Zobacz pełną wersję : Mega zwyczajni simowie Meggie
Z góry uprzedzam- nie mam dodatków, bo nie chcą mi się załadować do gry za żadne skarby świata, nie robię pięknych domów- korzystam z gotowych, nie robię pięknych simów- bo po prostu nie potrafię, nie mam nie wiadomo jak wspaniałych, wymyślnych historii- bo nie umiem ich odtworzyć w grze :D Podsumowując, z nadzieją, że nie uśniecie, przedstawiam wam Blancę Aquino.
http://img839.imageshack.us/img839/1395/screenshot2zh.jpg
Jej rodzice nie mogli mieć dzieci przez dłuższy czas, dopiero w podeszłym wieku Bóg zesłał im Blancę, była ich oczkiem w głowie. Niestety, kiedy dziewczyna miała 11 lat zmarł jej ojciec, a nie tak dawno także matka. W testamencie okazało się, że kupili i zostawili jej dom w małej mieścinie Twinbrook. Miasteczko z początku przerażało Blancę, ale jednocześnie fascynowało. Miała nadzieję na ułożenie sobie życia właśnie tutaj.
-No nic, trzeba brać się do roboty, pieniądze same się nie zarobią- mówiąc to siadła do swojego laptopa aby znaleźć ciekawe oferty pracy.
http://img801.imageshack.us/img801/8706/screenshot5bb.jpg
W końcu postanowiła, że ogłosi się jako opiekunka do dzieci, w końcu miała doświadczenie. Nigdy nie miała rodzeństwa, a uwielbiała małe dzieci, więc często w czasie wolnym opiekowała się dziećmi sąsiadów. Postanowiła zacząć od jutra z samego rana. Tymczasem wybrała się do kawiarni „Czerwone Spotkanie”, aby obyć się z tutejszym społeczeństwem.
-Eva?! To Ty?! Nie wiedziałam, że tu mieszkasz!
-Blanca! Kope lat! Tak, bo widzisz mój mąż stąd pochodzi, więc po ślubie przeprowadziliśmy się tutaj, do jego rodzinnego domu. Mów, co u Ciebie!
I tak gadały, gadały, a po paru drinkach zaczęły świetnie bawić się przy grze w piłkarzyki.
http://img405.imageshack.us/img405/5707/screenshot8fr.jpg
W pewnym momencie do Blanci przyczepił się niejaki Lincoln, chyba wpadła mu w oko. Z grzeczności nie odmówiła tańca.
http://img267.imageshack.us/img267/3104/screenshot11nd.jpg
Kiedy wróciła do domu, zrobiła kolację i położyła się spać, jutro będzie męczący dzień.
http://img820.imageshack.us/img820/8374/screenshot12pg.jpg
Nazajutrz rano obudził ją dźwięk budzika. Szybko wstała, podeszła do komody i ubrała się w ubranie robocze.
http://img831.imageshack.us/img831/5527/screenshot14dw.jpg
Przygotowała pokój dla dzieci, zjadła śniadanie po czym usłyszała jak ktoś dobija się do drzwi.
-Dzień dobry, Pani wybaczy, ale nie mam czasu. Pa kochanie!- powiedział złotowłosy mężczyzna i odłożył swoje dziecko na podłogę.
http://img151.imageshack.us/img151/5866/screenshot15oq.jpg
-Ale..
-Ma na imię Rosie!- krzyknął przez ramię i wybiegł.
http://img850.imageshack.us/img850/4822/screenshot16fz.jpg
„Co za palant”- pomyślała Blanca i podniosła małą, miała wrażenie, że jest strasznie samotna.
http://img269.imageshack.us/img269/6579/screenshot17it.jpg
Po pewnym czasie zaczęły się schodzić inne dzieci, jednak praca z paroma dzieciakami naraz wcale nie jest łatwa, Blanca jeszcze nigdy nie była tak zmęczona.
http://img836.imageshack.us/img836/3576/screenshot18hj.jpg
Pokochała wszystkie dzieciaki, ale do Rosie pałała wyjątkową sympatią i starała się poświęcać jej najwięcej czasu, w czasie kiedy dzieci grzecznie się bawiły, Blanca uczyła Rosie chodzić.
http://img507.imageshack.us/img507/9718/screenshot19q.jpg
Nastał wieczór, wszyscy podopieczni zostali zabrani do domu, ale nie Rosie.. Siedziała na rękach Blanci i płakała za tatą.
http://img38.imageshack.us/img38/595/screenshot20xw.jpg
Dziewczyna bała się po zachowaniu porannym mężczyzny, że może już nie wróci po dziecko, jednak po chwili usłyszała dzwonek do drzwi, od razu wyskoczyła z pretensjami.
-Co to ma w ogóle być?! Jak Panu nie wstyd! Rano zostawia Pan dziecko bez słowa, nic mi na jego temat nie mówiąc i leci na złamanie karku! To ma być opieka? Pan w ogóle wie jak wychować dziecko?!
http://img607.imageshack.us/img607/8624/screenshot22p.jpg
-Taka jest Pani mądra, to proszę spróbować wychowywać od narodzin samotnie dziecko! Wychowywać i jeszcze ciężko pracować, aby móc je wychować! Nic Pani o mnie nie wie i nie ma prawa mnie oceniać!- powiedział i zabrał od niej córkę.
http://img829.imageshack.us/img829/8726/screenshot23rr.jpg
Blance zrobiło się głupio. Miał rację, nie miała prawa, przecież go nie znała..
-Bardzo Pana przepraszam.. Niepotrzebnie się uniosłam. Tak w ogóle to Blanca Aquino.
http://img502.imageshack.us/img502/8283/screenshot24f.jpg
-Dobrze wybaczam, Trever Connors, miło Cię poznać. Również przepraszam, ale naprawdę mam zły dzień, na dodatek muszę tłuc się o tej porze z Rosie komunikacją miejską do domu o tej porze..
-Ależ nie! Jeśli nie masz nic przeciwko to możecie zostać na noc tutaj, kojec w pokoju dzieci jest, a Tobie mogę dać śpiwór, chyba że wolisz kanapę- zaśmiała się.
-Dziękuję, to miło z Twojej strony, ale chyba nie mam wyjścia. W takim razie po proszę śpiwór- uśmiechnął się po czym poszedł położyć córeczkę do snu.
http://img341.imageshack.us/img341/1965/screenshot26ot.jpg
http://img580.imageshack.us/img580/2089/screenshot27a.jpg
Blanca wykąpała się i położyła na łóżku, nie mogła zasnąć. Ciągle myślała o mężczyźnie, który właśnie chrapał za ścianą. Coś ją w nim zaintrygowało, chciała go poznać bliżej, miała nadzieję, że się jej to uda.
http://img338.imageshack.us/img338/9746/screenshot28oq.jpg
anie_1981
11.07.2012, 19:19
Fajnie, że się przeniosłaś, rodzinka super :D
Meggie rodzinka fajna, jak na brak dodatków rzekłabym że ja zrobiłabym ją dużo gorzej.Simka naprawde ma w sobie coś uroczego jest.. orginalna.. Mam nadzieje że pomiędzy nimi zaiskrzy..:)
Bardzo dobrze Ci to wyszło. Miło się czyta, bez przymusu. Podoba mi się, więc będę wpadać:D
Aha... może nie wiesz, ale ja, za nadmierny samokrytycyzm gryzę! Więc beware! Żadnych mi tu, że nuda, że zaśniemy przed końcem, etc.:D
Fajna jest ta kariera opiekunki;)
Kicaj ok, I will be ware :D
Powiem szczerze, że w tej rodzinie pierwszy raz bawię się w tą karierę, ciężka jest -.- :)
I dziękuję za miłe komentarze, na pewno pomoże mi to w kontynuowaniu losów Blanci ;)
Ciekawie jest przecież, nie gadaj że nudno! Mnie tam się podoba :D
Czekam na więęęcej.
Wreszcie się udało! MAM DODATKI :D Haha, normalnie zwariowałam z radości i oczywiście zmieniłam wygląd Blanci, Trever'a i Rosie.
Przede wszystkim to chciałabym z tego miejsca niezmiernie, ogromnie, serdecznie i w ogóle najmocniej podziękować anie_1981. Gdyby nie ona nie miałabym dodatków do tej pory i z niczym bym sobie nie poradziła, jesteś wielka :)
Dziękuję też Horsez za podsunięcie kilku ciekawych stron z dodatkami ;) Jeszcze wszystkich nie wypróbowałam :D
Dzisiaj przedstawię wam metamorfozę moich simów, a prawdopodobnie jutro kolejna część ich losów. Tak więc patrzcie i oceniajcie :D
Blanca
http://img69.imageshack.us/img69/4587/blancacu.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/1476/blanca2b.jpg
Trever
http://img525.imageshack.us/img525/1743/trever.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/9040/trever2.jpg
Rosie
http://img140.imageshack.us/img140/962/rosief.jpg
http://img406.imageshack.us/img406/8876/rosie2.jpg
anie_1981
12.07.2012, 19:33
WoW! Ładnie wyszli na zmianach :D Ja tak w ogóle, to bardzo lubię stylizować Simów, to jedna z moich małych, simsowych radości :P No i oczywiście cieszę się, że mody już działają. Moje Simy najczęściej od EA mają tylko buty, a i to nie zawsze... :P
Proszę, jestem do usług kochana, metamorfoza świetna:-)
O jaaa... po zmianie wyglądają niesamowicie;)
Szczególnie Trevor. Z ciepłej kluchy zrobiło się z niego całkiem niezłe ciacho:D
Może na chwilę obecną i tak nie są jacyś piękni, po prostu nie mam ręki do simów, ale pokochałam małą Rosie <3
mhm, Rosie urocza, ma piękną fryzurkę. pamiętasz może skąd? =D
anie_1981
12.07.2012, 21:55
Ja wiem skąd! Z internetu! :D Chyba mi się mignęła na Peggyzone, ale pewności nie mam.
Mi się wydaje, że z blogu anubisa, ale nie jestem pewna ;)
Owieczka12456
12.07.2012, 23:16
Fajna historia, a po zmianie wyglądają o wiele lepiej.!
Ta mała jest słodka ;)
No to macie kolejną część- objaw bezsenności :D
Nazajutrz rano Blance obudziło czyjeś chodzenie po domu.
„Ach no tak.. zapomniałam..”- pomyślała i poszła do kuchni.
-Dzień dobry, przepraszam jeśli Cię obudziłem, ale..
-Daj spokój, napijesz się kawy?
-Chętnie.
http://img256.imageshack.us/img256/6718/30843023.jpg
Popijali kawę i wdali się w długą rozmowę, o Blance, o Trevorze..
-Widzisz.. To nie jest takie proste.. Była moją narzeczoną, kiedy urodziła się mała, ona uciekła bez słowa.. Rosie została pod moją opieką, ale ja nawet nie wiem dlaczego.. Było mi bardzo ciężko, cieszę się, że znalazłem taką opiekunkę jak Ty. Sam jestem naukowcem i ciężko pogodzić mi pracę z rodzicielstwem.
http://img593.imageshack.us/img593/6369/30921191.jpg
-Daj spokój! Rosie jest najcudowniejszym dzieckiem jakie w życiu widziałam!
Trevor uśmiechnął się i poszedł do pokoju pożegnać się z córeczką.
-Pa maleńka, tatuś wróci po ciebie po pracy.
http://img42.imageshack.us/img42/1681/94383166.jpg
Blanca zamknęła za nim drzwi i od razu zajęła się Rosie. Po usłyszeniu historii mężczyzny poczuła się jeszcze bardziej za nią odpowiedzialna, czuła, że zastępuje jej matkę, której nigdy nie miała.
http://img24.imageshack.us/img24/9662/91571154.jpg
http://img853.imageshack.us/img853/6143/13365821.jpg
Oczywiście kiedy przyszli inni podopieczni nikogo nie zaniedbywała.
http://img37.imageshack.us/img37/9939/49273428.jpg
Podczas gdy maluchy zajęły się same sobą, ona miała chwilę na małe sprzątanie.
http://img155.imageshack.us/img155/8797/52021438.jpg
A tak wygląda pokój dzieciaków podczas ich rozrabiania :D
http://img10.imageshack.us/img10/756/93137027.jpg
I jak jej nie kochać? <3
http://img406.imageshack.us/img406/628/16372665.jpg
Rosie bardzo dobrze dogadywała się z innymi dziećmi.
http://img17.imageshack.us/img17/6786/52934789.jpg
Jedna dziewczynka zdecydowanie bardziej upodobała sobie salon niż pokój dziecięcy ;p
http://img21.imageshack.us/img21/4691/64559712.jpg
Po około dwóch tygodniach Trevor stawał się już coraz częstszym gościem w domu Blanci, nie tylko wpadał po Rosie, ale często zostawał na lunchu. Blance to odpowiadało, nie ukrywała zainteresowania mężczyzną, a w ten sposób mogła go lepiej poznać.
http://img843.imageshack.us/img843/990/46904490.jpg
Pewnego dnia Trevor zatrzymał Blance w kuchni, złapał ją za ręce i dość nieśmiało zapytał:
-Może miałabyś ochotę jutro po pracy wyskoczyć ze mną do kawiarni?
http://img821.imageshack.us/img821/8805/68789868.jpg
-A co z Rosie?
-Zostanie z opiekunką.
-Ale.. Ja nią jestem..
-A.. No tak..- zaśmiali się, po czym Blanca uznała, że poprosi koleżankę po fachu o pomoc i z chęcią się z nim umówi.
Wieczorem ciągle myślała o Trevorze, zamiast spać grzała się przy kominku.
http://img20.imageshack.us/img20/6100/89745674.jpg
http://img59.imageshack.us/img59/6049/10130522.jpg
Przesiedziała tak pół wieczora, ciągle myśląc o mężczyźnie i wyobrażając sobie ich spotkanie.
http://img94.imageshack.us/img94/2363/51666769.jpg
Kiedy Trevor przyprowadził rano Rosie nie omieszkał przypomnieć Blance o wieczornym spotkaniu.
http://img402.imageshack.us/img402/7767/96322043.jpg
Dziewczyna była bardzo zmęczona, nie wyspała się, a praca z dzieciakami dzisiaj dobitnie ją męczyła, ponieważ cały dzień myślała o jednym.
http://img193.imageshack.us/img193/5100/55543924.jpg
Kiedy rodzice zabrali maluchy, a koleżanka przyszła zaopiekować się Rosie, Blanca uświadomiła sobie, że kompletnie nie wie w co się ubrać!
-Eva! Pomóż mi! Wspaniały facet zaprosił mnie na randkę, a ja nie wiem w co się ubrać!- zadzwoniła do przyjaciółki.
http://img543.imageshack.us/img543/2756/74118953.jpg
-Dajże spokój, jak jest taki wspaniały to i w worku cię pokocha, przepraszam cię, ale nie mogę teraz gadać, jestem w pracy…
Blanca intensywnie przygotowywała się do wyjścia.
http://img196.imageshack.us/img196/214/35868993.jpg
Trevor przyjechał po nią i zabrał do Czerwonego Spotkania. Na miejscu nie obyło się bez komplementów…
http://img191.imageshack.us/img191/4316/86388798.jpg
..a także wspólnych tańców.
http://img6.imageshack.us/img6/6920/27460129.jpg
http://img694.imageshack.us/img694/9231/99030380.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/3710/48874890.jpg
Między nimi wyraźnie iskrzyło..
http://img267.imageshack.us/img267/9827/62078688.jpg
..dlatego Blanca nie myśląc o niczym postanowiła go pocałować.
http://img838.imageshack.us/img838/1069/46048752.jpg
To był strzał w dziesiątkę, bawili się świetnie cały wieczór, po czym wrócili do
domu Blanci, gdzie Rosie już smacznie spała.
-Dziękuję ci za ten wieczór, zdecydowanie był magiczny- powiedział Trevor patrząc Blance głęboko w oczy.
http://img685.imageshack.us/img685/2180/34872948.jpg
Oczywiście został na noc, ale było bardzo grzecznie :D
http://img31.imageshack.us/img31/2368/18842653.jpg
Rano Blanca wstała pierwsza, przebrała się w swój NOWY uniform z okazji awansu ;p
http://img213.imageshack.us/img213/4499/26080941.jpg
Kiedy Trevor wstał zaproponowała mu żeby z Rosie u niej zamieszkali:
-Ja będę miała Rosie non stop pod opieką, Tobie będzie wygodniej i… będziesz zawsze blisko- wyszeptała.
Trevor uśmiechnął się, chyba ten ostatni argument najbardziej przeważył szalę. Oczywiście zgodził się :)
http://img254.imageshack.us/img254/5717/50345576.jpg
Extasy95
13.07.2012, 00:09
Rosie jest śliczna *-* Robi się ciekawie, czekam na dalsze części :)
Łooo iskrzy, a ty Megula spać nie możesz, żeby po nocach odcinki dodawać?! :D
rosie jest przesliiiiczna chce ja zobaczyc az dorosnie, twoje simy sa super taie naturalne i w ogole - lubie takie ojsg :D
Rosie <33 Cudna jest. Masz ślicznych simów i wgl. takie fajne i no.. eh XD Też tak chcę :c
Jeju dziękuję- aż się zarumieniłam, pierwszy raz komukolwiek podobają się moje simy:)
Horsez właśnie nie mogłam spać -.- No to odcinek dodała, przynajmniej zrobiłam coś pożytecznego haha :D
No widzisz, ja narazie nie wstawiam :( no nie ma jak:)
Ale przynajmniej sie wyśpie:)
rosie jest taaaka urocza, umarlam **
pisz dalej! tylko moze mniej po nocach, bo jeszcze nam zaslabniesz i co : P
Świetna historia ;) Czekam na dalsze części :D
Kolejna część losów życia rodziny Aquino/Connors :)
Następnego dnia po powrocie z pracy Trevor przyniósł ukochanej kwiaty.
http://img801.imageshack.us/img801/2506/57412416.jpg
Jako współlokator domu pomagał także w domowych porządkach.
http://img502.imageshack.us/img502/8586/49760559.jpg
Starał też nie zaniedbywać małej Rosie, Blanca mu w tym pomagała.
http://img831.imageshack.us/img831/1633/19719262.jpg
Minął już dłuższy czas, żyło im się bardzo dobrze. Pewnego dnia Trevor był bardzo tajemniczy, zabrał Blance na plażę.
-Wiesz, że jesteś piękna?
-Wiesz, że jesteś słodki?
http://img402.imageshack.us/img402/2900/49562147.jpg
-Nie wiem jak Ci to powiedzieć, ale.. jesteś kobietą mojego życia.
-Właśnie to powiedziałeś głuptasie- zaśmiała się.
Trevor uśmiechnął się szeroko i uklęknął na jedno kolano.
-Blanco Aquino, wyjdziesz za mnie?
http://img542.imageshack.us/img542/9015/10575976.jpg
-Nie wierzę! Oczywiście, że tak Trevor!
http://img443.imageshack.us/img443/452/31333577.jpg
-Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie!- wykrzyczała, po czym wskoczyła mu w ramiona.
http://img687.imageshack.us/img687/2156/54938698.jpg
Na drugi dzień Blanca postanowiła urządzić sobie wieczór panieński, trzeba było obdzwonić dziewczyny.
http://img28.imageshack.us/img28/5646/35600752.jpg
Musiała także pamiętać o sprawach związanych z domem, na przykład o opłacaniu rachunków.
http://img194.imageshack.us/img194/3256/70440215.jpg
Zacięcie uczyła się także nowych przepisów, wkrótce ma się stać prawdziwą panią domu!
http://img215.imageshack.us/img215/2518/11202515.jpg
Trevor musiał uporać się z zepsutym zlewem inaczej Blanca wygoniłaby go z domu, gdyby na jej wieczorze panieńskim był zepsuty zlew!
http://img849.imageshack.us/img849/6/41245130.jpg
Przygotowania czas zacząć! Blanca wygoniła Trevora z Rosie na noc z domu i rozpoczęła przygotowania do wieczoru panieńskiego.
http://img692.imageshack.us/img692/2573/17064363.jpg
http://img692.imageshack.us/img692/2222/89749646.jpg
Nastał wieczór. Najlepiej Blanca bawiła się ze swoją przyjaciółką- Evą.
http://img812.imageshack.us/img812/5144/38076862.jpg
http://img195.imageshack.us/img195/5329/62355846.jpg
W pewnym momencie przyszedł tancerz, którego zamówiły dla niej koleżanki.
http://img94.imageshack.us/img94/9092/27851443.jpg
Już trochę podpita Eva nie zważając na tancerza zaczęła wygłaszać toast i..
http://img833.imageshack.us/img833/1944/82314074.jpg
…odwdzięczyła się przyjaciółce :D
http://img194.imageshack.us/img194/5351/20393035.jpg
Wszyscy świetnie się bawili, mimo, że niektórych nie widać :D (przepraszam za kryształek)
http://img171.imageshack.us/img171/7324/29516868.jpg
http://img832.imageshack.us/img832/7617/78754045.jpg
Blance alkoholu ciągle było mało..
http://img220.imageshack.us/img220/7660/44226825.jpg
..aż zaszyła się w kącie tańcząc z zamówionym mężczyzną.
http://img854.imageshack.us/img854/5645/11140787.jpg
http://img208.imageshack.us/img208/1347/52773145.jpg
A tak skończyła się dla niej impreza
http://img842.imageshack.us/img842/5268/66932367.jpg
Po udanym wieczorze panieńskim przyszła panna młoda relaksuje się na tarasie.
http://img215.imageshack.us/img215/9276/73286943.jpg
Tuż przed ich ślubem Rosie miała urodziny (mówiłam już, że ją kocham? <3)
Trevor był z niej taki dumny, pamiętał jak jeszcze nie tak dawno wziął ją zawiniętą w kocyk na ręce.
[url]http://img546.imageshack.us/img546/921/35304376.jpg
Od Blanci i Trevora dostała na urodziny sztalugę, ponieważ już jako małe dziecko wykazywała zdolności plastyczne.
http://img31.imageshack.us/img31/9485/53967488.jpg[/url
Nadszedł dzień ślubu. Po wizycie fryzjerki i stylistki Blanca była już gotowa.
[url]http://img69.imageshack.us/img69/5600/28015593.jpg
Rosie jako że jest kochaną dziewczynką to pocieszała zestresowaną Blancę.
http://img259.imageshack.us/img259/5109/55943905.jpg
Zdjęcie pod tytułem „To ja będę panią Connors i opanuję świat!” :D
http://img51.imageshack.us/img51/8086/16616497.jpg
Dziewczynka bardzo pomagała przy wystrojeniu tarasu i podawaniu jedzenia.
http://img843.imageshack.us/img843/539/71484177.jpg
Ślub był piękny i wzruszający, wiele gości płakało, młoda para była najszczęśliwszą parą pod słońcem <3
http://img842.imageshack.us/img842/8739/70643818.jpg
http://img4.imageshack.us/img4/2025/55008752.jpg
http://img84.imageshack.us/img84/8611/18538222.jpg
A Rosie była najszczęśliwszą córeczką pod słońcem
http://img594.imageshack.us/img594/43/79798537.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/8681/11626495.jpg
Przyszedł też czas na krojenie podobno pysznego tortu.
http://img585.imageshack.us/img585/6899/36458846.jpg
Rosie bawiła się całą noc :D
http://img846.imageshack.us/img846/7360/63562576.jpg
Oczywiście nie obyło się bez nocy poślubnej.
http://img580.imageshack.us/img580/1004/81736150.jpg
Mam nadzieję, że się podobało :)
Ślub przepiękny, a Rossie jaka fajna dziewczynka, wszystko ślicznie! :-)
Ślub przepiękny, a Rossie jaka fajna dziewczynka, wszystko ślicznie! :-)
ojj tak ;3
Ale imprezka:D Tyle szampana beze mnie się wylało. Istne marnotrawstwo;)
Lubię simowe śluby. I białe sukienki. I torty. Ale bym zjadła takie ciacho:D
Rose jest do schrupania:)
impreza o tak ;D! ja rzadko robie swoim wieczory lub sluby ^^ Rosie stala jest laaadniutka dziewczynka ;D
Zapraszam do obejrzenia kolejnej części losów rodziny Connors :)
Rosie była pomocną i grzeczną córką, pomagała w prostych domowych obowiązkach, np. zawsze zaścielała po sobie łóżko :)
http://img688.imageshack.us/img688/8151/85029328.jpg
Po weselu było mnóstwo roboty, sprzątanie i pranie spadło na Blancę…
http://img685.imageshack.us/img685/9770/14874485.jpg
http://img27.imageshack.us/img27/8702/74504463.jpg
…a naprawianie sprzętu w domu oczywiście na Trevora.
http://img513.imageshack.us/img513/1751/88494009.jpg
Blanca coraz gorzej się czuła i coraz częściej z bólem brzucha lądowała w toalecie.
http://img856.imageshack.us/img856/6677/75224807.jpg
Trevor uznał, że czas najwyższy uświadomi Rosie, jak jest naprawdę. W końcu jest już dużą i z pewnością mądrą dziewczynką.
