Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Elektryczność potrawi pokłócić


Destinka
19.06.2005, 19:37
to moje 2 Fs. Tamtych niedokończe,bo raczej nie warto ... :\ A o to nowe "Elektryczność potrawi pokłócić " .


http://img65.echo.cx/img65/4111/elekyr2jj.gif

Natasha Wetronspace to piosenkarka która zaczyna swoją prace. Niestety, smutna prawda jest taka, że kogokolwiek dotknie -razi go prądem.Jak się tego pozbyć?co jest tego przyczyną?co z jej karierą?tego się dowiecie.

http://img250.echo.cx/img250/5121/79bb.jpg
Maiami.Niedziela.Saloon Bar. Na scenie śpiewa początkująca,choć utalentowana gwiazda.Sam szef jest z niej dumny. Występ trwał 5 minut. Kiedy się skończył na scene weszły jej koleżanki po fachu a ona wraz z szefem usiadła przy barku.
-Jutro wypłace ci pienądze. oznajmił nalewając Natashy wody.
-Ile?
-No... twój talent jest wiele wart.Wystarczy ci 3.250 $ ?
-Jasne! a nie za dużo?zaledwie pracuje tu 2 tygodnie.

Wtedy Natasha poczuła zimną ręke na plecach.
-Hej!
Simka odwróciła się. Była to jej kuzynka która właśnie usiadła obok niej.
http://img250.echo.cx/img250/1152/53um.jpg
-Co u ciebie Tationo?
-Nic ciekawgo. Rozstałam się z mężem. A ty?
-Ja tu pracuje.
-Hej a może mnie pan zatrudni?
Na zdanie tatiany aż zrobiło się tak cicho jak na morzu.
-Eeeee... Zaśpiewaj coś.
I tak zaśpiewała że goście z baru uciekli.
-STOP! nie .... dzięx. Ale nie.
I tak kuzynki gadały cały dzień,aż do 15 (a w niedziele pracują od 7 do 15:21 ) W tym czasie dziewczyny oglądały kolczyki
-Nie chce was wypraszać,ale musicie już iść.
Powiedział Szef.Dziewczyny się pożegnały i poszły do swoich domów.
http://img250.echo.cx/img250/1585/69fi.jpg

Natasha wracała z Tristianą. Nic do siebie nie mówiły. A nawet jeżeli simka mówiła coś do Natashy,to ona i tak jej nie słuchała. Cały czas myślała o swojej wypłacie.
Wkońcu Tristi odwróciła się by powiedzieć Nati kawał.
-Opowiem ci kawał.Idzie blondynka przez ulice i spotyka bru... Ej,gdzie twój kolczyk?
-O NIE ! Został w barze! Idź, dogonie cię.
I pobiegła do baru. Zauważyła go przy furtce. Schyliła się i podniosła ozdobę. Potem się odwróciła i chciała iść ,ale usłyszała głośny szept Tatiany.
-To co?Wyrzucisz moją kuzynke,a ja zajme jej stanowisko tak?
-Tak.
http://img250.echo.cx/img250/4301/95jz.jpg

Destinka
20.06.2005, 09:34
poprawiłam błędy na które zwracaliście uwagę (czas,dialogi itp) . Teraz czas na 2 odcinek. ;) PS. tamten odcinek miał być o wiele dłuższy,ale musiałam go skrócić. ;( Teraz przedstawiam to co straciliście.

II - Czas zemsty

-Oki... musze już lecieć. tylko się ubiore.
Oznajmiła Tatiana.Natashe ogarnęło przerażenie. Natychmiast wbiegła do baru i schowała się za blad.Kiedy Tatiana Wyszła Natasha podbiegła do zlewu i nalała sobie do rąk wody.Wybiegła z baru i dogoniła Tatiane.
-Hej,Tatiana!
-Czego?
Nata oblała simke wodą.
http://img225.echo.cx/img225/3295/43kp.jpg
-Hej a to za co?
-Za to że chciałaś mnie wyrzucić!
-że co?
Natasha się uśmiechnęła. Pomyślała : "może....wykorzystam swoją moc?hehe."
-No dobra sorry.
I podała jej ręke . Chyba nie musze tłumaczyć jak to się skończyło...
http://img225.echo.cx/img225/5523/33db.jpg
-AŁA!Zrobiłaś to celowo!
I Simka chwyciła ręke Natashy by sprawdzić czy nie ma tam brzęczyka.
-he...
i kuzynka obrażona poszła do swojego domu.Za to Nata spojżała na nią z zadowoleniem i też poszła .
----------------------------
dom Natashy - 23:43
-----------------------------
Już spała. Śnił jej się moment , w którym szef wyrzuca ją z pracy.Była cała spocona. Wtedy poczuła ból - zemdlała. Ale już naprawde. Ktoś rzucił simką o ściane ..... zapamiętała tylko to:
http://img225.echo.cx/img225/319/84aj.jpg