28.04.2009, 14:19 | #11 |
Zarejestrowany: 10.01.2009
Skąd: クラクフ
Płeć: Kobieta
Postów: 2,276
Reputacja: 10
|
Odp: Zwykła opowieść.
Czas się odwdzięczyć
Tekst wygląda na pisany na szybko. Przeglądnij parę razy tekst zanim bo opublikujesz. Tekst za krótki i za mało opisów. Poczytaj jakieś opowiadanie Giovanniego. Polecam x3 (chodź nie wiem czy nie czytasz). Jak na 1 fotostory dobre. Chodź mogło być lepsze. A... ciekawy pomysł ale wykonanie już gorsze. Zobaczymy jak będzie w 2 odcinku.
__________________
it is not an end but an and |
|
29.04.2009, 14:14 | #12 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Zwykła opowieść.
E... jakieś takie to wszystko... zbyt proste!
Nie wiem, dlaczego w większości zdań dajesz najpierw kropkę, a potem wykrzyknik lub przecinek. Jest to dziwne i z resztą tak wygląda. Nie podoba mi się to. Myślałam, że będzie strasznie, w szpitalu umrze, a one same zostaną, a tu nagle wszystko dobrze się skończyło... Coś czuję, że nie wrócę więcej do tego FS... EDIT: A... i jeszcze zdecydowanie za mało tekstu! |
29.04.2009, 14:48 | #13 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Zwykła opowieść.
wiesz co?
oczy twoich simów przypominają mi takie jakby ''diabelskie oczy'' bo są takie jasne i to zauważyłam u wszystkich simów nawet u malutkiej |
30.04.2009, 11:01 | #14 |
Zarejestrowany: 22.02.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 836
Reputacja: 10
|
Odp: Zwykła opowieść.
Krzykacz Pospolity- na początku miało tak być, ale myślałam, że nikomu się nie spodoba więc skończyło sie szczęśliwie.
Słodka Ślicznotka- te oczy tak mi się podobają, że prawie, w każdej rodzinie mam takie Edit: z powodów osobistych kolejny odcinek FS pojawi się w piątek tj. 1.05.`09 r lub sobota. Bardzo przepraszam.
__________________
hello. Ostatnio edytowane przez aluminium. : 30.04.2009 - 20:09 |
02.05.2009, 17:40 | #15 |
Zarejestrowany: 22.02.2009
Płeć: Kobieta
Postów: 836
Reputacja: 10
|
Odp: Zwykła opowieść.
Przepraszam za post pod postem, ale dodaje następny odcinek.
------------------------------------------------------------ Była godzina 21:00. Słyszałam mamę i Eryka kłócących się w kuchni. "Dobrze, że mała śpi"- pomyślałam Próbowałam usnąć, bo rano idę do szkoły. Nic to nie dało, nadal ich słyszałam. Posłuchałam trochę. Okazało się, że on zdradza mamę. Wydawali się być tacy szczęśliwi. -Więc wczoraj w Lazurowej Promenadzie, byłeś u niej?-mama pytała go. -Nie!-Krzyknął i wstał- Nie wiem co ci przyszło do głowy! Ja cię nie zdradzam. -Bądź ciszej, bo obudzisz dziewczynki! -To nie ma sensu. Pogadamy jutro jak ochłoniesz. Udało mi się usnąć. Chwila szczęścia nie trwała długo. Hania się obudziła. -Idź spać.- powiedziałam -Ja ce do mami! -Mamo!- zawołałam ją -Co się stało?- wbiegła szybko -Hania nie chce spać. Weź ją do siebie. "Teraz śpię do rana"- stwierdziłam. Ok. godziny 6:00 nad ranem słyszałam mamę chodzącą po domu. Wydawała się być szczęśliwsza, ciągle sobie nuciła. Wstałam i usłyszałam dochodzącą z ogrodu muzykę Eryka. "Nie poszedł dziś do pracy? Dziwne". Poszłam po Hanie i bawiłyśmy lalkami. -Ciemu jodzice se ne odsyfają?- spytała -Nie wiem, może...są chorzy- wymyśliłam pierwszy lepszy tekst i wróciłam do zabawy. Długo nie trwały te chwile. Przyjechał autobus i musiałam pójść. Zdążyłam tylko pomachać siostrze, bo nie chciało mi się szukać mamy. Gdy dojechałam zobaczyłam bawiące się koleżanki z klasy. Spytałam czy mogę bawić się z nimi, aby poczuć się lepiej. -Nie!