Czyżby the sims 3 na studiach ?

[Chloé]

Napisał Absolem

Napiszę to tak, w dwójce nienawidziłem tego dodatku, bo był totalnie nudny. Jedyne, co simy robiły w akademikach to trzy rzeczy: odrabianie lekcji, chodzenie na wykłady i pisanie pracy. Rzygać mi się chciało od tego, nie było czasu na żadne szalone imprezy czy wypady na miasto itd, po prostu non stop te same interakcje, nic nie wnosił dodatek ciekawego do tej gry. Ja piszę serio, ja nie przypominam sobie, żebym moimi simami robił co innego niż ciągła nauka, totalna nuda, dlatego nie chcę tego dodatku bo tu będzie zapewne podobnie. Jeśli będzie taka możliwość, to będę wysyłał swoich simów na studia, ale będę grał ich rodzinami, a tamci niech sami sobie kończą naukę. Gorszego badziewia w sismach nie było.

Nie trzeba było chodzić na wszystkie wykłady by zaliczyć semestr, moje simy w czasie studiów prowadziły bogate życie towarzyskie, miały czas na balangi, zainteresowania i zakładanie bractwa a mimo to udawało im się kończyć studia z wyróżnieniem, wszystko bez kodów. Ale fakt, dodatek potrafi szybko się znudzić, mimo to raz na jakiś czas fajnie pograć w coś w tym stylu. Dziś odpaliłam Sims 2 i pograłam trochę w akademiku dobrze się bawiąc. Ten dodatek mimo kilku wad ma jednak swój urok. Żywię nadzieję, że CPR nie będą ostatnim dodatkiem bo również wątpię czy kupię czwórkę, a nawet jeśli nawet to do premiery jeszcze daleko.
Dobrze gdyby doszło odrębne otoczenie z kampusem studenckim, w którym mieszkaliby sami żacy, jak w dwójce.