Zobacz pełną wersję : Rodzinki Extasy :D
Extasy95
12.07.2012, 15:25
Bez zbędnego wstępu przedstawiam Wam moją simkę. :)
Oto Rosie, 19letnia dziewczyna, która niedawno wprowadziła się do Sunset Valley aby się usamodzielnić, znaleźć pracę i przestać żyć z pensji rodziców.
http://oi46.************/11rq4co.jpg
Była typem geniusza, dużo rzeczy ją interesowało i dużo czasu spędzała na pogłębianiu swej wiedzy.
http://oi46.************/wbqrec.jpg
http://oi49.************/ivwjew.jpg
http://oi49.************/280jrsj.jpg
Nie była wyśmienitą kucharką, ale wolała poświęcić na gotowanie trochę czasu niż wydawać pieniądze na niezdrowe jedzenie.
http://oi49.************/2qa5tef.jpg
Ale od czasu do czasu kiedy miała lenia od razu dzwoniła po pizzę.
http://oi50.************/2usz7ea.jpg
Wieczorem Rosie zaprosiła swoją przyjaciółkę Kaylę, aby spędzić z nią trochę czasu.
http://oi47.************/a14dtw.jpg
No a Kayla jak to Kayla, nie potrafi przyjść sama tylko oczywiście przyszła ze znajomymi, wsród których znalazł się 23letni Greg.
http://oi46.************/ir8fuv.jpg
No i rozkręciła się domówka, wszyscy świetnie się bawili.
http://oi45.************/316vxqv.jpg
Poza Rosie, która tego dnia nie miała ochoty na zabawę.
http://oi49.************/8zl64j.jpg
Już chciała wyprosić tych wszystkich ludzi, których praktycznie nie znała, ale nagle poczuła na swoim ramieniu czyjąś rękę. Był to Greg.
-Cześć jestem Greg, co tak tu sama siedzisz? Nie powinnaś bawić się ze wszystkimi?
-Emm... Jestem Rosie i w zasadzie to nie mam ochoty na zabawę.
http://oi49.************/5txjie.jpg
-Trzeba coś na to poradzić...- Powiedział Greg, po czym zbliżył swoją twarz do twarzy Rosie, ta natomiast była tak oczarowana chłopakiem, że nawet nie chciała się sprzeciwiać.
http://oi50.************/2mqjfpt.jpg
W końcu między młodymi doszło do czułego pocałunku.
http://oi47.************/vih4wl.jpg
http://oi47.************/euimbo.jpg
CDN.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam :D
Uuu kipi uczuciem ) Rossie śliczna, czekam na więcej! masz pięknych simów >3
Rosie.. :D Hah, ale te Rosie fajne :D
No jak zwykle piękni simowie, jak wy to robicie?! Czekam na dalsze akcje z Gregiem :)
Stephenowa
12.07.2012, 16:08
Ale ona ładna. *.* Hahah, geniusz, a jak anty stereotypowo ubrany! Super super. Zielone pasemka, no bosko. Czekam na więcej. : )
Owieczka12456
12.07.2012, 23:18
Rosie jest śliczna ;)
Czekam na dalsze losy...
haha! oczarowanie zakonczone sukcesem skad ja to znam w simsach xD przyjdzie przystojniacha i juz kobieta sa potulne jak baranki xD Rosie ma sliczna ryzurke, a Greg w tym zielonym wyglada zabojczo :O czekam na wiecej!
Rosie jest śliczna. Greg <33 Ta jego.. zieloność xD czekam na więcej
Extasy95
13.07.2012, 19:47
Dzięki wszystkim za komentarze :D aż chce mi się grać w simsy i kontynuować historię :)
No to następna część.
