Płyta...furgotanie?

[Psychosis]

Hejka.
Więc mam kolejny problem.
Musiałam zrobić kolejną reinstalkę Simsów.
Ok,zrobiłam ,ale wyjmując cd 2 lekko ją zarysowałam.
Czyściłam ,pielęgnowałam perfumami itd.
Rysy nie było widać.Czytnik też chyba jej nie wykrywał.
Nagle...Mój komputer zaczął wydawać odgłosy ty ti ty ti ty ti ty ti...
Itd.Wyjełam płytę z napędu jeszcze raz przeczyściłam i włożyłam.Przy wydawanych dźwiękach cały komputer się ścina ,znika pasek na dole i ikony z pulpitu,gry wyjmę płytę wszystko jest ok.

Edit:

Komputer nie zauważał ryski przez ok.3 % i znów jest problem.
Teraz wyskakuje mi błąd Sims03.package .
Wiem ,że były takie tematy,wszystkie przeczytałam ,ale nic nie pomaga!

[MarekS]

Bardzo onomatopeicznie opisałaś objawy ale i tak nic nie zrozumiałem. Te odgłosy wydaje napęd czy np. głośniczek komputera?
Najlepszym i najprostszym testem napędu jest próba skopiowania zawartości płyty na twardy dysk. To, że napęd wykrywa płytkę nie oznacza, że widzi ją poprawnie, fakt, że płytki audio lub inne gry czyta tak, jak powinien, NIE MUSI oznaczać że tak będzie ze wszystkimi płytkami. I żeby bylo ciekawiej, wcale nie nusi to być wina płytki (zabrudzenie, zarysowanie).
Pamiętajcie o jednej podstawowej rzeczy - żeby zainstalować grę/program - jakikolwiek - nie musicie mieć oryginalnej płytki. Ona jest potrzebna do uruchomienia gry/programu, natomiast instalacja może odbywać się ze skopiowanej zawartości. Jeżeli nie uda Ci sie kopiować płytki to na pewno nie uda Ci się jej zainstalować poprawnie.