The Sims 2: Czas Wolny - Wrażenia z gry

Ja teraz gram w 3 , ale czas wolny był jednym z moich ulubionych dodatków do the sims 2.
Dużo bawiłam się maszyną do szycia i kołem garncarskim .

[Piwusia]

Najlepsze w tym dodatku jest to,że wprowadza ładne meble dla dzieci i opcje powiązane z życiem rodzinnym jak gry planszowe czy nauka o opiece nad dziećmi.Dzieci mogą robić fikołki,gwiazdy,puszczać bańki mydlane...Spodobały mi się też nowe kariery i możliwość uzyskania dwóch nowych rang:szycia i garncarstwa.Dodatek ten bardzo dobrze uzupełnia się z Własnym Biznesem,bo Simy mają więcej możliwości wytwarzania różnych przedmiotów i zarabiania na swoich zainteresowaniach.Fajne są konkursy,ukryte parcele publiczne oraz możliwość większej ingerencji w pisane przez Simów powieści i malowanie obrazów.Dżin to ciekawa postać,ale po co aż tak ułatwiać Simom życie? Nie przypadła mi do gustu opcja najlepszego przyjaciela na zawsze,wystarczyło mi jak moje Simy były po prostu najlepszymi przyjaciółmi,to przecież to samo.Zbyt łatwo można zdobyć maksymalny entuzjazm wobec hobby,ciągłe komunikaty i telefony też nieźle wkurzają.Nie wszystkie ubrania wprowadzone w Czasie Wolnym są dopracowane,doszły głównie stroje sportowe,suknia do tańca,kostium klauna i jakieś cygańskie szmatki.Dodatek trochę nudny,ale wprowadza wiele nowych miejsc i rozrywek dla Simów,poza tym meble i dekoracje,które się w nim pojawiają są naprawdę ładne.Nowa okolica-Dolina Niezbędna wydaje się mimo wszystko zbędna ,a mieszkające w niej rodzinki są nieszczególnie ciekawe ale zawsze to jakieś urozmaicenie w grze.Moja ocena to 6/10 albo na upartego 7/10 (za niektóre motywy muzyczne które wprowadza).

[Psychosis]

Dodatek dość ciekawy. Dodaje śliczne mebelki dla dzieci, bardzo mi się podobają też nowe interakcje. Rzadko rozwijam punkty hobby, więc specjalnie mnie nie boli to, że szybko spadają. Nie wiem, za co mogłabym obniżyć ocenę, więc dam max.

[Shattered]

Denerwuje mnie jak karze simom grać w kosza albo w nogę że oni chwilę pograją i zaraz przestają

[Add.]

Lubię ten dodatek, cieszę się że doszły fajne rzeczy dla małych dzieci, bo gram clean
Jeśli chodzi o to całe hobby to nie przejmuję się tym, i raczej go nie rozwijam (raczej w takiej rozgrywce bez kodów simy nie mają czasu siedzieć i oglądać telewizor, lub szyć coś, bo muszą pracować i zadbać o swoje potrzeby). Ogólnie to dodatek oceniam pozytywnie

[Cynthia]

Mało tych hobby
Mogli dać ich więcej, ponieważ z moją taktyką niestosujwszystkichnowościzajednymrazemczekajcocig raprzyniesie, ich poznawanie trwa cholernie długo :/ Chciałabym mieć kilka przyjemności z nich za jednym razem... Meble są fajne, ubrań (takich casual, normalnych) brakuje, z hobby najbardziej lubię Fitness, najbardziej przydatny No nie jest najlepiej, ale ujdzie.
Pozdro EA.

Nie wiem jak mam go ocenić. Na pewno bardzo mi się podobają sprzęty oraz niektóre interakcje np "Skacz na skakance".

[caille]

Główną przyczyną, dla której mam ten dodatek są...skrzypce!
Z tego co czytam to niektóre interakcje są też dodane w Osiedlowym Życiu (kiedyś nie miałam CW, a po zainstalowaniu OŻ była skakanka i przyjaciele na zawsze). Szczerze mówiąc mogłabym się obejść bez tego dodatku, a przede wszystkim bez hobby czyli główną domeną CW. Entuzjazm jak szybko rośnie tak spada, a jedyną "korzyścią" jest dyplom i dostęp do placówek, których i tak nie odwiedzam. Rzeczywiście fajnie się łączy z Własnym Biznesem, chociaż tego jeszcze nie próbowałam. Nowego miasta też na razie nie włączałam, wystarczy mi Miłowo i Dziwnowo.

[miłośniczka zwierząt]

Ja grałam w Dolinie Niezbędnej ale jakoś tamtejsze rodzinki nie przypadły mi do gustu . Natomiast samo otoczenie jest nawet fajne . Lubię hobby bo to jest całkiem ciekawym urozmaiceniem gry. Bardzo lubię jak simy rozwijają Nature i Naukę . No i kulinaria te wszystkie deski różnych przekąsek. A parcele związane z hobby są naprawdę interesujące.

[Tenebris]

Również nie przypadły mi do gustu rodziny z Doliny Niezbędnej. Wolę stare otoczenia takie jak Miłowo czy Dziwnowo. Moim zdaniem simowie za szybko zaczynają się interesować jakimś hobby.