Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Kod Leonarda Da Vinci- ciąg dalszy


Nilieny
17.04.2006, 18:31
Miałam tu całą książkę zilustrować, ale nigdzie nie ma Luwru, a ja nie potrafię zrobić!!! :/
Robert Langdon siedział przy komputerze...rozmyślał. "Teraz mam żonę nie jestem sam jak przedtem i co najważniejsze kocham ją nad życie". Od feralnego dnia, kiedy to naukowiec został wmieszany w morderstwo Jaquesa Sauniera, zakon Syjonu nie miał przed nim tajemnic, tylko kto teraz zostanie wielkim mistrzem… Marie, babcia Sophie, jego małżonki, mówiła, że Langdon zna go bardzo dobrze, że jest mu tak bliski jak nikt inny…
http://img109.imageshack.us/img109/7665/zdjciepierwsze1ev.png
To rozmyślanie przerwał głos wnuczki Sauniera:
http://img518.imageshack.us/img518/5820/zdjciedrugie2rd.jpg
- Kochanie chodź już obiad gotowy
- Tak już idę- powiedział- Marie dzisiaj przyjeżdża?
- Mhm.
- Podoba ci się domek, kupiłem go specjalnie dla ciebie, żebyśmy mieli gdzie jeździć na wakacje.
- Jest śliczny- odpowiedziała głaszcząc rękę męża
- Ale ty nic nie jest tak piękne jak ty
- Och jakiś ty romantyczny- zaśmiała się Sophie
http://img20.imageshack.us/img20/324/zdjcietrzecie4di.jpg
Ich rozmowę przerwał trzask w korytarzu:
- Co to?
- Nie wiem jestem pewna, że zamknęłam drzwi, pójdę sprawdzić
Ale nie zdążyła, do pokoju weszła jej babcia, Robert i Sophie siedzieli jak zamurowani:
http://img46.imageshack.us/img46/5292/zdjcieczwarte6sw.jpg
- Wiem , że miałam być wieczorem, ale stwierdziłam, że żeby Wam powiedzieć coś ważnego to będę miała za mało czasu na rozmowę z wnuczką.- uśmiechnęła się do niej- Więc kiedy będę miała prawnuka
Langdon i Neveu wybuchneli śmiechem:
- Jeszcze nie prędko- powiedział Robert- Nie jesteśmy gotowi
Wieczorem cała trójka usiadła na sofie przed kominkiem, Marie zaczęła mówić:
http://img135.imageshack.us/img135/9316/zdjciepite7zw.jpg
- Dużo się naradzaliśmy i zrobimy wyjątek, jako, że nie ma seneszali, wielki mistrzem zakonu będzie...
__________________________________________
Akcja dopiero się rzkręca więc prosze o cierpliwość!!!
To moje pierwsze fs proszę o rzetelną krytykę!

Isi
17.04.2006, 22:50
Pisałam już na innym forum, co sądzę: że zdjęcia śliczne, tekst w porządku (widzę, że poprawiłaś dwa "niedociągnięcia" ;)), ale krótki.
No i jeszcze, że nie przeczytałam "Kodu Leonarda da Vinci", choć planuję, i nie wiem, o co chodzi. :P Dziwnie oceniać kontynuację nie przeczytawszy tej książki...
Mam nadzieję, że gdzieś tak przy trzecim odcinku będę trochę więcej wiedzieć. ;)
Ocenki, jak wiadomo, jeszcze nie daję i pewnie nieprędko dam.

Pozdrawiam

Toxic
17.04.2006, 23:04
Zdjęcia są ładne (prócz stolika który wnika w ściane, ale to szczegół). Odcinek jest trocheza krótki, no i nie podoba mi sie pomysł. Nie lubie jak ktoś robi kontynuacje, albo coś innego znanych książek, filmów itd...
Ale może zaciekawi mnie Twoje FS. Oby było tak super jak "Kod" ;)

kluseczka
18.04.2006, 08:08
To przeczytaj, Isi, bo wiele tracisz... Ja stawiam, że wezmą na to stanowisko brata Sophie. Śmieszą mnie ubrania, ale tytuł i fabuła niczego sobie. Dam 8/10