-Rosie musimy porozmawiać.
-Tak tato?
-Chcę żebyś znała całą prawdę. Jesteś już na tyle duża żeby to zrozumieć. Bo widzisz, twoja prawdziwa mama, ta która cię urodziła zostawiła cię ze mną po porodzie, a sama zniknęła. Nie wiem dlaczego, nie wiem gdzie jest i co teraz robi. Nie potrafię odpowiedzieć ci na te pytania. Kiedy byłaś malutka, ja dużo pracowałem żeby móc cię wychować, a Blanca była twoją opiekunką. Jednak zakochaliśmy się w sobie, a Blanca pokochała ciebie, więc uważam, że twoje zwracanie się do niej per mamo jest jak najbardziej na miejscu. To ona pokochała cię z całego serca i dała ci matczyną miłość, której nie dała ci ta, która cię urodziła. Poza tym, Blanca starała się o twoją adopcję i udało się, teraz już oficjalnie jest twoją mamą. Mam nadzieję, że to zrozumiesz.
http://img201.imageshack.us/img201/7847/62728617k.jpg
Rosie stanęła jak wryta. Nic nie powiedziała tylko poszła do swojego pokoju. Blanca i Trevor spokojnie czekali w salonie, chociaż bali się jej reakcji. Po pół godziny Rosie wróciła do salonu.
-Dziękuję ci mamo. Kocham cię- powiedziała tylko tyle, więcej nie mogła, zdławić ją płacz przez uśmiech, przytuliła Blancę. Widać, że Trevor bardzo się ucieszył :D
http://img837.imageshack.us/img837/1681/73677546.jpg
Wieczór był miły, rodzina spędziła go w salonie. Trevor odczuł potrzebę postraszenia swoich dziewczyn i opowiadania im historii o duchach. Rosie to aż skamieniała ze strachu :D
http://img818.imageshack.us/img818/5945/71632507.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/3387/60334335.jpg
Trevor mocno wczuł się w rolę postrachu domu :)
http://img542.imageshack.us/img542/7986/20929953.jpg
http://img836.imageshack.us/img836/9914/51724569.jpg
Blanca z Trevorem uznali, że dom, w którym mieszkają jest dla nich za mały, tym bardziej, że Blanca przecież prowadziła domowe przedszkole. Kupili znacznie większy. Rosie pierwsze co zrobiła to wdrapała się do domku na drzewie, który stał w ogrodzie.
http://img198.imageshack.us/img198/4228/96201346.jpg
Blanca przygotowywała hot dogi na grilla. Piękny dzień sprzyjał, żeby tak uczcić przeprowadzkę.
http://img42.imageshack.us/img42/5589/98294447.jpg
http://img254.imageshack.us/img254/9672/74661608.jpg
Rosie sprawiła też sobie złotą rybkę, aby spełniała jej życzenia :D
http://img824.imageshack.us/img824/7586/85245135.jpg
Blanca i Trevor po męczącej przeprowadzce mogli odpocząć w swojej nowej sypialni.
-Kochanie dziękuję, że załatwiłeś ten nowy dom. Jest naprawdę wspaniały.
-Przestań, bo popadnę w samouwielbienie :D
http://img802.imageshack.us/img802/4905/69525660.jpg
Na drugi dzień Blanca wróciła od lekarza. Diagnoza była prosta- jest w ciąży! Rosie bardzo ucieszyła się na wieść o rodzeństwie.
http://img228.imageshack.us/img228/533/40619349.jpg
Trevor był szaleńczo uradowany, cieszył się na wieść o dziecku, które będzie miał z kobietą swojego życia.
http://img194.imageshack.us/img194/3199/93271444.jpg
…
…
…
Od jakiegoś czasu pod ich domem kręciła się pewna kobieta. Blanca zastanawiała się kim ona może być i czego tak wypatruje.
http://img804.imageshack.us/img804/3795/83219350.jpg
-Przepraszam, mogę w czymś pani pomóc?
-Eee.. Pani musi być Blanca Connors, mam rację?
-Tak, owszem. Jednak nadal nie rozumiem o co chodzi, chce pani skorzystać z usług domowego przedszkola?
-Hm.. Tak! Dokładnie, ale najpierw chciałabym się rozejrzeć, wie pani.. Dla dziecka chce się jak najlepiej..- powiedziała dość niepewnie nieznajoma- Nazywam się Millie Green.
http://img411.imageshack.us/img411/8589/55617733.jpg
-Miło mi, mnie już pani zna, niech pani wejdzie.
Weszły do środka i usiadły na kanapie. Trevor z Rosie byli w parku.
-Ładne mieszkanie i duże, musi mieć pani dużą rodzinę.
-Nie- zaśmiała się Blanca- Mieszkam z mężem i córką Rosie, a w drodze jak widać kolejne maleństwo.
http://img842.imageshack.us/img842/2061/46902406.jpg
-Ach.. Więc Rosie to pani córka?- zapytała podejrzliwie Millie co zaskoczyło Blancę, ale nie zdążyła nic powiedzieć. Do salonu wpadł wściekły Trevor.
http://img831.imageshack.us/img831/7596/27083295.jpg
-Jak śmiesz! Po tylu latach!
-Miłe powitanie, kochanie. Widzę, że ułożyłeś sobie życie, a twoja panienka nazywa MOJĄ córkę, jako SWOJĄ.
Blanca była osłupiała.
http://img16.imageshack.us/img16/3701/95615516.jpg
-Wyjdź stąd i nie pokazuj mi się na oczy. Zostawiasz dziecko i znikasz, a teraz czego oczekujesz? Śmiesz nazywać Rosie swoją córką? To, że ją urodziłaś nie świadczy od razu o tym, że jesteś jej matką!
-Jak śmiesz! Odzyskam ją i więcej jej nie zobaczysz!
http://img846.imageshack.us/img846/9266/62085072.jpg
http://img96.imageshack.us/img96/5484/11543662.jpg
-Straciłaś prawa rodzicielskie, ma je Blanca! Rosie ją kocha i uważa za swoją prawdziwą mamę.
-Ach, czyli uświadomiłeś swoje dziecko o wszystkim?
-A co, myślałaś, że będę kłamał? Niech wie, że jej prawdziwa matka zachowała się jak ostatnia idiotka! Nie wierzysz? Idź do niej i z nią porozmawiaj, jest w swoim pokoju.
http://img685.imageshack.us/img685/8933/98231334.jpg
Blanca nadal nie wiedziała, co się dzieje. Millie wyszła z salonu a Trevor cały czerwony ze złości usiadł obok żony i przytulił ją. Millie poszła do Rosie.
-Kochanie.. Tak dawno cię widziałam.. Rosie to ja, twoja mama..
http://img543.imageshack.us/img543/7154/28515953.jpg
http://img839.imageshack.us/img839/9531/73719591.jpg
-Mama?! Jak można zostawić swoje dziecko, a potem nazywać się mamą! Nie jesteś moją mamą i nigdy nie będziesz! Blanca jest moją mamą, bo mnie kocha, nie to co ty! Wyjdź stąd!- wykrzyczała Rosie, była bardzo mądra jak na swój wiek.
http://img26.imageshack.us/img26/4434/65045603.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/4705/16290734.jpg
Zrezygnowana i wściekła Millie spojrzała na swoją córkę i wyszła.
http://img407.imageshack.us/img407/5875/26679761.jpg
Kiedy wszyscy ochłonęli i sytuacja w domu się ustabilizowała Rosie podeszła do ojca z prośbą.
-Tato.. Ja bym bardzo chciała pojechać do szkoły artystycznej z internatem.. Nie pomyślcie, że od was uciekam, ale dobrze mi to zrobi i nauczę się jeszcze ładniej malować. Kiedyś chciałabym zostać projektantką wnętrz.
http://img805.imageshack.us/img805/6502/23260710.jpg
Trevor trochę posmutniał, nie wyobrażał sobie, że jego małej córeczki miałoby nie być w domu, ale nie mógł zabronić jej tego, co chciała.
-Dobrze Rosie, zgadzam się. Pod warunkiem, że przed wyjazdem zmierzysz się ze mną jeszcze raz w wyścigach!
http://img846.imageshack.us/img846/7182/49783979.jpg
Dziewczynka oczywiście szczęśliwa zgodziła się i niemal od razu wzięli się za rywalizację.
http://img825.imageshack.us/img825/6291/89127146.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/6353/13183025.jpg
Przed snem Trevor bardzo często masował ukochaną. Ciąża nie sprzyjała jej kręgosłupowi.
http://img593.imageshack.us/img593/4213/68424285.jpg
W dzień wyjazdu Rosie musiała ostatni raz przemówić jako królowa dworu królewskiego przy śniadaniu. Trevor jako przykładny ojciec słuchał jej królewskiej mości!
http://img838.imageshack.us/img838/3888/20614071.jpg
Jednak kiedy przyjechała taksówka musieli się pożegnać. Ale nie bójcie się! Rosie wróci! :D
http://img818.imageshack.us/img818/7274/14252284.jpg
Stephenowa
15.07.2012, 10:52
Huhuhu, jaka wredna głupia baba. Dobrze jej Rosie dogadała! I Trevor, też. A Blanca ładnieje co raz, haha.
Lubię Twoją rodzinę, dawaj częściej ich losy. :D
anie_1981
15.07.2012, 11:32
Też mi mamusia... Po tylu latach (czyt. po tylu dniach simowych...). Chyba nie oddadzą jej małej... Brakuje mi w grze sądu... Ja wiem, jest to całe oskarżenie o zniesławienie, ja mówię o prawdziwym sądzie... :P
Fajne:) Wciągnęłam się. Lubię twoje historie.
Też mi mamusia... Po tylu latach (czyt. po tylu dniach simowych...). Chyba nie oddadzą jej małej... Brakuje mi w grze sądu... Ja wiem, jest to całe oskarżenie o zniesławienie, ja mówię o prawdziwym sądzie... :P
mi też brakuje :(
Grr.. głupie babsko! ..Wciągnęłam się, dawaj next!
Masz cudownych simów <3
Millie może i cholera, ale fryz i buty ma zaj******:D
Blanca kieckę ciążową też ma super.
Patrzcie i uczcie się wszyscy, którzy używacie słowa na "n", za które biję;) Na początku niepozorna historia, trochę rad, parę stron z dodatkami i voila! Skroiła się fajna rodzinka, z ciekawą historią.
A Rosie co tak wygoniłaś do internatu? ;>
Wybaczcie, ale dzisiaj króciutko. Dziękuję wszystkim za pozytywne komentarze, które są jak olej napędowy :D Haha, okej nie przedłużam, tak jak mówiłam dziś krócej, następny będzie dłuższy. I jeśli ktoś oczekuje jakiś bardziej emocjonujących momentów to musi trochę poczekać, póki co przedstawiam zwykłe życie rodziny Connors.
Pierwsze maleństwo Blanci i Trevora zbliżało się wielkimi krokami. Ciężarna mama nie mogła już doczekać się, aby zobaczyć swoją córeczkę lub synka.
http://img545.imageshack.us/img545/2746/20630878.jpg
Tatuś w tym czasie czytał książki na temat dzieci. Chciał od samego początku być lepszym ojcem, niż był dla Rosie, w końcu tym razem miał ku temu warunki.
http://img838.imageshack.us/img838/8875/89863751.jpg
Małżeństwo nie zaniedbywało także siebie nawzajem, ich miłość była wielka i gorąca :)
http://img526.imageshack.us/img526/3903/55468316.jpg
http://img805.imageshack.us/img805/1308/64281419.jpg
Nagle Blance odeszły wody.
-Trevor! Zaczyna się!
-Jak to? JUŻ?!
http://img407.imageshack.us/img407/7977/26077516.jpg
Urodziła się zdrowa córeczka- Poppy (ja to mam pomysły do imion xD)
http://img163.imageshack.us/img163/7647/89816973.jpg
Trevor oczywiście zadzwonił od razu do Rosie, powiadamiając o narodzinach siostrzyczki.
http://img21.imageshack.us/img21/3749/472co.jpg
http://img341.imageshack.us/img341/6061/482e.jpg
A tutaj już starsza Poppy (nie cierpię grać niemowlakami).
http://img208.imageshack.us/img208/2203/95511577.jpg
Oboje poświęcali jej dużo czasu, Blanca uczyła małą mówić..
http://img717.imageshack.us/img717/5481/87896151.jpg
..a Trevor uwielbiał bawić się z nią w każdej wolnej chwili.
http://img31.imageshack.us/img31/6227/91024014.jpg
http://img266.imageshack.us/img266/7544/58627626.jpg
Ojoj chyba czas spać!
http://img717.imageshack.us/img717/9518/90448720.jpg
A tu proszę jaka córeczka tatusia :D
http://img407.imageshack.us/img407/8498/32219308.jpg
Blanca starała się jak najczęściej wychodzić z małą na spacery, wykorzystując tym samym wolny czas urlopu macierzyńskiego.
http://img96.imageshack.us/img96/1580/46624123.jpg
Często siadała w parku czytając książkę, a Poppy w tym czasie bawiła się ze swoim ulubionym misiem.
http://img444.imageshack.us/img444/791/21858617.jpg
Czy ona nie jest słodka? <3 Zresztą dla mnie każde małe dziecko w simsach jest słodkie :)
http://img14.imageshack.us/img14/2231/90411104.jpg
http://img401.imageshack.us/img401/9152/24839308.jpg
Jedno dziecko w internacie, drugie śpi, a rodzice w tym czasie.. :D
http://img641.imageshack.us/img641/8485/87969933.jpg
strasznie lubię śluby w trójce, są takie...miłe.
widzę, że miłość kwitnie : D
słodko się zrobiło <3
Awwww *,* Poppy ! <33 Jaka śliczna! Sliczni simowie, nie mogę się doczekać, aż Rose wrócii.
Stephenowa
16.07.2012, 14:02
Poppy jest taka słodka, że o ja. *.* Nie każde dziecko takie ładne się udaje, serio.. Eh, ha.
Rodzice balują, oby z tego 3 córeczka nie wyszła, bo ojciec zostanie zdominowany przez baby. :D
Czekam na więcej.
Słodkie dziecko :) Fajnie tylko szkoda, że krótko, ale cóż. Ciekawe kiedy Rosie wróci, nie mogę się doczekać.
anie_1981
16.07.2012, 21:16
Fajna historia, zdjęcia też :P A mnie tak czasem korci zrobić jakąś rodzinę z sześciorgiem dzieci... :P I żeby wszyscy mieszkali razem... Jak ja z włączoną wolną wolą gram, to bym miała istny Sajgon :P
Chyba z wyłączoną anie :) Ja właśnie gram z wyłączoną i ciężko mi jak mam więcej, nie potrafię tak grać. Dlatego jak już dojdzie do ślubów dzieciaków to przygotujcie się na to, że skupiam się na jednym domu i raczej nie skacze, wchodzę tylko kiedy jest np. zmiana wieku dziecka z innego domu żeby go trochę podrasować:D
Poppy jes uuuroooczaaaa! slodkie malenstwo blondyneczka w rozu sweet ;D czekam na jej kolejne urodziny!
anie_1981
17.07.2012, 12:09
Oj Meggie, uwierz mi, że z wyłączoną wolną wolą to się właśnie łatwiej gra, bo Simy czekają na rozkazy. A z włączoną wolną wolą, to chwila moment i robią co chcą. Ja zazwyczaj mam 3 pokoleniowe rodziny w jednym domu, dziadkowie, rodzice dzieciaków i dzieciaki. I do tego włączona wolna wola... Opanować taką gromadkę to nie lada wyczyn... :P A ja wyłączonej wolnej woli nie uznaję... Nawet wolę, jak Sim zrobi coś głupiego, ale z własnej woli, niż jakby miał stać w miejscu jak jakiś robot.
A mnie tak czasem korci zrobić jakąś rodzinę z sześciorgiem dzieci... :P I żeby wszyscy mieszkali razem...
U mnie często tak bywało, jak się za bardzo rozszalałam z prokreacją:D Teraz to przy tej całej mojej historyjce to się ograniczam, ale ciężko mi z tym;)
Zasada jest prosta. Starszych do pracy, a dzieciaki śniadanie i do szkoły. Po powrocie grupowo odrabiają lekcje, kąpiel, kolacja i sen. W weekendy jest kłopot, ale wtedy zazwyczaj biegają samopas po placu zabaw.
Podziwiam Meggie. Z wyłączoną wolą to bym ich nie ogarnęła. A jakby mi tak stali jak meble to wkurzałoby mnie to.
Poppy -ładne imię. U mnie bywały dziwaczniejsze:D
A może spróbuję zabrać chociażby z minimalną wolną wolą, zobaczymy :) A tu macie obiecany troszkę dłuższy "odcinek" :)
Trevor jako główny żywiciel rodziny wstawał wcześnie rano, żeby zdążyć do pracy. Skutkowało to samotnymi śniadaniami.
http://img850.imageshack.us/img850/6879/16281349.jpg
Blanca starała się polepszyć jeszcze bardziej swoje umiejętności kulinarne. Na urlopie musiała codziennie robić obiady, bo nie było wymówki, dlaczego go nie ma :D
http://img513.imageshack.us/img513/407/37783689.jpg
Póki co Poppy nie potrzebowała jeszcze niewiadomo jakiego jedzenia- butelka mleka wystarczała.
http://img441.imageshack.us/img441/604/41175343.jpg
Trevor często spędzał czas w bibliotece i douczał się, aby dostawać coraz to kolejne awanse i zapewnić jeszcze lepszy byt rodzinie.
http://img39.imageshack.us/img39/5208/85508738.jpg
Blanca nie zapominała także o Rosie, dzwoniła do niej niemal co wieczór.
http://img838.imageshack.us/img838/3527/30885249.jpg
http://img820.imageshack.us/img820/9760/91316240.jpg
Troskliwy tatuś dbał o córeczkę i uczył ją chodzić.
http://img52.imageshack.us/img52/5103/17621415.jpg
http://img193.imageshack.us/img193/4539/56828797.jpg
Czas na relaks.
-Kochanie mógłbyś się trochę opalić, jesteś blady jak trup.
http://img198.imageshack.us/img198/4323/72797800.jpg
A o to dowód na to jak kobieta zmienną jest :D
http://img404.imageshack.us/img404/1581/51019287.jpg
http://img716.imageshack.us/img716/8029/18181724.jpg
Nareszcie Blanca mogła wrócić do pracy z dzieciakami po długim okresie urlopu. Dostała nowych podopiecznych (dostała trojaczki- trzy dziewczynki z tej samej rodziny, ale nie podobne:( Nie wiedziałam, że potem simowie w mieście dostają fryzury i ubrania z dodatków, które ściągnęłam o.O)
http://img210.imageshack.us/img210/6854/31108553.jpg
http://img225.imageshack.us/img225/6011/35328599.jpg
Poppy miała towarzystwo, lubiła bawić się z dziewczynkami.
http://img856.imageshack.us/img856/5146/15367960.jpg
Niestety Blanca nie nacieszyła się pracą za długo.. W drodze jest kolejne dziecko!
http://img809.imageshack.us/img809/2151/51932097.jpg
-Trevor.. Eee.. Nie wiem jak Ci to powiedzieć..
-Coś się stało?
http://img822.imageshack.us/img822/1139/14362425.jpg
-No właściwie to.. Bo widzisz.. Będziesz miał trzecie dziecko..
-To świetnie! Dlaczego jesteś smutna kochanie! To wspaniała wiadomość!
http://img441.imageshack.us/img441/2469/36117152.jpg
http://img826.imageshack.us/img826/9566/51350956.jpg
I nadszedł dzień oczekiwany przez kilku czytelników- Rosie wróciła z internatu! Oczywiście jako nastolatka.
http://img507.imageshack.us/img507/9515/49703145.jpg
Powitaniom nie było końca.
http://img16.imageshack.us/img16/6484/99080757.jpg
Ucieszyła się na wieść o kolejnym maleństwie.
http://img72.imageshack.us/img72/8500/90838501.jpg
I wreszcie mogła pobawić się ze swoją małą siostrzyczką.
http://img819.imageshack.us/img819/2773/56770621.jpg
Nie nacieszyła się nią długo, ponieważ niedługo potem Poppy także miała urodziny.
http://img825.imageshack.us/img825/748/45726580.jpg
Ciężarna Blanca często odwiedzała SPA, potrzebowała długich i kojących masaży.
http://img171.imageshack.us/img171/3230/25276358.jpg
Rosie uwielbiała rozmawiać z rodzicami, dawno ich widziała i miała im tyle do powiedzenia!
http://img825.imageshack.us/img825/815/36194946.jpg
A tu obie siostrzyczki przy jedzeniu :)
http://img819.imageshack.us/img819/8159/27256531.jpg
http://img6.imageshack.us/img6/7349/16191137.jpg
Poppy z okazji urodzin dostała świnkę morską, za którą wręcz przepadała.
http://img24.imageshack.us/img24/8935/31894931.jpg
http://img13.imageshack.us/img13/1999/45213617.jpg
Rosie natomiast w dalszym ciągu była świetną uczennicą, co prawda wolała malować, ale odrabianie lekcji było jej obowiązkiem.
http://img594.imageshack.us/img594/3444/55707535.jpg
http://img37.imageshack.us/img37/4400/85523780.jpg
Niestety młodsza siostra rzadko bywała przy książkach, nie uczyła się najlepiej, za to wolała ćwiczyć przy włączonej wieży.
http://img88.imageshack.us/img88/4969/82191903.jpg
Trevor z powodu pracy był zmuszony nauczyć się wędkowania. Spodobało mu się to i zaczął tak spędzać większość wolnego czasu.
http://img268.imageshack.us/img268/2761/78881625.jpg
Blanca została sama w domu, nie miała co robić, więc wzięła się za przeglądanie gazety.
http://img405.imageshack.us/img405/8075/99734380.jpg
Chwilę potem zaczęła rodzić. Pojechała do szpitala, gdzie zjechała się oczywiście reszta rodziny, wszyscy z niecierpliwością oczekiwali wiadomości o nowym członku rodziny. Uwaga! Urodził się chłopiec! :D (nie ingeruję w płeć dziecka) Nazwali go Oscar.
http://img577.imageshack.us/img577/6185/35118943.jpg
Stephenowa
17.07.2012, 18:03
Ooo, te dzieciaki są takie urocze! A Rosie ładna ładna jest, jaka już duża! :o
To zrobiłaś sobie rodzinę..
Moim rekordem w liczbie osób w domu była dwójka rodziców, jeden syn, drugi syn i 3 dziewczynki -trojaczki. W sumie 7 osób, roboty co nie miara - zakładam, że u Ciebie jest teraz podobnie. :D
Czekam na więcej. :)
Rosie! Jaka się z niej pannica zrobiła, no no:D
Chłopczyk słodki. To będziesz miała teraz siekę. Chyba, że znowu wypędzisz do szkoły z internatem;>
Uwielbiam twoją Rosie :D Poppy przesłodka :) Dużo tych dzieci i dobrze! Czekam na więcej :)
Koleje życia rodziny Connors.
Cała rodzina była zafascynowana małym Oscarem, był oczkiem w głowie wszystkich domowników.