Rosie i Greg w swoim towarzystwie spędzili jeszcze dużo czasu, nawet nie zauważyli kiedy inni opuścili dom... Zostali sami i chyba wiadomo do czego doszło :D
http://oi48.************/2nsrpyd.jpg
http://oi49.************/2lt5a4n.jpg
Tej nocy Rosie wstała bardzo wcześnie, powodem było męczące ją pragnienie...Kiedy wstała Grega nie było już w łóżku.
http://oi48.************/2a812qa.jpg
Zeszła na dół, wzięła sok i myślała o tym, co zdarzyło się poprzedniego dnia.
http://oi49.************/2mn0wnc.jpg
Trochę później umówiła się z Kaylą w parku.
http://oi46.************/2cftyqa.jpg
-Jak tam z Gregiem hmm?- Zapytała ciekawska koleżanka.
-Normalnie, przespaliśmy się i tyle...
-Daj spokój, widziałam jak wczoraj na niego patrzyłaś.
-Wczoraj to byłam pijana...
-No skoro tak mówisz...Może to i lepiej, Greg nie preferuje stałych związków.
Rosie wyraźnie posmutniała, nie dała tego po sobie poznać, ale postanowiła skorzystać z rady przyjaciółki i nie robić sobie nadziei.
http://oi48.************/2dquem9.jpg
http://oi45.************/qq60ap.jpg
Żeby trochę odpocząć Rosie odwiedziła miejscowy basen.
http://oi48.************/2lw7xir.jpg
http://oi49.************/ztgqvq.jpg
Dni mijały, Rosie zapomniała już o tym co miało miejsce dwa tygodnie temu i w pełni poświęciła się nauce i odkryła swój pierwszy eliksir :D
http://oi48.************/14sfo07.jpg
Żeby to uczcić odwiedziła miejscową knajpkę.
http://oi49.************/rr6txz.jpg
Ale mieli tam chyba zatrute jedzenie...
http://oi46.************/14id0na.jpg
Jednak minęło kilka kolejnych dni a mdłości nie ustępowały, dlatego Rosie poszła do lekarza.
http://oi47.************/255110j.jpg
Jej najgorsze obawy się ziściły, była w ciąży. ały jej świat stanął na głowie. Chciała mieć dziecko, ale nie teraz, nie z przypadkowym mężczyzną. Zalana łzami poszła do Kayli.
-Hej! Mała co się stało?!- Już w progu zawołała Kayla.
-Ja... ja jestem w ciąży.
http://oi49.************/2ntjk47.jpg
-Co masz zamiar zrobić? Powiesz Gregowi, w końcu jest ojcem dziecka ma prawo wiedzieć...
-Oszalałaś?! Nie chcę żeby wiedział, z resztą pewnie i tak nie miałabym na co liczyć z jego strony.
-Sama nie dasz sobie rady, nawet nie pracujesz.
-Wiem...Myślałam o tym, aby znowu przenieść się do rodziców oni by mi pomogli, ale nie chcę wiecznie żyć z ich utrzymania.
http://oi48.************/16hu7ac.jpg
Rosie od razu zrobiło się lepiej kiedy powiedziała o tym przyjaciółce, wiedziała, że mogła na nią liczyć.
http://oi45.************/vo974w.jpg
Po powrocie do domu Rosie długo jeszcze płakała aż w końcu usnęła.
http://oi49.************/4t0zh1.jpg
No to tyle na dzisiaj :D
Stephenowa
13.07.2012, 21:29
Biedna Rosie. :< Ale za to na pocieszenie powiem, że ładnie się ubiera. :D
Dobrze, że ma taką przyjaciółkę. Poradzi sobie, czekam na więcej.
Co wy macie z tymi ciążami za pierwszym razem? To jakaś plaga normalnie :P
Co do historyjki: naprawdę fajna i przyjemnie się czyta. Główna bohaterka jest śliczna, bardzo ładnie się ubiera oraz ma świetnie urządzony domek :)
@up No jak się młodzież nie zabezpiecza to dzieci się rodzą. Nawet za pierwszym razem:D
Tez zielone włosy są extra. Nigdy nie wpadłabym na taki kolor w grze.
