Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 15.02.2011, 14:46   #11
Chryzantem Złocisty
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

hmmm poczułam jakąś aluzję do mojej skromnej osoby
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 15.02.2011, 15:35   #12
Savigge
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

@up: czyżby ?
*
Bardzo fajne fotostory. Tekst nie najgorszy, zdjęcia również. Mogło być lepiej Dam 6,5/10
Będę Zaglądać
Pozdrawiam
  Odpowiedź z Cytatem
stare 16.02.2011, 06:42   #13
Cam
 
Avatar Cam
 
Zarejestrowany: 13.02.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

@up: dziękuję bardzo! Dobrze wiedzieć, że zyskało się nowego czytelnika.

I jeszcze co do tego słownika: znalazłam w papierowym, ortograficznym, niewyglądającym na najnowszy

EDIT: Mam już ostatecznie napisany tekst (ostatecznie, bo zmieniałam go ze sto razy). Zostały już tylko zdjęcia.

Ostatnio edytowane przez Cam : 16.02.2011 - 09:09 Powód: Brak postów pod moim!
Cam jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.02.2011, 14:49   #14
Scheiße
 
Avatar Scheiße
 
Zarejestrowany: 04.01.2011
Skąd: puf puf
Wiek: 24
Płeć: Mężczyzna
Postów: 807
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

Hmmm... Tekst bardzo fajny(nie wiem czemu, ale nie podobało mi się to "Nie wiem, kim jesteś. W sumie nie chcę wiedzieć.", zdjęcia niewyraźne, ale ja też dobrym grafikiem nie jestem.
8/10 + jeden czytelnik.
__________________
Scheiße jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 16.02.2011, 15:40   #15
Cam
 
Avatar Cam
 
Zarejestrowany: 13.02.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

@up: dziękuję bardzo za komentarz, ocenę, ale najmocniej za dwa ostatnie słowa!
A oto nowy odcinek. Życzę miłego czytania.


Rozdział 1

Typowy dzień. Wstaję, idę do łazienki, myję się, idę do kuchni... Jeśli wydarzy się dziś coś szczególnego, zapiszę to. Teraz kończę.

Alka usiadła na kanapie przed wyłączonym telewizorem. Nie był to najnowszy odbiornik, został przywieziony ze starego mieszkania, ale najważniejsze, że można było dzięki niemu oglądać telewizję. Dziewczyna rozejrzała się po pokoju. Prawie nic tu do siebie nie pasowało. Ściany były miętowozielone, wykładzina miała szarawy kolor. Biała kanapa w kwiatki kupiona na wyprzedaży była już wysiedziana i oklapnięta. Na niedawno nabytym biurku stał komputer. Tuż przy wyjściu na dwór znajdowała się kuchnia – nowe blaty i szafki oraz kuchenka i lodówka o kolorze podobnym do ścian. Ola wstała i podeszła do niej. Na szybko zrobiła kanapki z żółtym serem, po czym zamknęła je w chłodziarce i wyszła na dwór.



Dzień był piękny – słońce świeciło na niebie, ptaki już się obudziły i zaczynały ćwiczyć swoje arie. Dziewczyna skoczyła jeszcze do swojego pokoju, wrzuciła torbę z książkami do szkoły na plecy i udała się do niej. Przyszła dużo przed czasem, więc usiadła na podłodze przed klasą, wyjęła zeszyt i zaczęła powtarzać sobie ostatnią lekcję historii. Nigdy nie lubiła tego przedmiotu, zawsze miała z nim problemy. Wtem podszedł do niej Łukasz, chłopak z jej klasy. W ręce trzymał czerwony długopis.
- Cześć! – powiedział, siadając obok niej.
- No hej. – odpowiedziała, nie odrywając wzroku od swoich notatek. Łukasz zaczął o czymś mówić, jednak ona nie słuchała go. Chłopak spostrzegł to, więc zapytał:
- Wiesz, że do ciebie mówię? – dziewczyna gwałtownie oprzytomniała, spojrzała na niego i odpowiedziała:
- Tak, tak… przepraszam bardzo. Czy mógłbyś powtórzyć?
- Ok, więc… Wczoraj na matematyce Karol mi powiedział, że… - Łukasz zaczął opowiadać wszystko od początku. Alkę nie bardzo to interesowało, ale z grzeczności wysłuchała do końca. Minutę później gawędzili sobie w najlepsze, przechodząc od tematu, do tematu, jednak kiedy pojawili się koledzy Łukasza, chłopak poszedł do nich zostawiając Alkę samą ze swoimi notatkami.



