PDA

Zobacz pełną wersję : Detektyw Amadeusz


Esprit88
06.04.2009, 13:23
http://images45.fotosik.pl/99/924368ff6ac10bc4.jpg
Dzień zaczął się miło i spokojnie kiedy Amadeusz czytał poranną gazetę. Było wcześnie rano i słońce jeszcze nie wstało w pełni mimo to było słonecznie.
-Znowy ktoś wygrał w totolotka!- powiedział -tylko nie powiedzieli ile... a nie jednak powiedzieli- zauważył -wygrana to miion i wygrało 137 osób... hmm będą się dielić po dyszce? Ciekawe jak to będzie wyglądało...-
zaśmiał się -a konkurs kulinarny wygrał Stefek Burczymucha... i co podał? O kanapki z szynką to chyba jakiś tajny przepis. Uważaj bo ktoś go odkryje i będzie klops...-
-Ach ten nowy dom 33 000 tysiące simoleonów za coś takiego... jaki wariat tak zaniża ceny? I co BMW sprzeda za 10 000 tysięcy
kiedy czytał wiadomości i ogłoszenie "sprzedam/kupię" - o cholera BMW za 10 000 tysięcy! Szkoda że mam za małą działkę na garaż albo podjazd wziąłbym kredyt i miałbym BMW!-
Zobaczmy nekrolog -4 osoby w tym samym dniu?! Zaraz ci ludzie nie mieli więcej niż 30 lat. To niedobrze że tak szybko umarli.- No to może jakiś kawał?
-Jasiu gdzie pracuje twój tata?- pyta pani jasia -mój tata tańczy w klubie Go Go na rurze- odpowiada Jaś. Nagle dzwoni dzwonek na przerwę na której wszyscy pytają Jasia czy to prawda na co Jaś odpowiada
-A co miałem powiedzieć że jest posłem w samoobronie?-
http://images44.fotosik.pl/99/dc679844edaad5c6.jpg
-Ha ha ha- śmieje się Amadeusz -dobre... Pora by coś zjeść- pomyślał po czym poszedł do kuchni i przygotowywał sobie śniadanie -dziś zjem tosty z serem-
długo i starannie opiekał tosty z serem i śpiewał pod nosem -więc nie martw sieeee uśmiechnij sieeee...!- i tak przez kilka minut dopóki się nie opamiętał
-Cholera co ja wyprawiam?! Musze iść do psychiatry ja śpiewam pisenki Dody! Źle ze mną i grzanki się spalą aaaaaaaaa!- krzyczał (na szczęście nie ma sąsiadów)
-Już dobrze uspokój się uspokój się...- po czym usiadł i zjadł swoje grzanki
http://images39.fotosik.pl/95/81eabddb2fbd2492.jpg
-pójdę na balkon- po czym poszedł na balkon
-ale ładna pogoda na szczęście nie ma deszczu- mówił do siebie -szkoda tylko że nie zburzyli tej wieży wodnej i nie remontują akweduktu... dlaczego wtedy głosowałem na PIS?!-
http://images42.fotosik.pl/95/4acc520e083ba20d.jpg
-pójdę się przewietrzyć do parku- i poszedł do parku (tak nawiasem mówiąć to mam teraz chwilę żeby odpocząć od tego narrowania ten facet cały czas coś robi jak by nie mógł usiąść i siedzieć on ma jakieś ADHD czy co?)
kiedy tak siedział i wdychał spaliny samochodów -ale czyste i zdowe powietrze...- szeptał -ptaszki latają i śpiewają jeden nawet wleciał na słup żeby się wyróżnić- myślał
-jak dobrze że tu mieszkam i mam sąsiadów ludzi a nie wiewiórki i dziki tak jak w Miłowie w tym małym głupim domku!- myślał lekko podenerwowany ale nie pokazywał tego po sobie.
http://images48.fotosik.pl/99/6d6aa81370401e9d.jpg
Po czym zasnął na ziemi w parku. Obudził się o 20:00 i podszedł do człowieka posągu -cześć masz tu 5 simoleonów- powiedział po czym wrzucił "artyście" do słoika z pieniędzmi
-dziękuję miły człowieku... ale jest problem o widzisz jeśli czytasz nekrolog w gazecie wiesz o morderstwie Hanki Kowalskiej tej brutalnie zamordowanej
mówił do Amadeusza na co mu odpowiedział -tak wiem policja się tym zajmuje- odpowiedział -źle! Nieprawda oni nie znajdą mordercy nigdy! Ty musisz go znaleźć mój przyjaciel będzie w Arkadzie Archimedesa-
-co?! Ja nie jestem policjantem ani detektywem oszalałeś człowieku?- mówił nieźle wkurzony -uspokój się ignorancie idź do Arkady i porozmawiaj z niejakim Jurkiem Czapką będzie czekał przed głównym wejściem-
mówił -pójdę tam i z nim porozmawiam ale nie oczekuj że ci pomogę- odpowiedział zdenerwowany Amadeusz -dziękuję ci Hanka... Hanka... eee nic takiego idź tam i dowiedz się czegoś w tej sprawie- odpowiedział
a Amadeusz poszedł w stronę Arkady Archimedesa.
http://images39.fotosik.pl/95/1471ce01737de4ec.jpg
Kiedy doszedł zaczepił go mężczyzna -Ej jestem Jurek Czapka to ty rozmawiałeś z I... z tym pomalowanym na srebrno facetem w parku?- zapytał dość nerwowo
-Tak mam się dowiedzieć więcej o morderstwie Hanki Kowalskiej- odpowiedział też dość nerwowo -No więc 4 razy pchnięta nożem w brzuch i wyrwane paznokcie- odpowiedział uśmiechnięty
- O LOL no to zrobił to jakiś psychol- odpowiedział bez zastanowienia -Nie śmiej się z tego to jest okrutne morderstwo a nie kabaret kretynie!- odpowiedział szybko i głośno
-Hej może trochę uprzejmiej bo będziecie sobie szukali kogoś innego na moje miejsce- odpowiedział z wyraźnym przekonaniem że ma teraz przewagę
-Dobra dobra sory... Wracając do tematu jest już póżno więc idę a ty pomyśl radzę poszukać na miejscu zbrodni w gazecie podali ja ci nie powiem nic więcej- powiedział lekko przestraszony kiedy przed odpowiedział zobaczył idącego mężczyznę
po czym szybkim krokiem poszedł sobie.
http://images41.fotosik.pl/95/a7128cb7c22aaee4.jpg
-No dobra sprawdzimy to ale teraz ide do domu- powiedział i poszedł do domu. Kiedy wrócił umył się zjadł kolację i poszedł spać.