Sama historia fajna, dobrze się czyta. Ubiór i wystrój wnętrz bardzo mi się podoba;)
Extasy95
17.07.2012, 15:44
Odcinek 3
Następnego dnia Rosie nie zwlekała i od razu zadzwoniła do rodziców.
http://oi48.************/2crpls3.jpg
Niestety się myliła, po tym co zrobiła rodzice nie chcieli jej znać. Kolejne dni mijały, przestało jej starczać na rachunki, była zmuszona opuścić swój dom. Wprowadziła się do małej spelunki na obrzeżach miasta.
http://oi45.************/2zok66v.jpg
Ostatnie wydarzenia spowodowały, że mimo smutku Rosie stała się dużo silniejsza, wiedziała, że musi dać sobie radę dla dziecka. Tylko ono się teraz liczyło. Po wielu próbach udało się jej znaleźć pracę w miejscowym spożywczaku.
http://oi49.************/rhstbl.jpg
Znalazła też nowe hobby: ogrodnictwo i wędkarstwo. Owoce ciężkiej pracy sprzedawała, więc łączyła przyjemne z pożytecznym.
http://oi49.************/160x35j.jpg
http://oi49.************/2pyat05.jpg
Może i nie zarabiała dużo, ale najważniejsze, że starczało jej na przeżycie i opłacenie rachunków.
http://oi47.************/of0dux.jpg
Od czasu do czasu mogła też sobie pozwolić na wizytę w spa.
http://oi46.************/2nkrinp.jpg
Ale nie spoczęła całkowicie na laurach i chciała się jak najlepiej przygotować do roli matki.
http://oi45.************/1j88yw.jpg
Pewnego wieczoru usłyszała dzwonek do drzwi, poszła otworzyć. W progu zobaczyła Grega z kwiatami.
http://oi49.************/16jkb39.jpg
Dotknął zaokrąglonego już brzucha Rosie i powiedział sam do siebie "Więc to prawda, zostanę ojcem."
http://oi45.************/devgyd.jpg
http://oi50.************/fokh8z.jpg
Zaprosiła go do środka i rozmawiali.
-Czemu nie powiedziałaś mi, że będziemy rodzicami?
-Nie chciałam niszczyć ci życia, zdawałam sobie sprawę z tego, że było to jednorazowe, a dziecko to jest jednak jakieś zobowiązanie.
-Razem jakoś damy radę.
http://oi45.************/2igymtj.jpg
Przychodził od czasu do czasu i pomagał jej w domowych obowiązkach. Podczas porodu niestety go zabrakło.
http://oi46.************/n39iz4.jpg
Rosie sama pojechała do szpitala.... i na świecie pojawił się Arthur.
http://oi46.************/11m8bck.jpg
Stephenowa
17.07.2012, 18:07
Dobrze, że Greg się zjawił. :D Ciekawe, czy synek będzie miał po nim włosy. :D
Dobrze, że Greg się zjawił. :D Ciekawe, czy synek będzie miał po nim włosy. :D
Zgadzam się.
Ale po takich rodzicach to na pewno panny będą za nim szalały :P
Kiedy dodasz następny odcinek?
No Arthur to będzie ciacho , jak nic. Czekamy drogie panie na dalsze części!!:)
Extasy95
02.08.2012, 21:44
Jeeej, tyle mnie tu nie było... Miałam wirusa, ostatecznie skończyło się formatem całego komputera ;/
Zatem powracam z nową rodzinką. Pierwszy odcinek troszkę nudny, mam nadzieję, że potem akcja sama się jakoś rozkręci :)
Rodzina Colins
Odc. 1
Poznajcie Joanne Colins. Trochę dziwna dziewczyna...
http://img855.imageshack.us/img855/5421/screenshot23uu.jpg
Od urodzenia mieszka w Twinbrook ze swoim ojcem Robertem. Matka umarła, gdy ta ukończyła 7 lat.
http://img811.imageshack.us/img811/7456/screenshot24go.jpg
Niedawno jednak opuściła rodzinny dom i wprowadziła się do niewielkiego domku w centrum miasta.