Mamusi..
http://img17.imageshack.us/img17/6300/95323038.jpg
Tatusia..
http://img684.imageshack.us/img684/8043/37682761.jpg
Poppy..
http://img690.imageshack.us/img690/9739/22267651.jpg
http://img407.imageshack.us/img407/3905/78048709.jpg
I także Rosie.
http://img40.imageshack.us/img40/7931/100pc.jpg
Poppy nigdy się nie nudziła. Potrafiła sobie urządzić niezłą zabawę nawet ze zwykłego fotela :)
http://img35.imageshack.us/img35/4643/101vm.jpg
Rosie natomiast lubiła wieczorne spacery. Na jednym z nich spotkała kolegę ze szkoły- Liam Martin.
http://img256.imageshack.us/img256/9395/103yqr.jpg
Dość dużo gadali o sobie nawzajem i swoich zainteresowaniach.
http://img72.imageshack.us/img72/7866/102krj.jpg
-Rosie.. Muszę Ci się do czegoś przyznać..
-No?
-Bo widzisz.. Nasze spotkanie wcale nie jest przypadkowe..
http://img801.imageshack.us/img801/840/104vh.jpg
-A co dokładniej masz na myśli?
-No bo ja jestem psychopatą, który śledzi Cię po to, żeby w końcu z Tobą skończyć.
-Jeśli chcesz mi powiedzieć, że Ci się podobam, to zrozumiałam.
-Za inteligentna dla mnie jesteś.
http://img809.imageshack.us/img809/1112/105hnz.jpg
Między nimi wyraźnie iskrzyło, jednak trzeba było w końcu się pożegnać.
http://img62.imageshack.us/img62/6071/106xca.jpg
Blanca i Trevor w niedługim czasie mieli urodziny. Facetów nie cierpię stylizować, w związku z tym mimo zmiany wieku z młodego dorosłego na dorosłego najczęściej nie zmieniam im ani ubrania ani fryzury w przeciwieństwie do kobiet. Tu Blanca jako dorosła.
http://img805.imageshack.us/img805/5880/107cf.jpg
Razem z urodzinami przyszedł kryzys wieku średniego. Blanca miała obsesję na punkcie swojego wyglądu.
http://img839.imageshack.us/img839/7080/108ew.jpg
Jak już wspominałam, facetów nie stylizuje. Trevor miał pragnienie poddać się stylizacji, więc wysłałam go do stylisty. Zmienił mu ubranie, może nie za piękne, ale teraz wygląda na takiego prawdziwego dorosłego naukowca, który zarabia na żonę i trójkę dzieci :D
http://img831.imageshack.us/img831/1941/109iy.jpg
A tu mały Oscar ciapie się w jedzeniu, słodziak <3
http://img829.imageshack.us/img829/4219/110nfq.jpg
http://img163.imageshack.us/img163/6022/111lfb.jpg
Blanca przez swój kryzys coraz częściej bywała u stylisty, to się nazywa obsesja..
http://img811.imageshack.us/img811/9181/112eu.jpg
W tym czasie Trevor uczył swoją córeczkę jeździć samochodem.
http://img836.imageshack.us/img836/6735/113oq.jpg
Poppy na weekend dostała zgodę od rodziców, żeby zrobić imprezę w piżamach. Zaprosiła swoje 3 dobre koleżanki. Nie obyło się bez bitwy na poduszki..
http://img43.imageshack.us/img43/4459/114jac.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/3786/115yj.jpg
..oraz opowiadania strasznych historii (jedna odmawiała robienia czegokolwiek z innymi, ciągle bawiła się sama-.-)
http://img155.imageshack.us/img155/9913/116ho.jpg
http://img818.imageshack.us/img818/9711/117bw.jpg
Niestety w nocy chciano ich okraść, alarm okazał się niezawodny :)
http://img28.imageshack.us/img28/4927/118li.jpg
Przez tą imprezę namnożyło mi się gapiów :D
http://img444.imageshack.us/img444/8861/119rsc.jpg
To by było na tyle, jeśli chodzi o dzisiaj :)
"-A co dokładniej masz na myśli?
-No bo ja jestem psychopatą, który śledzi Cię po to, żeby w końcu z Tobą skończyć.
-Jeśli chcesz mi powiedzieć, że Ci się podobam, to zrozumiałam.
-Za inteligentna dla mnie jesteś."
Tekst na podryw jak znalazł:D
Blanca im starsza tym piękniejsza. Ja nie lubię postarzać moich bo te zmarszczki mi przeszkadzają, ale u Ciebie... szok:O
To się ludu namnożyło przy biednym, obitym przez policjanta bandycie;)
fajnie, fajnie.
Rosie jest śliczna, taka naturalna.
no i Oscar słodki <3
Blanca ślicznie wygląda, ciąża jej służy wiodcznie =)
Blanca nie jest w ciąży :D Już dość dzieci, więcej nie planuję :D
Była, ale przecież urodził się Oscar:)
Extasy95
18.07.2012, 22:15
Oscar jest słooodki *-*
Rodzinka ogromna! Ale przynajmniej coś się dzieje, czekam na więcej :D
Poppy, Rosie <333 Oscar <333 Śliczni są! :P Uwielbiam cię czytać (tzn. losy). Czekam na więcej ;)
Blanca nie jest w ciąży :D Już dość dzieci, więcej nie planuję :D
Była, ale przecież urodził się Oscar:)
no i z każdym dzieckiem pięknieje! :D
On to ma patent na podryw xD ;) super odcinek czekam na dalsze
Fajnie. Rosie jest ładna jako nastolatka. No i ten tekst na podryw :D Wymyśl jakąś fajną historyjkę Rosie.
Podryw oczywiście pierwsza kasa! :D Ja też chcę więcej! :D
Co to za ściema? Gdzie nowa część? <wywiera presję>:D
Shattered
20.07.2012, 08:38
Biedny Trevor musi sam jadać sniadania :(( Może chociaż obiady razem jedzą
Oscar jest śliczny
Blanca ma wspaniałą fryzurę :D
Rosie ma fajną tunikę..
Impreza w pidżamkach była świetna
Poppy jest bardzo ładna.. Będzie z niej laska
Po nieprzyjemnych przeżyciach zeszłej nocy, rodzina skorzystała z tego, że wszyscy mają wolne i urządzili sobie miły dzień w ogrodzie :) Rosie i Poppy upodobały sobie huśtawkę.
http://img717.imageshack.us/img717/8380/31113557.jpg
Blanca natomiast pomagała Oscarowi jeździć na mechanicznej rakiecie.
http://img846.imageshack.us/img846/6613/92178145.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/3138/95294676.jpg
W końcu trzeba było zejść, ale nie łatwo odciągnąć malca od dobrej zabawy :D
http://img855.imageshack.us/img855/1228/55931837.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/4634/34004182.jpg
Największą frajdę sprawiła jednak wodna ślizgawka.
http://img841.imageshack.us/img841/9471/94751061.jpg
http://img600.imageshack.us/img600/9779/13886636.jpg
http://img843.imageshack.us/img843/6681/25086610.jpg
http://img812.imageshack.us/img812/3883/92361835.jpg
http://img98.imageshack.us/img98/5600/48105897.jpg
Rosie na okrągło ćwiczyła projektowanie wnętrz, jej plany na przyszłość nie ulegały zmianom.
http://img269.imageshack.us/img269/6382/35991170.jpg
A to jej pierwszy projekt- pokoik dla dziecka :)
http://img10.imageshack.us/img10/7055/122flu.jpg
Poppy wykorzystała moment, że mama karmiła braciszka i bawiła się na jego rakiecie.
http://img43.imageshack.us/img43/4494/132nvz.jpg
Blanca coraz bardziej popadała w obłęd w związku ze swoim wyglądem.
"Boże.. Ile ja mam zmarszczek!"
http://img39.imageshack.us/img39/5843/142wo.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/1622/152ya.jpg
Do Rosie zadzwonił Liam. Prosił o spotkanie na plaży. Dziewczyna oczywiście się zgodziła. Po jakimś czasie rozmów, flirtów itp. Liam nieśmiale zaczął:
-Rosie.. Ja.. Ja chciałbym.. Czy może chciałabyś..
-Nie wysilaj się, jasne, że chcę z Tobą chodzić!- powiedziała i zamknęła mu usta pocałunkiem.
http://img594.imageshack.us/img594/356/16267771.jpg
Resztę wieczoru spędzili przypatrując się gwieździstemu niebu. Piękni zakochani <3
http://img16.imageshack.us/img16/8697/81499983.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/3221/16244446.jpg
W domu nie działo się za dobrze. Blanca więcej uwagi poświęcała dzieciom, Trevor ciągle siedział w pracy, a jak już był w domu to też douczał się do awansów. Małżeństwo coraz bardziej się kłóciło.
-Jak ci się coś nie podoba to rób co chcesz!
-Tak mało cię interesuję?!
-Tak! Mam cię dość! Ciągle coś jest nie tak!
http://img844.imageshack.us/img844/8952/12502063.jpg
Po ostatniej większej kłótni Trevor poszedł do Czerwonego Spotkania. Pił w samotności, pił, aż w końcu dość porządnie się upił. Na jego nieszczęście przyszła tam też Millie...
http://img69.imageshack.us/img69/2797/64546879.jpg
-Trevor kochanie co się stało?
-Pokłóciłem się z Blancą..
-Daj sobie spokój, widzisz.. Ze mną byłoby ci lepiej..
-To dlaczego mnie zostawiłaś- bełkotał.
http://img705.imageshack.us/img705/470/38487513.jpg
-Oj nie mówmy o tym.
Spędzili ze sobą sporo czasu, aż już kompletnie pijany Trevor.. pocałował ją! Millie tylko o to chodziło. Wsadziła go w taksówkę i wysłała do domu.
http://img51.imageshack.us/img51/3592/83361327.jpg
W tym czasie w domu dziewczyny jadły kolację.
http://img546.imageshack.us/img546/2792/23192449.jpg
Kiedy usłyszały, że ktoś z łoskotem wpadł do domu. Blanca wysłała córki do swoich pokoi i poszła do sypialni zobaczyć co się dzieje. Ujrzała kompletnie pijanego Trevora.
-Co ty do cholery wyprawiasz?! Kłócisz się, żeby móc iść się nachlać?!
http://img528.imageshack.us/img528/6347/92279910.jpg
-Blanca proszę cię, nie teraz...
-Zachowujesz się jak kretyn! Nie zapominaj, że masz trójkę dzieci! To może czas spoważnieć?!
http://img580.imageshack.us/img580/7403/70031377.jpg
Po wykrzyczeniu tych słów Blanca usłyszała dźwięk sms-a. Okazał się on jednak mms-em, od nieznanego numeru. W jego treści było tylko zdjęcie- całującego się Trevora z Millie. Tego było za wiele. Blanca ledwo powstrzymała łzy.
-C..co to ma być?! Ty chamie! Poszedłeś mnie zdradzić z tą idiotką, która zostawiła cię z małym dzieckiem?!
http://img827.imageshack.us/img827/9272/36521966.jpg
W tym momencie Trevor jakby otrzeźwiał.
-Blanca.. Boże, tak bardzo Cię przepraszam, nie chciałem! Wybacz mi!
http://img256.imageshack.us/img256/4636/86697317.jpg
-Nie chciałeś?! Do całowania nikt cię chyba nie zmusił prawda?!
-Kochanie.. Proszę cię wybacz mi, to było jednorazowe!
http://img16.imageshack.us/img16/2694/13698835.jpg
-Nie chcę cię słuchać! Wyjdź stąd, bo nie mogę na ciebie patrzeć!
Trevor wyszedł z pokoju, a Blanca zalała się łzami.
http://img818.imageshack.us/img818/8766/34513552.jpg
Tą noc niewierny mąż spędził na kanapie...
http://img850.imageshack.us/img850/8826/43017125.jpg
+obiecany bonus dla Kicajka :D
http://img836.imageshack.us/img836/3739/screenshotid.jpg
O mamo, jaki dym!
takiego kryzysu to się nie spodziewałam. Wgl nie wiem o co tej Millie chodzi. No ale zazdrosna kobieta to mściwa kobieta.
Ale z Rose laska się zrobiła:O A taki niepozorny był z niej dzieciak;)
A to Ci niewierny mąż dopiero... :D
:O A to świnia! K**** jak ja do niego się przejdę to sie nauczy! Gr...
Wy******* go na pożarcie krowo-kwiatowi! Mam nadzieję, że wszystko bd ok ;/ Ślicznych masz simów (tak, tak pisałam to już)
Co za wstrętne babsko z tej Millie! Mam nadzieję, że Trevor nie będzie jej już ufał, a Blanca mu wybaczy. :)
Spectrum
20.07.2012, 11:12
Ale się porobiło ;o
W sumie, to dobrze, że Blanca pogoniła Trevora. Jestem ciekaw jak to się dalej potoczy..
Chwalisława
20.07.2012, 13:00
Ale chaos się zrobił . Ta cała Millie to wstrętna krowa ! Zrobi wszystko żeby było źle . :c
Muszę trochę ponadrabiać, bo w grze jestem już hen do przodu :D A zdjęć mi trochę jeszcze zostało ;)
Minął już jakiś czas, Blanca codziennie intensywnie myślała o tym, co się wydarzyło. Gotowanie relaksowało ją, więc robiła to jeszcze częściej niż zwykle.
http://img856.imageshack.us/img856/9804/19405332.jpg
Mały Oscar nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, że coś się w domu dzieje. Zresztą podobnie jak jego siostry, z tą różnicą, że dziewczyny widziały, że coś jest nie tak, ale nikt nie chciał im powiedzieć o co chodzi. Blanca i Trevor dokładali starań, aby nie dowiedziały się, co się stało, a zwłaszcza Rosie.
http://img836.imageshack.us/img836/5682/24693131.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/3425/88091916.jpg
Niestety ich starania poszły na marne. Rosie właśnie wracała ze szkoły, kiedy ktoś pod domem zawołał.
-Och Rosie kochanie, mamusia jeszcze was z tatą nie wyrzuciła z domu?
-A dlaczego miałaby nas wyrzucać? Nie wszyscy są takimi kretynami jak ty, żeby zostawić najbliższych.
http://img196.imageshack.us/img196/2305/86157934.jpg
-Ach, czyli nic nie wiesz.. Biedactwo… Bo widzisz, twój tatuś chyba jednak woli mnie, a przynajmniej dopuścił się zdrady twojej nowej mamusi, właśnie ze mną. Dlatego dziwie się, że jeszcze was nie wyrzuciła.
-Kłamiesz!- krzyknęła Rosie, po czym kazała jej się wynosić i wściekła wbiegła do domu.
http://img254.imageshack.us/img254/3968/56993902.jpg
-Natychmiast masz mi powiedzieć czy to prawda, co mówi ta zołza!
Trevor milczał.
-No mów! Zdradziłeś mamę z nią?!
http://img38.imageshack.us/img38/138/42714140.jpg
-Rosie skarbie, to nie tak.. Upiłem się, z mamą mieliśmy kryzys, nie chciałem, nigdy w życiu bym nie zrobił tego celowo!
http://img651.imageshack.us/img651/2460/21995631.jpg
-Jak taki idiota może być moim ojcem?! Jak mogłeś! Jeszcze z tą kretynką, która podaje się za moją matkę! Masz żonę, z nią 2 dzieci i mnie! I co?! Nic dla ciebie nie znaczymy? Lepiej się uchlać jak dzika świnia, a potem głupio się tłumaczyć?!
http://img690.imageshack.us/img690/5637/44706876.jpg
-Rosie.. Proszę cię..
-Nie chcę cię słuchać!!! Mam tego dość!!! Nie mogę doczekać się, aż skończę szkołę i się wyprowadzę! Zniszczyłeś wszystko!
http://img688.imageshack.us/img688/8498/27967390.jpg
Wykrzyczała po czym oparła się o ścianę i złapała za serce. No tak, od dziecka miała problemy.
-Rosie! Rosie! Słyszysz mnie?! BLANCA!- wołał Trevor. Nie musiał długo czekać, Blanca stała w pokoju obok i przysłuchiwała się ich kłótni, w momencie kiedy Rosie straciła przytomność wbiegła do pokoju i zadzwoniła na pogotowie. (wybaczcie za to „z) :D
http://img228.imageshack.us/img228/1299/88557059.jpg
Kiedy przyjechała karetka, a Rosie już się obudziła lekarz powiedział, że może zostać w domu, ale musi na siebie uważać i przede wszystkim jak najmniej stresu. Kiedy pojechali, Blanca podeszła do załamanego Trevora i powiedziała, że pójdzie z nią porozmawiać. Tak też zrobiła.
http://img694.imageshack.us/img694/4386/54268261.jpg
-Rosie.. Posłuchaj.. Nie chcę, żebyś miała taki żal i pretensje do ojca..
-Jak mam nie mieć! On cię zdradził!
-Cii.. Nie denerwuj się tylko mnie posłuchaj, dobrze?
http://img855.imageshack.us/img855/7875/93649932u.jpg
-Masz rację, twój tato mnie zdradził, jednak nie była to jeszcze najgorsza zdrada jaka mogłaby być, oczywiście wolałabym, żeby ta kobietą jak już był ktoś inny, a nie Millie. Już minął jakiś czas i wszystko sobie przemyślałam. Postanowiłam wybaczyć Trevorowi, w końcu jesteśmy małżeństwem. Każdy w życiu popełnia błędy i każdy zasługuje na drugą szansę. Wszystko będzie dobrze, oboje bardzo cię kochamy . Proszę cię, odpuść mu. Jeśli ja mu odpuszczę, to ty zrób to tym bardziej, dobrze?
-Dobrze mamo.. – powiedziała i położyła się do łóżka.
Na drugi dzień rano Blanca przebrała się w uniform, bo wracała do pracy po macierzyńskim i zdążyła jeszcze złapać Trevora, który szedł do pracy.
-Trevor, poczekaj.. Przyznaj się.. Podsłuchiwałeś moją rozmowę z Rosie wczoraj..
-No.. Może troszeczkę..- uśmiechnął się- Kochanie strasznie cię przepraszam, nigdy w życiu nie zrobię ci tego po raz kolejny. Proszę cię wybacz mi.
http://img13.imageshack.us/img13/8896/95670558.jpg
-Muszę się głęboko nad tym zastanowić..- powiedziała Blanca grobowym tonem.
Trevor zrobił smutną minę i miał już wychodzić, kiedy żona złapała go za rękę.
-Wybaczam ci, ale niech wróci mój dawny Trevor- powiedziała i pocałowała go.
http://img684.imageshack.us/img684/7601/94363166.jpg
Rodzice zaczęli schodzić się ze swoimi pociechami. Nie wiem czy pamiętacie jak Blanca miała na nazwisko przed ślubem z Trevorem, ale odnalazłam jej zaginioną rodzinę! Ten koleś ma na nazwisko Aquino! :D
http://img406.imageshack.us/img406/7627/80370600.jpg
Po długim odpoczynku czas wreszcie brać się do pracy. Nie było lekko..
http://img269.imageshack.us/img269/4980/21850664.jpg
Życie w domu rodziny Connors wracało do normy. Zbliżała się studniówka Rosie. Zaprosiła Liama do domu.
-Liam.. Może wybrałbyś się ze mną na studniówkę?
http://img705.imageshack.us/img705/6425/16860312.jpg
-Rosie! Ludzie, ja myślałem, że nawet nie muszę cię o to pytać, bo ze sobą chodzimy i to oczywiste, a teraz wyszedłem na kretyna..
-Oj przestań.. I tak cię kocham..
http://img269.imageshack.us/img269/5905/93130452.jpg
Poza tym, że byli wpatrzoną w siebie parą, Rosie pomagała Liamowi w lekcjach. Był opornym uczniem.. :D
http://img688.imageshack.us/img688/4568/28656941.jpg
Poppy natomiast bardzo lubiła płatać członkom rodziny różne psikusy, np. podkładać poduszkę-pierdziuszkę :D
http://img641.imageshack.us/img641/5015/18407658.jpg
Ups.. Trevor zdążył ją przyuważyć. Oczywiście był wściekły i nie obyło się bez kary.
http://img228.imageshack.us/img228/2269/82585886.jpg
Do tej pory odkrywam opcje z dodatku „Pokolenia”. Tutaj dąsająca się, obrażona, ukarana Poppy :)
http://img846.imageshack.us/img846/8945/72766271.jpg
http://img441.imageshack.us/img441/2590/84213934.jpg
Przyszedł też czas na urodziny małego Oscara.
http://img442.imageshack.us/img442/7775/22738790.jpg
Wyrósł na bardzo mądrego, lubiącego naukę chłopca. Najbardziej lubił
doglądać nieba przez swój teleskop.
http://img9.imageshack.us/img9/5212/36193428.jpg
A Blanca miała coraz więcej roboty z dzieciakami..
http://img12.imageshack.us/img12/251/88701674.jpg
Któregoś dnia po szkole Rosie jako dobra siostrzyczka zabrała swoje młodsze rodzeństwo do parku. Sama siedziała na huśtawce i rozmyślała o jutrzejszej studniówce.
http://img850.imageshack.us/img850/4039/18545518.jpg
Poppy i Oscar natomiast ganiali się po całym parku. Wszędzie ich było pełno.
http://img823.imageshack.us/img823/3805/21756779.jpg
A oto super rodzina- matka gotuje a wszyscy siedzą na tyłku i nikt nie pomaga, tylko czekają na gotowe :D
http://img198.imageshack.us/img198/518/90031347.jpg
Nadszedł dzień studniówki. Rosie Cały dzień szykowała się do swojego wielkiego balu.
http://img844.imageshack.us/img844/5158/66111283.jpg
Jednak jak większość kobiet i tak czasu było za mało, a do limuzyny trzeba było biec :)
http://img21.imageshack.us/img21/9632/87619223.jpg
Blanca i Trevor starali się spędzać ze sobą jak najwięcej czasu, aby odbudować swoje relacje.
http://img846.imageshack.us/img846/3074/56082385.jpg
http://img585.imageshack.us/img585/4088/99876906.jpg
Rosie wróciła ze studniówki późno w nocy, na drugi dzień w jej pokoju wisiało piękne zdjęcie :D
http://img10.imageshack.us/img10/1479/94305918.jpg
No i niestety tak się kończy skleroza, czyli zapominanie wygaszenia kominka na noc. Rano są takie efekty. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
http://img713.imageshack.us/img713/3546/58801064.jpg
O ja z tym omdleniem to sie wystraszyłam jak to przeczytałam :D A Trevor.. hmm Po tej zdradzie jakoś go mniej lubię.. tzn, no wiesz :D Chociaż to takie ciacho :< ahh dobra już go kocham XD Mraww, ale Rosie jest sexy! :D Liam <3 Nie no masz ślicznych simów (ta, pisałam to) I sorry, ale nie umiem napisać nic sensownego.. :/
Trevor to ciacho?! Haha no nie żartuj, mi się tak nie podoba, że omatkoboska :D W grze Oscar jest już nastolatkiem i NIESTETY jest do niego podobny -.-
Uu to fajnie. I nie, nie żartuję xD
Stwórz mnie i będę jego dziewczyną B)
Upiłem się i mieliśmy kryzys... typowe-,-
"Dzika świnia" mnie rozwaliła:D
Jaka Rosie piękna na tej studniówce! A ta kiecka jest bajeczna.
Ten zaginiony brat Blanci jest całkiem całkiem.
Jak dla mnie zbyt szybko mu wybaczyła. Ja bym go jeszcze długo gnębiła<zło>
Mam za dobre serduszko :D
Upiłem się i mieliśmy kryzys... typowe-,-
"Dzika świnia" mnie rozwaliła:D
Jaka Rosie piękna na tej studniówce! A ta kiecka jest bajeczna.
Ten zaginiony brat Blanci jest całkiem całkiem.