Jak na razie to wszystko jest to pierwszy odcinek ale będzie ich więcej dziękuję z cierpliwość i zapraszam do komentowana

Kliii
06.04.2009, 13:41
A więc zacznę od początku: jak robisz zdjęcia to wciśnij tab, nie będzie widać ramki zatrzymania gry. Nie działo się wiele, ale wiem, że ciężko jest zacząć. W wielu miejscach brakuje przecinków, miejscami była zła składnia. Przed myślnikiem stawiaj spację, a dialogi zaczynaj z dużej litery. Dialogów było zdecydowanie za dużo, a za mało opisów, przez to treść jest chaotyczna, np. zamiast:

-Ha ha ha- śmieje się Amadeusz -dobre... Pora by coś zjeść- pomyślał po czym poszedł do kuchni i przygotowywał sobie śniadanie -dziś zjem tosty z serem-długo i starannie opiekał tosty z serem i śpiewał pod nosem -więc nie martw sieeee uśmiechnij sieeee...!- i tak przez kilka minut dopóki się nie opamiętał

napisz:
- Ha, ha, ha - zaśmiał się Amadeusz - Dobre.
Pomyślał, że pora coś zjeść. Opiekał sobie tosty z serem, nucąc:
- Więc nie martw sięęęęę, uśmiechnij sięęęęę! - opamiętał się dopiero po kilku minutach.

Ocenię po drugim odcinku, jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości, to pisz na PW, postaram się pomóc :)

Esprit88
06.04.2009, 13:44
No tak zapomniałem o przecinkach! Wiedziałem, że o czymś zapomnę, ale dzięki w drugim wyjdzie lepiej

Kliii
06.04.2009, 13:46
Spoko, każdy miał jakieś początki ;) Zostaje mi tylko życzyć powodzenia i czekam na następny odcinek, bo jestem ciekawa, jak sobie poradzisz :)

Esprit88
06.04.2009, 13:48
Też jestem tego ciekaw ;)

Charionette
06.04.2009, 14:41
Nie no fs bardzo fajne... Tylko te zdjęcia... :( Jeśli nie potrafisz zrobić tak, żeby nie było ramek, to obcinaj je w paincie lub Microsoft Office Picture Manager (polecam). Reszta jest ok. to co mi się rzuciło w oczy to:

-Znowy ktoś wygrał w totolotka!- powiedział -tylko nie powiedzieli ile... a nie jednak powiedzieli- zauważył -wygrana to milion i wygrało 137 osób... hmm będą się dzielić po dyszce? Ciekawe jak to będzie wyglądało...-

