08.07.2016, 13:53 | #91 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,335
Reputacja: 12
|
Odp: Dawidowo
Smutny trochę ten odcinek, ale powrót Dawidowa to coś, na co można czekać po śmierci.
Pierwszy raz widzę, by dziecko się tak na kanapie położył Otóż to, wstawanie o 23 ^facepalm^ Heniek-biolog mógłby być moją bratnią duszą. Gdybym tylko przykładała się do biologii. Pewnie Sylwia była w ciąży, ale w domu nie było miejsca na więcej dzieci, więc ją otruli. A Diana zostanie w domu dziecka, rodzice umrą ze starości, a ona jest dalej dzieckiem
__________________
|
|
08.07.2016, 20:26 | #92 |
Zarejestrowany: 09.11.2013
Płeć: Kobieta
Postów: 157
Reputacja: 13
|
Odp: Dawidowo
Biedna Sylwia Ciekawe, dokąd trafi osierocona Diana. Najlepiej niech do kogoś z rodziny.
|
09.07.2016, 09:40 | #93 |
Archeolog Renesansu
Zarejestrowany: 18.05.2015
Skąd: ✬Niebycie✬
Wiek: 22
Płeć: Kobieta
Postów: 179
Reputacja: 13
|
Odp: Dawidowo
Wspaniale że wreszcie Dawidowo wróciło, a już myślałam, że nie będę miała czego czytać
Szkoda tylko, że ten powrót był z lekka przysmutny, współczuję Dianie, że straciła matkę...mam nadzieję, że Klarysa czym prędzej "odbije" małą z rąk opieki społecznej. Dzięki temu młoda przynajmniej byłaby pod ręką rodziny |
09.07.2016, 20:34 | #94 |
Zarejestrowany: 24.05.2014
Skąd: W świecie Alfheim Online SAO
Płeć: Kobieta
Postów: 27
Reputacja: 10
|
Odp: Dawidowo
Seria widzę już trochę trwa, a nadal ciekawa. Przeczytana w godzinę.
Strasznie skomplikowana ta rodzina. Masz jakiś planer który mówi kiedy zagrasz którą rodziną, czy włączasz jakieś pokolenie jak się zachce? Bardzo mnie to ciekawi, bo sama mam dużą rodzinę (z pierwszego pokolenia osiem dzieci) i każdym domem chce się pograć w jednym czasie. |
14.07.2016, 11:57 | #95 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Dawidowo
Odpowiedzi na komentarze w spoilerze. Dziękuję
Spoiler: pokaż Dziś ujrzymy historie: - Bernarda Marchewki - Bolesława Marchewki - Henryka, Klarysy i ich dzieci - Dezyderiusza, Iwony i Marii Por Zapraszam do czytania ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bernard rozpoczął przygodę ze studiami. Na początku wynajmował mały pokoik w akademiku. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bolesław natomiast kształcił się w kierunku kulinarnym. Oraz w wolnych chwilach kończył pisanie książki. Kiedy dowiedział się o śmierci Sylwii całkowicie zrzekł się praw do córki. Nie wzruszyło go nawet to, że małą trafiła do domu dziecka. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Walentynę nadal męczyły mdłości. Rodzice udali się z nią następnego dnia do lekarza, gdzie okazało się, że dziewczyna zachorowała na grypę żołądkową. Hilaria stawała się piękna z dnia na dzień Z racji, iż niedawno w Dawidowie otworzono siłownie, to pierwszą klientka byłą Klarysa, która chciała natychmiast zrzucić trochę zbędnych kilogramów. Skorzystała również z dostępnego tutaj gabinetu masażu. Postanowiła także wybrać się na małe zakupy. Walentyna aby zapomnieć o chorobie postanowiła posprzątać w domu oraz zadbać o ogród pod czujnym okiem taty. Pewnego dnia niejaki Marian chcąc wyładować swoje niezadowolenie z dzisiejszego dnia kopnął w kosz państwa Marchewek, który przewrócił się wysypując zawartość ze środka. Henryk gdy to zobaczył kazał mu to sprzątnąć, ale Marian go się nie posłuchał. W wyniku tej sytuacji powstałą bójka. - Wiesz tato. Myślałam, aby swoją przyszłość powiązać z fotografia, bo to jest takie interesujące, ale żeby dostać się na studia, o których marzę trzeba bardzo dużo się uczyć oraz mieć przynajmniej 5 wygranych konkursów z wysokim podium. Hilaria chętnie przyswajała nowe umiejętności. W domu zalęgły się karaluchy, ale złym pomysłem jest pryskanie środku przeciw karaluchom na dywan. - Kochanie skoro tak bardzo ci zależy na tych studiach, to poszukaj, np. w internecie konkursów fotograficznych, bo uczysz się bardzo dobrze Pewnej nocy do państwa Marchewek włamał się złodziej, lecz nie miał on żadnych szans, gdyż w domu był zainstalowany alarm antywłamaniowy. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Państwo Por spędzali ze sobą coraz więcej czasu. Co nie oznacza, że nie zajmowali się Marią. Wręcz przeciwnie. Jednak czas na hobby również się znalazł. Po pewnym czasie wszystko zaczęło męczyć Iwonę, więc musiała z pewnych rzeczy zrezygnować, aby trzymać się na nogach. Nadeszły urodziny Marii. - Kochanie, no dalej. Powiedz przeterminowany Może jednak wypadałoby zacząć od prostych słów? Okazało się, że państwo Por spodziewają się kolejnego dziecka. Dezyderiusz uwielbiał spędzać czas z córeczką. Nadeszła zima (szkoda, że nasza zima tak nie wygląda). Iwona słyszała, że aby ich dom odwiedził Mikołaja należy upiec jego ulubione danie, czyli ciastka. I tak się stało. Spędziła z nim cały wieczór i zadawała wiele pytań. Ów gość zostawił im w prezencie wieżę stereo. Zima okazała się pełna niespodzianek. Na świat zawitała Joanna Joanna Por 27.08.2015r. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! Ostatnio edytowane przez LepkiePaluszki23 : 15.07.2016 - 14:20 |
