26.08.2012, 18:05 | #22 | |
Zarejestrowany: 07.01.2012
Skąd: Kotlina rozpusty
Wiek: 25
Płeć: Kobieta
Postów: 569
Reputacja: 15
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Cytat:
Albo dodajesz pełny odcinek albo wcale. Jeśli oczywiście dobrze zrozumiałam. Historyjka fajna
__________________
|
|
26.08.2012, 18:40 | #23 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Myślę, że już nie będzie odcinków w kawałkach. Udało mi się już coś ustalić z siostrą
|
26.08.2012, 18:48 | #24 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,307
Reputacja: 12
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Dlaczego ON? Szkoda , że są razem. Ale jakby nie był różowy to do zniesienia
__________________
|
27.08.2012, 00:09 | #25 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Różowy dla mnie jest przystojny xD
A dzidzia mam nadzieję, będzie równie ładna jak mama |
27.08.2012, 11:45 | #26 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
Odp: Rodziny Cheyenne
RODZINA ALETTE
cz.IV Cała rodzinka przeprowadziła się do nowego, większego domu z ogrodem(pokazałam go w poprzednim poście). Nie jest on może arcydziełem sztuki architektonicznej, ale wszystko jest lepsze od ciasnego mieszkania w wieżowcu. Amber zaczęła uczyć Amelię różnych rzeczy:mówienia... ...i korzystania z toalety... ... a także chodzenia. W tym czasie Devin uczył się miksologii(po co zatrudniać barmana na wesele?) A kotek korzysta z nowego miejsca do spania. Oho... No dobra, fałszywy alarm, to te parszywe naleśniki z owocem plazmowym... Nadszedł dzień ślubu. Amelia w stroju wizytowym(czarny na ślub mamusi?) Czyżby ze zdenerwowania? Amber i Devin pod łukiem weselnym. Jak zwykle w takich chwilach musiały rozdzwonić się oba telefony Krojenie tortu weselnego Konsumpcja(?) związku małżeńskiego Następnego ranka Amber odkryła, że jest w ciąży. Tu podzieliła się ze swoim mężem tą jakże radosną nowiną Abby zmieniła grupę wiekową i stała się dorosłym kotem To koniec odcinka IV |
27.08.2012, 12:27 | #27 |
Zarejestrowany: 17.09.2011
Skąd: Naddniestrze
Płeć: Kobieta
Postów: 2,307
Reputacja: 12
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Nareszcie odcinek normalnych wymiarów. Na początku nie cierpialam Devina , ale się do niego przekonalam. Tylko dlaczego się córką nie zajmuje??
__________________
|
27.08.2012, 12:44 | #28 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 3,527
Reputacja: 18
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Drugie dziecko Rodzinka się powiększa xD
No właśnie, dlaczego Devin nie zajmuje się małą? |
27.08.2012, 13:13 | #29 |
Zarejestrowany: 16.05.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 464
Reputacja: 12
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Robi się coraz ciekawiej. Amelia jest śliczna. Jedna rada- jak robisz zdjęcia włącz sobie pełne ściany, wtedy zdjęcia wyglądają ładniej.
Czekam na więcej. Ostatnio edytowane przez Chwalisława : 27.08.2012 - 13:16 |
06.09.2012, 16:59 | #30 |
Zarejestrowany: 23.08.2012
Płeć: Kobieta
Postów: 59
Reputacja: 10
|
Odp: Rodziny Cheyenne
Wracam po dłuższej nieobecności na forum
.................................................. .................................................. ....... RODZINA ASHTON odcinek V Devin musiał odciążyć trochę żonę z obowiązków i zająć się małą Amber w tym czasie czytała książki o dzieciach A Abby zapomniała, że jest już dużym kotem... Amber przygotowuje posiłek Wspólne śniadanie Ashtonów... Amber postanowiła poświęcić Amelii więcej uwagi, zanim pojawi się nowy członek rodziny Nadszedł dzień porodu. Tradycyjnie panika Rodzice zostawili marudzącą Amelię pod opieką opiekunki i pojechali do szpitala Urodził się mały...No właśnie, jak on się nazywa? Mały w gustownym wózeczku Amelii Taka tam zamiana ról- matka w wózku, a dzieciak prowadzi Koniec odcinka V Jednak postanowiłam dodać jeszcze parę zdjęć Urodziny Amelii i ??? ???-jak skóra zdjęta z tatusia Amelia po dorośnięciu(w uroczym dresiku) ??? po metamorfozie Najpierw Amelia w warkoczu... Jednak po namyśle zmieniłam jej fryzurę Amber również zmieniła swój image Amelia z mamusią To już naprawdę koniec Ostatnio edytowane przez Cheyenne : 06.09.2012 - 18:24 |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|