Zobacz pełną wersję : Vincent and Marco & Fantastic Four
rudzielec
26.03.2011, 12:03
Uhuhuhu ale ze mnie seks B)
łihihihi Biedny chrupek chyba nie boli go głowa?
haha no seks pierwsza klasa :D
jak chcesz to ci wyślę tą simke :P
i Chrupcia nie boli głowa, on jest na to zbyt przystojny :D
Zakrztusiłam się na widok foty z wiadomości i informacji lecących na pasku typu: Dante nosi damską bieliznę :P.
tak myślałam, że ci się spodoba :D:D:D
Skoro Vorg się mnie boi, no i Chrupek też, jak widać, to czemu nie mogłam rozdzielić Chrupka i Leizara podczas bójki? Wystarczyłoby użyć odpowiedniej groźby :P.
no ale jak się spili to stracili kontrolę nad sobą :P
Ten tekst mnie jakoś rozłożył: "- Och tak... ta to zawsze ma w zanadrzu jakiś przekonujący argument – westchnął demon."
a to nie prawda? :D
A gdzie plaża :P?
będzie w następnej części :)
Hm, ten królik chyba nie trzyma siekiery, tylko raczej piłę lub tasak :D.
no masz rację, ale jakoś na początku nie rzuciło mi się w oczy, że to coś większego :D
A tam na początku o Violet to chyba miałaś na myśli panią mecenas a nie magister :P?
panią magister :D Violet nie ma mecenasa, ona tylko odgrywa różne zawody bo jest popularna :P
Od kiedy Fantastyczna Czwórka boi się zwykłych śmiertelników :P?
jak się okazuje tłum wściekłych ludzi to zbyt dużo żeby ryzykować :D
dzięki za komentarze :)
i jeszcze taki mały bonusik :D
Violet na - wspomnianej w pasku wiadomości - okładce Cosmopolitanu :D
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/8-pl-624197e29bfed7b44502ea25dc8ebdda.jpg
I jeszcze coś takiego :D powstało przy pstrykaniu fotek do bonusa :D:D:D
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/Sims2ep92011-03-1421-22-44-86.jpg
Master of Disaster
26.03.2011, 12:16
Łał, trochę mnie nie ma, a tu takie akcje. Bardzo mi się podobało, zarówno tekst, jak i zdjęcia. Jakichś specjalnych błędów nie wychwyciłam, być może dlatego, że skoncentrowałam się na akcji. Ciekawe, czy będzie coś dalej...
BTW to, co powiedział Brutus na temat ewentualnego "obniżenia oceny za mowę potoczną" (przez polonistkę), przypomniało mi pewien stary występ Macieja Stuhra:
http://www.youtube.com/watch?v=DWwOqwJpsfM
tak myślałam, że ci się spodoba :D:D:D
W sensie fota, czy pasek?
a to nie prawda? :D
Coś w tym jest :D.
jak się okazuje tłum wściekłych ludzi to zbyt dużo żeby ryzykować :D
A tam... paru ludzi w te, czy wewte :D.
Ostatnia fotka F4 jest masakryczna :D.
A tak w ogóle to jak mogli mi zabrać gwoździarkę :P?!
Genialne!
Oh mój Leizar, jaki on słodki! ^__________^
Bardzo mi się podobało, w niektórych momentach prawie poplułam ekran ze smiechu.
muffindance
26.03.2011, 13:14
fajna okladka ;> no i jeszcze zapomnialam dopisac. na tej fotce (http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/F-1.jpg) ten pasek wiadomosci mnie rozwala XDDD
Gold_Chocolate
26.03.2011, 14:24
Przez Ciebie moja matka mnie odeśle do psychiatryka bo sie do monitora śmieje jak debil :D Rozwaliło mnie to na łopatki xD No i Coiln <3333333.
Chrupek jest rozbrajający :D nie mogę sie doczekać następnego ; D
A i ten - świetnie dopracowałaś zdjęcia :D
Taak wyślij mi mnie b)
Okładka wymiata B)
Mroczny Pan Skromności
26.03.2011, 16:19
ta fota w twoim ostatnim poście mnie rozwaliła [moja ręka :O]
ze skromnych bonusików [wątek niedokończony xD] zrobiłaś najlepsze fs w historii forum! [głównie dzięki mojej skromnej osobie :D] Niektóre teksty bohaterów były naprawdę niezłe, jedyne co bym zmienił to uczyniłbym mnie bardziej Mrocznym ]:->
oceny liczbowej nie napiszę bo jest ograniczona ilość znaków w jednym poście xD
RZONDAM WJENCEI!!!
Edit: 555-ty post :P
Aha, i proponuję zmianę nazwy tematu xD Np. na "Fantastyczna Czwórka". Bo Vinca i Marco to tu raczej nie ma :P
Edit jeszcze jeden: albo chociaż "Vincent and Marco & Fantastic Four"
i na zmianę V&M i F4
Super po prostu. Chrupek i Leizi najlepsi :) No i pojawił się Colin (dobrze, że Alii nie było :) ). Libby bardziej podobała mi się w mniej drapieżnym wydaniu.
Super połączenie zdjęć z gry ze zdjęciami realnymi.
Violet jest śliczna^^ :)
Dobra... Nie wiem co powiedzieć. To jest za dobre, żeby określić to kilkoma słowami. Śmiałam się tak, że mama w pokoju obok myślała, że dostałam głupawy, albo jeszcze gorzej (w mojej rodzinie zdarzały się przypadki chorób psychicznych). Zdjęcia extra, tekst mega śmieszny i rzeczywiście porąbany... No i Leizar... Rozwaliła mnie część z rękami... Nacierpiał się biedak ;)
Świetne :)
uśmiałam się, mało głupawki nie dostałam :P.
WIĘCEJ,WIĘCEJ :D
bez oceny liczbowej, bo brakuje :P
rudzielec
01.05.2011, 15:34
:D :D :D
Ciesze się, że podobał wam się wymysł mojej chorej wyobraźni :P
Dziękuję za bardzo pozytywne komentarze, które nastroiły mnie dzisiaj bardzo pozytywnie :D (aż się powtarzam haha :P)
całkiem zapomniałam o tym temacie :| :D
W sensie fota, czy pasek?
paseczek :P
A tak w ogóle to jak mogli mi zabrać gwoździarkę :P ?!
no jak to? normalnie haha :D
Aha, i proponuję zmianę nazwy tematu xD Np. na "Fantastyczna Czwórka". Bo Vinca i Marco to tu raczej nie ma
Edit jeszcze jeden: albo chociaż "Vincent and Marco & Fantastic Four"
i na zmianę V&M i F4
pomyślę nad tym i jakby co, dam znać gdzie trzeba - czyli zwrócę się do odpowiednich władz tego forum :D
Violet jest śliczna^^ :)
dziękuje :):)
jeszcze raz serdecznie dziękuję za wszystkie komenty, naprawdę jest mi aż ciepło na sercu <333 :redface: może znowu wezmę się za pisanie :)
bubel-96
03.07.2011, 20:43
Rudzielcu, chyba nie muszę pisać, że jest genialnie :P O tym sama dobrze wiesz. Dużo humoru (kto nie padł po info., iż Dante nosi damską bieliznę? :P) i nasza fanatyczna czwórka to sukces murowany :]. Nie mogłam z zaklinowanego Chrupka i zakochanej Libby :P. Jaka łagodna się (w stosunku do Collina) zrobiła :), aż o gwoździarce zapomniała :D
Cóż mogę powiedzieć? Czekam na następny. Do roboty! :D
Bubelku: właśnie aż za łagodna :P!
Kiedy następny odcinek :>?
rudzielec
03.07.2011, 21:26
- Libby, maleńka! - wrzasnął nagle Chrupek, po czym zaczął przedzierać się przez wodę w jej kierunku.
- O nie... - westchnęła szatynka – Idziemy stąd, jak najszybciej – złapała za ręcznik i podniosła się z piasku. Odwróciła się za siebie i wlazła wprost w ramiona przechodzącego chłopaka – Cholera! Uważaj jak ła...
- Sorry, przyszedłem tylko przywitać się z kumplem – odrzekł zmieszany blondyn.
- Nie no... Nic się nie stało – Libby szeroko się uśmiechnęła, widząc umięśnionego, długowłosego przystojniaka.
- Siemasz Juri! - Colin wstał z piasku po czym podał rękę koledze.
- Znacie się? - spytała zdziwiona dziewczyna.
- Znajomy z planu – powiedział brunet.
macie kawałek :P
z odcinkiem postaram się wyrobić w tym tygodniu, ale nie obiecuję ;)
Libby będzie tam pełno Ciebie, mam nadzieję, że będziesz zadowolona :D
na pewno spodoba ci się trzecie ciacho, którego imienia nie zdradzę :P
Czekam na następny. Do roboty! :D
haha, tak jest pani generał :D
bubel-96
03.07.2011, 22:03
Weeeeź, taki smak robisz, ty zUa!
yah, dużo libby
( tak sobie przypomniałam, jak waliłam, że ma być dużo Vincusia :D)
Hmm... mam nadzieję, że ja też tam bd :D :P :)
Nie mogę się doczekać :P
Osz w mordę :O to jest...no nawet nie wiem jakie...brak mi słów :D
Normalne jak to czytam to za każdym razem leżę na podłodze :P
Dziewczyny jak wy to robicie? :)
Za tekst "Libby, maleńka" to bym go zabiła :P. Pierwsza reakcja na Juriego mi się bardzo podoba :D. Potem chyba znów zaczynasz robić ze mnie ciepłe kluchy :P.
Znów nie chcesz zdradzić imienia i każesz nam czekać :(. Biorąc pod uwagę sceny, które miały być z Colinem, to on chyba powinien być zazdrosny o blondasa, skoro tak go wprowadzasz. Ciekawa jestem, jak to tam sobie wykombinowałaś :P.
Dużo mnie, yay :D.
Spinaj poślady i do roboty :D!
muffindance
04.07.2011, 09:24
mhmy, o ty nie dobra :P jak mogłaś wstawić taki fajny fragment bez reszty odcinka ;D
czekam, czekam :) fajnie, ze Juri się pojawił. zapowiada się ciekawie... :D
Mroczny Pan Skromności
04.07.2011, 12:39
Za tekst "Libby, maleńka" to bym go zabiła
jak możesz tak mówić! :P
Przecież ja tam jestem jedyną normalną postacią :D
smaku tylko narobiłaś...
btw, witaj wśród żywych bubelku ;D
bubel-96
04.07.2011, 14:02
@up., dzięki :]
Kto dodał tag: "bubelek! :d"?
:P
" Śliczna może zostawisz mi numer telefonu? - spytał w międzyczasie Colin."
A i zapomniałam dodać...Co z Alią ?? :O przecież to zdrada jest :D
Kurcze... Nie mogę doczekać się całości :D
Zapowiada się bardzo, bardzo...
nie mogę znaleźć słowa :(
Czekamy ;)
Mroczny Pan Skromności
04.07.2011, 19:43
A i zapomniałam dodać...Co z Alią ?? przecież to zdrada jest
przecież oni są aktorami którzy mają romans w FS xD
a naprawdę Colin jest chyba wolny :P
przecież oni są aktorami którzy mają romans w FS xD
a naprawdę Colin jest chyba wolny :P
No nie wiem...jakoś Marco jest z Li Mei A Vincent z Sanae :D ... ale może masz rację. To tylko ja tak histeryzuję :rolleyes:
Super.!
