Zobacz pełną wersję : Pożyczona gra
InMyDreams
17.05.2006, 13:26
Mam strasznie wielki problem i chyba nikt nie jest mi w stanie pomóc, ale musze się gdzieś wyżalić... Przed wakacjami w zeszłym roku pożyczyłam koledze z klasy The Sims 2 oczywiście oryginalne, bo już od jakiegoś czasu nie grałam w tą gre. Na tydzień przed zakończeniem roku szkolnego zaczęłam się o nią upominać. Codziennie mówił, że przyniesie mi ją jutro i tak zeszło do ostatniego dnia szkoły. Wiedział gdzie mieszkam, więc powiedział, że mi ją odniesie. Oczywiście jak się można domyślić gry nie oddał. Później jakoś wyleciało mi to z głowy. Przypomniałam sobie dopiero o tym po wakacjach. Poszliśmy do innych szkół, więc nie miałam z nim kontaktu. Miałam jego numer telefonu, próbowałam dzwonić i wysyłać smsy, ale on niestety nie odpowiadał. Pytałam o niego znajomych z byłej klasy, ale z nimi też nie utrzymuje kontaktu , więc nie wiedzieli co się z nim dzieje. Dałam sobie w końcu spokój, bo nawet nie wiedziałam gdzie dokładnie mieszka. Jakeś 2 tyg. temu koleżanka dała mi do niego numer GG. Napisałam. Powiedział, że całkiem zapomniał sobie, że pożyczył ode mnie Simsy i że poszuka ich u siebie w domu i jak znajdzie to się do mnie odezwie. Nawet mnie przeprosił, ale na tym się niestety skończyło. Nie ma go ostatnio na GG zostawiłam mu wiedomość, że albo odda mi gre, albo kase. Chciałam sobie kupić jakiś dodatek do gry, ale bez wersji podstawowej to nie możliwe. Szkoda mi wykładać 150zł żeby kupić nową gre, a po starej została mi tylko książeczka z instrukcją i kodem seryjnym ;( Chyba będę musiała sobie dać spokój z Simsami ;( Już nigdy nic nikomu nie pożycze, ludzią nie można ufać ;(
Bardzo Ci współczuję.Wiem,jak trudno wytrzymać bez the sims 2.
P.S.
Ten temat niestety pójdzie na wysypisko,bo to nie jest Twój problem z grą(jest,ale nie możemy nic poradzić)
No cóż czasami tak to bywa. Ja znam takie osoby, które pożyczały jakieś rzeczy i albo je całkowicie zniszczyły albo gdzieś zapodziały... Mam nadzieję, że sprawa w końcu się wyjaśni, a jeśli nie... Spróbuj ściągnąć grę z neta, jeśli chcesz wyślij mi wiadomość prywatną prześlę ci adresy, skąd można ściągnąć. Nie martw się :)
Pozdrawiam.
Cococzek
17.05.2006, 14:25
Dobry zwyczaj nie pożyczaj
Od takich spraw jest Marudnik, nie jest to problem z grą, tylko z kimś kto jak życie znam już Ci tej gry nie odda.
Znając życie zepsuł ci Simsy i zbaczał że ci odniesie jak go o nie pytałaś...
Jak kiedyś pożyczyłem koleżance simy to skasowała mi Body shopa i Majstera plus a na dodatek jej młodszy braciszek zamazał mi kod do instalacji simów.
na szczęście wykułem się go na pamięć. :P
Krzysiek-660 EDIT DLA Anninka: Usuń z Sygny że masz TS2, ustaw w panelu jakie masz.
Miss Plastic
17.05.2006, 17:28
No cóż czasami tak to bywa. Ja znam takie osoby, które pożyczały jakieś rzeczy i albo je całkowicie zniszczyły albo gdzieś zapodziały... Mam nadzieję, że sprawa w końcu się wyjaśni, a jeśli nie... Spróbuj ściągnąć grę z neta, jeśli chcesz wyślij mi wiadomość prywatną prześlę ci adresy, skąd można ściągnąć. Nie martw się :)
Pozdrawiam.
Ale to piractwo :(
Moim zdaniem, powinnaś sama do niego pójść - wiem, że to on pożyczył, ale innej rady nie widzę :/ Też często miałam takie sytuacje i teraz pożyczam gry tylko osobom, którym mogę ufać :)
patrykszela
17.05.2006, 17:51
Jeżeli masz zainstalowane simsy 2 oryginał to możesz zainstalować dodatki, tylko niewiem co z auktalizacją gry. :con: :wacko:
martencja
17.05.2006, 20:37
zrób to co ja - ja bym poszła do kolesia, i powiedziała rodzicom, co myslę o ludziach, którzy nie oddają rzeczy w terminie, i jeszcze je gubią! xP
i radze ci to zrobic, niech koleś wie, że nie warto tak robić
:kissing:
Martencja
jesli nie masz jego adresu, to popytaj starych znajomych - ktos musi znac. jesli oni nie beda wiedziec to niech podaca namiary na innych jego kolegow. wkoncu adres dostaniesz. i teraz to juz trzeba grac drastycznie. gdzies ok 21 (tak zeby jego rodzice byli) pojdz do niego i powiedz, ze przyszlas/es po swoje simsy. jesli bedzie mowil ze przyniesie jutro - powiedz ze nie po to sie fatygowalas, zeby teraz otchodzic i ze czekalas na nie ponad rok. ma ci je oddac dzisiaj. jesli powie, ze musi ich poszukac to powiedz ze mu pomozesz, jesli sie nie zgodzi to powiedz, ze poczekasz. jesli po 10 minutach nie przyjdzie zacznij dzwonic do dzwonka. az do skutku. jesli otworza jego rodzice to nawet lepiej;p. bedzieaz mogla im powiedziec co on zrobil i, ze ma albo oddac simy albo kase.