Nilieny
18.04.2006, 08:27
Dzięki za komentarze...co do mistrza to mogę powiedzieć, że to nie będzie brat Sophie...ale naiektórych będzie to zaskakujące...a dla niektórych bardzo przewidywalne (patrzeć początek tam jest odpowiedź). Drugi odcinek piszę właśnie, będzie oczywiście dłuższy!!!

koslawy
18.04.2006, 08:44
Normalnie to fsy bardzo rzadko czytam, ale zaciekawiłeś mnie samym tytułem ;>

Hmm... Narazie nie mam co ocenić ;>
Odcinek krótki... Mimo, że ja uwielbiam krótkie odcinki, przy takim tytule poczytałbym sobie więcej...

Zdjęcia ładne - chociaż postacie Kodu... wyobrażałem sobie całkiem inaczej ;>

Mam nadzieję, że nie zapomnę i będę tu wpadał, żeby przeczytać kolejne odcinki <lol>

Kadma
18.04.2006, 11:36
Śliczne zdjęcia, tekst w porządku, a co najważniejsze, wspaniały temat. Uwielbiam Kod Leonarda da Vinci, jedna z moich ulubionych książek. Mam nadzieję, że twoje FS będzie tak samo fajne, jak ,,kod..(...)''
Lecz niestety, osoby które nie przeczytały kodu, muszą się zdać na własną intuicję :)

Nilieny
18.04.2006, 11:59
A właśnie zapomniałam w następnym odcinku będą wyjaśnienia!!!

...:Chocolate:...
18.04.2006, 13:32
Sam tytuł przyciaga. Trochę inaczej wyobrażałam sobie postacie (ale po zatrudnieniu do filmu Toma Hanksa nic mnie już nie zaskoczy). Ogólnie są w porządku. Jedynie Sophie mi nie pasuje. W dodatku jej rozmowa z Langdonem to zupełnie inna bajka :) To nie jest styl Sophie. Za słodka ;D
Zdjęcia są śliczne i jak na razie to największa zaleta tego fs. Piszesz ładnie, ale zdecydowanie za krótko. Ocenię po kolejnych odcinkach :)

..::CaRmEn::..
19.04.2006, 14:52
Podoba mi się ;-)
Sam tytuł mnie przyciągnął (jak większość czytelników forum), choć szczerze mówiąc, ja jeszcze nie czytałam "Kodu Leonarda da Vinci". Słyszałam, że książka świetna... musze się wziąść za czytanie ;-P
Za bardzo to hm... nie orientuje sie o co chodzi, ale jest ok ;-D
Zdjęcia ładne, tekst też. Szkoda tylko, że odcinek taki krótki... mam nadzieje, że następne będą dłuższe ;-P
Pozdrawiam, ..::CaRmEn:.. ;-)

misiek:)
19.04.2006, 19:56
No jestem bardzo ciekawa co wymyślisz :D . Czytałam książkę i muszę przyznać, że jest świetna. Ocenię po reszcie (jeżeli można tak nazwać) odcinków.

Annna
20.04.2006, 09:34
Czytałam tą książke i inaczej wyobrarzałam sobie postacie. Może coś źle przeczytałam w książce ale Sophie była brunetką.

FS zapowiada się dobrze. Czekam na kolejny odcinek.

linkinhay
21.04.2006, 11:01
Muszę ta ksiązkę wreszcie przeczytać ;)
Zdjęcia świetne (Od razu widać, że masz mocnego kompa :D ) tekst niczego sobie... No cóż, czekam na nowe odcinki i pozdrawiam...

riddle.man
21.04.2006, 13:04
5 ;] Sophie byla rudawa ;] ale zupelni inaczej ją sobie wyobrazalem tak samo jak jej babcie, jej babcia wydawala sie puszystą siwiutka babcią ;] a Sophie chyba miala krotkie wlosy ;] Natomiast Longdon bardzo ladnie zrobiony ;]

Nilieny
21.04.2006, 18:40
:P Ja postaci nie robiłam!!! No tylko babcię. Postacie są z MT2. Nie wiem czy to gdzieś wspomniała, ale to bez różnicy...prace nad odcinkiem dobiegają koca jak wszystko dobrze pójdzie odcinek drugi dam dzisiaj.
PS. Komp średni szczerze mówiąc...Irfan View się kłania i wyostrzanie zdjęć

konwallia
21.04.2006, 20:30
Nie czytam raczej FS, ale tym razem zaintrygował mnie tytuł. Jako fanka książek Browna, oczywiście przeczytałam Twoją próbę kontynuacji powieści. Hmm... troszkę się rozczarowałam. Jakoś nie wyobrażam sobie Sophie gotującej obiadku i Langdona prawiącego jej komplementów w kuchni.