Najbardziej się uśmiałam przy tekście kiedy Chrupek wsadził głowę między kratami
Czekam na nowy odc., znowu się uśmieje :D
Eja, no miało być za tydzień! Nieodzywająca się wcześniej Cam (która od baaardzo długiego czasu sobie tu zagląda) się niecierpliwi :((
Edit: Setny post - w dowód uznania dla tego tematu i ich szanownych autorek pozostawiony tutaj :D
Gejowniczek
13.07.2011, 14:46
Nie komentuję, bo dowcip jest tu hermetyczny a to dopiero mój drugi dzionek na forum. Niemniej jednak interesuje mnie oryginalna wersja fotostory, bo jak widzę to tylko bonus. Zapodacie link do takowej, bo nie mogę znaleźć?
@down: Dzięki ziomek za linka.
Mroczny Pan Skromności
13.07.2011, 14:58
@up: Belle Rose [FS Rudzielca] --> http://forum.thesims.pl/showthread.php?t=56095
FS Vipery niestety już nie ma
Rudzia, ale nam narobiłaś chrapkę na następny odcinek :)
Czyli nowym bohaterem będzie Juri? A kiedy doczekam się Lena? <niecierpliwi się>?
Osobiście nie mam nic przeciwko, by było dużo Libby :)
Mroczny Pan Skromności
14.07.2011, 16:15
Rudzia, ale nam narobiłaś chrapkę na następny odcinek
Czyli nowym bohaterem będzie Juri? A kiedy doczekam się Lena? <niecierpliwi się>?
Osobiście nie mam nic przeciwko, by było dużo Libby
I dużo Chrupka :D
Kiedy w końcu ten odcinek?
rudzielec
15.07.2011, 10:40
Widzę, że nazbierało się tu strasznie dużo komentarzy :D
No dobrze moi drodzy czytacze, więc odcinek Fantastycznej Czwórki, nie wcześniej niż na następny tydzień.
Wybaczcie to opóźnienie, ale no niestety, nie jestem maszyną do pisania (chociaż czasami chciałabym) no i muszę zrobić sporo zdjęć, co zajmie mi trochę czasu :)
Chciałam skończyć odcinek Belle Rose i go wstawić, najpóźniej do poniedziałku będzie kolejna część BR, potem ostro zabieram się za F-4, obiecuję wam na milion procent, że będzie na następny tydzień :)
tymczasem mogę was pocieszyć choć na chwileczkę, kolejnym spoilerem ;)
- To tylko ja! - Vorg uśmiechnął się do Libby, pokazując jej szereg długich kłów.
- Do stu gwoździarek! - dziewczyna odskoczyła do tyłu – Ty nie masz maski!
- Ha ha, no i widzisz, nie taki diabeł straszny jak go malują - zażartował demon.
- Straszny, czy nie, ale się przestraszyłam! I co to za macanie mnie po tyłku? Sama słyszałam, jak mówiłeś, że nie gustujesz w ziemskich laskach!
- Wybacz, ale nie mogłem przegrać zakładu – dodał i odwrócił się w stronę Chrupka – No dobra blondasie, ty i Kosiarz stawiacie mi piwo!
- Piwo za mój tyłek?! - oburzyła się dziewczyna – Aż tak słabo mnie cenicie?!
- Hmm... - Vorg obejrzał szatynkę dokładnie – No w sumie za takie kształty to mógłbym zażądać co najmniej trzech skrzynek.
- Co takiego?! - wtrącił się Leizar – Umawialiśmy się na jednego browara!
:D
Searle, Lena obiecuję w następnej części ;)
Macie meeeega teksty, czytam od dłuższego czasu i uśmiech mi z twarzy nie schodzi. Najlepsza gwoździarka :P
Jescze raz: super, śmieje się i przestać nie mogę :)
Leizar <3
Jeśli jeszcze chcesz ze mną współpracować, to mogę kiedyś coś naskrobać ;)
rudzielec
15.07.2011, 11:20
@up: nie zastanawiaj się tylko skrobaj kochana, w końcu to nasz wspólny temat :)
Najlepsza gwoździarka :P
haha, no jasne, porywa tłumy, jak to Libby napisała :D
@down: mwahahahah :D
no przecież potem zażądał trzech skrzynek :D
oj spokojnie będziesz miała wynagrodzony ten zakład :D
no a Vorga bez maski ujrzysz, ale tylko jako simka, na zdjęciach go nie pokażę :D
Połowę tego spoilera widziałam wcześniej :P.
Słabo mnie cenią... Vorg powinien teraz oberwać z gwoździarki :P.
Zawsze chciałam zobaczyć Vorga bez maski :D. Tak poza tym to on powinien dopłacić za macanie po tyłku a nie jeszcze jemu płacą. Nie za dużo przyjemności :P?
No i nie doczekam się kolejnego odcinka :P!
EDIT:
Co do trzech skrzynek -> mało! :D
No ja myślę, że jakoś wynagrodzisz mi ten zakład :P.
Ja chcę Vorga bez maski :P!
Właśnie zauważyłam Twoją sygnę xD :D:D:D
Arisu Ryuu
03.08.2011, 16:51
Nie mogę doczekać się następnego odcinka, ale myślałam, że za macanie Libby dostanie z gwoździarki.
rudzielec
22.09.2011, 21:46
Jak niektórzy przeczytali - miało być jutro, z tym, że do jutra ja już nie doczekam :D
chociaż to za chwilę w sumie :P (na swoim zegarku mam 23:50 :D)
przejdźmy do rzeczy ekhem... więc mam dla was nowy odcinek Fantastycznej Czwórki, nie wiem, czy jest tak dobry jak poprzedni, włożyłam w niego trochę czasu i serca, mam nadzieję, że jednak się wam spodoba ;)
Dodam jeszcze, że odcinek ten jest dedykowany Libby :D
jak przeczyta, będzie wiedzieć dlaczego xD
no i oczywiście wszystkim czytającym również go dedykuję ;)
Polecam poczekać aż załadują się zdjęcia, trochę ich wgrałam, więc proszę o cierpliwość :D
Nie przeciągając....
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/Sims2ep92011-09-2117-33-30-15.png
„- Spartanie! Nadszedł sądny dzień. Zapamiętajcie sobie moje słowa! TO JEST SPARTA!!! A Sparta zawsze wygrywa! Sparta jest najlepsza! Tylko Sparta ma kartę debetową w banku Millenium z nieograniczonym limitem! I jedynie Sparta, ma poparcie Piekielnej Gwoździarki! Dlatego strzeżcie się oszołomy... SPARTA NADCHODZI!!!”
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/1.png
- Stary, co ty oglądasz? - Leizar stanął nad gapiącym się w ekran plazmowego telewizora, Vorgiem.
- Hę?
- Pytałem co to jest?
- To? - spytał demon – To jest SPARTA!!!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/2.png
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/Beznazwy-1.png(część pierwsza)
Piękna, złocista plaża. Dziś zgromadziły się na niej tłumy ludzi. Nawet liderka Fantastycznej Czwórki postanowiła sobie zrobić wolne od codziennego ratowania świata i przybyła tu, by się zrelaksować...
- Ach, jak cudownie! - zachwycała się Libby – W końcu miejsce odpowiednie dla nas – odwróciła głowę w stronę Colina, który leżał obok niej na piasku – Jak sądzisz słonko?
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/3.png
- Jasne śliczna – przytaknął – No i tobie należy się dzień wolnego, szefowo – dodał uśmiechając się promiennie.
- Nareszcie mogę się zrelaksować. Trójka tych świrusów z którymi współpracuje, dała mi ostatnio ostro popalić. Wyobraź sobie, że ledwo wyszliśmy cało z poprzednich kłopotów, a już wpakowali mnie w następne! Na szczęście udało mi się uratować sytuację.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/4.png
- A co takiego znów zrobili?
- Nafurali się jakiegoś zielska, potem mieli odpały. Kompletnie im odbiło, podpalili ratusz, w którym, przebywał akurat prezydent miasta! Dobrze, że w ostatniej chwili zareagowałam, bo znowu trafilibyśmy do więzienia.
- No właśnie we wczorajszych wiadomościach mówili o tym, że nie wiedzą kim jest sprawca podpalenia i, że dziękują Fantastycznej Czwórce za uratowanie prezydenta.
- Tak, udało się wybrnąć z kłopotów – westchnęła Libby – A teraz rozkoszujmy się chwilą bez tych oszołomów, tylko my i plaża – spojrzała na Colina. W oczach zamigotały jej serduszka.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/5.png
Wygodnie ułożyła się obok swego towarzysza, po czym z zadowoleniem oddała się pełnemu słońcu.
- Jazdaaaa!!!!! - rozległ się nagle krzyk jakiegoś faceta.
Dziewczyna uniosła głowę i otworzyła prawą powiekę by zobaczyć co się dzieje.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/6.png
Zbladła, kiedy ujrzała Chrupka wraz z Kosiarzem i Vorgiem, wskakujących „na bombę” do wody.
- Czemu mnie tak pokarało? - wycedziła przez zaciśnięte zęby.
- Mówiłaś coś? - spytał Colin.
- Trójka dewastatorów przybyła na plażę – odpowiedziała z niesmakiem – Mam nadzieję, że mnie nie widzieli, bo nie mam siły się z nimi dzisiaj naciągać.
- Libby, maleńka! - wrzasnął nagle Chrupek, po czym zaczął przedzierać się przez wodę w jej kierunku.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/7.png
- O nie... - westchnęła szatynka – Idziemy stąd, jak najszybciej! – złapała za ręcznik i podniosła się z piasku. Odwróciła się za siebie i wlazła wprost w ramiona przechodzącego chłopaka – Cholera! Uważaj jak ła...
- Sorry, przyszedłem tylko przywitać się z kumplem – odrzekł zmieszany blondyn.
- Nie no... Nic się nie stało – Libby szeroko się uśmiechnęła, widząc umięśnionego przystojniaka.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/8.png
- Siemasz Juri! - Colin podał rękę koledze.
- Znacie się? - spytała zdziwiona dziewczyna.
- Znajomy z planu – powiedział brunet.
„Chyba jestem w niebie... albo mi się to śni”, pomyślała szatynka. „Dwa ciastki w jednym miejscu...”.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/9.png
Ledwo się rozmarzyła, a poczuła jak ktoś brutalnie przywraca ją do rzeczywistości, łapiąc za jej pośladek. Odskoczyła jak poparzona i spojrzała na szczerzącego się Chrupka.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/10.png
- Zabiję cię za to! - warknęła ze wściekłością i schyliła się do plecaka po gwoździarkę. Colin starł z czoła pot, który nagle znalazł się na jego czole. Nagle czyli po spojrzeniu na wypiętą pupę liderki. Wtem znowu ktoś złapał Libby za tyłek. Dziewczyna podskoczyła po raz kolejny, po czym odwróciła się w stronę swej przyszłej ofiary, której zamierzała wpakować całą serię gwoździ.