Jak dla mnie zbyt szybko mu wybaczyła. Ja bym go jeszcze długo gnębiła<zło>
Ja też :D
,,,,,
Oj, okrutne jesteście :D Bardzo dobrze, że mu wybaczyła :P A Millię do pieca! :D
Oto proszę i kolejna część. Chcę nadrobić, ale po tej chyba zrobię chociaż chwilkę przerwy, ponieważ mam nieodparte wrażenie, że wstawiam losy Connorsów zbyt często ;p No, ale nie przedłużam ;)
Poppy stała się nastolatką. Przyciemniła sobie trochę włosy za pomocą pasemek :)
http://img6.imageshack.us/img6/4458/22111047.jpg
Miała szczęście, akurat rodzice dostali darmowy urlop. Po konsultacji z Rosie postanowiła urządzić imprezę. Od razu zaczęła obdzwaniać wszystkich znajomych.
http://img217.imageshack.us/img217/6760/79251463.jpg
Poppy jest bardzo schludną dziewczyną – przed imprezą wysprzątała cały dom.
http://img807.imageshack.us/img807/8384/46591535.jpg
Rosie oczywiście musiała wprowadzić siostrę w świat plotek i ploteczek życia w liceum :D
http://img802.imageshack.us/img802/4986/31684477.jpg
http://img98.imageshack.us/img98/1667/55276840.jpg
Poppy uwielbiała sport, stał się jej pasją. W każdej wolnej chwili starała się ćwiczyć. Jeszcze trochę czasu do imprezy, to czemu nie poskakać?
http://img543.imageshack.us/img543/4040/18378889.jpg
Goście się zeszli, przyszedł także Liam. Zakochana para początkowo zaszyła się gdzieś w kącie, aby poświęcić chwilę czasu tylko sobie.
[IMG]http://img836.imageshack.us/img836/1755/39949819.jpg[/url]
Młodzieży spodobała się duża wanna.
http://img515.imageshack.us/img515/8244/97327907.jpg
http://img812.imageshack.us/img812/2127/11436216.jpg
No i jak impreza to oczywiście tańce!
http://img440.imageshack.us/img440/4604/40694058.jpg
http://img406.imageshack.us/img406/2643/89752784.jpg
Poppy miała powodzenie :D
http://img220.imageshack.us/img220/8092/47186046.jpg
Dziewczyny jako ułożone nastolatki, zakończyły imprezę, przed policją haha :D Na drugi dzień miło spędzali ze sobą czas. Poppy bawiła się ze swoim braciszkiem na świeżym powietrzu.
http://img171.imageshack.us/img171/4227/81982957.jpg
http://img151.imageshack.us/img151/580/12850209.jpg
Rosie nadal ćwiczyła projekty wnętrz. Nie wiem, co to miało być, ale to jeden z jej projektów ;p
http://img204.imageshack.us/img204/403/38225537.jpg
Poppy często starała się uprawiać jogging…
http://img651.imageshack.us/img651/5844/48036993.jpg
…i w penym momencie naszedł ją pomysł zrobienia psikusa sąsiadom.
http://img842.imageshack.us/img842/9729/21366135.jpg
Trzeba uciekać!
http://img196.imageshack.us/img196/5702/48782696.jpg
A to, w jaki sposób się ukrywają jest genialne :D
http://img715.imageshack.us/img715/9946/18311238.jpg
Oscar wykorzystał okazję, że nadjechał samochód z lodami.
http://img215.imageshack.us/img215/4978/90826862.jpg
http://img155.imageshack.us/img155/8691/91838741.jpg
Blanca również polubiła Shadow (świnkę morską).
http://img94.imageshack.us/img94/1412/36750007.jpg
A Poppy pomagała w domowych porządkach.
http://img854.imageshack.us/img854/5711/16368462.jpg
Mama starała się spędzać dużo czasu ze swoim synkiem. Chciała, aby wyrósł z niego porządny człowiek.
http://img859.imageshack.us/img859/7600/31196072.jpg
http://img337.imageshack.us/img337/992/49561152.jpg
Trevor według tradycji uczył kolejną córkę jazdy samochodem.
http://img94.imageshack.us/img94/7730/73804615.jpg
Jaki piękny błąd na ściągniętym łóżku podczas czytania bajki do snu.
http://img10.imageshack.us/img10/9768/91674384.jpg
Niedzielę każdy spędzał według swoich upodobań. Rosie lubiła siedzieć w parku i czytać książki…
http://img269.imageshack.us/img269/1207/67189017.jpg
…a Poppy i Oscar wybrali się na basen.
http://img826.imageshack.us/img826/1525/81753605.jpg
http://img402.imageshack.us/img402/743/50966882.jpg
Wstawiać i nie gadać! Szczególnie, że wielu ludzi powstawiało parę postów i olało system. A rodzinkę masz fajną i bardzo lubię tu zaglądać. ;)
Poppy jest podobna do Blancy :P Czekam na więcej i proszę bez żadnych przerw! :D
Pisałam już, że masz ślicznych simów ^^
Ale nie ma tu żadnej ryby :( Dawaj mi tu więcej!
Poppy jest podobna do Trevora! I bez urazy, Rosie jest ładniejsza, lubię ją D:
Wstawiaj, wstawiaj dalej! c:
-Chcę żebyś znała całą prawdę. Jesteś już na tyle duża żeby to zrozumieć. Bo widzisz, twoja prawdziwa mama, ta która cię urodziła zostawiła cię ze mną po porodzie, a sama zniknęła. Nie wiem dlaczego, nie wiem gdzie jest i co teraz robi. Nie potrafię odpowiedzieć ci na te pytania. Kiedy byłaś malutka, ja dużo pracowałem żeby móc cię wychować, a Blanca była twoją opiekunką. Jednak zakochaliśmy się w sobie, a Blanca pokochała ciebie, więc uważam, że twoje zwracanie się do niej per mamo jest jak najbardziej na miejscu. To ona pokochała cię z całego serca i dała ci matczyną miłość, której nie dała ci ta, która cię urodziła. Poza tym, Blanca starała się o twoją adopcję i udało się, teraz już oficjalnie jest twoją mamą. Mam nadzieję, że to zrozumiesz.
Skądś to znam:-)
Kochana rodzinka piękna długo mnie nie było ale wszystko nadrobiłam Oscar♥♥
Jak robisz to że można czytać dzieciom do snu?:-( u mnie nie można
Bardzo ładni simowie i zdjęcia, ciekawa historia. Przeczytałam z ciekawości i wciągnęło mnie ^^ No i zaczynając od nowa - brak dodatków nie jest żadną przeszkodą, ale fajnie, że potem je miałaś, Simowie po metamorfozie są jeszcze piękniejsi :)
Rosie stała się młodą dorosłą. Jak widać ciągle marzyła o karierze projektantki wnętrz.
http://img838.imageshack.us/img838/2575/97163324.jpg
Nie czekała długo, dowiedziała się, że musi pójść podpisać kilka papierów w ratuszu, aby zacząć działalność. Postanowiła zrobić to od razu.
http://img546.imageshack.us/img546/4623/72202379.jpg
Liam także miał urodziny. Oboje skończyli szkołę z bardzo dobrymi wynikami (dzięki Rosie oczywiście :D).
http://img705.imageshack.us/img705/2228/112lrw.jpg
W dalszym ciągu zabiegali o siebie. Liam jednak wiedział czego chce. Wiedział też czego oczekuje Rosie. Poprosił ją o spotkanie w ich ulubionym miejscu.
http://img28.imageshack.us/img28/2937/25902400.jpg
-Piękne kwiaty dla pięknej kobiety.
-Dziękuję, a z jakiej to okazji?
-To nie można już bez okazji kupić swojej kobiecie kwiatów?
-No można, ale wiesz..
-No w sumie.. Chciałbym żebyś coś wiedziała..
http://img407.imageshack.us/img407/2035/22624403.jpg
I jak się pewnie domyślacie poprosił ją o rękę.
-Oczywiście, że zostanę Twoją żoną, ale wiedziałam, że to niemożliwe abyś kupił mi kwiaty bez żadnej okazji.
http://img805.imageshack.us/img805/4168/100v.jpg
Rosie lubiła rozmawiać z Blancą. O pracy, o Liamie, o zbliżającym się ślubie. Świetnie się dogadywały.
http://img442.imageshack.us/img442/1526/101vr.jpg
No i oczywiście nadszedł wielki dzień dla młodych. Panna młoda była bardzo zestresowana.
http://img441.imageshack.us/img441/1392/102vz.jpg
Rosie była stanowczą kobietą. Wiedziała czego chce, wszystko miała zaplanowane do samego końca. Chciała wcześnie wyjść za mąż, wcześnie urodzić dziecko, aby po macierzyńskim od razu wziąć się porządnie do pracy i walczyć o swoją karierę i nazwisko. Co do dziecka, chciała mieć tylko jedno i zaprzysięgła sobie, że tak będzie. Chciała mieć jedno dziecko, aby na nie przelać całą miłość, całą opiekę i pozwolić, aby było szczęśliwe. Poza tym praca.. Kariera była dla niej bardzo ważna. Rosie Martin.. Tak za chwilę miała oficjalnie się nazywać. Jej przemyślenia przerwała Poppy.
http://img809.imageshack.us/img809/2559/103jw.jpg
-Gratuluję siostrzyczko! Uśmiechnij się! Dziś Twój dzień! A tu mały upominek ode mnie, potem nie będzie się można do Ciebie dopchać.
-Dziękuję! Nawet nie wiesz jak mi miło! A no i dlaczego się tak wystroiłaś ? Nie możesz być ładniejsza ode mnie!
http://img339.imageshack.us/img339/608/104pr.jpg
-Nikt nie jest, zaufaj mi- przytuliła ją i wyszła.
Pan młody również był zestresowany. Wyczekiwał na swoją ukochaną.
http://img338.imageshack.us/img338/7958/105ahk.jpg
Nadszedł czas na piękny ślub, pełen radości i wzruszeń.
http://img856.imageshack.us/img856/8001/106ih.jpg
http://img401.imageshack.us/img401/5996/107me.jpg
http://img96.imageshack.us/img96/6899/108ddk.jpg
No i oczywiście przydałoby się skosztować własnego tortu.
http://img69.imageshack.us/img69/2228/109fz.jpg
Po ślubie pojechali od razu do swojego nowego domu. Tam już mieszkali. Rosie pracowała nad projektami i jeździła do klientów na zlecenia. Ogromną radość sprawiało jej przemeblowywanie pokoi lub dekoracja mieszkań. Liam natomiast zatrudnił się w ratuszu. Od zawsze chciał być poważanym politykiem. Dni mijały, dzień jak co dzień. Rosie w wolnych chwilach sprzątała w domu.
http://img832.imageshack.us/img832/2752/110up.jpg
Zaczęła czuć się coraz gorzej. Bolał ją brzuch i brało ją na wymioty. Nie mówiła nic Liamowie, bo nie chciała go martwić.
http://img31.imageshack.us/img31/3830/111pof.jpg
Jak gdyby nigdy nic, poszła ugotować mu obiad.
http://img684.imageshack.us/img684/3142/113oe.jpg
Tak jak już wspominałam, kiedy tylko mogła pracowała nad kolejnymi projektami.
http://img713.imageshack.us/img713/4769/114sw.jpg
Liam jako miłośnik zwierząt pewnego dnia wrócił do domu z psem. Zabijcie mnie, ale nie pamiętam jak się wabi, chyba Luke, ale nie chcę kłamać.
http://img854.imageshack.us/img854/5765/115ps.jpg
Liam przepadał za nim i wzajemnie. Uczył go różnych sztuczek.
http://img266.imageshack.us/img266/5285/116od.jpg
http://img857.imageshack.us/img857/4656/117scc.jpg
I nagroda za posłuszeństwo :D
http://img854.imageshack.us/img854/4417/118oq.jpg
Często też ćwiczył przemowy przed lustrem. Jego charyzma była niezmiernie ważna.
http://img23.imageshack.us/img23/2610/119zl.jpg
Pewnego dnia, kiedy Rosie wróciła od lekarza miała dobre wieści.
-Liam.. Jestem w ciąży!
http://img33.imageshack.us/img33/6577/120lm.jpg
-Naprawdę?! Będę ojcem?! Kochanie to wspaniale!
http://img266.imageshack.us/img266/8787/121ym.jpg
-Cześć maluszku, to ja twój tata! Heej! Na pewno będziesz piękny, mając takich pięknych rodziców!
http://img805.imageshack.us/img805/5599/122yg.jpg
Spędzali ze sobą bardzo dużo czasu. Liam nawet czasem starał się wyręczyć żonę w kuchni.
http://img831.imageshack.us/img831/4023/123wyj.jpg
Rosie jak zawsze lubiła siedzieć w parku i czytać, jednak tym razem zamiast powieści czytała książki o dzieciach.
http://img109.imageshack.us/img109/4505/124kq.jpg
A brzuszek rósł i rósł..
http://img594.imageshack.us/img594/7349/125nm.jpg
Często spotykała się także z Poppy i resztą rodziny. Nie mogłaby ich zaniedbać.
http://img502.imageshack.us/img502/8805/126ae.jpg
Liam był jedyną osobą, która zajmowała się psem. Rosie nie polubiła się z nim za bardzo.
http://img404.imageshack.us/img404/5435/127ax.jpg
Pewnego pięknego dnia Rosie urodziła zdrowego chłopca. Dali mu na imię Jayden.
http://img839.imageshack.us/img839/8866/128pd.jpg
Rodzice przepadali za swoim maleństwem. Poświęcali mu cały wolny czas.
http://img256.imageshack.us/img256/8976/129ocz.jpg
A tu już starszy maluch na rękach u tatusia. Według mnie jest strasznie do niego podobny ;)
http://img204.imageshack.us/img204/79/130hq.jpg
I zabawy z misiem :D
http://img571.imageshack.us/img571/4995/131xh.jpg
http://img59.imageshack.us/img59/5945/132ya.jpg
~~~~~~
Tak w ogóle to pierwszy raz mi się zdarzyło, że dziecko nie ma koloru włosów po rodzicach tylko po dziadku ;o
Wiem, że wszystko szybko się dzieje, tyle rzeczy w jednej części, ale ja nie robię za dużo zdjęć moim simom jak gram, bo nie mam kompletnie pomysłów na zdjęcia ;/ I zanim nazbieram, to już mija parę ładnych dni simowych. Teraz od razu uprzedzam, że o rodzinie Martin jakiś czas nie usłyszycie. Nie lubię skakać między domami, wchodzę tylko przy zmianie wieku dzieciaków, żeby ich wystylizować, a tak to gram jednym domem. No mam nadzieję, że zaspokoiłam tą garstkę moich wiernych czytelników ;)
Zdjęcia jak zwykle bardzo ładne, faktycznie - troszkę szybko, ale to nie przeszkadza :) Rosie ma śliczne ubranie ^^ Fajnie, że urodził im się mały dzieciaczek, a piesek jaki śliczny. :) Cóż, pozostało czekać na więcej. ;)
Zgodzę się z tymi wyżej. Świetnie się czyta Twoją historię. Przy ślubie wyrwało mi się nawet westchnięcie! Uwielbiam takie rzeczy (w sensie romans).
Cieszę się, że Rosie, pomimo trudnego startu w dzieciństwie, znalazła szczęście. No i ma prześlicznego syna, a jego kolor włosów po dziadku dodaje mu uroku. Pies też jest fajny. Taki lew z grzywą:D
Czekam na dalsze losy Twojej historii. "Garstka" czuje się usatysfakcjonowana:D
Zgodzę się z tymi wyżej. Świetnie się czyta Twoją historię. Przy ślubie wyrwało mi się nawet westchnięcie! Uwielbiam takie rzeczy (w sensie romans).
Cieszę się, że Rosie, pomimo trudnego startu w dzieciństwie, znalazła szczęście. No i ma prześlicznego syna, a jego kolor włosów po dziadku dodaje mu uroku. Pies też jest fajny. Taki lew z grzywą:D
Czekam na dalsze losy Twojej historii. "Garstka" czuje się usatysfakcjonowana:D
Zgodzę się.
Świetny odcinek tuńczyczku! <3 Iiiii dawaj więcej zdjęć małego! On jest taki słodki :O
Aperlaxive
25.07.2012, 09:19
Masz cudownych simów i w ogóle historia świetna;)
Tylko Rosie jest tak nie bardzo w tej fryzurce...
Śliczna Rosie :D Mały też słodki, tylko jakie to zabawy jak chce bezbronnemu misiowi odgryźć uszko? :C Fajnie, że mają psa, taki kochany kudłacz :D
Macie taki mały i mało interesujący bonusik, ale muszę się pozbyć zdjęć.
Wróćmy do rodziny Connors. Po ślubie Rosie życie toczyło się dalej tak samo. Zdolny synalek ślęczał nad lekcjami.
http://img171.imageshack.us/img171/6567/133kqm.jpg
Pewnego dnia Blanca korzystając z dnia wolnego wybrała się do pobliskiej restauracji na degustację nowych smaków. Pech chciał, że w tym samym miejscu była Millie, z którą jeszcze nie miała okazji spotkać się po całym zajściu.
http://img856.imageshack.us/img856/4885/134khq.jpg
-Ty przebrzydła małpo! Śmiesz mi się jeszcze na oczy pokazywać?!
-A co ja mam do twoich oczu? Moja wina, że widocznie niewystarczająco podobasz się swojemu facetowi? Zejdź na ziemię, zapracowana mamuśka z trójką dzieci na utrzymaniu, nie będzie wyglądać jak ja.
-Jak śmiesz?!
Kłóciły się jeszcze jakiś czas, wokół nich robiło się coraz większe zbiorowisko, aż w końcu Blanca nie wytrzymała, uderzyła Millie w twarz i pośpiesznym krokiem wróciła do domu.
http://img98.imageshack.us/img98/940/135cj.jpg
Oscar wyrósł na nastolatka. Teraz czas na liceum. Jest brzydki, nie podoba mi się -.-
http://img526.imageshack.us/img526/8072/136lm.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/687/137oi.jpg
Mimo, że był młodszy od Poppy często prawił jej morały.
http://img577.imageshack.us/img577/2338/138pe.jpg
-Poppy, może byś siadła wreszcie trochę do nauki? Imprezy jeszcze będą, a co chcesz robić po szkole?
-Oj Oscar daj mi spokój, zajmij się swoim komputerem..
http://img715.imageshack.us/img715/301/139rgg.jpg
No tak, był mądry i dojrzały. Nie w głowie mu były panienki, ale nauka.
Rosie często wpadała w odwiedziny. Blanca przygotowała dla niej prezent z okazji narodzin Jaydena (najśmieszniejsze jest to, że jak niby ona zapakowała wózek w takie pudełeczko :D)
http://img204.imageshack.us/img204/1263/140eq.jpg
Nadal utrzymywała także kontakt ze swoim przyrodnim rodzeństwem
http://img641.imageshack.us/img641/8476/141wu.jpg
Poppy miała problemy w szkole, ale zawsze potrafiła się z tego wymigać.
-Poppy posłuchaj.. Musisz się wziąć za naukę.. Tak nie może być. Nie chcę cię karać, bo jesteś prawie dorosła, ale nie będę miał wyjścia..
http://img23.imageshack.us/img23/8195/143aq.jpg
-Ale tato ja się cały czas uczę i staram, ale oni tego nie dostrzegają i faworyzują swoich pupili!
http://img37.imageshack.us/img37/6623/142ej.jpg
No i zawsze kończyło się to tak, że Trevor miękł na widok zawiedzionej miny córki i rozmowa się kończyła.
http://img35.imageshack.us/img35/6111/144ij.jpg
Oscar uwielbiał przebywać w parku i mierzyć się w szachy z seniorami i mistrzami miasta w tym „sporcie”.
http://img594.imageshack.us/img594/6213/145qo.jpg
http://img560.imageshack.us/img560/2654/146ji.jpg
Poppy oczywiście niezmiennie przebywała całe dnie na siłowni…
http://img696.imageshack.us/img696/1307/147ts.jpg
http://img401.imageshack.us/img401/7222/148yo.jpg
…która cieszyła się dość dużym powodzeniem.
http://img703.imageshack.us/img703/8121/149ri.jpg
Nie myślcie jednak, że Oscar tylko siedział w książkach. Miał też swoje ulubione gry komputerowe.
http://img62.imageshack.us/img62/5586/150vd.jpg
Blanca ciągle szkoliła się w nowych potrawach. Niektóre aż sama bym zjadła :D
http://img404.imageshack.us/img404/1992/151uq.jpg
Chłopak nie miał kompletnie wolnego czasu. Oprócz szkoły miał jeszcze dorywczą pracę na cmentarzu.
http://img99.imageshack.us/img99/3447/152gp.jpg
A Poppy nie przejmowała się przyszłością. Wieczorami ćwiczyła tańce przy magnetofonie, aby na imprezach wypadać jak najlepiej.
http://img839.imageshack.us/img839/2944/153um.jpg
Hahaha! Team Blanca! Szkoda, że zakończyło się tylko na policzku. Stanowczo masz za dobre serduszko Meg:)
Oscar wcale nie jest taki zły, nie przesadzaj.
Co do prezentów, to ciekawe jak mieszczą w tych pudełkach samochody:O
To są kanapki z bananem? Pierwsze widzę takie cudo. Ale też bym zjadła:(
Ale się Poppy rozbisurmaniła. Mam nadzieję, że nic złego z tego nie wyniknie.
Oscar to niezłe ciacho, Poppy, no cóż ładna jesyt kurde, ale trochę głupolek z niej . Mam nadzieje że młoda para z dzidziusiem będzie żyła dostatnio! Pinknie:D
Aperlaxive
26.07.2012, 17:59
Oscar ma ciekawą pracę, nie ma co:)
A Poppy jest fajna i ładna...
Ja chcę więcej Rosie!
Meg, jak Ci się udaje to wszystko połączyć (chodzi mi o Oscara)?
Powiem szczerze, że mi to na rękę :D Albo jest w szkole, albo w pracy, albo się uczy :D A ja mogę się zająć resztą, bo później to Oscar będzie głównym bohaterem :)
Pisałam komentarz, ale go usunęło, więc pisze jeszcze raz:
OMGALEONISĄ*****IŚCIEPIEKNI! <3
Pisałam już, że cię kocham i uwielbiam cię czytać? :D
Łosoś chcieć więcej!
Shattered
26.07.2012, 20:13
Millie ma świetną fryzurę.. mi też nie podoba się Oscar :P
Dodaję kolejną część, jednak mam prośbę. Chciałabym, aby Ci „cicho-ciemni”, którzy tylko zaglądają, oglądają, czytają i wychodzą przynajmniej raz na jakiś czas skrobnęli parę słów. Niby nie piszę tego dla komentarzy, ale motywują one mimo wszystko do dalszej gry daną rodziną (a uwierzcie, że tego potrzebuję, szybko porzucam swoje rodziny;p), a także mi pomagają. Lubię znać wasze sugestie, co się podoba, co nie, co zmienić, może macie jakieś pomysły na dalsze losy? To tylko taka mała prośba ode mnie. A teraz zapraszam na kolejną część.
Poppy stała się młodą dorosłą. Tak jak ostrzegali ją rodzice, brak nauki spowodował, że nie miała zbyt dużego pola do popisu szukając pracy. Ostatecznie została kosmetyczką z SPA na pół etatu.
http://img835.imageshack.us/img835/2986/22334149.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/2752/16755378.jpg
Oczywiście dzień bez siłowni to dzień stracony. Bywała tam częściej niż w domu. Pewnego razu spotkała tam znajomo wyglądającego mężczyznę.
-Chwileczkę, czy my się gdzieś już kiedyś nie spotkaliśmy?
http://img32.imageshack.us/img32/6828/62904882.jpg
-Poppy! Nie poznajesz starego kumpla z podstawówki?!
http://img6.imageshack.us/img6/9818/25860168.jpg
-Logan! Kope lat człowieku! Jak Ty się zmieniłeś!
-Mam nadzieję, że na lepsze, bo z Ciebie wyrosła przepiękna kobieta.
http://img706.imageshack.us/img706/3479/62428247.jpg
-Dobra dobra, nie schlebiaj mi tak.
http://img338.imageshack.us/img338/9531/15329490.jpg
-Co powiesz na spotkanie? Dzisiaj? Otworzyli nowy klub w mieście, słyszałaś? To może.. o 19?
http://img440.imageshack.us/img440/6886/24035371.jpg
-Okej, do zobaczenia na miejscu.
Po tych słowach Logan uśmiechnął się i wyszedł.
