haughton
22.06.2008, 00:53
Współczesna architektura wnętrz coraz częściej zwraca się w stronę minimalizmu: kanciaste kształty, futurystyczne, często ubogie w swojej formie dekoracje oraz wnętrza w zimnych kolorach naszpikowane wszelkiego rodzaju elektroniką. Wszystko to sprawia, że coraz trudniej jest znależć przytulny kąt, w którym nie tylko można wypocząć ale i nacieszyć oczy bogactwem kształtów i barw, z daleka od wszechobecnego stresu i pośpiechu.
Zapraszam zatem na krótką wycieczkę w przeszłość. Przenieśmy się na chwilę półtorej wieku wstecz, na południe wiktoriańskiej Anglii do czasów, w których słowo "elegancja" pisano z wielkiej litery. Obejrzyjmy miejsce, w którym ciekawa ksiązka i grająca cicho pozytywka stanowią wspaniałe tło do relaksu. Miejsce wypełnione kosztownym drewnem, królewskimi odcieniami czerwieni i złota połączonymi z zielenią i błękitem, rzadkimi tkaninami oraz unikalnymi dziełami sztuki. Miejsce bogate w przepych a jednocześnie żywe i pełne niczym niezmąconego spokoju...
Posiadłość "Grocester" jest własnością hrabiny Elizabeth Berkley, wdowy wychowującej nastoletnią córkę. Zbudowana została na zielonych przedmieściach miasta Plymouth w czasach jego największej świetności. Dom położony jest na skraju lasu, a przez działkę przepływa strumyk który dodaje otoczeniu swoistego uroku.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cew1g
Frontowe podwórko zdobi monumentalna fontanna, oraz mnóstwo krzewów, drzew i kolorowych kwiatów...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cf76d
...a oto i właścicielka rezydencji: - Witam gorąco i bez zbędnych ceregieli zapraszam do środka.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cgxh1
Zaczniemy oczywiście od hallu, który łączy się z resztą domu.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000chgk2
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000ck4h2
Następnie zajrzyjmy do mojej sypialni.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cp86d
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cqaaq
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000crg5e
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000csksr
Jest ona połączona z główną łazienką, bardzo przestronną i funkcjonalną...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cthta
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cw7df
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cxgkc
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cyfat
... i jak widać znalazło się tu również miejsce na moją garderobę:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cz27s
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d02hx
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d1r5s
Wróćmy teraz do hallu. Po jego drugiej stronie jest gabinet, należący do mojego zmarłego tragicznie męża. Po jego śmierci wprowadziłam kilka zmian w wystroju pomieszczenia - nadpalone fajką zasłony i butelki po brandy w każdym kącie to nie jest otoczenie, w którym kobieta z klasą lubi spędzać czas.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d27r0
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d30d0
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d4phy
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d5x27
Następnie zapraszam do obejrzenia reprezentacyjnej częsci domu - słonecznego salonu z wyjściem na tyły rezydencji....:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d6e8p
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d7ee4
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d879c
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d9hew
...oraz jadalni oddzielonej od niego ażurowym parawanem:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dayck
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000db8b6
Część jadalna domu połączona jest oczywiście z kuchnią...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dcezq
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000ddw6q
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000de0h0
...z której również można dostać się do ogrodu. Na ścianie przy drzwiach wisi stary kalendarz, który upamiętnia datę śmierci mojego męża.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dfdeb
Zanim udamy się na zewnątrz obejrzymy jeszcze królestwo mojej córki, Juliet. Przypuszczam, że spotkamy ją za chwilę w ogrodzie, obżerającą się truskawkami. Zapraszam zatem na piętro. Oto sypialnia Juliet...:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dgd5r
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dhxh0
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dk8r0
...oraz należąca do niej garderoba...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dp438
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dq49q
...połączona z łazienką:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000drd0s
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dt1fs
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000ds15f
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dwabg
To już wszystko, co miałam do pokazania wewnątrz domu. Zejdźmy teraz do ogrodu.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dx05z
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dzq3x
Jako, że przez teren działki przepływa strumyk, do jej najdalszej częsci można dostać się pokonując niewielki mostek...:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dy0rb
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e0dpe
...by po chwili znależć się w porośniętej kwiatami altance. W pogodne dni spędzam tutaj mnóstwo czasu wraz z przyjaciółkami.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e1a79
Z tego miejsca roztacza się również widok na tyły naszego domu:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e3rhz
Przejdźmy jeszcze do drugiej części ogrodu. To ulubione miejsce mojej córki. A oto i Juliet we własnej osobie:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e2h42
To już cały "Grocester". Mam nadzieję, że warto było wpaść do mnie z wizytą. ;)
Bryła:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e5gd8
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e43xq
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e6pe3
Rzuty:
Pierwsze piętro:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e7x4h
Drugie piętro:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e8566
Jestem autorem tekstu, zdjęć oraz recolorów kilkunastu obiektów umieszczonych w prezentowanych wnętrzach. Kopiowanie całości lub części prezentacji bez mojej zgody jest zabronione
haughton
Zapraszam zatem na krótką wycieczkę w przeszłość. Przenieśmy się na chwilę półtorej wieku wstecz, na południe wiktoriańskiej Anglii do czasów, w których słowo "elegancja" pisano z wielkiej litery. Obejrzyjmy miejsce, w którym ciekawa ksiązka i grająca cicho pozytywka stanowią wspaniałe tło do relaksu. Miejsce wypełnione kosztownym drewnem, królewskimi odcieniami czerwieni i złota połączonymi z zielenią i błękitem, rzadkimi tkaninami oraz unikalnymi dziełami sztuki. Miejsce bogate w przepych a jednocześnie żywe i pełne niczym niezmąconego spokoju...