- To tylko ja! - Vorg uśmiechnął się, pokazując jej szereg długich kłów.
- Do stu gwoździarek! - szatynka odsunęła się do tyłu, zaskoczona – Ty nie masz maski!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/11.png
- Ha ha, no i widzisz, nie taki diabeł straszny jak go malują - zażartował demon.
- Straszny, czy nie, ale się przestraszyłam! I co to za macanie mnie po tyłku? Sama słyszałam, jak mówiłeś, że nie gustujesz w ziemskich laskach!
- Wybacz, ale nie mogłem przegrać zakładu – dodał i odwrócił się w stronę Chrupka – No dobra blondasie, ty i Kosiarz stawiacie mi piwo!
- Piwo za mój tyłek?! - oburzyła się dziewczyna – Aż tak słabo mnie cenicie?!
- Hmm... - Vorg obejrzał szatynkę dokładnie – No w sumie za takie kształty to mógłbym zażądać co najmniej trzech skrzynek.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/12.png
- Co takiego?! - wtrącił się Leizar – Umawialiśmy się na jednego browara!
- Chcę trzy skrzynki, albo przywrócę ci zaklęcie z więzienia, a potem zakopię po kolana do piachu i spuszczę majtki w dół!
- Czy możecie sobie stąd pójść, zanim wścieknę się tak, że będziecie wspominać pobyt na plaży, do końca swoich dni?! - warknęła Libby, robiąc złowieszczą minę – Chcę mieć chociaż jeden dzień spokoju!
Demon spojrzał na rozwścieczoną szatynkę.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/13.png
Jej twarz zrobiła się czerwona ze złości, a lewa brew zaczęła drgać nerwowo.
- Dobra ludziki, idziemy! - krzyknął, po czym złapał obydwu towarzyszów i pociągnął ich w kierunku wody – Nie chcemy się przecież narażać naszej liderce, prawda?
- Ej, może by tak delikatniej?! - darł się Chrupek – Za dwa dni gram w reklamie szamponu, moja czupryna musi być nieskazitelna!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/14.png
- Ha ha, a żebyś ołysiał do tego czasu frajerze! - wrzasnął Leizar wyrywając się Vorgowi – I mnie też zostaw demonku, zerwałeś warunki zakładu!
Dziewczyna spojrzała na oddalających się kumpli. Czuła, że za szybko odpuścili.
- Nie powiem, mają nieźle zryte pod kopułkami – zaśmiał się Colin.
- No mają. Ale teraz, kiedy zostaliśmy tylko we trójkę... - szatynka uśmiechnęła się, zalotnie trzepocząc rzęsami - To może zapoznasz mnie ze swym blondwłosym kolegą?
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/15.png
******************
- Chruuuupciuuu...! - z najsłodszego miejsca na plaży, rozległ się słodki głos, słodkiej dziewczyny. Magister Violet właśnie przybyła.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/16.png
Ma dziś w zamiarze pomiziać się z jakimś superbohaterem. Kiedy zobaczyła Chrupka, w obcisłych kąpielówkach, nie miała wątpliwości, że nadszedł jego czas.
- Taaak..? - zapytał chłopak, wychodząc z wody.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/17.png
- Chodź do Violet kochanie, nie daj się prosić – ściągnęła przeciwsłoneczne okulary i rozłożyła szeroko ręce, dreptając w miejscu.
- Przykro mi, ale dzisiaj z naszej randki nici, tygrysico – odpowiedział niskim basowym głosem. Podszedł do niej, objął ją i przyciągnął mocno do siebie – Wiesz, że muszę zbrązowić swoje boskie ciało, bo będę grał w reklamie nowego balsamu. Nie mogę tu siedzieć z tobą moja piękna.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/18.png
- Och...– westchnęła – Pozwól mi chociaż natrzeć twoją boską klatę olejkiem!
- Zgadzam się bąbelku – uśmiechnął się zadowolony, po czym rozłożył się wygodnie na ręczniku.
Tymczasem gdzieś w oddali...
- Tak! - Leizar potarł rękami, robiąc złowieszczą minę – To jest bardzo dobry pomysł... Wręcz iście szatański plan!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/19.png
- Oj przestań, żaden Spartanin nie zgodzi się, na sesję w różowych strojach „czirliderek”- powiedział Vorg.
- Co takiego? Oj no, ja nie o tym! Mówię o twoim pomyśle, który przed chwilą zarzuciłeś!
- Aaa... Chodzi ci o...
- Milcz demonie! Nie zrealizujemy tego, jak będziesz o tym gadał na cały regulator!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/20.png
- Leizi, jak na razie, to ty, rozdzierasz sobie gardło – ognisto-skóry spojrzał na swego rozmówcę z miną cierpiętnika.
- Ekhem... wybacz.
- Ej, frajerzy! - rozległ się głos nadbiegającego Chrupka – Spójrzcie jaką piękną mam klatę – stanął przed kolegami, prężąc muskuły – Żaden z was, nie może się ze mną równać kołeczki!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/21.png
- Hmm... - zamyślił się Kosiarz – Do Marco to ci jeszcze daleko.
- Mwahahah, do Marco? Jemu daleko nawet do mnie! - Vorg wykonał taki sam gest jak Chrupek, pokazując reszcie swoje mięśnie.
Leizar stanął naprzeciwko kumpli i podrapał się po głowie.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/22.png
- No fakt, ten piekielny demon, ma wię... Ej chwila! Co to ma być, wybory miss mięśniaków?! Spadajcie, ja jestem w stu procentach hetero! Jak chcecie oceniać swoje wątłe ciała, to pokażcie je jakimś dziewczynom!
- Śmiesz wątpić w to, że moja boska klata jest mało boska?! - oburzył się blondyn – Popatrz na siebie ty suchcielu!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/23.png
- Bijcie się! - krzyknął Vorg – Z lewego, z prawego! Raz i dwa, jak Pudzian, Nejmana! Wydobądźcie swe miecze i pokażcie na co stać prawdziwych Spartan!
Kosiarz i Chrupek spojrzeli najpierw na siebie, a potem na demona, wybałuszając oczy jak pięciozłotówki.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/24.png
- Eeee... Wielkie sorry. Za dużo telewizji...
- Dobra ziom, zapomnij – odrzekł blondyn – Wymyśliliście już jakiś plan przeciwko Piekielnej Gwoździarce?
- No jasne! Swoją drogą, ciekawe jaka będzie jej reakcja... muahahahahahaha...! - Leizar roześmiał się jak szalony naukowiec.
- Ekhem... ja jednak nie jestem pewien czy to dobry pomysł – odezwał się cicho Vorg.
- Nawet mnie nie denerwuj! Teraz już nie ma odwrotu. Wykręcimy jej taki numer, że do końca życia będzie się to za nią ciągnąć we wspomnieniach, jak smród ze stęchłych skarpetek!
- Ciesz się, że ona tego nie słyszała – Chrupek wyszczerzył zęby – Gdyby doszło to do jej uszu, to jestem pewien, że musielibyśmy cię odwiedzać na cmentarzu, haha!
- Módl się lepiej, żeby wypaliło frajerze, bo jeśli się nie uda, to ty na pewno stracisz wszystkie zęby!
- O nie, moje piękne, śnieżnobiałe zęby za górę simoleonów! - blondyn przysłonił usta dłońmi – Jutro mam grać w reklamie Blendamed!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/25.png
- Ehh... a ja wam mówię, że ona i tak się dowie, dlatego wolałbym uniknąć problemów... - wtrącił się demon.
- Czym się przejmujesz? - zapytał Kosiarz – Najwyżej ten frajer straci zęby!
- Tylko nie frajer! Tylko nie frajer... frajerze!
- Frajer, frajera, frajerem pogania! - odezwał się nagle głos z oddali.
Cała trójka odwróciła się za siebie, a ich oczom ukazał się zadowolony Vincent. Na nosie miał czarne okulary, a jego głowę przysłaniała czapeczka z daszkiem.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/26.png
- Co ty tu robisz stary pierniku? - zapytał Leizar – Miałeś być na Karaibach!
- Oj tam, oj tam, nie dramatyzuj istoto z epoki kamienia łupanego! Byłem tam tyle razy, że już mi się odechciało, za to tutaj, nie miałem okazji się pobyczyć.
- A kim jest ta młoda niewiasta, którą chowasz za plecami? - spytał zaciekawiony Chrupek.
Dziewczyna wyłoniła się zza pleców wampira i wyszczerzyła zęby.
- Się macie frajerzy! - krzyknęła z uśmiechem przyklejonym do twarzy.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/27.png
- Bubelek?! - krzyknęli chórem „fantastyczni”.
- No tak, to ja. Vinc, został zmuszo...
- Ekhem!
- To znaczy zabrał mnie na wycieczkę dookoła świata. Fajnie co nie?
Nagle komórka wampira rozdzwoniła się jak oszalała. Szatyn sięgnął do kieszeni i spojrzał na ekran telefonu. Jego mina z uśmiechniętej, zmieniła się w przerażoną.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/28.png
- Taa... ak...? - odebrał nerwowo.
- Mam cię na muszce ty cholerny krwiopijco! Nie uciekniesz przede mną!
- Eeee...
- Przestań stękać, bo rozszarpię cię na strzępy! Pamiętasz jaka była umowa?! Spróbuj tylko jej nie dotrzymać to ukręcę ci wo..
Vincent rozłączył się w pośpiechu, jakby nie chciał poznać zakończenia zdania. Jego twarz jeszcze bardziej pobladła, a usta ułożyły się w zakłopotanym uśmiechu. Wszyscy zgromadzeni zaczęli mu się przyglądać z niemałym zaciekawieniem.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/29.png
Jedynie Bubelkowi uśmiech nie schodził z twarzy.
- Wygląda na to, że jednak Vipera cię poznała! Coś słaby masz ten kamuflaż, hihi - zaśmiała się wesoło.
- Dobra więc... jedziemy dalej! - odrzekł wampir i chwycił dziewczynę za rękę – Mamy do odwiedzenia jeszcze Honolulu, Paryż i kilka innych miejsc! - dodał i spojrzał na godzinę w komórce - Jak ten czas szybko leci! Do zobaczenia! - krzyknął ciągnąć Bubelka za sobą.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/30.png
- Ej, nie tak szybko, nie mam takiego pędu w nogach, jak ty!
************************
Liderka Fantastycznej Czwórki, z zadowoleniem rozkoszowała się towarzystwem dwóch ciastków.
- No i wyobraź sobie – powiedziała do Juriego – Że ten „plejboj” zakleszczył się między szczeblami!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/31.png
- Poważnie? - zdziwił się blondyn – Jak on to zrobił? Skoro wsadził tam głowę, to i powinien ją stamtąd wyciągnąć.
- Stary, byłem tego świadkiem! - wtrącił się Colin – Może głowa mu się rozrosła w tym czasie?
