Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 14.08.2011, 16:39   #1
piostrze
 
Zarejestrowany: 06.06.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 52
Reputacja: 10
Domyślnie Ocean Marzeń




Prolog:


Ghana w Afryce, lipcowe popołudnie. Bardzo słoneczny dzień, aczkolwiek zdecydowanie nie aż tak upalny, jak zwykle o tej porze. Osiemnastoletni chłopak, imieniem Noah, przechadzał się właśnie po plaży, która rozciągała się wzdłuż Oceanu Atlantyckiego i rozmyślał na temat tego, jak wygląda ten świat, a zwłaszcza biedny kraj, w którym przystało mu żyć.



Nieopodal znajdował się mały, drewniany domek, w którym mieszkał wraz ze swoim starszym bratem, Thomasem. Tak naprawdę, to oboje pochodzili z Australii, konkretnie z
Bundaberg. Gdy Noah skończył dwa latka, ich matka przegrała walkę z rakiem płuc. Ojciec chłopaków postanowił wtedy, że wraz z nimi przeprowadzi się do Afryki, gdzie już od wielu lat mieszkał jego kuzyn, Ethan. Jako głowa rodziny szybko znalazł pracę i kupił ten mały domek, w którym jego synowie mieszkają po dziś dzień. Dokładnie osiem lat temu zmarł, Thomas miał wówczas dwadzieścia-dwa lata, akurat zdążył skończyć szkołę, zostającym fachowym malarzem pokojowym, a zarazem mechanikiem, uczęszczał bowiem na zajęcia zawodowe na dwa różne profile. Postanowił też, że zajmie się swoim młodszym bratem, miał on dopiero dziesięć lat, ale już wtedy był nadzwyczaj dojrzały. Ich wuj, Ethan, starał się im pomagać, głównie finansowo. Sam nie mieszkał w Ghanie, a w Gambii, więc bardzo rzadko widywał się z dziećmi swojego kuzyna. Właściwie to nie odwiedził ich od pogrzebu Russella, ojca Noaha i Toma – tak nazywali Thomasa jego bliscy. Bardzo przeżył śmierć swojego krewniaka. Zginął on podczas pracy, przy budowie domu. Powodem była wadliwie założona instalacja elektryczna, którą zajmował się jego kolega. Gdy nastała zmiana Russella, nagle wybuchł pożar, cały dom zaczął płonąć, nie zdążył uciec, a zanim ugaszono ogień, ten już nie żył, jego ciało całkowicie spłonęło. Fachowiec zajmujący się elektrycznością w owym domu, trafił oczywiście do więzienia, ale właściwie, to czy cokolwiek to zmieniało? Chłopacy stracili drugiego rodzica, jakby śmierć ich matki, Donny, nie była dość dużym ciosem… Noah, wtedy jeszcze dziecko, wytłumaczył to sobie jakoś na swój sposób, jednak był bardzo zrozpaczony, nie sypiał po nocach, ciągle płakał i stał się bardzo małomówny, taki jest zresztą do dzisiaj. Thomas był załamany, poza tym czuł, że nie podoła wychowaniu młodszego brata, wiedział jednak, że musi spróbować i nigdy nie pozwolił sobie się przed nim rozkleić. Niestety młodszy syn Russella nie chodził do szkoły, Tom nie był wstanie mu tego zapewnić, pomoc finansowa wuja Ethana też do tego nie wystarczyła. Ledwo mieli na jedzenie i stałe opłaty mieszkaniowe. Teraz, gdy Noah jest już pełnoletni, podobnie jak jego starszy brat, łapie się różnych zajęć dorywczych, co trochę poprawią ich sytuację finansową, jednak nadal żyją bardzo biednie. Nie mają też najlepszego kontaktu, choć oczywiście się kochają i wiedzą, że zawsze mogą na siebie liczyć. Jednym ich wspólnym zajęciem, jest cotygodniowy, kilkugodzinny, wieczorny spacer, który, mimo iż zawsze odbywają w milczeniu, to sprawia, że podczas niego, bracia gdzieś w głębi się jednoczą…


