Zobacz pełną wersję : Adopcja:)
Moja simka miała z mężem rodzone dziecko, a że nie chciałam znów jej "zapładniać" więc adoptowałam trójkę dzieci ... I wszystkie są ciemnej karnacji! Dlaczego tak jest? Z dzieci jestem w sumie zadowolona, ale doszłam do wniosku że będę robić własne... I następnym razem wpiszę kod na blizniaki, kiedy wyślę wszystkich adoptowanych murzynków na studia :)
A jak to jest u was? Jesteście zadowoleni z adoptowanych dzieci?
Moje adoptowane dzieci są wszelakiej karnacji, ale z reguły nie są zbyt przystojne. Ale i tak je kocham :).
Clarrienthea
28.06.2007, 09:55
Nogdy nie wiem czego się spodziewać, dziewczynki czy chłopca, a karnacje wszystkie trzy dostępne...Adoptowane dzieci zwykle nie są zbytnio urodziwe...Ale kochane :)
Iminashi
28.06.2007, 09:56
Ja adoptowałam dzieci tylko 2 razy :P . Za pierwszym razem do mojej pieknej, samotnej kobiety przyslali chlopca o bardzo jasnej karnacji. Ale jak stal sie dzieckiem to prawie byl wyzszy od mamy. Za drugim razem przyslali mi brzydka murzynke o imieniu Genowefa )dziecko) xP zrazilam sie i juz nigdy nie adoptuje w simsach dzieci.
Te ich imiona są zawsze takie.. Polskie ;P
Po prostu zwaliło mnie z nóg kiedy opieka spoleczna dała mi RUDEGO MULATA o imieniu Waldemar :laugh:
Weź przestań.... :P Mi kiedyś przysłali białego blondyna w okrąfgłych brylach o imieniu Arnold... No comments.
Ja tam raz zaadoptowałam dziecko i mi przysłali takiego ze zniekształconą twarzą :D Juź od też pory nie adoptuję :P
Nie paiętam, jak miał na imię :D
Skoro już mowa o zaadoptowanych dzieciach, to mi raz baba przysłała takiego jaśniutkiego chłopaczka z rudymi dredami, szarymi oczami wielkimi jak u muchy, w takim dziwacznym sweterku i jeszcze gruby jak baryła jakaś. Aż się go matka wystraszyła :laugh: .
Ale cóż. Trafiaja sie i dziwaki i ładne dzieci...ale z regóły te pierwsze :smirk: .
Często trafiają mi się murzynki albo dzieciaki ciemniejszej karnacji niż rodzice.A jak mam ciemnych dorosłych to jest na odwrót :D
Ja nawet lubię adoptować dzieciaki :smirk:
rockferry
28.06.2007, 14:10
oh, mi kiedyś przysłali dziewczynkę. ładna, czarne włosy, zielone oczy. idealna. imię? Piotrek =)
mi przysłali raz takiego rudzielca co miał usta na całą twarz :O :O :O okropne.potem jak był nastolatkim to go usmierciłam.a raz miałam taką sliczna dziewczynkę.poprostu wszyscy w okolicy ja uwielbiali ;( ale juz mi umarła bo była juz babcią.a jak była nastolatka to zrobiłam ją metalem :D heh
Iminashi
28.06.2007, 14:39
mi przysłali raz takiego rudzielca co miał usta na całą twarz :O :O :O okropne.potem jak był nastolatkim to go usmierciłam.a raz miałam taką sliczna dziewczynkę.poprostu wszyscy w okolicy ja uwielbiali ;( ale juz mi umarła bo była juz babcią.a jak była nastolatka to zrobiłam ją metalem :D heh
jakim metalem? :O
Może chodzi o to, że była metalówą? :P
Te ich imiona są zawsze takie.. Polskie
Po prostu zwaliło mnie z nóg kiedy opieka spoleczna dała mi RUDEGO MULATA o imieniu Waldemar
Te imiona mnie rozwalają raz mi przysłali Antoniego, raz Ryszarda, a raz Floriana :O . A raz przysłali mi śliczną rudą dziewczynkę o imieniu Partycja. Jest jednym z moich najukochańszych simów :smirk: .
unforgiven
28.06.2007, 17:47
ja raz zaadoptowałam chłopczyka o imieniu Eugeniusz i mi wystarczy :]
oh, mi kiedyś przysłali dziewczynkę. ładna, czarne włosy, zielone oczy. idealna. imię? Piotrek =)
BUHAHAHAHAHA!!!