-pójdę się przewietrzyć do parku- i poszedł do parku (tak nawiasem mówiąc to mam teraz chwilę żeby odpocząć od tego narrowania ten facet cały czas coś robi jak by nie mógł usiąść i siedzieć on ma jakieś ADHD czy co?)
kiedy tak siedział i wdychał spaliny samochodów -ale czyste i zdrowe powietrze...- szeptał -ptaszki latają i śpiewają jeden nawet wleciał na słup żeby się wyróżnić- myślał


narrowania - co chciałeś tu napisać? Bo tego nie mogę zrozumieć :(

Na zielono poprawiłam ci te błędy, które najbardziej rzuciły mi się w oczy...
6/10 na zachętę

Esprit88
06.04.2009, 14:46
Dzięki myślałem, że wszyscy to oleją postaram się obcinać ramki. Narrowania czyli na przykład narratowania no chyba każdy wie kto to jest narrator a narrator narruje/narratoruje nie wiem która wersja lepsza no i nie umiem
Ci tego za bardzo wytłumaczyć. Sorki za błędy ortograficzne

scarlett
06.04.2009, 15:49
nie "tego narrowania" tylko "tej narracji"

A tak ogólnie to nie wiem niestety co o tym mysleć, tak tylko to coś nie dało mi spokoju :P

Gio
06.04.2009, 15:53
Wiesz....nie mogłeś zrobić tego w trybie narracji osoby trzeciej? Przecież on cały czas gada do siebie :/
Ale nie wiem co o tym powiedzieć, póki nie poznam Twojego wieku :P

Charionette
06.04.2009, 16:37
Dzięki myślałem, że wszyscy to oleją postaram się obcinać ramki. Narrowania czyli na przykład narratowania no chyba każdy wie kto to jest narrator a narrator narruje/narratoruje nie wiem która wersja lepsza no i nie umiem
Ci tego za bardzo wytłumaczyć. Sorki za błędy ortograficzne

Czyli lepiej byłoby napisać coś takiego:



-pójdę się przewietrzyć do parku- i poszedł do parku (tak nawiasem mówiąc to mam teraz chwilę żeby odpocząć od tej narracji ten facet cały czas coś robi jak by nie mógł usiąść i siedzieć on ma jakieś ADHD czy co?)


Choć to nadal brzmi tak trywialnie... Ale to już nie moja sprawa ;)
Przepraszam za małego offtopa, ale to nie dawało mi spokoju...

Esprit88
06.04.2009, 16:37
Mam .. lat ;) za pół godziny ukaże sie następny odcinek (ponieważ robiłem te dwa jakiś tydzień temu)

Gio
06.04.2009, 16:41
No cóż....więc będę musiał Cię ocenić nie po litościwemu :)
A więc:
Już chyba napisałem, że człowiek który gada sam do sibie raczej dobrym detektywem być nie może :P Nie każdą czynność po za tym musisz komentować, bo nie są one aż tak ważne, aby miały wpływ na główną akcję FS, więc jeżeli zostawisz czytelników w pewnej niewiedzy to się nic nie stanie ;)
Po drugie- te komentarze bohatera zastępuj opisami, co robił itp.
Po trzecie to nie zapominaj o przecinkach, a po czwarte to czekam na ten odcinek ;)

Liv
06.04.2009, 17:18
...słońce jeszcze nie wstało w pełni mimo to było słonecznie.
Jak można powiedzieć, że jest słonecznie, skoro słońca jeszcze nie ma na niebie? o.O
tak nawiasem mówiąć to mam teraz chwilę żeby odpocząć od tego narrowania ten facet cały czas coś robi jak by nie mógł usiąść i siedzieć on ma jakieś ADHD czy co?)
:D:D
-Tak mam się dowiedzieć więcej o morderstwie Hanki Kowalskiej- odpowiedział też dość nerwowo -No więc 4 razy pchnięta nożem w brzuch i wyrwane paznokcie- odpowiedział uśmiechnięty
Tak, tak- zabójstwa naprawdę są powodem do radości :) (tak, tak, wiem, że tamten mu zwrócił uwagę...)
No tak zapomniałem o przecinkach! Wiedziałem, że o czymś zapomnę, ale dzięki w drugim wyjdzie lepiej
Wytłumacz mi, jak przy powtórnym przeczytaniu odcinka (myślę, że to zrobiłeś...) można było się nie skapnąć, że o tym się zapomniało...?
nie mogłeś zrobić tego w trybie narracji osoby trzeciej?
Pierwszej (pomyliły Ci się osoby- to FS póki co jest napisane w trzeciej osobie ;])
Ale rzeczywiście- skoro nasz bohater cały czas gada sam do siebie (on jakiś nienormalny? ;]) to chyba jednak lepiej byłoby zmienić narrację.
Poza tym, tekst ma taki układ, że wręcz trzeba powiedzieć, że jest nielogiczny. Przy tej rozmowie z tym gostkiem niezbyt można było się połapać, który co mówi. Btw, dialogów się tak nie zapisuje...
O zdjęciach już wiesz.
Jest trochę do poprawy, fakt. Podejrzewam, że chcesz zrobić to FS "na wesoło" widząc po przytoczonym żarcie i w ogóle całej treści tego odcinka.
Miejmy nadzieję, że Ci się uda, bo zaczyna się ciekawie ;)
5/10