Ostatnio edytowane przez piostrze : 16.08.2011 - 12:25
piostrze jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 14.08.2011, 17:32   #2
Gejowniczek
 
Avatar Gejowniczek
 
Zarejestrowany: 09.07.2010
Skąd: SiLeNt hiLL
Wiek: 34
Płeć: Mężczyzna
Postów: 68
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Fajowe logo. Tekst przyciężkawy. Niech uważają na Mudżynów z AIDS. W tym roku nieźle gryzą.
__________________
Gejowniczek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.08.2011, 09:00   #3
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Jak na pierwszy odcinek, to wrzuciłeś za dużo informacji - nie mogłam się połapać w tych imionach i pokrewieństwach, a sam odcinek to w zasadzie tylko przeszłość chłopaków. zabrakło mi dialogów. Mało opisów zewnętrznych postaci.

Cytat:
Ghana w Afryce, bardzo słoneczny, aczkolwiek dość mroźny, zwłaszcza jak na lipcowe popołudnie dzień.
- WTF? Mroźny, czyli temperatura ujemna w południe w państwie afrykańskim?
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.08.2011, 09:16   #4
Spectrum
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Za bardzo nie przepadam za zdjęciami w the sims 1 ale te nie są złe, tekst jest za ciężki, i po prostu nie czyta się go z przyjemnością, ale zajrzę tu jeszcze aby przeczytać i skomentować kolejne odcinki
  Odpowiedź z Cytatem
stare 16.08.2011, 12:14   #5
piostrze
 
Zarejestrowany: 06.06.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 52
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Cytat:
Napisał Searle
Jak na pierwszy odcinek, to wrzuciłeś za dużo informacji - nie mogłam się połapać w tych imionach i pokrewieństwach
Tom/Thomas – starszy brat; Noah – młodszy brat; Ethan – ich wujek, kuzyn ich zmarłego ojca; Russell i Donna – zmarli rodzice chłopaków, których w zasadzie nie trzeba zapamiętywać
To wszystko, wydawało mi się, że to nie jest tak dużo
Cytat:
Napisał Searle
a sam odcinek to w zasadzie tylko przeszłość chłopaków
Bo to na razie tylko prolog, wstęp mający na celu tylko takie początkowe przedstawienie postaci, ogóle zarysowanie ich sytuacji, pierwszy odcinek dopiero się pojawi
Cytat:
Napisał Searle
zabrakło mi dialogów. Mało opisów zewnętrznych postaci.
W przyszłych odcinkach na pewno pojawią się dialogi, a co do opisów zewnętrznych postaci to faktycznie nawaliłem, postaram się je jakość wpleść w tekst przy najbliższych odcinkach.
Cytat:
Napisał Searle
Cytat:
Ghana w Afryce, bardzo słoneczny, aczkolwiek dość mroźny, zwłaszcza jak na lipcowe popołudnie dzień.
- WTF? Mroźny, czyli temperatura ujemna w południe w państwie afrykańskim?
Tu nie chodziło, że mroźny w ogólnym tego słowa znaczeniu, tylko że nie aż tak gorący, jak to jest przeciętnie w tym kraju, o tej porze, czyli jakieś 25 stopni C, zamiast 48 stopni C, faktycznie niefortunne wyrażenie, zmieniłem to, trochę dziwnie teraz brzmi ten wstęp, ale chyba i tak bardziej pasuje.
Dzięki za komentarz, mam nadzieję, że jeszcze nie skreśliłaś tego FS
Cytat:
Napisał Gejowiczek
Fajowe logo.
Dzięki
Cytat:
Napisał Gejowiczek
Tekst przyciężkawy.
Cytat:
Napisał Einarr
tekst jest za ciężki, i po prostu nie czyta się go z przyjemnością
Postaram się nad tym popracować!

Dzięki, że skomentowaliście
piostrze jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.08.2011, 12:40   #6
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Cytat:
Ghana w Afryce, lipcowe popołudnie. Bardzo słoneczny dzień, aczkolwiek zdecydowanie nie aż tak upalny, jak zwykle o tej porze.
Teraz brzmi o niebo lepiej.

