11.01.2005, 14:26 | #41 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja czasem robie taką rodzinkę, gdzie połowa z nich zostaje na dworze, a reszta jest w domu i ją zamykam. Po pewnym czasie kupuje na zewnatrz telefon i robie drzwi...i w domu umieszczam rakietę i duuuużo szafek polączonych ze sobą (sim zapala rakietę) i......powstaje ogień, simowie giną. Tak właśnie lubie mordowac simów.....Cha,cha,cha!!!!!!!!!!!
|
|
11.01.2005, 15:01 | #42 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja tylko wtedy gdy mam dużo dzieci i jest mi nimi trudno sie opiekowac
|
11.01.2005, 20:14 | #43 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja nie zabijam simów. Nie lubię tego.
|
12.01.2005, 12:40 | #44 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja zabijam tylko sąsiadów zamykam ich w czterech ścianach i robie im głodówke
|
06.02.2005, 21:05 | #45 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja lubie zabijac simy i to bardzo Najlepsze jest podpalanie a później gra z kostuchą
|
06.02.2005, 21:11 | #46 | |
Guest
Postów: n/a
|
Cytat:
|
|
07.02.2005, 09:40 | #47 |
Guest
Postów: n/a
|
Kiedyś bawiłem się tak, że zrobiłem taką simkę, która miała się żenić i mordować swoich mężów. Na końcu zostali mi tylko Gotyccy, których już zostawiłem. Po reszcie zostały tylko groby
|
07.02.2005, 18:03 | #48 |
Guest
Postów: n/a
|
oooooo ja uwielbiam zabijać ktoś mie wkurzył, chce zeby męzuś miał nową zonkę no więc.. do basenu podpalić itp...
Niewiem jak wy ale jeśli mi sie jakiś bachor brzydki urodzi co ma na przykład czapeczke nie do zdjęcia (taką urodzinową fuuuuuuuuujjjjjjjj) to do basenu i staramy sie o nowe hiihhi |
07.02.2005, 18:20 | #49 |
Guest
Postów: n/a
|
Ja nie zabijam.
Ja tylko maltretuję :shifty: Zabijać nie mam za co - tylko jak mnie wkurzy polonistka (np. dzisiaj :shifty: ) to robię ją i... Masakra :shifty: Zabiłam tylko kilka razy. Spaliłam szczęśliwą rodzinkę w małej budce (10 na 10 kratek) oraz potopiłam Ćwirów :shifty: |
11.10.2005, 18:44 | #50 |
Guest
Postów: n/a
|
Siostra mojej przyjaciółki....
Ja nie lubię zabijać simów. Jak zabijam, to tylko po to, żeby w następnej rodzinie straszyły duchy lub zeby zobaczyć jak to wygląda (oczywiście w tym przypadku wychodzę nie zapisując gry)
Ale siostra mojej najlepszej przyjaciółki (zaraz zobaczycie, dlaczego moja przyjaciółka mówi na nią ,,świr jak mało kto" ...) robi coś takiego: 1. Buduje mnóstwo rodzin w jednej okolicy (nazwiska tych rodzin są chore) 2. Wchodzi do największej rodziny w największym domem z piętrem i zaprasza jak najwięcej sąsiadów. 3. Sprzedaje drzwi, jak wszyscy są w środku 4. Urządza Balangę No oczywiście balanga trwa bez wyjścia i żarcia chyba 3 dni... :wacko: I w tym domku ma OGROOOOMNĄ kolekcję urn i nagrobek... Zaraz tu wprowadzi następną rodzinę, która zgłodzi następne pół okolicy... :wacko: No i nie zawsze zabija gospodarzy... Ma też swoje ulubione rodziny, która tak głodzi sąsiadów i zarabia na sprzedaży tych urn... :wacko: :wacko: :wacko: :con: |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|
Podobne wątki | ||||
Temat | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatnia wiadomość |
5 Gwiazdek... czy to sława czy nie? | Fushma | The Sims 1: Rozszerzenia | 46 | 08.07.2003 16:42 |