Esprit88
06.04.2009, 17:45
Dwa dni po pierwszym odcinku podpalony został dom Amadeusza. Sprawca jest szukamy i podejrzany o morderstwo Haliny Kowalskiej oraz reszty osób z nekrologu w gazecie. Amadeusz był w supermarkecie wiec nic mu się nie stało kiedy wrócił widział karetkę pogotowia, policję, straż pożarną, oraz zgliszcza swojego nowo kupionego domu. Teraz przeprowadził się do mieszkania w bloku. Ubezpieczyciel z jakiś powodów nie wypłacił Amadeuszowi odszkodowania. Z pieniędzy które wyciągnął konta w banku kupił mieszkanie w, którym teraz mieszka i samochód.

*

http://images41.fotosik.pl/95/dde982f159322903.jpg
Trzeci dzień tej dziwnej przygody Amadeusza zaczął się spokojnie i miło. Oglądał telewizję, oraz myślał o morderstwie Hanki. Było słonecznie i ciepło jakieś 25 C*. Rano zapłacił czynsz i dostał gazetę "Sim News". W telewizji było mnóstw reklam, ale też programów. Dziś oglądał stację "Smakosz-Sim".
Oprócz "Smakosz-Sim" był także "Poranek w sim" no i poranne wiadomości na sim1. Było trochę po ósmej więc dużo simów jechało na główną aleję do pracy. - Ale dzisiaj piękny dzień - pomyślał i uśmiechnął się od ucha do ucha
http://images46.fotosik.pl/99/002676c5d64f35fc.jpg
- Zobaczmy te wiadomości o morderstwie - powiedział po czym szukał nekrologu. Kiedy go znalazł lekko się zdenerwował, ale czytał. Najwięcej informacji podali o celu jego "śledztwa". Dowiedział się gdzie mieszkała ofiara i gdzie mieszka jej rodzina. Przeczytał też czym się zajmowała i inne ciekawe rzeczy. - A więc była bibliotekarką... - powiedział podejrzliwie. Czytał przez pół godziny, także o innych ofiarach nieznanego mordercy. Ciekawiło go kto i po co zabił pięć lub mniej osób. - Po co zabijał? - zastanawiał się.
- Może znajdę coś w bibliotece - pomyślał po czym poszedł do samochodu, i pojechał do biblioteki.
http://images47.fotosik.pl/99/d5a8e00d3032ce1f.jpg
Wszedł do biblioteki i podszedł do kierownika - Dzień dobry - powiedział Amadeusz
- Witam pana - odpowiedział mu kierownik.
- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej tej zamordowanej? - zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. - Tak to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik - Nieważne czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. - Tak mamy dzisiejszy jest tam pani Kowalska jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierwnik po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.
http://images47.fotosik.pl/99/fcbdc43a4f3453ec.jpg
Amadeusz poszedł do trzeciego działu i szukał nekrologu. -Mam- pomyślał po czym szukał Hanki Kowalskiej. Znalazł ją i czytał przez kilkanaście minut dość podenerwowany, ale zaciekawiony. Kiedy uznał, ze nie potrzebuje więcej informacji wyszedł z biblioteki i pojechał do parku.
http://images37.fotosik.pl/95/5d6420ff270cb702.jpg
- Witaj kolego masz jakieś informacje? - zapytał go człowiek
- Po pierwsze jestem Amadeusz a po drugie jak ty się nazywasz? - zapytał go
- Jestem Ivan, masz te informacje czy nie? - zapytał poddenerwowany.
Na co Amadeusz odpowiedział mu - Pracowała w bibliotece w trecim dziale miała męża, ale rozwiodła się z nim może to on zabił Hankę?
- Może, ale nie jestem pewien- Odpowiedział mu szybko i głośno Ivan
- To już pójdę - pożegnał się z Ivanem, a potem pojechał do domu.
http://images49.fotosik.pl/99/e32d4e55d58d4194.jpg
To był dziwny dzień. Amadeusz położył się spać, ale zanim zasnał zjadł kolację i umył się w pośpiesznym tempie.