Dzięki za łopatologiczne przedstawienie mi postaci

Oczywiście, że nie skreśliłam tego FS. Rozumiem, że to dopiero początek i akcja się rozkwieci
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 18.08.2011, 09:10   #7
Gio
 
Avatar Gio
 
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,238
Reputacja: 15
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Zainteresował mnie temat tego fotostory Jeśli zaś chodzi o tekst, to mam klika zastrzeżeń. Po pierwsze: to wszystko brzmi jak jakaś urzędowa relacja zdarzeń, a potem krótka, typowo podręcznikowa biografia bohaterów. Niby to nie jest to aż tak bardzo niepoprawne, ale czyta się to trochę dziwnie Do zdjęć się nie przyczepię, bo już nie pamiętam jakie w jedynce są możliwości, ale wydają się całkiem ładne

pozdrawiam
__________________
Evil is a Point of View
Gio jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.08.2011, 12:37   #8
piostrze
 
Zarejestrowany: 06.06.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 52
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Cytat:
Napisał Searle
Teraz brzmi o niebo lepiej.
Czyli dobrze, że zmieniłem ten wstęp, cieszę się
Cytat:
Napisał Gio
to wszystko brzmi jak jakaś urzędowa relacja zdarzeń, a potem krótka, typowo podręcznikowa biografia bohaterów
Postaram się pracować nad tym, żeby w przyszłości tekst nie brzmiał w ten sposób!
Cytat:
Napisał Gio
Do zdjęć się nie przyczepię, bo już nie pamiętam jakie w jedynce są możliwości, ale wydają się całkiem ładne
Dzięki, możliwości są niestety strasznie ograniczone…


Odcinek 1:


Tom i Noah wrócili ze spaceru już po pół godzinie. Oboje byli bardzo zmęczeni i postanowili położyć się spać. Gdy tylko weszli do swojego drewnianego domku, nagle zadzwonił ich telefon. Jak to zwykle bywało, Noah zupełnie go zignorował, a więc to Thomas podniósł słuchawkę, będąc przy tym bardzo zdziwiony, że jeszcze nie odcięto im aparatu, za nie płacenie rachunków.

-Słucham?–powiedział przez ziewnięcie.
-Witaj Tom! Tu wujek Ethan!–mówił z bardzo dużym entuzjazmem.–Nie uwierzysz co się stało, załatwiłem ci robotę, za bardzo przyzwoite wynagrodzenie!–oznajmił wesoło.
-Naprawdę?! To wspaniale!–Tom nagle się przebudził.–Co to dokładnie za praca?
-Firma remontowa, w której pracuję, pilnie potrzebuje pracowników, podpisali umowy z klientami, ale brak im wykwalifikowanych malarzy i posadzkarzy. Rozmawiałem z moim szefem, jeżeli się zdecydujesz, wówczas dostaniesz umowę na początek, na trzy miesiące! A więc, zgadzasz się?–spytał nieco zniecierpliwiony, jakby oczekiwał, że Thomas przerwie mu w pół słowa, z okrzykiem euforii, mającym oznaczać zgodę.
-Sam nie wiem, co prawda potrzebuję pracy, ale musiałbym zamieszkać w Gambii, tak?–spytał, choć odpowiedź była dla niego oczywista.–A co z Noahem?
-No cóż, ty oczywiście zamieszkałbyś u mnie, a Noah sądziłem, że poradzi sobie sam, jest już w końcu dorosły! Pora, abyś przestał go prowadzić za rączkę…
-No może to i racja…-zamyślił się Thomas.–Dobrze, zgadzam się! Kiedy mam być u Ciebie?
-Wyruszaj z samego rana!–krzyknął z zadowoleniem w głosie.–Teraz wypocznij, dobranoc! I pozdrów brata.
-Dobrze, dziękuje wujku, dobranoc!–powiedział, a następnie odłożył słuchawkę.

