Zobacz pełną wersję : Drzwi do lasu
Terierek
30.08.2005, 17:22
To moje pierwsze fs więc proszę o wyrozumiałość. Wbrew pozorom nie będzie ono opowiadać o problemach nastolatki ale o podróży a zresztą ciiiiiii nic nie będę zdradzać.
Odc 1 ------> Ponizej
Odc.2 -----> Na stronie nr.2
Odc.3 (http://www.forum.thesims.pl/showthread.php?t=21792&page=4&pp=10 [SIZE=2) ----------> Strona 4
Odc.4 (http://www.forum.thesims.pl/showthread.php?t=21792&page=4&pp=10 [SIZE=2)--------Strona 4
Odcinek 5 (http://www.forum.thesims.pl/showthread.php?t=21792&page=5&pp=10 [SIZE=2)
Odc 6 (http://www.forum.thesims.pl/showthread.php?t=21792&page=7&pp=10[SIZE=2) --------- str 7
No i oczywiście odcinek ostatni strona ---- > 8 albo 9 :O
Czy jesteś absolutnie pewny że chcesz wysłuchać mojej opowieści?
Nie jest ani miła ani pogodna,opowiada raczej o demonach zjawach oraz o pewnym magicznym domu z zaklętymi drzwiami. Jest to moja historia która zdarzyła się naprawdę , a wszystko zaczęło sie w moim własnym domu czterdzieści lat temu.
Pamiętam jeszcze z czasów przedszkolnych ,że mój tata uwielbiał majsterkować .Ciągle w ruchu bez przerwy coś naprawiał. Tego dnia zepsuł się nam telewizor, ojciec od razu zabrał się do roboty.Wtedy po raz pierwszy zadałam to pytanie
-Tato co robisz?
Tata uśmiechną się tajemniczo i rzekł
-Drzwi do lasu
Potem ,oczywiście wyjaśnił mi że naprawia kineskop ,a pojęcie 'Drzwi do lasu" było po prostu odpowiedzią której zawsze udzielał mu jego Ojciec.
http://img207.imageshack.us/img207/6954/corobisz0vp.jpg (http://imageshack.us)
Dorastałam wierząc jego słowom,jednak kilka lat pózniej dowiedziałam się prawdy.
Obudziłam się wczesnie rano,przypominajac sobie wczorajszą kłótnię i to że poszłam spać w ubraniu.Przetarłam zaspane oczy. Miałam dziwny sen, śniły mi się elfy i ich pieśń:
Po środku lasu czarny stoi dwór
I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje.
Dobre serca dobrą magię złem pokonuje
Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie
Budząc do życia bestie okrótną ,sama się bestią stanie.
Od zawsze wierzyłam w magię snów i to że mają pewne znaczenie, przeczytałam chyba ze sto senników jednak moja pamięć nie podsuwała mi żadnego wyjaśnienia tego snu.Czasami i tak bywa ,będę musiała iśc do wróżki.
Koniec rozmyślań! stwierdziłam i zwlokłam się z wyra.
http://img208.imageshack.us/img208/8682/w2stajezoka0uh.jpg (http://imageshack.us)
Umyta i ubrana pobiegłam na śniadanie.
W kuchni unosił się zapach smażonych jajek i bekonu. Mama spojrzała na mnie i oznajmiła
-Musimy porozmawiać
Wiedziałam że kroi się awantura. Mimo to usiadłam.
-Wczoraj rozmawialiśmy z ojcem na temat twojej przyszłości,i doszlismy do wniosku że musisz nas opóścić.Nie ma to nic wspólnego z wczorajszą sprzeczką ale mam nadzieję że zrozumiesz nasze dobre intencje.
-Co?
-Daj mi skończyć! Zamieszkasz u Wuja pana Czarnego dworu ,to zaledwie kilka godzin stąd-uśmiechneła się-Idz się spakować.
http://img235.imageshack.us/img235/6816/rozmowzmama2do.jpg (http://imageshack.us)
Siedziałam na krześle i nie mogłam w to uwierzyć ,wyprowadzić się, nie to niemożliwe.Nie jestem jeszcze na to gotowa.
-Masz iśc się pakowac- mama spiorunowała mnie wzrokiem.
Nie mineła godzina a ja stałam w pokoju sięgajac po ubrania i pakując je do torby.Nie znałam mojego wuja ani nie słyszałam o Czarnym Dworze
jednak ta nazwa niepokoiła mnie i wywoływała ciarki na plecach.
Chwyciłam do ręki moją starą zabawkę misia Teddego ,postanowiłam go spakowac będzie w końcu jedyną znaną mi osobą.Miś spojrzał na mnie plastikowym okiem i znikną w walizce.
http://img225.imageshack.us/img225/5541/pakujewalizke6um.jpg (http://imageshack.us)
Mama poinformowała mnie że tata dowiezie mnie tylko do StoneVillege, dalej mam dojechać taksówką.Poniewarz nasz samochód jest zbyt delikatny na takie drogi.
Mam się nie martwic ponieważ Wuj wyjdzie mnie przywitać.
***
-Co ty tam masz? kamienie- zaśmiał się tata patrzac na moje walizki.
-Nie ale to już ostania. zmusiłam się do uśmiechu.
-ok - ojciec chwycił torbę i wrzucił go do bagarznika.
-Do widzenia mamo -zawołałam machając do niej i trawiąc pustkę.
http://img233.imageshack.us/img233/9810/cototakiecizkie0eo.jpg (http://imageshack.us)
***
Jechaliśmy już dwie godziny ,w końcu Tata potrząsną moim ramieniem.
-Jestesmy płomiennowłosa.
Spojrzałam na niego i poczułam się bardzo samotna.
Wysiadłam z naszej Toyoty i pomachałam mu na pożegnanie.
-Pa tato -powiedziałam i zaniosłam się płaczem ale on juz tego nie widział bo odjechał z piskiem opon.
Podobało się?jutro odc 2
Thanks to ImageShack for Free Image Hosting (http://imageshack.us)
ona ani miła ani pogodna powinno być "ani miła, ani pogodna"
przedszkolnych że mój tata przedszkolnych, że mój...
majsterkować ciągle w ruchu bez przerwy coś naprawiał
majsterkować. Ciągle był w ruchu, bez przerwy coś naprawiał.
dalej mi się nie chce wymieniać...
Strasznie dużo przecinków gubisz, niestety.
Poczekam z oceną.
Będę się czepiał ;)
Po pierwsze: ORTOGRAFIA...arrrhg. Popraw błagam, bo nie ręczę za siebie.
Poniewarz?! Spiorónowała?! I jeszcze klika innych.
Po drugie: Literówki. Zdarzają się, więc zawsze dokładnie przeczytaj swój odcinek zanim go opublikujesz. No i kiepsko z interpunkcją :/
Po trzecie: Jak zaczynasz nowe zdanie, czy nową wypowiedź to pisz z dużej litery.
I po czwarte: Tak się zastanawiam, czy 40 lat temu to były już takie telewizory, jak na pierwszym zdjęciu... ;) No ale szczegół.
A tak ogólnie to fabuła może być, chociaż którzy rodzice wywaliliby swoje dziecko bez większego powodu? Takie trochę nielogiczne, ale i tak trochę mnie zainteresowało. Czekam na kolejny odcinek i mam nadzieję, że mnie nie zawiedziesz :)Pozdrowienia
Fajnie się zapowiada. Tylko trochę to dziwne ze rodzice tak ją z domu wywalili. Ale mnies ie jak narzie podoba. Mam nadzieję że to bedzie coś takiego fantasy, bo uwielbiam takie opowieści. Przeczytaj też moje fotostory pt. Kropelki i skomentuj. Byłabym bardzo wdzięczna.
Incognito
30.08.2005, 18:05
Ech.....INTERPUNKCJA!!
Pozatym, rodzice tak wywalili ją z domu? ;) Dziwne...:|
Pozatym nie widzę zdjęć :P
Terierek
30.08.2005, 18:13
Nie wywalili tylko odesłali na kilka lat do wuja. Bez wywalenia nie rozkręciła by się akcja.Przepraszam za ortografię zle jestem dyslektykiem i nie mam worda sorry.
Nie wywalili tylko odesłali na kilka lat do wuja.
A dlaczego? ;) No chyba, że to się wyjaśni w dalszych odcinkach. I mam nadzieję, że powód będzie sensowny, bo ja bym się nie dał wywalić o tak o :]
Terierek
30.08.2005, 18:25
A dlaczego? ;) No chyba, że to się wyjaśni w dalszych odcinkach. I mam nadzieję, że powód będzie sensowny, bo ja bym się nie dał wywalić o tak o :]
Ok. Poprawię ortografię i Interpunkcię.I podam powód
Terierek, dobrze jest, tylko :
Ortografia & interpunkcja - wiem, ze jesteś dyslektykiem, i nie zamierzam się czepiać, mam tylko radę dla Ciebie - możesz poprosić o sprawdzenie błędów np. mamę czy kogoś... To tylko rada. Ja się wcale nie czepiam. Absolutnie niczego.
Fabuła - fajnie, fajnie... Z czymś mi się to kojarzy, ale nie jestem pewna, więc powiem o co mi chodziło przy następnym odcinku.
Zdjęcia - nie wiem, nie widzę. ;(
Ogółem - ocenię po drugim oodcinku :P. Ale zapowiada się nieźle... Tylko jeśli chodzi o mnie, to to się zrobiło opowiadanie, bo nie widzę zdjęć, ale to szczegół...
