Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims Fotostory
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 05.02.2011, 18:48   #21
kovalenko14
 
Zarejestrowany: 24.04.2010
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 134
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Cóż co do odcinka 3 to nie jest tak ciekawy jak poprzednie ale jest + za więcej fotografii
Ale się pomyliłeś co do Jeziora Bodeńskiego (ponieważ pisałeś ,że akcja toczy się we Francji i Rosji) a Jezioro Bodeńskie jest między Niemcami,Austrią a Szwajcarią
kovalenko14 jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 05.02.2011, 19:17   #22
Brutus
 
Avatar Brutus
 
Zarejestrowany: 06.07.2009
Skąd: Gdańsk
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 248
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Wiem gdzie jest jezioro Bodeńskie. Prolog toczył się we Francji i Rosji, a w dalszych odcinkach wprowadzam coraz to nowe zakątki Europy. Pojawiła się już Szkocja i Niemcy i muszę przyznać, że pojawi się ich jeszcze więcej.
__________________
indywidualnyobserwator.blogspot.com
Brutus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.02.2011, 13:23   #23
Brutus
 
Avatar Brutus
 
Zarejestrowany: 06.07.2009
Skąd: Gdańsk
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 248
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Alicja siedziała zapłakana na sofie w salonie, w domu swojej córki.
- Wszyscy zginęli – szeptała przez łzy.
Na stoliku leżał stary numer „Wieści Paryża” ze zdjęciem restauracji na okładce.
- Pani Alicjo, przyniosłem tą szkatułkę, o którą pani prosiła. Była tam, gdzie pani przewidywała. – Kamerdyner wskazał na pieczęć na szkatułce. – Panna Shannon najwyraźniej jeszcze jej nie otwierała, bo jest na niej pani pieczęć.
- Dziękuję ci. Ta szkatułka była mi bardzo potrzebna. Teraz, kiedy Shannon nie żyje, moja druga córka może przejąć rodowe dziedzictwo. Nic mnie już tu nie trzyma. Zamów samochód, zaraz wyjeżdżam. Przede mną długa droga. Helenka mieszka nad jeziorem Bodeńskim.
Alicja spacerowała po ogrodzie ze szkatułką w dłoniach. Przypomniała jej się właśnie pewna chwila z przeszłości. Straszna chwila.
Rok 1886. Alicja miała dziesięć lat, kiedy matka oświadczyła jej, że nie dostąpiła chwały bycia wampirzycą, bo zwykle ten dar objawiał się przed dziesiątym rokiem życia, więc rodzina spisała ją na straty. Wiele lat później okazało się, że Alicja jest jedyną żyjącą członkinią rodziny i odziedziczyła cały rodowy majątek. To spotęgowało jej dumę i doprowadziło do tego, że zamknęła najcenniejszy rodowy skarb w drewnianej szkatułce, który miał czekać na swój dzień.


- Shannon! Tak się cieszę! – krzyknęła Kordelia z entuzjazmem, kiedy wampirzyca i Robert pojawili się u jej drzwi. – Myślałam, że zginęłaś! Nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa!
- Dzień dobry Kordelio! Tobie również radzę najpierw się przywitać, a nie od razu zaczynać z takimi wyznaniami. Mogłabyś okazać trochę więcej dobrych manier, szczególnie, że Robert patrzy na ciebie i nie może się nadziwić jaka niewychowana z ciebie pannica – powiedziała wampirzyca z zażenowaniem.
- Cała Shannon! – Uśmiechnęła się Kordelia. To jej słownictwo jest doprawdy rozbrajające. – zwróciła się do Roberta. – Kordelia, miło mi pana poznać.
- Robert, mi również panno Kordelio.
- Dosyć tych czułości! – wtrąciła Shannon. – Kordelia pakuj się i wyjeżdżamy. Nie mamy czasu do stracenia.
- Wyjeżdżamy? Ale dokąd? – zapytała dziewczyna, ale wampirzyca już trzymała podróżną torbę i pakowała rzeczy z szafy Kordelii.
- Do Los Angeles, a dokładniej do Hollywood. Myślę, że razem czeka nas świetlana przyszłość w przemyśle rozrywkowym! – powiedziała Shannon.
- Ale ja nie mogę podejmować tak ważnych decyzji pod wpływem chwili. To wymaga głębokiego przemyślenia.
- Ależ nie musisz się tym martwić, kochana. Ja już wszystko przemyślałam.
- A co z Edgarem? – zapytała Kordelia łudząc się, że coś działa. Wiedziała, że jej los został już przesądzony. Wyjeżdża do Hollywood robić karierę.
- Zapomnij o nim. Jako gwiazda kina będziesz miała dziesiątki adoratorów. Mamy po dwadzieścia lat, całe życie przed nami.
- No nie wiem, waham się.
- Czyż nie kochamy obie teatru i kina?
- Kochamy.
- Czyż nie mamy obie doświadczenia w przemyśle filmowym?
- Mamy.
- W iluż to filmach zagrałyśmy już?
- Oj w wielu, wielu.
- No to jedziemy do Hollywood?
- A mam inne wyjście?


