Niespełnione Marzenia

[Candle]

Witam chciałabym przedstawić wam moje Foto Story. To jest moje pierwsze "dzieło", więc proszę o wyrozumiałość. Na początku jest nieciekawe, ale zapewniam was, że później się rozkręci. Zdjęcia nie są piękne. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu. Jeszcze jedno. Jeżeli wam nie będzie się podobało, napiszcie. Krytykę też zniosę . To już bez większych wstępów Przedstawiam Wam pierwszy odcinek mojego FS.

Odcinek I.




Był piękny poranek. Cały świat obudził się ze srogiej zimy. Państwo Smith bardzo cieszyli się, że to właśnie w ten piękny dzień zawitają do nowego domu. Ich poprzedni dom był stary i brudny.
- Kochanie, mam nadzieję, że będzie nam tutaj dobrze. – Powiedziała Ninda – Kocham Ciebie – dodała przytulając się do męża.
- Ja Ciebie myszko też – Odparł – Ja pójdę do domu wypakować rzeczy, a ty idź z małą zwiedzić okolicę. Słyszałem, że niedaleko jest piękny park i można tam odpocząć.
- Anduś, ale po co nam odpoczynek? Przecież mała nie jest śpiąca i zmęczona. Chętnie Ci pomożemy tutaj. – Ninda chciała przekonać męża – Co dwie głowy to nie jedna.
- Ale Nindziu, kochanie ty i Delcia potrzebujecie na razie spokoju. Idźcie już do tego parku. Ja dam sobie radę – przekonywał mężczyzna.
- No OK. Skoro nalegasz. Będziemy za jakąś godzinę – odparła kobieta biorąc na ręcę malutką Delle – Paaa kochanie.
- Paaaaa – Pożegnał się Andin i zaniósł kartony leżące na ziemi do domu.

***



- Ok. No to teraz napijemy się piwka. Przecież Nindy nie ma. – Powiedział sam do siebie Andin zaglądając do lodówki – o nie ma piwka??? Ale jest wódeczka. Przecież ojciec dał. No to do dna. – odparł mężczyzna wypijając kieliszek napoju. W ciągu godziny Andin wypił całą zawartość butelki.

***
[po powrocie z parku]



- Kochanie, wiesz nie wypakowałem wszystkiego – powiedział sepleniąc mężczyzna – no bo wiesz pić mi się zachciało – dodał z trudem klękając na kolana.
- Co??!! A ja Ci wierzyłam. Mówiłeś, że już nie tkniesz kieliszka za żadne skarby, że wódki nie wypijesz. I jak ja mam ci ufać???!!! Dzisiaj śpisz na kanapie!!! Jutro pogadamy ja wytrzeźwiejesz. Dobranoc – Krzyknęła kobieta .
Ninda z trudem uśpiła Dellę. Kiedy mała wreszcie zasnęła kobieta wzięła orzeźwiający prysznic i położyła się spać.
- Co pokaże nowy dzień? Zobaczymy. – powiedziała sama do siebie i zasnęła.


***



Pierwszy ranek w nowym domu. Ninda wyobrażała go sobie inaczej. W swoich wyobrażeniach widziała jak Andin przynosi jej śniadanie do łóżka, widziała jak Della przychodzi do niej i mówi ,, Mamusiu, choć zie mnią na śpacielek”, widziała jak jej mąż składa pocałunek na jej ustach. Lecz to tylko jej wyobrażenia. Rzeczywistość jest całkiem inna. Jej mąż leży na kanapie i śpi. Jej córka płacze w łóżeczku. Jak odnaleźć się w rzeczywistości? Dlaczego nie może to być tak jak sobie wyobrażała? Tego nie wie nikt. Ludzie zadają różne pytania, na które nie znają odpowiedzi. Do tych ludzi zalicza się Ninda. Widząc swą przyszłość płakała. Kto wie czy spotka ją jeszcze jakieś szczęście?

***************************************
Jak tytuł wiąże się z FS?
Co wydarzy się w tej rodzinie???


Tego dowiecie się już niebawem w następnym odcinku FS „Niespełnione marzenia”

Misiulka_XD

[.mirror]

Szczerze?
Straszne.
Krótko, nudno, połowa to bezsensowne dialogi, zdjęcia okropne...
0,5/10 - na zachętę te 0,5.

[Candle]

dzięki za szczerą ocenę.

[Vipera]

Emmm...yh, ręce mi opadły. Przecież to gwałt przez oczy. W podstawówce pisałam dłuższe wypracowania. Co to miało w ogóle być? łysy dialog na niecałe pół strony. I ludzie mają to oceniać?
Może jeszcze spodziewasz się pozytywnych komentarzy?
Szkoda gadać.