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/32.png
- Taa... na pewno przybyło mu milion szarych komórek i jego mózg powiększył swój rozmiar – Libby uśmiechnęła się wrednie.
Jeszcze dobrze nie skończyła mówić, kiedy rozległ się dzwonek (http://dartait.wrzuta.pl/audio/4aJXXqdVTld/300_-_come_and_get_them) w jej komórce.
- Wybaczcie chłopcy, ale jak nie odbiorę, to będzie źle – uśmiechnęła się zalotnie, po czym wcisnęła przycisk „akceptuj rozmowę”.
- Słucham cię Rudziu, co się dzieje?
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/33.png
- Marco!
- Że co?
- Wiem, że ta pijawa jest gdzieś na plaży! Jeśli go spotkasz, przekaż mu, że ma się u mnie zjawić, bo inaczej obetnę mu ja...
- Ok, ok przekażę, tylko nie krzycz tak głośno! - przerwała jej zdanie Libby – Wybacz kochana, ale muszę kończyć, mam tu misję do spełnienia, papa! - liderka Fanatycznych rozłączyła się i wrzuciła telefon do plecaka.
Colin i Juri, spojrzeli na dziewczynę z lekkim zdziwieniem.
- Nigdy nie słyszałem, żeby Ruda się tak darła – powiedział brunet.
- Ja też – przytaknął mu blondyn – Może to i lepiej, bynajmniej mój słuch pozostał nienaruszony.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/34.png
- Ha ha, no tak, zapomniałam, że wy z nią pracujecie – zaśmiała się szatynka.
Nagle ktoś, biegnący z zawrotną prędkością, potknął się o jej nogi i przewrócił w prost na nią, przykrywając ją całym ciałem.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/35.png
- Jasna cholera! - krzyknęła wściekła – Czy tym ludziom dzisiaj całkiem popie*doliło się w głowach?! Patrz jak leziesz ofiaro losu! - dodała próbując zepchnąć z siebie niezidentyfikowaną postać.
- Wybacz Libby, biegłem tak szybko, że cię nie zauważyłem. Rozłożyłaś się jak młoda łania, na dodatek twoja jasna skóra komponuje się z piaskiem, a słońce tak mi świeci po ryju, że nie widziałem, by ktoś siedział w tym miejscu.
Dziewczyna spojrzała na osobę leżącą wprost na niej.
- Marco! Och... no ok wybaczam – uśmiechnęła się czując jego napięte mięśnie – Właściwie to... nawet nie mam nic przeciwko, jeśli ci tak wygodnie to leż! - dodała klepiąc go po pośladku.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/36.png
- Eheheh... chętnie ale nie mam zbyt dużo czasu, muszę się gdzieś schować.
- No stary, stawaj, stawaj, nie podrywaj mi tu dziewczyny! - wtrącił się Colin – Zjawiasz się nie wiadomo skąd i od razu wskakujesz wprost na nią!
- Pardonne (wybacz), to nie było celowe – Marco podniósł się z piasku – A może... jednak było? - dodał odwracając się w stronę Libby i puszczając jej oczko.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/37.png
- Coś mówiłeś?
- E tam, nic ważnego stary! Dobra, jakby Ruda o mnie pytała, to nie widzieliście mnie!
- Zabiję cię!!! - nagle z oddali rozległ się, rozwścieczony, kobiecy głos.
- Cholera, to chyba mój koniec – Marco przełknął ślinę – A skoro mam zginąć, to muszę się nacieszyć przed śmiercią – złapał Libby, przechylił ją w tył i pocałował ogniście w usta – Żegnaj piękna – dodał – Nigdy nie zapomnę twych warg.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/38.png
- Takeda!!! Nie ruszaj się, mam cie na muszce!!! - krzyknęła nadbiegająca Ruda, z karabinem w ręku.
- Po głębszym przemyśleniu, stwierdzam, że jednak nie chce umierać, jestem za młody i zbyt piękny! – odpowiedział, po czym rzucił się do ucieczki.
Liderka Fanatycznych stała z otwartą buzią i podobnie jak Colin i Juri spoglądała z niedowierzaniem na całe zdarzenie dziejące się na jej oczach.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/39.png
W pewnym momencie rozległ się czyjś krzyk...
- THIS!!! IS!!! SPAAARTAAAAA!!!!!
Wszyscy odwrócili się za siebie (oprócz Rudej, która z szaleńczą prędkością pobiegła za swoją ofiarą, nie zwracając na nic uwagi). Niebo pociemniało, a nad plażą zaczął unosić się kołtun dymu. Za jakimś mężczyzną ubranym w spartańską zbroję, biegła niezidentyfikowana ilość podobnie odzianych osobników, którzy wydzierali się w niebogłosy, przeganiając ludzi.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/40.jpg
Szatynka nie mogąc znieść tego, iż ciągle coś zakłóca jej pobyt na plaży, wściekła się nie na żarty. Postanowiła raz na zawsze zrobić porządek...
- Zatrzymać się! - warknęła do przerośniętych facetów.
- Odsuń się niewiasto – krzyknął król Leonidas – Idziemy na rzeź!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/41.jpg
- Rzeź to będzie zaraz, jeśli w końcu nie będę miała spokoju!! - wyjęła zza pleców najnowszy model turbo gwoździarki, rozmiarami przypominającej bazuke – Wystrzelone gwoździe rozpędzają się do prędkości ponad dźwiękowej, dodatkowo obracają się w powietrzu wokół własnej osi... Prześwidrują wasze tarcze na wylot!
- Żaden Spartanin nie podda się bez walki!
- Tak? Więc posmakujcie stali z mojej boskiej maszyny! - nacisnęła na spust, po czym z miną terrorystki – sadystki i śmiechem psychopatki, zaczęła wystrzelać gwoździe ze swej zabójczej machiny, wprost w swoje ofiary.
Zaskoczeni Spartanie szybko zareagowali, zasłaniając się tarczami, lecz kiedy opadł kurz i siwy dym, okazało się, że została ich tylko garstka.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/42.jpg
Widząc, że nie mają większych szans, zabrali swoich przedziurawionych kumpli i w ciągu kilku sekund wynieśli się z plaży.
- No!! I to ja rozumiem! - krzyknęła z zadowoleniem Libby, zdmuchując dymek z działka.
- Uwaga! - usłyszała nagle. Odwróciła się za siebie, mając ochotę znowu kogoś zabić, kiedy zobaczyła lecącą wprost na nią piłkę do siatkówki. Dostała tak mocno, że przewróciła się na piasek i straciła na chwilę kontakt z otoczeniem. Kiedy otworzyła oczy, nad jej głową krążyły maleńkie gwiazdki, a w nich pojawiły się wszystkie ciastki o których rozmarzała, w ciągu ostatnich kilku dni.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/43.png
Gdy jednak w jednej z nich, pojawiła się twarz Dantego, dziewczyna momentalnie poderwała się do pozycji siedzącej, robiąc skrzywioną minę.
- Bardzo bolało? - spytał kuczący przy niej chłopak.
Zwróciła wzrok w stronę skąd wydobywał się przepiękny, niski melodyjny głos. Jej oczom ukazał się nieziemski przystojniak, o ciemniej karnacji i boskich oczach w kolorze błękitu, w których można było się dosłownie utopić.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/44.png
- Wybacz, to moja wina. Nie zdążyłem odbić tej piłki, zamyśliłem się, gdy ujrzałem twoją śliczną buzię.
- Że... że... eee... - głos liderki zaczął zmieniać się w jakieś dziwne sylaby.
Chłopak zaśmiał się po czym wstał i wyciągnął rękę do brunetki.
- Ian jestem, miło mi. A ty to...
- Libby – powiedziała łapiąc go za dłoń i podnosząc z piasku – Tak eee... to moje imię.
- Wiem jak masz na imię – wypowiedział to w tak seksowny sposób, że ugięły się pod nią nogi.
- My się chyba nie znamy...
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/45.png
- No masz rację, nie znamy się, ale tyle razy widziałem cie w telewizji, że musiałem cię poznać. Chyba się nie gniewasz? - spojrzał na nią wzrokiem pełnym namiętności.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/46.png
- Och... - złapała się za głowę – Ten guz to nic, szybko zniknie.
- Jeśli chcesz, możemy podejść do baru, poproszę o lód i przy okazji postawię Ci jakiegoś dobrego drinka – uśmiechnął się do niej, pokazując jej rząd pięknych śnieżnobiałych zębów. Poczuła, że nie oprze się takiemu facetowi.
- Yyy... Ja... Jestem tu z... - porozglądała się dookoła, szukając Colina i Juriego, którzy nagle gdzieś zniknęli – Och nieważne, chodźmy.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/47.png
ciąg dalszy nastąpi... ;p
Długie :D:D:D! Zdążyłaś :P.
Zabieram się za czytanie :D!
EDIT:
Umarłam, nie reanimować :D! Uśmiałam się, jak już dawno nie :). Chciałaś mnie zabić :P? Choróbsko zaczyna mnie rozkładać, więc momentami mało nie zadusiłam się ze śmiechu :P.
Pewnie o połowie rzeczy zapomnę tu wspomnieć...
Po pierwsze dziękuję za dedykację :*! Nie wiem, jak mogłam zapomnieć, że będą Spartanie i ser szwajcarski :P. Dlatego też, jak zaczęłam czytać, to nie wyrabiałam :D.
Wszystko mi się podoba. Choć może nie do końca... Co to ja jestem? Wszyscy mnie macają :P! I od kiedy to Ty wrzeszczysz na mnie a nie ja na Ciebie :P?!
Co zrobiłaś z Jurim?! W pierwszym momencie się oburzyłam. Choć na kilku końcowych fotach wygląda całkiem całkiem ;).
Wzrok w postaci migających serduszek mnie zabił :D! A tekst o śnie i niebie, że 2 ciastka w jednym miejscu i dopasowana do tego fota, to już w ogóle :D!
Od kiedy Marco robi sobie ze mnie materac :P? Jak się chłopaki oburzyły :D.
Świetne miny w postaci emotek, szczególnie miny Vorga :D.
Zielony cień chyba nie bardzo mi pasuje...
Co do Iana... Na pierwszym zdjęciu wygląda jak... żaba. Tak to chyba dobre określenie :P.
Dziękuję za Spartan. Scena była boska. Zastanawia mnie tylko, jak garstka ocalałych zdołała w kilka sekund ewakuować tyle ciał :D.
Choć jak mówiłaś, że w końcu będę miała fotę ze wszystkimi ciachami, jaką zawsze chciałam, to myślałam, że to będzie coś innego :P.
No i gdzie zmyli się Colin z Jurim? Chyba nie współpracują z trójką dewastatorów :P? Co to za knucie przeciw mnie :P? Nie będzie litości dla gnid przebrzydłych :P!
Podobało mi się ciągnięcie Bubelka przez Vinca :D.
Vince jakoś tak śmiesznie wygląda w tym przebraniu :D.
Szczególnie powaliła mnie na kolana fotka po oberwaniu piłką. Jednak się pomyliłaś. Brakuje ciach: Juriego i Vince'a :P. Ewentualnie jeszcze Sirotha ;).