Kliii
06.04.2009, 17:50
Jest trochę lepiej, ale nadal dużo do poprawienia. Przecinków nadal nie ma tam, gdzie powinny być. Dialogi zaczynaj od nowej linijki. Zrób coś, co by zainteresowało czytelnika, może wprowadź nowy wątek.
Ocena: 5/10

Liv
06.04.2009, 18:25
25 C*
Celsjusza stopni?! (wtf)
A ja w swoim życiu słyszałam tylko o stopniach Celsjusza ;/
To mnie nieźle rozbawiło :D:
Oprócz "Smakosz-Sim" był także "Poranek w sim" no i poranne wiadomości na sim1. Było trochę po ósmej więc dużo simów jechało na główną aleję do pracy.

No, z dialogami lepiej, aczkolwiek i tak jeszcze nie jest dobrze. Pozwolę sobie poprawić...
- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej tej zamordowanej? - zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. - Tak to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik - Nieważne czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. - Tak mamy dzisiejszy jest tam pani Kowalska jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierwnik po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.
- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej, tej zamordowanej?- zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. [ENTER]
- Tak, to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik [ENTER]
- Nieważne. Czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. [ENTER]
- Tak, mamy dzisiejszy. Jest tam pani Kowalska, jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierownik, po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.

Oprócz "enterów" poprawiłam jeszcze przecinki. Jak na jeden fragment, sporo tego... Nie mówiąc już o reszcie tekstu (chociaż i tak jest lepiej niż na początku). Potem pod koniec zauważyłam dobrze zapisany dialog ;) (chwała Panu)
Dużo musiał mieć Amadeusz tej kasy na koncie, skoro starczyła mu na zakup mieszkania :O. I od kiedy nekrologi składuje się w bibliotekach?! (heh, a może to ja o czymś nie wiem o.O)
Ale ogólnie podobało mi się ;]
6,5/10

Charionette
06.04.2009, 18:30
No, no coraz lepiej ;)
Zdjęcia już ok, tekst też... Nie mam nic więcej do dodania
7/10

Esprit88
06.04.2009, 18:32
WOW spodziewałem się strzałów kolana lub głowę a tutaj tylko kilka batów dzięki za wszystkie komenty

blakistoni
06.04.2009, 18:37
Niom,lepiej : )
Moi poprzednicy się wypowiedzieli,dodam od siebie,że jest ono fajne :]
Akcja się rozwija..błędów coraz mniej.... :>
7/10

Gio
06.04.2009, 18:39
Z pieniędzy które wyciągnął konta w banku kupił mieszkanie w, którym teraz mieszka i samochód.


Zła budowa zdania. Wyrażenie "w którym teraz mieszka" powinno być pomiędzy myśnikami, lub przeformować na: kupił samochód i mieszkanie, w którym....

Rano zapłacił czynsz i dostał gazetę "Sim News". W telewizji było mnóstw reklam, ale też programów. Dziś oglądał stację "Smakosz-Sim".
Oprócz "Smakosz-Sim" był także "Poranek w sim" no i poranne wiadomości na sim1.

Mogłeś sobie podarowac te wszystkie nazwy. Wiem, że chciałeś stworzyć swój własny, oryginalny, książkowy świat, który wciągnie czytelnika, jednak tutaj jest to zupełnie nie potrzebne ;) I ponadto wszystko jest "simowe" :)

Po co zabijał? - zastanawiał się.

Myśli nie piszemy od myślnika tylko w cudzysłowie ;)

- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej tej zamordowanej? - zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. - Tak to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik - Nieważne czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. - Tak mamy dzisiejszy jest tam pani Kowalska jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierwnik po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.

To wypowiedź jednej osoby, czy dwóch? A może i więcej...jak powinno być już Ci Liv wyżej poprawiła.


Pracowała w bibliotece w trecim dziale miała męża, ale rozwiodła się z nim może to on zabił Hankę?

Pracowała w bibliotece, w trzecim dziale. Miała również męża, z którym później się rozwiodła. Może to on zabił Hankę?

Jedno zdanie można rozbić aż na trzy ;) Tak wszystko mylisz.

Ogólnie:
Poprawę widzę, ale bardzo niejasno :D Za to akcja jest bardzo wciągająca, nawet nieprzewidywalna ^^ Robisz jednak masę błędów, gubisz litery, przekształcasz wyrazy i w dalszym ciągu zapominasz o przecinkach.
I nie musisz tak szybko dodawać odcinków. NIech będą dłuższcze i bardziej dopracowane- a my możemy sobie poczekać :D

Esprit88
06.04.2009, 18:41
Tak tak one mają tydzień następny planuję opublikować w sobotę

Vanitas
07.04.2009, 11:33
Wszedł do biblioteki i podszedł do kierownika - Dzień dobry - powiedział Amadeusz
- Witam pana - odpowiedział mu kierownik.
- Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej tej zamordowanej? - zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz. - Tak to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik - Nieważne czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz. - Tak mamy dzisiejszy jest tam pani Kowalska jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierwnik po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.

