Zobacz pełną wersję : Masz brzydkie dziecko? Nic nie szkodzi!
Wiem, ze troche duzo tych tematow zakladam ale moim zdaniem, to co teraz daje jest... jest takie ze mozna sciagnac... A wiec:
Gdy komus urodzi sie brzydkie dziecko (lub zaadoptuje brzydala) mozemy zmienic jego wylad. W normalnym lustrze, niestety ksztaltow twarz zmienic sie nie da ale jak np zmieni sie wlosy lub inne takie to od razu moze byc ladniej. A wiec tu (http://sims2.katmaille.com/objects.html) mozecie sciagnac rozne rzeczy dla malych.
1. Butelka (do picia i) taka podwyzszajaca nastroj. Jak obraz.
2. Butelka to samo...
3. LUSTRO do zmieniania wygladu
4. I cos takiego ze mozna zmienic ubranko cos... Nie przeczytalam dokladnie... :P
No i zeby nioe marnowac tematu, bede sie tu wyzalac albo dawac inne rzeczy dla malych dzieci. :D
noto spoko a gdzie je dac znaczy sie gdzie władowac je?
noto spoko a gdzie je dac znaczy sie gdzie władowac je?
moje dokumenty > ea games > the sims 2 > downloads
No nareszcie nie bede musiala znosic tych brzydali xP
Wlasnie to mnie najbardziej denerwowalo. Mama ładna, tata przystojny,
a tu bach, dziecko - trol xP I TO MA BYC DZIEDZICZENIE????
Ale ufffff... znalazlo sie lekarstwo!! :D:D:D:D
Ja nie wiem, ale u mnie się nie rodziły brzydkie dzieci. Znaczy..... dopóki były dziećmi to różnie to wyglądało, ale jak tylko dorosły to były całkiem ładne. Może po prostu trzeba poczekać? A teraz mam bliźniaki jednojajowe :D :D
Ja nie wiem, ale u mnie się nie rodziły brzydkie dzieci. Znaczy..... dopóki były dziećmi to różnie to wyglądało, ale jak tylko dorosły to były całkiem ładne. Może po prostu trzeba poczekać? A teraz mam bliźniaki jednojajowe :D :D
A zrobiłaś może w tym celu coś konkretnego? Może coś się wydarzyło w ich życiu albo rodziła podczas jedzienia? ;) Bo ja wciąż próbuję mieć bliźniaki i nic! Jem ciasteczka i spagetti i też nic. Zapisałam grę przed porodem i z 20 razy wchodziłam spowrotem do gry a bliźniaki sie nie urodziły! Jeszcze nigdy nie udało mi się mieć bliźniaków a mam ts2 od premiery. ;(
A zrobiłaś może w tym celu coś konkretnego? Może coś się wydarzyło w ich życiu albo rodziła podczas jedzienia? ;) Bo ja wciąż próbuję mieć bliźniaki i nic! Jem ciasteczka i spagetti i też nic. Zapisałam grę przed porodem i z 20 razy wchodziłam spowrotem do gry a bliźniaki sie nie urodziły! Jeszcze nigdy nie udało mi się mieć bliźniaków a mam ts2 od premiery. ;(
Ja mam dokladnie to samo... ;( Buu!
Z tymi bliźniakami to trrzeba mieć po prostu szczęście :D .
Ja mam jedne i nie polecam: ryczą w tym samym czasie.
Też bardzo długo nie miałam bliźniaków. Fakt, za pierwszym razem trochę przemęczyłam swoją simkę żeby się urodziły. Już od momentu poczęcia nie jadła NIC INNEGO albo ciasteczka albo o ile była pora obiadowa spagetti. Prawda, raz ja włożyłam do dopalacza bo mi wyglądało że szlag ją trafi, ale się udało! Miałam bliźniaki. Tym razem pamiętna wysiłku jaki mnie tamte bliźniaki kosztowały robiłam wszystko żeby nie było bliźniaków. Żadnych przegryzek, broń Boże spagetti. Pilnowałam jej jak nie wiem co i co? Cholera bliźniaki! Tyle że sie cieszę bo po raz pierwszy są jednakowe Ten sam znak zodiaku, te same rysy twarzy Podobne zainteresowania :D
Heheh... spoko. Już słyszałam o tym, że ciężko jest mieć bliźniaki, ale mimo wszystko chciałabym je mieć chociaż raz, bo mając oryginalną grę nie mam pojęcia o tym jak wygląda ich wychowywanie. ;(
Heheh... spoko. Już słyszałam o tym, że ciężko jest mieć bliźniaki, ale mimo wszystko chciałabym je mieć chociaż raz, bo mając oryginalną grę nie mam pojęcia o tym jak wygląda ich wychowywanie. ;(
tak samo jak jednego dziecka :) tyle ze razy dwa... dwa razy karmić, dwa razy przebierać, dwa razy uczyć...
ssparrow
06.12.2004, 20:12
Czyli dwa razy więcej problemów i szczerze mówiąc rzadna frajda :/ Miałam bliźniaki już 5 razy :/ Nie wiem od czego to zależy...