- krzyknęła jedna -Dlaczego? Co ja wam zrobiłam? Jedna szepnęła drugiej do ucha a ta powtórzyła. -Je..je..jest za dużo osób. Wiedziałam, że nie chodzi o to. Było już po dzwonku więc szybko pobiegłam na lekcje. Jakoś przeżyłam te 5 lekcji. Wróciłam do domu z przekonaniem, że dorośli będą pogodzeni. Niestety nic z tego. -Wróciłam! Jak zawsze ktoś wybiegł tak teraz nic. Smutno mi się zrobiło, bo nie wyobrażam sobie życia bez któregoś z nich. Nadszedł wieczór, poszłam do łóżka. Mama nie przyszła, a zawsze czytała mi bajkę na noc. Poszłam po nią lecz ona nie chciała iść. Przyszedł Eryk i zaczął czytać. Słuchać mi się nie chciało wiec go trochę popytałam. -Czy to prawda, że zdradzasz mamę? -Nie chcę o tym mówić...- odpowiedział -Powiedz, proszę.- prosiłam do skutku -Ja jej nie zdradzam, lecz może się tak wydawać. -To czemu ona twierdzi inaczej? -Pogadaj z mamą. Ja wiem swoje i to nie była zdrada. -Powiedz, albo zacznę krzyczeć. -Krzyknij to dostaniesz karę.- stanowczo powiedział -Ejj...- zasmuciłam się -Wiesz, że kocham cię ja córkę. -I co z tego?!- oburzyłam się -Rano pogadamy. -A z mamą chociaż gadałeś? -Nie, nie wiedziałem jak zacząć. -Czemu nie byłeś w pracy? -Źle się czułem- powiedział i wyszedł Usnęłam ze łzami w oczach. Dziewczyny ze szkoły humor mi popsuły bardziej niż sytuacja w domu. Mam nadzieję, że nie skończy się to wszystko rozwodem...Nadszedł ranek. Nie chciałam iść do szkoły więc udałam chorą. Jakby popatrzeć na to z innej strony to byłam chora. Bolał mnie brzuch. Może to nie wiele, ale chciałam pobyć w domu. -Ceś- powiedziała Hania -Witaj- uśmiechnęłam się do niej- Co będziemy dzisiaj robić? -Ne wem. -Pobawimy się w ogrodzie. Co ty na to? -Tak ... ...Ciąg dalszy nastąpi... --------------------------- Czy dojdzie do rozwodu Darii i Eryka? Jaka będzie sytuacja w szkole i czy w ogóle Klaudia do niej pójdzie dowiecie się w następnym odcinku. --------------------------- Przepraszam za długość, ale nie czuje się najlepiej i nie wiem o czym dalej pisać. Przepraszam również za zdjęcie Darii od tyłu
__________________
hello. Ostatnio edytowane przez aluminium. : 02.05.2009 - 18:46 |
03.05.2009, 10:17 | #16 | |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
|
Odp: Zwykła opowieść.
ZA DUŻO ZDJĘĆ ZA MAŁO TEKSTU! Pamiętaj! 14 linijek i dopiero zdjęcie. Poprawiłaś błędy- jest ich znacznie mniej, ale są (tego nie da się uniknąć <wie, bo sama to ma>). Ogólnie fabuła zaczyna się rozkręcać. Mam pewne podejrzenia co do dalszego rozwoju fs, ale nie będę innym psuć zabawy Ten fragment jest najlepszy:
Cytat:
6/10 |
|
09.05.2009, 20:25 | #18 |
Guest
Postów: n/a
|
Odp: Zwykła opowieść.
no podobał mi się odcinek i za to duży plus za to jak już Nysia powiedziała za dużo zdjęć a za mało tekstu
ale nie martw się ja bardzo lubię zdjęcia błędów nie poprawiam bo mi się nie chce i nie umiem za bardzo więc podobało mi się koniec i kropka |
09.05.2009, 21:29 | #19 |
Zarejestrowany: 23.08.2007
Skąd: Spod oka mistrza i łuku amora
Płeć: Kobieta
Postów: 2,144
Reputacja: 10
|
Odp: Zwykła opowieść.
Sporo błędów stylistycznych i językowych, fabuła nie jest zbyt porywająca, ale mam nadzieję, ,że ją jakoś rozkręcisz
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|