- Dzień dobry. Nazywam się Shannon Evans, a to jest moja najlepsza przyjaciółka, Kordelia Hell. – powiedziała wampirzyca dźwięcznym głosem wchodząc wraz z przyjaciółką do gabinetu dyrektora jednego z restauracji w Hollywood.
- A co panie do mnie sprowadza? – zapytał spoglądając z pożądaniem w dekolt dziewczyn.
Shannon ucieszyła się widząc to. Był to jeden z elementów jej planu. Pokazać swoje wdzięki i wedrzeć się na szczyt, ale trzeba do czegoś zacząć.
- Chciałybyśmy podjąć pracę w pana restauracji. – powiedziała Kordelia.
- Nie potrzebujemy kucharek, barmanek ani żadnych innych osób – powiedział z rozpaczą w głosie.
- Ale my nie chcemy ciężko pracować! – zaprzeczyła Shannon podchodząc bliżej do dyrektora, który zaczął się ślinić. – Chciałybyśmy zająć się oprawą artystyczną w pańskiej restauracji. Wiemy, że goszczą w niej przeróżni milionerzy, którzy z pewnością zadowoliliby się pięknym śpiewem tak dwóch uroczych dziewczyn jak my co?
- Ależ oczywiście! Są panie zatrudnione! – krzyknął dyrektor ścierając pot z czoła.
- O to ci chodziło Shannon? – zapytała Kordelia po wyjściu. – Żeby śpiewać do kotleta starym grubasom?
- Nie rozumiesz mnie, kochanie. To tylko początek mojego misternego planu, żeby wedrzeć się na szczyt w showbusinessie.
- Coś nie mam zaufania do tego twojego planu. Niedługo nie będziemy miały pieniędzy na jedzenie. Nie jestem do końca przekonana, czy potrzebny jest nam dom w Beverly Hills. Mogłybyśmy równie dobrze mieszkać w małej kawalerce na przedmieściach, pracować w restauracji i nie martwić się o to, czy będziemy mieć jutro chleb.
- Kochana, którym dziewczynom łatwiej zdobyć rolę w wielkiej produkcji Hollywood: dwóm, skromnym, dorabiającym po godzinach w restauracji, czy pięknym, bogatym paniom, które mieszkają w Beverly Hills i umilają życie milionerom?
- Zostawiam sprawy w twoich rękach, ale pamiętaj, ja chcę jutro mieć co jeść!
- Zostaw to mnie. Widzę, że pan Nabob spogląda w naszą stronę. Chodź, przysiądziemy się do niego.


- Witam panie Nabob. Nazywam się Shannon Evans, a to jest moja przyjaciółka Kordelia Hell. Jesteśmy wpływowymi szlachciankami z Paryża i przyjechałyśmy tu, żeby pokazać pięknym dżentelmenom jak potrafimy śpiewać.
- Panno Evans, jestem zaszczycony. Bardzo chciałbym, żeby poznały panie moją córkę, Lorelei Nabob. Ona również, tak samo jak wy chcę zrobić karierę w przemyśle rozrywkowym.
- Och, panie Nabob, przyjaciele mówią mi Shannon, a pan jest chyba moim przyjacielem prawda?
- Oczywiście Shannon.
- Zapewne chciałby pan usłyszeć ja Shannon śpiewa, panie Nabob – powiedziała Kordelia.


- A więc śpiewamy Kordelio! – krzyknęła Shannon i wstała pociągając Kordelię za sobą. Weszła na barowy kontuar i zawołała: - Panie i panowie, nazywam się Shannon Evans, a to moja przyjaciółka Kordelia Hell. Jesteśmy wpływowymi paryżankami i jutro urządzamy tu recital, ale specjalnie dla państwo zaśpiewamy jedną piosenkę już dziś. – Shannon podeszła do gramofonu, ustawiła płytę i stanęła powrotem na kontuarze. Kiedy dziewczyny zaczęły śpiewać, wszystkie szepty umilkły i wszystkie oczy zwrócone były na nie. Ich przejmujący głos oczarowywał każdego, kto go usłyszał, a niespotykana uroda dziewczyn, usidlała każdego, kto na nią spojrzał. Po zaśpiewaniu przez nie piosenki, na Sali rozległy się głośne brawa, a dziewczyny ukłoniły się, zeszły z kontuaru i wróciły do stolika pana Nabob.
- Wprost cudownie dziewczęta! – zawołał starszy pan. – Spójrzcie, ten producent, który siedzi obok chyba również jest zachwycone, bo idzie tu. Oj, chyba możecie spodziewać się głównej roli.
__________________
indywidualnyobserwator.blogspot.com
Brutus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 28.02.2011, 21:34   #24
Master of Disaster
 
Avatar Master of Disaster
 
Zarejestrowany: 08.01.2006
Skąd: Dziwnowo
Wiek: 18
Płeć: Kobieta
Postów: 1,219
Reputacja: 26
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Ciekawy odcinek, do zdjęć też nie można się przyczepić (na ostatnim są chmurki, ale tych się w TS1 chyba nie da usunąć). Zastanawia mnie tylko, czy to się nie dzieje ciut za szybko?
Master of Disaster jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 01.03.2011, 11:49   #25
Brutus
 
Avatar Brutus
 
Zarejestrowany: 06.07.2009
Skąd: Gdańsk
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 248
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Te chmurki są celowe. Mam w komputerze drugie, bez chmurek, ale chciałem podkreślić, że widzom podoba się występ dziewczyn. Chyba poznajecie Shannon w nowej sukience i fryzurze?