Ale że nawet Sheppard tam jest :D:D:D. I to jeszcze taki ładny :P. Jason i Gerry to wiadomo :D.
No, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam ;). Jutro to sprawdzę :).
PS. Jakieś długie mi to wyszło o_O...
rudzielec
22.09.2011, 23:01
Umarłam, nie reanimować :D! Uśmiałam się, jak już dawno nie :). Chciałaś mnie zabić :P? Choróbsko zaczyna mnie rozkładać, więc momentami mało nie zadusiłam się ze śmiechu :P.
nie chciałam Cię zabić, odwrotnie, poprawić humor i rozśmieszyć :D
Pewnie o połowie rzeczy zapomnę tu wspomnieć...
oj tam, zawsze możesz dopisać później :D
Po pierwsze dziękuję za dedykację :*! Nie wiem, jak mogłam zapomnieć, że będą Spartanie i ser szwajcarski :P. Dlatego też, jak zaczęłam czytać, to nie wyrabiałam :D.
na ten pomysł wpadłam, kiedy pewnego razu patrzyłam na swoją sygnę ze spartanami .. :D
i nie ma za co, dedykacja się należała, w końcu było dużo Ciebie :P
Wszystko mi się podoba. Choć może nie do końca... Co to ja jestem? Wszyscy mnie macają :P!
awww, a ja już myślałam, że jednak wszystko Ci się podoba :D
wszyscy Cię macają? ale kto to są ci wszyscy? xD
I od kiedy to Ty wrzeszczysz na mnie a nie ja na Ciebie :P?!
haha, ja nie wrzeszczałam na Ciebie, to był głos wściekłej kobiety xD
Co zrobiłaś z Jurim?! W pierwszym momencie się oburzyłam. Choć na kilku końcowych fotach wygląda całkiem całkiem ;).
ufff... ulżyło mi xD
Wzrok w postaci migających serduszek mnie zabił :D! A tekst o śnie i niebie, że 2 ciastka w jednym miejscu i dopasowana do tego fota, to już w ogóle :D!
hehe, udało mi się trafić w Twoje gusta :D
ja się zaczęłam śmiać jak głupia, kiedy przeczytałam tekst o złowieszczo śmiejącym się Kosiarzu, a potem to samo przeczytałam na fotce poniżej xD
Od kiedy Marco robi sobie ze mnie materac :P? Jak się chłopaki oburzyły :D.
oj tam od razu materac! :P przeprosił, pocałował, na dodatek pomacałaś go po tyłku, chyba taka rekompensata wystarczy? xDD
Świetne miny w postaci emotek, szczególnie miny Vorga :D.
no więc buźki demonka nie mogłam pokazać, więc zastąpiłam ją emotkami :P
Zielony cień chyba nie bardzo mi pasuje...
narzekasz! :P no ale zmienię do następnego odcinka jeśli chcesz ;)
Co do Iana... Na pierwszym zdjęciu wygląda jak... żaba. Tak to chyba dobre określenie :P.
sama nie jestem zadowolona z tego zdjęcia ;)
Dziękuję za Spartan. Scena była boska. Zastanawia mnie tylko, jak garstka ocalałych zdołała w kilka sekund ewakuować tyle ciał :D.
jak to jak? :D to historia o Fantastycznej Czwórce, tutaj wszystko jest możliwe xD
Choć jak mówiłaś, że w końcu będę miała fotę ze wszystkimi ciachami, jaką zawsze chciałam, to myślałam, że to będzie coś innego :P.
ale ta chyba nie jest zła? :D
No i gdzie zmyli się Colin z Jurim? Chyba nie współpracują z trójką dewastatorów :P? Co to za knucie przeciw mnie :P? Nie będzie litości dla gnid przebrzydłych :P!
no dobra, zdradzę, że oni nie współpracują z nikim, po prostu trójka dewastatorów, zaczęła realizować swój plan xD
Podobało mi się ciągnięcie Bubelka przez Vinca :D.
Vince jakoś tak śmiesznie wygląda w tym przebraniu :D.
Vince się ukrywa przed Vipcią, więc się nie dziw :D
niestety nigdzie jej nie umknie, wycieczka dookoła świata trwa! xDD
musisz się zapytać Bubelka kiedy wróci, jak było :D
Szczególnie powaliła mnie na kolana fotka po oberwaniu piłką. Jednak się pomyliłaś. Brakuje ciach: Juriego i Vince'a :P. Ewentualnie jeszcze Sirotha ;).
Ale że nawet Sheppard tam jest :D:D:D. I to jeszcze taki ładny :P. Jason i Gerry to wiadomo :D.
starałam się jak mogłam, ale za dużo masz tych ciastków, więc się nie dziw, że nie pomyślałam o wszystkich :D
No, mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam ;). Jutro to sprawdzę :).
od siebie tylko dodam, że nie napisałaś, czy podobała Ci się piosenka z Twojego dzwonka :D
ale to napiszesz jutro (w sumie to już dzisiaj :D)
dzięki za obszerny komentarz :D
Mroczny Pan Skromności
23.09.2011, 07:04
Pociesza mnie fakt, że nie byłem pomysłodawcą tego podłego planu :P
Świetnie Ci to wyszło. Zwłaszcza fotki :D.
Nie wiem, co jeszcze mam napisać... Wstawiaj szybko drugą część, bo będzie SPARTA :D:D
nie chciałam Cię zabić, odwrotnie, poprawić humor i rozśmieszyć :D
I naprawdę Ci się udało :D. Piękne zakończenie mega stresującego dnia... ;)
ufff... ulżyło mi xD
Ale nadal jak patrzę na Juriego w tym fryzie, to mi nie pasuje. Zwłaszcza od przodu. Czemu jednak nie dałaś tej fryzury, która miała być? Chyba 11 ;).
oj tam od razu materac! :P przeprosił, pocałował, na dodatek pomacałaś go po tyłku, chyba taka rekompensata wystarczy? xDD
Dobra, dam się udobruchać ;).
no więc buźki demonka nie mogłam pokazać, więc zastąpiłam ją emotkami :P
Obiecałaś mi fotkę Vorgusia bez maski :P.
ale ta chyba nie jest zła? :D
Wręcz przeciwnie :P. Bardzo mi się podoba :D:D:D.
starałam się jak mogłam, ale za dużo masz tych ciastków, więc się nie dziw, że nie pomyślałam o wszystkich :D
Hahaha :D Jak się zastanowić, to tam z połowy brakuje ;). Ale bardzo miło mnie zaskoczyłaś Sheppem :D. Zwłaszcza, że to taka dość charakterystyczna dla niego mina :). Gerry i Jason też świetnie dobrani :D. Choć Jason byłby chyba jeszcze lepszy w związanych dredach :D.
od siebie tylko dodam, że nie napisałaś, czy podobała Ci się piosenka z Twojego dzwonka :D
A właśnie! Obiecywałaś jakiś dzwonek :P. Może przegapiłam ten fragment, ale nie kojarzę żadnego dzwonka :O.
dzięki za obszerny komentarz :D
Długi odcinek, to i odpowiedni komentarz :).
Przypomniało mi się, że miałam Cię jeszcze obsztorcować za zniszczenie pięknej wizji z ciachami (po oberwaniu piłką) przez wsadzenie tam Dantego! :P Fuj!
Rudzia, fotki są bossskie :D Okropnie mi się podobają.
Pomysł na fabułę też super. Biedna Libby, jak ona znosi tych dewastantów? :)
Liczyłam na zdjęcie Vorga z przodu, ale się nie doczekałam :(
Iana od razu poznałam :) Ciekawe, czy pojawi się też Klaus;)
Jedna uwaga dla Libby: W szpilkach na plażę? No co Ty? :P
rudzielec
23.09.2011, 08:48
Pociesza mnie fakt, że nie byłem pomysłodawcą tego podłego planu :P
to jedyne pocieszenie, uwierz :D
Świetnie Ci to wyszło. Zwłaszcza fotki :D.
Nie wiem, co jeszcze mam napisać... Wstawiaj szybko drugą część, bo będzie SPARTA :D:D
haha, najpierw trzeba napisać drugą część :D
ale mam wene, więc może dzisiaj chociaż zacznę pisać :P
I naprawdę Ci się udało :D. Piękne zakończenie mega stresującego dnia... ;)
tym bardziej się cieszę ^^
Ale nadal jak patrzę na Juriego w tym fryzie, to mi nie pasuje. Zwłaszcza od przodu. Czemu jednak nie dałaś tej fryzury, która miała być? Chyba 11 ;).
ta którą ma, tak mnie zauroczyła, szczególnie te włosy opadające na jedno oko :rolleyes: to wygląda tak seksi ^^
Obiecałaś mi fotkę Vorgusia bez maski :P.
nie mogę tu pokazać Vorga bez maski :P Vorg pojawi się bez maski w następnym odcinku swojego FS ;)
Hahaha :D Jak się zastanowić, to tam z połowy brakuje ;). Ale bardzo miło mnie zaskoczyłaś Sheppem :D. Zwłaszcza, że to taka dość charakterystyczna dla niego mina :). Gerry i Jason też świetnie dobrani :D. Choć Jason byłby chyba jeszcze lepszy w związanych dredach :D.
jaka wybredna :D
A właśnie! Obiecywałaś jakiś dzwonek :P. Może przegapiłam ten fragment, ale nie kojarzę żadnego dzwonka :O.
jest, jest! :D poszukaj dobrze, jest w momencie jak ja do Ciebie dzwonię :D
Przypomniało mi się, że miałam Cię jeszcze obsztorcować za zniszczenie pięknej wizji z ciachami (po oberwaniu piłką) przez wsadzenie tam Dantego! :P Fuj!
hahaha :D ale bynajmniej śmiesznie wyszło :D
no w końcu o nim też myślałaś, w ciągu ostatnich kilku dni, a dokładnie jakie nowe tortury na nim wypróbować xD
Rudzia, fotki są bossskie :D Okropnie mi się podobają.
dziękuję! starałam się jak mogłam :)
Pomysł na fabułę też super. Biedna Libby, jak ona znosi tych dewastantów? :)
jeszcze raz dziękuję ;) Libby widocznie ma mocne nerwy :D
Liczyłam na zdjęcie Vorga z przodu, ale się nie doczekałam :(
buuu, nie moge tutaj pokazać jego buźki (bynajmniej nie w pierwszej kolejności ;)) najpierw twarz Vorga musi pojawić się w odcinku swojego FS, co już niedługo ;)
Iana od razu poznałam :) Ciekawe, czy pojawi się też Klaus;)
nie, nie, nie, to nie tak, on ma tylko jego imię :P kurde no, nie mogę zdradzić za dużo, zobaczycie w następnej części ;)
Jedna uwaga dla Libby: W szpilkach na plażę? No co Ty? :P
hahah :D przyjmijmy, że to były klapeczki :D miałam tych strojów kąpielowych trochę, ale wszystkie były jakieś kolorowe, a Liderka Fantastycznych nie może chodzić np. w różu, to w końcu twarda babka! :D
Wczoraj jak czytałam odcinek, to dzwonek miusiał nie być zalinkowany, bo niemożliwe, żebym go przeoczyła :P. A dzwonek fajny :D.
