KTOSIEK
17.02.2006, 16:21
To moje drugie fotostory. Pierwsze było tylko prubne... hehe. Mam nadzieje że te wam się spodoba. Też jest zrobione (niestety) w sims 1.
http://republika.pl/jess/FS/Wstpik.jpg
Jedno zlecenie może zniszczyć całe życie...
Odcinek 1 :
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0002.jpg
To jest Kate, młoda agentka tajnej organizacji walczącej z przestępcami.
Jest mistrzynią w swoim fachu. Jej praca jest dla niej jak rozrywka.
Uwielbia ryzyko.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0003.jpg
Rankiem siada do swego komputera i sprawdza zlecenia jakie może wykonać.
- Witaj Kate, oto twoje zlecenie: Villa Volf - "zlikfidować" właściciela.
Niby ma sławną firmę samochodową, ale dowiedzieliśmy się że chandluje narkotykami - odezwał się tajemniczy informator.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0004.jpg
A oto i Villa Volf. To tam masz wykonać swoje zlecenie. Najczęściej
zasiaduje przy komputerze w swoim gabinecie. Więc chyba tam go znajdziesz...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0005.jpg
...i jest twój cel, James Volf...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0006.jpg
- Drobnostka - powiedziała swym pewnym głosem popijając drinka.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0007.jpg
- O! Duży ten "domek", tylko szkoda że bez basenu...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0008.jpg
Zabezpieczenia niesprawiły jej dużo czasu. W koncu jest mistrzynią...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0009.jpg
- Że też żadnej ochrony niema - pomyślała. To aż podejżane, że taki
bogaty koleś nie ma ochrony...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0010.jpg
- Przed robódką lubie się napić...ale mam wybór...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0012.jpg
James był tak pochłonięty pracą że nie zauważył nieznanej mu kobiety,
która zaraz miała go zabić... :O ... ech...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0013.jpg
Ale po pewnym czasie się zorientował...
- CHWILA, KIM TY JESTEŚ?!
- A kim może być osoba trzymająca pistolet, skierowany w twoją głowę?
To nie trfało ani chwili kiedy oddała strzał...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0014.jpg
Leżał już teraz martwy na drogiej posadzce swego gabinetu. Kate
już wychodziła. W willi nie było nawet sprzątaczki...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0015.jpg
Trochę zmęczona, wróciła puźnym popołudniem do domu.
- Jutro potwierdze zlecenie - pomyślała. - dziś nie mam siły...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0016.jpg
Rankiem, następnego dnia, gdy tylko zjadła śniadanie wzieła do rąk,
poranną gazetę. Na pierwszej stronie widniał ogromny napis:
MORDERSTWO W VILLI VOLF
- Przecież w agencji mówią że nieujawniają zbrodni w gazetach...
nigdy po zbrodni nie ujawnił się artykuł... to dziwne...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0017.jpg
Z wielkim zdziwieniem popędziła do komputera, by na stronie
organizacji, sprawdzić czemu w gazetach ujawnił się artykuł...
Jednak jej uwagę przykuło zlecenie:
Znaleźć morderce Jamesa Volfa wykonaj
- Jak to?! Czy to znaczy że moje zlecenie, by go zabić było fałszywe?! -
powtarzała w myślach roztrzęsiona Kate.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0018.jpg
Ale to zlecenie było zpecjalne...dostałam je ja...chyba ktoś chciał
by wszyscy pomyśleli że to ja jestem mordercą?! Ale kto mi to zlecił?!
Musze znaleźć tę osobę!!!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0019.jpg
Zapadła noc. Kate była strasznie roztrzęciona, jej ręce drżały,
robiło jej się złabo...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0022.jpg
- Kurczę! Czemu ostatnio wszystko mi się nie udaje!
Nawet szklanka mi wyleciała z rąk!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0023.jpg
Wkurzona Kate zeszła na zewnątrz i chwyciła szklankę.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0024.jpg
Następnego dnia poszła do restauracji. Myśląc że poprawi sobie nastruj,
jednak wiedziała że nawet zakupy, kino i inne przyjemności, nie zmienią jej
samo poczucia. Że od tej pory będzie myśleć tylko otym że zabija niewinnego
człowieka...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0025.jpg
- O, cześć Kate! - usłyszała głos swojej koleżanki z pracy, którą bardzo lubiła.
- Cześć - odpowiedziała obojętnie.
- To okropne że zabili Jamesa Volfa, mial wspaniałą firmę. Co za POTWÓR go zabił!
Nawet najlepsza przyjaciółka nie poprawiła jej okropnego samopoczucia, wręcz przeciwnie, jeszcze go pogorszyła - Muszę iść - powiedziała.
