Wróć   TheSims.PL - Forum > Simowe opowieści > The Sims 3: Zdjęcia z gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
stare 01.11.2011, 17:19   #1201
revive
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

anie_1981 te zebry są takie słodkie
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
stare 01.11.2011, 18:42   #1202
Stephenowa
 
Avatar Stephenowa
 
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Revive i tak źle i tak nie dobrze! : o : p
Anie dziękuję. Jestem fanką Twoich zebr. : )

A co tam u Stevie napiszę może jutro, a może nie, bo czasu nie mam ani troszkę. : )
__________________
Just you and I.
Stephenowa jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 07:49   #1203
Saheli019
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Był słoneczny i spokojny dzień w AP. Ptaszki wesoło ćwierkały chłodząc się w ogrodowych fontannach. Bezpańskie psy i koty wylegiwały się w miejscowym parku,a w oddali niosło się rżenie galopujących koni.
Ah,nic nie mogło zmącić tej ciszy i spokoju...Ale hola,czy napewno? Gdzieś niedaleko słychać było ryk sportowego wozu. Sportowy samochód w AP? Ktoś chyba wygrał w lottka...
Nagle pod jeden z opuszczonych domów podjeżdża nasz zagadkowy samochód. Z jego wnętrza wysiadają dwie młode i całkiem ładne kobiety....






-Spójrz Ariel,co za rudera! I po to opusciłyśmy BP?-prycha piękność o kasztanowych włosach spoglądając w strone budynku
-Oh Amelio nie narzekaj.Owszem,czeka nas sporo pracy,ale pomyśl jak póżniej będzie tu pieknie-uśmiechneła się rudowłosa.






Ariel i Amelia-tak mają na imie nowe mieszkanki AP. Poznały się na studiach i połączyła jej miłość do koni i sztuki. Z czasem przyjażń przrodziła się w uczucie. Postanowiły przeprowadzić się z wielkiego miasta do spokojnego AP by otworzyć hodowle koni. Czy mieszkańcom AP przypadną do gustu nowe znajome z odmienną orientacją? Czy znajdą się chętni do pomocy w ręmoncie domu?







  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 08:34   #1204
Narutoman
 
Avatar Narutoman
 
Zarejestrowany: 06.06.2011
Skąd: Leszno/Basingstoke/Sunset Valley
Płeć: Mężczyzna
Postów: 689
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Saheli019, boje się co będzie dalej
Narutoman jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 09:30   #1205
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

No ja może i jestem nietolerancyjna, ale homoseksualizm mnie zawsze obrzydzał i tak już raczej pozostanie...
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 16:17   #1206
Saheli019
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Ja do homoseksualistów nic nie mam,bo paru mam w znajomych. Uwagi mam dopiero wtedy gdy widze,że para homoseksualistów pragnie mieć dziecko,ale to nie temat do takich dyskusji...


Ariel i Amelia miały nie mały problem na głowie. Dom,w którym zamieszkały aż się prosił o remont,z drugiej zaś strony za te same pieniądze mogły kupić konie o których tak bardzo marzyły.
Po jakimś czasie problem rozwiązał się sam. U sąsiadów urodziło się źrebię i właściciele chcieli go oddac. Dziewczyny długo się nie zastanawiając pojechały i przygarneły maleństwo,które okazało się klaczą i imieniu Bella.







  Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 18:21   #1207
Stephenowa
 
Avatar Stephenowa
 
Zarejestrowany: 03.01.2011
Skąd: Castle Rock
Płeć: Kobieta
Postów: 568
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Saheli no tak, jak chcą dziecko, to niech sobie je sami zrobią i urodzą. : )
A tak w ogóle, to bardziej podoba mi się Ariel. Ma przyjemniejszą twarz. I śliczne źrebię! : )
__________________
Just you and I.
Stephenowa jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 18:34   #1208
shotshe
 
Avatar shotshe
 
Zarejestrowany: 26.10.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 109
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

Saheli019- świetny koń,
anie_1981- świetne zebry
Tak więc.:

Rodzinka Ali. Odcinek 2.