Jak przeczytałam początek to oplułam monitor bo właśnie piłam herbatę :D
Nie mogę zrozumieć skąd bierzesz te wszystkie pomysły... Normalnie chyba najlepsze FS, które stworzyłaś :D
Foty mnie rozwaliły. Szczególnie ta ze Spartą na początku :P
Ciekawa jestem jakiż to plan wymyślili...ale już mi szkoda Libby, bo wiem, że "do końca życia będzie się to za nią ciągnąć we wspomnieniach" O_o
No co by tu jeszcze napisać...jak czytałam to miałam mnóstwo pomysłów na komentarz...ale skleroza mnie dopadła :((
No więc czekam na ciąg dalszy <już się boję :P >
Ruda, możesz czuć sie zaszczycona. Weszłam na forum tylko po to, aby przeczytać i skomentować xD
Boskie! Szkoda, że tak mało mojego Leizarka, ale ogólnie super ;) I powiedz mi, dlaczego ja tak gnębie Vincusia?! :o
Zdjęcia wymiatają!
Rudziu, pierwsza część (?) powaliła mnie z krzesła.Wiesz, że z podłogi też się fajnie czyta ? xDD Jestem fanką gwożdziarki i Ian'a *o*
On jest przecudoownyyy....O sory się rozmarzyłam. Ale jestem zarąbiście stuknięta skoro się bujam w simie. :D
Powaliły mnie zdjęcia. A najbardziej te z dopiskiem w żóltym kolorze. Złowieszcza mina ♥
Chciałabym się tu pojawić, było by ciekawie :>
Ale wstawiaj częściej te odcinki, chcę czytać Fs z podłogi ! :)
rudzielec
23.09.2011, 22:23
Wczoraj jak czytałam odcinek, to dzwonek miusiał nie być zalinkowany, bo niemożliwe, żebym go przeoczyła :P. A dzwonek fajny :D.
nie ma mowy, że nie był zalinkowany, sprawdzałam wczoraj specjalnie, jak wstawiałam odcinek :D
i ciesze się, że dzwonek się podoba xD
Jak przeczytałam początek to oplułam monitor bo właśnie piłam herbatę :D
Nie mogę zrozumieć skąd bierzesz te wszystkie pomysły... Normalnie chyba najlepsze FS, które stworzyłaś :D
kurcze miło mi, że uważasz, ten odcinek, za aż tak dobry ^^
haha herbata na monitorze? :D kiedyś też tak miałam :D
Foty mnie rozwaliły. Szczególnie ta ze Spartą na początku :P
dzięki :)
Ciekawa jestem jakiż to plan wymyślili...ale już mi szkoda Libby, bo wiem, że "do końca życia będzie się to za nią ciągnąć we wspomnieniach" O_o
nie bierz aż tak dosłownie tego co mówił Leizi :D
ale Libby na pewno zapamięta to zdarzenie na długo xD
No więc czekam na ciąg dalszy <już się boję :P >
haha nie ma czego się bać, obiecuję, że będzie z czego się pośmiać :D
Ruda, możesz czuć sie zaszczycona. Weszłam na forum tylko po to, aby przeczytać i skomentować xD
<składa pokłony> xDD
Boskie! Szkoda, że tak mało mojego Leizarka, ale ogólnie super ;) I powiedz mi, dlaczego ja tak gnębie Vincusia?! :o
Zdjęcia wymiatają!
gnębienie Vincusia pozostanie odwieczną zagadką, ale myślę, że to z miłości xDD
dzięki za komenta kochana! ^^
Rudziu, pierwsza część (?) powaliła mnie z krzesła.Wiesz, że z podłogi też się fajnie czyta ? xDD
haha, no teraz już wiem :D
Jestem fanką gwożdziarki i Ian'a *o*
On jest przecudoownyyy....O sory się rozmarzyłam. Ale jestem zarąbiście stuknięta skoro się bujam w simie. :D
hah, nie przejmuj się, ja mam to samo co Ty, również mam zryte pod beretem :D
Powaliły mnie zdjęcia. A najbardziej te z dopiskiem w żóltym kolorze. Złowieszcza mina ♥
och tak, również uwielbiam tą fotę :D
Chciałabym się tu pojawić, było by ciekawie :>
więc musisz się wpisac na listę w fanklubie, jeśli chcesz ^^
Ale wstawiaj częściej te odcinki, chcę czytać Fs z podłogi ! :)
teraz kolej na Vorgusia, którego tak bardzo pragnęłaś :D potem odcinek BR i wtedy F4 ;)
dzięki za komentarze! liczę na więcej, bo widziałam dzisiaj ile ludzi czytało! :>
przede mną się nie ukryjecie :D
świetne to ; DD .
nic więcej nie napiszę bo mnie zamurowało ; DD . w pozytywnym tego słowa znaczeniu >D .
fotki są świetne i wgl. skąd ty bierzesz te historyjki ? ; )) .
czekam na więcej ciasteczek i stanowczo domagam się w następnym odcinku baaardzo dużo GWOŹDZIARKI !!! >D .
czekam na następny odcinek ; )) .
"- Chruuuupciuuu...! - z najsłodszego miejsca na plaży, rozległ się słodki głos, słodkiej dziewczyny. Magister Violet właśnie przybyła."
Aww :3
Cud miód i orzeszki
Gold_Chocolate
24.09.2011, 11:52
hahahaha ! :D no nie mogę,boskie! :D Rozwaliła mnie scena z Marco :D. No i.. tyle ciastek w jednym miejscu- raj :D. No i świetne zdjęcia! Fajnie je obrobiłaś,tak inaczej :D
Uwielbiam to po prostu :D
brawo <3.
Przeczytałam to po raz trzeci i dalej baaaaaardzo mi się podoba. Miałam skomentować wcześniej, ale ponieważ byłam u babci i internet bardzo wolno mi chodził zdjęcia nie chciały się załadować.
Pomysł świetny, a zdjęcia po prostu cudne! To zdjęcie Libby z serduszkami na oczach i Leizara ze złowieszczą miną powalają :D W ogóle to polubiłam Libby, ta jej gwoździarka... coś czuję,że chłopaki nieźle oberwą ;) Pasują Vincowi te okulary, tylko Bubelek mi się nie podoba. Te ubrania... nie xD
Na czwatym zdjęciu od końca Ian wygląda nieziemsko :O
Te zdziwione oczy (zwłaszcza na tym zdjęciu http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/24.png) mnie rozbrajają :)
Violet wygląda cudnieeeee!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/13.png- Ta jej złość mnie przeraża ;)
No nie wiem, co jeszcze mogę dodać... To jest po prostu, no słowami tego nie opiszę :)
Mroczny Pan Skromności
28.11.2011, 08:57
Pozwolę sobie przedstawić NOWY BLOG O FANTASTYCZNEJ CZWÓRCE (http://fantastyczni-w-akcji.blogspot.com/) :D
Na stronce będzie można znaleźć kolejne przygody Fantastycznych (choć myślę, że Rudzielec nie zrezygnuje z procederu wstawiania ich też tutaj :P) oraz wiele innych ciekawych rzeczy ;)
Pomysł z inicjatywy Rudzielczyni :D
Zrealizowany przez Chrupka i Rudzielczyni (w końcu to ona pisze odcinki xD)
Nie gram w TS2 ale gdy przeczytałam Belle Rose (zarwałam przez te FS noc i w pray chodziłąm niewyspana,ale warto było) zakochałąm się w Marco:D Takze z uwagą sledze wszystkie bonusy i powiem jedno :stwórz mi takiego faceta w realu :D
rudzielec
18.01.2012, 20:06
@up: haha, jakby się dało stworzyć takiego faceta w realu, to uwierz, że już dawno miałabym go przy sobie xD
dziękuję wszystkim za komentarze :)
nazbierało się ich dosyć sporo z czego bardzo się cieszę ^^
niestety siła wyższa, czyli psująca się gra, zmusiła mnie do niewstawienia świątecznego odcinka F4, który zaplanowałam dodać jeszcze 23 grudnia przed wigilią z czego jestem cholernie niezadowolona :(
w związku z tym mam do was pytanie: co chcielibyście w następnej kolejności?
drugą część z pobytu na plaży, czy może zaległy odcinek świąteczny?
byłabym wdzięczna gdybyście mi napisali, żebym wiedziała z czym mam się przygotowac w najbliższym czasie ;)
Hmm... świąteczny byłby na pewno baaaaardzo ciekawy ^^ Jestem właśnie za tym drugim :3
Ten, w którym mam być ja ^^
A ja chcę drugą część odcinka na plaży. Bardzo mi się ten odcinek podobał :)
Rudzielcu,dzisiaj udało Ci się zdobyć kolejną fankę! Po ogarnięciu tego tematu mogę stwierdzić z całą stanowczością, że jestem bezwzględnie i bezwarunkowo zakochana w Vincencie! <333 OMG, jest po prostu fantastyczny! Bonusy z nim biją wszystko na głowę, jest po prostu mega! :D Mój ulubiony odcinek to ten pierwszy - "Było pięknie", prawie popłakałam się ze śmiechu! Marco & Vinc - diabelski duecik, wyglądem kompletnie od siebie różni, ale charakterki jakże podobne... Widać, że są ze sobą zżyci i jeden bez drugiego żyć nie może, choć pewnie żaden by się do tego nie przyznał :P Kompletnie rozwalił mnie Vinc na haju - no cóż, ryzyko bycia wampirem, nigdy nie wiadomo, kto się trafi na kolację :P tylko że aż takiego pociągu do facetów to się nie spodziewałam :D Jest obłędny, taki zabawny, po prostu - UROCZY! A jego zdjęcie w czapce na plaży ja chcę na swoim pulpicie!!! <333 Co do samych opowiadań, powiem tylko tyle - I want mooore!
co chcielibyście w następnej kolejności?
drugą część z pobytu na plaży, czy może zaległy odcinek świąteczny?
Ja nieśmiało zaproponuję odcinek świąteczny. Święta były już jakiś czas temu, nie ma co odwlekać, bo za chwilę zastanie nas Wielkanoc, no a gdzie Mikołaj i kurczaczki :P Na plażę jeszcze przyjdzie pora ;)
Dzięki Ci Rudzielcu za dostarczenie mi świetnej rozrywki. Niech Cię wena w tworzeniu nie opuszcza ;)
Pozdrawiam!
(btw. w jakim jeszcze FS występuje Vinc?)
rudzielec
03.02.2012, 01:26
noeemi bardzo mi miło, że udało mi się zdobyć kolejną fankę :D
jeśli jednak chodzi o Vincenta jest to sim stworzony przez Viperę, więc jej się należą większe uznania niż mi :P
co do FS w jakim jeszcze występował Vincent, to aktualnie nie ma go na forum i pewnie już się nie pojawi (nad czym sama ubolewam :(), a tytuł FS w którym pełnił niegdyś główną rolę to "Melodia Strachu".