Powinno być:

Wszedł do biblioteki i podszedł do kierownika:
-Dzień dobry - powiedział Amadeusz
-Witam pana - odpowiedział mu kierownik.
-Czy wie pan może coś o pani Halinie Kowalskiej tej zamordowanej? - zapytał uprzejmie detektyw Amadeusz.
-Tak to była pracownica chyba 3 działu, a dlaczego pan pyta? - odpowiedział kierownik.
-Nieważne czy macie jakieś nekrologi? - zapytał podejrzliwie Amadeusz.
-Tak mamy dzisiejszy... Jest tam pani Kowalska jeśli jej pan szuka - powiedział cicho kierwnik po czym pożegnał się z Amadeuszem i poszedł na zaplecze.

Źle piszesz dialogi... Nie można (a właściwie nie powinno się) ich tak pisać... Nie możesz zrobić czegoś takiego, że wypowiedź drugiej postaci piszesz w tej samej linijce co wypowiedź pierwszej... Ja jak bym tak napisał i zobaczyła by to nauczycielka polskiego to ja bym dostał pałę a ona zawału... Jeśli popracujesz nad tymi błędami może nie będzie najgorzej... :)

Esprit88
07.04.2009, 11:44
Postaram się. Mam dużo czasu na tekst do następnego odcinka.

Liv
07.04.2009, 11:53
@Dominic: ja mu wcześniej poprawiłam ten sam fragment...

Szymon, rozumiem, że odcinek nie pojawi się tak prędko? ;]

Esprit88
07.04.2009, 11:54
Najszybciej w tą sobotę, a co?

Vanitas
07.04.2009, 12:15
@Dominic: ja mu wcześniej poprawiłam ten sam fragment...

Ojej, mnie czytałem poprzednich wypowiedzi... <wstydzi się>

Ale nie skopiowałem tamtego fragmentu

Liv
07.04.2009, 12:49
Najszybciej w tą sobotę, a co?
Pytam się, bo wstawianie dwóch (albo więcej- były takie przypadki...) odcinków w ten sam dzień to niepotrzebny pośpiech ;) A jak czytelnicy poczekają, to się nic nie stanie :)

Esprit88
07.04.2009, 13:54
Gio mi to już mówił, ale im więcej tym lepiej ;)

Katara
08.04.2009, 19:35
Szymon....normalnie zakochałem się w twoim FS :D....10\10 za każdy odcinek....które to już FS??

Miksztain
09.04.2009, 16:57
Dobra. Nie będę się rozpisywał i tworzył niepotrzebnego spamu, bo mam do wytknięcia tylko to co inni. Mam jednak nadzieję, że się poprawisz i będziesz vpisał trochę dłuższe fotostory ^^

Esprit88
09.04.2009, 17:32
Długość zależy od weny, wiec trudno mi będzie pisać mnóstwo rzeczy jak mam mało pomysłów, lub mało do opisania

Katara
10.04.2009, 11:28
Dzień dobry
Razem z Espritem będe prowadzi to Fotostory, niezabardzo znam się na grafice to zdjęcia będą takie jakie będą :D...Jest to moje pierwsze FS.Życzę miłego czytania.

Przyjaciel
http://img14.imageshack.us/img14/8/snapshotd6ea6b7e16ea6b7.jpg
Dzień zaczynał się bardzo słonecznie.Ptaszki śpiewał,psy szczekały a koty miałczały.Amadeusz wstał,chwile poleżał i żmudnie ubrał się....Po chwili włączył telewizje i przełączył na kanał o pogodzie:
-Dziś zapowiada się bardzo słoneczny dzień, nie przewidujemy żadnych opadów deszczu.Powiedział pan w telewizji.
-Hmmm, może wybiorę się dziś na basen??.Pomyślał Amadeusz

Po chwili namysłu poszedł do łazienki, wziął pod pachę ręcznik i czym prędzej wybiegł z domu.Szedł długą alejką między drzewami i ujrzał na swojej drodze małą wiewiórkę.
-Witam malutka ^.^
Wiewiórka szybko się spłoszyłą
-No nic.Pomyślał Detektyw i poszedł dalej.
Wkońcu doszedł na miejsce,szybko rozcielił ręcznik i wskoczył na bombę do wody.
http://img210.imageshack.us/img210/4346/snapshotd6ea6b7eb6eb54b.jpg

Pływał jakieś 20 minut i nagle stanęła przed nim dziwna pani z torebką.
-Jesteś detektywem??-Zapytała.
-Kim pani jest??Również zapytał Amadeusz.
-Zapytałam pierwsza!!.Powiedziała z krzykiem staruszka.
-Dobrze,dobrze....Tak jestem Detektywem.Odpowiedział przestraszony detektyw.
-Ja jestem Maria Dudek,proszę cię znajdź moją córkę!!Powiedziała zdesperowana babcia
http://img210.imageshack.us/img210/8751/snapshotd6ea6b7ef6eb565.jpg

Detekyw wyskoczył z basenu i zaczął rozmawiać na poważnie.Zajęło mu to jakieś 20 minut.Dowiedział się wiele o Hance.Pożegnał się ze staruszką i wracał do domu.

