Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 24.09.2012, 13:44   #291
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 968
Reputacja: 10
ThumbsDown Odp: Stories by Kicaj

Cytat:
Napisał kicaj Zobacz post
co do kolejnego odcinka - trochę to potrwa.
Zrezygnowałam z realizacji trzeciego sezonu, więc następny odcinek będzie ostatnim. co za tym idzie, muszę wyjaśnić wszystkie wątki i jest to zadanie baaardzo mozolne.
Ale dobra nasza - tekst tylko muszę poprawić i zrobić zdjęcia

co prosze!!!???
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 24.09.2012, 13:54   #292
tallje
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

no wlasnie nie wiem czy zle doczytalam, czy kicaj zle napisal : o
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 13:55   #293
Chwalisława
 
Avatar Chwalisława
 
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 464
Reputacja: 12
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Cytat:
Napisał Kicaj Zobacz post
Co do kolejnego odcinka - trochę to potrwa.
Zrezygnowałam z realizacji trzeciego sezonu, więc następny odcinek będzie ostatnim. Co za tym idzie, muszę wyjaśnić wszystkie wątki i jest to zadanie baaardzo mozolne.
Ale dobra nasza - tekst tylko muszę poprawić i zrobić zdjęcia
Czemu?!!! Będę płakać
Chwalisława jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 13:55   #294
easey
 
Avatar easey
 
Zarejestrowany: 18.03.2012
Skąd: jajecznica
Płeć: Kobieta
Postów: 968
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

no wlasnie

nie rozumiem
easey jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 14:52   #295
Meggie
 
Avatar Meggie
 
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Bo jest głupia i jej bardzo nie lubie...
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes...
Better look the other way.
Meggie jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 15:25   #296
zuzapets
 
Avatar zuzapets
 
Zarejestrowany: 11.11.2011
Skąd: Łódź
Wiek: 25
Płeć: Kobieta
Postów: 207
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Dlaczego??????
zuzapets jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 17:47   #297
Horsez
 
Avatar Horsez
 
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

kicaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaajjjjjjjjjjjjjjjj!!!!

Pozew składam, w trybie natychmiastowym.
__________________
Horsez jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 17:52   #298
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Składaj składaj. Pamiętaj, że dzieci tak łatwo nie oddam, o nie!

Kiedyś musiało to nastąpić. Landerów męczę od 6 maja. Nie ma co odgrzewać non stop tego kotleta.
Chyba pójdę za radą skierki i zrobię to w dwóch częściach.
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 24.09.2012, 17:56   #299
Horsez
 
Avatar Horsez
 
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Dzieci są moje, pozatym są takie cudne, po mamusi *.* Nie oddaaam, jesteś nieodpowiedzialna!!!!
__________________
Horsez jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 01.10.2012, 10:17   #300
Kicaj
 
Avatar Kicaj
 
Zarejestrowany: 09.01.2012
Skąd: Nibylandia
Płeć: Kobieta
Postów: 657
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Stories by Kicaj

Witajcie! Tak dużo czasu zajmuje mi napisanie tego wszystkiego, obfocenie etc., że wreszcie się poddaję i dodaje coś w formie prologu do ostatniego odcinka. Prawda też jest taka, że jeśli wrzucę wszystko naraz, to po prostu będzie Wam niedobrze od ilości tekstu. Dlatego mam nadzieję, że mój eksperyment przypadnie Wam do gustu i nie będziecie mi mieli za złe, że pomalutku, po cichutku kończę z OJSG.


Odcinek 15

Prolog

Było późne, letnie popołudnie. Po niebie od czasu do czasu sunęły leniwie obłoki, a gałęzie drzew pokryte gęstym kwieciem kołysały się od podmuchów wiatru. Na tyłach modernistycznego domu, z którego komina ulatniały się kłęby dymu, wygrzewały się na słońcu dwie postacie. Jedna, zapewne córka, nieśmiało podjęła przerwaną wcześniej rozmowę:
— Zawsze przy mnie będziesz?
Słowa były skierowane do matki, która odgarnąwszy zabłąkany kosmyk z czoła córki, zapewniła z miłością:
— Tak kochanie, nie opuszczę cię.
Odpowiedź najwyraźniej nie usatysfakcjonowała ośmioletniej dziewczynki, która z zawziętością godną niejednego świadka Jehowy, drążyła temat.
— Ale tak zawsze zawsze, nawet wtedy, gdy będę mówić, że nie chcę? — Próbowała nie włożyć w te słowa zbyt dużego ładunku emocjonalnego, jednak i tak przy końcu głos jej zadrżał i wypowiedź zabrzmiała jak pytanie.
— Razem z tatą będziemy nad tobą czuwać, nawet będąc daleko — odparła miękko kobieta i spojrzała przed siebie. Zastanawiała się, skąd ta niezachwiana pewność co do miłości rodziców jedynaczki, tak nagle przeistoczyła się w strach przed opuszczeniem. Nie wiedziała, czy to aby najlepsza pora na takie rozmowy, przecież jej córka była jeszcze małym dzieckiem. A może już nie?
Z rozmyślań wyrwał ją cieniutki, zmartwiony głosik.
— Ale jak to „daleko”? Przecież mówiłaś, że mnie nie zostawisz! — Zdezorientowana dziewczynka spojrzała z przerażeniem na matkę. Ta w przypływie fali uczuć przytuliła ją mocno do siebie, wskazała ruchem głowy na budynek pokryty kamieniem i rzekła:
— Spójrz na nasz dom. Mieszkamy tam we troje — ty, ja i tata. Kiedyś dorośniesz i będziesz miała własną rodzinę. Wtedy będziesz miała swoje życie, swoją rodzinę. Nie będziemy Ci tak bardzo potrzebni. Oczywiście będziesz zawsze mile widziana, ale to nie zmienia faktu, iż zaczniesz żyć na własną rękę.

— Nie! - szybko zaprzeczyła tamta. — Wszyscy zamieszkamy razem w wielkiej willi. Codziennie będziesz smażyć mi naleśniki i parzyć herbatę z cytryną. Nigdy się mnie nie pozbędziecie!
Trochę zawstydziła się swoją nagłą reakcję i głupią paplaniną, jednak szybko odzyskała rezon, wyszczerzyła zęby i przyjrzała matce. Była najpiękniejszą kobietą jaką znała. Złociste włosy, które po niej odziedziczyła, odbijały promienie słoneczce, przez co nabierały miodowych refleksów. Chabrowe oczy, takie same jak jej własne, potrafiły przenikać duszę. Mimo że była dystyngowaną, delikatną osobą, to biła od niej niezłomna pewność siebie. Chciała w przyszłości stać się dokładnie taka, jak ona.
Nagle do głowy przeniknęła jej myśl tak bolesna, że zadrżała. Uśmiech na twarzy przeistoczył się w grymas i jeszcze mocniej wtuliła twarz w ramiona matki. Przełknęła głośno ślinę i walcząc ze sobą, zapytała:
— A jeśli umrzesz?
Kobieta delikatnie wyswobodziła się z uścisku, podniosła się z ziemi, otrzepała źdźbła trawy z kolan i spokojnie odparła:
— Mamy z tatą swoje sposoby aby zachować młodość. Ty zresztą też będziesz żyć dłużej niż inni.
— Możesz żyć wiecznie? — zapytała z nadzieją Alba.
Pamela konspiracyjnie szepnęła w odpowiedzi:
— I tak, i nie. Ale to już inna historia.
Nachyliła się nad córką i pocałowała ją w czoło.

Ostatnio edytowane przez Kicaj : 09.10.2012 - 19:16
Kicaj jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:39.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023