Kurcze co do odcinka to teraz mam dylemat :P
najwyżej zobaczę z którym wcześniej się uporam, ten wstawię ^^
Nie bojaj Ruda, ja już skrobie bonus ;)
Po ogarnięciu tego tematu mogę stwierdzić z całą stanowczością, że jestem bezwzględnie i bezwarunkowo zakochana w Vincencie! <333
Miło mi xD
Chyba się kiedyś zastanowię nad wrzuceniem Melodii jeszcze raz...
Ps. Zastanowiłam sie xD
(...) jeśli jednak chodzi o Vincenta jest to sim stworzony przez Viperę, więc jej się należą większe uznania niż mi :P (...)
To w takim razie pokłony w stronę Vipery za stworzenie Vincusia :D Jest prze-kochany!
Dziewczyny, to, co robicie (bo o ile dobrze kojarzę to były też duety "pisarsko - zdjęciowe" :P), jest naprawdę świetne! Stworzyłyście rewelacyjne, bardzo charakterystyczne, żywe postaci. Bonusy dostarczają masę zabawy, są przystępnie napisane, tak lekko, z ogromnym poczuciem humoru, w dodatku okraszone świetnymi fotkami. Nie stwierdziłam takiego hmmm, "pisania na siłę", byle wstawić tu jakąś historyjkę. Macie fajne pomysły, nie zanudzacie i to się ceni.
Pisząc o postaciach mam tu na myśli również kompletnie rozwalającą Fantastyczną Czwórkę (a zdjęcie w "wiadomościach" po prostu miażdży xD). Każdy ma jakąś rolę, każdy ma swoje miejsce. Pomysł, to jest najważniejsze w kreowaniu postaci, a Wy go macie ponad przeciętną.
No dobra, nie słodzę już Wam więcej, tylko czekam (nie)cierpliwie na kolejne odcinki :)
Chyba się kiedyś zastanowię nad wrzuceniem Melodii jeszcze raz...
Nawet nie śmiem marzyć... Vinc w akcji, no to już za wiele jak dla mnie :D Ale byłoby cudownie!
Pozdrawiam!
rudzielec
03.08.2012, 11:07
No dobra, wczoraj sie nie udało wstawić, to może dzisiaj moja kochana przeglądarka nie spłata mi figla :/
Tak się ostatnio złożyło, że kolejny odcinek Fantastycznej Czwórki, idzie mi jak krew z nosa, więc postanowiłam zapoczątkować serię wywiadów z bohaterami FS :3
Na pierwszy ogień idzie Marco :D
Zapraszam do czytania :P
PS. Zdjęcia były robione dosyć dawno, zanim skończyłam pisać wywiad, więc nie wszystkie mogą się zgadzać ;)
Ruda: Jak to dobrze, że jednak dotarłeś. Już myślałam, że nie uraczysz nas swoją obecnością zanim skończy się FS. A fani wręcz domagali się tego wywiadu!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/1-1.jpg
Marco: Od kiedy jesteśmy na „Ty”? W każdym razie, dobrze wiesz, że jestem bardzo zajętym simem, jak nie foto story, to jakieś bonusy, albo Vincent wyciąga mnie na dziwne wycieczki dookoła świata. Ogólnie mówiąc, mam ciężkie życie.
R: Od kiedy jesteśmy na „Ty”? Poczekaj no, niech skończy się wywiad, to ci pokażę od kiedy...
M: Ehehe... to był żart Rudziuchna. Możemy kontynuować?
R: <westchnienie> No dobrze, nie zbaczajmy z tematu. Mam tu kilka pytań od Vipery, która nie mogła uczestniczyć w wywiadzie. Więc pierwsze pytanie brzmi: „Czy ty i Vincent naprawdę jesteście kumplami, czy to tylko tak na potrzeby bonusa?”
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/2-1.jpg
M: Od Vipery? A ja już myślałem, że o mnie zapomniała! Więc, to co dzieje się w bonusach to swoją drogą, ale poza planem, naprawdę jesteśmy kumplami. Chodzimy razem na piwko, jeździmy na imprezy...
R: ...Palicie towar od Dantego...
M: Ekhem! Może omińmy tę kwestię. Co do Vinca natomiast, to spędzamy ze sobą sporo wolnego czasu.
R: Swoją drogą, słyszałam plotki, że bardzo blisko ze sobą jesteście. Od odcinka opublikowanego dziesiątego stycznia, dwa lata temu, niektórzy mają wrażenie, że łączy was coś więcej niż przyjaźń...
M: Co takiego?! Nie, nie, nie, jesteśmy przyjaciółmi, ale nic więcej! Vinc podobnie jak ja woli kobiety. Ostatnio go nawet widziałem z jakąś... Nie pamiętam imienia... Nawet podobna do ciebie była. A potem była kolejna podobna do Vipery... Zdecydowanie za dużo się ich ostatnio przewija... <chwila zamyślenia>
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/3-1.jpg
R:No dobra, nie wnikajmy w szczegóły i wracajmy do wywiadu! Jeśli już jesteśmy w temacie twojej przyjaźni z Vincentem, to mam jeszcze jedno pytanie. Tym razem zadała nam je jedna z twoich fanek, podpisująca się jako Malin.
M: Spoko, no to słucham.
R:Więc Malin pyta: „Jak NAPRAWDĘ skończyła się noc, kiedy Vincent wyssał ćpuna?”
M: Ludzie, no co wy! Nie możecie dać już temu spokój, to było dawno!
R: Zgodziłeś się na wywiad, to teraz udzielaj odpowiedzi! <spojrzenie mordercy>
M: Żebym zginął?! Vinc mnie poćwiartuje!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/4-1.jpg
R:Zaraz ja cię poćwiartuje, jak nie odpowiesz...
M: <chwila ciszy> No dobra, więc tamtego wieczoru wypiliśmy sporo. Nie wiem skąd się tam wziął Dante, bo nie pamiętam, ale kojarzę, że wypaliliśmy trochę jego ziela i poszliśmy spać.
R: I tylko tyle?
M: A coś ty myślała? To, że leżeliśmy w jednym łóżku, nie znaczy że coś między nami zaszło! Po prostu nie miałem siły... ekhem... Doczołgać się na kanapę.
R: Ale Sanae zastała was w samej bieliźnie. Więc jak to możliwe, że nie miałeś siły na doczołganie się do kanapy, ale żeby się rozebrać, to już miałeś siłę....
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/5-1.jpg
M: Nie pamiętam?
R: Pamiętasz. Ale nie chcesz powiedzieć...
M: No dobra, więc moja odpowiedź brzmi: Pamiętam, ale nie powiem. Może jakiś inny zestaw pytań?
R: Jak odpowiesz na to pytanie, to dam ci spokój i zamkniemy temat Vincenta.
M: A jak nie odpowiem?
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/6-1.jpg
R: To w tym miesiącu, weźmiesz bardzo cienką kasę za zdjęcia...
M: Ale ja mam ogromne potrzeby! Nie bądź sadystką skarbie!
R: Nie mów do mnie tak, bo urwę ci...
M: No dobra, graliśmy w rozbieranego pokera z Lambertem. Szliśmy po równo no i Dante przegrał ostatnie rozdanie, a że zwiał bo nie chciał się pozbyć majtek, to już nie moja wina...
R: Musieliście się ostro nafurać tego zielska, skoro zachciało wam się grać w coś takiego, między samymi facetami... Na dodatek z tym tlenionym...
M: Dobra, dosyć tego, już i tak mam przewalone u Vinca!
R: No ok, umowa, to umowa. Mam tu jeszcze kilka pytań od Liderki Fantastycznych, więc może dla odmiany teraz jedno z nich. Libby pyta: „Jak wyglądają twoje relacje z chłopakami z gangu poza planem?”
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/7-1.jpg
M: Nareszcie jakieś normalne pytanie... Więc co do chłopaków z Belle Rose, to utrzymuję z nimi kontakt. Są całkiem w porządku, Colin to fajny kumpel, podobnie jak Juri i Seth. Ostatnio nawet widziałem się z Sophie! Od kiedy zakończyła swoją rolę w FS, wyjechała na trochę. Nie podoba mi się jednak, że Jensen zabrał mi większość fanek... Dobrze, że mój brat nie zrobił takiej furory, bo chyba nie miałbym dla kogo grać!
R: Och, nie narzekaj, nie jest tak źle, są dziewczyny, które nadal cię uwielbiają. A wracając do wywiadu, czytelnicy pytają, co się stanie w ostatnim odcinku. Myślisz, że możemy im zdradzić co nieco?
M: Myślę, że raczej nie. Wytrzymają jeszcze chwile zanim poznają zakończenie. Apropo chłopaków z gangu, słyszałaś plotkę, że Juri kręci z Liderką Fantastycznych?
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/8-1.jpg
R: Co takiego?!
M: Colin mi mówił, że widział ich razem. Swoją drogą słyszałem, że on i Alia spiknęli się ostatnio na małe...
R: Nie zbaczaj z tematu!!
M: No ok, ok, już jestem grzeczny... <zniewalający uśmiech>.
R: <rozpływa się, po czym wraca do rzeczywistości> Raz w życiu mógłbyś sobie odpuścić i nie kokietować własnej szefowej tym... boskim uśmiechem.
M: Chyba zapomniałaś, że dawno przestaliśmy się traktować jak pracodawca i podwładny, kochanie...
R: Chcesz żebym cię zabiła, zanim skończy się wywiad?
M: Nie zrobisz tego. Jestem dla ciebie zbyt cenny!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/9-1.jpg
R: To, że jesteśmy na ty, nie oznacza, że możesz nazywać mnie swoim kochaniem!
M: Kiedyś ci to nie przeszkadzało...
R:Ale to leci na żywo, przed milionami ludzi, a ja mam ograniczony czas antenowy i nie chcę, żeby ktokolwiek słyszał, jak gadasz mi „kochanie”!!!
M: Za późno. Poszło w eter!
R: Marco!!!
M: No dobra, dobra, już się tak nie bulwersuj Ruda.
R: Ehh ty playboyu... <zgrzyta zębami>. To może opowiedz, co masz zamiar robić po zakończeniu Belle Rose? Nie wszyscy wiedzą.
M: Więc tak sobie myślałem, że przydałyby mi się małe wakacje. Dwa lata grania w tym FS to stanowczo za długo. Odpocznę sobie z dala od wścibskich dziennikarzy, fotoreporterów i innych poszukiwaczy taniej sensacji. A potem...
R: Co ty bredzisz?! Zapomniałeś już, że czekają cię zdjęcia do nowego FS?!
M: Jak zwykle nie dałaś mi dokończyć. W łóżku też jesteś taka narwana?
R: Przysięgam, że zaraz cię zabiję... <mordercze spojrzenie>.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/10-1.jpg
M: Wybacz no, nie mogłem się powstrzymać.
R: A chcesz, żebym cię zabiła i też ci potem powiedziała „Wybacz, nie mogłam się powstrzymać?”
M: Ok, zrozumiałem aluzję <uśmiecha się słodko>
R: Wdech, wydech... Ok, więc wróćmy do wywiadu, po raz enty... Mam tu kolejne pytanie od Liderki Fantastycznych.
