Olga

To moje drugie fs. Mam nadzieję że będzie znacznie lepszy do poprzedniego. Nie będę opisywała postaci bo grają tylko trzy. A więc zaczynamy!
----------------------
ODCINEK 1
----------------------
Rok 1997. Burzowa noc. Pioruny biły straszliwie, rozcinały niebo tak straszliwie, że dzieci pewnej wioski nie potrafiły zasnąć a krople deszczu rozbijały się o chodniki i drogi tworząc wielkie kałuże. Niebo było czarne, nie widać było gwiazd i blasku księżyca. Tak to był ten dzień - 14 lipca. 2 rocznica tragicznej śmierci męża i córki pewnej Olgi - mieszkanki małej wioski Villhills w południowej Kanadzie. Tego dnia mąż i córka Olgi tragicznie zmarli w drodze do domu na autostradzie S-2. Olga wyjątkowo nie dała znaku żałoby. Kiedy słyszała słowo "Żałoba" popadała w szał. Olga całą noc płakała a wraz z nią płakało niebo. Pioruny i deszcz dopiero ustały pod koniec tego dnia.

Nawet Olga nie wie dlaczego to musiało spotkać akurat ją. Dlaczego to ona ma cierpieć z powodu utraty na zawsze córki i męża,których tak bezgraniznie kochała, którzy zmarli dwie wiosny wcześniej. Oldze nikt wtedy nie pomógł w tych trudnych chwilach.
Cały dzień Olga siedziała w domu. Widziała przez okno dwóch kochających się ludzi. I zadała sobie pytanie: "Dlaczego mnie nikt tak nie kocha"? Nawet ona nie była w stanie odpowiedzieć. Przez cały dzień nic nie jadła. Dopiero około północy zjadła spagetti, którego nienawidzi.

Kiedy zjadła poszła się kąpać a potem poszła do łóżka zatopiona w tych trudnych nie mających odpowiedzi pytaniach.
------------------------------------
I jak? Proszę o OCENKI - SZCZERE

Wow, ale długie. Straszne drętwe, może się rozkręci.

i to wszystko? Narazie nie ciekawe, zobaczymy potem, postaraj sie!

[avenly]

"Pioruny biły straszliwie, rozcinały niebo tak straszliwie"
powtórzenie ^
cały czas powtarzasz OLGA, zastap to np. dziewczyna, kobieta, wdowa.
Trochę za krótkie.
Błędy ortograficzne są.
Czekam na następny odcinek to zobaczymy.

Napisał simziaba094

"Pioruny biły straszliwie, rozcinały niebo tak straszliwie"
powtórzenie ^
cały czas powtarzasz OLGA, zastap to np. dziewczyna, kobieta, wdowa.
Trochę za krótkie.
Błędy ortograficzne są.
Czekam na następny odcinek to zobaczymy.

dokładnie to chciałam napisać, co ciekawego może z tego wyjść, zmarła rodzina dziewczyny i co?zobaczymy co będzie dalej, na pewno zobaczę bo interesuje mnie, cóż ciekawego może się zdarzyć

Powiem tak...Te jest o wieeele lepsze od poprzedniego...Fiu fiu i to o ile. No i zgadzam się z simziaba094.Co do fabuy mi się podoba

Dzięki za szczere komentarze. Oczywiście czekam na dalsze. Co do 2 odcinka dam może jutro choć nie obiecuje. Niektóre odcinki będą co tydzień z powodu szkoły x(

Po:
1. Strasznie krótkie, nawet za krótkie.
2. Hmm.. śmierć męża i co rozpacza, znów znajdzie innego i wielka miłość tak? Mam nadzieje, że nie i mnie czymś zaskoczysz.
3. Mam nadzieje, też te odcinki nie będą takie króciótkie.

Jest w miarę ciekawe, ale jeśli chodzi o to (patrz pkt. 2), to każdy już się może domyślić. Oczywiście będę czytać dalej i ocenię przy 3 odc. Pzdr.

[Sheep-y]

Jadła, zjadła itd.
Olga, Olga, Olga.
powtórzenia!

'Niebo było czarne, nie widać było gwiazd i blasku księżyca. '

Ten 'blask' mi jakoś zazgrzytał .Moim zdaniem wystarczył by sam 'księżyc.'

'Burzowa noc. Pioruny biły straszliwie, rozcinały niebo tak straszliwie, że dzieci pewnej wioski nie potrafiły zasnąć a krople deszczu rozbijały się o chodniki i drogi tworząc wielkie kałuże. Niebo było czarne, nie widać było gwiazd i blasku księżyca. Tak to był ten dzień - 14 lipca.'

Wiem, wiem - czepiam się

starsznie krótkie. Jakoś nie pasuje mi "dzieci pewnej wioski nie mogły zasnąć" lepiej brzmiałoby chyba "dzieci nie moga zasnąć" lub "dzieci we wiosce nad którą szalała burza nie mogły zasnąć" albo cos takiego.
"Dwie wiosny wcześniej" - też mi się to nie podoba :/
Mam nadzieje , że nie będzie zbyt oklepane - straciła rodzine -> spotka mena -> zakocha się -> on ją zdradzi -> po kilku odcinkach mu wybaczy -> ożenią się -> happy end.
To tyle ;D