Poppy była w szoku. Ten mały, paskudny Logan Lewis?! Jaki z niego zrobił się przystojniak! Aż musiała się napić :D
http://img833.imageshack.us/img833/4721/65699401.jpg
Kiedy tylko wróciła do domu przygotowywała się do wyjścia z mężczyzną. Co chwilę zaglądała do lusterka, czy aby na pewno wszystko jest w porządku.
http://img821.imageshack.us/img821/4374/63976523.jpg
Na miejscu była pierwsza. Zamówiła sobie drinka.
http://img689.imageshack.us/img689/2083/33903258.jpg
-Poppy! Przepraszam cię, miałem ważną sprawę do załatwienia.
-Nie szkodzi, napijmy się i będzie po sprawie.
http://img685.imageshack.us/img685/3083/82163356.jpg
Wieczór z klubie był niesamowicie miły. Tańczyli, aż przestali czuć nogi.
http://img24.imageshack.us/img24/9887/55631996.jpg
Kiedy już się zmęczyli, postanowili zrelaksować się w jacuzzi. A tam robiło się coraz milej…
http://img715.imageshack.us/img715/8033/81375407.jpg
..i milej… :D
http://img31.imageshack.us/img31/8108/27372055.jpg
No cóż, alkohol robi swoje.
http://img837.imageshack.us/img837/6439/26244189.jpg
Następnego dnia Poppy wstała na totalnym kacu. Siedziała w ogrodzie zastanawiając się, jak ona teraz spojrzy Loganowi w oczy.
http://img685.imageshack.us/img685/2833/42169801.jpg
Postanowiła do niego zadzwonić.
-Eee.. Hej Logan..Z tej strony Poppy Connors. Wiesz.. Co do wczoraj.. No bo.. A zresztą, nieważne. Cześć.
http://img585.imageshack.us/img585/5798/16592241.jpg
Właściwie to nie wiedziała, co mu powiedzieć. Przeprosić? Ale za co? Podziękować? No chyba nie.. Postanowiła pobiegać, a jogging zaprowadził ją wprost do Rosie. Z kimś musiała o tym pogadać. Oczywiście musiała wyjawić jej najdrobniejsze szczegóły.
http://img338.imageshack.us/img338/6456/82026551.jpg
-No to ładnie widzę siostra się bawisz..
-To nie śmieszne, nie mam pojęcia, co teraz zrobić!
http://img72.imageshack.us/img72/1857/52901738.jpg
Pogadały chwilę, a potem Poppy poszła pobawić się ze swoim ukochanym siostrzeńcem.
http://img341.imageshack.us/img341/3866/89947010.jpg
Kiedy wyszła pobiegała jeszcze chwilę i wróciła do domu.
http://img140.imageshack.us/img140/47/97740627.jpg
W tym czasie Blanca z Trevorem rozmawiali przy stole.
-Widziałeś tego chłopaka, który odprowadził wczoraj Poppy do domu?
http://img837.imageshack.us/img837/2743/47451834.jpg
-Widziałem.. Dziwny jest, mam co do niego złe przeczucie.. Ale znasz Poppy.. Jej nie przemówisz do rozsądku..
http://img402.imageshack.us/img402/3405/54558753.jpg
Jak myślicie? Trevor ma rację? Co z Poppy i Loganem? Zapraszam do komentowania ;)
Spectrum
26.07.2012, 22:01
To ja skomentuję!
Masz świetną rodzinkę, chwilę mnie nie było, a aż tyle się pozmieniało :O
Poppy i Logan zdają się do siebie pasować, mam jednak nadzieję, że skomplikujesz im życie :)
No i zastanawiające jest to, że Poppy dała radę pobiegać na takim kacu XD.
Czekam na następną część :>
Logan ma u mnie plusa za koszulkę z Jack'iem Daniells'em B)
To się Poppy rozszalała. Podziwiam ją, że tak na kacu na jogging się wybiera. Ja bym się na to nie odważyła:D
Co do dalszych jej dziejów... mam nadzieję, że nie ciąża! Bez ślubu? To nie po bożemu:D
Jedyne co mi się nie podoba to fryzura Poppy. Nie wiem, ale jakoś mi nie leży:redface: Za to kiecka- pierwsza klasa.
Jak zwykle, przyjemnie czytało się Twój odcinek;)
No bo ona silna baba B)
Wcale nie musi jej kac odzwierciedlać mojego :D
Bez ślubu? To nie po bożemu:D
Chcesz rosołku?
Poppy jest mega sexy :O Na serio piękna jest, Logan też ciacho B) Zazdroszcze ci simów, tuńczyczku ;>
Wiesz, że cię kocham? :D
Coś myślę, że Loganowi nie można ufać, ale co jeśli jego wygląd to tylko pozory? :P Czekam, czekam :D
no to ja też skomentuję, a co ;p wróciłam z wakacji i powoli wszystko nadrabiam :)
historia prześwietna, lubię oglądać takie normalne zwykłe życie simów (sama tak gram swoją rodziną). Ale jakiś czarny charakterek musi być, wtedy gra staje się jeszcze ciekawsza :)
Synek Rossie moim zdaniem podobny do taty ale to jeszcze wyjdzie jak podrośnie:)
A Poppy niech się weźmie do roboty!! nie wiem, jakieś studia wieczorowe, kurs... cokolwiek!!! czas zmądrzeć!
No to tyle miałam do powiedzenia :)
czekam na ciąg dalszy
Aperlaxive
27.07.2012, 10:04
Kurczę, ale Poppy jest teraz ładna;) Pasują do siebie z tym Loganem:))
Niech Poppy szaleje zanim wyjdzie za mąż:D
Synek Rosie jest mega słodki!!!
:O To jest cudowne.. Poppy jest mega śliczna.. No nie spodziewałam się. Czekam na dalsze losy.
No i od razu większy mam zapał do gry, dziękuję wszystkim bardzo za komentarze :) Mam nadzieję, że ta frekwencja nie była jednorazowa :D
Z pozdrowieniami dla Kicusia <3
Logan nie chciał odpuścić Poppy. Dziewczyna też coś do niego czuła, ale było jej głupio po tamtym wieczorze. Pewnego dnia kiedy kończyła pracę, ktoś na nią czekał pod SPA.
-Logan.. Ja naprawdę..
http://img692.imageshack.us/img692/5928/69097412.jpg
-Och Poppy przestań już, to dla Ciebie.
-Ależ dziękuję! Są piękne!
http://img19.imageshack.us/img19/728/95105915.jpg
-Proszę Cię, jeśli tak Ci głupio, to zapomnij o tamtym, chociaż ja wolałbym nie zapominać..
-Naprawdę, nie myślisz o mnie źle?
-O Tobie? Poppy.. Kocham Cię..
Powiedział i pocałował ją.
http://img37.imageshack.us/img37/6882/74883406.jpg
Gadali gadali, aż Logan nachylił się nad nią.
-Zamieszkajmy razem.
http://img232.imageshack.us/img232/8817/96392289.jpg
Poppy była zaskoczona jego propozycją, ale jako dość nieodpowiedzialna osoba, szybko się zgodziła.
W tym czasie Trevor i Blanca mocno się postarzeli.
http://img717.imageshack.us/img717/9994/86837034.jpg
http://img580.imageshack.us/img580/1968/99471903.jpg
-Mamo, ja się wyprowadzam. Chcę zamieszkać z Loganem. Kocham go, on kocha mnie…
http://img12.imageshack.us/img12/3251/27201162.jpg
-Córeczko, ale ja chcę mieć pewność, że wiesz co robisz.
-Wiem mamo.
-Mam nadzieję, że jesteś mądrą osobą.
http://img201.imageshack.us/img201/2717/95539579.jpg
-Nie zawiodę Cię.
-Pamiętaj, że zawsze możesz tu wrócić.
http://img853.imageshack.us/img853/6412/54705387.jpg
No i stało się. Poppy zabrała swoje rzeczy i żegnając się z rodziną wyjechała z domowego gniazdka.
Blanca i Trevor ciągle dbali o swoją miłość.
http://img35.imageshack.us/img35/363/92555028.jpg
-Jak myślisz? Da sobie radę?
-Musi, nie ma wyjścia.
http://img801.imageshack.us/img801/6973/56617564.jpg
A tak Oscar zareagował na wieść o studniówce, ach jak on kocha imprezy <3
http://img829.imageshack.us/img829/8093/47668126.jpg
Podczas gdy rodzice śpią…
http://img717.imageshack.us/img717/1229/98135928.jpg
…on woli przeszukiwać galaktykę.
http://img221.imageshack.us/img221/2866/41205483.jpg
Blanca nadal uwielbiała gotować swoim mężczyznom.
http://img526.imageshack.us/img526/1218/86232610.jpg
A Trevora zaczęło łamać w kościach :D
http://img232.imageshack.us/img232/76/49505392.jpg
Oscar cały czas starał się wtłuc ojcu, że kariera prywatnego detektywa, to świetna perspektywa na przyszłość, przy czym ojciec chciał, żeby jego syn został naukowcem.
http://img443.imageshack.us/img443/5237/47972891.jpg
Blanca starała się także utrzymywać ciągłe kontakty z Rosie.
http://img151.imageshack.us/img151/3863/60522231.jpg
-Wiedziałaś, że Poppy chce się wyprowadzić?
-Emm.. Ja.. No ten.. Mama może napije się herbaty? :D
http://img857.imageshack.us/img857/8665/13734345.jpg
Przepadała także za swoim małym wnuczkiem.
http://img404.imageshack.us/img404/3134/29931736.jpg
Trevor poczuł zapęd do nauki pisania w starczym wieku :)
http://img405.imageshack.us/img405/7660/60158014.jpg
Uwielbiał też chwalić się wnukiem sprzątaczowi przy każdej okazji.
http://img40.imageshack.us/img40/2194/75474599.jpg
-On jest taaaaki odważny! Będzie strażakiem! Zobaczysz!
http://img842.imageshack.us/img842/5097/37887575.jpg
A Blanca musiała zajmować się świnką morską, którą opiekowała się Poppy i Rosie.
http://img507.imageshack.us/img507/3196/92321767.jpg
http://img696.imageshack.us/img696/1146/88615112.jpg
A tu bonusik- tak zaczęli reagować domownicy na emeryturę seniorów :D
http://img11.imageshack.us/img11/4766/33109565.jpg
A się boroki pięknie postarzały:)
No i Poppy znalazła swojego księcia na białym koniu. Patrzcie i podziwiajcie Ci, którzy knuliście wielką zadymę! (A teraz Meg, żeby Kicuś nie wyszedł na głupca, faktycznie zaserwuje im happy end:D)
Bardzo ciekawe dziś zdjęcia masz.
Serio tak protestowali na wieść o emeryturze? Pierwszy raz coś takiego widzę:)
Ja właśnie tez, dlatego się zdziwiłam i zrobiłam zdjęcie :)
Dziękuję Kicuś :)
Chwilkę mnie nie było, a tu tyle nowych odcinków, aż miło się czyta :)
Blanca i Trevor się pięknie zestarzeli, szkoda tylko, że Poppy się wyprowadziła - tak jakoś pusto będzie w domu :D Zdjęcia są bardzo ładne, tylko fryzura Poppy mi jakoś nie wpadła do gustu - ogólnie jest śliczna! :) Logan i Poppy do siebie pasują, będzie z nich piękna para, może dzięki niemu Poppy wydorośleje? :D
Czekam na więcej ! :)
Śliczne zdjęcia, simy (choć ty dobrze o tym wiesz:D) Oscar imprezowicz, hahah :P Poppy i Logan, aah jak to ładnie brzmi :D Czekam na wiENcej
Poppy i Rosie są piękne ^.^ Rosie ma świetną fryzurkę. no dawaj następne..
Piękni Emeryci, Poppy i Logan cudowni są:-) mam nadzieje że będzie z nich dobrana pora, a Rosie taka laska że aż ślina leci :P pisz dalej kochana!
Dzisiaj pomęczę was losami rodziny Connors/Lewis, a dokładniej dziejami Poppy i Logana :)
Poppy starała się być dobrą „panią domu”. W kuchni wykorzystywała nauki, które pobrała od matki.
http://img62.imageshack.us/img62/8733/72546353.jpg
Namiętność pary nie gasła, wręcz przeciwnie osiągała szczyty :)
http://img96.imageshack.us/img96/7046/52315464.jpg
http://img821.imageshack.us/img821/3118/90156127.jpg
http://img20.imageshack.us/img20/7562/42335329.jpg
Piwnica była miejscem, w którym przebywali najczęściej- ich małe centrum rozrywki.
http://img839.imageshack.us/img839/6974/86009312.jpg
„A może trochę bardziej w lewo?”
http://img842.imageshack.us/img842/7342/10227925.jpg
„Nigdy mi nie wychodzi!”
http://img607.imageshack.us/img607/2691/99935312.jpg
-Kochanie.. Pokażę Ci jak to się robi!
http://img155.imageshack.us/img155/8941/43285357.jpg
http://img838.imageshack.us/img838/6117/64796513.jpg
-Tak jest! Mówiłam, że nie masz ze mną szans?
http://img191.imageshack.us/img191/2927/602r.jpg
„Nie rozumiem, dlaczego ona musi być zawsze lepsza…”
http://img15.imageshack.us/img15/8100/22925856.jpg
„On myśli, że może być lepszy ode mnie? Nikt nie może!” (cecha- styl gwiazdy :D)
http://img7.imageshack.us/img7/160/50761603.jpg
Kiedy Logan otrząsnął się z przegranej, dalej chętnie flirtował ze swoją ukochaną.
http://img189.imageshack.us/img189/9821/20318440.jpg
Ciekawe co jej takiego powiedział, że tak się cieszy :D
http://img37.imageshack.us/img37/8282/71444185.jpg
Wieczorami lubili też grać w zbijaka. Znaczy.. Poppy lubiła…
http://img35.imageshack.us/img35/1355/70179768.jpg
Logan już trochę mniej :P
http://img827.imageshack.us/img827/6939/68766335.jpg
Nie napisałam bardzo ważnej i istotnej rzeczy. Logan utwierdzał Poppy w przekonaniu, że prowadzi swoją firmę. Tymczasem, był członkiem dość groźnego gangu… Coraz częściej znikał na noc z domu. Poppy martwiła się i nie mogąc spać, przesiadywała przed kominkiem.
http://img215.imageshack.us/img215/714/33102542.jpg
http://img267.imageshack.us/img267/4559/64906343.jpg
Kiedy Logan wracał, Poppy już spała. On sam nie mógł spać. Siedział przed telewizorem i zastanawiał się jak uświadomić Poppy kim jest naprawdę. Nie mógł jej dłużej okłamywać.
http://img443.imageshack.us/img443/7556/94821747.jpg
Bardzo często ćwiczył. Musiał być bardzo sprawny fizycznie. Poppy oczywiście myślała, że to jego zwykłe hobby.
http://img228.imageshack.us/img228/7825/87994500.jpg
A tu nagle niespodzianka! Poppy jest w ciąży! (Kicajek nie będzie zadowolony, to nie po bożemu :()
http://img404.imageshack.us/img404/8576/56115512.jpg
Mimo, że nie dorównam zainteresowaniem co poniektórym rodzinom, mam nadzieję, na trochę komentarzy, bo ostatnio straciła zapał do gry :D
nie martw sie ja tez mam chwile ze nic mi sie nie chce wymyslac, albo wymysle a w polowie mi sie znudzi lub strace pomysly xD Poppy ma sliczna koszule nocna tak btw ;P O widze kolejny ukochany dziala w gangu o ktorym nic nie chce powiedziec dziewczynie <skad ja to znam xD? Sama tak robilam z Cathi i Natsu^^>
Czekam na kolejne zdjecia z Poppy i moze juz z malenstwem :O
Koszulkę to najlepszą ma Jacek Daniells:D
"Osiągała szczyty" <lol> Meggie... to dopiero było nie po bożemu!
Nie narzekaj. Masz dużo komentarzy. Ja to niby taka super, a mam już 2;(
Czekam na ciąg dalszy. Nie zaniedbuj tematu, droga pani Redaktor:D
a mnie tak nie wiem czemu, ale zaczyna mnie zastanawiać czy Logan to jest z Poppy z miłości... mam takie wrażenie, że nie dokońca .... ech ale mogę się oczywiście mylić :)
"Osiągała szczyty" <lol> Meggie... to dopiero było nie po bożemu!
Bardzo :(
Hah, świetny odcinek, śliczni są! Dawaj więcej, bo chcę wiedzieć czy będzie chłopiec, czy dziewczynka :D
Świetnie :D Czekam na dalsze losy.
Mam nadzieje że dzidziuś Poppy będzie tak samo piękny jak mamusia.
Niech ten dupek powie jej kim jest! a nie biedną dziewczyne okłamuje!
Kocham cię, i twoje Rodziny Megul :*
Logan postanowił, że nie może tak dłużej okłamywać ukochanej. Złapał ją w pokoju.
-Poppy posłuchaj. Tylko nie przerywaj mi proszę, bo widzisz.. Ja wcale nie prowadzę swojej firmy, prowadzę nielegalne interesy, jestem członkiem gangu.. Nie martw się, jestem bezpieczny i Ty też, wszystko jest okej, a zarabiam niezłe pieniądze. Poppy proszę nie bądź na mnie zła..
http://img841.imageshack.us/img841/3329/17244612.jpg
-Że co?! Ty idioto, ja Ci właśnie chciałam uświadomić, że będziesz ojcem! A teraz to nie wiem czy chcę, aby moje dziecko miało ojca gangstera!
http://img171.imageshack.us/img171/8564/18385636.jpg
-Jak to? Ja? Ja będę ojcem? Jesteś w ciąży? Kochanie to cudownie!
http://img829.imageshack.us/img829/9424/11765340.jpg
-Daj mi spokój. Wcale nie cudownie! Płakać mi się chce, a tak się cieszyłam!
http://img337.imageshack.us/img337/4642/49513448.jpg
-Poppy proszę Cię wybacz mi i zaufaj, zapewnię nam dostatek i bezpieczeństwo. Tylko musisz być dyskretna, nie możesz o tym nikomu mówić.
http://img831.imageshack.us/img831/6074/25377261.jpg
Jeszcze jakiś czas się kłócili, aż w końcu Poppy coraz bardziej mu ulegała. Przecież tak go kochała. Musi mu zaufać.. Temat zszedł na inny tor.
-Skarbie musimy coś z tym zrobić. Musimy stworzyć prawdziwą rodzinę.
http://img402.imageshack.us/img402/5756/81333014.jpg
-Co masz na myśli?
-Poppy Connors.. Czy zechciałabyś zostać panią Lewis?
http://img705.imageshack.us/img705/8199/95875281u.jpg
-Logan.. Ja nie wiem co powiedzieć..
-Zaufaj mi..
-Tak chcę za Ciebie wyjść!
Przyszła mama przygotowywała się do zbliżających się narodzin dziecka.
http://img402.imageshack.us/img402/8935/62153649.jpg
Minęło już parę miesięcy. Brzuszek był bardzo widoczny. Poppy i Logan wzięli cichy, samotny ślub, dla ich własnego dobra. Poppy przytłaczała ta całą sytuacja. Całkowicie zerwała kontakt z rodziną. Jej rodzice nie wiedzieli nawet, że jest mężatką i spodziewa się dziecka. Postanowiła to naprawić.
http://img94.imageshack.us/img94/2710/41821514.jpg
Długo z nimi rozmawiała i tłumaczyła każdemu z osobna. Oczywiście dalej utwierdzała, że Logan ma swoją firmę.
http://img651.imageshack.us/img651/626/35535002.jpg
Miłość rodzicielska jest tak wielka, że wszystko je wybaczyli i cieszyli z jej szczęścia.
http://img341.imageshack.us/img341/6942/66418866.jpg
Sama Poppy była bardzo szczęśliwa. Zrobiło jej się tak jakoś lekko na sercu.
http://img593.imageshack.us/img593/630/60787604.jpg
Spotkała się także z Rosie.
-Ty biegasz?! Na pewno jesteś moją siostrą?
http://img688.imageshack.us/img688/9692/84637308.jpg
-No pewnie! Już wiem dlaczego ciągle biegałaś! To takie cudowne uczucie, kiedy biegniesz i masz wszystko gdzieś! A zwłaszcza jak w domu masz dwóch wiecznie narzekających na wszystko facetów.
http://img845.imageshack.us/img845/7461/52008968.jpg
-Zawsze Ci to mówiłam..
-Ale Ty niedługo też zobaczysz jak to jest z dzieckiem. Dziewczynka czy chłopiec?
-Dziewczynka.
-Gratuluję siostrzyczko!
http://img15.imageshack.us/img15/6494/71169952.jpg
Rozmawiały jeszcze chwilę, po czym Poppy udała się na badanie do lekarza. W końcu to już chwila do porodu.
http://img805.imageshack.us/img805/1760/13653920.jpg
W domu Logan nie odstępował ukochanej na krok. Ciągle mówił i dotykał brzuch swojej żony.
http://img232.imageshack.us/img232/2879/55913952.jpg
http://img339.imageshack.us/img339/469/41427200.jpg
Kiedy nagle nadeszła chwila porodu…
http://img33.imageshack.us/img33/8997/66972257.jpg
…mężczyzna jak zwykle panikuje najbardziej :D
http://img716.imageshack.us/img716/1407/33161199.jpg
Urodziła się Erin- wykapana mamusia xd.
http://img72.imageshack.us/img72/220/59999925.jpg
http://img12.imageshack.us/img12/4035/75853910.jpg
Jak łatwo się domyślić, od samego początku była córeczką tatusia.
http://img204.imageshack.us/img204/8402/25907485.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/4180/60242568.jpg
Na chwilę obecną żegnamy się z Lewisami :D W kolejnej części na chwilkę zajrzymy do Rosie, Liama i Jaydena, a potem z powrotem skupiam się na Connorsach :)
Mam nadzieję, że się podoba i będziecie pisać swoje sugestie.
Erin jest po prostu śliczna ♥ istna mamusia.
Mam nadzieje że Poppy nie będzie miała problemów z powodu nielegalnych interesów Logana. Kocham tę historię. Oni są tacy fajni!
Czekam na next!:)
mam nadzieję, że Logan się ogarnie i znajdzie jakąś normalną pracę.... w końcu musi być przykładnym ojcem dla swej córeczki :)
Erin ma moją ulubioną fryzurę^^
Kocham Jacka Danielsa, ale po roku mógłby już się przebrać;)
Oj tam oj tam. U mnie Ever jest cesarzem zła, więc Logan też może nie mieć do końca czystego konta.
O matko matko matko Erin jest przecudowna <3
Zrób z niej jakąś mądrą ślicznotkę ;)
No !!! Erin jest sliczniusia! Jak mamusia ;D, ja mam nadzieje, ze Logan zmieni robote, bo moze byc cos nie tak....ciekawe na co wyrosnie blondyneczka ^^?
Chwalisława
31.07.2012, 19:48
W końcu się dzidziuś urodził! Erin jest cudna. Nie mogę się napatrzeć.
Mam przeczucie że Logan wprowadzi rodzinkę w niezłe kłopoty, ale oby nie. :D
Oczywiście czekam na następne części.
Aperlaxive
01.08.2012, 15:32
Ominęło mnie parę części, więc dopiero teraz komentuję...
Podoba mi się związek Poppy i Logana. Erin jest śliczna:P
Czekam na next;)
Witamy na chwilkę u państwa Martin!
Jak widać Rosie i Liam nadal pałali do siebie ogromną miłością.
http://img195.imageshack.us/img195/3285/52257202.jpg
Jayden stał się dzieckiem w wieku szkolnym.
http://img11.imageshack.us/img11/6501/972i.jpg
Najbardziej ze wszystkiego lubił się.. śmiać :D
http://img543.imageshack.us/img543/6033/77776131.jpg
Jednak kiedy tato „zdzielił” go poduszką, nie było już tak do śmiechu.
http://img42.imageshack.us/img42/9035/85797291.jpg
Ach te ich wieczorne bójki :P
http://img853.imageshack.us/img853/3898/100co.jpg
http://img12.imageshack.us/img12/5396/101lbf.jpg
Mama nie była gorsza w zabawianiu syna.
http://img268.imageshack.us/img268/7177/102xhc.jpg
Jayden z pewnością odziedziczył po mamie przede wszystkim talent. Od małego wykazywał ogromne zdolności artystyczne.
http://img820.imageshack.us/img820/2465/103co.jpg
I przede wszystkim sprawiało mu to radość.
http://img811.imageshack.us/img811/9475/104wd.jpg
W weekendy urządzali sobie domowe ognisko, przy którym rozmawiali, jedli pianki i śmiali się ze wszystkiego.
http://img827.imageshack.us/img827/4860/105qs.jpg
Nie zapomnijmy także o Lunie!
http://img51.imageshack.us/img51/4663/106af.jpg
Jayden bardzo się z nią polubił.
http://img824.imageshack.us/img824/3662/107ql.jpg
http://img836.imageshack.us/img836/8928/108dh.jpg
Tak jak mówiłam, zajrzeliśmy do nich tylko na chwilę :P Wracamy do Connorsów.
