Wasza najlepsza rodzinka?

[Nattalciaa]

Pamiętacie może jaka była wasza naj ale to najfajniejsza rodzinka w The Sims 2? i jeszcze jaka była liczba rodzinki? Więc zgłaszajcie się do odp. :D

[Sherlock]

Rodzina Grosik...
Nie chce Mi się rozpisywać, więc powiem tylko tyle: Rozpoczynałem od czterech simów, a potem to już nikomu nie chciałoby się liczyć :D

[Charionette]

Jak dla mnie to prawie to samo:
http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=51462

[Milencia606]

Zrobiłam na początku czwórkę Dziecko Szkolne (Suza), Matkę (Luna), Ojca (Alexa) i Nastolatke (Arletę)
Później matka z ojcem sprawiła sobie bliźniaków Kasię i Basię więc było już ich sześciu nastolatka dorosła i z chłopakiem zrobiła sobie dziewczynkę czyli Elizkę a rodzice sprawili sobie następnego bobaska któremu na imię dali Kalina. :)
Czyli była ich ósemka , i kiedy rodzice zmarli dziecko , które już dorosło zaadoptowało małego murzynka. I było ich 9 :D

[Łezka]

Rodzinę, która najbardziej zapadła mi w pamięć to klan Wojtylów. Zacząłem od dwóch simów współlokatorów Ewy i Adama, później się pobrali i urodziła się córeczka Julia... Pokoleń było pięć, a simów... niech no policzę. 15 w całej historii, a nagrobków w ogródku miałem 12. :P

[Czop92]

Moja ulubiona rodzinka to rodzinka Kamaszko bo była dorosła baba Kaszimka a Facet Kachimek no i oni byli współlokatorami laska Kaszimka miała córke nastolatke Virginie a Facet Kachimek miał syna nastolatka Bruno. Kaszimka I Kachimek ozenili się i mieli coreke jogobelle a jak Virginia i Bruno byli dorosli to Bruno zdradził Virginie z jej mamą a Virginia zdradziła Bruno z jego tatą no i Kaszimka i Ten Bruno się wyprowadzili a Kachimek I Virginia się rozstali a mieli bliźniaków no i Kachimek sie wyprowadził a Virginia została sama jako emerytka..Uwielbiałam ta rodzinę ....

[NedaPL]

Ja mam rodzinkę Lock. Najpierw była czwórka: Tata(Cole), mama(Jane), córka nastolatka(Emily) i córka dziecko(Holly). Potem jeszcze doszedł synek John(obecnie dorosły). Emily pojechała na studia a jak wróciła urodziła Mericka(Obecnie dorosły). Gdy Holly po nastolatce była dorosłą urodziła jej się dwójka chłopców: Simon i Dylan(obecnie nastolatki). Holly urodziła się jeszcze córka(Ariel) i obecnie jest dzieckiem. Tamci dorośli postarzeli się a potem umarli ze starości.A, i Emly oraz Holly postarzały się. Na początku wkurzyło mnie, że potem ciągle rodzili się chłopcy.

[Dzemikowysim]

Moja,"rozbudowałam" klan Monteków,pożeniłam ich ze swoimi simami i wyszło troche ludzi ^^

[Sherlock]

Obecnie moją ulubioną rodzinką, jest ZĄB :] Dorosły sim, i jego rodzice (emeryci <3).

[Alexandra]

Ja najbardziej lubiłam rodzinę : Kozłowskich, Ania umiała si,e teleportować,i miała taką super chatę. (w albumie mam fotki)

i jeszcze jedna taka Samochodzik,mieli około 6 dzieci.
i jeszcze Sabrina była w ciąży.
Mieli jeszcze kota.

____________________
Gdy się ożenisz z Joe Samochodzikiem to najczęściej na początku,gdy twoja simka zajdzie w ciąże z nim,urodza ci sie bliżniaki. bez kodów.

[Tusiov]

Hmm.. to chyba rodzinka Kałamarz :D (robiona przeze mnie, bo jest maxisowa rodzina Kałamarz :P). Była tam dorosłą kobieta Lisa. Poznała takiego ładnego facia :O Chyba Piotr Karuzela, nie pamiętam (maxis) :P . Wyszła za niego i mieli córeczkę Nell . :P Umiała grać na pianinie xD Lisa miała męża i chyba trzech kawalerów xD

[Bezimienna]

Ja miałam taką zajefajną simkę. miała prawie wszystkie pamiątki, na max umiejętności i wszystkie zdolności. szlag trafił zapis :D
nazywała się bodajże tak jak ja :D

[Kociak]

Moja najlepsza rodzinka to ; Niedzwiedz ( którą sama stworzyłam )

Najpierw była 1 osoba dorosła ( Lucyna ) która była biedna <bo nie grałam na kodach ;) > Miała mały kwadratowy domek . Potem awansowała i przeprowadziła sie do troszke więkrzego domku , potem chciała nawiązać troche kontaktu z Kazikiem Koksem wkończu mineły 2 tygodnie i... Wzieli ślub ! potem troche czasu zeszło urodzili synka Igora potem Kazik zaproponował Joe'mu Samochodzikowi by sie wprowadził i Joe pomagał opiekować sie dzieckiem potem Joe zaproponował Bercie Błetnik by sie wprowadziła i sie zgodziła chwile potem Igor wcielił sie w małe dziecko ! ;)

Zapomniałam dodać że razem mieszkają w dużej pięknej Willi ...

[rudzielec]

A moja ulubiona rodzinka to ta która powstała na cele opowiadania :)
nazwisko Temperton :P czwórka ich jest :)

[Simka18]

No cóż moja najlepsza rodzinka to ta, którą stworzyłam dzisiaj czyli, najpierw była sama Kasia Nowak później poznała Augusta Sima i wzięli Ślub ;) teraz maja dwójkę dzieci jedno jest, nastolatkiem a drugie w wieku szkolnym he he ;) .Bardzo dobrze im się, wiedzie jak, żadnej mojej rodzince jak dotąd ;)

[caalam]

dobra. to pamiętam tak:

rodzina Wiśnia:
najpierw to był sam Dominik, ale potem poznał moją simkę - Krystynę Żuk i się w sobie zakochali. mieli dziecko Paulinę, ale zmarła jako nastolatka. i potem Krystyna zaszła w ciąże z kolegą z pracy - Markiem Piłką (mój sim, kreatywne nazwisko). Dominik się z nią rozstał i grałam już samą Krystyną. urodziła ona bliźniaki: Michalinę i Olę. Marek zmarł i Krystyna adoptowała Gerarda, który nigdy się nie ożenił. Michalina ożeniła się z Piotrem (jej szkolną miłością), a Ola z Darkiem (kolega z pracy).

rodzina Agrest (Michalina + Piotrek):
Miśka urodziła córkę Natalię, która później osiągnęła szczyt kariery: Medycyna i syna Tomka, który oficjalnie został gejem o_o.

rodzina Lupa (Ola + Darek):
Darek zmarł cztery dni po ślubie. Ola zaszła w ciąże z przypadkowym gościem. urodziła Michała, który znalazł szczęście u boku Felicji Cosiek.

i mogłabym tak długo pisać, ale tych rodzin było potem wiele i wiele i wiele.

[Ana021]

Hmm...jeszcze niedawno lubiłam grać rodzinką Belli z Dziwnowa,która zaszła w ciąże z jakimś gostkiem i miała bliźniaczki,potem wyszła za miastowego i mieli jeszcze jedną córkę;)
Bliźniaczki i ich siostra założyły swoje rodziny,Bella z mężem się zestarzeli,no a potem znudziła mi sie ta cała rodzina i wszystkich jej członkow usunęłam

[kalafjor]

Moją najlepszą rodzinką było pokolenie Nastka.
Zaczeło się od tego, że była Stonka Nastka, która kochała swój ogród. Po jakimś czasie zamieniła się w simrośle, kochała zarabiać simoleony więc miała kilka biznesów: kwiaciarnie, elektroniczny chwilę cukiernię ale średnio jej to wychodziło chociaż miała chyba dwie nagrody "Najlepszy z najlepszych". Gdy osiągneła złotą rangę robotyka stworzyła dwa roboty, które pomagały jej w biznesie:Dyska- faceta i Cybermychę- kobiete byli oni małżeńswem i pojechali na miesiąc miodowy na wyspę Twikki bodajżę. Po jakimś czasie Stonka spadła na minus więc zamknęła biznes i załamała się. Cybermycha otworzyła sklep zabawkarski, a Stonka wyzdrowiała lecz jej kontakty z Cybermychą się ostudziły ponieważ ona pracowała jak wół, a teraz robot zbiera chwąłę i klientów.Stonka i Dysk pracowali w biznesie, ponieważ Cybermycha nie chciała pracować siedziała tylko w gabinecie i popijała drinki. Stonka zapragnęła mieć dziecka więc wychodowała z zarodka Pomarańcza, który kochał łowić ryby. Żyli tak przez jakiś czas aż wkońcu Stonka wychodowała drugie dziecko Cytryna, który miał podobne zainteresowania jak brat. Przy okazji Pomarańcz uprawiał szklarnię i sad za domem, bo Stonka się zestarzała. Cybermycha zamknęła biznes chwilę przed tym jak Stonka wyłączyła zasilanie jej i Dyskowi. Nie chciało mi się nimi sterować więc wywaliłem ich do skrzyni rodzin. Pomarańcz wychodował wnuka Stonce- Agresta. Agrest ożenił się z (niepamiętam imienia, załóżmy, że z Kasią) i pojechał z nią na miesiąc miodowy do Wioski Takemizu gdzie nauczył się teleportacji. Więcej dopiszę później bo imion nie pamiętam i mieszają mi się ich dzieci więc wejde do gry i dopiszę

[Karolka1231]

Heh, rodzina Pulpecik :D.Było ich wszystkich 15 (cała rodzina). Ale potem miałam wirusa i po rodzince.