[Candle]

Sorry. Chciałam spróbować. Jeżeli dacie mi jeszcze szansę popracuję nad tym i drugi odcinek dam już dłuższy. Dzięki za krytykę.

[caalam]

po pierwsze:
pa się pisze przez jedno a
po drugie:
wyłącz te kryształki
po trzecie:

Ale Nindziu, kochanie, ty i Delcia potrzebujecie na razie spokoju. Idźcie już do tego parku. Ja dam sobie radę – przekonywał mężczyzna.

po czwarte:

- Co??!! A ja Ci wierzyłam. Mówiłeś, że już nie tkniesz kieliszka za żadne skarby, że wódki nie wypijesz. I jak ja mam ci ufać???!!! Dzisiaj śpisz na kanapie!!!

wystarczy jeden znak zapytania i jeden wykrzyknik.

0/10, bo beznadziejne :>

[Candle]

Proszę napiszcie czy mam pisać dalej. Wydaje mi się, że nie. Dzięki, chciałam spróbować. Moim zdaniem nie mam ''talentu'' do pisania.

Misiulka_XD

[Searle]

Strasznie krótko i mało wciągające. Ale skoro zaczynasz, to możliwe, że jeszcze wprawisz się w pisanie.
Tematyka na razie nudna - takie FS o niczym.
Za bardzo wymyślne imiona.

ten piękny dzień zawitają do nowego domu. Ich poprzedni dom był stary i brudny.

powtórzenie

Kocham Ciebie – dodała

Cię

Mam nadzieję, że następny odcinek będzie dłuższy, bardziej sensowny i wciągający. Tego Ci życzę

Oj tam, dla mnie może być
Poczekam sobie spokojnie na drugi odcinek

[Liv]

Ale Cię zjechali <pisze to przed przeczytaniem odcinka, przed komentarzami Searle i Sherlocka>.

Zdjęcia nie są piękne.

Więc warto by to zmienić ;p

A na dzień dobry:
Pisałaś, że się przytulili, a na zdjęciu ta Simka trzyma dziecko... Jak oni to zrobili?
I pisze się "kocham cię", nie "Ciebie".

Chętnie Ci pomożemy tutaj.

W FS (o iule nie cytujesz listu), pisze się małą literą.

- Ale Nindziu, kochanie ty i Delcia potrzebujecie na razie spokoju. Idźcie już do tego parku. Ja dam sobie radę – przekonywał mężczyzna.

Po co tyle tego słodzenia? Czy oni są zrobieni z cukru zamiast skóry i kości?
Nie podobają mi się zdrobnienia. I te imiona... Delta to jest przy rzecze o_O I powtórzyłaś czasow. "przekonywać" (linijkę wyżej masz to samo).
Hm, ledwo przyjechali do nowego domu, już zrobił się wieczór a oni nawet się nie rozpakowali?! Nie rozumiem takiego postępowania. A ten koleś ma nie po kolei w głowie. "Ojciec dał"- no wtf?!
A reszty błędów już nie chciało mi się poprawiać (przede wszystkim braki w przecinkach...)

Coś się starasz, ale nie wychodzi. Przede wszystkim ,wybrałaś sobie imo zły temat. Nie masz pojęcia jak wygląda życie w rodzinie alkoholików (ja z własnego doświadczenia tez nie i dzięki Bogu, ale o tym się przecież czyta, słyszy...), więc się za to nie zabieraj.
Ta Ninda (?!) ma grać głupią blondynkę, tak? Który facet w dzisiejszych czasach przynosi żonie śniadanie do łóżka?! A po alkoholiku tym bardziej nie można się spodziewać czegoś takiego.
Skoro wie, że pije, dlaczego w lodówce znalazła się wódka?! I dziwne, że po tym jednym litrze mąż dał się namówić na spanie na kanapie. W realu byłoby na odwrót, o ile nie gorzej.
Wątpię, czy wyjdziesz teraz z honorem. Jeśli to przerasta Twoje możliwości (nie zdziwiłabym się, gdyby tak było), bierz się za inną tematykę. Niespełnione marzenia- sam motyw jest w porządku, tylko trzeba by go inaczej przedstawić (jeśli chodzi o mnie, to romansidła mile widziane! )
No i te zdjecia... Przede wszystkim wyższa jakość i większy rozmiar! (pstrykaj sobie print screenem, potem byłaby mile widziana obróbka w programie graficznym o większej liczbie opcji niż Paint .
Masz potencjał- zauważyłam po ostatnim akapicie.
3,5/10