Po zakończeniu rozmowy z wujem, Thomas natychmiast zawołał swojego młodszego brata, który już kładł się spać. Następnie poprowadził monolog, w którym wytłumaczył osiemnastolatkowi, że Ethan załatwił mu pracę na parę miesięcy i na ten czas będzie musiał zamieszkać w Gambii. Noah przyjął to z wielką obojętnością, odpowiadał półsłówkami, nawet nie ucieszył go fakt, że Tom ma dostawać sowite wynagrodzenie, a jego znaczącą część będzie dostarczać do Ghany, aby ten nie musiał martwić się kosztami utrzymania.



Długo nie trwało, nim bracia skończyli rozmawiać i oddali się w objęcia Morfeusza.

Nazajutrz Thomas wyruszył swoim zielonym, lekko rozklekotanym dżipem w drogę. Noah został sam, udał się, jak już to miał w swoim zwyczaju na plażę, aby spacerować i spoglądać w wody oceaniczne, które dawały mu ukojenie. Na chwilę przysiadł, morska bryza zawsze poprawiała mu nastrój. Po paru minutach zapomnienia, młody chłopak usłyszał, że ktoś go woła, odwrócił głowę i dostrzegł piękną kobietę.



Była to Courtney, dwudziestoletnia dziewczyna, która pochodziła z Los Angeles. Jest ona długowłosą blondynką, budzącą zachwyt u dosłownie wszystkich mężczyzn, a do tego bardzo zamożną, a mianowicie posiadającą bogatych rodziców. Jakiś rok temu zamarzyła, aby zostać zawodową surferką. Wtedy udała się do Ghany, aby spróbować swoich sił na tutejszych falach, o których słyszała, że są prawdziwym wyzwaniem. Zakochała się w nich, a więc jej bogaty ojciec wybudował tutaj dom. Ponieważ miał on funkcję typowo wakacyjnej posiadłości, został postawiony na plaży, poza tym, jej rodzice nie wydobrzali sobie, aby mógł on się znajdować gdzieś w głębi kraju, gdzie panuje duża biedota i łatwo natknąć się na jakichś złodziei. Zatem Courtney stała się w pewnym stopniu sąsiadką Toma i Noaha. Budynek będący jej własnością nie był z zewnątrz jakoś szczególnie okazały, nie miał przyciągać uwagi innych, dla bezpieczeństwa. Oprócz tego chroniły go okna i drzwi antywłamaniowe i wiele alarmów. W środku znajdowały się mały salon z aneksem kuchennym, dwie sypialnie i łazienka. Dziewczyna szybko zaprzyjaźniła się z chłopakami. Mimo iż budziła takie wrażeni, to wcale nie była snobką, choć jej ojciec ją trochę rozpuścił. Wielokrotnie proponowała sąsiadom pomoc finansową, jednak ci zawsze honorowo odmawiali. Ta w to miejsce wspomagała różne fundacje, które zbierały pieniądze, na pomoc dla obywateli Ghany, nie tylko z myślą o swoich przyjaciołach, w końcu wiedziała, że te pieniądze trafią do jakichś jeszcze biedniejszych ludzi, ale chciała pomóc przynajmniej w najmniejszym stopniu mieszkańcom tego biednego kraju. Teraz znów przyleciała z myślą o falach, jednak postanowiła też, że zostanie na trochę dłużej. Od razu po dotarciu na miejsce spotkała Noaha. Co ciekawe, była jedną z nielicznych osób, przed którymi ten młody, zagubiony chłopak potrafił się otworzyć i normalnie rozmawiać.

