Nostalgia.

[Nieznajoma]

prolog

Była późna jesień. Wieczorne strugi deszczu i ciemne liście malowały tajemniczy krajobraz za oknem. Przez okno domu spoglądała dziewczyna. Dziewczyna ta miała brązowe włosy związane niesfornymi kosmykami w kok, ciemne oczy i jasną cerę. Nagle usłyszała pukanie do drzwi. Nie odwróciła się, tylko czekała na to co się wydarzy.
-Malwino, twój ojciec.. - zaczęła matka drżącym głosem. Błądziła po pokoju. Nie wiedziała co o tym myśleć. Chcieli swojej córce zapewnić rodzinną atmosferę, prawdziwy dom. A w jednej sekundzie życia stało się to niemożliwe.
Dziewczyna nie odwróciła się. Ciągle patrzyła na krople deszczu spływające po okiennicach. Nie mogła tego zrozumieć, lecz wiedziała, że niedługo to będzie musiało się zdarzyć. Przytoczyła w wyobraźni obcych mężczyzn w czarnych płaszczach i łysych głowach. Widziała wszystko.. Jak zastraszają jej ojca, wymachują pistoletem..
-Aha. - zdobyła się tylko na tyle. Nie wiedziała co odpowiedzieć bo to było wciąż takie nierealne..

[IMG]http://i51.************/vjmhi.jpg[/IMG]

______
to moje pierwsze FS i mam nadzieję, że go nie spie*rzyłam. : (
czekam na krytykę. ^^

[Vipera]

Była późna jesień. Wieczorne strugi deszczu i ciemne liście malowały tajemniczy krajobraz za oknem. Przez okno domu spoglądała dziewczyna.

- powtórzenie.

Przez okno domu spoglądała dziewczyna. Dziewczyna ta miała brązowe włosy związane niesfornymi kosmykami w kok, ciemne oczy i jasną cerę.

- Niby mogłoby być, ale na pewno brzmiałoby lepiej, gdyby drugą "dziewczynę" zmienić na coś innego.
- Związane w kok starczy. W takiej formie jaką podałaś, nie czyta się najlepiej.

Dziewczyna nie odwróciła się. Ciągle patrzyła na krople deszczu spływające po okiennicach.

- Powtórzenia - pogrubine - z górą. Już nie chciałam kopiować całego.
- Okiennicach? a może oknach? bo to dwie różne rzeczy. (zamienniki - szyba, szkło)

Przytoczyła w wyobraźni obcych mężczyzn w czarnych płaszczach i łysych głowach.

- "Przytoczyła w wyobraźni obraz...".

Widziała wszystko.. Jak zastraszają jej ojca, wymachują pistoletem..

- "Widziała jak wymachują pistoletem, aby zastraszyć jej ojca."


Słabo. W tak krótkim tekście tyle błędów. Już nie chciałam poprawiać każdego zdania. Brakowało mi opisów, a ta wzmianka o ojcu była trochę nie na miejscu... mogłaś napisać o tym nieco więcej. Poza tym zamiast tego "Aha" na końcu, mogłoby już być, że nie odpowiedziała, zignorowała. Tamto jest jakieś takie, sztuczne...
No nic. Zobaczę jaki będzie pierwszy odcinek.

[Nieznajoma]

No tak, mam problemy z matematyką, a ponoć to pomaga by układać logiczne zdania :x. Wezmę sobie twoje rady do serca i postaram się poprawnie napisać pierwszy odcinek .

[Vipera]

Matematyka na nic ci się tu zda
Jak napiszesz odcinek, to przeczytaj sobie go na głos. Wtedy powinnaś wyłamać źle/ sztucznie brzmiące zdania.

[Liv]

@Fretka [post 2]: co za stwierdzenie! W sumie nigdy nie powiazałam logiki zdań z matmą, a szkoda, bo przecież wiem, że logika ma dżo wspólnego z matmą, a raczej na odwrót.

Jesli kończysz zadanie wielokropkiem, to na niego składają się TRZY kropki.

-Aha. - zdobyła się tylko na tyle.

- Aha - zdobyła...
I w ten sposób pisz zawsze Estetycznie i poprawie
A propos treści. Krótko. Czuję wręcz niedosyt. Domyślam się, o czym będzie FS. Mam nadzieję, że fajnie to poprowadzisz, stworzysz coś oryginalnego. Opowiadania z "kryminalnymi" powiązaniami stanowią sporą część tych dobrych albo najnowszych FS. Oby Twoje nie zeszło tylko na to.
7/10

@down: Dżon, idź w pi*** z kolokwializmami!

[Gio]

Napisał Fretka

No tak, mam problemy z matematyką, a ponoć to pomaga by układać logiczne zdania :x. Wezmę sobie twoje rady do serca i postaram się poprawnie napisać pierwszy odcinek .

Gówno prawda, z matmy mam 5, a z polaka 3 za "niezbyt górnolotny styl pisania".

Co do samego Fotostory, to mi się podoba Tylko krótko no i tylko jedno zdjęcie Błędy juz zostały poprawione, więc to chyba wszystko

[Nieznajoma]

Byłam zarejestrowana na literackim forum młodzieżowy, gdzie powtarzali mi to za każdym razem :o.

[Lorette]

Prawdę mówiąc zastanawiam się co to w ogóle ma być, bo miało być fajnie, miał być szał, ale prawda jest taka, że wszystko wyszło naciągane. Zresztą - wszystko co powinno zostać wytknięte wytknięte zostało, myślę że powinnaś pisać dalej, trening czyni mistrza w końcu. ; >

[Searle]

Jakoś tak kiepsko. Nudno. Mam nadzieję, że będzie więcej i ciekawiej.

[caalam]

w sumie... może jakoś ciekawi, ale jednak słabo, lecz czego spodziewać się po prologu? myślę, że I rozdział ci pójdzie lepiej.