Odcinek króciutki, piszesz zawiłe długie zdania, trochę leci Ci styl. Na plus masz zdjęcia, szkoda tylko, że nie mają jednakowej wielkości.

Na pewno będę tu zaglądała i liczę, że akcja się rozwinie i nie zrobisz z książki romansidła.

Trzymam kciuki!

Nilieny
22.04.2006, 10:50
Romansidło to z tego nie będzie...uh nienawidze tego...coż Sophie rzeczywiście nie ta, ale to się zmieni!!! Hoho i to jak...Langdona również będzie dobrym starym, zmęczonym życiem Langdonem kiedy TO się zacznie. (Praca nad tekstem trwa)

Rilla
22.04.2006, 18:17
Nie wstawiasz czasami znaków interpunkcyjnych na końcu zdań (kropki i znaku zapytania). Poza tym jak na 1 odcinek to zdecydowanie za krótko.
Cóż, nie wiem czy mi się podoba. Jak głosi tytuł i niektóre 'odnośniki' w tekście wszystko będzie choć trochę związane z 'Kodem Leonarda da Vinci' Brown'a. Nie jestem pozytywnie nastawiona do jego książki, więc wątpię, aby to przypadło mi do gustu. No, chyba, ze nie wspomnisz o jakiś dyrdymałach w stylu 'Maria Magdalena była żoną Jezusa, a On sam miał córkę Sarę murzynkę' ;>>

Nilieny
22.04.2006, 18:23
Sara nie była murzynką...i tu będzie...uh bym się wygadała (zdjątka w warsztacie, tekst zrobiony)

Iceyy
22.04.2006, 19:36
cóż. mi się nie podoba.
nie ma żadnego klimatu.
nie mogłaś wymyślić własnej fabuły? dla mnie to takie pójście na łatwiznę...
nie ma duszy.
nic teraz dla mnie nie ma duszy ;p
pisane tak beznamiętnie.
ee.

Nilieny
22.04.2006, 20:34
Iceyy, bo to jest tak, że to moje pierwsze fs i w dodatku pierwszy odcinek...oczywiście piszę tekstu innego typu, ale kiedy skończę to fs drugie będzie miało tytuł "Klon" (fikcja fantastyczna)...ale na razie ciągne to, bo poprostu lubię wymyślać dalsze losy bohaterów moich ulubionych książek...

(odcinek drugi na 100% jutro :P )

Rilla
23.04.2006, 13:05
Sara nie była murzynką...i tu będzie...uh bym się wygadała (zdjątka w warsztacie, tekst zrobiony)
Mhm... Oglądałam kilkanaście programów poświęconych 'Kodowi L.d.V.' i jakoś w ostatnim był omawiany fakt, iż Maria Magdalena rzekomo przybyła do Francji z małą murzynką Sarą, która jest świętą czczoną przez cyganów ;>>
Nie wiem, jakie sny miał pan Brown, ale dosyć wybiegające poza rzeczywistość.
Ciekawe.

magda_lena_1993
23.04.2006, 13:09
Po przeczytaniu pierwszego odcinka mam mieszane uczucia.
Zdjęcia ok, tekst też, ale nie w moim typie - 5/10 - to i tak dużo. Poczekam do następnego odcinka, może będzie lepszy! :)

riannon
01.05.2006, 12:33
Fajne, ale myśle, że jednak mogłaś zilustrować całą ksiązkę od początku albo przynajmniej streścić ją. Ja osobiście czytałam ,,Kod Leonarda da Vinci", więc wiem o co chodzi, ale osoby, które go nie czytały mogą mieć pewiem problem ze zrozumieniem tego wszystkiego. No, ale mi się podoba, bo wiem o co chodzi:)