[Emil96]

Rodzina nazwana moim nazwiskiem ( nie podam ) ma mich wsunie 22 ( 18 nie żyje )

[Frida20]

moja najlepsza rodzina co zrobiłam sama siebie (Dominikę) tatę (Sebastiana) mamę (Martynę) i chłopaka ale to była oddzielna rodzina.Później ja jako nastolatka zakochałam się w tym chłopaki i jak dorosłam do zamieszkaliśmy razem.Później urodziłąm Syna Mateusza i był nastolatkiem.On się zakochał w dziewczynie Kornelii.Byłam babcią i mój chłopak też emerytem :] noi i sie Gra odinstalowała ;(( ale zrobiłam siebię na kwitnących wzgórzach i będe znowu robiła tak jak na początku.Bo wtedy była super ;)

[Annbe]

moja ulubiona rodzinka to Sanchez (kiedyś Feniks). stworzyłam ją ponad rok temu (specjalnie zapisałam :D)
na poczatku była tylko jedna simka, później wyszła na mąż, urodziła dzieci i tak to się potoczyło. aktualnie mam 4 pokolenia. powiem jeszcze tylko, że każde pokolenie miało dwójkę dzieci

[Elizabeth Swann]

Rodzina Whitmore.
Trzypokoleniowa mój rekord. Obecnie zamieszkuje Biały dom. Thomas, tatuś-prezydent i Esme, oraz ich dzieci, Steven i Rose.
Imion dziadków nie pamiętam ;)

[.mirror]

Rodzina Spart :P
Grałam jakieś trzy tygodnie, a miałam 6 pokoleń. Drzewo genealogiczne ładowało mi się tak długo, że myślałam, że zdążę umrzeć niż się doczekam XD
Później musiałam odinstalować grę.

[AgnEs.]

Rodzina Messer
Zaczęło się od Lindsay i Dannego oraz Tusia(pies) i Lusi(sunia) a aktualnie jest to co było + Tofik(pies), Coli(sunia) i Mili(sunia)(szczeniaczki) Danny i Lindsay niedawno się zaręczyli i zaczynają planować ślub.

[Wiśnia95]

Ja miałam simkę (Gabriela), która ukończyła studia, miała 5 najlepszych przyjaciół (w tym kosmitkę), osiągnęła szczyt kariery, miała platynową aspiracje do końca i wszystkie umiejętności na max. I jeszcze trzech mężów. I troje dzieci ( jednego chłopca zabrała opieka społeczna). I to wszystko bez kodów. :) Oprócz maxmotives. :)

[Mycia]

Ja rozbudowuję te rodziny które już były w grze.
Skasowałam rodzinę Ćwir i stworzyłam nową.

Z Bellą i młodym Mortimerem :D.
Bella urodziła dwóch synów Aleksandra i Alfreda :P.
Kasdandry nie ma.

[Sims987654321]

Hmmm.... Mam kilka rodzin ale najlepsza rodzina to Fant. Para: Ania i Krzysiek i ich dzieci: Jola i Mateusz.

[Dora]

No więc ja mam rodzinę Vincetti, jest to b. ładna parka i ich 5 dzieci teraz juz tylko 3 bo 2 sie wyprowadziły ;)

[bubel-96]

Moja ukochana rodzinka Samar. Na początku była sama Mary, napisała kilka książek, później zmieniła look, zakochała się, wzięła ślub urodziła pierwsze dziecko, wychowała je z tym facetem, ale on zaczął ją zdradzać. Wybaczyła mu, ale on umarł (dobra, znudził mi się i go...). Córka wyprowadziła się, wyszła za mąż i urodziła córkę. Mary ponownie wyszła za mąż, a z tego zmarłego zrobiłam eksperyment i zadzwoniłam do śmierci, ale on się wyprowadził. Z tym kolesiem miała ileś dzieci, ale on zmarł. Ona jako życzenie ze studni życzeń chciała miłość i natrafiła na kolejnego męża. Z tym ma kolejne dzieci, w sumie ma ich z trzynaście :P W między czasie wydała kilka kolejnych książek, rozwinęła wszystkie umiejętności, wszystkie hobby, jeszcze za czasów Robin (pierwszej córki) nauczyła się malować i sprzedała kilka arcydzieł. Wstąpiła do klubu ogrodników, otworzyła (i zamknęła) przedsiębiorstwo. Aktualnie większość dzieci studiuje (a raczej czeka, aż mi się zechce grać). Razem z trzecim mężem wychowuje czwórkę dzieci, jedne bliźniaki jego, jedne wiedźmy Twardziel (moja zabawa inteenimaterem, nie oceniajcie jej ;-)). Teraz są w wieku szkolnym i mam ich dość. Musiałam ich wszystkiego nauczyć. Za to Mary zaczęła olewać męża i spełnia wszystkie pragnienia wakacyjne. Później otworzy biznes i doprowadzi go na sam szczyt. A, ma jeszcze kotkę, Fretkę (rodziców i rodzeństwo kociaka sprzedała) oraz dwa psy (oczekuję szczeniaków). Pamiętam, zaczęłam grać samotną Mary, gdy miałam tylko OŻ i podstawę i całkowity brak dodatków z netu, oraz grałam bez kodu na kasę. Teraz ma jakieś trzysta tysięcy na kącie, jest panią ordynator w szpitalu (tylko z medycyny jej nie wywalili :P, bo w jakichkolwiek innych pracach sobie nie radziła) a jej najnowszy mąż zaczął pracę w nauce. Miała się przeprowadzić, ale z tym domem wiąże się za dużo wspomnień, nawet remontu nie chciała. Dorobiła się dwóch lamp Dżina, a gdyby sprzedać jej wyposażenie, byłaby milionerką (no co, jak dzieciaki dorastają/coś zmieniam w domu to tego nie sprzedaję, tylko daję jej, a później kupuję nowe rzeczy, bo starych mi się nie chce szukać xd). Zawsze jak mam nowy dodatek, od razu gram tą rodzinką.

[vernille]

dwie.

Avalette.
Robert, z natury szalony, lubiący wyzwania po stracie swojej ukochanej żony [Kto tam wie jak ona sie nazywala, nie bylo jej nawet w grze xd] został z Dorotką w małym domku. No i miał wychowywać córkę która była małym dzieckiem? Przeprowadzili się na jakieś osiedle. Dorotka rosła, aż wyrosła na porządną nastolatkę. Rozkochiwała w sobie neijednego kolegę, ale przy tym nie zapominała o nauce. Dostałą się nawet do szkoły prywatnej! Na Roberta zaś zwaliłam całą robotę i biedak musiał gotować, sprzątać i pilnować żeby Dorotka się nei szlajała sama po okolicy [uciekła z domu dwa razy z niejakim Januszem Spławikiem, który mieszkał nad nią.] Z tymże chłopaczkiem postanowiła się związać, ale dobre musi się skończyć, Dorotka poszła na studia. Na najlepsze, bo budowane przeze mnie. ;P Jako że Janusz tęsknił za Dorotką, poszedł na te same studia co ona. Kto wie co teraz na tych studiach robią. xd Robert za to, został w domu sam z psem którego adoptował tuż przed wysłaniem córki na studiach. Dailo podajże się wabiła ta kreatura. Ale z natury szalony facet zaczął żyć pełnią życia. Niestety, nie tak jak na porządnego człowieka przystało.Zaczął coś kręcić z matką Janusza, po czym gdy już prawie miał ją poślubić, w oko wpadł mu ojciec wybranka swojej Dorotki! Do tego dochodzi jeszcze wynajemca, który i tak już za zdradę Roberta znienawidził. I teraz R. ma kłopot. :P

McLean
Andrea, biznesmenka najwyższej klasy wynajęła mieszkanie na jednym z 'droższych' osiedli. Zamieszkuje tam wraz ze swoimi doma nastoletnimi synami - Christopherem oraz Anthonym. Niestety nie utrzymuje ona dobrych relacji ani z nimi, ani ze swoim sąsiadem - [stary dziad, a muzyki słucha o drugiej w nocy!] - chłopaki często mają kłopoty w nauce, tylko przez to, że uganiają się za sąsiadką z gry, Mirką. Tylko że Chris nei wie o tym, że Tony podkochuje się w Mirce i na odwrót. Co prawda zaczynają coś podejrzewać.