Pozdrawiam i BŁAGAM na kolanach o więcej radosnej tfurczosci (to było celowe :D),
ELFETKA.
Terierek
30.08.2005, 20:02
Jutro new odcinek zapraszam
No, akcja i pomysł nawet ciekawe, chociaż tekst i zdjęcia takie sobie ocenka 8/10 ;)
Dzaga717
30.08.2005, 21:48
Jedyne co mnie ciekawi to tytuł...dlatego przedwczesnie niebede krytykować bo jest co!ORTOGRAFIA no i inne banały...
Terierek
31.08.2005, 10:48
Odc.2
Zrobiło się ciemno.Ciepłe łzy spływały mi po policzkach.
Mrok uliczek StoneVillege rozświetlał ciepły blask latarni gazowych.
Nie byłam w stanie pojąć dlaczego rodzice mnie odesłali.
Czułam ostry sztylet żalu w moim sercu.
http://img251.imageshack.us/img251/5152/totakiesmutne4wo.jpg (http://imageshack.us)
Poniewarz jednak poczułam głód,skierowałam się do najbliższej Gospody.
''Pod spróchniałym balem''.Gdy weszłam do środka, poczułam zapach spróchniałych desek.Oczom moim ukazał się zapuszczony lokal, kilka małych starych żarówek oświetlało wnętrze.
Przy małych drewnianych stolikach siedziało kilka osób popijając tanie wino.
Za barem stała ładna kelnerka o płomiennoczerwonych włosach i miłym spojrzeniu.
Skierowała się do mojego stolika.
http://img246.imageshack.us/img246/1223/kelner8kd.jpg (http://imageshack.us)
-Co podać?-spytała uprzejmie.
-Kakao.-byłam bowiem bardzo spragniona a deszcz wyciągną ze mnie resztki ciepła.
Kelnerka spojrzała na mnie w zamyśleniu, po czym dodała:
-Jesteś tu nowa?nigdy cię nie widziałam.
-Tak,przyjechałam tu do wuja Pana Czarnego Dworu.
-Och przepraszam za to pytanie-kelnerka wyglądała na przestraszoną-Nie powinnam była o to pytać.
Po czym dodała
-Wiesz krążą tu różne historie,o duchach,zjawach i demonach zamieszkujących tamto miejsce.Zobaczysz predzej czy pózniej zwariujesz.Podobno dwór skrywa wiele tajemnic.Dobrze ci radzę nie jedź tam.
- To bujda-spojrzałam jej w oczy-pani żartuje?
-Nie kochanie, to wszystko prawda.
Po tych słowach prędko odeszła.
Niedługo potem przede mną stał kubek z dymiącym płynem.
-Pycha!.
Krzyknęłam i zaczęłam powoli sączyć go z kubka.
Ciepło ogarnęło moje ciało i wpadłam w objęcia Morfeusza.
Gdy się obudziłam odkryłam że w gospodzie pozostał tylko jeden klient ,a na
dworze zaczęło padać.
Ów człowiek miał na sobie spodnie i czerwony T-shirt, na nosie widniały wielkie okulary,ukazując niebieskie oczy.Na głowie miał gęste, czarne włosy.
-Czesć maleńka!
Rzucił na mój widok i uśmiechną się ukazując perłowo-białe zęby.
-Podwieźć cię?
Spojrzałam przez maleńkie okienko,świat toną w strugach deszczu.
-Tak-odpowiedziałam cicho i niepewnie.
Mężczyzna podiniósł się z krzesła i ruszył ku wyjściu.
-Niech pan zaczeka!-zawołałam.
Pobiegłam za nim,chwyciłam w pośpiechu moją walizkę i wskoczyłam do ciepłego wnętrza wozu.
http://img192.imageshack.us/img192/3861/podwiecie7xu.jpg (http://imageshack.us)
Po piętnastu minutach samochód z chrzęstem zatrzymał się na moście.
-Przykro mi,ale dalej nie jadę!
Kierowca spojrzał na mnie ponaglając mnie wzrokiem.
Wysiadłam z wozu i ruszyłam w strone ciemnej budowli majaczącej na tle lasu.
Miałam dosyć mieszkańców tego dziwnego miasta, nie dość tego szłam drogą rozchlapując na siebie błoto,byłam przemoczona,nie została na mnie sucha nitka.
W końcu dotarłam przed dwór.
Była to czarna budowla murowana kamieniami.Okna wyglądały jak kościelne,zdobiły je szklane witraże.Obok stała samotna wieża.
Podeszłam do kamiennych drzwi i z trwogą nacisnełam dzwonek.
http://img66.imageshack.us/img66/3310/domwuja2hf.jpg (http://imageshack.us)
moniak1993
31.08.2005, 10:59
Jest kilka literówek. Myslalam ze ten odcinek bedzie lepszy... no ale cóż. 7/10 - czekam na nastepne odcinki....
rainne edit: wycinaj obrazki z cytowanych postów!
Weriskaa
31.08.2005, 11:07
No niezłe. Gubisz przecinki ale fs są fajne. Dobry pomysł żeby użyć auto mechanika. 9/10 :D
Terierek
31.08.2005, 11:29
Ciesze się z pozytywnych opini.Staram się poprawiac interpunkcię i ortografie.Za literówki przepraszam.Odc2 sprawdziłam dwa razy ze słownikiem ale widać powinnam sprawdzić 5 razy. w miare mozliwości pokazcie mi błędy i literówki.
Jutro lub nawet dziś wieczorem odc3. :D
A to jest chyba wóz ogrodnika a nie mechanika.Ok
Hmm wydaje mi się, że drugi odcinek jest gorszy niż pierwszy :\ Ortografia mnie PRZERAŻA. Ale fabuła Ok. Kiedy odc. 3?
Poniewarzjednak
chyba "poniewaŻ jednak"
najblirzszej Gospody.
najbliŻszej gospody
-Jesteś tu nowa?,nigdy cię nie widziałam.
Dziwne zdanie ;) Chyba poprawnie brzmiałoby "Jesteś tu nowa? Nigdy cię nie widziałam."
przedemną stał kubek
Przede mną.
klijent
Powinno być klient.
Uw człowiek
Ów!
-Podwieść cię?
Podwieźć.
Męrzczyzna
Arrrgh. No tego nie daruję normalnie ;) Mężczyzna.
mórowana kamieniami.
murowana.
No trochę się tego uzbierało co ;)
Drugi odcinek średnio mi się podobał, ale trochę jestem ciekawy co będzie dalej. Polecam zainstalowanie Worda. Broń Boże się nie zniechęcaj i pisz kolejną część :) Pozdrawiam.
Terierek
31.08.2005, 15:21
Dzięki postaram sie popoprawiac błędy.Bedę pisać i dziękuję tobie za pokazanie mi literówek.Podniosłes mnie na duchu pozytywną opinią. :D
Terierek. Kiedy new odcinek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja chce nowy odcinek!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Fotostory super. Lubię takie bajkowe o elfach i tak dalej, bo to takie będzie nie?
mórowana kamieniami.
masło maślane z błędem ortograficznym :P
Inetrpunkcję jakoś zniosę, ale ortografia u Coiebie to totalne, bezdenne dno!
Flaco był łąskaw większość wymienić... Duzo tego, nie??
Oczom moim ukazał się zapuszczony lokal, kilka małych starych żarówek oświetlało wnętrze. Przy małych drewnianych stolikach siedziało kilka osób popijając tanie wino.
Dwa niepozorne zdania? A tyle jest do czepiania! (ale rymek mi wyszedł)
Pierwsze Priomo ;P (specjalnie dziubusie, jak ktoś się czepnie to dostanie po swej nieskalanej buziulce)- Oczom moim... To niby nic, ale bardziej adekwatnie brzmiałoby by "Moim oczom".
Drugie Primo:P - powtórzone "kilka"
Trzecie Primo :D - powtórzone "małe"
A powinno wyglądać tak:
Moim oczom ukazał się zapuszczony lokal, oświetlony nędznymi, starymi żarówkami. Przy małych drewnianych stolikach siedziało parę osób popijających tanie wino.
Oprócz tego wszystko jest sztuczne: przerażenie barmanki, mama i uczucia głównej bohaterki...
Jeszcze zdjecia. Sa kompletnie nie dopracowane. Na paru pojawia się diamencik. Na jednym dymek. Nad ścianami widać niebo. Dziewczynka mogłaby już nie brać tej walizki, bo wygląda to dość... dziwnie.
treść: 8/10
tekst: 3/10
zdjęcia: 3/10
razem: 4,7/10
pozdrawiam
Terierek
31.08.2005, 15:39
Morze dam 3 odc dziś wieczorem jak nie to jutro fs będzie o elfach wampirach itp.
Super!!! To ja czekam z niecierpliwością. I super ze bedą elfy i wampiry. Tak trzymaj!
No ja też czekam :) Jestem pewien, że weźmiesz sobie wszystkie rady do serca i zadziwisz nas wszystkich :)
Terierek
02.09.2005, 13:08
Drodzy internauci, przepraszam was za brak odcinka w wyznaczonym terminie.
Nie dotrzymałam go i przyznaję sie do tego miejcie jednak na wzgledzie to że jestem tylko człowiekiem i mój czas jest ograniczony.
Odc 3 dzis wieczorem lub w następnych dniach.
