krooliczka
12.04.2006, 22:08
No więc (uwielbiam zaczynać zdanie od tego zwrotu :P i uwielbiam tą buźke :P ), no więc to jest moje pierwsze FS, może nie będzie totalnym niewypałem ale proszę o wyrozumiałość dopiero uczę się poruszać po tym forum :) a i mam takie pytanie... jak dawać linka do następnego odcinka? :P
Dopiero teraz go dopracowałam więc daję :)
PLAKACIK:
http://img143.imageshack.us/img143/8259/plakat1pp.png (http://imageshack.us)
1.Prolog (poniżej)
2.Prolog - Kontynuacja (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=556112&postcount=12)
Prolog
"Wydarzyło się to kilka lat temu..te wszystkie dziwne rzeczy... początkowo byłam ogromnie zaskoczona lecz potem... nazwa miasta... powinnam była się domyśleć... zaczęło się dziać od samego początku, od kupna tego domu. Jako jedyni w całym Dziwnowie mieliśmy na działce zieloną trawę, której podobno nikt tam nie posiał... a ja głupia nie wierzyłam w te plotki... nie wierzyłam, że na tym domu ciąży klątwa..."
http://img435.imageshack.us/img435/6259/16qb1.jpg (http://imageshack.us)
- Piątka... Piątka!... PIĄTKA!?
Na ganeczku niewielkiego domku w Dziwnowie stała wysoka, rudowłosa nastolatka o doskonałej figurze. Zmrok dawno już zapadł, krótsza wskazówka starego zegara niebezpiecznie zbliżała się do godziny 1:00.
- Piątka do cholery, nie wygłupiaj się! - dziewczyna na ganku zaczynała się już niecierpliwić.
http://img211.imageshack.us/img211/8206/21sm1.jpg (http://imageshack.us)
Nie pozostaje mi nic innego jak iść do Cas. Nie ma sensu jej niepokoić ... i tak prędzej czy później będę musiała wrócić do tego domu... domu, którego nienawidzę z całego serca...
http://img211.imageshack.us/img211/4444/35jo.jpg (http://imageshack.us)
Pozwólcie, że opowiem wam pokrótce ostatnie trzy lata piekła... to znaczy, chciałam powiedzieć ostatnie trzy lata mojego życia.
Pierwszą osobą, którą poznaliśmy była Akasha. To ona powiedziała mi o klątwie, po dziś dzień żałuję, że ją wyśmiałam... nigdy więcej się do mnie nie odezwała, nie dowiedziałam się nawet o co dokładnie chodzi w tej klątwie. Teraz wiem tylko tyle, że istnieje, a może ta śliczna dziewczyna znała spodób żeby ją zdjąć...
http://img136.imageshack.us/img136/4032/69fe1.jpg (http://imageshack.us)
W każdym bądź razie początkowo mieszkaliśmy w sześć osób.
Ja:
http://img100.imageshack.us/img100/2412/76vv.jpg (http://imageshack.us)
Nazywam się Piątka Popławska. No dobra. Tak naprawdę mam na imię Sandra, ale tak nie cierpię tego imienia, że wszyscy mówią na mnie Piątka. Dlaczego? To wiem tylko ja, Tymek i Casselina.
Casselina ... jest moją najlepszą przyjaciółką ale nikt nie zna jej nazwiska (podejrzewam, że ona sama też go nie zna). Jakby nie było kocham ją jak siostrę i chociaż bardzo długo próbowałam się dowiedzieć jak ma na nazwisko ona do tej pory ukrywa je po mistrzowsku. Ach! Fotka...
http://img350.imageshack.us/img350/594/49yo.jpg (http://imageshack.us)
Tymek Worski. Z pochodzenia Chińczyk, ma ojca Europejczyka, którego nigdy nie znał. Co stało się z matką dowiecie się za chwilę.
A to Tymoteusz:
http://img452.imageshack.us/img452/4069/87jt.jpg (http://imageshack.us)
Z Tymkiem poznaliśmy się ... no cóż to było typowe. Ja, uznana ze 'metalówę' zostałam odtrącona przez klasę, on uznany za kujona i 'źółtka' też został odepchnięty no i byliśmy na siebie skazani. Teraz okazuje się, że przysłowie "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" znajduje w praktyce swoje zastosowanie. Jeśli chodzi o znajomość z Cassel to bardzo dziwna ale zarazem piękna historia otóż jej Ś.P matka powiedziała nam, że razem z moją mamą przed porodem leżały na jednej sali. Po urodzeniu też wciąż byłyśmy blisko siebie. W dniu wyjścia ze szpitala podszedł do nas lekarz i powiedział:
- Małe przyjaciółeczki nas opuszczają? Mój szósty zmysł podpowiada mi, że w przyszłości będziecie wiele dla siebie znaczyły. - po czym wręczył nam, a wtedy raczej naszym matkom, bransoletki z małych drewnianych kuleczek. Tamtego dnia Cassel przeprowadziła się za granicę ale w wieku 14 lat wróciła. Rozpoznałam ją na ulicy. Miała na ręcę tę bransoletkę. Przegadałyśmy całą noc w jakiejś kawiarni (pamiętam jak dziś, miałam szlaban przez dwa tygodnie). Potem wraz z nią i jej ojcem kupiliśmy w Dziwnowie mały, nędzny, trzy pokojowy domek. Wkrótce zamieszkali u nas Tymek z matką. Więc teraz w szóstkę klepaliśmy biedę.