W ciągu dnia zaczął padać lekki deszczyk, który po chwili zmienił się w gwałtowną, aczkolwiek krótką ulewę. Gdy lekcje się skończyły Aleksandra spokojnym krokiem wracała do domu ze swoją przyjaciółką. Kiedy przechodziły przez park, koleżanka Oli powiedziała do niej:
- A wiesz co, Olka? Kupiłam sobie wczoraj strój na tańce! Pokazać ci? – nie czekając na odpowiedź dziewczyna wyjęła z plecaka złożone w kostkę ubranie i podała je Aleksandrze. Ola przystanęła przy parkowej ławce i rozłożyła strój, żeby zobaczyć go w całości. Nie wiedziała, że był dwuczęściowy - coś, co prawdopodobnie było spodniami wyślizgnęło jej się z rąk i upadło na ubłoconą ziemię. Alka schyliła się, żeby je podnieść, gdy przypadkiem upadła też druga część stroju. Podniosła wzrok na przyjaciółkę, której oczy były wielkie jak spodki. Po chwili koleżanka wybuchła:
- Idiotko! Wiesz, ile to kosztowało?! Jak mogłaś…
- Przepraszam! Wezmę to i ci wypiorę…
- I myślisz, że to coś da?! Wiem, że zrobiłaś to specjalnie!
- Nie, oczywiście, że…



- I jeszcze śmiesz zaprzeczać! – koleżanka nagle zmieniła temat - Zawsze byłaś beznadziejną przyjaciółką! Żadnej tajemnicy mi nigdy nie…
- Tajemnica to tajemnica, na tym polega, że się o niej nie mówi! Ty byś wszystko ogłosiła wszem i wobec…
- Co?! Przecież…
- Nie przerywaj mi, Karina! Nie mam ochoty dłużej z tobą rozmawiać. Dawaj te ciuchy, albo nie dawaj! – koleżanka Oli nie odpowiedziała, obróciła się na pięcie i poszła w swoją stronę.

Alka, pełna złych emocji, poszła do swojego domu. Nie zwracała uwagi na to, co się wokół niej dzieje – myślała tylko o kłótni z Kariną. Gdy była już prawie pod drzwiami potknęła się o coś i upadła. Z przekleństwem na ustach wstała i odruchowo „otrzepała się”, jednak nic to nie dało, za to jej ręce były całe w błocie. Weszła do domu i zastała Sabinę stojącą przed otwartą lodówką.



- Dlaczego nie zrobiłaś z szynką? – zapytała siostra na dzień dobry. Ola rzuciła jej pełne złości spojrzenie i powstrzymała się od odpowiedzi, jednak poziom gniewu w jej organizmie gwałtownie wzrósł. Poszła do łazienki i wzięła prysznic mając nadzieję, że ciepła woda ukoi jej nerwy. Niestety kąpiel nie zadziałała, dziewczyna przebrała się w czyste ubrania i usiadła na kanapie przed telewizorem. Wciąż nie mogła się uspokoić.

Kiedy zaczynało się robić ciemno, zadzwonił telefon. Natasza, która od godziny siedziała przed komputerem, wstała i podniosła słuchawkę.
- Halo? – powiedziała ze znudzeniem. – Ola, to do ciebie.
Alka powoli podniosła się z sofy i wzięła telefon od starszej siostry.
- Halo – mruknęła. W słuchawce odezwał się Łukasz:
- Cześć, Ola. Zostałem zaproszony na domową imprezę u koleżanki, w mieście, i powiedziano mi, że mogę kogoś przyprowadzić. Poszłabyś ze mną? Za godzinę byśmy się spotkali na przystanku – wiesz którym.
- Eee, wiesz, dziękuję za zaproszenie, ale jakoś jestem nie w nastroju. Wkurzyłam się dziś dość mocno i chciałabym ochłonąć w domu.



- Wściekła jesteś? Już nie pytam, na kogo. Jedź tym bardziej, wyszumisz się przynajmniej!
- No, tu masz rację – zgodziła się Alka. – tylko chwilkę… - dziewczyna odsunęła od siebie słuchawkę - Ej, mogłabym pojechać za godzinę na imprezę do miasta?
- Ok, tylko nie wracaj zbyt późno – odpowiedziała Natasza. Tej samej formułki używała w rozmowach z Sabiną, dlatego ta już przestała się jej pytać o zgodę na takie rzeczy. Ola wróciła do przerwanej rozmowy telefonicznej.
- Dobra, mogę. Tylko odpowiedz mi jeszcze na kilka pytań: do której to będzie trwać, jacy tam będą ludzie i jak mam się ubrać? Byłeś tam już kiedyś?
- Tak, byłem. Imprezy u niej zdarzają się dość często... Trwać będzie pewnie do rana, w piątki ludzie lubią robić takie przyjęcia – odpowiedział Łukasz – choć ja pewnie wyjdę wcześniej, ty zrób jak chcesz. Ludzie są… no, sama zobaczysz, a co do ubioru… podpytaj się swojej siostry, czy by ci jakichś ciuchów nie pożyczyła, niech ci jeszcze zrobi makijaż w swoim stylu. Ok?
- Dobra. Więc za godzinę na przystanku.


No, to tyle! Czekam na komentarze i konstruktywną krytykę
Cam jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 17.02.2011, 10:31   #16
Liv
Moderatorka Emerytka
 
Avatar Liv
 
Zarejestrowany: 12.12.2007
Skąd: Million miles away
Płeć: Kobieta
Postów: 5,203
Reputacja: 53
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

Cytat:
Przyszła dużo przed czasem, więc usiadła na podłodze przed klasą, wyjęła zeszyt i zaczęła powtarzać sobie ostatnią lekcję historii.
<czuje się jakby czytała o samej sobie przed rokiem, dokładnie w czwartek>
Całkiem fajna scena z tą "przyjaciółką"
Cytat:
Weszła do domu i zastała Sabinę stojącą przed otwartą lodówką.
A na zdjęciu jest zamknięta ;]
Cytat:
jednak poziom gniewu w jej organizmie gwałtownie wzrósł
Kocham Twoje opisy! xDD Przynajmniej pośmiać się mogę
Literacki miszmasz jest kul <3 xD
Cytat:
Niestety kąpiel nie zadziałała, dziewczyna przebrała się w czyste ubrania i usiadła na kanapie przed telewizorem. Wciąż nie mogła się uspokoić.
Niestety, kąpiel nie zadziałała. Dziewczyna przebrała się w czyste ubrania i usiadła na kanapie przed telewizorem. Wciąż nie mogła się uspokoić.
Co za nerwus z niej! Po takim czasie zazwyczaj się zapomina...