Wracając natknał się na sklep zoologiczny ,,Świat Zwierząt".
-Hmmm możę kupię zwierzaka??.Powiedział głośno
-Booshe już sam do siebie mówię.Pomyślał
Wszedł do sklepu i ujrzał małego szczeniaka w kojcu.Po chwili namysłu wyciągnął go i podszedł do kasy.
http://img210.imageshack.us/img210/8215/snapshotd6ea6b7eb6ea6e4q.jpg
-Ile on kosztuje?.Zapytał ekspedientki
-Tylko 230$.Odpowiedziała
-Hmmm....no niech będzie.Krzyknął

Zapłacił wszystkim co miał.Zostało mu 15$.Wyszedł z pupilkiem ze sklepu i wracał do domu
http://img14.imageshack.us/img14/8861/snapshotd6ea6b7e36ea724.jpg
Ciąg Dalszy Nastąpi

Chryzantem Złocisty
10.04.2009, 11:45
Dorosły facet mówiący "Booshe"?!

"-Hmmm....no niech będzie.Krzyknął"
po co krzyczał w sklepie?ekspedientka była głucha?

"Szedł długą alejką między drzewami i ujrzał na swojej drodze małą wiewiórkę.
-Witam malutka ^.^
Wiewiórka szybko się spłoszyłą"
Też bym się spłoszyła,jakby jakiś obcy facet do mnie powiedział malutka.

"Po chwili namysłu poszedł do łazienki, wziął pod pachę ręcznik i czym prędzej wybiegł z domu."
A kąpielówki ubiera codziennie rano,no bo a nóż mu się zachce iść na basen!

"Ptaszki śpiewał,psy szczekały a koty miałczały"
Oszczędź mi takich cukierkowych opisów.

Ogółem to beznadzieja.

@down - prosz bardzo. ;p

Katara
10.04.2009, 11:49
Chryzantem Złocisty-Dziękuje za porady.....:D:)...wykorzystam w przyszłości

pąpą
10.04.2009, 11:54
Źle piszesz dialogi. Powinno być:
-Dobrze,dobrze....Tak jestem Detektywem - odpowiedział przestraszony detektyw.

"Detekyw wyskoczył z basenu i zaczął rozmawiać na poważnie."
-detektyw
- z basenu to się raczej wychodzi

"Dowiedział się wiele o Hance"
- no ale czego się dowiedział?

"Pożegnał się ze staruszką i wracał do domu."
-a co, nie doszedł?

Katara
10.04.2009, 11:56
"Dowiedział się wiele o Hance"
- no ale czego się dowiedział?

Od babki się dowiedział :D

"Pożegnał się ze staruszką i wracał do domu."
-a co, nie doszedł?

No bo wstąpił do sklepu

pąpą
10.04.2009, 12:01
"Dowiedział się wiele o Hance"
- no ale czego się dowiedział?

Od babki się dowiedział :D

"Pożegnał się ze staruszką i wracał do domu."
-a co, nie doszedł?

No bo wstąpił do sklepu

Chodzi mi o to, że nie wiemy CZEGO się dowiedział. Bo mógł się dowiedzieć, że Hanka oglądała M jak miłość, a mógł się dowiedzieć, że z kimś się ostatnio ostro pokłóciła.

Jeśli chodzi o powrót do domu to lepiej by brzmiało: Pożegnał się ze staruszką i udał się do domu. Po drodze wstąpił jeszcze do sklepu zoologicznego. - czy coś w tym stylu

Katara
10.04.2009, 12:02
Ok dziękuje bardzo....Wezne to do serca i wykorzystam....Widze, że mamy 11 lat:D

Charionette
10.04.2009, 13:30
Muszę przyznać, że ten odcinek jest NUDNY! Nic tak naprawdę z niego nie wiadomo... Zawiły, niezrozumiały... Ale pani Zadecka w roli Marii Dudek jest the best... No cóż czekam na kolejny odcinek... Mam nadzieję, że zaplanowaliście już coś ekstra...