A ja kiedyś adoptowałam dziecko, miało najjaśniejszą skórę, czarne włosy, ubrane na czarno, a na imię miało Miłosz :D Taki sobie chłopczyk. Fajny był :)
Ale ja nie adoptuję dzieci, nigdy ;)
EDIT: Czy ta dziewczynka była w Dziwnowie i nazywała się Piotr? Bo chyba przypadkiem na nią trafiłam :) Ona jest dzieckiem w wieku szkolnym i ma czarne, kręcone włosy. To ta dziewczynka?
ShiinaLP
28.06.2007, 19:17
Chłopiec. Sergiusz. :D Rudy z upośledzoną fryzurką i ustami wielkości gorylej pięści.
Jak wam te imiona nie pasują to możecie je zmienić.
Poradnik: http://www.simowie.info/?dzial=poradniki/zmianaimienia
Iminashi
28.06.2007, 19:34
wiem o tym. ktos juz o tym pisal, ale wygladu nie zmienisz. Nie da sie zmienic tych wielkich, obleśnych ust. Ale jak sie dzieciak ladny trafi, to sie oplaca.
Chłopiec. Sergiusz. :D Rudy z upośledzoną fryzurką i ustami wielkości gorylej pięści.
o tak, też miałam Sergiusza;p
wiem o tym. ktos juz o tym pisal, ale wygladu nie zmienisz. Nie da sie zmienic tych wielkich, obleśnych ust. Ale jak sie dzieciak ladny trafi, to sie oplaca.
Da się zmienić wygląd. Albo operacją plastyczną w NS albo SimPe.
Iminashi
29.06.2007, 13:02
ale jak ktos nie ma NS ani SimPe i nie umie sciagnac to co zrobisz? Np. ja męczę się z SimPe i nie chce mi się włączyć.
Ja mam stary wypróbowany sposó. Minowicie tworzę jakiegoś dorosłego Sima i jakieś małe simy, w zależności co kto lubi. Później zabijam tę simkę w pożarze, aż w końcu przychodzi opieka społeczna po dzieci i je zabiera. Jeżeli chce zaadoptować jakiegoś malucha, po prostu przyjeżdża samochód ze ślicznych simem.
Chmelcor
29.06.2007, 14:34
A ja staram sie zawsze adoptowac dzieci, bo nie moge zniesc mysli, ze rodze kolejne dzieci, a tamte z domu dziecka sa smutne. A jak adoptujesz to dostajesz odrazu wybor(niemowlak, male dziecko, dziecko).
Raz dostalem Stanislawe(dziecko, Milowo)i mimo, ze miala troche obciachowe ciuchy, to miala wlosy jak Liliana Przyjemniak i byla taka slodka, ze chcialo sie ja przytulic odrazu.
@Offtopic
Zeby uruchomic SIMPE trzeba miec zainstalowane microsoft network frames czy jakos tak.
Iminashi
29.06.2007, 16:40
...Zeby uruchomic SIMPE trzeba miec zainstalowane microsoft network frames czy jakos tak.
Dzieki, teraz mi juz wchdzi :)
Ariedale
02.07.2007, 14:27
Jak ja adopotowałam dzieci to zwykle miały okropne ubrania. Ale twarzyczki mają śliczne.
Ubrania to pół biedy gorzej jak mają brzydkie twarze. Na piątke adoptowanych mam dwójkę całkiem ładną.