A co dokładniej dzieje się za szybko?
__________________
indywidualnyobserwator.blogspot.com
Brutus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 01.03.2011, 15:26   #26
kovalenko14
 
Zarejestrowany: 24.04.2010
Skąd: Bydgoszcz
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 134
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Bardzo fajny i ciekawy odcinek nom cóż czekam na kolejny
kovalenko14 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 01.03.2011, 17:35   #27
Gargamel
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Nie chciało mi się skomentować wczoraj. Ta, leń ze mnie.Ten odcinek mi się podoba. A kiedy patrzę na zdjęcia to mam ochotę pograć w starą, sędziwą jedynkę.
  Odpowiedź z Cytatem
stare 03.03.2011, 19:49   #28
piostrze
 
Zarejestrowany: 06.06.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 52
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

a ja się przyczepię do paru rzeczy, mianowicie nagle się okazuje, że główne bohaterki są aktorkami, że jest sporo filmów, w których grały, a więc powinny być już znane skoro tych filmów było sporo, aczkolwiek z drugiej strony to nie musiały być znane produkcje, dlatego to aż tak mi nie przeszkadza, ale razi mnie trochę, że grały w filmach, a teraz dość nagle chcą śpiewać, poza tym strasznie szybko dostały pracę, nie musiały długo negocjować, czy przekonywać, raczej to nie działa aż tak łatwo, nawet jeśli chodzi o śpiewanie w barach... ale generalnie bardzo mi się podoba, fabuła coraz bardziej mnie wciąga i czekam na więcej
piostrze jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.03.2011, 20:02   #29
Brutus
 
Avatar Brutus
 
Zarejestrowany: 06.07.2009
Skąd: Gdańsk
Wiek: 28
Płeć: Mężczyzna
Postów: 248
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

Jak ja uwielbiam kiedy ktoś się czepia
Lubię, kiedy czytelnik poznaje bohaterów w miarę upływu akcji. Wcześniej nie było potrzeby wspominania o pracy Shannon i Kordelii, więc nie wspominałem.

Zauważ, że to FS dzieje się w latach 20 ubiegłego wieku. Wtedy nie było telewizji, komputerów, internetu. Bohaterki pracowały we francuskich filmach i we Francji były znane. Mieszkały w luksusowych domach, jadały w drogich restauracjach. Od Ameryki dzielił je cały ocean. Wyjechały tam z powodu prześladowania, ale to pewnie wiecie.

Były artystkami uniwersalnymi. Czy znasz jakąś aktorkę, która nie umie śpiewać? No może zdarzają się wyjątki, ale większość potrafi. A tak w ogóle to śpiewanie było tylko tak na chwilę, żeby Hollywood o nich usłyszał. A tą pracę dostały tak szybko, bo uwiodły dyrektora.

Mogę dać tekst kolejnego odcinka, ale zdjęć na razie nie będzie, bo mam wielką awarię komputera i muszę zainstalować od nowa grę, a teraz mi się nie chce, więc może jutro albo po jutrze dam tekst kolejnego odcinka.

Chciałbym jeszcze powiedzieć, co nikt tego nie powiedział, że zmienia się drastycznie miejsce akcji. Stare domy w Paryżu zamieszkane przez straszne czarownice zostały zastąpione przez wschodzące gwiazdy Hollywood, ale nie zapomniałem, że Shannon jest wampirzycą i w następnym odcinku objawi się jej wampirzy instynkt. Nie zapomniałem też o prześladowcach Shannon, chociaż rzez kilka kolejnych odcinków będą nieobecni, kiedy będą pojawiały się nowe sekrety i nowe postaci.

Zapraszam niedługo na kolejny odcinek.
__________________
indywidualnyobserwator.blogspot.com

Ostatnio edytowane przez Brutus : 03.03.2011 - 20:11
Brutus jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 03.03.2011, 20:08   #30
piostrze
 
Zarejestrowany: 06.06.2010
Płeć: Mężczyzna
Postów: 52
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Dark Vamp

jak ja lubię, kiedy ktoś umie dobrze wytłumaczyć rzeczy niejasne, ale raczej większość aktorek nie umie śpiewać, to dwa różne zawody
piostrze jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz

Tagi
fotostory, sims 1, wampir, wampiry


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:37.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023