Dziekuje za wysłuchanie i okazane zrozumienie wasz unizony sługa
Terierek :D
czekam na dalsze czesci to moje ulubione Fs :)
jest super
Jak na razie ciekawie się zapowiada.Zobaczymy później...czekam.
EDIT : nie hotlinkuj ..... !
terierek:Po środku lasu czarny stoi dwór
I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje.
Dobre serca dobrą magię złem pokonuje
Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie
Budząc do życia bestie okrótną ,sama się bestią stanie.
łatwo się domyśleć że to ONA jest tą dziedziczką :con: :D :D
Terierek
04.09.2005, 20:55
Ale nie jest powiedziane o co chodzi z wierszem i bestia prawda?
Terierek!!! Kiedy odcinek. To moje ulubione fotostory :D Już sie nie moge doczekać, ale napisz kiedy będzie!!!
Terierek
06.09.2005, 18:52
Odc.3
Drzwi skrzypneły cicho i staną w nich mężczyzna.Ubrany był w krótka ciemną kamizelę,czerwone oczy połyskiwały złowieszczo.
Białe włosy spięte były w koński ogon i przepasane czarną wstążką.
Rzucił mi spojrzenie pełne nienawiści i gładko zszedł ze schodów.
-Witaj kochanie -wysyczał, lecz, ku mojemu zdziwieniu mocno mnie przytulił.
http://img80.imageshack.us/img80/4271/snapshotd021a5f3902893129to.jpg (http://imageshack.us)
Zapewne chcesz wejśc do domu!-stwierdził.
Gdy tylko znalazłam się w środku drzwi zamkneły się z trzaskiem.
Hol był długi i ciemny.Jedyne światło dawały pozapalane świece na ścianach.
Wuj nagle przystaną i wskazał na przejścia.
-Tu możesz wchodzić ,znajdują się tu pokoje dla służby.
Po tych słowach skierował się w strone jednego z łuków i wszedł po schodach na górę.Tu również się zatrzymał i wskazał palcem na duże rzeźbione drzwi.
http://img263.imageshack.us/img263/9446/snapshotd021a5f3d02893eb5gg.jpg (http://imageshack.us)
-Nigdy ich nie otwieraj!
Powiedział po czym uchylił następne
-To twój pokój -rzekł-dobranoc.
I nim zdążyłam zaprotestować zamkną je na klucz.
Byłam wykończona więc natychmiast poszłam spać.
http://img29.imageshack.us/img29/2341/snapshotd021a5f3b02894116lp.jpg (http://imageshack.us)
Lecz tej nocy dręczyły mnie koszmary w końcu wstałam.
Nacisnełam klamkę o dziwo drzwi ustąpiły.
Po cichu wyszłam na korytarz i podbiegłam do zkazanego przejścia.
Przesunęłam ręką po ich powierzchni i zaczełam czytać wyrzezbiony napis.
Na wzgórzu czarny stoi dwór
I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje
Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie
Budząc do życia bestię okrótną sama się bestią stanie.
I tylko ten co o północy krwi blizniego zasmakuje
Klucz zdobędzie i drzwi otworzy na wieki
Posieją one strach i rozpacz ,pamiętaj otwarte dobre wierze
Przeniosa cię to do lasu elfów gdzie będziesz żyć jak zwierzę
To słowa z mojego snu.tknięta jakims przeczuciem pchnełam je jednak nie ustąpiły.
http://img275.imageshack.us/img275/6578/snapshotd021a5f3b0220f692rp.jpg (http://imageshack.us)
-A jednak!
Usłyszałam za soba głos.Odwróciłam się i zobaczyłam czerwone oczy a potem poczułam ból.
Przepraszam za ortografię.I za krótki odcinek wiem ale i tak miałam mało czasu rzeby się za to zabrać. Thx za pozytywne komenty.Sorry następny odc będzie leprzy.
AAAAAAAAAAAAAA!!! X_X ORTOGRAFIA! INTERPUNKCJA! AAAAAAAA!!!! x_X
....
0/10
Odc 1
Odc.2 str2[/URL]
Powinaś dawać odnośniki do wszystkich odcinków,ale rozumiem że,zapomniałaś tym razem. :D
Odcinek 3, faktycznie jest za krótki,co wcalenie nie oznacza że jest zły, coraz ciekawiej się robi. Tak jak napisałaś, mam nadzieję że następny będzie dłuszy.
EDIT : nie hotlinkuj ..... !
Lil' Lucy
07.09.2005, 09:15
Wow...fajny odcinek, tylko szkoda, że taki krótki, kiedy następny? :D
Terierek
09.09.2005, 14:45
AAAAAAAAAAAAAA!!! X_X ORTOGRAFIA! INTERPUNKCJA! AAAAAAAA!!!! x_X
....
0/10
dlaczego 0/10 przecierz oprócz ORTOGRAFI i interpunkcij jest jeszcze fabuła zdięcia postacie.
pozatym pisałam juz ze jestem DYSLEKTYKIEM i mimo ze wiem że góra jest przez ó to pisza będę popełniac błędy i pisać gura uszanujcie to.
No, no wciągnęło mnie, ale już z góry wiadomo co będzie dalej, po tym wierszu.Ale czekam na next odcinek. Kiedy on będzie?
Terierek
09.09.2005, 15:02
No, no wciągnęło mnie, ale już z góry wiadomo co będzie dalej, po tym wierszu.Ale czekam na next odcinek. Kiedy on będzie?
Tylko ze wiersz nie mówi całej prawdy, i to jeszcze nie cały wiersz
Twoje FS jest beznadziejne, odrażające, do bani!!!!!!!!!!!
Żartuje sobie oczywiście. :P Całkiem fajne FS, tylko jest trochę błędów i wszystko trochę za szybko się dzieje. Dałabym 8/10
No, no wciągnęło mnie, ale już z góry wiadomo co będzie dalej, po tym wierszu.
Uważam że, to nie jest wcale tak, że wiadomo co będzię. To coś jak przepowiednia,uchyla rąbek tajemnicy,ale nie wiesz dokładnię jak potoczą się losy bohaterki... :smirk:
EDIT : nie hotlinkuj ..... !
Terierek
18.09.2005, 12:05
W przedpokoju zrobiło się zimno,nocny wiatr ugasił świece.
W ciemnosci dał sie słyszeć głos świszczacy i basowy:
Ostrzegałem cie ale ty nie chciałaś słuchać. Teraz przeleję na ciebie cały swój ból, cała swoją rozpacz!
Z mroku wyłoniła sie para krwistoczerwonych oczu.
http://img197.imageshack.us/img197/4194/snapshotd021a5f33039764f7yw.jpg (http://imageshack.us)
-Będziesz taka jak ja będziesz czuć to co ja i cierpieć jak ja. Powiedział wuj.
Jego oczy zaczeły migotać
-Będziesz bezwzględna i zła,nie będziesz ani martwa ani żywa!
Inne istoty będą twoim pokarmem a krew splami twe wargi.
W tym momencie poczułam ból w okolicy szyi, para błyszczących kłów wtopiła sie w nią jak w masło.
http://img197.imageshack.us/img197/285/snapshotd021a5f3b039767c4ak.jpg (http://imageshack.us)
Odczułam jak cała energia życiowa uchodzi ze mnie jak z przekłutego balonika, przez dwa krwawiace otwory.W końcu cała energia wyszła przez przedziurawioną zyłe tentniczą a ciało opadło na ziemie ,bezwładne niczym szmaciana lalaka.
Moje zęby wydłużyły sie a oczy zapłoneły rubinową czerwienia.Skóra stała sie biała i zimna niczym lód.W koncu stałam sie Wampirem.Po kilku miesiacach uraza i ból odczuwany w stosunku do wuja minęły.Zaczęłam cieszyć sie swoim wampiryzmem.
Brałam udział w balach i bankietach.Jeden z nich odkrył prawde o zamknietych drzwiach.Wracałam właśnie z jednego balu ,w głowie szumiała mi "Krwawa Mary" wypełniajac ja śpiewem i muzyką.Ciało zataczało się na wszystkie strony nieporadnie usiłujac iść prosto.W pewnym momencie usłyszałam zgrzyt,przystanełam i rozejrzałam się lecz niczego nie dostrzegłam.Ruszyłam dalej popijajac krew z kieliszka. Nie zwróciłam uwagę na wystający róg dywanu i upadłam na podłoge.
http://img197.imageshack.us/img197/8125/snapshotd021a5f3b03977d12kz.jpg (http://imageshack.us)
Kieliszek krwi wyleciał do góry tłukąc się na drzwiach.Krew spłyneła po Rzeźbionych literach skapując na podłogę.
Nagle litery zaczeły migotać bielą, zamek zgrzytna i drzwi uchyliły się. Ze środka buchneła światłość tak mocna że upadłam na plecy wijąc się z bólu.Straciłam przytomność.Ocknęłam się w jakimś lesie,noc jeszcze spowijała puszczę a sowy cicho pochukiwały.Głowa strasznie mnie bolała,podniosłam się przypominając sobie minione wydarzenia.
http://img197.imageshack.us/img197/4665/snapshotd021a5f390397bc39nu.jpg (http://imageshack.us)
Wdychnełam głęboko chłodne powietrze.Nagle dojrzałam drogę szybko nia ruszyłam musiałam dotrzeć do jakiegos domostwa nim wstanie słońce..