Trevor dziwaczał na starość. Ach ci emerytowani naukowcy..
http://img94.imageshack.us/img94/3250/109fh.jpg
Rosie często wpadała do rodzinnego domu. Lubiła rozmawiać z Oscarem.
http://img37.imageshack.us/img37/8328/110jm.jpg
A ten lubił podglądać sąsiadów, jednak nie zawsze widział to co chciał :D
http://img834.imageshack.us/img834/3374/111al.jpg
Trevor nadal najbardziej odprężał się wędkując w ciszy.
http://img407.imageshack.us/img407/6231/112aj.jpg
A Oscar stał się młodym dorosłym!
http://img528.imageshack.us/img528/5083/113ev.jpg
Tak jak planował, podjął karierę prywatnego detektywa. Był w tym naprawdę niezły, świetnie się kamuflował :P
http://img225.imageshack.us/img225/3583/114ou.jpg
http://img809.imageshack.us/img809/9342/115tr.jpg
Nie raz odkrywał podstępy mieszkańców Twinbrook.
http://img213.imageshack.us/img213/6/116mq.jpg
Tyle na dzisiaj, dziękuję, dobranoc :D
A A A A A!!!! Oscar jest booski, Erin też!! Zazdroszczę ci :<< Uwielbiam cię czytać i.. i no.. no, no
Ja chcę Oscara! Jak wreszcie zacznę grać, to umieszczę go w mojej historii. Przystojniacha z niego. Jayden też nieźle się zapowiada.
Biedne te staruszki. Będzie smutno jak im przyjdzie umierać:(
Kula futra jest ekstra!
Oscar boski ♥♥♥♥♥
naprawde jest mega, zresztą Jayden też :)
Megi działają ci te skiny moje? ( mam wrażenie że Oscar ma go) *.* Czekam na next
Nie testowałam, chyba że dostał go jakimś cudem automatycznie ;o Dopiero jak będę robiła jakiegoś nowego sima to przetestuję, na starych zostawiam te co mieli :)
No ładnie uczysz Jaydena przemocy :D Ma świetną koszulkę ze Scoobym :D Słodka Luna mmm :D
Super! Czekam na dalsze losy twojej rodzinki.. Oscar jest super ;)
Oscar, ale kamuflaż...
Noale historia super :)
Trochę nie wstawiałam, ale miałam problem ze stroną, aby wrzucić zdjęcia. Mam nadzieję, że będzie trochę komentarzy, bo za Chiny i Japonie nie chce mi się grać -.-
Nadszedł ten okrutny dzień.. Śmierć Blanci i Trevora :(
http://i.imgur.com/fgK7Z.jpg
Oscar nie mógł się pozbierać.
http://i.imgur.com/3YcnZ.jpg
Przez dłuższy czas dzień w dzień po pracy chodził na cmentarz opłakiwać rodziców.
http://i.imgur.com/78jSv.jpg
Wykończony płaczem i martwieniem się spał jak dziecko.
http://i.imgur.com/5uqfY.jpg
Czas najwyższy było nauczyć się robić przynajmniej naleśniki. W końcu został sam.
http://i.imgur.com/M21jG.jpg
Bardzo często aby zapomnieć oddawał się pracy. Pisał raporty dla policji z obserwacji na mieście.
http://i.imgur.com/i1U84.jpg
Największym oparciem była dla niego Poppy. Często u niej przebywał po śmierci rodziców.
http://i.imgur.com/j3cNd.jpg
Uwielbiał swoją małą siostrzenicę, traktował ją jak najlepiej umiał. Erin była dla niego oczkiem w głowie.
http://i.imgur.com/lwsSI.jpg
Czy on nie wygląda jak jej ojciec? :D
http://i.imgur.com/5rs8i.jpg
Postanowił wybrać się na spacer do parku. Rozglądał się po ludziach, kiedy nagle rzuciła mu się w oczy piękna dziewczyna siedząca na fontannie.
http://i.imgur.com/r1YtV.jpg
Postanowił do niej zagadać. Potrzebował towarzystwa.
http://i.imgur.com/1jgyp.jpg
Okazało się, że nieznajoma nazywa się Isabella Wood i jest niesamowicie przyjazną osobą. Miło im się razem rozmawiało.
http://i.imgur.com/qdKNg.jpg
http://i.imgur.com/SamRl.jpg
Od słowa do słowa Oscar powiedział jej, że zmarli mu rodzice. Dziewczyna bardzo się przejęła i pocieszała go, aby nie był taki smutny.
http://i.imgur.com/vgMxq.jpg
Na koniec pożegnała się z nim i poszła w swoją stronę. Widać, że miła i pokojowa laska :D
http://i.imgur.com/leqs5.jpg
Oscar na pocieszenie kupił sobie także złotą rybkę, z nadzieją, że przyniesie mu szczęście.
http://i.imgur.com/CdtKe.jpg
Aby zabić także czas lubił czytać kryminały, które pomagały mu w rozwijaniu umysłu w swojej własnej pracy.
http://i.imgur.com/FdVup.jpg
Nie mógł zasnąć ciągle myśląc o Isabelle.
http://i.imgur.com/hSzOj.jpg
Na drugi dzień wstał rano i ogarnął się do pracy.
http://i.imgur.com/fMdJ5.jpg
Musiał przeprowadzić parę rozmów z miejscowymi.
http://i.imgur.com/J2Hb9.jpg
Jego praca wymagała także czasami wkradanie się do komputerów innych.
http://i.imgur.com/tBO2s.jpg
Aby dorobić, zaglądał czasami na policję i pomagał rozwiązywać kryminalne sprawy.
http://i.imgur.com/q1EX2.jpg
o jeju ;( szkoda ich :(:( U szykuje się coś z Isabellą...? ":D
kurcze tyle czasu juz minelo i musieli odejsc...:( to jest najgorsza czesc w simsach, normalnie tatus i corka wygladaja identyko :D <3 sweet dziewuszka! Hmmm Isabell...cos czuje chyba romansik :D albo wieeelka milosc?? Okaze sie jak dasz kolejne zdjecia :):)
Isabell i Oscar pasują do siebie straszliwie♥
No tak.. Rodzina mknie mój Talante też niedługo umrze :(:(
Extasy95
06.08.2012, 17:49
Szkoda mi Blanci i Trevora :( No ale wyczuwam miłość w powietrzu :D
Ej noo... Jak ja nie lubię jak simy odchodzą:(
No ale jakby nie było, trzeba zrobić miejsce młodszym. Okrutna prawda.
Oscar z taka lalą... no no :D
I widzę, że imgur zadziałał;)
Aperlaxive
07.08.2012, 08:24
Biedna Blanca i Trevor:'(
Erin jest śliczniusia, a Oscar wyprzystojniał...
Dzień jak co dzień. Oscar zaszył się w swoim biurze. Siedział na fotelu kiedy rozległo się pukanie do drzwi.
-Proszę!
A w drzwiach ujrzał.. Isabellę!
http://i.imgur.com/6IOme.jpg?1
-Oscar? Nie wspominałeś, że jesteś detektywem!
http://i.imgur.com/0ljKq.jpg?1
-No ja o Tobie też mało wiem. Siadaj, co się dzieje?
-Mamy chyba niewiernego pracownika w restauracji. Jestem tam kucharką i wydaje mi się, że koleś jest szpiegiem z konkurencji. Na dodatek co jakiś czas ginie nam coś z knajpy..
http://i.imgur.com/ndvfV.jpg?1
-Spokojnie postaram się coś z tym zrobić.
http://i.imgur.com/thxtS.jpg?1
-Bardzo Cię proszę, będę Ci niesamowicie wdzięczna. Ten koleś doprowadza mnie już do szału, a ja nie mam na niego żadnych dowodów.
http://i.imgur.com/HaRRX.jpg?1
Opowiedziała mu szczegóły, po czym poszła do pracy, a Oscar ruszył w miasto. Śledził między innymi pana oszusta i podał się za dziennikarza, który zadawał mu pytania do artykułu. Niesamowicie głupi człowiek, ta sprawa była zdecydowanie za łatwa.
http://i.imgur.com/f39Ki.jpg?1
Jednak dla pewności pan detektyw postanowił jeszcze trochę poszperać.
http://i.imgur.com/DFEeD.jpg?1
Kiedy wszystko było już jasne zadzwonił do Isabelli, aby umówić się na spotkanie.
http://i.imgur.com/HNl26.jpg?1
W między czasie lubił grać w rzutki. To go odprężało.
http://i.imgur.com/IbjTo.jpg?1
Isabella poprosiła, żeby przyjechał do jej restauracji, bo nie może wyjść, ale niech będzie ubrany nieformalnie, nie chce żadnych podejrzeń.
http://i.imgur.com/aBgcu.jpg?1
Bardzo ucieszyła się na wieść o rezultatach. Była zdumiona i zafascynowana profesjonalizmem Oscara.
http://i.imgur.com/Dktt4.jpg?1
W podziękowaniu czule go przytuliła.
http://i.imgur.com/LVnTn.jpg?1
-Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się zobaczymy.
-Na pewno.
http://i.imgur.com/GoBGd.jpg?1
Drogie panie! A o to prezentacja- najlepszy kandydat na męża! Uwaga, uwaga! SPRZĄTA!
http://i.imgur.com/r0w0r.jpg?1
http://i.imgur.com/BfAm8.jpg?3
Na drugi dzień wieczorem Oscar wybrał się na plażę. Zgadnijcie kogo tam spotkał? :D
-Czy Ty mnie przypadkiem nie śledzisz? :)
http://i.imgur.com/QIlDV.jpg?1
-No co Ty, sama się znajdujesz.
-No wiesz.. Taki genialny detektyw pewnie nawet nieświadomie śledzi swoje ofiary.
http://i.imgur.com/caWUU.jpg?1
-Jak taka piękność ma być moją ofiarą to jestem jak najbardziej za!
Isabella się widocznie zarumieniła.
http://i.imgur.com/9hFhJ.jpg?1
Spędzili cudowny wieczór we dwoje.
http://i.imgur.com/0ieB0.jpg?1
Nie wiem, co oni tam sobie szepczą, ale chyba mogę się domyślać :P
http://i.imgur.com/TOrnB.jpg?1
http://i.imgur.com/kdJCB.jpg?1
-Jesteś wspaniałą kobietą.
-A ty mężczyzną.
http://i.imgur.com/ZW4o4.jpg?1
I po chwili ich usta się zetknęły a oni sami pogrążyli się w długim i namiętnym pocałunku.
http://i.imgur.com/eNJsU.jpg?1
Ostatecznie wylądowali u Oscara :D
http://i.imgur.com/Do5Vo.jpg?1
uuuu......Oscar to takie ciacho :( Nie wiem co napisac :D Isabella ma szczeście :D
Oj wylądowali:D Jak niekonwencjonalnie. Nie jakieś jacuzzi czy łóżko. Prysznic!
Takiego chłopa, co zmywa sprząta i zaskakuje pod prysznicem, to ja z chęcią przyjmę:D
No sama jej zazdroszcze, że też mnie spotykają w życiu takie pierdoły:P
pięknie Isabelle i Oscar♥:)
Ten facet s-sprząta i jest jeszcze przystojny! Kij z Belką, oddaj go komuś kto go naprawdę potrzebuje! :D
Mnie na przykład <macha ręką wysoko w górze>:D
No przystojny, przystojny<3
ula la laaa Isabella szczesciara, a facet jak sprzata to skarb narodowy!! No zobacz ile chetnych kobitek dla Oscara, niech sie dziewczyna szykuje na konkurencje xD hahahah
Ej noo... Jak ja nie lubię jak simy odchodzą:(
No ale jakby nie było, trzeba zrobić miejsce młodszym. Okrutna prawda.
Oscar z taka lalą... no no :D
I widzę, że imgur zadziałał;)
potwierdzam! kochani są <3
Wybaczcie za fatalną jakość zdjęć, ale denerwuje mnie ten imgur.. Zmniejszyłam na nim zdjęcia i jakość spadła do minimum! -.- Wrr...
Dziękuję za komentarze, aż chce się grać :)
A Oscara Isabella usidliła :D
Śliczni simowie. Isabella też niczego sobie. Ciekawe jakie będą mieli dzieciaki. :D
Aperlaxive
09.08.2012, 10:43
Ale Isabella jest ładna:)
Ciekawa historia...
No i zgadzam się Oscar to ciacho. Sprzątające! :D
Jeśli jest tu ktoś kto czyta historię mojej rodziny to mam informację. Nie będę dłużej już nią grała. Po pierwsze- zapis chodzi coraz gorzej, grać się nie da i gra się wyłącza. Po drugie- jak już mówiłam rodzinki mi się nudzą :P Obecnie stworzyłam nową simkę, być może będę wstawiać tu jej losy, ale to jeszcze nie wiadome. Na koniec wstawiam zdjęcie trójki dzieci, wnuków założycieli rodziny- Trevora i Blanci.
Jayden- syn Rosie i Liama Martin, zniewieściały artysta :P
http://i.imgur.com/wUuQU.jpg
Erin- cóka Poppy i Logana Lewis, grzeczna, porządna córeczka.
http://i.imgur.com/y26Zt.jpg
Hannah- córka Oscara i Isabelli Connors, mała, słodka istotka.
http://i.imgur.com/6aR4A.jpg
Ach już widzę to wasze zmartwienie na twarzach. Joke. Do zobaczenia kiedyś :P
Z tym, że nie wiesz czy będziesz wstawiać, to żart, nie?;> Meggie... nie robi się takich rzeczy:P
Dzieciaki fajne, szczególnie Hannah z rozkminą na temat paciai:D
A zaraz ładnie i grzecznie pójdę Cię opierniczyć "osobiście".
Tyle:)
Meggie k**wa jak ty mogłaś to zrobić! ty... :((
meggie ty beboku! Ale znam ten bol....jezeli rodzina zbyt nudzi czlowiek nie ma przyjemnosci nia grac, to lepiej zrobic nowa i ohoczo gracnia niz sie meczyc :) zycze powodzenia i czekam na simy!
Z tym, że nie wiesz czy będziesz wstawiać, to żart, nie?;> Meggie... nie robi się takich rzeczy:P
Wiesz co, już cie nie lubię :((
No tak to się nie robi!!
Mam nadzieję, że to jakiś obrzydliwie obrzydliwy żart.
zwariowała????:D ale JaYDENEK JEST♥
Podsumowując:
http://i.imgur.com/ULd9T.gif
Kicaj....racja. Foch. Daj tą nową rodzinkę o cie kopnę przez iternet xD
grr..... (http://chzgifs.files.wordpress.com/2012/07/funny-gifs-the-anger-of-the-queen.gif), no weź co wy macie z tymi przerwami..tzn..no,ach! :<
Czekamy na nowa rodzinkę, nie myśl sobie, że Ci to odpuścimy xD
Byłam cichą czytelniczką i od teraz to zmieniam, więc lepiej, żebyś wróciła <3 :D
Czekamy na nowa rodzinkę[...]więc lepiej, żebyś wróciła <3 :D
http://i.imgur.com/D19vL.gif
Stephenowa
12.08.2012, 21:48
Podsumowując:
http://i.imgur.com/ULd9T.gif
Klikam niewidzialne 'Lubię to'. :<
@mod nie cytujemy z obrazkami
;o Co tu się dzieje hahahaha :D Zaskoczyliście mnie pozytywnie :D
Kicajek- I love You <3 You know :D
No Connorsów nie będzie już na pewno, fatalnei zapis chodzi. Jak mi przejdzie kryzys twóczy to prawdopodobnie wstawię tą nową :) Dziękuję wam! ;3
Pozwolę sobie wyrazić emocje gif'ami:D
http://i.imgur.com/dYw2y.gif
http://i.imgur.com/QKREy.gif
http://i.imgur.com/cgXZX.gif
Wybaczcie, dziś miałam ciężki dzień i zaczyna mi bić:D
Kicajek.. Ach "te" dni :D Haha <3
Z tych dzieciaków najbardziej szkoda mi Hanny..:( Taka słodka i śliczna się urodziła ;( Przynajmniej dla mnie :P
Hannah wróci. Jeśli mi prześlesz Oscara z całą bandą;)
anie_1981
13.08.2012, 11:57
No to jest ludzie jakieś podejrzane... Co chwile komuś się rodziny psują... A ja mam te same, niektóre już można powiedzieć "od lat" i żyją.... Co wy robicie tym biednym Simom? http://forum.thesims.pl/images/smilies/eek.gif
Nie mam pojęcia:( Na początku wyłączała mi się gra, to skorzystałam z Twojego poradnika- wszystko cacy. Chodziło elegancko, no może trochę się cieło, ale dawałam radę. Potem zaczęło już się ciąć do tego stopnia, że nie dało się nic zrobić.. A potem znowu zaczęła mi się wyłączać gra.. A jak zrobiłam na próbę nową simkę na nowym zapisie wszystko chodzi idealnie.. :(
Wracaj pierdółko!! moja<3
nie no ja chcę kolejne losy twoich rodzinek! nie przyjmuję wiadomości, że ci się coś psuje :((
Przed Wami Hannah Jackson!
http://i.imgur.com/chC3B.jpg
A także jej wierny kompan- Jasper Jackson.
http://i.imgur.com/tAROJ.jpg
Hannah jest pewną siebie, młodą i ambitną dżokejką. Wcześniej mieszkała W Bridgeport, ale przyjeżdżała do babci do AP na każde wakacje. Tu pokochała konie. Miała także znajomych, a przede wszystkim jedną oddaną przyjaciółkę. Postanowiła zamieszkać w domu, który dostała w spadku od babci, a rodzice pomogli jej go rozbudować. Ta dziewczyna wie czego chce.
http://i.imgur.com/fhg8q.jpg
Każdego dnia bardzo dbała od Jaspera. W końcu to od niego zależały jej sukcesy, musiał widzieć, że to ona daje mu całą opiekę.
http://i.imgur.com/sEpLG.jpg
http://i.imgur.com/CHQSH.jpg
Chociaż pierwsze wspólne chwile były przerażające..
http://i.imgur.com/oTvyq.jpg
..bardzo przerażające…
http://i.imgur.com/qAZNA.jpg
…a nawet dramatyczne!
http://i.imgur.com/lGqKb.jpg
Jakoś udało się dojechać na miasto, gdzie trzeba było zrobić zakupy do domu. Niestety centrum AP Hannah za bardzo nie znała. Zatrzymała się, aby pozwolić Jasperowi się napoić..
http://i.imgur.com/bs85f.jpg
…a sama złapała przechodnia, aby zapytać o drogę.
http://i.imgur.com/H6gR4.jpg
-Przepraszam najmocniej, mógłby mi pan powiedzieć, którędy do spożywczego?
-Hannah? Hannah Jackson? Wyrosła z Ciebie przepiękna dziewczyna! Z pewnością mnie nie pamiętasz, byłaś jeszcze dzieckiem, kiedy pomagałem twojej babci. Felipe Marshall.
-O tak, coś mi to mówi, ale masz rację, mało pamiętam. Teraz zamieszkałam tu na stałe.
-To cudownie. A sklep masz na tamtej ulicy na prawo.
http://i.imgur.com/CR2bw.jpg
Rozmawiali jeszcze chwilę po czym Hannah pożegnała się i ruszyła z Jasperem w stronę sklepu.
http://i.imgur.com/S8bUY.jpg
Na szczęście powrót do domu nie był już tak przerażający :D
http://i.imgur.com/uLzdu.jpg
Hannah nie lubiła gotować. No ale nie będzie żyła ciągle na płatkach i kanapkach z dżemem.
http://i.imgur.com/Zlk3b.jpg
Podczas kiedy jadła swoją przepyszną, zielenistą kolację, ktoś zastukał do drzwi.
http://i.imgur.com/Daqk9.jpg
-Już idę, idę!
Kiedy otworzyła, niemalże od razu przybyszka rzuciła jej się na szyję.
http://i.imgur.com/s78Jc.jpg
-Hannah! Nareszcie! Już nie mogłam się doczekać kiedy przyjedziesz!
-Też masz zapłon, Emma. Dzwoniłam do ciebie wcześniej.
-Wybacz, ale zatrzymali mnie w pracy, jak tam w nowym domu?
http://i.imgur.com/pph34.jpg
-Daję radę, staram się ciągle trenować. Niedługo pierwszy wyścig. Jeszcze się gubię, na szczęście ludzie są tu dość pomocni.
http://i.imgur.com/nvntu.jpg
-Kochana, pamiętaj, że nie wszyscy. Ależ się za tobą stęskniłam, czy to nie cudowne, że wreszcie będziemy się widywać na co dzień, a nie tylko w wakacje?
http://i.imgur.com/CrcGm.jpg
-Owszem, ale co się u ciebie dzieje? Podobno odrzuciłaś już paru nieziemskich kandydatów na faceta.
http://i.imgur.com/uoA3u.jpg
-Nie mam czasu ani ochoty na romanse. Praca, praca, praca.. Teraz to jest najważniejsze.
http://i.imgur.com/RObt4.jpg
-Rób tak dalej a zostaniesz starą panną.
-Oj zamknij się.
http://i.imgur.com/rewoN.jpg
Czarnowłosa dziewczyna to Emma Scott. Najlepsza przyjaciółka Hanny, bliższa niż którakolwiek w rodzinnym mieście. Zapalona dziennikarka, piękna kobieta, która odrzuca każdego adoratora, dopóki nie rozwinie swojej kariery. Dziewczyny śmiały i gadały jeszcze długo, kiedy trzeba było się pożegnać.
Dzisiaj tyle. Zdecydowanie bardziej „zapoznawczo”, ale i tu nie spodziewajcie się historii rodem od Kicajka albo myrtka, nie mam takiego talentu jak dziewczyny :D Normalne życie simów, tak jak poprzednio. Mam nadzieję, że nie zasnęliście oraz, że spodobają wam się losy Hanny bardziej, albo chociaż tak samo jak Connorsów. ;) Zachęcam do komentowania i wyrażania swoich zarówno pozytywnych jak i negatywnych opinii.
Stephenowa
14.08.2012, 14:45
Bardzo mi się podoba, chociaż szkoda starej rodzinki. :<
Będę śledzić losy Hanny. :D
Bardzo ładny starterek. Miałaś rację, Emma wyszła ładniejsza, ale Hannah też jest niczego sobie;)
Ciesze się, że wróciłaś i mam nadzieję, że nie zarzucisz tematu ze względu na to, że paru osobom nie będzie się chciało komentować historii.
