The Sims a rodzina

Moi oczywiście nie mają nic przeciwko, tata czasem sobie jakiś dom w simsach buduje

[aluminium.]

U mnie nic nie mówią, a mama to sobie w dom zbudowała ;]

U mnie jest tak że gram tylko ja razem z moim psem który sie cieszy jak mu psy biegają po ekranie xD Moja mama marudzi że marnuje czas i zamiast tego powinnam siedzieć nad książką i sie uczyć ;/ Mój tata jest neutralny, moja siostra sobie pogrywała kiedy jeszcze z nami mieszkała, mojego brata to nie bawiło. No i oczywiście moja mama marudzi jak leci muzyczka z simsów x.x

U mnie:
Mama - No czasami zagra.
Tata - jest ciekawy the sims ale nigdy nie grał.
Siostra - 2 simo maniaczka gra i gra w The Sims....
Babcia - czasami przygląda się jak gram.

U mnie to tylko ja i troche brat ( on uśmierca ) a mama to tylko kiedy gram to zagania do sprzątania a tata toleruje i to barzdzo a siostra kiedyś... grała a teraz to tylko okiem lypnie

U mnie ja, Siorka i mama

Ja gram i grała kiedyś moja siostra ale się jej znudziło mama uważa że to dziwna gra a tacie jest to obojętne

[Dahaar]

Gdy tylko "Simsy" pojawiły się na sklepowych półkach, mój tato biegał po sklepach, aby dorwać wszystkie dodatki. Sam nie grał, ale czasem gra go zaciekawiała i pytał, co się w niej dzieje .

[lizzielovesit]

Ciocia na studiach - kiedyś, jak byłam mała, z chyba 4 lata, to w ang. ze mną grala, teraz juz nie gra
Mama - w życiu --'
Tata - nie za bardzo go to interesuje, ale czasem popatrzy
Siostra - za mała, ale ZAWSZE patrzy jak gram, i uwielbia wybierać makijaż dla simów

[.mirror]

Mama - nie interesuje się za bardzo, ale czasami popatrzy, podpowie
Tata - gra i bardzo lubi grać
Siostra - nie interesuje się za bardzo.
Brat - no comment -,-"