No dobra, nie będę się czepiać o interpunkcję i te rzeczy... Powiem tylko że akcja nawet całkiem, całkiem i ciekawi mnie co dalej.
Życzę powodzenia,
Aprille
Terierek
19.09.2005, 14:34
Tak mi sie zachciało i chciałam powiedzieć kilka zeczy.
1.Pomysł na fs dał mi mój Tata,tak jest( poczatek historii czyli tato co robisz..........)
jest moją historią.
2.Wiersz jest tylko drobna zapowiedzią wydarzeń w fs.będzie pojawiał się aż do końca(prawdopodobnie)
3Niech ktos da kom,enta ;(
Kati_Simka
19.09.2005, 16:23
Cż... Początek był denny i troche głupi, ale zaczyna sie rozkręcać i wydaje mi sie że robisz coraz mniej błędów!!!! WoW!!!! 6,5/10 <-- bo mnie jakos specjalnnie nie pociąga
Bardzo fajne FS :) Zaczyna się rozkręcać :D 6/10
PS. Pisz w Wordzie...tam ci zaznaczy gdzie nie postawiłaś/eś tych znaczków nad literkami :laugh:
Terierek
29.10.2005, 16:57
Nie zakończyłam pisania tego fs.
Następny odcinek niebawem
pt"Elfy"
http://img459.imageshack.us/img459/3496/snapshotd06ea979f06fdbf63sq.jpg (http://imageshack.us)
Terierek
30.10.2005, 14:04
Oto wyczekiwany odcinek 5 "Elfy"
Szłam przez las a scieżka którą podążałam zdawała się nie mieć końca.
Moje nogi zaczęły odmawiać mi posłuszeństwa wymuszając je na mnie sporym bólem. Miałam wielką ochotę odpocząć ale wiedziałam że nie mogę tego zrobić/
Słuchałam szelestu liści i modliłam się by z ciemności wyłonił się jakiś dom .
Nagle , w mroku zamajaczyło nikłe światełko po czym zgasło i znów się pojawiło.
Zaciekawiona tym dziwnym zjawiskiem podeszłam bliżej , ostrożnie stąpając po zeschłych liściach zostawionych tu przez jesień.
http://img395.imageshack.us/img395/1536/snapshotd06ea979f06fd7166mi.jpg (http://imageshack.us)
Wtem z ciemności wyłoniła się świetlista postać.
Miała długie ciemne włosy, poskręcane w loki które kaskadą spływały na nagie ramiona , uśmiechała się lekko , ciepło i delikatnie.
Miała błyszczące niczym diamenty fioletowe oczy , pulsujące nieznaną mi energią.
Ubrana była w niebieską-białą jedwabną suknię wyszywaną srebrem i perłami która rzucała nikły blask na ziemię.
http://img395.imageshack.us/img395/3939/snapshotd06ea979306fd74e2du.jpg (http://imageshack.us)
-Witaj o wybrana !.
Powiedziała do mnie i ukłoniła się.
-Jestem Ithilnaur, pani Elfów , dama ognia,blask księżyca.
Piękna i zimna jak górski strumień o jego sile zniszczenia. Od tej pory będę twoją przewodniczką po tym świecie, chodź za mną .
Po tych słowach skineła na mnie ręką i zanim zdążyłam coś powiedzieć ruszyłam za nią , bez słowa sprzeciwu.
Była naprawdę piękna , nie mogłam oderwać od niej wzroku.
Była symbolem siły i władzy,była niezwykła a przynajmniej taka mi się wydawała.
http://img395.imageshack.us/img395/4705/snapshotd06ea979106fd72a5lg.jpg (http://imageshack.us)
Z każdym krokiem cel wydawał się bliższy, nim się zorientowałam stałam już przed bramą obozu.
-Wejdz,to twój nowy dom.
Powiedziała Ithilnaur i weszła do środka.
To co tam zobaczyłam wprawiło mnie w osłupienie.
Wioska była skupiskiem niewielkich namiotów połączonych krętymi ścieżkami pomiędzy którymi rosły krzewy barwnych kwiatów i słodkich owoców.
Unosił się tam zapach igliwia , porannej rosy , jesiennych konitur i mchu porastającego wolną przestrzeń.
Wioska była otoczona drzewami które sennie kołysały się na wietrze.
Niektóre elfki spały w cieniu domostw , inne zbierały jagody do wielkich koszy jeszcze inne wytłaczały słodkie soki.
http://img497.imageshack.us/img497/5610/snapshotd06ea979506fdaa98vj.jpg (http://imageshack.us)
Po środku obozu w kręgu róż stała jedna elfka i patrzyła jak idzie praca oraz pilnowała granic obozowiska. Ubrana była w lijanę z liści winogron , miała długie włosy i oczy niczym cętki lamparta.
Królowa elfów wskazała na nią i powiedziała
-To jest Nevit strażniczka obozu , będzie cię uczyć magi i obrony przed złem.
http://img497.imageshack.us/img497/961/snapshotd06ea979306fdaba1xq.jpg (http://imageshack.us)
Potem skierowała swój wzrok na odzianą w skąpą zieloną zbroję postać leżącą pod zadaszeniem namiotu.
-To jest Demia , jest wojowniczką.Bedzię cię uczyła obrony i techniki polowania.
Dzięki niej poznasz okoliczne miasta i wioski.
Następnie podprowadziła mnie do plantacij owocowej.
-Tu będziesz pracować przez następny tydźień.
Będzierz pomagać Xin w zbieraniu jagód ona wskaże ci namiot do spania. niestety
na mnie już czas.
Po tych słowach odeszła.
Byłam zbyt zdziwiona by się o coś spytać wszystko stało się tak szybko, jedynie biernie patrzyłam na jej postać w znikającym tłumie wróżek.
-Jestem Xin !
Odezwała się do mnie siedząca z tyłu murzynka która todąd była zajęta pracą.
-Cieszę się że mi pomożesz jestem bardzo zmęczona , masz tu kosz i zbieraj.
Podała mi wiklinowy koszyk a ja nie widząc innego wyjścia rozpoczęłam zbieranie owoców.
http://img497.imageshack.us/img497/2730/snapshotd06ea979106fdb304eg.jpg (http://imageshack.us)
Postanowiłam że następnego dnia wypytam Ithilnaur o wszystko co mnie dotyczy i poproszę o zmianę miejsca pracy.
Jakoś nie podobała mi się perspektywa pracy na tej plantacij.
Pierwszy raz poczułam tęsknotę za domem.
-------------------------------
Wiem że niezbyt ciekawy ale potem się rozkręci.
prosze o komentarze i pokazanie ewentualnych błędów.
no fs w miarę jest!
Ale te zdjęcia. Nie rób zdjęć w trybie kupowania :con: jak już chcesz zrobić to wyłączaj kratki bo z kratkami okropnie to wygląda......
Czekam aż bardziej się rozkręci...
Świetne, świetne, bardzo mi się podoba. Nie mogę się doczekać dalszych odcinków :) . Bardzo mi się podobają zdjęcia.
Terierek
31.10.2005, 08:45
Dzięki za pozytywne komenty.
Następny odcinek niestety za miesiąc.
Bardzo mi przykro pozdrawiam.
Mnie się podoba!
(Jak wszystko, co piszesz.)
Czekam na więcej... . :P
No, no, no moja droga. ładne fs się tu kroi. ;) Styl pisania śliczniutki, chciaz są małe niedociągnięcia. I mój ukochany temat: Magia- ach jak mało fs o tej tematyce i dlatego jestem ci skłonna dać 9/10 :D Aha i tak jak Viggo już wspomniał to te kratki zlikwiduj, bo niezwykle psują urok tego fotostory. Ale moje gratulacje, naprawdę świetnie piszesz tylko szkoda ze odcinek krótki ;( . Z niecierpliwością czekam na next odcinek i pozdrawiam!
Tiff
Dobre Terierek! :D Lubie jak piszesz, bo zawsze mam co czytać ;) Coś co lubie poczytać, a ty naprawde potrafisz mnie zainteresować<<jak zwykle zresztą :D
Czekam na Ciąg Dalszy ;P
No no, bardzo mi się podoba :) Fajnie to wszytsko wymyśliłaś, tytuł przyciąga, tylko ta ortografia i interpunkcja przeszkadza :( Starałam się nie zwracać na nią uwagi, ale naprawdę rzuca sie w oczy, tak jak zdjęcia w trybie kupowania/budowania.
Fabuła jest jednak bardzo interesująca, a więc czekam na kolejny odcinek. Aha, i wydawało mi się, ze w tym 4. odcinku trochę akcja leciała za szybko, nieproporcjonalnie do poprzednich odcinków, ale może to tylko moje odczucie.
Pozdrawiam :)
pieska_SzKoLnA^
03.12.2005, 12:04
no fs super,tylko to ze byla wampirem,przeszla do krainy elfow,i miala normany kolor skory,wydaje mi sie troche dziwne :wacko: .i przy tym,miales dac odcinek za miesiac 1 listopada w zaokragleniu,a wiec powinien byc juz 2 dni temu :( .nie mozesz tak zwlekac,bo robiac to,krzywdzisz wielu fanow tego fs(wielu jak wielu,nie jestem jedyna-w-swoim-rodzaju,a mi sie podoba).oto oni:
;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;( ;(
:1smutny: :1smutny: :1smutny: :1smutny: :1smutny: :1smutny: :1smutny: :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
(co do liczby nie jestem pewna,ale co tam)
pozdrawiam i zycze weny :* :*
Terierek
03.12.2005, 12:16
Moi drodzy !