Czas na negatywy:
[...]ale i tu nie spodziewajcie się historii rodem od Kicajka albo myrtka, nie mam takiego talentu jak dziewczyny :D.
http://i.imgur.com/mGogi.gif
Tyle ode mnie;)
Meggie Hana Jackson.. siostra michaela?:D:D
Ale jej przyjaciółka śliczna<333 bede zaglądać!
uu szykuje się niezła historia, coś czuję, że pewnie skłócisz dziewczyny. Emma to ślicznotka. czekam na dalsze losy..
aww <3 świetna rodzinka, chociaż dalej cierpię po tamtej! :( śliczne simki, konik :P dawaj więcej, Meg!
buuuuu szkoda rodzinki :(...Jasper jest sliczny ^.^ Czekam az pojawi sie ow ksiaze na rumaku :D! <3 poprosze kolejne fotki z zycia Hanny :3
Żywię się nadzieją, że tak mała ilość komentarzy jest spowodowana tym, że pierwszy odcinek nie porywa :P I mam cichą nadzieję, że będzie więcej zainteresowanych :)
Hannah nie wszędzie poruszała się konno. Czasem trzeba było dać odpocząć sobie i Jasperowi. Do ratusza, aby zarejestrować swoją profesję pojechała samochodem.
http://i.imgur.com/ZPS1k.jpg
Po powrocie do domu od razu zajęła się swoim ulubieńcem. Nie zapominała o sianku dla Jaspera…
http://i.imgur.com/db6hn.jpg
…ani o jego wyglądzie :P
http://i.imgur.com/D2AgF.jpg
Ich kontakty były coraz bardziej zażyłe, Hannah coraz bardziej przywiązywała się do Jaspera.
http://i.imgur.com/UqjDf.jpg
http://i.imgur.com/roaxL.jpg
Oczywiście nie zapomnieli o treningu do jutrzejszego wyścigu.
http://i.imgur.com/w9xQc.jpg
A po treningu każdy ma prawo na regeneracje.
http://i.imgur.com/QhWpr.jpg
Młoda dżokejka douczała się także z książek. Osobiście bardzo lubiła czytać wszelaką literaturę.
http://i.imgur.com/T4Qx1.jpg
Wieczorem postanowiła dla relaksu i zmniejszenia stresu przespacerować się po pobliskiej plaży.
http://i.imgur.com/FJpTW.jpg
-Hej Hannah!
-O cześć Felipe. Co za zbieg okoliczności.
-Faktycznie, często spaceruję wieczorem po plaży. Przemyśleć wiele rzeczy, ale Ciebie widzę tu pierwszy raz.
http://i.imgur.com/zSwXC.jpg
Widać było, że jest znacznie starszy od Hanny, ale biło od niego jakieś niesłychane ciepło.
-O czym tak rozmyślasz?
http://i.imgur.com/dTfzs.jpg
-O wielu istotny i mniej istotnych rzeczach. Widzisz, facet w moim wieku ma już wiele do rozmyślania i analizowania, co chciałby zmienić, a co nie.
-A teraz? O czym myślisz?
-O tym, że wcale nie żałuję, że dziś Cię spotkałem.
http://i.imgur.com/r4WGE.jpg
Robiło się miło, ale kontakt pozostawał czysto przyjacielski. Dość długo spacerowali i rozmawiali o wszystkim i o niczym, kiedy nagle…
…
…
-APSIK! :D
http://i.imgur.com/k0aIO.jpg
-Ojej..Na zdrowie :D
http://i.imgur.com/lroO8.jpg
Po powrocie do domu „zawodnicy” odpoczywali przed wyścigiem. A jak wiadomo najlepszym wypoczynkiem jest…
http://i.imgur.com/LGY1z.jpg
http://i.imgur.com/XOMLp.jpg
…no właśnie :)
Nazajutrz Hannah zwlekła się w łóżka w ogromnym stresie.
http://i.imgur.com/uUUv8.jpg
Nawet otwarcie zwykłej komody sprawiało jej trudności.
http://i.imgur.com/WeCep.jpg
Starała się rozgrzać przed ważnym dla niej wydarzeniem.
http://i.imgur.com/qYE05.jpg
A tak wygląda nasza gotowa do wyścigu dżokejka :)
http://i.imgur.com/nqH31.jpg
W pośpiechu jeszcze zjadła śniadanie…
http://i.imgur.com/Nfkkh.jpg
…i zawołała Jaspera.
http://i.imgur.com/VZ4ox.jpg
-Oj Jasper, Jasper.. Nawet nie wiesz jak się stresuję.. Damy radę, nie?
http://i.imgur.com/qtoMx.jpg
No to jazda! Na konia i ruszamy na wyścig!
http://i.imgur.com/QoqBn.jpg
Tyle na dziś :)
ojeju konik cudny, simka też <33
...
...
...
...
APSIK!!!! DAA-PSIKWAJKOLEJNĄĄCZĘŚĆ!
haha, "apsiku!" się nie spodziewałam =D
fajna rodzinka, śliczny koń, no i Emma <3 fajne z nich przyjaciółeczki, hihihii.
czekam'! : 3
Kobieta kontra wielka bela siana:D
A ten Apsik, to dobrze, że tylko kichnięcie. Na mena dla naszej sexi singielki to jeszcze nie pora.
Wygrała coś chociaż na tych wyścigach?:D
Jasper jest śliczny, tak samo jak jego właścicielka cudowna♥♥ :)
Kon jest cudowny, przyciaga oko o tak, a pani jeszcze bardziej ;D ja jestem zdania ze facio jest za stary dla naszej Hanny i trzeba jej jakiegos przystojnego ksiecia na bialym rumaku xD heheh, a "apsik" mnie rozwalil !!! hahhahaha
Stephenowa
16.08.2012, 12:23
O ja, mam nadzieję, że wygrali ten wyścig. :D
Nic dziwnego, że jest starszy - w końcu widział ją jak była brzdącem, haha. Zgadzam się z tym, że trochę ZA stary jest, proponuję miejscowego kowboja znaleźć i zeswatać. :D
Ten konik jest genialny, jaka to rasa?
I czekam na więcej. :>
Rosemarie
16.08.2012, 13:05
Aż zachciało mi się dodać do rodzinki jakieś konie, którymi daaawno nie grałam. Cudny koń. ;) Czekam na więcej. :D
Nie wiem, jakim cudem nie komentowałam nowej historii? :O Czytałam wszystko i wydawało mi się, że skomentowałam... Zrobię to teraz :)
Hannah jest prześliczna, a jej przyjaciółka jeszcze ładniejsza, piękni Simowie :) Jasper jest słodkim koniem, mam nadzieję, że udało im się cokolwiek wygrać :)
Apsik najlepszy :D :D
Czekam na więcej, ciekawa i ładnie opisana historia :)
inseparable
16.08.2012, 21:59
Hanna powiadasz? :D
polubiłam ją, całkiem śliczna jest podobnie jak jej przyjaciółka ; )
jednak, jako osoba jeżdżąca konno, muszę się przyczepić do strojów, w jakich jeździ Hanna...
Też czuję, że przyjaciółki się pokłócą i pewnie pójdzie o jakiegoś mega przystojniaka :D
Konik bardzo udany, czy to klacz?
Stephenowa- jak wejdę do gry, sprawdzę rasę i napiszę :)
milkie- a ja w realnym życiu nie cierpię koni, bo mam z nimi złe wspomnienia, nie znam się na ubiorze dżokejów, gram tak jak lubię i jak mi pasuje :D
Bindi- nie, to ogier :D
Dziękuję za komentarze :)
inseparable
17.08.2012, 12:12
wiem, że tak gra większość osób na forum, ale no cóż xd nie byłabym sobą gdyby wszystko mi pasowało :D takie... zawodowe zboczenie jak to mówią ; )
Shattered
18.08.2012, 11:10
Fajna bela siana :D
Hannah ma świetną fryzurę.. no ale ten Felipe jesy okropny.. taki w ogóle nie sympatyczny
Fajny konik
No właśnie, wchodzę tu codziennie i odcinka nie ma :(
Owieczka12456
18.08.2012, 15:33
Hannah śliczna, czekam na dalszą cześć i chłopaka dla niej.! ;)
Dziękuję za tak liczne komentarze, mam nadzieję, że zawsze będzie przynajmniej tak samo :D Wiem, że Felipe nie jest zbyt piękny, ale to miastowy z AP :P Ja nic przy nim nie robiłam, nieraz lubię i tak :) No i z tego co widzę, większość nie będzie zadowolona z obrotu spraw haha, ale mam nadzieję, że się nie zniechęcicie :D
Nasza młoda dżokejka wygrała wyścig ze swoim kochanym Jasperem! Była niesamowicie szczęśliwa.
http://i.imgur.com/YLnnj.jpg
Nie zapomniała także podziękować swojemu ulubieńcowi.
http://i.imgur.com/Mm8Xm.jpg
Nagle usłyszała za sobą:
-Hannah! Genialny wyścig!
http://i.imgur.com/bJ6DX.jpg
To był Felipe. Z jednej strony było jej miło, ale z drugiej coś jej mówiło, że nie powinno być tak jak jest..
-Eeee.. Dzięki. Nie wiedziałam, że będziesz.
http://i.imgur.com/4MfHv.jpg
-Mam wrażenie, że przeszkadza Ci moje towarzystwo dzisiaj- powiedział ze smutną miną.
http://i.imgur.com/GAIj3.jpg
Hannie zmiękły kolana na widok jego smutnej miny i męskich zmarszczek, które pokrywały jego twarz.
-Nie! To nie tak.. Lubię spędzać z Tobą czas.
http://i.imgur.com/VWMBJ.jpg
-Naprawdę? To może pójdziemy gdzieś świętować zwycięstwo?
http://i.imgur.com/fU2rU.jpg
-Dzisiaj jestem zmęczona, może innym razem.
-Trzymam za słowo, nie odpuszczę Ci tego.
http://i.imgur.com/3o6m3.jpg
-Okej, możesz być pewny- uśmiechnęła się do niego.
http://i.imgur.com/kpjO6.jpg
Co się dzieje? Przecież jest od niej starszy, nic o nim właściwie nie wie, a na jego widok i ten miękki ton głosu cała się rozpływa.. Przede wszystkim musi się czegoś o nim dowiedzieć, ale jak? Oczywiście! Emma! Ona wie wszystko, o wszystkich.
W tym czasie Jasper również nie próżnował :D
http://i.imgur.com/ba1uW.jpg
Kiedy tylko wróciła do domu, zadzwoniła do przyjaciółki.
http://i.imgur.com/SsMgv.jpg
-Emma ja muszę z Tobą KONIECZNIE porozmawiać, to pilne!
-Kochana nie teraz, zostałam dłużej w pracy, przypomnij mi, że mam zabić swojego szefa, zanim on mnie wykończy.
-No błagam Cię, w takim razie jutro.
http://i.imgur.com/tdCBR.jpg
-Przyjdź jutro do mnie pod redakcję o 14, powinnam być już wolna.
-W takim razie do zobaczenia.
Rozłączyła się i poszła spać.
Nazajutrz oczywiście toaleta poranna..
http://i.imgur.com/xrvma.jpg
..opłacanie rachunków..
http://i.imgur.com/Sfe4V.jpg
..i można wsiąść na Jaspera, aby spotkać się z Emmą.
http://i.imgur.com/fiA0u.jpg
-Co takiego ważnego się wydarzyło, hm?
-Emma posłuchaj, ja muszę wiedzieć wszystko, co wiesz na temat Felipe Marshalla!
http://i.imgur.com/8XQkm.jpg
Hannah opowiedziała jej wszystko jak na spowiedzi, na co Emma pokręciła nosem.
-Hannah, opanowałabym się na Twoim miejscu trochę. Felipe jest od Ciebie znacznie starszy, a przede wszystkim ma żonę i to nie pierwszą, a drugą.. Z tego co mi wiadomo, między nim a Kim- jego żoną, nie układa się dobrze, bo nie mogą mieć dzieci, a swoje lata już mają. Kim przez to ściąga do domu najróżniejsze szczeniaczki, kociaczki i źrebięta, stuknięta jest trochę, ale cóż. Sam Felipe jest policjantem. Miły facet, ale kobieto on ma żonę!
http://i.imgur.com/ZGnAE.jpg
-Super. Naprawdę świetnie. Namotałaś mi w głowie.. Teraz to już nie wiem, co robić…
http://i.imgur.com/8Q12h.jpg
-Póki co proponuję pójść do kina. Muszę napisać recenzję nowego filmu, potem sobie wszystko na spokojnie przemyślisz.
Tak też zrobiły.
http://i.imgur.com/k6Nk5.jpg
Po powrocie do domu Hannah zajęła się Jasperem.
-Masz tu marcheweczkę. Oj Jasper.. Dlaczego faceci muszą wszystko zepsuć? Dobrze, że przynajmniej ty jesteś normalny..
http://i.imgur.com/rxV8m.jpg
http://i.imgur.com/rd6t0.jpg
Dla relaksu potrenowała również do kolejnych wyścigów.
http://i.imgur.com/3nnkQ.jpg
Kiedy wracała do mieszkania, zadzwonił telefon.
-Hej, tu Felipe. Nie zapomniałem o obiecanym świętowaniu! To jak, może jutro w Wodopoju?
Była w kropce.
http://i.imgur.com/kloW4.jpg
BONUS
Trofeum Hanny i Jaspera :)
http://i.imgur.com/YNr4F.jpg
Shattered
18.08.2012, 18:44
Mam nadzieję że się nie zgodzi bo go nie lubię..
Jejku ta bela siana jest w grze bo jej nie widziałam?
inseparable
18.08.2012, 18:45
ooo, to się porobiło... oby Hanna nie wpakowała się w coś, czego później będzie żałowała! bo ten Felipe to jak widać kawał drania... ;/
Śliczne trofeum, gratuluję zwycięstwa :)
Felipe wygląda na spokojnego, normalnego człowieczka, jednak mimo wszystko nie pasuje mi do Hannah, różnica wieku i on ma żonę :D Śliczni Simowie, a koniki... ahh <3
Czekam na więcej :)
No i z tego co widzę, większość nie będzie zadowolona z obrotu spraw haha, ale mam nadzieję, że się nie zniechęcicie
Ty coś knujesz! :D Nie wiem jeszcze co, ale się dowiem xD
No niech i będzie Filipe. W sumie, te zmarszczki są nawet sexy:D
To się u naszej dżokejki porobiło. Ja lubię jak się tak miesza!
Przy czym zajumałaś mi motyw! I co ja teraz zrobię:(
Bosko, dawaj dalej!;)
Ja go nie zabrałam, w AP serio Felipe ma żonę Kim, nie mogą mieć dzieci (tak jest napisane w ich historii), ona sprowadza do domu małe zwierzątka, a Felipe ma w kontaktach jeszcze swoją byłą żonę xD
Wiem wiem;) Tyle, że teraz się muszę wysilić... nooo:(
Fajnie, że wykorzystujesz te aktualne historie miejscowych. Przy czym boję się zapytać, jak dalej poprowadzisz historię. Mam parę podejrzeń i żadne z nich mi się nie podoba! Ale może jestem fatalistką:D
Bravo dla Jaspera i Hanny na nowej drodze życia! <sorrycojagadam>
No i co będzie z tym Feliepem...:D...też mi się jakoś nie podoba, on ma żonę!
http://media.tumblr.com/tumblr_lcgl6fBzKD1qcowvq.gif
Meg, bisurmanisz się. Dawaj kolejny odcinek!
@up Gofrowanie wciąga!:D
Oj wciąga wciąga :D
Special for my favourite Kicajek <3 :D
Hannah po chwili namysłu jednak zgodziła się na spotkanie. Wiedziała, że nie powinna, ale chciała, aby Felipe sam jej to wszystko wyjaśnił. Przygotowywała się skrupulatnie to wyjścia.
http://i.imgur.com/JidcI.jpg
Kiedy dojechała na miejsce, mężczyzna chciał ją uściskać na powitanie, jednak ta się odsunęła i zaczęła „wywiad”.
-Dlaczego nie wspomniałeś słowem o swojej żonie? Wie, że jesteś tu ze mną? Bo wiesz.. ee… Czuję się niezręcznie..
http://i.imgur.com/3K3lX.jpg
-Hannah.. Przepraszam, wiem, że powinienem Ci powiedzieć.. Z Kim już dłuższy czas nam się nie układa, mamy problemy, nie dogadujemy się..
http://i.imgur.com/y3ejy.jpg
-To znaczy, że ja jestem formą pocieszenia tak? Które zostawić w kącie, kiedy z żoną się ułoży?- mówiła bardziej przybita niż zła.
http://i.imgur.com/scl1v.jpg
-Hannah! Zwariowałaś?! Za kogo Ty mnie masz- roześmiał się Felipe.
-A dziwisz mi się, że tak myślę?
-To już tak nie myśl głuptasie, lubię Cię i dobrze mi się z Tobą gada.
http://i.imgur.com/GXyKX.jpg
-Mam nadzieję, że nie będziesz miał przeze mnie problemów.
-Już przestań!- powiedział i ją przytulił.
http://i.imgur.com/Loomz.jpg
Hannah miała w głowie za dużo myśli.. Jednak ciepły, męski dotyk sprawił, że zapomniała o Kim i wszystkim, co mówiła jej Emma.
http://i.imgur.com/J49j9.jpg
Mimo wszystko co jakiś czas, łapały ją przemyślenia. Na przykład kiedy siedziała przy barze.
http://i.imgur.com/yHDnx.jpg
Albo podczas picia drinków (ach te drinki..)
http://i.imgur.com/4am82.jpg
Wieczór był tak czy siak bardzo udany. Nie wiedziała, czy to chemia, alkohol czy może po prostu zwykłe świństwo za równo z jej strony jak i jego.
http://i.imgur.com/iMZJl.jpg
http://i.imgur.com/6DWiD.jpg
-Felipe.. Może lepiej wracaj do domu.. Twoja żona..
http://i.imgur.com/4bPKn.jpg
-Hannah błagam Cię, nie mów o niej, bawię się z najwspanialszą kobietą na świecie, nie psuj tego- mówił to z wyraźnym ognikiem w oczach.
http://i.imgur.com/Cq6HL.jpg
Nawet nie wiedziała kiedy skończyło się to namiętnym pocałunkiem…
http://i.imgur.com/ACoGt.jpg
…a po zamknięciu baru u niej w sypialni.
http://i.imgur.com/jZtXr.jpg
Na drugi dzień na stoliku leżała tylko karteczka z napisem- dziękuję. Dziewczyna nie wiedziała czego tu dziękować, że rozbija facetowi małżeństwo? DRUGIE małżeństwo?! Musiała to wszystko przemyśleć na tarasie.. Chociaż na myśl o ubiegłej nocy uśmiech nie schodził jej z twarzy.
http://i.imgur.com/ptTGe.jpg
Felipe zadręczał jej myśli. Przez to zaniedbała również Jaspera, który musiał radzić sobie sam..
http://i.imgur.com/Q9yxk.jpg
Osobiście zaczęła spędzać coraz więcej czasu na tarasie z gazetą lub książką w ręku.
http://i.imgur.com/njqAn.jpg
Mijały dni, tygodnie, a Hannah czuła się coraz gorzej. Już nie psychicznie, a zdecydowanie fizycznie.
http://i.imgur.com/TNXe5.jpg
Najczęściej kończyło się to w toalecie..
http://i.imgur.com/DvzPb.jpg
Mimo dolegliwości, nie mogła zaniedbać swojego jedynego źródła dochodu. Regularnie brała udział w wyścigach, nie zważając na swoje zdrowie.
http://i.imgur.com/UpRAa.jpg
http://i.imgur.com/QxkT2.jpg
Oj Hannah, Hannah. Co ten alkohol robi z ludźmi... ekhm Simami:D
No powiem Ci szczerze, ciekawam jak to się dalej potoczy;)
Pierwsza dedykacja dla Kicusia<3
http://i.imgur.com/XGO3Q.gif
inseparable
19.08.2012, 22:48
Pierwsza dedykacja dla Kicusia<3
http://i.imgur.com/XGO3Q.gif
dobreeee :D
no i co ta Hanna zrobiła? jakoś nie podoba mi się ten Felipe...
@up: mi też :/
ah i tak, to gofrowanie wciągaa :P
Hanna będzie w ciąży? :O Jak to :/
http://gifsforum.com/images/gif/cry/grand/ing-little-girl-cry-eccbc87e4b5ce2fe28308fd9f2a7baf3-519.gif
Filipowi mowimy nieee! ;p Jest za brzydki dla naszej Hanny, niech pojawi sie natychmiast jakies mlode ciacho na pieknym koniu ;D
Stephenowa
20.08.2012, 10:37
Filipowi mowimy nieee! ;p Jest za brzydki dla naszej Hanny, niech pojawi sie natychmiast jakies mlode ciacho na pieknym koniu ;D
Tak tak tak!
FILIPTOSTARYDZIAD!
Hannah nie może być w ciąży, nie nie nie nie!
a wogule to foch za zająca.. :/ foreverfoch w dodatku. bierzemy rozwód. spotkamy się u adwokata!
własnie!! tak, tak, tak! Feliepe to stary dziad!
a ja go lubie, odwalcie sie :((
Hannah w ciąży? Ciekawe...=D
Czekam!
Hannah czuła się coraz gorzej. Emma wyraźnie martwiła się o przyjaciółkę.
-Masz natychmiast pojechać do lekarza! Już Cię zapisałam, za godzinę masz wizytę!
-Dobrze mamo…- westchnęła Hanna do przyjaciółki przez telefon.
http://i.imgur.com/K3yO4.jpg
Skoro Emma już ją zapisała to chyba musiała pójść. Zrobili jej badania i okazało się coś, co kompletnie ją załamało.. Była w ciąży.
http://i.imgur.com/kBkU7.jpg
Wściekła, załamana i zapłakana pobiegła do redakcji Emmy, błagała, żeby do niej na chwilę zeszła.
-Emma! Cholera jasna ja jestem w ciąży!!! Rozumiesz?! Jestem w ciąży z żonatym facetem, bo jestem największą kretynką na świecie!!! Nie mogę jeździć na Jasperze, a wyścigi to moje jedyne źródło dochodów!!!
http://i.imgur.com/SHbus.jpg
-Że co?! Hannah! Jak mogłaś!
-Nie trzeba mi teraz Twoich morałów- płakała.
-Ale durniu, ostrzegałam Cię! Jak znajdę gnoja…
http://i.imgur.com/KP4bG.jpg
-To nie jego wina.. To moja..
-Oczywiście, Twoja.. Twoją winą jest to, że ma drugą żonę i zdradza ją z młodszą o dobre 15 lat dziewczyną..
-Emma, co ja mam teraz zrobić?
http://i.imgur.com/NM4JH.jpg
-Kochana proszę Cię nie płacz już.. Ten gnojek się do Ciebie odzywał po tym wszystkim?
http://i.imgur.com/RYcE5.jpg
-Próbował.. Dzwonił, przyłaził, ale ani odbierałam, ani otwierałam.. Unikałam go.. Bałam się..
-Hannah, nie możesz tak.. To jego dziecko…
-Ale..
-Żadnego ale.. Damy radę, nie bój się! A ty na czas przerwy w jeździe, może zaczniesz pisać tą książkę o jeździectwie, zawsze o tym marzyłaś.
http://i.imgur.com/LlOtF.jpg
Po rozmowie wróciła do domu. Dużo czasu spędziła w stajni z Jasperem, nie mogła pogodzić się z tym, że przez dłuższy czas nie będzie mogła go dosiąść.
http://i.imgur.com/gkWPC.jpg
Coraz częściej także dolegały jej bóle kręgosłupa.
http://i.imgur.com/kuOXD.jpg
Nagle ktoś zaczął dobijać się do drzwi.
-Hannah! Wiem, że tam jesteś! Otwórz natychmiast!
Tak, to był Felipe. Bała się rozmowy z nim..
http://i.imgur.com/uWAX7.jpg
W końcu otworzyła drzwi.
-Hannah! Jak miło Cię wreszcie zobaczyć. Co się z Tobą działo? Zrobiłem coś nie tak?
http://i.imgur.com/SlzWX.jpg
-Nie tak?! Ty WSZYSTKO robisz nie tak! Kim jest już Twoją drugą żoną, a Ty?! Zdradzasz ją ze mną! Ja czuję się winna rozpadowi małżeństwa i jeszcze rozkochujesz w sobie naiwną młodą dziewczynę ! I co gorsza jestem z Tobą w ciąży idioto!
http://i.imgur.com/IKlTY.jpg
-W ciąży?! Naprawdę?! Boże Hannah, nawet nie wiesz jak się cieszę! Będę ojcem!
http://i.imgur.com/BVlNs.jpg
-Nie zbliżaj się… Lepiej wróć do swojej żony, ja zachowam dyskrecję i wszystko będzie po staremu…
http://i.imgur.com/FUUSl.jpg
-Hannah.. Posłuchaj.. Mówiłem Ci, że z Kim nam nie wychodzi… Rozwód to kwestia krótkiego okresu czasu.. A Ty jesteś naprawdę wspaniałą kobietą, myślałem, że różnica wieku Ci nie przeszkadza.. I chcesz dać mi coś tak ważnego.. Dziecko..
http://i.imgur.com/QrRnX.jpg
Gadali jeszcze chwilę, były łzy, uściski, pocałunki, kiedy w końcu ustalili, że Felipe zamieszka z Hanną, tym bardziej, że na chwilę obecną dziewczyna nie będzie miała żadnych dochodów. Później była już tylko radość.
http://i.imgur.com/uGIhm.jpg
-Mam nadzieję, że nie będę tylko kolejną.
