Co sądzisz o tym forum?

[Caesum]

Napisał Gio

brakuje inspirującego rudzielca, której FS było przyczyną powstania kilku innych itd.

Na to mogę odpowiedzieć tylko w jeden sposób:


@dół: nope, ale jako fotostoryteller mam chyba prawo pojęczeć, że moje fs nigdy nie dojdzie do poziomu twórczości legendarnej już rudej?

[konformistyczny lodzik]

Napisał Szlachcic

Na to mogę odpowiedzieć tylko w jeden sposób:
[IMG]http://i.imgur.com/5rT4xD9.gif

to wnosi cokolwiek do tej rozmowy?

<sorki za offtop>

[Liv]

Nie żeby coś, ale pierwsze FS Rudzielca, Belle Rose, było trochę inspirowane moimi tworami ;] (sama R. tak kiedyś napisała!)

Dżon, Twoja religijność przeraża nawet mnie...

[Pink Panther]

Napisał Liv

Dżon, Twoja religijność przeraża nawet mnie...

Ministranta z wieloletnim stażem również ;oo

Ja może nie piszę FS, ale pisałem OJSG, zresztą to sprawdza się też w redakcji. Mianowicie na przykład mnie demotywuje wręcz znikoma ilość komentarzy :/

[Caesum]

^ Zgadzam się. Brak komentarzy to chyba największy demotywator fotostorytellerów, ojsgtellerów i wszelkich innych tellerów. Sam się zdziwiłem, gdy w tamtym roku podczas User Awards dowiedziałem się ile faktycznie osób czyta moje FS. Dostałem dużo głosów(co chyba poniekąd przenosi się na ilość czytelników), ale komentarzy w moich FS jest niewiele. Dopiero niedawno ostatni odcinek Maskarady zdobył piąty komentarz, a jest od września jeśli mnie pamięć nie myli.

[LepkiePaluszki23]

Ja np. mam temat o swoich domach i też nie mam za wielu komentarzy, ale i tak się nie poddaje, bo wiem, że kiedyś ktoś to zobaczy
Oczywiście w moich OJSG traciłem tą nadzieję, ale teraz postanowiłem sobie, że tak nie zrobię i choćbym miał przedstawiać sam dla siebie te domy.

[Gio]

No właśnie o to mi chodziło, że zarówno kubuss jak i rudzielec potrafili przyciągnąć tłumy, a ten tłum potem się produkował. W ogóle nie chce przez to powiedzieć, że Wasze twory są gorsze - absolutnie nie - i w ogóle to tylko moja teoria, ale sami wiecie o co mi chodzi

A przecież widzę jak jest, moje nieudolne fsy kiedyś też przyciągały sporo ludzi, bez specjalnych ceregieli, a teraz to taka jakaś zapaść...

Napisał Szlachcic

Na to mogę odpowiedzieć tylko w jeden sposób

Nie martw się, Pan wybaczy i Tobie

[Malfurion]

Napisał Pink Panther

Ministranta z wieloletnim stażem również ;oo

Ja może nie piszę FS, ale pisałem OJSG, zresztą to sprawdza się też w redakcji. Mianowicie na przykład mnie demotywuje wręcz znikoma ilość komentarzy :/

Tak zle jezeli chodzi o komentarze, to jeszcze chyba nigdy nie bylo xD Ale coz poradzic, takie nastaly czasy panie

Ja spodziewalem sie, ze czworka nie ozywi spolecznosci. W duzej mierze, gra nie spelnila pokladanych w niej nadziei, a bylo to juz wiadomo na dlugo przed premiera samej gry. Poza tym, wyszly na jaw gafy typu brak basenow. Nie wazne, ze pozniej sie zreflektowali, liczy sie w koncu pierwsze wrazenie.
Nie mam szczerze pojecia, czy mozna zrobic cos w kierunku pobudzenia ludnosci, bo nawet konkursy typu 4Z, zadzialaja tylko czasowo i w gruncie rzeczy, w obrebie tylko i wylacznie danego eventu. Liczmy na cud

[Caesum]

^ No racja, już przed premierą tak naprawdę niewiele osób wypowiadało się na temat czwórki. Było kilka fanów i antyfanów(w tym ja), którzy się między sobą kłócili i tak jakoś szło do premiery, a teraz jak gra jest na półkach to nie słychać za bardzo ani jednych, ani drugich.

Powodem jest chyba również brak strony forum, gdzie byłyby najważniejsze newsy. Nie mam tu na myśli zaraz pełnoprawnego portalu z podstronami dla każdych simsów, ale jakaś strona z newsami, może połączona z facebookiem. Co do tego jednak nie mam pewności.

[Paździoch Menda Złośliwa]

skasujcie dział "dyskusje na poważnie" i otwórzcie go na nowo. Zaraz zobaczycie jak się starzy wyjadacze odezwą.

Teraz na poważnie. Idea forum internetowego umiera i została wygryziona przez Facebooka, podobnie jak czaty i Gadu-Gadu (obecnie na mojej liście znajomych online jest tylko moja matka) i trzeba pogodzić się z tym, że fora też znikną z internetów. Każdy zamyka się w swoim kręgu znajomych i rzadko kiedy należy do jakiejś grupy związanej z jego zainteresowaniami, gdzie dyskusje nadal się toczą (zależnie od grupy, albo jest to szczątkowe słodzenie wszystkim dookoła, albo dyskusje na pełnej kuwie). Tak jak czat FB zastąpił Gadu-Gadu, tak grupy zastąpiły fora dyskusyjne.

Zniknięcie starszej społeczności to nie jest problem tego, że dorośli nie potrafią się bawić. Łącząc studia, pracę i rozwijanie hobby zwyczajnie nie mam czasu, żeby grać w gry komputerowe, a co dopiero dokumentować ten rodzaj rozrywki i jeszcze się nim dzielić na forum. Ja bardzo chętnie tworzę różne rzeczy w Simsach, ale nie wrzucam swoich domków z The Sims 1. Bo i dla kogo?