M: Dajesz mała.
R: <kolejny zgrzyt zębami> Libby pyta: "Czy naprawdę jesteś z Mei, czy tylko w FS?"
M: Jeśli o Li Mei chodzi, to długa historia. Na początku nie umiałem z nią pracować, jak wiesz, bo doprowadzała mnie do białej gorączki. To ciągłe zrzędzenie... Jak sobie przypomnę to mnie szlag trafia. No ale, później coś między nami zaiskrzyło, zacząłem zauważać, że to fajna dziewczyna. Tak jesteśmy razem, ale do tej pory trzymaliśmy to w tajemnicy.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/11-1.jpg
R: Poważnie? Myślałam, że wy jednak nie razem...
M: No jak widzisz, jednak jesteśmy.
R: Dobrze wam wyszło to ukrywanie. Myślałam, że to na palcu to dla podpuchy… No dobrze, to może odejdźmy trochę od FS. Mam tu ostatnie pytanie od Libby. Najdziwniejsze miejsce, w którym się... Co jej po głowie chodzi, nie ma jeszcze dwudziestej trzeciej!
M: Ha ha, no co chcesz, nie czai się dziewczyna! Swoją drogą, ma niezłe pośladki, miałem okazję sprawdzić.
R: Marco!!!
M: Ach, no tak, odpowiedź na pytanie. Szczerze mówiąc to nie przypominam sobie żadnego dziwnego miejsca, ale fajnie jest na plaży, przy dobrym winie, polecam ci wypróbować Rudziuchna!
R: Dla twojej informacji, nie mam z kim... <zgrzyt zębami po raz trzeci>
M: Poważnie? Myślałem, że ty i...
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/12-1.jpg
R: Że niby kto?!
M: No ty i ten nowy... Cerdic, czy jak mu tam.
R: Oszalałeś?!
M: Wiesz, on tak kręci się koło ciebie, zagaduje, całuje w rączki. Byłem pewien, że wy coś razem...
R: Kręci się, bo się boi, że go z roboty wywalę! Jego poprzednik wyleciał z hukiem za drzwi, po tym jak klepnął mnie w tyłek i nazwał swoim kochaniem!
M: <drapie się po głowie> Więc wychodzi na to, że mam specjalne względy hehe.
R: <wstaje z kanapy z zaciśniętymi pięściami> Poczekaj, niech ja cię...
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/13-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/14-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/15-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/16-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/17-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/18-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/19-1.jpg
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/20-1.jpg
R: Witamy po chwilowej przerwie!
M: Cholera, mój biedny tyłek...
R: Nie narzekaj, tylko siadaj na kanapę, zanim znowu się wkurzę...
M: Jesteś sadystką, wiesz o tym?
R: Dziękuję za komplement <uśmiecha się wrednie> A teraz wracajmy do wywiadu!
M: Czemu mnie tak pokarało...
R: Mam tu jeszcze kilka pytań od Vipery, więc przejdźmy do rzeczy. „Twoja pierwsza myśl po przebudzeniu rano?”
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/21-1.jpg
M: Niezłe masz walnięcie Ruda.
R: Skup się, Marco!!!
M: Ach, pytanie... Pierwsza myśl... Kubek gorącej kawy z odrobiną mleka. Zawsze po przebudzeniu, to pierwsze o czym myślę.
R: Bez kawy, nie ma dnia.
M: Czytasz mi w myślach.
R: No chociaż w tym się zgadzamy. Ok, kolejne pytanie. "Twoje bandyckie życie przeminęło z wiatrem, jak się z tym czujesz?"
M: Przeminęło z wiatrem? Był kiedyś taki film, swoją drogą trochę zbliżony fabułą do Belle Rose. Z tego co pamiętam to chyba nie skończył się szczęśliwie, ale to było dawno, więc mogę się mylić.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/22-1.jpg
R: Ile razy mam ci powtarzać, żebyś nie odbiegał od tematu…?
M: Wybacz no, czasami nie mogę się powstrzymać.
R: Wiesz, to tak jak ja, czasami tak mnie swędzi pięść, że jak ktoś mnie zdenerwuje, to nie potrafię się powstrzymać, żeby mu nie przywalić… <zaciska dłonie>
M: Czy ty Ruda nie masz czasem PMS? Jaka nerwowa dzisiaj jesteś…
R:Nie! Nie wytrzymam tego dłużej! <tupie nogą> Koniec wywiadu!
M: Och no przestań, to nie było złośliwie!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/23-1.jpg
R: Mam cię dość! Wynocha ze studia bo za chwilę będziesz martwy!
M: Rudzieńka no… To może chociaż jeszcze jedno pytanie na koniec? <robi maślane oczy>
R: Nie!
M: No przecież ładnie proszę… <robi jeszcze bardziej maślane oczy>
R: <wzdycha głęboko> Nie mam już do ciebie siły…
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/24-1.jpg
M: Po tym pytaniu sobie pójdę i będziesz mogła przechodzić swój PMS w spokoju!
R: <patrzy na kartkę z pytaniami> Niech będzie… <wrednie się uśmiecha> Ale to ja wybieram ostatnie pytanie! Inaczej… Wynocha!
M: No ok, obiecuję odpowiedzieć na wszystko o co zapytasz.
R: Dobrze więc… Nie przeciągajmy. Ostatnie pytanie.
M: No to czekam.
R: Chrupek chciał się ciebie o coś zapytać. <kolejny wredny uśmieszek>
M: Poważnie? Miło wiedzieć, że również jest moim fanem!
R: Czy ja wiem… Raczej bym tego tak nie nazwała.
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/25-1.jpg
M: Możesz jaśniej?
R: Bo wiesz… On zadał bardzo specyficzne pytanie… <zaczyna chichotać>
M: Specyficzne? To znaczy?
R: No tak. Zapytał: "Za co kochasz Chrupka?"
M: Co takiego?!
http://i927.photobucket.com/albums/ad112/anakinek23/bonus/26-1.jpg
KONIEC! :D
Mroczny Pan Skromności
03.08.2012, 11:26
Rozpłakałem się :D Serio mówię xDD
Oczywiście na widok reklamy :P Sam wywiad był też bardzo fajny, dobrze, że dałaś tu nasze pytania :D Poza tym, zawsze miło coś poczytać sobie w czasie oczekiwania na WIESZ CO xDD
Hahahhahahahahhahahahahhahahahahahhahahahahahahahh ahahahahahahah :D
Śmieję się do monitora i nie mogę przestać! :D
"Siedzę na koniu" ahahahhaha :D
To jest świetne! :D Bardzo ciekawy i zabawny wywiad :)
rudzielec
03.08.2012, 11:35
Ja osobiście z tej reklamy, grzeję do tej pory xD
No ale wiesz Chrupku, miałeś występować w reklamie pasty do zębów, więc jedna reklama zaliczona xD
Lepiej sobie przypomnij w jakich reklamach grałeś, bo się w nich wszystkich zobaczysz :D
Dzięki za komenty! ;)
hahahaha dobre xD
Ej co to za rozgłaszanie plotek na mój temat :P? Marco dostanie w łeb! I dementuję pogłoski, że miał okazję cokolwiek sprawdzać :D.
Czekam na więcej :D! I na kolejne reklamy :P!
PS. Ale widok Dantego boli! Moje oczy!
Kocham cię za fote "po reklamie" <3 mega :D
Tak mi się przypomniało, że muszę skończyć w końcu randkowy bonus. Będzie ci się chciało w ogole robić do niego foty? xD
rudzielec
03.08.2012, 14:13
@up: Jeśli o foty chodzi, to nie ma problemu, tylko muszę się kuźwa w końcu z tą grą uporać :P
@Libby: Widocznie nie byłaś świadoma, kiedy Marco miał okazję Cię zmacać :D
Dzięki za komentarze! :)
Ja jestem świadoma wszystkiego, to on ma urojenia albo bardzo realistyczne sny :P.
W ogóle to on ma mega problemy z koncentracją na jednej rzeczy :P. Zamiast się skupić na wywiadzie, to rozgłasza plotki na temat mnie i Juriego...
Więc jednak chłopcy nie są tak zgraną paczką jak w BR... Swoją drogą fajny bulwers Marco, że mu Colin fanki podbiera :D.
Marco! :D
Jak ja go uwielbiam, achhhh! Mały, uroczy podrywacz xD Ale coś strasznie się zmieszał przy moim pytaniu, ahahah, i dlatego coś nie bardzo mu wierzę w tę jego pokrętną odpowiedź xD
Cały wywiad jest BOSKI, przeuroczy, przezabawny, świetnie skonstruowany + do tego rewelacyjne fotki, no mega! :D
Nie podoba mi się jednak, że Jensen zabrał mi większość fanek...
Ahahahah, ja po przedwczorajszym (?) ujrzeniu pewnego zdjęcia Jensena, stałam się jeszcze większą jego fanką xDDD
Zapomniałeś już, że czekają cię zdjęcia do nowego FS?!
A to mnie zaintrygowało... Napiszesz coś więcej? :>
Reklama Chrupka to po prostu MISTRZOSTWO! Ryłam z tego, jak obłąkana i dalej, jak patrzę na ostatnie zdjęcie to mam polew masakryczny xD No a Vorg dający buziaczka Leizarowi i Dante jako usterka to już miazga! Omg, jesteś genialna! <3
I want mooooooooore! <333 :D
Świetne, przynajmniej mogłam się pośmiać :D Szczególnie reklama mnie rozwaliła i ten moment "Siedzę na koniu" xD A potem to pytanie i mina Marco, bezcenne. Rudziu, ale nie denerwuj się tak, bo jak go zabijesz to niestety nie będziesz go mogła potem męczyć :P Powinnaś od Libby pożyczyć gwoździarkę :D
Miałam miły powrót na forum po wakacjach, dzięki temu wywiadowi ;p Reklama rozwalająca, ale jak zobaczyłam tego konia, to myślałam, że mnie szlag trafi. Niemniej jednak reklamy z Chrupkiem mogłabym oglądać z prawie taką samą przyjemnością, jak podczas oglądania serialu. A wiadomo, ze zazwyczaj reklamy ludzi denerwują ;p Zdjęcie ''Po reklamie'' rozbraja :D Leizi jaki zadowolony XD
Ostatnie pytanie rozwaliło mnie prawie tak samo jak mina Marco na zdjęciu. Ruda, jesteś okrutna :D Ale nie powiem, chciałabym usłyszeć odpowiedź:D;)
Poza tym współczuję Marco xD Chyba umiesz nieźle dowalić, biorąć pod uwagę fakt iż takiego gościa jak on rozbolał tyłek :D
Ogólnie rzecz biorąc... Wywiad bardzo udany. Dobrze było dowiedzieć się co nieco ;)
Pozdrawiam :)
Wywiad bardzo mi się podoba - świetny miałaś z tym pomysł.
Reklama wymiata po prostu! Chrupek rządzi! :)
No i jaka Ty śliczna jesteś, rudzia, jak się złościsz :P
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.