14.07.2016, 12:36 | #96 |
Zarejestrowany: 16.07.2013
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 345
Reputacja: 10
|
Odp: Dawidowo
Widzę, że nie tylko u mnie Św. Mikołaj ciągle zostawia ten odtwarzacz . Maria ma śliczną fryzurę, taką niedbałą hihi ;-)
|
14.07.2016, 12:53 | #97 |
Zarejestrowany: 24.05.2015
Skąd: Złotów
Wiek: 21
Płeć: Kobieta
Postów: 91
Reputacja: 12
|
Odp: Dawidowo
Kiedy dowiedział się o śmierci Sylwii całkowicie zrzekł się praw do córki. Nie wzruszyło go nawet to, że małą trafiła do domu dziecka. A to świnia... Walentynę nadal męczyły mdłości. Rodzice udali się z nią następnego dnia do lekarza, gdzie okazało się, że dziewczyna zachorowała na grypę żołądkową. Biedactwo Pewnego dnia niejaki Marian chcąc wyładować swoje niezadowolenie z dzisiejszego dnia kopnął w kosz państwa Marchewek, który przewrócił się wysypując zawartość ze środka. Henryk gdy to zobaczył kazał mu to sprzątnąć, ale Marian go się nie posłuchał. W wyniku tej sytuacji powstałą bójka. Skopał emeryta? W domu zalęgły się karaluchy, ale złym pomysłem jest pryskanie środku przeciw karaluchom na dywan. Zdecydowanie zły pomysł. - Kochanie, no dalej. Powiedz przeterminowany Może jednak wypadałoby zacząć od prostych słów? Zdecydowanie. Nadeszła zima (szkoda, że nasza zima tak nie wygląda). Marzenie ściętej głowy. Ów gość zostawił im w prezencie wieżę stereo. Najlepszym prezentem dla moich simów był ...miś,a oni dostali wieżę stereo?. Czekam na next i chyba zacznę czytać relacje od początku bo trochę mi się pozapominał .
__________________
The worst things in life come free to us Cause we're just under the upper hand Go mad for a couple grams |
14.07.2016, 13:24 | #98 |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
Odp: Dawidowo
U ciebie też ten cały Marian ciągle rozwala śmietniki?! Chyba będę musiała go do spalarni zaciągnąć.
Rany, jak ja bardzo o Mikołaju zapomniałam chyba postaram się o nim przypomnieć przy najbliższej zimie. Tylko zawsze mnie wkurza, że sie choinka zapala
__________________
Majestatyczność
|
15.07.2016, 07:44 | #99 | |||
Zarejestrowany: 14.04.2015
Skąd: Włocławek
Płeć: Kobieta
Postów: 158
Reputacja: 15
|
Odp: Dawidowo
Cytat:
Cytat:
Czy już pisałam, że Walentyna jest taka śliczna? xD Henryk mi tak bardzo Janka przypomina. Cytat:
Klarysa próbuje schudnąć, a jak dla mnie to wygląda akurat ;D Strasznie fajne foto z Walentyną jak tnie gałęzie. Nie ma to jak pobić staruszka xD No ale jak się należało to niech ma ;p Porowie... Porzy ... ehh fajna z nich para Ps. No i fajnie, że wróciłeś |
|||
18.07.2016, 08:50 | #100 |
Zarejestrowany: 08.02.2014
Płeć: Mężczyzna
Postów: 609
Reputacja: 41
|
Odp: Dawidowo
Odpowiedzi na komentarze jak zwykle w spoilerze.
Spoiler: pokaż Zapraszam ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Z racji iż Henryk tak jak wspominałem jest biologiem, to postanowił przygotować dla szkoły owadnik. Jednak pszczoły nie były chętne, aby mu w tym pomóc. Mała Hilaria doczekała się swoich urodzin. Walentyna również. -Tato posłuchaj. Co z tego, że ta uczelnia znajduje się na zupełnie innym kontynencie. Toć są jeszcze statki. Chyba nawet takim dziadek Jan tutaj zawędrował. Walentyna jednak nie przekonała ojca i wybrała się na inną uczelnię niż planowała. Trochę obawiała się tego, czy po tym kierunku, który wybrała znajdzie prace. Nie była ona optymistką. -Wiem, że to dobra decyzja. Nie zostawię tego tak. To mój obowiązek ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Bolesław po skończonych studiach kupił dom w Dawidowie. Pierwsza noc w nowym domu. Następnego dnia sim udał się na zakupy do H&M. A później odwiedził nowe miejsca w swoim rodzinnym mieście. -Miło mi pana poznać. Nazywam się Julianna Rozmowa się na początku nie kleiła. Lecz z czasem młodzi odkryli jak wiele mają wspólnych tematów. -Najbardziej śmieszyła mnie ta modelka, która szła po wybiegu jak kaczka Później zaczęły się częstsze rozmowy. Bolesław jednak miał inne obowiązki - pracę. Oraz nowe hobby. ▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬ Zapraszam do komentowania! |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|