Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > Opowiadamy jak sobie gramy
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 06.07.2014, 13:36   #1
Rumanzovia
 
Avatar Rumanzovia
 
Zarejestrowany: 08.05.2013
Skąd: ETAP
Płeć: Kobieta
Postów: 226
Reputacja: 10
Arrow Bajkowo u Christy

Witajcie. Postanowiłam pochwalić się tutaj moją rodziną. Mam nadzieję, że dobrze ich przyjmiecie.

Dwoje zakochanych wprowadziło się do nowego domu w malowniczej okolicy - Hidden Springs. Poznajcie: Luke i Eleanor.



Eleanor jest początkującą czarownicą, Luke natomiast człowiekiem. Rodzi się pytanie - jak też się poznali? Wydawałoby się, że to dwa różne światy.



Luke już od małego interesował się zjawiskami nadnaturalnymi. Mimo sprzeciwu rodziny, postanowił przyjrzeć się bliżej niezwykłym istotom. I tak, wędrując po magicznym lesie wróżek, spotkał Eleanor, której niestety popsuła się miotła. (-Cholerny złom! - to pierwsze słowa, które usłyszał, spotykając wiedźmę.) Aż nagle bęc... niespodziewanie zakochali się w sobie. Od tego momentu wszystko zleciało bardzo szybko. Młodzi wyprowadzili się z dala od rodzinnych stron, by zacząć od nowa i w spokoju. Tak dotarliśmy do chwili obecnej.



Pierwszy posiłek w nowym domu - surówka z mandragorą.



Okazało się, że osiedlenie w tej okolicy było bardzo dobrym pomysłem. Już następnego dnia para wybrała się na Coroczny Letni Festiwal Zabawy. A czy rzeczywiście się bawili? Popatrzmy.





No cóż...

Pożeranie lodów... Hmm... Właściwie to raczej: Luke je lody, a Eleanor wpatruje się w dal.



Słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Luke zaproponował, że zabierze Eleanor w niezwykłe miejsce. Oczywiście chętnie się zgodziła.



Taras widokowy. O tej porze roztaczał się tu wspaniały widok na zasypiające miasteczko. Oboje nie mogli napatrzeć się na cudowny krajobraz.



- Ojej! Popatrz! To nasz dom, jaki malutki! - ekscytowała się Eleanor.





Gdy już napatrzyli się się na krajobraz...



Lecz nagle...



Luke uklęknął i wyjął pierścionek. Następnie, patrząc ukochanej w oczy, wypowiedział te magiczne słowa:
- Wyjdziesz za mnie?



Eleanor nie posiadała się ze szczęścia. Ostrożnie wzięła błyszczący, złoty pierścionek. Odpowiedziała:
- Oczywiście, że tak. - po czym rzuciła się w ramiona świeżo upieczonego narzeczonego.





To by było tyle na dziś. Akcja rozkręci się dopiero za jakiś czas, więc będziemy musieli przetrwać chwilowe nudy. Zapraszam do komentowania.
Rumanzovia jest offline   Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 06.07.2014, 13:45   #2
Desire
 
Avatar Desire
 
Zarejestrowany: 25.12.2009
Skąd: woj. łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 257
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Ciekawa rodzinka.
Eleanor jest śliczna, Luke z resztą też. (Chciałabym zobaczyć jak wyglądałoby ich dziecko)
Podoba mi się ich historia poznania się.
Piękne widoczki masz w tym Hidden Springs.
Jakie romantyczne zaręczyny.
Czekam na kolejne części.
Desire jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 06.07.2014, 20:19   #3
FairySoul
 
Avatar FairySoul
 
Zarejestrowany: 25.04.2014
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
Postów: 55
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Zakochałam się normalnie w Luku

Czekam na relację ze ślubu
FairySoul jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 07.07.2014, 17:35   #4
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Cieszę się, że pojawiła się nowa historia

Bardzo fajna i ciekawa para. Proszę więcej czarów!
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.07.2014, 12:08   #5
Rumanzovia
 
Avatar Rumanzovia
 
Zarejestrowany: 08.05.2013
Skąd: ETAP
Płeć: Kobieta
Postów: 226
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Dziękuję za komentarze. Niestety ostatnio coś się zepsuło i cały czas wywala mnie z tej rodziny, nie wiem czemu. Jestem bardzo do przodu ze zdjęciami, więc może dopóki się nie skończą coś wymyślę.
A tymczasem cz. 2 sielanki. Miłego oglądania życzę.

Minęło kilka dni od pamiętnych zaręczyn na tarasie widokowym. Hidden Springs powitało kolejny dzień lata. Tego dnia Eleanor była bardzo zabiegana, planowała bowiem swój wieczór panieński.