InMyDreams
17.05.2006, 21:17
Dzięki wielkie wszystkim za rady :kissing:
Wybiore się wreszcie do niego i mam nadzieję, że gre odzyskam
Cococzek
18.05.2006, 06:08
powiedz swoim rodzicom że pożyczyłaśkiedyśsimy a on ci nie oddał i ja nie chcesz iść to niech twoi rodzice zadwonią albo idą do jego rodziców albo ty idź
Blue Nati
18.05.2006, 13:19
I oto tutaj mamy jawny przypadek złodziejstwa!Moim zdaniem on się połasił na twoje simsy.Orginalne,wiesz można zaszpanować.Jak już je sobie zainstalował i pograł,to pomyślał,że są takie super i że ich wcale(przynajmniej na razie) nie musi oddawać.Pomyślał,że jak ci nie będzie o nich przypominał to zapomnisz z biegiem czasu o swojej grze.A ty na całe szczęście nie zapomniałaś i zaczęłaś że tak powiem walczyć o swoje.No i oczywiście są inne możliwości,że on np.zepsuł grę,sam komuś pożyczył i ten ktoś mu nie oddał i wiele wiele innych,ale to są tylko moje domysły.
Powinnaś za to złożyć mu wizytę,jak było pisane.Jeśli nie poskutkuje pogadać z jego rodzicami,a jeśli i to nie zadziała,bo jego rodzice będą to mieli gdzieś,że ich syn to (rzecz biorąc,jeśli nie chce odda) przestępca to niech twoi rodzice z jego porozmawiają!
WALCZ O SWOJE!!!!Heheh,no i na przyszłość pożyczaj swoje rzeczy osobom zaufanym. :)
InMyDreams
18.05.2006, 15:00
Będę go tak długo męczyć aż w końcu odda moją własność
Kupiłam sobie dodatek własny biznes, ale niestety nie moge go uruchomić dopóki nie będe mieć podstawowej wersji gry. Moja koleżanka na Simsy tylko, że pirackie i mam takie pytanie czy jeśli zainstalowałabym sobie Simsy pirackie, a potem oryginalny dodatek własny biznes to gra będzie działać ?? Wiem, że tutaj nie rozmawia się o piratach, ale jesli ktoś wie to niech napisze. Dopóki nie odzyskam gry chyba nie mam innego wyjścia
Cococzek
18.05.2006, 15:27
tak będzie działało
InMyDreams
19.05.2006, 15:38
tak będzie działało
Niestety nie działa, nie da się zaktualizować gry, kiedy wkłada płyte ciągle pisze żeby włożyć 4 CD :1smutny:
Chyba będę musiała znowu zainwestować w podstawową wersje gry ;(
A mi kolega zabrał instrukcję i nie mogę grać bo nie mam kodu...Extra!!
Ice-cream
15.06.2006, 07:35
Tak, tak... Powinnaś zdobyć jego adres i do niego pujść, jeżeli to w dalszym ciągu nie zadziała, poinformuj rodziców jaka jest sytuacja: gra za 130 zł jest już od kilku dobrych miesięcy u twojego kolegi, bo nie raczył Ci jej oddać, a teraz nie odpowiada na towje wiadomości. Jeżeli tak zrobisz, a on zacznie cię wyzywać od kabli, idiotek i nie wiadomo czego jeszcze to ty odpowiedz mu krótko: Miarka się przebrała. Ale myślę, że twoi rodzicę po prostu zadzwonią do jego rodziców i przeprowadzą kulturalną romowę. No cóż, to chyba tyle z mojej strony.
Pozdr, Ice.
Właściwie o to chodzi, że grę oddał, ale był zdziwiony gdy kazałam mu oddać instrukcję... Wiem gdzie mieszka. Najwyżej pójdę do niego i nigdy mu nic już nie pożyczę...
PS.Muszę teraz czekać bo kodu nie mam i aż mnie nerwa bierze...wrrr...
InMyDreams
15.06.2006, 17:04
Odzyskałam gre, dobrze jest mieć dwóch starszych braci :P ;)
Zielak6428273
15.06.2006, 21:34
A mi kolega zabrał instrukcję i nie mogę grać bo nie mam kodu...Extra!!
masz oryginal wiec masz prawo wpisac w googlach 'the sims 2 cd key' :)
niewczasek-1992-pn
16.06.2006, 12:41
Ja miałem jeszcze lepszą sytuację!!! Mój kolega pożyczyl ode mnie simsy 2 i tez nie oddawał. Odwiedziłem go podstępnie (akurat byli jego rodzice) i został zmuszony oddać mi płyty. Następnego dnia przyszedł do mnie ze skargą, że mu płyty ukradłem i Że to są jego. Dzieki bogu miałem paragon!!! xP
a_jak_anka
17.06.2006, 10:36
Cześć współczuje ci ponieważ sama pożyczyłam grę, kunmpeli. Byłam ostatnio u niej i grałyśmy w tą grę, spytałam sie dlaczego Ona ma tą grę? a ona odp. ze ja jej ją dałam! A to nie prawda :(
Oh...współczuje... Mojej koleżąnce połamali NOcne Zycie, a ona im zwykłe :O
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.