Zbugowany dom

[Innoctis]

Witam

Od długiego, długiego czasu gram rodziną wielopokoleniową w Simsach 2 i wczoraj wystąpił w mojej grze pewien problem.
Mianowicie podczas grania, nagle wyskoczył mi komunikat: "Aplikacja została zakłócona program zostanie zamknięty".
Całkiem powszechny problem, więc od razu wiedziałam co zrobić. Ale nawet gdy zamknęłam działające aplikacje w tle i zrobiłam wszystko co należało zrobić, gdy włączyłam moja rodzinę, nadal pojawiał się ten komunikat.
Zaczęłam więc eksperymentować, zrobiłam backup i wyczyściłam wszystkie dane, znowu wgrałam, ściągnęłam parę modów które miały podobno tą grę naprawić - wciąż nic.
Wyprowadziłam więc rodzinę z domu i weszłam na parcelę. Ten sam błąd.
Gdy wprowadziłam rodzinę na inną parcelę wszystko działało jak należy.
Nigdy wcześniej się z czymś takim nie spotkałam, aby dom mi się w dwójce zbugował. Jestem tak zdesperowana, że postanowiłam napisać na forum.

Nie mogę w ogóle wejść na parcelę, bo od razu wyskakuje mi komunikat o problemie.
Jakieś porady? Zrobiłabym nowy dom, ale w tamtym, zepsutym, miałam praktycznie wszystko co osiągnęłam tymi Simami i nie chciałabym tego tracić. Np. nagrobki, nagrody życiowe i aspiracji i tym podobne.

Pomocy?

[Dżiglipaff]

The sims 2 jest bardzo zbugowane

Ja kiedyś straciłam w ten sposób kilka rodzinek - nie było sposobu, żeby wczytać te rodzinki, nawet po wyprowadzce nie można było nimi grać - odzyskałam tylko wielki, pusty dom.
Innym razem przestała mi się wczytywać cała okolica, a po sprawdzeniu rodzin w simPe, okazało się, że żaden z simów nie ma wspomnień, umiejętności, jakichkolwiek statystyk, jakby byli zresetowani. Niestety, taka natura tej gry.

Na szczęście, czasem psują się tylko parcele, nie rodziny


Na przyszłość polecam: nie miej na parceli urn, jeśli już, ogranicz się do nagrobków i NIGDY ich nie usuwaj, to przysparza problemów (gra potrzebuje nagrobku/urny do weryfijacji simów podczas przetwarzania, usunięcie tworzy zgrzyt). NIGDY nie przenoś domu z całą rodziną ani nie wprowadzaj takich rodzin do otoczenia, również stworzonych przez Maxis (są także niedopracowane, np. w takiej kilkuosobowej, z kobietą w ciąży twórcy nie przypisali ojca temu dziecku, przez co gra sama generuje losowego sima z otoczenia, a w puli są także niemowlęta i zwierzaki)

Niestety, zawsze najlepiej zaczynać grę w pustym, nowym otoczeniu, bez żadnych rodzin od Maxis i tak dalej. Obecnie mam bardzo zbugowaną Jaskinię Pokrzyku, bo nie myślałam o tym 7 lat temu i nie da się grać dłużej niż pół godziny.

Polecam także ściągnięcie moda z poradnika Liv (14 punkt)
http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=62137

[Innoctis]

Dziękuję bardzo, ale na całe szczęście zbugował mi się tylko dom, nie sim. ;u; Simowie żyją. Jeszcze.
Myślę, że problem właśnie dotyczył nagrobków. Stworzyłam specjalny cmentarz przy domu, bo chciałam mieć dużo duchów na parceli, ale bardzo często przestawiałam te groby, bawiłam się kodami i tym podobne, więc... Tak. Mój błąd.
Cóż, nie można mieć wszystkiego. Odbudowałam im dom aby wyglądał dokładnie tak samo jak poprzedni (panie, dziękuję ci za pamięć wzrokową). Te wszystkie pamiątki z wakacji, groby i różne inne rzeczy nie do odzyskania jakoś przeżyję.
Gry od EA niestety mają tą tendencję do częstych błędów.

[Liv]

http://thesims2.livejournal.com/6049797.html Hmmm...
A co się stało z tamtymi grobami?

@Dżiglipaff - groby można usuwać jeśli się ma mod nounlinkondelete.
No i jestem pod wrażeniem znajomości zawartości tego poradnika

[Innoctis]

Zostały na tamtej parceli, na którą nie mogę wejść i teraz nijak nie mogę ich odzyskać.

[Lenna]

Miałam identyczny błąd, którego tak naprawdę nigdy nie naprawilam, przestałam po prostu grać tą rodziną. U mnie parcela się zbugowała w jakiś sposób chyba przez kartę graficzną... Ogólnie miałam straszne błędy z grafiką, cienie często były zbugowane (klik), czarne kwadraty pod Simami i nie tylko (klik). A na tej parceli miałam dodatkowo basen i ten taki maxisowy płot przezroczysty, działy mi się z tym niesłychane błędy, w każdym basenie w grze pojawiły mi się dziwne zbugowane cienie, a w tym dodatkowo pojawiały mi się przedziwne obrazy, ciągi znaków, itp. A płot to już w ogóle, czasami potrafiła mi znikać ta przezroczysta część, tak że widać było same słupki. Pewnego dnia po prostu nie dało się już wejść na tę parcelę. Miałam na niej też nagrobki, ale wątpię żeby to była ich wina. Tak więc parcela może zbugować się z różnych powodów
Teraz już wiem, że wystarczyło zmienić w ustawieniach cienie na średnie XD

Co do twojego problemu, wyprowadziłaś rodzinę z tamtego domu? Jeśli tak, to oznacza, że wszystkie meble zostały sprzedane i dom ten teoretycznie jest pusty. A to oznacza, że nagrobki też się chyba usunęły (nie jestem na 100% pewna, bo nigdy tak jeszcze nie robiłam). Ja bym zostawiła ten dom na wszelki wypadek w spokoju.

[Innoctis]

Wyprowadziłam ich z domu, bo doszłam już tą rodziną do 4 pokolenia i trochę szkoda mi było to wszystko stracić. ;-; Odtworzyłam cały dom aby był dokładnie taki sam (pamięć wzrokowa to magiczna rzecz) i postawiłam go tuż obok tego starego, żeby było śmieszniej. ;u; Jak gram na tej nowej parceli to mogę zobaczyć obok rozpikselowaną starą i na niej widać te wszystkie nagrobki w ogródku.