Ancalimë
15.07.2007, 10:06
Ja nie wiem, ale adoptowane dzieci moich Simów są zawsze ładne
Moja simka zadoptowała dziecko. Władysława... No ale aż tak źle nie wyglądała...
The FerG
15.07.2007, 16:51
A u mnie była Stefcia :laugh:
I była okropna :D
Miałem też Dona który był nawet nawet.
A najładniejszy był August :)
magda_17
07.08.2007, 09:47
Ja jestem nawet zadowolona: dziecko (takie co chodzi już do szkoły) dziewczynka, wieśniacki uczesanie i ubranie, ale na szczęście na buzi nawet ładna. Włosy i uranie szybko jej zmieniłam i po sprawie :)
Zaadoptowałam małe dziecko, przysłali mi rude z zielonymi oczami w brzydkiej sukience o imeniu Calista a mi się to imię w ogóle nie podoba
ja adoptowałam Grażynę, ale opieka społeczna mi ją ukradła. musiałam wyjść bez sava z gry, żeby ją nadal mieć bo całkiem ładna mi sie trafiła, tylko jej kolor włosów zmieniłam z rudych na czarne.
U mnie te adoptowane dzieci to masakra. Zawsze do białych rodzin przysyłają mi murzynów, a do murzynów białych. Ale nie to jest najgorsze. Ich twarze wyglądają jak stara betoniarka na bazarze u Ruskich. Tylko raz przysłali mi ładną dziewczynkę. Nie pamiętam już jak miała na imię, bo z 15 pokoleń temu to było. Do tej rodziny w której trafiła mi się ładna simka już nie adoptowałem dzieci, rodziły mi się same.
..::lOvE::..
16.08.2007, 14:49
Zaadoptowałam kiedyś pięknego synka.Rudy o szarych oczach..ładny był :) I normalnej karnacji..a od tamtej pory same czarno skure dzieci mi przychodzą ,dlatego nie adoptuję już dzieci..chyba ,że robię rodzinę gejów lub lesbijek :P
_____________________________________
Hurry love people, they depart so fastly.
http://www.sms.przyrodnik.com/001/przedmioty/miniaturki/prz29.jpg
Iminashi
16.08.2007, 15:08
u mnie tez ladne bylo pierwsze dziecko, ktore zaadoptowałam, a później już gorzej i gorzej...
Nigdy nie jestem zadowolona z adopcji xP ! Kiedyś dostałam małe dziecko ( chłoca ) to miał nos jak... Niewiem kto ! Więc robie cztwery ściany ( na dworze ) wkładam tam dziecko i korzystam z tego że mam CPR i kiedy jest zima dziecko zamarza :D .
Tittellë
19.08.2007, 17:52
Ja bardzo rzadko adoptuję simy, ale jeśli już tak robię to, albo wybieram simy, którym zabiłam rodziców (mają wtedy ładne imiona i wygląd) , albo niemowlaki, bo można samemu wybrać dla nich imię :P
Pozdrawiam Tittellë :)
Ja wzielam niemowlaka, nadałam imię, wszystko pięknie.. No, ale po prostu OHYDNY był...
Chyba sobie ściągnę to całe SimPe :D
Stokrotka
23.08.2007, 17:55
Ja miałam tylko jedno ładne dziecko na tak gdzieś ze osiem adoptowanych. Czarne włosy, zielone oczy, ładna twarz, na imię Asia.
Mi raz przysłali brzydala o jasnej karnacji, sterczących włosach i WIELKICH ustach. Póżniej spróbowałem znowu i tym razem było jeszcze gorzej! Od tamtej pory nie adoptuje dzieci.