[bubel-96]

No jest jeszcze Harris :D
Angelinę zrobiłam, gdy zainstalowałam NŻ. Miała być panną lekkich obyczajów ciągle chodzącą na randki, ale mi się odechciało. Zrobiła własny biznes, doprowadziła go do dziesiątego poziomu i zamknęła, po czym wyremontowała dom i spotkała Sama Króla. Pochodzili na randki, zabujali się w siebie, zaręczali, mają dzieciaka, jednak on nadal nie mieszka z Ang. Dziecko stało się nastolatkiem i poszło na studia, a matka otworzyła trzy przedsiębiorstwa: wszystkie na najwyższym, dziesiątym poziomie. Zrobiła robota i teraz Teddy (robot[ka]) stoi na kasie, a ona olśniewa nabywców. Wkrótce będzie miała nowe dziecko z Samem. Zaadoptowała Alegre i oddała ją jakiemuś gościowy, bo mi się rasa nie spodobała :) Spełniła wszystkie wakacyjne wspomnienia i już planuje uroczysty ślub z i życie z Samem.

[kalafjor]

Teraz po reinstalce bawię się nową rodzinką. Stworzyłem Demi Quillet, która zamieszkała w Romantycznej Rezydencji razem z grubym kotem Biberem. Gdy przyszli sąsiedzi zaczęła flirtować z Maksymem Sękiem, lecz nie było między nimi chemii więc dała sobie spokój. W oko wpadła jej Patrycja Gołoledź, z którą zamieszkała. Adoptowały córkę Alice, następnie wzięły ślub. Patrycja cały czas pracuje w dziennikarstwe, stara się dojść na szczyt, a Demi nie pracuje, kocha robić rzeczy z gliny. Hobby Patrycji to malowanie, sprzedała już parę arcydzieł. Teraz Alice jest na studiach z Walerią Upadło, pragnie zostać czarownicą światła. Biber, Demi i Patrycja za niedługo się zestarzeją. Demi ma swój ogródek warzywny w, którym hoduje pomidory. W tym czasie dziewczyny adoptowały drugą córkę Agatę, która jest beznadziejna. xDD Drze się w niebogłosy. Nie lubię jej :P Teraz gdy dorosła już ją lubię ;P Z dnia na dzień zestarzała się Patrycja, Demi i Biber. Alice studiuje biologie, a Waleria filozofie. Agata ma ptaka Pepe. Dziewczyny adoptowały Barbarę (Gra sama wybrała imię. Miałem wcześniej błąd zapisu i musiałem od nowa adoptować, na początku adoptowały Protazego, tak się cieszyłem, że nareszcie chłopak, a tu gra się nie zapisała xD). Następnego dnia Agata dorosła i jest całkiem ładna.:) Demi jest w klubie ogrodników. Agatę wysłałem na studia, ale jeszcze nią nie grałem. Rodzina planuje wyjechać na wakacje na wyspę Twikki.

[Vanitas]

Tyczka
Rodzina stworzona przed dwoma laty, miała być tylko na chwile, a gram nimi do dzisiaj. 2 Siostry blizniaczki wprowadziły się do domu, jedna pracowała w armi a druga zajmowała się domem i pisała przewodniki po restauracjach. Później ta druga poznała Brandona Kwiatka (brzydal jak nie wiem, w simpe go podmieniałem i się w nim zakochała a ta pierwsza Armanda Cyrkonię. Ta druga wzięła ślub z Brandonem i wyjechała na wyspę twikki gdzie zaszła w ciąże i po powrocie kiedy ta pierwsza zmieniła prace na biznes ta druga urodziła synka Jamesa. Później ta pierwsza zaszła w ciąże z Armandem oraz urodziła syna (imienia nie pamiętam). Następnie druga zaszła ponownie ciąże i urodziła syna Ronniego a ta pierwsza po urodzinach syna z Armandem wyprowadziła się do domu obok oraz znowu zaszła w ciąże i urodziła córkę, której imienia nie pamiętam. Ta druga zaczęła pracę a James i ten drugi starszy syn kiedy byli nastolatkami poszli na studia i założyli bractwo studenckie. <masło maślane> Ja ktoś to zrozumiał to gratulacje.

[muffindance]

Rodzinka Garden (ich nazwisko nawiązuje się do tego, ze mieli rękę i zamiłowanie do ogrodnictwa).
Na początku stworzyłam simów na studiach: Alicję i Brandoma. Zdobyli zawód, jeździli na wakacje i... urodziły się bliźniaki: Patryk i Oliwia. Ala i Brandon ożenili się zaadoptowali dziecko murzynkę Emilię. Kiedy bliźniaki byli nastolatkami pojechali na studia z Emilią. Emila zawaliła i wróciła do rodziców, którzy w tym czasie adoptowali kolejne dziecko... Mogę tak pisać i pisać, ale byłoby to nużące. xDDD
Rodzinka jest 5 pokoleniowa z czego jestem najbardziej dumna. :) :) :)

[bubel-96]

A, tak sobie myślę i jeszcze kiedyś, dawno temu w Miłowie miałam taką rodzinkę, parę nastolatków. Testowałam na nich inteenimater i mieli kilkanaście dzieci :D. Na początku mieli chyba sześć chłopców i dopiero urodziła im się dziewczynka. Później, jak dorośli mieli jeszcze więcej dzieci... Oni byli genialni :)

[kalafjor]

Teraz stworzyłem sima do testów Juliana Hamgryza. (Nazwisko wiąże się z serią książek "Barry Trotter", parodia Pottera, polecam.) Polubiłem go. Mieszka w ściągniętym z mts minilocie i pracuje w kulinariach, chce osiągnąć szczyt. Adoptował szczeniaka Korka, który wyrósł już na dorosłego psa. Poznał Martę Piechur, zakochał się w niej. Okazało się, że Marta jest z nim w ciąży. Byli bardzo szczęśliwi. Wkrótce wzięli ślub i pojechali na miesiąc miodowy do Trzech Jezior. Po powrocie narodziły się bliźniaki Amelia i Jan, którzy są już małymi dziećmi. Rodzina przeprowadziła się do bloku. Mają zamiar przenieść się do domu, ale dopiero jak Julian trochę zarobi.:)Pograłem trochę i dalszy ciąg przedstawia się tak: Amelia i Jan są już dziećmi w wieku szkolnym. Julian jest już na 8 poziomie kariery więc Marta zgotowała mu gorący wieczór.:PMam inteen'a no i Marta zaszła w ciąże, po 9 miesiącach narodził się Sławomir. Przeprowadzili się do większego domu. Marta i Julian zabezpieczają się przed niechcianą ciążą, dzięki temu Julian mógł spokojnie badać kosmos nie narażając się na zapłodnienie podczas ewentualnego porwania, lecz został już porwany 2 razy.;)Wypił na raz 2 szklanki eliksiru życia i jest chodziarz trochę młodszy, zrobiłem to specjalnie, ponieważ on już miał mieć urodziny, a Marcie jeszcze 18 dni zostało.

[pensivelane]

Pamietam moich ulubionych :D Wyszla mi taka ladna simka, a że nie umiałam robić facetów, to dodałąm jej Pattinsona xD. Mieli sliczny, mały domek - jak na wsi, ze szklarnią, pick up`em, sznurkami z praniem. Tak swojsko. Mieli 3 synów i 1 córkę, z czego ona wyglądała w miarę normalnie. Wszyscy ci synowie mieli zdeformowane twarze xP Normalnie mam jeszcze ich zdjęcia gdzies....................

[Cynthia]

Zdecydowanie czteropokoleniowa rodzina Viod. Zaczynałam od babci Kasino, jej córki dorosłej Adison, jej męża CMana i ich dwójki dzieci w wieku szkolnym, Japisa i Chinese. Gdy rodzeństwo stało się nastolatkami, Adison urodziła bliźniaków dwujajowych, Paula i Richarda. Paul zawsze był przystojniejszy, ale to Richard był ulubieńcem rodziców. Kiedy Japis i Chinese stali się dorośli, a Paul i Richard nastolatkami, urodziła się Whitney. Dziewczynka była ulubienicą tatusia. Japis został Gwiazdorem w karierze sportowca, ożenił się z moją simką Tanią Petronelik. Urodziła im się córeczka Janet i synek Jake.
Chinese pozostała starą panną. Kiedy Whitney stała się nastolatką, Paul i Richard dorośli, a urodziło się szóste dziecko państwa Viod, Dan. Nikt nigdy nie zwracał na niego szczególnej uwagi. Paul zaręczył się z moją simką Sophie Carley, ale ta rzuciła go przed ołtarzem. Zrobiłam mu drugą kobietę, brzydulę Casandrę Friley. Z tą wziął szybki ślub i pare dni potem urodziła się ich córeczka Tiffany. Richard poślubił moją ślicznąąąą simkę Rosę Stevens. Ma z nią trójkę dzieci: Franza, Mirandę, Ellę i czwarte, jeszcze nienarodzone.
Gdy Dan stał się dzieckiem narodził się ich ostatni synek, Mason. Dalej nimi nie grałam bo mi się komuter zresetował. Ale się rozpisałam!

[Nessyy]

Rodzina Dior. Moja ulubiona, wciąż się nią opiekuję. Jest to matka ( Susan) i syn ( adoptowany) alojzy. Niestety Alojzego zabrali gdyż przywieziono go gdy simka była w pracy i cały dzień był w domu sam. Może dam fotkę??

http://img266.imageshack.us/i/screenshotkw.png/
WEJDŹCIE:)

[Jaszczura09Shy]

trzy rodziny ^^

Kot (nazwisko wywodzi się z tego,że mieli dwa koty i jednego psa)
Odrazu stworzyłam mamę-Annę i tatuśka-Marka.Mieli psa Kolę,kotkę Rugrybę i kota Lancelota xd.Zaczeło się od tego,że wszystkie zwierzaki były młode.Kola była głupia.Rozkochałam w sobie Annę i Marka.Później urodziło im się dziecko-Alicja.Miałam z nią wiele kłopotów (boolProop psuje grę...więc nie przyspieszałam a o SimPe i Insim*coś tam* nie wiedziałam)ale się przeżyło :D jak Alicja była dzieckiem to Anna urodziła Maneki (nie czepiać się imienia).Później zainstalowałam Seasony (cztery pory roku) i się wszystko zwaliło...

Duo (Rodzina ze świetlicy tylko jakiś bachor mi utopił ją,a ja się zemściłam >:D(spaliłam mu rodzinę))
Asia i Michał zbili fortune na motherlodzie xd i postanowili zaadoptować córkę (urodzić nie mogli bo się filmik wyświetla a tam małe dzieci są(na świetlicy))
później zaadoptopwali syna...niedługo potem był u nich pożar mój kolega uratował tą rodzinę.A później walnął tan głupi bachor co mi rodzine utopił!

CaramellDansen ( xd)
Stara,ale BYŁA jara gdyby nie te seasony...Irmin przygarneła rodzinę stwór (tą Sarę i Dana) miała 4 piętrowy dom długo nią grałam miała 6 pokoleń...

[Wiktoria__07]

Ostatnio zainstalowałam Simy więc wypadałoby się wypowiedzieć:
Moja simka Iza (aspiracja rodzina) wprowadziła się koło Dona (celowo),poznała się z nim na czacie (celowo),on się do niej wprowadził (celowo ;D) i zaręczył z nią,poślubił bla,bla,bla... Tylko przez przypadek kiedy robili swoje pierwsze bara-bara przyleciała Dina i... było niemiło...Ale powróćmy do Izy urodziła małego Maćka (pragnienie bogactwa) który obecnie jest nastolatkiem,chodzi do szkoły prywatnej i ma małą siostrę Amandę (Amandzia urodziła się przez przypadek ;D) Do byłego domu Dona wprowadziła się 3-osobowa rodzina czyli matka Anna (rodzina) ojciec Marek albo Marcin nie pamiętam (wiedza) i nastoletnia córka Kasia (rodzina). Kasia jest obecnie stałą sympatią mojego Maciusia.Amanda podobnie jak brat dostaje ciągle (za pierwszym razem byłam szczęśliwa, ale potem idzie się przyzwyczaić a nawet wkurza jak skaczą niby małpy i dają zadanie byle gdzie) i planuje ją wpisać do szkoły prywatnej, dać jej pragnienienie romansowania,znaleźć jej męża ale z powodu aspiracji będzie romansować z wszystkimi po kolei (listonosz,ogrodnik,sprzątak itp.). Co do Maćka i Kasi nie mam interesujących planów jak w przypadku Amandy po prostu Kasia się wprowadzi ożenią się a niedługo po ślubie Don i Iza umrą pewnie ze starości, bo w domu się zrobi tłoczno.

Planuje tak żeby rodzina Lotario była jak największa miała rozgałęzione drzewo gene...coś tam.To już koniec mam nadzieję że nikt nie usnął :)

[Pciocha]

Ja jak zrobię rodzinę to gram w nią do końca.Tym razem rodzina Kwiat. Teraz chyba mam 12 czy nawet 15 pokolenie..coś koło tego.Jak zwykle zaczęłam od 3. Latynosów Różę i Bratka i brata Bratka, Ździebełko. brata wyprowadziłam a tamtych zeswatalam i teraz t jest pra(pra...) wnuk.

Moja rodzina jest teraz spokrewniona ze wszystkimi z miłowa i nie tylko bo i werona i dziwnowo i pare tam jeszcze miast. I co teraz robić?? Tworzyć nowe i rozwinąć bardziej...

[miłośniczka zwierząt]

moja najlepsza rodzinka to rodzinka którą gram obecnie: samotna matka z córka nastolatka która poszukuje męża, córka się dobrze uczy i idzie na studia ze swoja sympatią, a mama bierze ślub z wybrankiem i na świat przychodzi kolejne dziecko. Córka wraca ze studiów z chłopakiem i wprowadzają się do jej rodziców. Z tego co pamiętam to matka nazywa się Kasia córka Ania natomiast imienia męża Kasi nie pamiętam.

[Liftek]

1. Obojętny
W tej rodzinie był tylko Marek. Miał najlepszą przyjaciółkę(nie miał zamiaru się zareczyć i wziąć ślub, mieszkał ze swoim przyjacielem ze studiów) ale raz poszli na randkę. Potem Marek się trochę postarzał, i kupił nową czapkę (to jego największe hobby, obok bycia DJ'em :p) A potem był reinstall bo się gra skichała :<
2. Muzyk
Było 2 braci i siostra. Każdy z nich miał własny cel - ale wszyscy uwielbiali MUZYKĘ. Mieli niezły dom z super bilardem i prywatnym pokojem do randek(:p) każdy miał własny instrument i pokój w innym kolorze i stylu. Żyli sobie, ale mieli i przyjaciół, i wrogów.
3. Gąbka
Było 2 bogatych braci - Jarek i Michał(chłopacy górą!) jeden to główny finansista, drugi miał parenaście kochanek. Mieli super dom, dochodową karierę, jeden z nich podsunął pomysł, żeby wybudować Szklany BudynekTM i jest jego partnerem handlowym i medialnym.

[LovettBon]

Póki co mam dwie ulubione rodzinki: de Levent i de Lioncourt :D Tę pierwszą stworzyłam zaraz po zainstalowaniu gry (po 3 latach nie grania w The Sims 2! :O). Ta rodzinka podróżuje w czasie :P Wymyśliłam sobie, że dwóch pierwszych simów (Alicja i Henryk) pobrało się w 1870 roku. Urodziła im się córka Anastazja, którą posłałam na studia. Gdy wróciła, jej rodzicom urodziły się dwie córki bliźniaczki, których imion nie pamiętam :P Kiedy siostry Anastazji zostały nastolatkami, jej matka znowu zaszła w ciążę, a Anastazja zaraz po niej. Zrobiła mi się mała patologia, bo dzieci matki i babki były w tym samym wieku :D Teraz nimi nie gram, bo zajęłam się innymi simami, ale długo będę o nich pamiętać ;) Całe podróżowanie w czasie polega na tym, że uwzględniam to ile mniej więcej lat musiało upłynąć np. po tym jak Anastazja dorosła i urodziła dziecko (załóżmy, że 25 lat). Wtedy zmieniam całą garderobę simów i ich fryzury aby pasowały do obecnych czasów (rok 1895). Muszę przyznać, że to świetna zabawa :D Tylko teraz mam problem, bo nigdzie nie mogę znaleźć ubrań w stylu lat 20-tych, a nie postarzę wszystkich moich simów o 10 lat :(

Drugą rodzinką gram od niedawna, ale chyba długo przy nich zostanę :D Jest to para wampirów: Iseult i Alexander. Iseult jest przepiękną damą, która zamierza odbudować upadłe Królestwo Wampirów (X_X), a Alexander (już mniej piękny) po prostu za nią łazi co chwila mówiąc "Blee!". Mieszkają sobie w mrocznym pałacyku i właśnie urodziły im się bliźniaki (-.-') Izabela i Remus. Brzydkie jak noc, biedne dzieci. Jak już dorosną, to pozamieniam je w wampiry. Rodzinka mieszka w Dziwnowie, więc Izabelę zeswatam z Jaśkiem (tak?) Kowalem (ciekawe, czy może być kosmita wampir :D), a Remusa z dziewczyną o nazwisku Widmo której imienia za nic nie mogę sobie przypomnieć. Tak czy siak będzie ciekawie :D

[Arisane]

Moja siostra, nie ja, bardzo lubiła rodzinę Makrela. Nazwisko wzięło się od jej ukochanej rybci. "Korzenie" tej rodziny urodziły ponad 40 dzieci i w rodzince żyło sobie 50 simów :D JA nie mam na razie najlpeszej, dopiero się rozkręcam po simach.

[Fleur Rebelle]

Kiedy wróciłam do TS2, stworzyłam własne otoczenie i małżeństwo - Izę i Grzegorza Nowak. Urodziła im się córka Kasia, ale w związku z tym, że Grzesiek miał pragnienie romansowania, co wieczór wyjeżdżał sobie do klubu na randkę z wampirką (imienia nie pamiętam). Pewnej nocy, gdy żona i córka spały, facet zaprosił swoją kochankę do domu. Izka wstała (toaleta xd) i przyłapała parę na całowaniu, co oczywiście skończyło się zerwaniem. Grzegorz się wyprowadził (a potem go uśmierciłam, nie chciało mi się nim dalej grać). Jego była żona zorientowała się, że jest w ciąży, ale mimo to pojechała na przedmieście i poznała maxisowego Wiktora Zaklinacza. Po narodzinach Mileny Wiktor wprowadził się, wzięli chichy ślub... no i owocem nocy poślubnej był syn Daniel. Potem urodziły się bliźniaki Kacper i Kamil. I jeszcze najmłodszy Tomek. Gdy Kasia została nastolatką, poszła na studia (wybrała psychologię) i poznała mojego sima Maćka Kowalika. Po paru dniach zaręczyli się. Potem dołączyła do nich Milena, następnie Daniel. Kasia w końcu skończyła studia i z Maćkiem wprowadziła się do rodzinnego domu. Urządzono huczne wesele, a po miesiącu miodowym Kasia zaszła w ciążę (urodziła córkę Julkę, planuje kolejne dzieci). Milena planuje ślub z poznaną na studiach simką (której imienia nie pamiętam), co Izę lekko zaskoczyło. Daniel pilnie studiuje, Kacper flirtuje ze szkolną koleżanką Cecylią oraz stara się o stypendium, podobnie jak Kamil i Tomek.

To na razie tyle, Ale chcę stworzyć rozbudowane drzewo genealogiczne :)

[kalafjor]

Moją najlepszą rodzinką było pokolenie Nastka.
Zaczeło się od tego, że była Stonka Nastka, która kochała swój ogród. Po jakimś czasie zamieniła się w simrośle, kochała zarabiać simoleony więc miała kilka biznesów: kwiaciarnie, elektroniczny chwilę cukiernię ale średnio jej to wychodziło chociaż miała chyba dwie nagrody "Najlepszy z najlepszych". Gdy osiągneła złotą rangę robotyka stworzyła dwa roboty, które pomagały jej w biznesie:Dyska- faceta i Cybermychę- kobiete byli oni małżeńswem i pojechali na miesiąc miodowy na wyspę Twikki bodajżę. Po jakimś czasie Stonka spadła na minus więc zamknęła biznes i załamała się. Cybermycha otworzyła sklep zabawkarski, a Stonka wyzdrowiała lecz jej kontakty z Cybermychą się ostudziły ponieważ ona pracowała jak wół, a teraz robot zbiera chwąłę i klientów.Stonka i Dysk pracowali w biznesie, ponieważ Cybermycha nie chciała pracować siedziała tylko w gabinecie i popijała drinki. Stonka zapragnęła mieć dziecka więc wychodowała z zarodka Pomarańcza, który kochał łowić ryby. Żyli tak przez jakiś czas aż wkońcu Stonka wychodowała drugie dziecko Cytryna, który miał podobne zainteresowania jak brat. Przy okazji Pomarańcz uprawiał szklarnię i sad za domem, bo Stonka się zestarzała. Cybermycha zamknęła biznes chwilę przed tym jak Stonka wyłączyła zasilanie jej i Dyskowi. Nie chciało mi się nimi sterować więc wywaliłem ich do skrzyni rodzin. Pomarańcz wychodował wnuka Stonce- Agresta. Agrest ożenił się z (niepamiętam imienia, załóżmy, że z Kasią) i pojechał z nią na miesiąc miodowy do Wioski Takemizu gdzie nauczył się teleportacji. Więcej dopiszę później bo imion nie pamiętam i mieszają mi się ich dzieci więc wejde do gry i dopiszę

Już nie gram tą rodzinką, ale dopiszę jak się skończyło.:)

Cytryn również ożenił się z "normalną" simką, też tak jak Agrest mieli jedno dziecko. Obydwie, nowe rodzinki powyprowadzały się do nowych domków.
W domu została Stonka i Pomarańcz. Ta pierwsza już za kilka dni miała umrzeć. Przed jej śmiercią Pomarańcz się zestarzał. Stonka umarła zostawiając złoty nagrobek. Pomarańcz nie zdążył umrzeć, bo już nimi nie grałem.
W międzyczasie Dysk i Cybermycha wyprowadzili się do mieszkania. Cybermycha zaczęła zdradzać Dyska. On się dowiedział, ale dał jej drugą szansę. Ona dalej go zdradzała więc się wyprowadził. Sam ożenił się z moją simeczką. Cybermycha wyszła za tego swojego kochasia i więcej nimi nie grałem. Dysk razem z żonką doczekali się dwóch dzieci: chłopca i dziewczynkę. Dziewczyna poszła na studia i założyła najlepsze bractwo na uczelni. Miała chłopaka, który był obrzydliwy, ale ona dała mu skorzystać z maszyny do operacji plastycznych. Mieszkali jeszcze z Franciszkiem III Manko i wampirem. Wszyscy mieli swoje drugie połówki. Pewnego dnia żona Dyska zdradziła go z chłopakiem swojej córki. XD Córka była okropnie wściekła, bo tyle dla niego zrobiła, a on jej się tak odpłaca... Zerwała z nim i wywaliła z bractwa. On zrezygnował ze studiów i wprowadził się do domku w Kwitnących. Dysk dowiedział się o zdradzie i zerwał z żoną. Ona wprowadziła się do chłopaka. Gdy się okazało, że jej w ciąży chłopak wywalił ją z domu (dupek z niego był i tyle ;<). Ona bez pieniędzy zamieszkała w jakiejś ruderze i urodziła bliźniaki.
I tak skończyły się perypetie rodziny Stonka. Muszę poszukać, może gdzieś jeszcze mam zapis.:rolleyes:

KONIEC!!!

[Fisia]

Mam spore drzewko genealogiczne w jednej rodzince :D No więc to jest rodzina Black, liczy ok. 75 (!) osób i ma 8 pokoleń. Nie będę raczej opisywać każdego Sima, zresztą i tak w temacie ''przedstawmy swoich ulubionych simów'' napisałam o Darrenie, który pochodzi właśnie z tej rodziny :) Ale opiszę innych.
Była sobie Simka, Simka miała męża, zdradzała go z dziewięcioma innymi facetami :D I z jednym zaszła w ciążę. Jej mąż z nią zerwał i się przeprowadził, bo dom należał do dziewczyny. Urodził się chłopczyk, ale po kilku godzinach zabrała go opieka społeczna. Później przez przypadek trafił do innej Simki, właściwie córki Darrena, która była z tej samej rodziny co tamta femme fatale. Była nawet z tego samego pokolenia. No więc chłopiec, Yuki, trafił do Caroline. Ona adoptowała jeszcze jedno dziecko, dostała dziewczynkę Olę. Ola dostała się do szkoły prywatnej i teraz pracuje, żeby zostać prymusem :) A Caroline nie zamierza szukać sobie męża.

[Meryam]

Rodzina Cable. Zaczęło się od Gabrielle i Josha, którzy mieli trójkę dzieci: najstarszą córkę, Agnes, syna Prestona i najmłodszą córkę Hayley. Agnes na studiach poznała Jamesa, swojego męża z którym ma syna Michaela, Preston ma żonę Nikki i dwie córki, Ashley i Christinę, natomiast Hayley ma męża Franka i w drodze jest dzidziuś :)
Może nie jest to bardzo duża rodzina, ale najlepiej mi sie nimi gra ;)

[Wiki99]

Rodzinka absolutnie the best to Kathlenn. Na początku była Irma i Marcin (dorośli). Mieli czworaczki (tj. stwożyłam je ) Irena, Pelagia, Klaudia i Jagna. Póżniej urodziła się Lila.
Teraz są stare (czworaczki). Irena maiała 3 dzieci, Pelagia 2, Klaudia 4 a Jagna 2. Mają już wnuczki. Imion wszystkich nie pamiętam.
A, i tu były moje pierwsze bliźniaczki - Joanne i Joanne. Nie wiedziałam o co chodzi i wpisałam dwa razy to samo imię.

[Gr0sik]

Moja najlepsza rodzinka to rodzina Chomik :P. Zaczęłam od dwóch simów - kobiety (Harper) i faceta (Oktawian).. Nie byli małżeństwem, tylko współlokatorami.. jak się pobrali, jeszcze długo nie mieli dziecka, bo chciałam, żeby facet najpierw osiągnął szczyt kariery.. no i osiągnął, babkę w międzyczasie zrobiłam wiedźmą i wreszcie urodziła się córeczka Michelle :). Potem podrosła do dziecka i rodzinka mi się znudziła :P. Nigdy nie doszłam do nawet trzech pokoleń :P

EDIT:
Znowu zaczęłam grać tą rodzinką ; ). Michelle wyszła za Kostosa (kto czytał "Wędrujące dżinsy"? :pp) i mają dwie córki: Sharon(dziecko) i Bellę (niemowlę). Oktawian już umarł a Harper ma chyba największy możliwy wiek, ciemnoniebieski kolor na paseczku wieku jest ledwo widoczny :p.. Kiedy wreszcie umrze, za dużo ludzi w tym domu -,-... Mają jeszcze kotkę - Miłkę, którą chcę uczynić nieśmiertelną.. czyli ciągle podawać jej karmę życia, której mam spory zapas :P. Oktawian ma na liście masę bestsellerów a Harper jest artystką (namalowała "Monę Lisę" i "Damę z łasiczką" xDDD).

[evilcreation]

Moją najlepszą rodziną jest ta, którą gram obecnie - rodzina Kruger. Wszystko zaczęło się od Marianne i [tu wstaw imię męża (zapomniało się ;))] Kruger i ich nastoletniej córki Diane. Zbuntowana nastolatka, które mimo wszystko dostała się na studia i ukończyła je z wyróżnieniem. Mieli także kota Leo, który osiągnął szczyt kariery. Później do rodziny dołączyła Amelia i Caroline oraz pies Lulu, ale to potem.
Marienne i jej mąż są już emerytami. Osiągnęli szczyty karier - medycyna i taniec. Oboje napisali powieści, które stały się bestsellerami. Marianne zajmuje się sztuką - maluje obrazy, gra na pianinie etc, a jej mąż stara się rozwinąć wszystkie umiejętności na maxa, a także zajmuje się robotyką.
Diane, jak już powiedziałam ukończyła studia psychologiczne, jest teraz kobietą z pragnieniem romansowania. Osiągnęła swój cel życiowy: bara-bara z 20 różnymi simami, więc do końca życia będzie miała platynowy poziom aspiracji. Jednak kiedy poznała Shannona Greis zrozumiała, że to z nim chciałaby spełnić resztę życia. Diane poślubiła Shannona i teraz spodziewają się dziecka.
Następną córką była Amelia. Była porządną nastolatką i taką też kobietą pozostała. Jest bardzo dobrą wiedźmą ;) Jako nastolatka poznała Bartka i zakochała się w nim od pierwszego wejrzenia. Jest z nim nadal. Ostatnio wzięli ślub, a na ich miesiącu miodowym na wyspie Twikki doszło to zbliżenia, w wyniku którego Amelia jest w ciąży. Jej hobby to ogrodnictwo, natomiast Bartek pragnie popularności.
I ostatnia córka to Caroline. Wybitna chłopczyca, wilkołak. Krótko po staniu się nastolatką i po licznych porwaniach przez kosmitów zdecydowała się na rozpoczęcie studiów - fizyka, ponieważ od dziecka pragnie być projektantem gier. Otrzymała stypendia i żyje jej się dobrze. Próbuje dostać się do tajnego stowarzyszenia, poderwać jednego blondyna z jej akademika, a także poddawać wilkołactwu innych studentów.
Jeszcze został Leo i Lulu. Leo zdechł i jego urna znajduje się w domu Amelii, która zamierza go kiedyś wskrzesić. Lulu mieszka wraz z Marianne i jej mężem.
To na tyle, jeżeli akcja się rozwinie będzie edit.

[simsowo12d]

Moja najlepsza rodzina Komputer (własna) mialem najpierw calą rodzine ale potem kupilem psa i przy pożarze mi uciekł. O jeszcze jedno tą rodzinkę twożylem dziś rano więc resztę histori opowiem potem

[neville]

Rodzina Foryś-Serafiniuk-Solejko-Hilary

Zaczęło się od Gabrieli Foryś i jej córki Lidii. Gabriela poznała Leona Serafiniuka i wyszła za niego za mąż. Lidka rosła, a Gabi i Leonowi urodził się syn Bartek. Lidia dorosła i poznała Gniewomira Solejko, z którym zaszła w ciążę. Na początku urodził się Nikodem, lecz później zaszła w kolejną, tym razem bliźniaczą ciążę! Urodzili się chłopcy: Poldek i Bożo.
Gniewko i Lidka wyprowadzili się, a tym razem Gabriela i Leon postarali się o kolejne dzieci - bliźniaki Julka i Zbyszek. Niestety w domu rozpętał się pożar. Leon i Zbigniew zginęli, a Gabriela, Julia i Bartosz się uratowali. Bartolo poznał w szkole dziewczynę która nazywała się Bożena Hilary. Planuję ich ślub i wyprowadzkę Bartka do Hilarów. Lecz Lidka i Gniewko nie byli zbytnio bogaci i zarabiali na reperowaniu zepsutych samochodów, a jako, że dom matki Lidii spłonął, przygarnie swoją matkę i siostrę do siebie. Pieniądze Gabrieli na szczęście się uratowały i było ich nie mało. Tyle, że starczy na remont małego domku rodziny Lidii i Gniewomira, którzy niedawno brali ślub :)

będę aktualizował ;)

[muffindance]

No to ja też opisze losy mojej ulubionej rodzinki, założycieli małego miasta Fallence... Jednak najpierw musimy przejść do sedna dalekiej historii, mam nadzieję, że was zaciekawi. :D
Najpierw zaczęło się od koczowników, którzy uznali, że te ziemie będą idealne do hodowli zwierząt - tak powstała pierwsza osada, której przewodnikiem był Primarni. Legendy głosiły, że Primarni miał cztery żony - Prvni, Druhy, Tret, Ctvrty. Z każdą miał po dwoje dzieci. Osada rozrastała się, po śmierci Primarniego władzę przejął jego najstarszy syn - Wyhnanstvi, zaś reszta jego rodzeństwa udała się, aby podbić resztę ziem (tak powstały dzielnice miasta :D). Ziemie były podbijane, a Wyhnanstvi u schyłku życia ogłosił się jako Jedinou Skutecnou, czyli jedynym sprawiedliwym - tę nazwę mieli odziedziczać mężczyźni z jego linii (dzieci, wnukowie i tak dalej). Co prawda nic nie szło gładko, dalsza rodzina (czyli prawnukowie wnuków rodzeństwa Primarniego, a także kuzynostwo, które u simów nie miały w ogóle znaczka rodziny) domagała się władzy. Dochodziło do krwawych walk na dzikich plażach, zdrad, pojawiali się także oszuści nieczystej krwi - obcy, którzy chcieli przejąć władzę! Wielka osada powoli przeistaczała się w wioskę - mury, handel i hierarchia miały być nienaruszalnymi i złotymi zasadami. Nadal jednak żyli w wierze, że Simki służą jedynie do rodzenia dzieci i dbania o mężczyzn (:P). To obalił Posel (pierwszy mężczyzna z 7 pokolenia linii Wyhnanstviego) - nadał swojej jedynej partnerce tytuł Manzelka. Ulozene po śmierci męża jako pierwsza Simka przejęła władzę, czyli była teraz Jedinou Skutecnou Manzelka (jedyna sprawiedliwa żona - wszystkie imiona i tytłu są z czeskiego xD). Ulozene była sprawiedliwa i za jej panowania w wiosce nie dochodziło do zdrad. Pod koniec życia nadała wiosce nazwę Fallence - co miało oznaczać: zbawienie, miłość i braterstwo. :) Niestety zmarła bezdzietnie (a szkoda, bo była to moja ulubiona simka, naprawdę śliczna!) i wtedy zaczął sie chaos - wszyscy chcieli mieć władzę. Fallence żyło pod strachem. Po krwawych walkach (a tak na serio pozabijałam dużo simów, bo nie panowałam nad rozrostem drzewa :/) rękę nad wioską przejął Narodil se zit (urodzony do życia), jakiś praprapra(...)wnuk Primarniego. :D On jednak nie ciagnął do reputacji, marzył, aby przybywający do Fallence Simowie a także inne rodziny wiedzieli jak sie czyta, pisze itp. Podróżował, nauczał i obdarowywał - pobudził wioskę umysłowo. Jedynym czego nie mógł się oprzeć to piękne kobiety - gdzieś tam w Fallence na cmentarzach leżą dzieci z jego romansów. :P Kiedy się zestarzał pojął za żonę kobietę ze strony Ulozeny, Savage. :D Zdążyła urodzić mu parkę - Obeznamen i Wise.

Na dzien dzisiejszy gram tą dwójką. ;)

[miłośniczka zwierząt]

Ja lubię grać dużymi rodzinami, ostatnio jak grałam to miałam dużą rodzinkę 2 simów była na studiach ale w domu ich rodzice mieli jeszcze chyba z 5 dzieci . Potem Córka skończyła studia i założyła własną rodzinę a kolejny syn poszedł na studia a drugi je skończył i też, założył własną rodzinkę. Więc, grałam simem na studiach i w okolicy jeszcze 3 rodzinkami moimi simami od których się wszystko zaczęło, i ich 2 dzieci które założyły własne rodziny. Nie pamiętam jak się, owa rodzinka nazywała ale zamierzam powtórzyć to z obecnym simem którym gram na studiach ;) fajnie się gra takimi rodzinkami. Więc mój obecny sim po skończeniu studiów, poprosi swoją narzeczona by się do niego wprowadziła i założę mu dużą rodzinkę.

[Psychosis]

Rodzina Kaczmarek - Adamczyk.Lilliana Kaczmarek wprowadziła się do małego domu w Dolinie niezbędnej. Po krótkim czasie zamieszkał z nią Piotr Adamczyk. Na początku byli oni tylko współlokatorami, potem przyjaciółmi, ale nagle Lilliana poczuła , że to coś więcej. Piotr nie był do końca przekonany co do szans tego związku, ale w końcu dał się ponieść uczuciu i zaczął flirtować z Lilly. Zaadoptowali oni uroczą dziewczynkę Franciszkę i zastępowali jej rodziców. Wkrótce między parą doszło do czegoś więcej z czego ostatecznie wyszły bliźniaki - Michał i Amelia. (Ile ja wycierpiałam na tej ciąży..ehh.) Lilianna jest kurą domową, Piotr pnie się po szczeblach kariery Biznesmena, bliźniaki są w wieku małego dziecka, a Franciszka jest nastolatką i przeżywa pierwszą miłość. Nigdy nie zaszłam od podstaw tak daleko. :) : >

[miłośniczka zwierząt]

Ja obecnie gram rodzinką podobną do poprzedniej tylko że narzeczony mojej simki jak byli na studiach zdradził ja z 2 innymi simkami i z jedną, po ukończeniu studiów się zaręczył a ze swoją narzeczona zerwał. Po jakimś czasie sim wziął ślub ze swoją nową narzeczoną obecnie mają 6 dzieci ale w drodze jest kolejna 2. A Moja simka po ukończeniu studiów poszła do klubu i tam poznała swojego obecnego męża z którym ma 4 dzieci i 2 jest też w drodze ;). Z tej pierwszej rodzinki nastolatki zostały już, wysłane na studia ;). Córka jest już zaręczona, a syn dopiero zacznie studiować bo na razie jest w skrzyni studentów i czeka na swoja kolej ;).

[Cytryśnia]

Rodzina Kulczyk, Jacek jest dzieckiem Św. pamięci już Aleksandry z drugiego małżeństwa, gdy stał się dorosły i przeprowadził się do swojego nowego domu poznał Monikę, oboje są obecnie staruszkami a ich dzieci: Żaneta, Ola, Patrycja i Łukasz są dorośli ale ich życie jest poplątane :)

[kalafjor]

Cześć!
Z racji iż mam trochę czasu, chciałbym uzupełnić informacje o jednej z moich najulubieńszych rodzin. Tutaj (http://forum.thesims.pl/showpost.php?p=1436142&postcount=49) to mniej więcej wytłumaczyłem, ale jest to chaotyczne, więc zrobię to jeszcze raz. Mam przed sobą teraz drzewo genealogiczne i będzie mi łatwiej. :)

Zaczęło się od tego, że stworzyłem simkę Stonkę Nastka, która bardzo kochała swój ogród. Na równi z roślinami uwielbiała zapach pieniędzy. Po kilku dniach stała się simoroślą i założyła swój pierwszy biznes. Interesów miała kilka i spróbowała już wszystkiego. Mimo iż otrzymywała pochlebne recenzje od redaktorów, nie zarabiała dużo pieniędzy. Podczas prowadzenia jednego z ostatnich sklepów, stworzyła dwójkę robotów Dyska i CyberMychę. Oni pomagali jej w prowadzeniu biznesu. Wkrótce wzięli ślub. Po jakimś czasie z powodu dużych strat Stonka musiała zamknąć swój ostatni sklep. Trochę się podłamała po tym i zaczęła podróżować. Pokochała Wioskę Takemizu. Jej życie zaczęło nabierać sensu i z tego powodu wyhodowała syna Pomarańcza i niedługo później Cytryna. Bracia uwielbiali łowić ryby. Później między Stonką, a CyberMychą zaczął narastać spór. Obie simki postanowiły założyć biznes i razem sobie pomagać. Niestety, robotka właściwie nic nie robiła i zaganiała do pracy rodzinę. Pani Nastka pokłóciła się z CyberMychą i po jakimś czasie Dysk z żoną wyprowadzili się do bloku. Wróćmy do simorośli. Po jakimś czasie Pomarańcz wyhodował Agresta i tak Stonka została babcią. Wkrótce zestarzała się razem z ojcem swojego wnuka. Cytryn wziął ślub z simką Idą (teraz już emerytką), z którą ma dwójkę dzieci: Anastazję i Mariusza. Ten drugi jest teraz dzieckiem w wieku szkolnym, a siostra skończyła studia i wyszła za Bogusława Żwirka. Mają razem dwójkę dzieci: Patryka (obecnie na studiach) i Martynę (małe dziecko). Agrest natomiast wziął ślub z Dorotą i mają córkę Patrycję (małe dziecko). W tym czasie do rodziny dołączył Sławomir (obecnie dorosły) wyhodowany przez ojca. W tym momencie nie żyje Stonka i jej pierwszy syn Pomarańcz. To tyle jeśli chodzi o simorośle. Teraz przejdę do historii robotów. Niestety, u nich nie było zbyt różowo. CyberMycha zaczęła zdradzać męża. Raz jej wybaczył, ale gdy to się powtórzyło rozwiedli się. Niewierna odeszła do Prof. Walentego Wiosenka (obecnie czarownik ciemności), z którym wzięła ślub. Dysk również znalazł sobie drugą żonę. Wziął ślub z Amandą Mróz. Pod swój dach przygarnął również jej syna z poprzedniego małżeństwa Anatola (dziecko w wieku szkolnym). Niedługo później na świat przyszło ich pierwsze (i dla Dyska jedyne) dziecko, córka Marta. Wkrótce poszła na studia, gdzie założyła bractwo studenckie Nagard-Anaja-Urele-Ciam. Oprócz założycielki należeli do niego: chłopak Marty Stefan Rycerz, Franciszek Manko i pewien wampir. Każdy miał swoją życiową połówkę. Stefana może kojarzycie ze swoich gier. Jest to członek Tajnego Stowarzyszenia, który ma wybitnie obrzydliwą twarz (ogromne usta i puchate policzki). Marta pozwoliła mu użyć maszyny do operacji plastycznych. Żyło im się bardzo błogo. Niedługo potem okazało się, że Amanda jest w ciąży. Niestety, dziecko nie było Dyska, tylko Wiedźmy Twardziela. Mąż dowiedział się o tym dużo później. Urodził się Janusz. Spokój w tych rodzinkach przerwało przyłapanie na zabawianiu się w jacuzzi Amandy i Stefana przez Martę. Dziewczyna od razu wyrzuciła niewiernego chłopaka z bractwa i lekko się podłamała. Zawsze była silną dziewczyną, więc bardziej jej było szkoda ojca niż siebie. Gdy Dysk dowiedział się o tej potwornej zdradzie, zażądał rozwodu. Wtedy też Amanda wyznała, że Janusz nie jest jego synem. Pan rycerz zamieszkał z kochanką w bloku. Gdy okazało się, ze ta jest z nim w ciąży, wyrzucił ją i uciekł do skrzyni studentów. Amanda została bez pieniędzy z bliźniakami Łukaszem i Rafałem.
Jakoś w tym momencie to wszystko się skończyło. Starałem się na bieżąco informować kto jest w jakim wieku, bo w takim już pozostał. U niektórych rodzin były jeszcze zwierzaki, ale nie pisałem o nich, bo to totalnie pomieszałoby Wam myślenie. XD
Pozdrawiam.