http://img225.imageshack.us/img225/6550/screenshot26jl.jpg
http://img571.imageshack.us/img571/236/screenshot29m.jpg
Mieszkanie z samym ojcem sprawiło, że dziewczyna troszkę różni się od swoich rówieśniczek.Ojciec od małego wlewał w nią naukę, która przydawała jej się w życiu codziennym. W rezultacie czego Joanne wyrosła na zagorzałą feministkę. Sama potrafi naprawić cieknący kran, ugasić płonącą kuchenkę, nie potrzebna jej przy tym pomoc mechanika, strażaka, brata, sąsiada czy kogoś innego. Naprawianie i majsterkowanie po prostu sprawia jej radość i trzeba przyznać, że jest w tym lepsza od niejednego mężczyzny.
http://img808.imageshack.us/img808/1462/screenshot41b.jpg
http://img208.imageshack.us/img208/3970/screenshot43f.jpg
Ojciec podzielił się także z córką zamiłowaniem do sportu. Dziewczyna potrafi całe godziny spędzać na siłowni nie czując przy tym najmniejszego zmęczenia, ale dzięki treningom, ciężkiej pracy i wysiłkowi, który wkłada w ćwiczenia może pochwalić się niezłym ciałem, przez co wpada w oko płci przeciwnej. Sama wychodzi jednak z założenia, że narazie nie potrzebuje mężczyzny bo sama sobie świetnie radzi.
http://img88.imageshack.us/img88/8010/screenshot40rm.jpg
Po przeprowadzce Joanne od razu zabrała się za ulepszanie wszystkich sprzętów domowych, głównie chodziło jej o efekt samoczyszczenia, gdyż nie lubiła sprzątać. Nie chciała jednak aby w jej domu było brudno, więc wiedza z majsterkowania była tu świetnym rozwiązaniem.
http://img831.imageshack.us/img831/5158/screenshot37a.jpg
Po skończonej pracy przygotowała sobie sałatkę, a po południu swoim zwyczajem udała się na siłownię. Niedługo miała mieć egzamin wstępny do zawodu strażaka i chciała się do niego jak najlepiej przygotować, chociaż i tak była pewna, że ze swoją sprawnością i zręcznością ma tę pracę jak w banku.
http://img824.imageshack.us/img824/8453/screenshot47sc.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/8341/screenshot46g.jpg
Po ćwiczeniach zadzwoniła jeszcze do ojca, aby pochwalić się egazaminami.
-Cześć tatuś!- rozpoczęła radośnie rozmowę.
-Hej kotek, co tam u ciebie? Radzisz sobie jakoś, może czegoś potrzebujesz?
-Nie, u mnie wszystko w porządku. Jutro mam test sprawnościowy w remizie, mam nadzieję, że mnie przyjmą...jednak troszkę się denerwuję...
-Nie ma czego! Rozłożysz ich wszystkich na łopatki!- Dopingował córkę ojciec.
-Hehe, dzięki tato. A co u Ciebie?
-Wszystko w porządku, ale tęsknię za tobą. Od kiedy się wyprowadziłaś jest strasznie pusto i cicho.
-Ojj tato ja też za tobą tęsknię. Ale wiesz... jestem dorosła i...
-Tak, tak. Ja wszystko rozumiem kotek. Obiecaj tylko, że będziesz dzwonić i czasem odwiedzisz starego pryka.
-Daję słowo, muszę już kończyć. Chcę się wyspać przed jutrzejszym testem, paa tato.
-Pa skarbie.
Po skończonej rozmowie udała się do łóżka i bardzo szybko usnęła.
http://img837.imageshack.us/img837/2687/screenshot49is.jpg
http://img829.imageshack.us/img829/6629/screenshot50y.jpg
Jednak nie na długo. Zaledwie po jakiejś godzinie snu Joanne usłyszała dzwonek do drzwi, na początku chciała go zignorować i spać dalej...ale ktoś po drugiej stronie drzwi nie dawał za wygraną. Zezłoszczona dziewczyna była zmuszona wstać z łóżka i otworzyć drzwi.Otworzyła drzwi. Za nimi stał jakiś obcy mężczyzna i głupawo się uśmiechał.
http://img845.imageshack.us/img845/8230/screenshot51hi.jpg
-Witam, jestem Adam. Mieszkam niedaleko, jesteśmy sąsiadami więc postanowiłem przyjść i przywitać się z piękną sąsiadką.