- Pa!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0026.jpg
Zaczeła działać. I robiła zdjęcia ludziom podejrzanym.
- Ten koleś jest podejrzany, bo takie typy najczęściej są podejrzane - pomyślała,
mając "wielkie" i naprawdę bardzo "ciekawe" zarzuty co do niektórych osób...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0027.jpg
- A ten , normalnie terminator...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0028.jpg
- O, z pozoru niewinna osóbka, ale takie laski najczęściej mogą być przestępcami
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0030.jpg
- Ta sprzątaczka, jest bardzo podejrzana, wystarczy na nią spojrzeć!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0029.jpg
- Uwielbiam tą fontannę...jak byłam mala zawsze wrzucałam monetę, i
wypowiadalam życzenie, ale i tak nigdy się niespełniało...nigdy...ale gdyby teraz,
to był by cud...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0031.jpg
Kate zdecydowała się wrócic do domu piechotą. Gdy przechodziła koło Villi Volf,
ujrzała młodego męszczyznę, stojacego koło drzwi...zatrzymała sie na chwilę.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0033
Chłopak podszedło do Kate.
- Dzień dobry, Adrain Volf, jestem bratem Jamesa
- Dzień dobry, Kate Chinoda
- Jest pani znajomą Jamesa?
- Nie...przechodziłam tylko...
- A widziała pani klucz do willi? Chyba go zgubiłem...
- Niestety nie...
- Musi gdzieś być!...
Kate zobaczyła na twarzy Adriana smutek, a potem pierwszą łzę, i następną,
i jeszcze jedną...
- Przykro mi...
- On był wspaniałym człowiekiem, sam do wszystkiego doszedł...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0034.jpg
- Wszystko będzie dobrze...zobaczy pan...
- Niemam nikogo...mój brat był ostatnią osobą jaką miałem w rodzinie...
zostałem sam...(szloch)
- Może napije się pan herbaty?
- Przecież zgubiłem klucz do domu...
- Mieszkam niedaleko...może pujdziemy tam, zrobię herbaty...
Czy klucz do domu Adriana się znajdzie?
Czy Kate znajdzie osobe, która zleciła jej fałszywe zlecenie?
Co będzie dalej?
Zobaczycie w następnym odcinku.
To narazie koniec. Mam nadzieje że fotostory wam się podobalo.
Zapraszam do komętowania.
http://republika.pl/jess/FS/Wstpik.jpg
Jedno zlecenie może zniszczyć całe życie...
Odcinek 1 :
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0002.jpg
To jest Kate, młoda agentka tajnej organizacji walczącej z przestępcami.
Jest mistrzynią w swoim fachu. Jej praca jest dla niej jak rozrywka.
Uwielbia ryzyko.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0003.jpg
Rankiem siada do swego komputera i sprawdza zlecenia jakie może wykonać.
- Witaj Kate, oto twoje zlecenie: Villa Volf - "zlikfidować" właściciela.
Niby ma sławną firmę samochodową, ale dowiedzieliśmy się że chandluje narkotykami - odezwał się tajemniczy informator.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0004.jpg
A oto i Villa Volf. To tam masz wykonać swoje zlecenie. Najczęściej
zasiaduje przy komputerze w swoim gabinecie. Więc chyba tam go znajdziesz...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0005.jpg
...i jest twój cel, James Volf...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0006.jpg
- Drobnostka - powiedziała swym pewnym głosem popijając drinka.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0007.jpg
- O! Duży ten "domek", tylko szkoda że bez basenu...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0008.jpg
Zabezpieczenia niesprawiły jej dużo czasu. W koncu jest mistrzynią...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0009.jpg
- Że też żadnej ochrony niema - pomyślała. To aż podejżane, że taki
bogaty koleś nie ma ochrony...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0010.jpg
- Przed robódką lubie się napić...ale mam wybór...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0012.jpg
James był tak pochłonięty pracą że nie zauważył nieznanej mu kobiety,
która zaraz miała go zabić... :O ... ech...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0013.jpg
Ale po pewnym czasie się zorientował...
- CHWILA, KIM TY JESTEŚ?!
- A kim może być osoba trzymająca pistolet, skierowany w twoją głowę?
To nie trfało ani chwili kiedy oddała strzał...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0014.jpg
Leżał już teraz martwy na drogiej posadzce swego gabinetu. Kate
już wychodziła. W willi nie było nawet sprzątaczki...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0015.jpg
Trochę zmęczona, wróciła puźnym popołudniem do domu.
