"Erica"

Kurcze. Jednak komp musiał zacząć pokazywać fochy. Ale już wymyśliłam na niego sposób - zamiast 8 postaci (w 2 domach) na 1 parceli 2 parcele po 4 postacie (1 dom), wtedy działa po chińsku (czyt. jako-tako. LOL). Niestety wiąże się z tym kolejna robota dla mnie - zrobienie tychże 2 parceli ^^. Dziś sie nie wyrobię, nie ma szans.

A dziś się wyrobisz?Było by cudownie....

Heh, czy naprawdę pisanie tego fotostory nie jest mi dane? Jak znalazłam sposób na pokonanie fochów mojego komputera to moim rodzicom coś odwaliło i mam "dawkowany komputer" (rodzaj szlabanu - komputer można włączyć tylko na wyraźne pozwolenie któregoś z rodziców(oczywiście po wcześniejszym wykonaniu wszelkich nakazanych przez rodziców prac domowych) i bezzwłocznie go wyłączyć gdy tylko któryś z rodziców da znak. Co zazwyczaj następuje najpóźniej godzinę po uruchomieniu komputera. Dlatego lepiej żebym narazie nie zabierała się za coś tak czasochłonnego jak fotostory). W przyszłym tygodniu rodzice wracają do pracy (teraz oboje mają urlop) i będę jakiś czas sama w domu (tylko jeszcze nie wiem ile dokładnie bo nie wiem na jaką "zmianę" ma tata. W najlepszym wypadku będę miała wolną chatę przez 6-7 godzn) więc myślę ,że wtedy wreszcie skończę ten piekielny 2 odcinek.

[Kenji]

czekam na 2 odcinek ^^ napraawdę fajne FS

[Pamela]

No to trzeba się uzbroić w cierpliwość Czekam na drugi odcinek

Trudno.Poczekamy na 2 odcinek tak jak na 23 w Wybacz mi Mamo.

Kolejny odcinek się robi ^^. Już ponad połowa zrobiona. Wstawię jeszcze dziś wieczorem albo jutro koło południa. Zależy jak się będzie zachowywał mój komputer (bo muszę jeszcze parę zdjęć dorobić).

O extra!Nie mogę się już doczekać

Oo, to jest świetne. Tylko nie pasują mi te dymmki. A raczej napisy. W niektorych miejscach nie łatwo jest przeczytać.
CZekam na kolejny odc. :*

No i super. Włączyłam grę, przygotowałam wszystko do robienia tych kilku zdjęć które musiałam dorobić już się za to zabrałam...trach, tata (który od kilku dni był na mnie obrażony i traktował mnie jak powietrze) wparował do pokoju i mi wyłączył komputer z prądu. Wszystko poszło się paść(nie zdążyłam zapisać gry), mam tylko nadzieje, że to nagłe odłączenie kompa od prądu nie skasowało mi całej okolicy (bo już miałam taki przypadek). W każdym razie dzisiaj już sie nie zabieram za kończenie tego odcinka bo A - jestem wściekła na tatę, B - mama już wróciła z pracy i nie jestem pewna czy nie weźmie przykładu z taty jak zobaczy ze "gram w Simsy zamiast robić coś pożytecznego" (wszystkie inne moje gry jej sie podobają bo "się uczę przy nich angielskiego" - ale Simsów nienawidzi, bo są po polsku :/).

Mam nadzieję ,że jutro tata powróci do swojego "traktowania mnie jak powietrze" i będę mogła dokończyć odcinek.