5/10

Liv
10.04.2009, 14:54
miałczały- miauczały
"żmudnie ubrał się"- nie rozumiem...
"-Dziś zapowiada się bardzo słoneczny dzień, nie przewidujemy żadnych opadów deszczu.Powiedział pan w telewizji."
-Dziś zapowiada się bardzo słoneczny dzień, nie przewidujemy żadnych opadów deszczu- powiedział pan w telewizji.
"-Witam malutka ^.^"
Jak on powiedział to, co jest na końcu? I od kiedy ludzie gadają z wiewiórkami? o.O
"-No nic.Pomyślał Detektyw i poszedł dalej."
-No nic- pomyślał Detektyw i poszedł dalej.

"szybko rozcielił ręcznik"
CO ZROBIŁ?!
"-Kim pani jest??Również zapytał Amadeusz.
-Zapytałam pierwsza!!.Powiedziała z krzykiem staruszka.
-Dobrze,dobrze....Tak jestem Detektywem.Odpowiedział przestraszony detektyw.
-Ja jestem Maria Dudek,proszę cię znajdź moją córkę!!Powiedziała zdesperowana babcia"

-Kim pani jest?- również zapytał Amadeusz.
-Zapytałam pierwsza!- Powiedziała z krzykiem (?) staruszka.
-Dobrze, dobrze....Tak jestem detektywem- odpowiedział przestraszony detektyw.
-Ja jestem Maria Dudek, proszę cię, znajdź moją córkę!!- powiedziała zdesperowana babcia

"-Hmmm możę kupię zwierzaka??.Powiedział głośno"
-Hmmm może kupię zwierzaka?- zastanowił się
"-Booshe już sam do siebie mówię.Pomyślał"
- Boże, już sam do siebie mówię!- pomyślał (a czemu nie powiedział? ;])

Tyle z błędów.
Odcinek taki krótki (ile to może być- jedna strona wordowa?), a popatrz ile błędów... O źle zapisanych dialogach wspomnieli Ci już inni. Ale swoją drogą to FS jest jakieś inne ;) (aczkolwiek prymitywne, jednak można odpocząć od tych wszystkich tworów "wielkich forumowych pisarzy" ;])
Czy to FS ma jakąś z góry ustaloną fabułę? Bo co niby do tego wszystkiego wnosi wątek, w którym Amadeusz kupił psa? Przecież chyba nie o tym będzie to FS... No właśnie- nie o tym, tylko o czym, ja się pytam?
5/10

Katara
10.04.2009, 16:19
W tym odcinku Amadeusz kupił psa, który ma pomóc mu wykonywac pracę...........Następne odcinki będą bardziej rozbudowane i będzie więcej wydarzeń

Gio
10.04.2009, 20:00
Kyrie Elejson...czytałem się bojąc, jakie błędy można jeszcze popełnić. Wykorzystałeś chyba wszystkie z możliwych:
- zła udowa dialogów
- powtórzenia
- dziwna złożone zdania
- opisów tyle co kot napłakał
- odcinek do kitu :/

I do Szymona- jak najszybciej rozwiąż taką współpracę. Twoja wersja podoba mi się 10 razy bardziej :) Nic nie poprawiam, bo chyba wszystko wymienili poprzednicy ;)

Pozdrawiam obydwu panów!

Katara
10.04.2009, 20:05
Dobra....odchodze :D....widocznie nie nadaję się do tego...nie bedę psół Szymonowi FS :(

Esprit88
10.04.2009, 20:07
Nie no spoko. Moim zdaniem jak na pierwszy raz to nie jest tak źle. Fakt, ze ciężko idzie, ale nam obu. Następny odcinek postaram się zrobić lepiej niż ostatnie 3 :)

Dejavu
10.04.2009, 20:26
,,Po chwili namysłu wyciągnął go i podszedł do kasy.''

Czyli ten pies to jakaś rzecz? nie rozumiem tej wypowiedzi,a powinieneś napisać że on go wziął a nie wyciągnął go,bo to brzmi jakby en pies to była zabawka O_O(z dziury,przynajmniej tak to odczuwam)

Schrei
12.04.2009, 21:14
średnie, nie podoba mi się, do zdjęć się nie przyczepie bo niby są duże wyraźne ale brakuje im tego czegoś, tekst trochę nudny, opis zwykłego dnia Amadeusza (swoją drogą fajne imię xD) czekam na jaką akcje... z tego fs można zrobić całkiem fajny thiller (trzeba tylko chcieć) mam nadzieję że się nie zawiodę. :)

Esprit88
17.04.2009, 19:53
Nie mam czasu świat mi się wali mam cały następny tydzień zasypany ogromnymi sprawdzianami, pracami klasowymi, galami laureatów, konkursami i dodatkowymi zajęciami. Sorki nie mogę może się uda a może nie :(

Esprit88
20.11.2010, 21:27
Będzie sezon drugi :P