Zobacz pełn± wersję : Receptura na katastrofe
Jakie najbardziej zwariowane próby pieczenia, ładowania różdzki i tworzenia kryształów wykorzystali¶cie? Ja naprzykład próbowałem zrobić ciasto z samych marchewek.
Ciasto z samych marchewek? A ja raz wrzuciłem do ładowarki różdżek pot ropuchy, czosnek i jad węża. Wydawałoby się najstraszniejsze i najobrzydliwsze z dostępnych składników. Szkoda, że nic z tego zaklęcia nie wyszło...
Ja wrzuciłem muchomory,pszczeli woski i miód. Potem opróżniłem i dałem marchewkę,smocz± łuskę i jad węża.
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.