W NASTĘPNYM ODCINKU:
1. Co stało się z matką Tymka, matką Piątki i ojcem Cassel? Dlaczego trójka przyjaciół mieszka samotnie?
2. Dlaczego Sandra nazywa się Piątka?
PS. 1. Wiem, że bardzo krótko ale to tak na początek =)
2. Jak poprawić jakość zdjęć? :( Są koszmarne :1smutny:
Dopiero teraz go dopracowałam więc daję :)
PLAKACIK:
http://img143.imageshack.us/img143/8259/plakat1pp.png (http://imageshack.us)
1.Prolog (poniżej)
2.Prolog - Kontynuacja (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=556112&postcount=12)
Prolog
"Wydarzyło się to kilka lat temu..te wszystkie dziwne rzeczy... początkowo byłam ogromnie zaskoczona lecz potem... nazwa miasta... powinnam była się domyśleć... zaczęło się dziać od samego początku, od kupna tego domu. Jako jedyni w całym Dziwnowie mieliśmy na działce zieloną trawę, której podobno nikt tam nie posiał... a ja głupia nie wierzyłam w te plotki... nie wierzyłam, że na tym domu ciąży klątwa..."
http://img435.imageshack.us/img435/6259/16qb1.jpg (http://imageshack.us)
- Piątka... Piątka!... PIĄTKA!?
Na ganeczku niewielkiego domku w Dziwnowie stała wysoka, rudowłosa nastolatka o doskonałej figurze. Zmrok dawno już zapadł, krótsza wskazówka starego zegara niebezpiecznie zbliżała się do godziny 1:00.
- Piątka do cholery, nie wygłupiaj się! - dziewczyna na ganku zaczynała się już niecierpliwić.
http://img211.imageshack.us/img211/8206/21sm1.jpg (http://imageshack.us)
Nie pozostaje mi nic innego jak iść do Cas. Nie ma sensu jej niepokoić ... i tak prędzej czy później będę musiała wrócić do tego domu... domu, którego nienawidzę z całego serca...
http://img211.imageshack.us/img211/4444/35jo.jpg (http://imageshack.us)
Pozwólcie, że opowiem wam pokrótce ostatnie trzy lata piekła... to znaczy, chciałam powiedzieć ostatnie trzy lata mojego życia.
Pierwszą osobą, którą poznaliśmy była Akasha. To ona powiedziała mi o klątwie, po dziś dzień żałuję, że ją wyśmiałam... nigdy więcej się do mnie nie odezwała, nie dowiedziałam się nawet o co dokładnie chodzi w tej klątwie. Teraz wiem tylko tyle, że istnieje, a może ta śliczna dziewczyna znała spodób żeby ją zdjąć...
http://img136.imageshack.us/img136/4032/69fe1.jpg (http://imageshack.us)
W każdym bądź razie początkowo mieszkaliśmy w sześć osób.
Ja:
http://img100.imageshack.us/img100/2412/76vv.jpg (http://imageshack.us)
Nazywam się Piątka Popławska. No dobra. Tak naprawdę mam na imię Sandra, ale tak nie cierpię tego imienia, że wszyscy mówią na mnie Piątka. Dlaczego? To wiem tylko ja, Tymek i Casselina.
Casselina ... jest moją najlepszą przyjaciółką ale nikt nie zna jej nazwiska (podejrzewam, że ona sama też go nie zna). Jakby nie było kocham ją jak siostrę i chociaż bardzo długo próbowałam się dowiedzieć jak ma na nazwisko ona do tej pory ukrywa je po mistrzowsku. Ach! Fotka...
http://img350.imageshack.us/img350/594/49yo.jpg (http://imageshack.us)
Tymek Worski. Z pochodzenia Chińczyk, ma ojca Europejczyka, którego nigdy nie znał. Co stało się z matką dowiecie się za chwilę.
A to Tymoteusz:
http://img452.imageshack.us/img452/4069/87jt.jpg (http://imageshack.us)
Z Tymkiem poznaliśmy się ... no cóż to było typowe. Ja, uznana ze 'metalówę' zostałam odtrącona przez klasę, on uznany za kujona i 'źółtka' też został odepchnięty no i byliśmy na siebie skazani. Teraz okazuje się, że przysłowie "prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie" znajduje w praktyce swoje zastosowanie. Jeśli chodzi o znajomość z Cassel to bardzo dziwna ale zarazem piękna historia otóż jej Ś.P matka powiedziała nam, że razem z moją mamą przed porodem leżały na jednej sali. Po urodzeniu też wciąż byłyśmy blisko siebie. W dniu wyjścia ze szpitala podszedł do nas lekarz i powiedział:
- Małe przyjaciółeczki nas opuszczają? Mój szósty zmysł podpowiada mi, że w przyszłości będziecie wiele dla siebie znaczyły. - po czym wręczył nam, a wtedy raczej naszym matkom, bransoletki z małych drewnianych kuleczek. Tamtego dnia Cassel przeprowadziła się za granicę ale w wieku 14 lat wróciła. Rozpoznałam ją na ulicy. Miała na ręcę tę bransoletkę. Przegadałyśmy całą noc w jakiejś kawiarni (pamiętam jak dziś, miałam szlaban przez dwa tygodnie). Potem wraz z nią i jej ojcem kupiliśmy w Dziwnowie mały, nędzny, trzy pokojowy domek. Wkrótce zamieszkali u nas Tymek z matką. Więc teraz w szóstkę klepaliśmy biedę.
W NASTĘPNYM ODCINKU:
1. Co stało się z matką Tymka, matką Piątki i ojcem Cassel? Dlaczego trójka przyjaciół mieszka samotnie?
2. Dlaczego Sandra nazywa się Piątka?
PS. 1. Wiem, że bardzo krótko ale to tak na początek =)
2. Jak poprawić jakość zdjęć? :( Są koszmarne :1smutny: