PDA

Zobacz pełną wersję : folder z grą w Moich Dokumentach - jak go przywrócić?


bjedron
06.02.2010, 18:51
cześć ;)
Wczoraj zauważyłam, że z racji bardzo obszernego folderu Download, mam mało miejsca na dysku C... Postanowiłam więc przenieść folder z Moich Dokumentow na dysk D. Sprawdziłam najpierw w necie, czy tak mozna, okazalo się, że ok, nawet tu o tym pisaliście.
Szkoda tylko, że moja gra zwariowala ;). Nie pokazuje mi teraz Miłowa, Dziwnowa ani Werony...
Macie jakiś pomysł, jak mogę przywrócić wszystko do moich dokumentow? niech sobie tam siedzi...

ps. Dodam, ze teraz jak wchodze do moich dyskow, pojawia mi sie ikonka dysku D, a kiedy w nią kliknę - po prostu odnosi mnie na dysk D.

Björk
07.02.2010, 00:03
Bardzo możliwe, że czymś zająłeś komputer i nie pozwoliłeś przenieść całego folderu "Moje Dokumenty na dysk D.
Sprawdź, czy masz je też C:\Documents and Settings\tu ewentualnie nazwa Twojego profilu.
Jeżeli tak, to przenieś z powrotem te z dysku D w to miejsce na C, ale nie ręcznie tylko na zasadzie, na której je przenosiłeś.

ps. Dodam, ze teraz jak wchodze do moich dyskow, pojawia mi sie ikonka dysku D, a kiedy w nią kliknę - po prostu odnosi mnie na dysk D.

No to dopiero niespodzianka :D Rzeczywiście komp Ci chyba sfiksował :D

jekyll
07.02.2010, 15:16
Zrób przywracanie systemu do poprzedniego stanu, wtedy Downloads powróci. Tylko musisz wybrać w tym przywracaniu taką datę, kiedy Downloads był w Moich Dokumentach, a nie juz poza nimi.

bjedron
07.02.2010, 21:20
Chciałam zrobić przywracanie, z tym, że hm.. mam vistę i żeby nie pochłaniała takich ogromnych ilości miejsca na dysku usuwane są stare punkty przywracania.
Poza tym, mogłam wspomnieć w pierwszym poście o tym, że mam vistę właśnie. Tu wszystko nadal wydaje mi się takie skomplikowane. Strasznie się pogubiłam, chciałam uporządkować wszystko metodą odwrotną do tej, którą przerzuciłam folder z simami na dysk D, ale.. nie umiem.. :)

Chyba pozostaje odinstalować simy.. Szkoda tylko, że zjechałam do domu, od poniedziałku ferie, a płytki zostawiłam w mieszkaniu tam, gdzie studiuję... :)