Blizniaki??!! Ja mam ich po dziurki w nosie. Co drugi porod to u mnie blizniaki!!!
grrr... :/ ;(
Czemu tym dzieciakom tak wolno spada licznik glodu :mu:??!!
Ja nie miałam bliźniaków i mieć nie chce ponieważ z jednym dzieckiem sobie nie moge poradzić a co dopiero z bliźniakami.
Ja dwa razy mialam blizniaki ;) Fajnie sie je wychowuje! ;)
pantera007
07.12.2004, 16:33
Ja miałam bliźniaki i nie polecam. Nie dość, że rodzice sami ze sobą nie mogą poradzić to jeszcze te dwa bobasy rozkapryszone wyrywają się z łóżeczek i który szybciej rozwali kołyskę albo który głośniej wrzeszczy :O
No ja jednak chcialabym.. :P Ale teraz szans nie ma, musialam simsy odinstalowac i znow zainstalowac ale jakis debilny blad wyskakuje... Musze pozyczyc od kogos bo oczywsice ryse mam... :\
A ja miałam raz, z Paskalem Dziwakiem.
Ściągnęłam nawet hacka żeby zawsze były bliźniaki... i nic! Ciąle jedno bejbi! :[
Ja już nie wiem co mam robić. :\
Hmmm, dawno tu nie bylam i tak co do dzieciakow (bo mi sie to najbardziej z nimi kojarzy) czy wy tez macie niebieskie rzygi?! :O (:P) Moja kolezanka ma podobno zielone.. (:P wybredna jestem) To tez sprawa karty graficznej czy czegos?
Co do wygoądu: Ledwie słodkie maleństwo podrośnie możesz zmienić jego wygląd w zwykłym lustrze.
Co do bliźniaków: Moja koleżanka karmiła cały czas swoją simke galaretką i też miała dwa razy piod rząd bliźniaki :)LD
siemka!!ja za pierwszym razem rodzac dziecko bylam w szoku bo urodzilam blizniaki.nie chcialam ich i jedno skasowalam ale wracajac z powrotem na parcele dziecko lezalo przy wejsciu.ja nic specjalngo nie robilam aby miec blizniaki po prostu same wyszly!! xP
Heh, no czesto tak bywa...:P ALeja i tak chce blizniaki, a nadal nie mam... Tyle ze ja chce "noe przymusowe" :P Czyli wlansie takie o, tak sobie urodzone... :P
limonka_as
02.01.2005, 12:58
a mi sie wczoraj urodzily pierwsze blizniaki jakie mialam w tej grze i bylam zaskoczona, zreszta i tak nie jadlam zadnych galaretek i sphagettii czy ciasteczek, poprostu samo wyszlo. A najdziwniejsze jest to ze one nie byly identyczne! maja inne rysy twarzy1 bo jak mam normalne dzieciaki (ktore urodzily sie z jednego zwiazku) to wygladaja wszystkie tak samo!
Ale pomogło....a jak dzieciak BEZNOSA się urodzi? To zmiana fryzury pomoże? Chyba nie. Miałem już taki przypadek z 3 razy ta samą rodziną. Ojciec normalne wyglada, żone miał Agnieszke Chilińską i urodziło im się dziecko. Niemowle miało normalny nos, ale gdy podrosło do większego niemowlaka to nie miało nosa! Tyko jakieś obrzydliwe wzgniecenie! Czekałem aż podrośnie do dzieciaka i co?! Dalej ma morde jak nie wiem co! Koleś miał dwa razy tak z dzieciakami, więc zabiłem Chilińską myśląc, że to jej wina. Ożenił się typek z inną, zrobili dzieciaka i...znowu mutant bez nosa! Całe szczęście, że to nie mój osobisty sim. A tak wogole to wina była tego, że Sim został zrobiony odrazu z gotową twarzą.
Ja miałam raz, nie polecam. U Kowali (Jasiek i Ofelia) mam właśnie chłopca i dziewczynkę. Blee...