Wasze posty przypomniały mi o tym fs :D Przepraszam za zaniedbanie i obiecuje że następny odcinek będzie lepszy. Dajcie więcej komentów one mi pomagają. Dziękuje za wyrozumiałość względem dysleksij. I przepraszam ale chwilowo mam nawał pracy i następny odcinek się spóźni ;( Jednak powinien być przed 24 grudnia :O
Apostołka
15.12.2005, 12:02
ciekawe :D najpierw myslalam ze nie ale jak sie wczytalam to stwierdzilam ze jednak tak!! no na swieta to juz moglby byc kolejny odcinek :P no te kratki na zdjeciach faktycznie brzydko wygladaja. 8/10 :D
Te fs naprawde wciaga, tylko szkoda ze zdjecia robisz w trybie kupowania i mam jedno pytanie. Czy bedziesz jeszcze pisala to Fs? Bo juz od dluszego czasu nie pojawil sie zaden odcianek.
Te fs naprawde wciaga, tylko szkoda ze zdjecia robisz w trybie kupowania i mam jedno pytanie. Czy bedziesz jeszcze pisala to Fs? Bo juz od dluszego czasu nie pojawil sie zaden odcianek.
Terierek pisze Fs, ale jak narazie nie ma weny :) .
Też czekam z niecierpliwością.
Dalej, Terierek!
Co ma się podobać w tym forostory?Jest wiele błędów i niedociągnięć.A np. w pierwszym odcinku matka kazała tej dziewczynie (właśnie jak ona się wogóle nazywa ?)wyprowadzić się z domu ze względu na jej przeszłość.Jaką przeszłość?Nie wiem,może ominęłam,któryś z odcinków czy coś takiego.I nie piszę się np.naciągną tylkko naciągnął
To tyle.To mój szczery komentarz ,pzdr. :)
Terierek
29.12.2005, 20:01
Owszem napisze to Fs i dziękuje wam za niecierpliwość ( To znak że się podoba) Chwilowo nie mam weny i trudno mi pisać ale mam już zdięcia i odrobinkę tekstu ale to za mało by wkleić ;( Czekajcie cierpliwie a odcinek na pewno się pojawi.
Droga Flawiu po pierwsze Fs nie polega jedynie na ortografi i interpunkcij ( Mówiłam wam staram się pisać poprawnie ale to dla mnie wyjątkowe wyzwanie) , dziewczyna ze wzgldu że mówi w pierwszej osobie nie wyjawiła imienia (choć może to zrobi) Jeśli chcesz poznać jej przeszłość zachęcam do zaglądania tu (rąbek tajemnicy uchyli się już w następnym odcinku) Dziękuję ci za szczery komentarz w następnym odcinku będe pamiętać o trybie budowania. Pozdrawiam :*
Autorka bez weny
Terierek
31.12.2005, 20:02
Powiem krótko oto kolejny odcinek DDL miłego czytania :
Drzwi do lasu
Wyczekiwany odcinek piąty "Królowa matka ..."
Niestety mimo moich licznych roszczeń Ithilnaur nie pozwoliła mi zrezygnować z pracy na polu owocowym. Spędziłam tam już sporo czasu jednak jeden dzień przyniósł zmiany ...
Było już późne popołudnie , słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Mimo to powietrze było gorące i zdawało się iż przylepia się do skóry. Było tak każdego dnia moja skóra piekła i szczypała wydawało mi się iż odchodzi od ciała i spada wielkimi płatami na wysuszoną przez palące słońce glebę.tego dnia nie wytrzymałam , błagalnie spojrzałam na kobietę odzianą w zieloną zbroje która siedziała obok mnie i zrywała słodkie owoce które raz po raz rozpryskiwały się w jej dłonach zlepiając je lepkim sokiem. Powoli podniosła wzrok i delikatnie się uśmiechnęła.
-Idź do Ithilnaur powinna ci pomóc moje dziecko.
http://img502.imageshack.us/img502/2983/snapshotd06ea97910a5b4091lh.jpg (http://imageshack.us)
Powiedziała i wróciła do pracy. Posmutniałam, czy nikogo nie obchodzi mój los ?
W tej koloni nie moge liczyć na współczucie. westchnęłam i powoli ruszając nogami powlokłam się na poszukiwanie przywódczyni. Nie zwarzałam na palący ból przeszywający moją skórę i mięśnie docierający do wszystkich nerwów,
Nie mogąc znaleść jej na terenie obozu ruszyłam w stronę lasu. Przywudczynię odnalazłam na niewielkim wzgórzu, wylegiwała się tam z twarzą uniesioną ku słońcu którego promienie delikatnie muskały jej policzki.
http://img502.imageshack.us/img502/2033/snapshotd06ea979f0a5b5064bg.jpg (http://imageshack.us)
Podeszłam do niej cichutko i odezwałam się niepewnie
-Ithilnaur czy mogłabyś mi pomóc ?
Kobieta odwróciła się nagle i spojrzała mi w oczy.
Coś ukłuło mnie w sercu , ta twarz,te włosy, te oczy.
Przed oczami staną mi ten dzień w którym śmiertelnie pokłóciłam się z rodzicami.
Chciałam się przeprowadzić do brata, był odemnie starszy pełnoletni. Mieszkał w Lowlands - naszej stolicy.Chciałam z nim zamieszkać poczuć swobodę. Nie udało się , wyzywałam matkę a potem trzaskając drzwiami poszłam do pokoju nie spałam w nocy a rano usłyszałam ze jadę do wuja. Po chwili przed oczmi staneła mi scena z czasów gdy byłam bardzo mała.
Moja matka była swego czasu piękną i zadbaną kobietą o burzy rudych loków i łagodnym spojrzeniu. Spędzałam zawsze z nią gwiazdkę była choinka pachnąca igliwiem i pyszne potrawy ... bajeczna atmosfera. Ale teraz to się skończyło i nigdy nie wróci.
http://img502.imageshack.us/img502/593/snapshotd06ea979d0a5b92c2km.jpg (http://imageshack.us)
Energicznie potrząsnęłam głową i spojrzałam na Ithilnaur trzymała w ręce jakiś niebieski świecący płyn.podała mi go i powiedziała
-Wypij , powinno ci pomóc.
http://img502.imageshack.us/img502/9698/snapshotd06ea979f0a5b5d38zg.jpg (http://imageshack.us)
Potem odeszła szybkim krokiem nie oglądając się za siebie , znikneła w lesie.
Obejrzałam fiolkę i delikatnie dotknełam ustami gwinta. Zaczełam sączyć słodki płyn, po chwili moje ciało zaczeło świecić ... powróciło do niego życie stało się różowe tak jak kiedyś.
Teraz poczułam się częścią obozu,tak jak nigdy dotąd. W moim sercu pojawiła się nadzieja na to że nie jestem tu sama że matka nademną czuwa ...
http://img502.imageshack.us/img502/3249/snapshotd06ea97950a5b9dc9xf.jpg (http://imageshack.us)
C.D.N
Bardzo krótki ten odcinek. :P Ale zdjęcia go "rozciagają". :)
Bez urazy, ale pierwsze zdjęcie jest bardzo brzydkie. Naprawdę. Jak je zobaczyłam, to myślałam, ze zaznaczyłam myszką i dlatego jest takie fioletowe. Nie wiem, co Ci się spodobało w tym odcieniu. Na drugim widać kryształ, ale to nie jest jakaś duża wada. Natomiast tzrecie... tryb budowy. Nieestetycznie to wygląda. Nie róhb tak następnym razem! ;) 3 ostatnie zdjęcia- w porządku. :)
Podoba mi się sposób w jaki piszesz, tylko te błędy psują czytanie, ale nie będę się ich czepiać, bo moje narzekanie i tak nie pomoże. :)
Co do treści- podoba mi sie, ale odcinke nie wniósł dużo do całej historii, przeczytałam go w minutę. Czekam na szósty. :)
Pozdrawiam! :)
Terierek
31.12.2005, 20:14
Cóż to była niespodzianka na nowy rok żebyście wiedzieli że nadal pisze. Za błędy serdr\ecznie przepraszam choć trudno w to uwierzyć sprawdzam tekst. Miło że się podoba choć z sukcesem twojego równać sie nie może.
Terierek! Świetne! Aż trudno uwierzyć, że nuda na naszym sylwku tak Cię natchnęła. Świetne! Czekam na więcej, więcej i więcej!
12/10
Cóż to była niespodzianka na nowy rok żebyście wiedzieli że nadal pisze. Za błędy serdr\ecznie przepraszam choć trudno w to uwierzyć sprawdzam tekst. Miło że się podoba choć z sukcesem twojego równać sie nie może.
Cieszę się, że nadal piszesz. Mam nadzieję, że będziesz dawać regularnie nowe odcinki. :)
Twoich błędów nie będę się czepiać, jak już wspomniałam. Pisałaś, ze jesteś dyslektykiem. Ale zdjęć w trybie budowy można uniknąć, prawda? ;) Chyba że też ma to pewien związek z dyslekcją, to rozumiem. ;)
Może sukces Twojego fs nie równa się z sukcesem mojego, ale Twoje ma np. bardziej oryginalną fabułę. I tak dalej. Nie ma co sie porównywać, są osoby, które oceniłyby Twoje fs lepiej niż moje. Ostatnio zauważyłam, że w różnych tematach userzy wspominają o sukcesie mojego fotostory, porównują do niego oceniane przez siebie fs, a nawet polecają BR w komentarzach. Nie trzeba.
