The Sims 3 Po Zmroku-Wrażenia z Gry

[miłośniczka zwierząt]

Też tak uważam może z 6 dodatkiem to naprawią mogli by utrudnić stanie się osobistością.

[Rosemarie]

@up No właśnie, przecież to nie ma sensu. Imo trudniej powinno zostać osobistością, a nie tylko poprzez zaprzyjaźnienie się ze sławnym simem. Liczę, że z 6 dodatkiem naprawią ten błąd.
Poza tym te windy w klubach są irytujące, wszyscy simowie nagle do windy ruszają i nie sposób normalnie wyjść z klubu, dlatego moi simowie wychodzą godzinę przed zamknięciem.

[ultraviolence]

Nie tylko w klubach i windach simowie mają problemy z poruszaniem się i ogólną organizacją... Ale fakt, to bywa uciążliwe, że głupie wyjście/wejście do klubu trwa tyle czasu. Czasem zdarza mi się taka sytuacja, że wydaję simowi polecenie, on stoi 40 simowych minut jak kołek i dopiero, jak dobija do godziny, bierze się wreszcie za robotę. Irytujące

[Olik605]

Ja gram już w po zmroku od roku i trochę jednak mało ludzi w klubach, ale na brak gwiazd i nowych fryzur oraz ubrań nie narzekam.

Jestem tu nowy. Małe problemy z rejestracją nie pozwoliły mi dołączyć do Was wcześniej, ale wszystko już naprawione Więc jeśli jestem tu z Wami w całej swojej e-okazałości napiszę coś o moim ukochanym dodatku.

Ze wszystkich dodatków, jakie kiedykolwiek wyszły do trójki, najbardziej przypadł mi do gustu właśnie "Po zmroku". Gram w to gdzieś... no, będzie już prawie rok. Nie pamiętam, kiedy go kupiłem, ale gdzieś w wakacje lub chwilę po nich. Według mnie jest świetny. Cudowne nowe miasto, wiele nowych możliwości, kluby, bary, sława, kariera, pieniądze... - to jest to, co uwielbiam! Na brak fryzur i ubrań też nie mogę nic złego powiedzieć. Fakt, w lokalach jest bardzo mało Simów. Jednak zauważyłem, że w "Kujonie" każdego wieczoru jest ich dość sporo.

Jak już pisałem, to mój ulubiony dodatek. Zapewne dlatego, że jednym z moich wielu, niektórych nierealnych, marzeń jest właśnie sława. Rozpoznawalność. Swoja twarz na okładkach znanych magazynów.

[Muffshelbyna]

Ten dodatek jest świetny, gdy ktoś nie gra z kodami na kasę, to gwiazdki osobistości są bardzo pożyteczne ^^. Podobają mi się kluby, jaccuzi, to fajne urozmaicenie, a Bridgeport jest pięknie oświetlone nocą. Fajny dodatek

[simsowa1328]

Mhmm... Moje wrażenia z gry... Ciekawe, to było dawno, ale coś tam pamiętam. The Sims 3 Po Zmroku to jeden z moich ulubionych dodatków! Jest świetny! Bardzo go lubię, jak i Rajską Wyspę. Ogólnie bardzo mnie zaciekawiła, zwłaszcza apartamenty, i - coś co naprawdę lubię - osobistości!
ZALETY GRY THE SIMS 3 PO ZMROKU:
- Apartamenty!
- Osobistości!
- Nocne kluby!
- Miksologia!
- Nowe instrumenty!
- Kariera - aktorstwo!
WADY GRY THE SIMS 3 PO ZMROKU:
- Mało simów w klubach.
- Ciągłe napady paparazzich.
- Jedynie sąsiedzi NPC w apartamentach.
- Nieznaczne problemy z grą.

[Lubie]

simsowa, to, że masz mało simów w klubie nie zależy od dodatku. Ja mam wiele simów tylko dlatego, że bawiłem się w plikach gry.

[Piwusia]

Dodatek wydaje się być naprawdę ciekawy, zainstalowałam go kilka dni temu i przede wszystkim bardzo podobają mi się nowe ubrania i opcje związane ze zdobywaniem gwiazdek popularności. Bridgeport to naprawdę ładne, duże miasto, w którym wiele się dzieje. Tak naprawdę odkrywam dopiero trzecią generację (mam cztery dodatki do niej), więc nie miejcie mi za złe, że wypowiadam się jak kompletny laik. :p Trochę w trójce przeszkadzają mi królicze nory i na pewno nie jest to idealna odsłona pod wieloma względami, ale "Po Zmroku" jest nawet lepszym dodatkiem niż "Nocne życie" do dwójki.

[Miyoki]

Mam w końcu wolne więc sobie gram w simsy (nie grałam od ostatnich wakacji) i zainstalowałam sobie ten dodatek.

Jak mnie denerwują te punkty osobistości.
Ok, na początku są spoko, bo ja nie używam kodów, więc wprowadzam zawsze simów do jakiejś taniej rudery, jak wystarczająco zarobią sami, to im daję lub remontuje dom na fajniejszy. Więc jak mi ludzie dają za darmo drogie przedmioty to mi się to przydaje ^^

Ale jak mi ciągle paparazzi przyłażą pod dom to mega irytuje... Albo najgorsze jak jakiś "fan" chce zdjęcia albo autograf. Przez to mi jedną ważną część ślubu zepsuli - uroczyste krojenie tortu...
Sim mi przerwał, bo ktoś go kurna wtedy o autograf chciał poprosić...

Wiem, że to można wyłączyć.


Ale czy da się wyłączyć to, żeby do mnie simowie przestali wydzwaniać, by chcieć się umówić na randki? Są po ślubie, nie chcą romansów, ale zawsze przynajmniej jedna osoba dziennie do nich zadzwoni, by się umówić na randkę.