-Hej! Co słychać?–zapytała z uśmiechem na twarzy, na której jak zwykle gościł makijaż, który tylko odbierał jej uroku.
-Courtney, miło cię widzieć!–uśmiechnął się chłopak.-Jakoś żyjemy, Tom właśnie wyjechał na trzy miesiące do Gambii, do pracy, a ja jak zwykle siedzę tutaj i rozmyślam…
-Fakt, często tu siedzisz. Rozumiem cię, też lubię się wyciszyć, poprzez słuchanie kojących wód oceanu.
-A u ciebie co słychać? W twoim życiu pewnie dużo się dzieje?–zapytał Noah. Był tym wyraźnie zainteresowany.
-Hmm...–dziewczyna się zamyśliła.–Zaliczyłam wszystkie zajęcia na studiach i jestem już oficjalnie studentką trzeciego roku filologii angielskiej. Poza tym, to w sumie niewiele, może oprócz tego, że strasznie zaczęła mnie drażnić Kim, moja starsza siostra. Ma ostatnio wyrzuty do całego świata, nie wiadomo o co…
-Tak bywa–odpowiedział jej chłopak, który w sumie nie bardzo wiedział, co może powiedzieć.–Ja akurat mam świetnego starszego brata, wiele mu zawdzięczam.
-To prawda, Tom jest wspaniały. A wiesz, że jak go pierwszy raz spotkała, to miałam nogi, jak z waty?–zapytała, lekko chichocząc sama z siebie.–Jest bardzo wysportowany i umięśniony, do tego te jego brązowe włosy i piwne oczy, pomyślałam sobie „co za przystojniak”.
-Serio?–Noah się lekko rozbawił.–Nie wiedziałem, że tak go postrzegasz.
-Teraz już nie, jest przede wszystkim przyjacielem. Swoją drogą, to jesteś do niego bardzo podobny, może trochę wyższy i masz nieco dłuższe, i jaśniejsze włosy, ale poza tym to wyglądacie prawie identycznie–stwierdziła nagle Courtney.
-A, czyli jestem przystojniakiem?–zaśmiał się Noah.
-Haha, pewnie że jesteś, wybacz ale muszę iść się rozpakować i trochę odświeżyć, po przylocie zostawiłam tylko bagaże w domu i od razu przyszłam tutaj, nad wodę. Zobaczymy się później, pa!–powiedziała dziewczyna, po czym zaczęła wstawać z ziemi.



-Pa!–krzyknął za nią chłopak.
***
Minęło kilka godzin, kiedy Noah postanowił, że nie będzie cały dzień siedzieć bezczynnie i udał się na rynek, aby rozejrzeć się za jakimś zajęciem. Nie spodziewał się, że spotka dziś jeszcze kogoś, z kim porozmawia i to z nieprzymuszoną przyjemnością, a jednak. Nie doszedł jeszcze do swojego celu, kiedy znów zawołał go pewien kobiecy głos…

Ostatnio edytowane przez piostrze : 19.08.2011 - 12:53
piostrze jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 19.08.2011, 14:13   #9
MeGusta
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Wybacz, ale ominęłam cały ten kawałek o domu Courtney Po prostu męczące
Nie sil się na jakieś wyszukane dialogi, bo to też jest straszne. Ogólnie fajne
Zdjęcia mi się podobają, świetnie, że fs jest w jedynce. Lubię jedynkę
A teraz kończę, idę zjeść frytki
  Odpowiedź z Cytatem
stare 24.08.2011, 11:26   #10
Spectrum
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Ocean Marzeń

Cytat:
Napisał kovalenko14 Zobacz post
,,Gejowniczek" jeszcze może na tym forum zamieszczać cokolwiek związane z erotyka,seksem i pedofilią?! Jak możecie pozwolić demoralizować i terroryzować młodszych użytkowników?! To forum powinno trafić na proces sądowy i zostać zamknięte ! Dla dobra wszystkich użytkowników! Może w końcu ,,Moderatorzy" ,,Administratorzy" zrobią porządek na tym forum niż zajmować się ocenianiem domków i innych pierdół na tym forum...
[offtop]Jeżeli uważasz, że młodsi od Ciebie są ąz tak głupi aby dać się zdemoralizować nie smacznemu Fs o gejach i pedofilach to się grubo mylisz,a na FS jest znaczek 18+ więc młodsi wchodzą tam na własną odpowiedzialność, i nie obrażaj ludzi, bo kim Ty jesteś? Twój post który wyżej napisałeś jest obraźliwy i ktoś powinien wyciągnąc z niego konsekwencje! Nikt niie powinien nazywać ludzi 'gównami' nawet w internecie. [/offtop]

Co do FS to ten odcinek był troszkę nudny, spokojnie mogłeś go skrócić i zgadzam się z poprzednikami, że jest za dużo dialogów
  Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:57.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023