- Jutro potwierdze zlecenie - pomyślała. - dziś nie mam siły...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0016.jpg
Rankiem, następnego dnia, gdy tylko zjadła śniadanie wzieła do rąk,
poranną gazetę. Na pierwszej stronie widniał ogromny napis:
MORDERSTWO W VILLI VOLF
- Przecież w agencji mówią że nieujawniają zbrodni w gazetach...
nigdy po zbrodni nie ujawnił się artykuł... to dziwne...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0017.jpg
Z wielkim zdziwieniem popędziła do komputera, by na stronie
organizacji, sprawdzić czemu w gazetach ujawnił się artykuł...
Jednak jej uwagę przykuło zlecenie:
Znaleźć morderce Jamesa Volfa wykonaj
- Jak to?! Czy to znaczy że moje zlecenie, by go zabić było fałszywe?! -
powtarzała w myślach roztrzęsiona Kate.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0018.jpg
Ale to zlecenie było zpecjalne...dostałam je ja...chyba ktoś chciał
by wszyscy pomyśleli że to ja jestem mordercą?! Ale kto mi to zlecił?!
Musze znaleźć tę osobę!!!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0019.jpg
Zapadła noc. Kate była strasznie roztrzęciona, jej ręce drżały,
robiło jej się złabo...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0022.jpg
- Kurczę! Czemu ostatnio wszystko mi się nie udaje!
Nawet szklanka mi wyleciała z rąk!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0023.jpg
Wkurzona Kate zeszła na zewnątrz i chwyciła szklankę.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0024.jpg
Następnego dnia poszła do restauracji. Myśląc że poprawi sobie nastruj,
jednak wiedziała że nawet zakupy, kino i inne przyjemności, nie zmienią jej
samo poczucia. Że od tej pory będzie myśleć tylko otym że zabija niewinnego
człowieka...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0025.jpg
- O, cześć Kate! - usłyszała głos swojej koleżanki z pracy, którą bardzo lubiła.
- Cześć - odpowiedziała obojętnie.
- To okropne że zabili Jamesa Volfa, mial wspaniałą firmę. Co za POTWÓR go zabił!
Nawet najlepsza przyjaciółka nie poprawiła jej okropnego samopoczucia, wręcz przeciwnie, jeszcze go pogorszyła - Muszę iść - powiedziała.
- Pa!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0026.jpg
Zaczeła działać. I robiła zdjęcia ludziom podejrzanym.
- Ten koleś jest podejrzany, bo takie typy najczęściej są podejrzane - pomyślała,
mając "wielkie" i naprawdę bardzo "ciekawe" zarzuty co do niektórych osób...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0027.jpg
- A ten , normalnie terminator...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0028.jpg
- O, z pozoru niewinna osóbka, ale takie laski najczęściej mogą być przestępcami
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0030.jpg
- Ta sprzątaczka, jest bardzo podejrzana, wystarczy na nią spojrzeć!
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0029.jpg
- Uwielbiam tą fontannę...jak byłam mala zawsze wrzucałam monetę, i
wypowiadalam życzenie, ale i tak nigdy się niespełniało...nigdy...ale gdyby teraz,
to był by cud...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0031.jpg
Kate zdecydowała się wrócic do domu piechotą. Gdy przechodziła koło Villi Volf,
ujrzała młodego męszczyznę, stojacego koło drzwi...zatrzymała sie na chwilę.
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0033
Chłopak podszedło do Kate.
- Dzień dobry, Adrain Volf, jestem bratem Jamesa
- Dzień dobry, Kate Chinoda
- Jest pani znajomą Jamesa?
- Nie...przechodziłam tylko...
- A widziała pani klucz do willi? Chyba go zgubiłem...
- Niestety nie...
- Musi gdzieś być!...
Kate zobaczyła na twarzy Adriana smutek, a potem pierwszą łzę, i następną,
i jeszcze jedną...
- Przykro mi...
- On był wspaniałym człowiekiem, sam do wszystkiego doszedł...
http://republika.pl/jess/FS/Revers_4_0034.jpg
- Wszystko będzie dobrze...zobaczy pan...
- Niemam nikogo...mój brat był ostatnią osobą jaką miałem w rodzinie...
zostałem sam...(szloch)
- Może napije się pan herbaty?
- Przecież zgubiłem klucz do domu...
- Mieszkam niedaleko...może pujdziemy tam, zrobię herbaty...
Czy klucz do domu Adriana się znajdzie?
Czy Kate znajdzie osobe, która zleciła jej fałszywe zlecenie?
Co będzie dalej?
Zobaczycie w następnym odcinku.
To narazie koniec. Mam nadzieje że fotostory wam się podobalo.
Zapraszam do komętowania.