Ale już zbaczam z tematu. Podoba mi się Twoje fotostory, musisz tylko popracować nad szczegółami (tryb budowy!). Pozdrawiam i czekam na kolejne części! :)
Nawet niezłe. To twoje przedmioty, ubrania i fryzury czy ściągnięte?
Fabuła taka sobie, ani dobra, ani zła.
Zdjęcia są nawet niezłe ale te w piątym odcinku mi się nie podobają
Tekst jest bardzo dobry chociarz w wielu miejscach brak przecinków i kropek.
Oceny:
Fabuła 5/10
Zdjęcia 7/10
Tekst 8/10
Ocena ogólna: 6.5/10
Terierek
18.01.2006, 22:13
Jak już pewnie zauważyliście w moim Fs wszystkie odcinki dzieli jakiś odstęp czasu. Tak będzie już do końca. Przepraszam za odcinki robione na minutkę czytania. Cóż mam więcej opowiadać , prosze o wyrozumiałość.
"Tajemnicza Księga"
" Od początku tej historii minęło już wiele czasu. Z nastolatki stałam się kobietą mimo to wciąż nie znalazłam drogi powrotnej do domu wuja ani nie rozwikłałam zagadki mojego prawdziwego pochodzenia oraz dziwnego podobieństwa Ithilnaur i mojej matki. Żal też przeminą obraz domu był tylko czarno-białym obrazkiem w mojej pamięci. W obozie pełniłam funkcię zbieraczki owoców tak jak wtedygdy zawitałam tu po raz pierwszy. Można powiedzieć iż nic się nie zmieniło a życie płynęło własnym powolnym rytmem.
Kolejne wydarzenie które zatrzęsło moim życiem i otworzyło mi oczy miało się wydarzyć już za chwilę.
Noc minęła niezwykle szybko ustępując miejsca blasku dnia. Wiatr powiewał delikatnie rozwiewając włosy i przynosząc ulgę spoconym po upalnej nocy ciałom.
Leniwie otworzyłam oczy , pierwszą rzeczą która mi się w nie rzuciła zaraz po ich uchyleniu była skórzana powłoka dachu. W nozdrza uderzył mnie zapach świezej , soczystej trawy oraz dymu pochodzącego z wygaszonego ogniska. Westchnęłam cicho i podniosłam obolałe kości.
http://img383.imageshack.us/img383/4403/snapshotd06ea97910daeb061ht.jpg (http://imageshack.us)
-Witaj
Usłyszałam głos za plecami a gdy się odwróciłam ujrzałam murzynkę. Miała śliczne orzechowe oczy i czarne włosy poskręcane w dredy. Uśmiechała się leciutko , jakby chciała mnie zachęcić do rozmowy.
http://img383.imageshack.us/img383/6880/snapshotd06ea97990daeb8e7xs.jpg (http://imageshack.us)
Po chwili namysłu usiadła obok mnie czekając odpowiedzi.
-Jak masz na imię ? Nigdy cię tu nie widziałam.
Wyksztusiłam zdziwiona.
-Mam na imię Tigrea. Nie widziałaś mnie ponieważ przybyłam tu niedawno z polecenia Ithilnaur. Mam badzieję że się polubimy.
Ona ma nadzieję ... Ja już ją lubiłam.
-Wybacz ale muszę już iść inaczej znowu się spóźnię.
Dziewczyna mrugnęła porozumiewawczo okiem i po chwili obydwie szłyśmy kamienną drogą w stronę rozległych pól.
-Właściwie to skąd pochodzisz ?
Zapytałam patrząc Tigearze prosto w oczy i wwiercając się moim wzrokiem w jej źrenice.
-Z innej wioski , a właściwie miasta. Więcej nie mogę ci powiedzieć.
Nerwowo przygryzła wargę. Postanowiłam więcej nie poruszać przy niej tego tematu.
Na miejscu czekała Omigea by rozdać nam koszyki.
-Wreszcie na czas.
Mruknęła ze złością jakby żałowała iż nie może mnie zbesztać.
Reszta dnia minęła mi na zbieraniu lepkich owoców i wesołych rozmowach z Tigreą.
Gdy skończyłyśmy pracę zapadła już noc. Zapach maciejki przyprawiał nas o zawrót głowy.
Gwiazdy świeciły delikatnie srebrząc liście drzew i dachy namiotów.
-Wiem że nie powinnam ... Zaczęła Tigrea nieśmiało -Ale muszę ci coś powiedzieć.
Po tych słowach przyspieszyła kroku,poszłam za nią. Po kilku minutach byłyśmy już przed namiotem przywódczyni której , jak zwykle o tej porze nie było.
-Zobacz !
Szepnęła Tigrea i wskazała na księgę leżącą na stole. Chwyciłam ją w ręce i nim zdąrzyłam się zastanowić już wertowałam pożólkłe ze starości kartki księgi. W końcu zatrzymałam się w rozdziale "przepowiednie". To co tam zobaczyłam odebrało mi dech. Wielkimi literami był wydrukowany tam tekst który znałam prawie na pamięć.
http://img383.imageshack.us/img383/611/snapshotd06ea979d0daee935yt.jpg (http://imageshack.us)
"Nobelitas"
Po środku lasu czarny stoi dwór.
I Lord o czarnym sercu pokoje zamieszkuje.
Dobrą magię , dobre serca złem pokonuje.
Lecz przyjdzie dziedziczka i jego sen przełamie.
Budząc do życia bestię okrutną sama się bestią stanie.
I tylko ten co o północy krwi zasmakuje.
Klucz zdobędzie i drzwi otworzy na wieki.
Posieją one strach , lecz pamiętaj otwarte w dobrej wierze.
Przeniosą cię do lasu elfów gdzie będziesz żyć jak zwiere.
Jest tylko jeden sposób by wydarzeń tok odwrócić.
Trzeba jedynie odwieczną magię ze snu obudzić.
Choć to nie łatwe a po drodze serce człowieka w proch się zmienia.
Musisz zyskać przychylność magicznego kamienia.
Gdy wszystko stanie się jak mówi Nobelitas
W las wróci zabawa i radość.
A mocy wielkich czarów stanie się zadość.
Pod spodem ołówkiem zanotowane były dwa słowa "Wzgórze Maur"
Spojrzałam pytająco w stronę Tigery lecz ona tylko syknęła.
-Chodź wreszcie.
I w momencie gdy wytoczyłyśmy się z namiotu Ithilnaur pojawiła się na horyzoncie.
-Wracajmy już.
Powiedziałam bo mimo wszystkich wrażeń nie mogłam się oprzeć się uczuciu senności.
Tej nocy śnił mi się koszmar. Miałam w nim kamienne serce które przy każdym ruchu kruszyło się. Wkoło mnie była tylko ciemność i słychac było drwiące głosy "Nie uda ci się","Zabijesz się" wołały.
http://img383.imageshack.us/img383/6525/snapshotd06ea979f0daef445ft.jpg (http://imageshack.us)
Zbudziłam się zlana potem , zobaczyłam obok siebie Tigerę i ułożyłam się do snu ponownie. Nie wiedziałam wtedy jeszcze że mam do wypełnienia bardzo ważną misję od której może zależeć wszystko.
Dziękuje za wszystkie opinie i prosze o więcej :*
Spodobał mi się ten odcinek, chyba najbardziej ze wszytskich jak dotąd. Twoje fs ma "coś" w sobbie. Szkoda, że tak rzadko będziesz dawać kolejne odcinki, ale lepiej nie robić na siłe. ;)
Błędów nie będę wypominać, ajk wcześniej napisałam, natomiast zwrócę uwagę na dialogi. Piszesz w ten sposób:
-Właściwie to skąd pochodzisz ?
Zapytałam patrząc Tigearze prosto w oczy i wwiercając się moim wzrokiem w jej źrenice.
A powinno być tak:
- Właściwie to skąd pochodzisz ?- zapytałam patrząc Tigearze prosto w oczy i wwiercając się moim wzrokiem w jej źrenice
Mam nadzieję, że będziesz pisać "opis" dialogu po myślniku, będzie się wtedy ło wiele łatwiej czytać. :)
Innych zastrzeżeń nie mam, zdjęcia mi się podobają (nastąpiła poprawa, nie ma już trybu budowy). Tylko drzewa na dwóch ostatnich zdjęciach są przezroczyste :P (najlepiej klikną Tab przed zrobieniem fotek).
Czekam na dalszą część i pozdrawiam :)
Brawo, brawo i jeszcze raz brawo! Ten odcinek wyszedł Ci wspaniale! Nie potrafię nawet znaleźć słów, żeby opisać co myślę o tym wszystkim. Brak słów-ale z wrażenia. Nie zauważyłam raczej żadnego błędu, oprócz tego, że w dwóch miejscach brakuje przecinków, ale to nic ;) . Życzę powodzenia w dalszym pisaniu, będę czekała z niecierpliwością na kolejny odcinek, ale szczerze mówiąc, żeby zobaczyć co napisałaś mogę czekać nawet wieczność :P
15/10
To jest supeowe !! Ale czemu robisz zdięcia w trybie budowania?? Przeciez istnieje pauza ..I zauwazyłam ze raz ta dziewczyna była wampirem, a w nastepnym odcinku była już dziewczyną :) a później była wampirem i wypiła ten
eliksir...Ja tam nie zwracam uwagi na ortografie..Dlatego pisze z błedami..