Raz mi sie zdarzyła śliczna Simka. Dziecko w wieku szkolnym, blond włosy, karnacja ta druga, ładna twarzyczka, wyrosła na cudo. ^^
I w tej samej rodzinie dziewczyna (nie pamiętam w jakim wieku, chyba małe dziecko) brązowo włosa (chyba), gdy stała się nastolatką ujawniła się jej brzydota (wcześniej wyglądała całkiem nieźle, uszła w tłoku), jednak potem miała urodę ufoludka i taki dziwaczny nos... nawet makijaż nie pomagał. :shifty: Jeszcze w innej rodzinie trafiła mi się ruda murzynka... no coments, wyglądała strasznie.
Ja, kiedy adoptowałem dziecko, to zawsze to dziecko było czarne.
ja tam nie adoptuje czesto ale zawsze byli jakies downy
kajacool
28.08.2007, 20:19
ja adoptowalam dwa razy raz mialam dziewczyne o imieniu rebek byla ladna le ciuchy miala beznadziejnie potem mialam dziecko bylo czarne i nazywalo sie kamil
Ja nie adoptuje nigdy , raz przysłali mi dziecko o wielkim nosie , małych oczach i gigantycznych ustach.Niby chłopak a nazywał się Lucyna :O
Natuśka____
03.09.2007, 19:50
Ja raz adoptowałam ... dostała rudego , białego przedszolaka o imieniu Aleksander !!
E jak ja adoptuję to zawsze jakieś paskudy dadzą. A te imiona to poprostu cudowne.
P_iotrek
30.09.2007, 18:14
u mnie sie trafiły imiona...takie ze żalll...
-Jadwiga
-Tadeusz
-Bogdan
-Zygmunt
i najfajniejsze...
-Kunegónda... :| :|
Dalej ju.ż nie adoptowałem dzieci ponieważ miały zgwałcone imiona za przeproszniem:P
Affectia
12.10.2007, 19:22
Cóż. Wiele osób pisze o wrodzonej brzydocie dzieci, niezbyt zadowalających imionach. Ale te dzieci mają też swoje zalety.
-Zawsze kiedy mój sim wraca z pracy... rzucają mi się na szyję i całują.
-Po jednym dniu w szkole potrafią mieć nawet 5+. U "normalnych" dzieciaków tak nie ma!
-Łatwiej osiągają punkty umiejętności.
-Wydaje mi się, że bardziej okazują uczucia.
-Mają na ogół ładne dzieci.
-Posiadają wianuszek przyjaciół.
-Lepiej uczą zwierzęta.
-Są bardziej schludne.
-Więcej pomagają.
-Posiadają ogólnie wiele zalet.
To są plusy dzieci jakie zaobserwowałam moimi badaniami. Jestem osobą dociekliwą więc mam swoje "studio badań nad simami". Tam właśnie testowałam dzieci adoptowane. Oprócz tego jest parę minusów...
-Imiona po prostu rozwalają na łopatki. Często chłopiec ma żeńskie imię, a dziewczynka męskie.
-Zazwyczaj są to dzieci czarne lub przesadnie białe. Nie wiele graczów to lubi. Przeprowadziłam ankietę na 30 osobach i wynik jest taki: 18 osób wybiera karnację drugą, 9 graczy trzecią, 2 ludzi typuje karnację pierwszą, a zaledwie jeden człowiek klika ostatnią karnację.
-Dzieci mają nieproporcjonalne, zniekształcone: usta, nosy, budowę twarzy, oczy. Rzadko występuje tu otyłość, choć jest szansa natrafienia na takie dziecko.
Mam prostą, sprawdzoną sztuczkę jak zaadoptować ładne dziecko z odpowiadającym gustom imieniem. W trybie tworzenia rodziny tworzymy rodzinkę. Np. mama i córka. Wprowadzamy do dowolnego mieszkania, uśmiercamy mamę. Po jakimś czasie przyjdzie opieka społeczna i zabierze nam dziecko. Wchodzimy w rodzinę, którą chcemy wzbogacić nowym, adoptowanym członkiem. Klikamy na telefon, usługi, biuro adopcyjne. Czekamy na przybycie auta opieki społecznej. Wybieramy grupę wiekową dziecka stworzonego wcześniej. Z samochodu wysiądzie nasze ukochane dziecko.
