The Sims 2 Ultimate Collections - problemy

[Ferdynandos]

Witam jest to mój pierwszy post na tym forum, mam nadzieję że mi pomożecie. xP
Gra zacięła mi się już z dwa razy (pierwszy przy wczytywaniu dodatków, drugi przy tworzeniu postaci), wiem że to mało, jednak czytając tutaj komentarze innych użytkowników, zdałem sobie sprawę że problem może się powtórzyć. Jeżeli już ktoś podał rozwiązanie w temacie, to przepraszam. Mój system operacyjny to windows 8.1

Już sobie poradziłem, gdyby ktoś miał podobny problem to podaje tutaj link:
http://zapytaj.onet.pl/Category/029,..._Co_robic.html (Pierwsza odpowiedź)

[KAJA401]

Liv twój sposób pomógł tylko teraz jest inny problem XD
Gra otwiera się obie wersje płytowa i ta internetowa niestety nie ma w niej nic mojego a mówiąc mojego mam namyśli moje rodziny moje ubrania itp nie rozumiem czemu tego nie ma bo nic nie usuwałam z folderu>.>
Próbowałam nawet wyciągać i wrzucać foldery ale to nic nie daje próbowałam ściągnąć jakiś nowy dodatek w formie włosów ale też nic nie daje;_;
I znowu coś ja to normalnie mam pecha z tą grą:'(

[kiwi]

Witam,
Jestem tutaj pierwszy raz gdyż wystąpił mi problem i być może ktoś sobie z nim poradził. Skorzystałam z UC i działa wszystko ładniutko. Ale pewnego dnia postanowiłam wysłać Sima na wakacje i aby nie czuł się sam, wysłałam go z innym Simem no i BACH, drugi sim się zwiesił co niestety uniemożliwia mojemu Simowi wrócić do domu. Próbowałam go zabić (nie da się), specjalnie nie zapisuje tego buga ale nie chce stracić kolejnego sima ma wszystko ładnie porozwijane na maks i mi żal POMOCY

[Filleable]

Wpisz w okienko kodów

BoolProp TestingCheatsEnabled true

następnie kliknij na zaciętego sima przytrzymując Ctrl (albo Shift, poprawcie mnie), znajdź opcję "force error" i w okienku które wyskoczy kliknij "reset".

[kiwi]

Filleable To co podpowiedziałaś próbowałam ale nie dało rady, w ten sposób bo to nie był mój Sim. Dodałam go do rodziny na kodach i wtedy sam się odwiesił. Następnie wróciłam i wywaliłam go z rodziny bo już go nie lubię
Dzięki za odpowiedź!

[Filleable]

Myślałam, że w ten sposób można resetować dowolnego sima. D: Właściwie to dziękuję za wyprowadzenie z błędu.

[Liv]

Ale w ten sposób resetuje się wszystko - własne obiekty, własnych simów, cudze obiekty i simów też Generalnie "force error" jest dobre na wszystko!

Wyprowadzam Was z błędu

[Yoschan]

Witam forumowiczów, to mój pierwszy post, ale postaram się streścić.

Jak wiele innych osób skorzystałem z możliwości darmowego pobrania The Sims 2 z Origin. Od dobrych kilku lat nie grałem w gry z tej serii, teraz wróciłem właściwie z sentymentu. Rozgrywka się rozwija, gram kilkoma rodzinami jednocześnie, co jak zapewne się domyślacie już doprowadziło do szeregu dziwnych błędów - The Sims 2 grą idealną nigdy nie było...

Problem pierwszy dotyczy sprawy wydawałoby się prostej, ale skutecznie utrudnia mi dalsze kontynuowanie fabuły. Gram w otoczeniu Jaskini/Zatoki Pokrzyku (tyle lat gry, a tu błędne tłumaczenie! wstyd!) w których kilka prowadzonych przeze mnie rodzin zamieszkało w jednej z kamienic/osiedli/bloków. Ta na której najbardziej mi zależało zyskała odpowiednie środki i postanowiłem ich przeprowadzić do nowego domu przy plaży. W tym celu spakowałem im kilka rzeczy do wyposażenia (dyplomy, ich obrazy itd.), wróciłem do widoku otoczenia i za pomocą opcji przenosin przeprowadziłem do wspomnianego domu. Do tego momentu nie było problemów.

Pojawiły się natomiast po powrocie do wspomnianego osiedla i grą inną rodziną, która mieszkała w mieszkaniu obok. Zapisu dokonałem w momencie gdy opisywana wcześniej przeprowadzająca się rodzina była u nich na zewnątrz i tam też pozostali mimo przeprowadzki. Widzę wszystkie rzeczy, które pozostały w mieszkaniu, ale jest ono puste, a mieszkająca tam wcześniej rodzina nie może tam wejść. Po jakimś czasie oczywiście robią się głodni, brudni, zamarzają itd., co ma wpływ na "prawidłową" rodzinę mieszkającą we wspomnianym domu na plaży. Oczywiście nie opuszczają też terenu danej kamienicy, nawet przy próbie przy użyciu u gości rodziny opcji "pożegnaj -> wszyscy".

Powyższe sytuacje zdarzały się już w dwóch różnych kamienicach, w pierwszym przypadku aby uratować rodziny musiałem wszystkich poprzeprowadzać w inne miejsca, co samo w sobie było bezsensowne...

Wybaczcie, że jednak nie udało się streścić, nigdy mi się to nie udawało. Z góry dziękuje wytrwałym i będę wdzięczny za jakieś podpowiedzi co można zrobić. Wiem, że mógłbym grać kilka godzin daną rodziną, zmienić na drugą i ją podleczyć, a potem wrócić do poprzedniej, ale to przecież irracjonalne i nie tak powinno to w grze funkcjonować.

W skrócie: Czy można coś zrobić, aby nie pojawiały się problemy "dublowania się" rodzin po przeprowadzkach??? Może popełniam błąd przy sposobie przeprowadzania rodzin?

ps: w opisywanym miejscu mieszkały 4 rodziny którymi grałem. Ta która się przeprowadziła, a także kolejne w których po wczytaniu ich mieszkania w jednej nastąpiło to czego się spodziewałem: w opuszczonym mieszkaniu od razu pojawił się nowy lokator i nie było poprzedników. W dwóch pozostałych pojawił się opisywany powyżej problem.

[Liv]

Gram w otoczeniu Jaskini/Zatoki Pokrzyku (tyle lat gry, a tu błędne tłumaczenie! wstyd!)

Czytałam o tym kiedyś i tłumaczenie na polski tej nazwy otoczenia jest dobre

Byłych mieszkańców zwyczajnie usuń z parceli mieszkalnej np. moveobjectsem. Nie powinni wrócić
Jest jeszcze sposób z Lot Debuggerem (> Fix > Bad Apartment Residencies).

[Yoschan]

Napisał Liv

Byłych mieszkańców zwyczajnie usuń z parceli mieszkalnej np. moveobjectsem. Nie powinni wrócić

Rozumiem, że jesteś absolutnie pewna, że kod usunie ich tylko z danej parceli? Generalnie z kodów nie korzystam, ale jeżeli to jest dobre wyjście to pewnie spróbuję.