10\10 .. :D :D
..::CaRmEn::..
20.01.2006, 21:47
Jak dla mnie... świetne ;)
Od samego początku podobało mi się to FS :)
Piękna jest ta wioska elfów :D Bardzo mi się podoba!
Denerwują mnie błędy ortograficzne i interpunkcyjne :(
Cieszę się, ze wznowiłaś to fs ;) Bo dawno nie było nowych odcinków :-P
Za całokształt - 9,5/10 (odjęłam 0,5 za te błędy :P)
Pozdrawiam :)
Terierek
12.03.2006, 12:06
Drzwi Do Lasu – Odcinek Ostatni
http://img79.imageshack.us/img79/4279/snapshotf0f7d2fcb11c80729cg.jpg (http://imageshack.us)
Leżałam w namiocie wsłuchując się w ciszę. Tej nocy nie mogłam zasnąć , czułam się dziwnie tak jakby ta noc miała zmienić coś w moim życiu. Na razie jednak zamknęłam oczy i czekałam na jakiś znak , nie wiedziałam skąd ma nadejść byłam jednak pewna że coś się wydarzy. Obróciłam się w stronę mojej koleżanki , spała pochrapując cichutko. Jej twarz była spokojna ale zarazem smutna. Nie potrafiłam już tego wytrzymać, z trudem dźwignęłam się na nogi. Stopy miałam bose czułam mokrą , świeżą trawę. Letni wietrzyk rozwiewał mi włosy , przynosił ulgę. Powoli zakradłam się do namiotu Ithilnaur chciałam być pewna że mnie nie zatrzyma.
http://img79.imageshack.us/img79/9278/snapshotf0f7d2fcb11c81158ee.jpg (http://imageshack.us)
Na szczęście spała , na początek przeraziłam się bo nasza przywódczyni rzucała się z boku na bok mrużąc oczy , jej twarz była wykrzywiona bólem. Patrzyłam na nią przez chwilę po czym odwróciłam się i weszłam do lasu. Droga była ubita , nie pozarastana przez krzewy wręcz przeciwnie na jej obrzeżach zakwitały najróżniejsze kwiaty uwalniając swoją woń i wypełniając nią nocne powietrze.
http://img79.imageshack.us/img79/3159/snapshotf0f7d2fc711c81a94vz.jpg (http://imageshack.us)
Wiedziałam że muszę iść tędy , czułam się jakby w transie można powiedzieć że prawie słyszałam nawołujący mnie głos. Droga była długa lecz ja nie czułam zmęczenia jedynie ciekawość co też może kryć się na jej końcu. Przedarłam się przez gęste zarośla przy okazji boleśnie raniąc stopy i wypadłam wprost na polanę. Ale cóż to było za miejsce , całe porośnięte świeżą zielona trawą i niebieskimi kwiatami których płatki lśniły w blasku księżyca jakby spijając jego srebrną poświatę. W powietrzu unosił się zapach lilii wodnych i fiołków. Drzewa okalające polanę kołysały się lekko wyciągając swe konary niczym ręce chcące złapać człowieka i już nie puścić. Stałam tak przez chwilę napawając się tym pięknem wdychając woń kwiatów. Nagle usłyszałam szelest , odwróciłam się lecz nikogo nie zauważyłam. Za chwilę dobiegł mnie cichutki śmiech , zimny i złowieszczy. Gdy znów spojrzałam do przodu oniemiałam ze strachu a z mojego gardła wydarł się dźwięk przypominający stłumiony wrzask.
http://img79.imageshack.us/img79/2116/snapshotf0f7d2fcd11c83394cv.jpg (http://imageshack.us)
Przede mną stała wysoka kobieta , miała długie bordowe włosy które miękko opadały na jej ramiona , miała czerwone oczy otoczone długimi gęstymi rzęsami , usta czerwone jak świeża krew i cerę białą i delikatną niczym mleko.
http://img79.imageshack.us/img79/897/snapshotf0f7d2fcd11c85b35cu.jpg (http://imageshack.us)
Patrzyła na mnie , wydawało mi się że widzi moją duszę , moje wszystkie obawy. Lecz ona oderwała ode mnie swoje spojrzenie , delikatnie uniosła głowę i podeszła do mnie. Wyglądała niczym jakaś wielka pani , jak królowa która zamierza skarcić poddaną. Kobieta znów zaśmiała się cicho i wbiła swój wzrok w moje oczy po czym powiedziała :
-Wiedziałam że przyjdziesz , Ithilnaur miała zbyt dużo zaufania do ciebie i w swej dziecinnej wręcz łatwowierności zapomniała że jesteś tylko człowiekiem , nędznym małym i słabym.
Słowo „tylko” powiedziała z ogromnym naciskiem jakby chcąc mi udowodnić że jest ode mnie silniejsza że nie mam szans w starciu z nią.
-Kim jesteś ?
Zapytałam , wręcz zmuszając siebie by nie uciec.
-Ach – z piersi kobiety wyrwało się długie pełne litości westchnienie – ja moja droga jestem Marokka. Dziwne że twoja przywódczyni ci o mnie nie wspomniała zupełnie jakby nigdy nie czytała Nobelitas.
W mojej głowie zaczęła telepać się jedna myśl . Skoro ona wie coś o Nobelitas to pewnie wie też coś o mnie samej ,o mojej przeszłości. W tym momencie ciekawość wzięła górę nad strachem i rozumem.
-Czytałam Nobelitas ! I nic tam nie było o tobie.
Spojrzałam na Marokkę wyzywająco jakby skłaniając ją do walki ale ona nie dała się sprowokować , jedyne co zmieniło się w jej obliczu to , to że kąciki jej warg uniosły się delikatnie w górę wyrażając drwinę.
-Och naprawdę ? – zapytała dziecięcym słodkim aż do przesady głosem – A czytałaś może moja droga to ?
Marokka wyciągnęła swoją zadbaną rękę na której pojawiła się druga część przepowiedni lecz słowa jej były tak zamazane że nie dało się ich odczytać , jedyne co było widoczne to słowo „Marokka” tak czytelne jakby dopiero co napisane.
- Nie dam rady tego odczytać.
Uniosłam wzrok i spojrzałam w jej oczy.
-A wiesz dlaczego nie możesz ? otóż Nobelitas choć jest przepowiednią to jak każda z nich w naszym świecie ma niezapisaną kartę , ten papier który trzymam w ręce nie jest niczym innym jak twoją przyszłością moja droga.
Nie wiedziałam co mam zrobić w końcu powiedziałam.
-Więc co zrobisz ? Zabijesz mnie ? Jak tchórz !
Marokka wycelowała we mnie swój biały palec i odparła.
-Przecież śmierć to dopiero początek.
http://img79.imageshack.us/img79/2686/snapshotf0f7d2fc511c851e5cc.jpg (http://imageshack.us)
Poczułam jak życie ulatuje ze mnie niczym z przekłutego balonika , myślałam że to koniec że zawiodłam Ithilnaur , moją przyjaciółkę i cały ród elfów sądziłam że przeze mnie zginą aż nagle poczułam ze ta dziwna siła mnie opuszcza w końcu upadłam na ziemię , otworzyłam oczy i usłyszałam znajomy głos.
-Prędzej prędzej !
http://img46.imageshack.us/img46/8144/snapshotf0f7d2fcd11c86893ty.jpg (http://imageshack.us)
Za chwilę z lasu wyłoniła się znana mi sylwetka mojej przyjaciółki zaraz za nią z mroku lasu wyłoniła się moja przywódczyni.
Nie biegła tak jak Tigera lecz szła spokojnym krokiem zupełnie jakby była na spacerze.
Podeszła do Marokki , twarz miała nieodgadnioną , jakby wykuta z kamienia.
http://img46.imageshack.us/img46/2245/snapshotf0f7d2fc511c87828pf.jpg (http://imageshack.us)
-Nie sądziłam że się tu zjawisz !
Marokka spojrzała na Ithilnaur wyniośle unosząc podbródek.
-Ja tez nie byłam tego świadoma.
Odparła Ithilnaur takim tonem jakby uczestniczyła w arystokratycznym pojedynku na słowa.
- A więc po co przeciągać ? – Marokka wyciągnęła swą rękę w strone Ithilnaur szepcząc cos pod nosem , brzmiało to jak zaklęcie.
Ithilnaur jednak tylko się uśmiechnęła i wtedy stało się coś dziwnego sylwetka Marokki robiła się coraz mniej wyraźna aż w końcu znikneła tak jakby nigdy jej tu nie było.
Zobaczyłam biegnącą ku mnie Tigerę po czym poczułam jej dłoń na moim policzku.
-Żyjesz ?
Zapytała pełnym trwogi głosem.
-A jak myślisz ?
Odparłam siląc się na uśmiech , po czym zamknęłam oczy.
Słyszałam głos Ithilnaur każący Tigerze się odsunąć a potem była już tylko ciemność i cisza.
***
-Obudź się , Obudź się !
Głos Tigery ciął powietrze niczym dobrze zaostrzony nóż. Mruknęłam coś pod nosem tak brutalnie wyrwana ze snu i machnęłam ręką w powietrzu zupełnie jakbym próbowała odgonić natrętną muchę.
Wstawaj leniu !
Po tych słowach poczułam na twarzy i ciele cos mokrego i zimnego.