Pragnęła, by impreza przebiegła pomyślnie. Nie chciała, aby mówiono o niej, że kompletnie nie zna się na organizowaniu takich wydarzeń. Na szczęście jej obawy się nie spełniły. Wszyscy goście świetnie się bawili. (jak to u mnie )



Jednak czarownice, które przybyły, pragnęły jeszcze lepszej zabawy. Zaprosiły więc tancerza. Eleanor była zażenowana ich zachowaniem. Jakby Luke o tym wiedział!



Miało to jednak pewne korzyści przynajmniej dla jednej z nich. (patrz w tle)





Nie obyłoby się bez toastu na cześć panny młodej. Eleanor bez rezultatów próbowała pozbyć się klejącego nektaru z rąk i buzi.



Nadszedł czas na swobodne pląsy w rytm muzyki. Co to był za wieczór...



Wszystko co dobre szybko się kończy. Następnego dnia Luke bezskutecznie próbował dowiedzieć się czegoś od narzeczonej. Ona tylko uśmiechała się znacząco, jednak nie pisnęła ani słowem. Lepiej żeby te wydarzenia pozostały w tajemnicy.



W końcu nadszedł ten długo oczekiwany dzień - ślub. Eleanor rozpoczęła ostre przygotowywania, a Luke gdzieś się zaszył. Nie mógł w końcu zobaczyć jej kreacji. Dopiero przed ołtarzem.



Po prawdziwej męce trwającej kilka godzin, Eleanor w końcu była gotowa:



Ceremonia miała wkrótce się rozpocząć, brakowało tylko pana młodego, który już dość długo się spóźniał. W Eleanor wzbierały złość i niepokój. Pomyślała, że gdy tylko się pojawi - ukatrupi go. No dobra... może dopiero po ślubie.



W końcu spóźnialski pojawił się. Podbiegł do przyszłej żony. Ta już miała zrobić mu awanturę, ale zreflektowała się : 'Może lepiej nie przy ludziach.'



Wzruszone przyjaciółki ryczały przez całą ceremonię. Rodzice pary młodej - od czasu ich spotkania wiecznie skłóceni - nie pojawili się.



Ślub odbył się podczas pełni księżyca.



Na zakończenie zdjęcie pary młodej. Całej ceremonii z łezką w oku przyglądał się wilkołak.



Wybaczcie brak łuku, moja kochana gra się zbugowała i musiałam go usunąć.

Jeśli nie śpicie proszę o komentarze.
Rumanzovia jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.07.2014, 17:53   #6
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 38
Płeć: Kobieta
Postów: 4,168
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Eleanor wygląda wręcz zajwiskowo na ślubie! No i fajny miała wieczór panieński, ale dlaczego jej przyszły mąż nie miał wieczoru kawalerskiego?
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.07.2014, 18:25   #7
FairySoul
 
Avatar FairySoul
 
Zarejestrowany: 25.04.2014
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta
Postów: 55
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Padłam z wrażenia, Eleonor jako panna młoda wyglądała przepięknie, panu młodemu też niczego nie brakowało, ale najlepszy był striptizer hehe
FairySoul jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.07.2014, 20:17   #8
Desire
 
Avatar Desire
 
Zarejestrowany: 25.12.2009
Skąd: woj. łódzkie
Płeć: Kobieta
Postów: 257
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Wieczór panieński? Ale impreza!
Mina simki w białych rękawiczkach na widok tancerze - bezcenna.
Eleanor wyglądała przepięknie na ślubie.
Czekam na bobaska.
Desire jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 11.07.2014, 20:37   #9
lizzielovesit
 
Avatar lizzielovesit
 
Zarejestrowany: 13.11.2009
Skąd: Gdańsk
Wiek: 25
Płeć: Kobieta
Postów: 314
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Urocza para
El jest b. ładna, a Luke ma w sobie coś kochanego, aż chce się go przytulić

Dziewczyna pięknie wyglądała na ślubie (fajna fryzura!).


Poproszę więcej kobiety w żółtej sukience
__________________
Czarnym kotom, z plakatu
Fajnie jest na słońcu.
lizzielovesit jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 25.07.2014, 10:21   #10
Daisy
 
Avatar Daisy
 
Zarejestrowany: 10.03.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 206
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Bajkowo u Christy

Eleanor jest naprawdę piękna, a na swoim ślubie to już wogóle wyglądała bajkowo! Fajny wieczór panieński Zabawa musiała być przednia Ciekawa jestem jak teraz potoczą się losy młodej pary...dziecko, czy jednak jakieś przygody?
Uwielbiam grać w Hidden Springs to miasto ma wyjątkowy urok.
Daisy jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz

Tagi
hidden springs, rodzina, rudzielce, sims 3


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:51.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023