-Jesteś tą jedyną i zawsze będziesz moja piękna.
http://i.imgur.com/Br6zq.jpg
Jakiś czas później Felipe postanowił powiadomić o wszystkim swoją żonę i przyspieszyć rozwód.
http://i.imgur.com/E0Yu0.jpg
Kłótnia była dość głośna, jednak Kim w pewnym momencie zwątpiła i po prostu odwróciła się na pięcie odchodząc z dala od męża. Chyba było jej żal, że ktoś inny da mu to, czego ona nie mogła.
http://i.imgur.com/du1z2.jpg
Felipe dbał o ukochaną. Prawie co wieczór zapalał kominek aby mogła sobie posiedzieć w spokoju i się zrelaksować.
http://i.imgur.com/8JDOX.jpg
A przy okazji okazać sobie nawzajem trochę czułości:)
http://i.imgur.com/tAWO4.jpg
Przyszła mama często czytała książki o dzieciach. Jak widać po minie, niektóre rzeczy bardzo ją intrygowały :D
http://i.imgur.com/ivMR2.jpg
A Jasper coraz częściej musiał sobie radzić sam.
http://i.imgur.com/7B2vC.jpg
Ciekawostka: Ta sukienka ciążowa, w której na zdjęciach jest Hannah sprawiała, że wcale nie rósł jej brzuch o.O Więc w kolejnych zdjęciach będzie w stroju sportowym xD
Co z tego, że Filipe nie jest najpiękniejszy, no i trochę starawy. Postąpił słusznie i za to piąteczka:D
http://i.imgur.com/LXjTp.gif
Przy czym Meg, króciutko Ci to coś wyszło;>
Stephenowa
21.08.2012, 22:12
Co z tego, że Filipe nie jest najpiękniejszy, no i trochę starawy. Postąpił słusznie i za to piąteczka:D
http://i.imgur.com/LXjTp.gif
Przy czym Meg, króciutko Ci to coś wyszło;>
Nie tylko się zgadzam, ale cytuję też bo Glee!
A poza tym, to żal me Jaspera.. biedny konik. :<
Ciekawe, co się urodzi. ;d
Mimo że Filipa nie lubię to spodobała mi się jego postawa.
http://assets0.ordienetworks.com/images/GifGuide/clapping/tumblr_lf8s4yWs6H1qa6ql2o1_500.gif. Czekam na dalej! Meggie była żono..
Oooo mam nadzieje, ze jednak bedzie dobrze....moze okaze sie Filip dobrym facetem? Mam nadzieje :) szkoda by bylo Hanny....a i konik teraz musi obejsc sie smakiem jazdy konno z pania. Teraz tylko czekac na bobasa ;D
A co jej się dziwicie często tak w życiu jest ze młoda dziewczyna ulega urokowi starszemu mężczyźnie, oni już wiedzą jak to zrobić, niestety trafiła się szybka ciąża. Jeżeli on nie mógł mieć dzieci z poprzednia zona to w sumie dobrze się złożyło dla niego, najważniejsze żeby Hana urodziła słodkiego dzidziusia !!!:)
Pisałam Ci już, że Emma jest cudowna? <333.
Hannah w ciąży - można się było tego spodziewać :D Felipe nie jest zły, od początku go lubiłam, nie sądzę, żeby miał złe zamiary wobec naszej ślicznotki. Chciałabym już zobaczyć dzidziusia :D <333 Pewnie będzie śliczny, po rodzicach!
Biedny Jasper, aż mi się go żal zrobiło :<
No widzę, że z odcinka na odcinek coraz mniej komentarzy, jeśli was zanudzam powiedzcie, naprawdę każda opinia jest dla mnie ważna. Nie chciałabym, aby komentowali tylko Ci, którym się podoba..
Hannah tak jak poradziła jej przyjaciółka zaczęła pisać książkę o jeździectwie, wykorzystując czas bez wyścigów.
http://i.imgur.com/2Q4JF.jpg
Pewnego dnia kiedy siedziała sama w domu i pisała ktoś zapukał do drzwi. Wyszła i zobaczyła czarnowłosą kobietę, która natychmiast do niej wyskoczyła.
-A więc to tak wygląda młoda zdzira, która odbija mężów innym kobietom!
http://i.imgur.com/OLXbz.jpg
-Chwileczkę, niech się pani uspokoi.. Porozmawiajmy na spokojnie, ja naprawdę nie potrzebuję tu krzyków..- uspokajała ją Hannah.
http://i.imgur.com/KVfq1.jpg
-Uspokoi?! Krzyków nie potrzebujesz, ach no tak, na dzieciaka mojego męża wzięłaś zapomniałam.. Wykorzystałaś to, że tego pragnął ty mała podstępna szmato!
-O nie. Na to sobie nie pozwolę, niech się pani stąd wynosi. Chciałam z panią spokojnie porozmawiać, ale widzę, że się nie da. (uważaj lepiej, mam czarny pas w karate xD)
http://i.imgur.com/uWzRp.jpg
-Spokojnie porozmawiać?! Gówniaro życzę Ci wszystkiego co najgorsze! A żebyś się w piekle spaliła.
http://i.imgur.com/Q4zn9.jpg
-W dupie mam to co mi pani życzy i co myśli. Żegnam- powiedziała stanowczo Hannah.
http://i.imgur.com/ve0CM.jpg
Kim odeszła, z daleka widział sytuację Felipe, wracający z pracy. Podszedł do zdenerwowanej Hanny.
-Już już kochanie, przepraszam Cię za nią, nie denerwuj się, nie możesz.
http://i.imgur.com/QDMoL.jpg
Dziewczyna była bardzo szczęśliwa. Mijały miesiące. Termin porodu zbliżał się nieubłaganie. Przyszła mama nie mogła doczekać się aż zobaczy swojego szkraba.
http://i.imgur.com/b2DlQ.jpg
Felipe często zabierał ją na plażę. Oboje lubili tam spędzać czas. Felipe łowiąc ryby…
http://i.imgur.com/CVv6O.jpg
…a Hannah siedząc na kocu i obżerając się za dwoje :D
http://i.imgur.com/ZF1Dm.jpg
W domu zawsze był czas na czułości. Hannah lubiła całować mężczyznę znienacka.
http://i.imgur.com/V6Nyx.jpg
Nie zaniedbywała również przyjaciółki. Emma uwielbiała czuć jak maleństwo kopie.
http://i.imgur.com/4ESIb.jpg
Razem spędzały też czas w ulubionej (i jedynej w AP :P) knajpie- Wodopoju.
http://i.imgur.com/NFLkR.jpg
http://i.imgur.com/cLzqF.jpg
Mam wrażenie, że Hannah troszkę podczas ciąży wyładniała :D Ale ja jestem nieobiektywna :P
http://i.imgur.com/sisLH.jpg
Coraz częściej także gotowała. Wreszcie miała motywacje, że nie robi tego tylko dla siebie.
http://i.imgur.com/zUgxN.jpg
http://i.imgur.com/OMb3Q.jpg
Wspólne posiłki zdecydowanie są lepsze niż samotne.
http://i.imgur.com/DCvom.jpg
Nadszedł dzień narodzin. Hannah urodziła zdrowego chłopca. Dali mu na imię Ryan.
http://i.imgur.com/lCmEQ.jpg
http://i.imgur.com/DfuPS.jpg
Po rozwiązaniu para zdecydowała się na skromny ślub, ze względu na to, że był on 3cim ślubem Felipe.
http://i.imgur.com/bJoiQ.jpg
http://i.imgur.com/F8ydu.jpg
Ach ten moment pocałunku, jakby nigdy wcześniej się nie całowali :D
http://i.imgur.com/yVdKa.jpg
A tu macie małego Ryanka. Ostrzegam, że później będzie natłok jego zdjęć, bo zakochałam się w tym brzdącu, jest cudowny <3 (przynajmniej dla mnie ofc :P)
http://i.imgur.com/wIF1Z.jpg
http://i.imgur.com/kmG1y.jpg
Hahaha! To z nią pojechała nasza Hannah. Czarny pas mnie rozwalił:D
Piękne tło przy ślubie pary.
A ja oczekuję mnóstwa zdjęć Ryana! On jest śliczny<3 Zresztą, to już wiesz:D
inseparable
24.08.2012, 20:28
oo, jaki słodki ten twój mały Ryan! dawaj go tu więcej xd szkoda że nie będzie na gali OJSG : (
Laselight
24.08.2012, 20:35
Ja to czytam od początku , ale skomentuje. Nie mam się co czepiać , bo mały jest słoodki.:)
Ryan jest przeboskozarabisty <3 !!! Jak najwiecej zdjec z nim <3 Jak dobrze, ze Hannah i Filip sa razem i nic sie nie psuje ^.^
nom ten pas super wyszedl jak tak stala hahahah xD
Ryan to słodziak!! <33 ciacho będzie na 100! A Feliepe...hm...powoli się do niego przekonuję, ale..w sumie to nie jest taki zły..
http://media.tumblr.com/tumblr_lxwp0kp9431r1prf0.gif
Hannah!<3 czekam na więcej, bejb
Stephenowa
24.08.2012, 23:42
Przyłączę się do Waszego gifowania - mogę? : o
Reakcja na czarny pas Hanny:
http://i.imgur.com/XBm7w.gif
A poza tym, to mam nadzieję, że akurat TEJ swojej żony Felipe nie zdradzi.. -.-
Swoją drogą, nic dziwnego że przyprawił rogi tej babie - taka wredna, że pffffff.
Czekam na więcej. :D
Jak przyszła była żona Felipa, naprawdę się bałam...
ale cios z karate mnie przekonał i stwierdziłam że nie ma co sie bać, kamień spadł.
http://i595.photobucket.com/albums/tt35/uvbeenpotod/happy.gif
Mały Ryan jest cudowny♥ już go pokochałam, i ty Meggie wiesz dlaczego:D
Tak jak mówiłam duuużo Ryana dziś :) A poza tym nic specjalnego.
Felipe nie był biernym mężem z piwkiem na kanapie. Pomagał swojej żonie, chociażby w myciu naczyń.
http://i.imgur.com/kiYvp.jpg
Tatuś przepadał za swoim synkiem. Poświęcał mu każdą wolną chwilę. Np. uczył go chodzić.
http://i.imgur.com/TfPVc.jpg
A że Ryanek był mądrym dzieckiem (i słodziuuutkim) to wszystko szło jak po maśle.
http://i.imgur.com/NA9h4.jpg
http://i.imgur.com/LSz5r.jpg
No i jak tu nie kochać takiego słodziaka <3
http://i.imgur.com/qqWFW.jpg
Hannah coraz bardziej brała się za Jaspera. Chciała zacząć znowu brać udział w zawodach. Sianko było konieczne!
http://i.imgur.com/uKR0u.jpg
Czasami podbierała Jasperowi marchewki :D
http://i.imgur.com/DNOm6.jpg
Młoda dżokejka musiała też porządnie przygotować swojego konia do ćwiczeń.
http://i.imgur.com/gaH8L.jpg
A ćwiczyli jeszcze więcej niż kiedyś, aby nadrobić stracony czas.
http://i.imgur.com/yzA9w.jpg
Ryan w tym czasie był pociechą domu, dzięki niemu zawsze słychać było uroczy śmiech i gaworzenie.
http://i.imgur.com/yhhb0.jpg
No ale w końcu trzeba było pójść spać…
http://i.imgur.com/J7JOx.jpg
…mimo że brzdąc wcale nie chciał spać :)
http://i.imgur.com/dW9gk.jpg
W końcu jednak się zmęczył.
http://i.imgur.com/zXwWM.jpg
Mamusia także nie zaniedbywała swojego synka. Był jej oczkiem w głowie.
http://i.imgur.com/QC4i4.jpg
http://i.imgur.com/wDw3u.jpg
Nie ma to jak pacianie się z jedzeniem :P
http://i.imgur.com/OK0IK.jpg
Tatuś musiał też czasem poświęcić czas douczaniu się do pracy.
http://i.imgur.com/hSs1Q.jpg
Mamusia natomiast pisała listy z podziękowaniami za prezenty ślubne.
http://i.imgur.com/mV45v.jpg
Felipe także polubił się z Jasperem, co podobało się Hannie.
http://i.imgur.com/SSCBu.jpg
Dżokejka nie porzuciła pisania książki o jeździectwie, wciągnęło ją to.
http://i.imgur.com/RLOrO.jpg
A mały uczył się kochać na swojej małej szmacianej lalce :D
http://i.imgur.com/7xS1m.jpg
Ryanek jest słodziak<3
Hannah wdychająca marchewki mnie rozwaliła:D
Tyle, że krótko:(
Ale malutki chłopczyk ma śliczne oczka, piękny koń i ciesze sie, ze wszystko sie dobrze potoczyło :)
http://24.media.tumblr.com/tumblr_m829mirPUH1qlvie8o2_250.gif
Ślub, ślub :3
Ryan jest słodziakiem! <3 Fajnie, że Felipe polubił konika :)
Tak btw... Zanudzasz?! Uwielbiam tą historię! Wiem, co czujesz, jeśli chodzi o małą ilość komentarzy :(
( przyłączam się do gofrowania ! )
e: @down ahha :D
inseparable
26.08.2012, 19:19
normalnie, Fallen ślicznie ci te chody boczne wyszły :D
ryan jest przesłodki, dawaj go więcej! <3
ahahahahah jaki goferrrr xD idealny dla Meggie :P
Ryan jest przecudoooooooowny <3 Bedzie z niego mega przystojny chlopak....wszystkie dziolszki ze wsi beda go chcialy :P Biedny Jasper....Hanna mu zabrala i zjadla marchewki xD dobreee, czekam na next *,..,*
Ryanek jest słodziak<3
Hannah wdychająca marchewki mnie rozwaliła:D
Tyle, że krótko:(
Lubię cytować Kicajka, powoli staje się to moim hobby, noale nie moja wina, że pisze to samo co ja chciałabym powtórzyć =D
inseparable
27.08.2012, 16:09
[QUOTE=eyvee;1571620]ahahahahah jaki goferrrr xD idealny dla Meggie :P
QUOTE]
no nie powiedziałabym :D Jasper chodzi wyścigi a nie dresaż, a to dość istotna różnica, ale dobra, ja się już nie odzywam xd
Meggie, kochanie Ryan jest cudownym dzidziusiem, uwielbiam go.. bardzo.
Cieszę się że Hanna może powrócić do jeździectwa, a jej mąż polubił konia..
Jeszcze raz dzidziuś jest mega..Czekam na więcej!
Extasy95
27.08.2012, 21:45
Troszkę mnie tu nie było, ale nadrabiam :D
Szkoda, że nie grasz już poprzednią rodzinką, ale historia Hanny jest ciekawsza :)
Ryan jest kochaaaaany! <3 Może nie jestem przekonana co do Felipe, ale ma u mnie plusa za zmywanie naczyń! :D
Chwalisława
27.08.2012, 23:09
Nadrabiam!
Jej! Urodził się chłopczyk. Ty masz zawsze takich ślicznych chłopczyków. Oby układało im się jak najlepiej i, żeby ta wścibska żonka już się do nich nie zbliżała.
Trochę nie zaglądałam a tu tyle zmian :)
Mam nadzieję, że Felipe nie zrani Hannah, w końcu jest już starym wyjadaczem i zdaje się przechodzi kryzys wieku średniego i młode laski mu w głowie. No ale do trzech razy sztuka. Ojcostwo póki co mu służy.
Ryan przesłodki ale to już wiesz :D
Ile komentarzy ;o Jak chcecie, to potraficie, może dobijecie więcej?:D
Dzień jak co dzień. Hannah już na stałe, bez przerw wróciła do wyścigów. Starała się jednak, aby Felipe mógł w tym czasie zostać z Ryanem.
http://i.imgur.com/SA4de.jpg
Do Felipe zadzwonił telefon. Był to jego kolega z pracy- Chuck Hobble.
-Cześć Chuck, co słychać?
-Cześć, musimy pogadać. Mogę dziś do Ciebie wpaść?
-Jasne, czekam.
http://i.imgur.com/7y8aG.jpg
W czasie czekania na znajomego Felipe bawił się ze swoją pociechą.
http://i.imgur.com/Ff0Lw.jpg
Nagle usłyszał dzwonek do drzwi. Wpuścił Chucka do środka.
-No? O co chodzi?
-O co chodzi?! Mamy w pracy piekielnie poważną i niebezpieczną akcję, a Ty grzejesz sobie dupę na urlopie z młodą żonką i dzieckiem!
http://i.imgur.com/AJ4pf.jpg
-Uspokój się Chuck! Co się stało?!
Chuck opowiedział mu o faktycznie niebezpiecznej akcji, którą mają przeprowadzać nazajutrz, a potrzebują do niej niemal całego zespołu, a zwłaszcza tak doświadczonych policjantów jak Felipe.
-Dobrze, już rozumiem. W takim razie jutro przyjdę normalnie do pracy i wam pomogę-załagodził sytuację.
http://i.imgur.com/6HI2Q.jpg
Kiedy Hannah wróciła z wyścigu, postanowiła zamówić pizzę i spędzić miło czas z mężem.
http://i.imgur.com/z4tRj.jpg
Lubili wieczorami siedzieć przy kominku i rozmawiać ze sobą jak gdyby nigdy nic.
http://i.imgur.com/KmGgO.jpg
-No i rozumiesz, gdyby nie ta zołza to bym wygrała! Ja Ci mówię, ona coś oszukuje, ale ja się dowiem co!
http://i.imgur.com/mAa7Y.jpg
Felipe jedynie z uśmiechem patrzył na żonę i przytakiwał. Tak ją kochał. Ją i ich synka. Bał się jutrzejszego dnia, nie informował Hanny o akcji, żeby jej nie martwić. Powiedział jedynie, że jest sporo roboty i musi wcześniej wrócić do pracy.
http://i.imgur.com/YlToM.jpg
Na drugi dzień rano Felipe zajął się swoim pierworodnym, między innymi dał mu butelkę z mlekiem.
http://i.imgur.com/W4BS7.jpg
-Do zobaczenia wieczorem kochana. Wrócę jak najszybciej się da.
http://i.imgur.com/uy0h8.jpg
Kiedy już odchodził od drzwi Hannah złapała go.
-Felipe, ale ja mam jakieś złe przeczucie..
-Hannah, przecież papiery w robocie mnie nie zjedzą.
-Ale i tak uważaj na siebie, co byś nie robił.
http://i.imgur.com/N69O9.jpg
Felipe poszedł do pracy. Hannah jeszcze jakiś czas za nim patrzyła. Oprzytomniała po usłyszeniu tupania małych nóżek.
http://i.imgur.com/0emHr.jpg
Rozczulił ją zarówno ten widok jak i ten, w którym Ryanek śpiewał swojej zabawce.
http://i.imgur.com/yG9sk.jpg
Sama Hannah wzięła się za swoje codziennie obowiązki, takie jak np. wyrzucanie śmieci.
http://i.imgur.com/d5zG1.jpg
A także opieka nad Jasperem.
http://i.imgur.com/yZF1Q.jpg
http://i.imgur.com/boDTG.jpg
Po południu zabrała synka na spacer.
http://i.imgur.com/K1zM7.jpg
Jak widać małemu się podobało :)
http://i.imgur.com/dvfut.jpg
Było coraz później, a Felipe nie wracał z pracy. Kobieta była coraz bardziej zmartwiona. Położyła Ryana spać i sama krążyła po domu oczekując męża.
http://i.imgur.com/Obt5O.jpg
Nagle ktoś zastukał do drzwi. Zmartwiona Hannah od razu podleciała. Nie zobaczyła przed nimi jednak swojego ukochanego, a innego policjanta. Przedstawił się Chuck Hobble.
-Pani Marshall.. Strasznie źle się czuję z tym, że to mi zostało przydzielone poinformowanie pani o tym co się stało…
http://i.imgur.com/W7CyU.jpg
-Coś nie tak? Felipe jest w szpitalu?
-Pani Hanno… Mieliśmy dziś bardzo poważną, niebezpieczną akcję.. Pani mąż próbował rozbroić niezwykle groźnego przestępcę.. Niestety.. Zginął na miejscu..
-Nie to nie możliwe.. To jakiś głupi żart prawda?
-Przykro mi..
Młoda kobieta rzuciła się w wir żalu i płaczu na ramieniu policjanta.
http://i.imgur.com/m4Ece.jpg
-Przepraszam, nie powinnam..
-Rozumiem.. To ja już może pójdę..
-Tak.. Tak będzie lepiej..
http://i.imgur.com/Obyx6.jpg
Kiedy wyszedł stała jak słup soli i patrzyła się w ścianę. Dlaczego tak krótko było dane jej być tak naprawdę szczęśliwą?! Dlaczego to ją to spotyka?! Nie była w stanie sobie na to odpowiedzieć.
http://i.imgur.com/8R1O4.jpg
Zadzwoniła oczywiście do Emmy.
-Emma.. Błagam Cię przyjedź do mnie jutro.. A najlepiej.. Na dłużej.. Błagam nie zostawiaj mnie samej..
-Kochana, co się stało?
-Felipe nie żyje..
http://i.imgur.com/Bjv9d.jpg
Cisza w słuchawce, którą przerwał płacz Hanny. Emma obiecała, że przyjedzie do niej jutro z samego rana, weźmie wolne i zamieszka z nimi na jakiś czas. Młoda wdowa dalej nie mogła pogodzić się ze swoim losem.
http://i.imgur.com/jv5HK.jpg
Prawe całą noc przepłakała, aż w końcu zmęczona usnęła.
http://i.imgur.com/54ADn.jpg
BONUS DLA KICAJKA. Żaden z tego bonus, ale kazała mi wykorzystać w bonusie bezużyteczne zdjęcie, tak więc dla Ciebie Kicajku…
…
…
…
WŚCIEKŁY FELIPE :D
http://i.imgur.com/UqcFp.jpg
ŻE COOOOOOOOOOO?! Jak to, Felipe nie żyje?! :( :(
Uwielbiałam go, nooo... Był taki cudowny, cieszył się z dziecka... Ehh :( :(
Jak mogłaś? :( :(
Emma jest wspaniałą przyjaciółką...
Mimo wszystko Ci wybaczam i czekam na więcej <3
Stanowczo za krótko:P
Jak Cię tu lubiś, heh? Najpierw wciskasz Filipe, nikt go nie lubi. Potem zaczynam go lubić, a Ty go posyłasz na "tamten" świat.
Kicajek wali focha.
http://img.zszywka.pl/0/0013/3864/foch-p.gif?1
Fajny kolor wózka:D
Nie zbiczujcie mnie tylko za to :D Muszę coś robić, żeby was nie zanudzić :)
Maluch jest kochany! Serio, będzie z niego ostre ciacho ;D
A ja tam lubilam Felipe... miał swój urok, był inny ;) Szkoda, że się go pozbyłas :P mam nadzieje ze rodzinka dlugo nie bedzie bez 'głowy rodziny' :D
pozdrawiam!
Przeczuwałam to już kiedy zadzwonił telefon do Felipa :C
A było taaak słodko, ryczeć mi się chce, i jeszcze to złe przeczucie... A fu.
Przyłączam sie do kicajka. omega wali focha : ((
http://www.bloblo.pl/image/314930/oryginal/foch.gif
Boże Meggie, ja też go nie lubiłam, a gdy uwierzyłam w szczęście Hanny to go zabierasz?!
Jak możesz..:< jesteś.. wielką paskudą żono, była żono!
Nie, nie wierze w to...
http://media.tumblr.com/tumblr_m9fuvnlDb51r4rxci.gif
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.