-Tigera !-wrzasnęłam okazując współtowarzyszce moje niezadowolenie. – Czy ja cię kiedyś nie prosiłam o to byś mnie nie budziła ?
Otworzyłam oczy i zobaczyłam nad sobą rozpromieniona twarz przyjaciółki.
Cóż było robić wstałam i z ociąganiem powlokłam się za Tigerą.
-No nie marudź już ! Dziś twój wielki dzień !
Oznajmiła moja przyjaciółka głosem aż porażającym radością.
-Jak to mój dzień ?
Pierwszy raz słyszałam o takiej głupocie jak mój dzień w dodatku dlaczego miałby być akurat mój ?.
-Zobaczysz .
Szepnęła konspiracyjnie i pociągnęła mnie za rękę w stronę gęstych krzaków.
Gdy znaleźliśmy się już na miejscu Tigera chwyciła nożyczki oznajmiając
-Nie ruszaj się
Nie byłam pewna co robić miałam ochotę zaprotestować , w końcu postanowiłam poddać się upiększającym zabiegom koleżanki. Z krzaków wychodziłam już z nową fryzura i sukienką.
-A teraz dokąd ?
Spytałam niepewnie. Tigera nic nie odpowiedziała tylko wyszła naprzód. Nie mając wyboru podążyłam za nią. Gdy doszłyśmy do wejścia do drugiej części lasu Tigera oznajmiła :
-Dalej musisz iść sama
Wskazała ścieżkę pomiędzy drzewami. Usłuchałam jej , w miarę tego jak szłam widziałam coraz więcej elfów wszystkie na mój widok kłaniały się. Jeszcze bardziej zadziwiłam się gdy zobaczyłam na końcu drogi Ithilnaur , przywołała mnie ruchem ręki. Podeszłam do niej powoli onieśmielona ilością elfek i elfów , wszystkie oczy patrzyły na mnie.
-Cieszę się że do nas przybyłaś – powiedziała , nie miałam odwagi jej przerywać – pokonałaś Marokkę i przywróciłaś nam radość i spokój , dlatego też chcę ci wynagrodzić wszystkie trudy i odesłać do domu , zasłużyłaś sobie.
Uśmiechnęła się pokrzepiająco , wyciągając ku mnie rękę.
ale ..
Próbowałam zaprotestować. Ithilnaur jednak nie zważała na to , położyła rękę na moim ramieniu i wyszeptała.
-Żegnaj , na zawsze i nie zapomnij o nas a to da ci siłę.
http://img46.imageshack.us/img46/6882/snapshotf0f7d2fc911c8e1a6vd.jpg (http://imageshack.us)
Polana powoli zaczęła się rozmywać lecz zanim znikneła zobaczyłam po raz ostatni Twarz Tigery , płakała ze szczęścia.
***
-Witam moją księżniczkę!
Usłyszałam miły ciepły głos , otworzyłam oczy chcąc dowiedzieć się do kogo należy. To co ujrzałam zdziwiło mnie szalenie. Zamiast na elfickiej polanie znalazłam się w ładnym bogato zdobionym czerwonym pokoju a nade mną pochylał się jakiś przystojny facet .
http://img46.imageshack.us/img46/7663/snapshotf0f7d2fcb11c91df6mc.jpg (http://imageshack.us)
-Kim jesteś ?
Zapytałam niepewnie.
-No jak to kim – mężczyzna uśmiechnął się ciepło – twoim wujkiem coś mi się zdaje że miałaś zły sen, a teraz szybko się ubierz mam dla ciebie dobrą wiadomość.
Po mojej głowie telepała się jedna myśl jak to możliwe że ten człowiek jest moim wujem przecież mój wujek wyglądał inaczej. Był stary miał białą cerę i o zgrozo był wampirem. Wstałam i podeszłam do szafki szybko wciągnęłam na siebie bluzkę z długim rękawem i zeszłam po schodach na dół.
Wujka zastałam w obszernej jadalni najwyraźniej już na mnie czekał. Wskazał mi miejsce za stołem po czym rzekł :
-Dzisiaj dzwoniła twoja matka , przyjadą po ciebie zaraz po śniadaniu. Obydwoje uznali ze kłótnia to nie powód by tak cię stresować.
Po tych słowach wujek wepchną w swoje usta dużą cześć jajecznicy.
Ale ja nie zważałam teraz na to , cieszyłam się z tego ze w końcu trafię do domu.
***
-Dziękuje ci za pomoc wychowawczą.
Powiedziała mama ściskając wujka i całując w policzek.
-Ależ nie ma sprawy , to naprawdę urocze dziecko.
Mama spojrzała przeciągle na wujka po czym wsiadła do samochodu.
Ja jeszcze zostałam by się pożegnać.
-Dzięki wujku ze mnie przyjąłeś .
Powiedziałam radosna że mogę już jechać do domu.
-Zaproszę cię jeszcze kiedyś – powiedział wujek – o ile nie będziesz już otwierać drzwi.
Jakich drzwi ? Ta myśl przebiegła przez moją głowę w tempie ekspresowym. Spojrzałam na wujka a on się uśmiechną i przez tę sekundę widziałam u niego długie wampirze zęby.
http://img46.imageshack.us/img46/8839/snapshotf0f7d2fc511c95ce8oc.jpg (http://imageshack.us)
Pospiesznie wsiadłam do samochodu.
Historia lubi zataczać kręgi .
Usłyszałam cichy głos w mojej głowie lecz i on po chwili ustał w miarę jak dom wuja się oddalał cichł aż w końcu zamilkł do końca.
Od Autorki :
Dziekuję wam wszystkim za okazaną pomoc. Może kiedyś opowiem jakies ciekawostki z planu. To Fs odnotuję jako sukces , pomogło mi ono , nie załamałam się i wyszlo nawet niezłe . Dziekuję wam :*
Brawo, Terierek! Zakończenie w wielkim stylu!
Zauważyłam, że kiedy pojawiają sie dialogi, nie piszesz myślników. To sprawiło, że trudniej mi się czytało. Ale ogólnie wszystko wyszło świetnie.
Za odcinek 10/10.
Czekam na Twoje kolejne fotostory ;) .
Zakończenie jest najlepsze ze wszystkich odcinków.
Musz przyznać, że naprawdę świetnie Ci wyszło.
Ogromny plus za brak błędów ortograficznych, których wcześniej było dużo, a teraz w ogóle nie ma. Z przecinkami sporo niedociągnięć, ale przyjemnie się czytało. ;)
Pomysł na przebieg całego odcinka miałaś bardzo ciekawy, zdjęcia też mi się podobają (trochę ciemne), trzecie jest jak dla mnie śliczne (gdybyje tak toroszkę rozjaśnić...)
To, co się rzuca w oczy, to długość odcinka- o wiele dłuższy niż poprzednie. Ewentualnie mogłaś go rozbić na 2. ;) Ale sama długość nie jest jego wadą, raczej poprzednie były trochę krótkie.
Podobało mi się, bardzo porządne zakończenie. :)
A najlepiej napisz ciekawostki z planu, zanim temat zostanie zamknięty. ;)
Pozdrawiam
Terierek
12.03.2006, 16:18
No więc kilka ciekawostek (które pamiętam) :
1.Postacie podczas kręcenia DDL zmieniały się chyba 4 razy. Raz bo miałam format , dwa bo dodatki się wykasowały , trzy bo skasował miłowo a cztery znów z powodu dodatków.
2. Wujek był raz dorosły a raz był staruszkiem ( ze względy na to że białe włosy mi się skasowały)
3. Nasza bohaterka raz ma włosy jasne i błyszczące dopiero potem stają się matowe.
4. Bohaterka DDL ma swoją małą kopię ( powstałą do ostatniego odcinka)
5. Ithilnaur i matka bohaterki to ta sama simka.
6. Wiekszośc postaci była przypadkowa (wylosowana przez komputer)
7. Pojęcie drzwi do lasu wymyslił mój tata ( za co brawa dla niego ;) )
8. Dom Hrabiego to nic innego jak na szybko budowane na parceli klockowate domiszcza.
9. Prawie wszystkie miejsca gdzie działo Fs to polana elfów.
10. Pomysł na Fs zrodził się ... w lesie na spacerze.
I to chyba wszystko dziekuję wam za uwagę :)
Co do ciekawostek: pamięci do twarzy nie mam, tym bardziej do Simów, więc nie zauważyłam wszelkich zmian, które wymieniłaś w pierwszych punktach. ;) (choć może, gdybym się dokładniej przyglądała, zauważyłabym)
Co do tego, że Simy w większości zostały wylosowane przez komputer i są przypadkowe, domyślałam się, sama nie wiem, czemu. ;)
A o tym, że pomysł na tytuł był autorstwa Twojego taty, chyba już tu wspominałaś. :) Albo gdzie indziej.
Jeśli masz w planach kolejne fs, na pewno będę je czytać. :)
Pozdrawiam
Sushi007
12.03.2006, 19:18
To teras ja^^ Foto strory naprawde mi się podobało, jedyny dla mnie minus to szybko sie fabuła kręci, odcinki były krutki ale powiem ci żę chociasz są te minusy to podoba mi isę to fs! Najfajniejsze jest zakączenie to jest naprawde super^^
A jeśli chodzi o ciekawostki. To jeśli bys nie powiedziała że ta elfka przywódczyni to jej matka to bym wzycni sue nei skapła xD
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.