Godzinę przed imprezą się nie zaprasza... Jak już, to kilka godzin/dni wcześniej, albo wcale. chyba, że Łukasza zaprosili "na ostatni gwizdek" i to dlatego telefon tak późno.
Poza tym, widzę, że chłopakowi zależy na niej :> Już mi się podoba! <love is in the air? >

Ja chcę więcej! Ty, serio, podoba mi się! Błędów większych nie ma, a romansidła dla nastolatek po prostu uwielbiam (a takich coś mało ostatnio na forum )
Powiększyłam sobie stronę do czytania, przy okazji to samo stało się ze zdjęciami. Dopiero teraz widzę, że te robione simowym aparatem są niezbyt wyraźne.
Zapoznaj się z tym poradnikiem.
8,5/10
Liv jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 17.02.2011, 13:04   #17
Scheiße
 
Avatar Scheiße
 
Zarejestrowany: 04.01.2011
Skąd: puf puf
Wiek: 24
Płeć: Mężczyzna
Postów: 807
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

Historia mi się bardzo podoba, opisy też. Błędów ortograficznych nie ma. Jest ok

Cytat:
Napisał Green Grass Zobacz post
Jedź tym bardziej, wyszumisz się przynajmniej!
Bardziej by mi tu pasowało "rozerwiesz się", ale to Ty decydujesz. A na ostatnim zdjęciu w prawym górnym rogu widać niebo!
Włącz sufit jak robisz zdjęcia
__________________
Scheiße jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 17.02.2011, 14:59   #18
Cam
 
Avatar Cam
 
Zarejestrowany: 13.02.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

Liv:
czytanie Twojego postu sprawiło mi wielką radość!
Uważasz więc, że scena z przyjaciółką wyszła mi dobrze, z czego bardzo się cieszę Nie byłam pewna, czy nie jest pełna sztuczności, ale najwyraźniej nie!
Ups! Z tą lodówką to się popisałam (*_*)
Co do opisów, a szczególnie tego jednego: och, dziękuję bardzo Nie wiem tylko, czy teksty tego typu będą się często pojawiać...
Za poprawienie błędów też bardzo dziękuję. A dziewczyna faktycznie jest straszną nerwuską
Co do telefonu: prawdopodobnie było tak, jak piszesz I faktycznie "love is in the air"
Już czytam o tych zdjęciach! Mi tam jakość odpowiada, ale nie powiększałam, więc nie wiem. Skoro da się ją poprawić, zrobię to!

Kacper26:
Dziękuję bardzo, że napisałeś. Masz rację, "rozerwiesz się" bardziej by tu pasowało. Po prosu lubię używać słów rozpoczynających się na "wy-"
Niebo... wrrr. A byłam taka zadowolona z tego zdjęcia Co prawda nie wiem, jak się włącza sufit, ale poszukam.

Jeszcze raz dziękuję za komentarze. Jutro zabieram się za pisanie następnego odcinka!
Cam jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 17.02.2011, 15:32   #19
hellraiser
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

Przeczytałem całość, podoba mi się. Na początku myślałem, że będzie to w formie pamiętnika, ale jednak nie...
Masz bardzo fajny styl pisania, nie robisz błędów ortograficznych, gramatycznych (no może zdarzy się jakiś pojedynczy, ale to wiadomo - każdemu może się zdarzyć).
No i zdjęć nie robisz złych. Mogłabyś jednak "ubrać" bohaterów w jakieś ładne dodatki z neta ale to tylko moja sugestia, nie musisz się stosować.
Postaram się zaglądać i komentować, jak pozwoli na to czas.
Pozdrawiam Ciebie i życzę dalszej twórczej weny
  Odpowiedź z Cytatem
stare 18.02.2011, 09:48   #20
Cam
 
Avatar Cam
 
Zarejestrowany: 13.02.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Spójrz mi w oczy...

@up: Witam nowego czytelnika
Naprawdę Ci się podoba? Jakże mi miło A to dobrze, czy źle, że nie jest w formie pamiętnika?
Co do ubrań: zastanawiałam się nad tym, ale w obecnej chwili maxis'owe ciuchy mi odpowiadają - w końcu nie są brzydkie, nie?
Dziękuję bardzo za komentarz!
Cam jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz

Tagi
foto story, spójrz mi w oczy


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 21:53.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023