Posiadłość "Grocester" jest własnością hrabiny Elizabeth Berkley, wdowy wychowującej nastoletnią córkę. Zbudowana została na zielonych przedmieściach miasta Plymouth w czasach jego największej świetności. Dom położony jest na skraju lasu, a przez działkę przepływa strumyk który dodaje otoczeniu swoistego uroku.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cew1g
Frontowe podwórko zdobi monumentalna fontanna, oraz mnóstwo krzewów, drzew i kolorowych kwiatów...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cf76d
...a oto i właścicielka rezydencji: - Witam gorąco i bez zbędnych ceregieli zapraszam do środka.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cgxh1
Zaczniemy oczywiście od hallu, który łączy się z resztą domu.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000chgk2
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000ck4h2
Następnie zajrzyjmy do mojej sypialni.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cp86d
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cqaaq
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000crg5e
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000csksr
Jest ona połączona z główną łazienką, bardzo przestronną i funkcjonalną...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cthta
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cw7df
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cxgkc
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cyfat
... i jak widać znalazło się tu również miejsce na moją garderobę:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000cz27s
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d02hx
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d1r5s
Wróćmy teraz do hallu. Po jego drugiej stronie jest gabinet, należący do mojego zmarłego tragicznie męża. Po jego śmierci wprowadziłam kilka zmian w wystroju pomieszczenia - nadpalone fajką zasłony i butelki po brandy w każdym kącie to nie jest otoczenie, w którym kobieta z klasą lubi spędzać czas.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d27r0
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d30d0
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d4phy
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d5x27
Następnie zapraszam do obejrzenia reprezentacyjnej częsci domu - słonecznego salonu z wyjściem na tyły rezydencji....:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d6e8p
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d7ee4
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d879c
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000d9hew
...oraz jadalni oddzielonej od niego ażurowym parawanem:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dayck
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000db8b6
Część jadalna domu połączona jest oczywiście z kuchnią...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dcezq
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000ddw6q
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000de0h0
...z której również można dostać się do ogrodu. Na ścianie przy drzwiach wisi stary kalendarz, który upamiętnia datę śmierci mojego męża.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dfdeb
Zanim udamy się na zewnątrz obejrzymy jeszcze królestwo mojej córki, Juliet. Przypuszczam, że spotkamy ją za chwilę w ogrodzie, obżerającą się truskawkami. Zapraszam zatem na piętro. Oto sypialnia Juliet...:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dgd5r
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dhxh0
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dk8r0
...oraz należąca do niej garderoba...
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dp438
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dq49q
...połączona z łazienką:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000drd0s
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dt1fs
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000ds15f
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dwabg
To już wszystko, co miałam do pokazania wewnątrz domu. Zejdźmy teraz do ogrodu.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dx05z
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dzq3x
Jako, że przez teren działki przepływa strumyk, do jej najdalszej częsci można dostać się pokonując niewielki mostek...:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000dy0rb
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e0dpe
...by po chwili znależć się w porośniętej kwiatami altance. W pogodne dni spędzam tutaj mnóstwo czasu wraz z przyjaciółkami.
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e1a79
Z tego miejsca roztacza się również widok na tyły naszego domu:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e3rhz
Przejdźmy jeszcze do drugiej części ogrodu. To ulubione miejsce mojej córki. A oto i Juliet we własnej osobie:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e2h42
To już cały "Grocester". Mam nadzieję, że warto było wpaść do mnie z wizytą. ;)
Bryła:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e5gd8
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e43xq
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e6pe3
Rzuty:
Pierwsze piętro:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e7x4h
Drugie piętro:
http://pics.livejournal.com/haughton/pic/000e8566
Jestem autorem tekstu, zdjęć oraz recolorów kilkunastu obiektów umieszczonych w prezentowanych wnętrzach. Kopiowanie całości lub części prezentacji bez mojej zgody jest zabronione
haughton