Zachwyciło mnie to:


No i Tak Chanel w już domciu:



Nie mam pojęcia do kogo podobna:



Nauka chodzenia na plaży:



Sesja Chanel: : ))

UUuu mniam zupka:

Ale mam dobrze:



mamusia czyta a ja śpię:



Razem grają:



A Jessica już sobie wyobraża siebie jakie będzie jej drugie dziecko:



EDIT:

Rozwaliła mnie tym



Poranne skłony?

shotshe jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 19:52   #1209
slowdi
 
Avatar slowdi
 
Zarejestrowany: 14.08.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 15
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

wszyscy macie świetne rodziny. A żeby nie było offtopu to dodam zdjęcie mojej nowo stworzonej simki- Eleny. ; )
__________________
slowdi jest offline   Odpowiedź z Cytatem
stare 02.11.2011, 20:39   #1210
anie_1981
 
Avatar anie_1981
 
Zarejestrowany: 09.04.2009
Wiek: 42
Płeć: Kobieta
Postów: 4,282
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Opowiadamy jak sobie gramy

slowdi, ładna babka

shotshe, pierwsze zdjęcie prześliczne! Uwielbiam krajobrazy. "Poranne skłony" też dobre,

Saheli019, źrebak ładny, z błyszczenia wyrośnie

Moja kolej. Ponieważ ostatnio powróciłam do Appaloosa Plains, do Komety i Aquino, więc wstawiam zdjęcia stamtąd. Rodzina nazywa się Martinez, są w koszu na rodziny już od podstawki. Z tym że... Pablo i Jennifer, już nie żyją. Mieli syna, Wojtka. Starzy mu zmarli, gdy był nastolatkiem, późno go mieli. W liceum poznał Aishę Madeaw (czy tak jakoś), i zrobił jej dziecko. Gdy ona miała rodzić, zmarli jego rodzice, no to ją dodałam do rodziny i urodziła córkę już "u mnie", nazwałam ją Klara. Na zdjęciu rodzina w komplecie, nie byli wtedy jeszcze małżeństwem, są już młodymi dorosłymi.

Mieszkają na nieco przerobionym ranchu rodziny Fox, jest to rdzenna rodzina Appaloosa Plains, którą wyrzuciłam z ich domu, żeby Martinezi mieli gdzie mieszkać

Wczoraj Wojtek, Aisha i Klara przeszli do następnych grup wiekowych. Klara stała się małym dzieckiem, a jej starzy stali się młodymi dorosłymi. Tak więc "dzisiaj" trzeba jechać do Ratusza po odbiór świadectw. Stary nietoperz bardzo się przydaje

Ratusz w Appaloosa Plains.

Po powrocie do domu Wojtek postanawia porzucić swój stan cywilny, i się oświadcza...

Postanowili pojechać konno do ślubu...


Już na miejscu. Zawiodłam się na stoiskach do przywiązywania koni. Oba koniki się z nich zerwały A miało być tak pięknie...

Odbywa się ślub...

Oglądają go jacyś obcy ludzie i pies!


Buzi buzi

Nie ma to jak organizować wesele dla zupełnie obcych ludzi!



Ponieważ przyjechali tu konno, a konie dawno się zerwały i pomknęły do domu, więc tak wyszło, że wracali do domu osobno.

Gdy Aisha kładła się spać (te taksówki tak się wloką), to jej kochany mężulek już chrapał...

Pradawny smok, nazwałam go Draco...

-Jestem taki śliczny, że nic dziwnego, że mi ciągle zdjęcia robią...

Córeczka tatusia.

-Sajgonki!! Uwielbiam sajgonki!

-Nom, sajgoneczki są pyyychaaa!!!

A dziecko z głodu zjada pałeczkę od cymbałek...

Ta to ma ciągle robotę przy tych stworach Dobrze jej tak!

Jacyś obcy ludzie przysłali im prezenty ślubne i trzeba za nie podziękować...
anie_1981 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 13:29.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023