[kalafjor]

Cześć!
Dlaczego nikt tutaj nie pisze? Po ostatnim poście powróciłem na chwilę do staroci.

Robotami nie grałem. Kilka rodzinek nie działa, bo aplikacja zostaje zakłócona. Działo się na głównej parceli rodu Nastka.
Cytryn i Agrest odeszli dzień po dniu zostawiając swoje dzieci z matkami. Sławomir wydał na świat Piwonię i szybko się zestarzał. Jego córka doczekała się Rebeki, którą otrzymała od Mądrego Starca z Takemizu. To miał być prastary prezent. Drugie dziecko Agresta, czyli Patrycja kończy obecnie studia z Mariuszem, synem Cytryna. Owdowiała Dorota niedługo po śmierci męża wyszła za Herberta Targosza, z którym ma dwójkę dzieci: syna Dionizego i córkę Marysię. Jej mąż jako zapalony naukowiec wpadł z Obcym Technikiem i wydał na świat Saturna (kolor skóry oczywiście zielony). Podczas wypadu do Takemizu oprócz spłodzenia Rebeki w romans wdała się także Ida zabawiając się z Herbertem. Nikt ich nie przyłapał. Ida, Dorota i Sławomir powoli dobiegają do końca swoich dni.
To wszystko! Teraz pewnie znowu ich opuszczę na najbliższe kilka lat świetlnych.
Pozdrawiam. :)

[Psychosis]

Moja najlepsza rodzinka mieszka w Dolinie Niezbędnej i nazywa się Adamowicz. Anna samotnie wychowywała dwójkę dzieci - starszą Martynę i młodszego Mikołaja. Anna była i jest ceniona w branży gastronomicznej, dzieciaki bardzo dobrze uczyły się od samego początku. W liceum Martyna poznała przyjaciela, późniejszego chłopaka i obecnego narzeczonego - Jacka Klina. Właśnie z nim oraz z bratem poszła na studia. Martyna skończyła aktorstwo, Mikołaj ekonomię, a Jacek historię. Wszyscy wrócili do Doliny Niezbędnej zadowoleni, a najbardziej Mikołaj który na 3 roku studiów poznał miłość swojego życia - Jolę Sim. Razem z nią zamieszkał u matki, a Matyna i Jacek wyprowadzili się do własnego gniazdka. Jola próbowała swoich sił w dziennikarstwie, o którym zawsze marzyła jednak szybko została wyrzucona. Aby odpocząć od zgiełku miasta i zapomnieć o niepowodzeniach wyjechała z Mikołajem na wakacje do nadmorskiego domku letniskowego.W tym samym czasie Martyna zaszła w ciążę.Na wakacjach Mikołaj oświadczył się dziewczynie i wziął ją za żonę. Spędzili tam prawie tydzień, aby po powrocie dowiedzieć się że Martyna jest w ciąży! Gdy akurat przyszli odwiedzić parę, Martyna dostała skurczy i zaczęła rodzić. Poród mimo, że przebiegł w wielkich bólach nie miał większych komplikacji i na świat przyszedł silny i zdrowy Tomek, który jest oczkiem w głowie rodziców. Babcia często wpada do córki, aby zająć się wnukiem. Mama Tomka pnie się po szczeblach kariery Tancerki Fitness, a ojciec jest Aktorem. Tymczasem u świeżo upieczonych nowożeńców, u Joli pojawił się ciążowy brzuszek! O to po jakimś czasie na świat przyszedł Robert Adamowicz, a zaraz po nim para adoptowała upragnioną dziewczynkę - Martę. Mimo, że oczy po biologicznych rodzicach ma niebieskie(gdy nikt w rodzinie ich nie ma) Adamczykowie traktują ją jak swoją. Martyna i Jacek wzięli ślub zimą, w zaciszu swego ogrodu. Do tej decyzji skłoniła ich wieść o drugiej ciąży Martyny. Robert stał się dzieckiem i poszedł do szkoły, razem z swoim nieco starszym kuzynem - Tomkiem. Marta niedługo też zawita w szkole. :) :rolleyes:
Historia nie będzie kontynowana z powodu usunięcia savów ._.

[miłośniczka zwierząt]

Moja najlepsza rodzinka to rodzinka Stokrotka. Alicja Stokrotka skończyła biologię na studiach i pracuje w karierze Edukacji jest dyrektorem szkoły średniej jej mąż Władysław pracuje w przedsiębiorstwie ale panuje mu zmienić pracę. Alicja po studiach wraz ze swoim kochankiem którym jest jej kolega ze studiów zaszła w ciąże i urodziła Amelię . Władysław nic o tym nie wie. Po urodzeniu Amelii, Alicja wzięła ślub z Władysławem i wyjechała na miesiąc miodowy na 7 dni, ale byli tam tylko 2 dni ponieważ Alicja zaczęła tęsknić za swoja córeczką. Obecnie jest już po drugiej ciąży tym razem ze swoim mężem i urodziła bliźniaki chłopca Patryka i dziewczynkę Martynę. Po jakimś czasie jak Martyna i Patryk podrośli do wieku małych dzieci to wtedy Alicja zaszła w 3 ciążę i urodziła 2 dziewczynki Paulinkę i Natalkę. A Amelia jest obecnie w wieku dziecka szkolnego. Planuje by moja simka miła 10 dzieci albo i więcej.:D

[miłośniczka zwierząt]

Amelia wraz ze swoim chłopakiem poszła na studia . A jej rodzice zostali w domu z 5 dzieci i możliwe że za jakiś czas postarają się o kolejne dzieci. Władysław chce być naukowcem więc zmienił prace w karierze Biznesu na pracę w karierze Naukowej. Mają 4 córki i syna ale planują mieć 10 dzieci. Niedługo Patryk który jest już nastolatkiem i jego siostra Martyna też udadzą się na studia tak, jak ich starsza siostra Amelia. A rodzice będą mogli starać się o kolejne potomstwo.

Szkoda tylko że musiałam zrobić reinstal simsów i straciłam ten zapis bo nie udało mi się zrobić kopi zapasowej a to była moja najlepsza rodzinka.:(

[Tenebris]

Ech.. ja przy jednej rodzinie nigdy nie mogłam usiedzieć i co chwilę je zmieniałam :D. Zwykle najlepiej szły mi rodziny Maxisowskie z Miłowa. Najlepiej szło mi z Marzycielami.

[miłośniczka zwierząt]

Ja obecnie mam rodzinkę Wieniowska i Kasia wraz z mężem maja już 8 dzieci a kolejna 2 jest w drodze tylko, że Tata z córką musza się wyprowadzić by simka mogła te bliźniaki urodzić bo w domu miejsca nie ma a córka musi podrosnąć iść na studia. Najstarsza córka niestety imienia nie pamiętam ukończyła studia i obecnie wraz z mężem są na miesiącu miodowym w trzech jeziorach. Ta rodzinka jest na wzór poprzedniej rodzinki lubię w 2 duże rodziny.
W Miłowie właśnie rodzinami twórców mi kiepsko idzie chyba, że są one połączone z moimi simkami/simami to wtedy tak, idzie mi to całkiem dobrze.

[Piwusia]

Większość moich rodzinek jest fajnych i przyjemnie się nimi gra. Pamiętam rodzinkę Werner: rodzice, dwie nastoletnie córki i nastoletni syn. Żadnymi Simami tak nie zaszalałam jak tymi potomkami Wernerów na studiach, chyba nawet jedna Simka wyleciała z uczelni :) Jednak ogólnie staram się sprawiać, by życie moich Simów było idealne i popadam w schemat samych zielonych wspomnień, samych awansów i sukcesów. Może jeszcze namieszam u moich Simów. :)

[BestTran1740]

Nie potrafiłem grać jednym simem czy rodziną strasznie szybko mi się nudziło to wszystko, więc zawsze sobie tworzyłem więcej rodzin, żeby sobie gierkę urozmaicić. Po pewnym czasie w końcu jedną rodzinę wyprowadziłem na ludzi, z którymi zaopiekowałem się prawie na stałe.

EDIT by Caesum: usunięta reklama.

[Madame Marmolini]

Mam kilka takich rodzin. Lubię rodzinę Shelton, czyli Tony i Isabella, oraz trójka ich dzieci: bliźniacy Andy i Peter (obaj na studiach, zaręczeni), oraz nastoletnia córka Sugar. Mam też taką arabską rodzinę Salem; jest tam Ahmed, jego żona Benazir (aktualnie w ciąży) i ich syn Omar. Lubię nimi grać.

[miłośniczka zwierząt]

Ja jakoś ostanio tak często zmieniam rodzinki, że z jedną się zżyje a potem mam inną