Limonka, a co jest dziwnego w tym, że NIE były identyczne? xP
limonka_as
02.01.2005, 13:24
Limonka, a co jest dziwnego w tym, że NIE były identyczne?
no dla mnie to bylo bardzo dziwne bo jak juz wyzej napisalam w kazdej mojej rodzinie wszystkie dzieci rodza sie identyczne (a przeciez NIE sa blizniakami) , nawet jesli sa odmiennej plci, i pozniej jak dorastaja to wygladaja identycznie tylko roznia sie fryzurami czy makijazem.....
no dla mnie to bylo bardzo dziwne bo jak juz wyzej napisalam w kazdej mojej rodzinie wszystkie dzieci rodza sie identyczne (a przeciez NIE sa blizniakami) , nawet jesli sa odmiennej plci, i pozniej jak dorastaja to wygladaja identycznie tylko roznia sie fryzurami czy makijazem.....
no bo.... (i teraz wykład będzie)... jak tworzysz sima w trybie tworzenia nowych postaci, wybierasz sobie jakąś głowę, nie? i ją edytujesz. załóżmy, że jest to twarz kobiety, gdy już ją pomalujesz, ubierzesz, itd i skończysz, zaczynasz tworzyć mężczyznę. wybierasz sobie twarz i robisz jak wyżej. sęk w tym, że wybrałaś dwa odpowiedniki tych samych twarzy. odpowiednik męski i żeński. czyli ich dzieci będą wyglądały zupełnie tak samo, jako że rodzice w gruncie rzeczy są identyczni, tyle że odmiennych płci. następnym razem popatrz sobie - weź buzię jakiejś simki, wróć do miejsca gdzie wpisujesz jej imię i zmień płeć na mężczyznę. będzie to odpowiednik męski tamtej simki. podobnie w drugą stronę. mam nadzieję, że ktoś zrozumiał moje paplanie.
limonka_as
02.01.2005, 14:06
no bo.... (i teraz wykład będzie)... jak tworzysz sima w trybie tworzenia nowych postaci, wybierasz sobie jakąś głowę, nie? i ją edytujesz. załóżmy, że jest to twarz kobiety, gdy już ją pomalujesz, ubierzesz, itd i skończysz, zaczynasz tworzyć mężczyznę. wybierasz sobie twarz i robisz jak wyżej. sęk w tym, że wybrałaś dwa odpowiedniki tych samych twarzy. odpowiednik męski i żeński. czyli ich dzieci będą wyglądały zupełnie tak samo, jako że rodzice w gruncie rzeczy są identyczni, tyle że odmiennych płci. następnym razem popatrz sobie - weź buzię jakiejś simki, wróć do miejsca gdzie wpisujesz jej imię i zmień płeć na mężczyznę. będzie to odpowiednik męski tamtej simki. podobnie w drugą stronę. mam nadzieję, że ktoś zrozumiał moje paplanie.
Rainne wiem o co Ci chodzi tylko ze ja mam zupelnie rozne twarze faceta i facetki tzn. to nie sa te same odpowiedniki jak napisalas, sa zupelnie inne bo ja wybieram inne twarze, a mi chodzilo nie o to ze dzieci sa identyczne jak ich rodzice tylko o to ze jak na przyklad rodzice urodza jedno dziecko i zalozmy sa parenascie dni drugie dziecko to te dzieciaki sa identyczne,
P.S. Nie o to mi chodzilo co napisalas ale dzieki ze probowalas pomoc :D
a mi sie stalo cos jeszcze gorszego. Dalem staraj sie o niemowle, baba byla w ciazy, wszytko pieknie ladnie, a tu bach!!!!! Dziecko kosmita. I co ja mam zrobic z tym fantem ???
Rainne wiem o co Ci chodzi tylko ze ja mam zupelnie rozne twarze faceta i facetki tzn. to nie sa te same odpowiedniki jak napisalas, sa zupelnie inne bo ja wybieram inne twarze, a mi chodzilo nie o to ze dzieci sa identyczne jak ich rodzice tylko o to ze jak na przyklad rodzice urodza jedno dziecko i zalozmy sa parenascie dni drugie dziecko to te dzieciaki sa identyczne,
P.S. Nie o to mi chodzilo co napisalas ale dzieki ze probowalas pomoc :D
no ja wiem, że nie chodziło Ci o podobieństwo do rodziców, ale również to co opisałam, może taką identyczność powodować wśród potomstwa.
i z tego co zauważyłam w tworzeniu rodziny. jeśli ma się parę i tworzy się dziecko, to ich buzie są często kilka razy powielane, różniac się tylko np. fryzurą. także jest to chyba normalne. i trzeba jakoś to przetrwać.
Fajnie!!!!!!!!!! :) Też bym chciała, żeby mi się kosmita urodził, ale niestety dla chcącego w simsach to coś bardzo trudnego!! :1smutny:
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.