A tak na koniec... Ja osobiście lubię adoptować dzieci :D
Pozdrawiam
Affectia
A ja miałam Dionizego, Rudolfa, Konstatnetgo itp. Blee.. Czy nie mogą dać normalnych imion typu: Ania, Ola, Piotrek, Patryk, Karol czy Justyna? Nie! Tylku takie same brzydkie... A karnacje nawet ładne miałam :) Ale za to uroda... Khhe.. Nawet nie pisze! Ale moje simki bardzo ich kochały...
Pozdro!
A ja miałam Dionizego, Rudolfa, Konstatnetgo itp. Blee... xP Czy nie mogą dać normalnych imion typu: Ania, Ola, Piotrek, Patryk, Karol czy Justyna? Nie! :con: Tylku takie same brzydkie... A karnacje nawet ładne miałam :) Ale za to uroda... Khhe.. Nawet nie pisze! ;( Ale moje simki bardzo ich kochały...
Pozdro!
Mi się nawet imiona podobają :P, są takie oryginalne.Ale karnacje to najczęściej 2 i jeszcze częściej 3 (jestem szczęściarą :D).
Off topic: kotek23 po co ci 2 posty :O ???
A mi sie tylko raz udalo miec murzynskie dziecko i nazywalo sie Amelka :) Jak dla mnie ladnie :) W zasadzie dziewczynka byla urodziwa :) ogolnie bez zadnych ekscesów, tylko kiedys mialam takiego dzieciaka bardzo nieposlusznego, niemilego i w ogole :/ A swoja droga jaki jest kod na blizniaki? i w jakie sposob go wklepac? tak normalnie? klikajac ctrl+shift+c?
ja adoptowałam tylko na początku jak jeszcze nie wiedziałm co zrobić, żeby simka była w ciązy:D ale jak juz się naumiałam to nie chcę adoptowanych :)
Tittellë
20.10.2007, 09:18
promys- Spróbuj kodem:
ctrl+shift+c i wpisz forceTwins
ctrl+shift+c i wpisz twinzr2cute
Albo możesz spróbować:ctrl+shift+c boolprop testingcheatsenabled true zaraz po tym wpisać kod Forcetwins. Następnie kliknąć simką z wciśniętym klawiszem Shift na samą siebie i wybrać opcję "ForceTwins!".
Dwa pierwsze są wypróbowane, a co do ostatniego to nie wiem jak działa
Mam nadzieję, że pomogłam :)
Mi trafiają się ładne dzieci,szczególnie jeden chłopiec o krótkich,czarnych włosach,miał na imię Izabela,ale imię zmieniłam w programie ,,SimPE" :laugh:
Affectia
28.10.2007, 18:53
Ostatnio przysłali mi chłopca. Z wyglądu? Niezły. Ale imię... AURORA!
Hehe:) Ja tam raczej jak jurz tworzę rodzinę z dziećmi to te dzieci zostają u rodziców po co zabijać starszych a potem te same dzieci do innej rodziny?
No ale dobra lubię niespodzianki więc adoptowałam dziecko.
Ok przyjeżdża.Chłopiec.Ładny dość taki blondynek skóra to chyba 3 i ciuszki niczego sobie.Imię-Marek.Fajny chłopaczek.Charakter?Uwielbia zabawki.Straszy swoją przybraną mamę Agatę.Na kompie to gra ze 4 "godziny" dziennie.Bez przerwy je-jak nie pora obiadu,śniadania,lanchu,lub kolacji(ewentualnie deseru) - to bez przerwy obżera się ciasteczkami i chipsami a najbardziej lubi jeść lody i ciasto czekoladowe.Gdyby nie to że kocha pływać w basenie to chyba już by ....pękł. :D
A u mnie ostatnio murzyna przysłali z blond włosami z wyglądu brak słów...Ale imię Włodzimierz.
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.