-Taaa fajnie... człowieku czy ty wiesz którą to mamy godzinę?! Ludzie chcą spać, a ty przychodzisz i budzisz człowieka tylko po to żeby się przedstawić! Żegnam pana!- Odpowiedziała zirytowana, zamknęła drzwi, po czym ponownie udała się do łóżka.
http://img209.imageshack.us/img209/5593/screenshot52y.jpg
http://img859.imageshack.us/img859/5905/screenshot55m.jpg
Mam nadzieję, że nie usnęliście, jutro postaram się dodać kolejny odcinek :D
tsssaaa...wielka miłość, już to czuje xd czekam na next a Joanne jest śliczna
Stephenowa
02.08.2012, 23:27
Jejuu, jacy ci Twoi simowie są śliczni, świetnie ubrani i w ogóle wszystko!; o
Szkoda, że straciłaś stary zapis, ale ten chyba będzie nawet ciekawszy, haha.
Czekam na więcej perypetii tej feministki. :)
Chwalisława
03.08.2012, 09:08
Joanne jest śliczna. Jak ty robisz takich pięknych simów?
Szkoda że nie masz już tamtego zapisu. To jakaś epidemia, że większość straci zapisy.
Fajnie się zapowiada, czekam na więcej.
O tak, mimo że nie masz zapisu to i tak z kondycją nie upadasz Joanne jest piękna!
Extasy95
04.08.2012, 23:54
Dziękuję za miłe komentarze. Zamieszczam kolejny odcinek, wieje nudą ale mam nadzieję, ze przetrwacie :)
Rodzina Colins
Odc. 2
Następnego dnia Joanne wstała bardzo wcześnie. Wzięła poranny prysznic, zjadła skromne śniadanie i udała się na poranny jogging.
http://img856.imageshack.us/img856/9397/screenshot56z.jpg
http://img513.imageshack.us/img513/6148/screenshot61hp.jpg
http://img444.imageshack.us/img444/5479/screenshot62d.jpg
Za kilka godzin dziewczyna miała pojawić się w remizie. Z nerwów zaczynał boleć ją brzuch, ale kiedy dotarła na miejsce i zobaczyła swoich rywali nerwy szybko jej przeszły. I rzeczywiście test sprawnościowy to był pikuś a Joanne oczywiście dostała wymarzoną pracę.
http://img191.imageshack.us/img191/5436/screenshot63v.jpg
http://img24.imageshack.us/img24/8969/screenshot66x.jpg
Od razu pojechała do swojego ojca, aby się pochwalić.
Otworzyła drzwi i wbiegła do salonu, była przekonana, że właśnie tam zastanie ojca.
-Tato! Nie uwierzysz co się...- I tu przerwała w połowie zdania widząc, że ojciec nie jest sam.
http://img225.imageshack.us/img225/4359/screenshot68t.jpg
-Witaj córcia! To jest Gabriel, pomaga mi w domowych obowiązkach i oczywiście dotrzymuje towarzystwa.
Joanne spojrzała na młodego mężczyznę.
-Cześć, jestem Joanne.
Młodzieniec wstał z kanapy, podał Joanne rękę i również się przedstawił.
-Gabriel, miło mi Cię poznać.
http://img402.imageshack.us/img402/108/screenshot69d.jpg
Joanne zwróciła się w stronę ojca.
-Tato przecież wiesz, że gdybyś potrzebował pomocy to wystarczyłby jeden telefon i już u ciebie jestem.
-Wiem, ale nie chcę zawracać ci głowy, a po za tym to jak ci poszedł test?
-Dostałam tę pracę! Ale nie zmieniaj tematu...
-To świetnie jestem z ciebie dumny, może usiądziesz z nami? Zaraz zrobię kawę.
-Emm, czemu nie.- Zajęła miejsce na starym fotelu a Robert poszedł w stronę kuchni.
http://img17.imageshack.us/img17/2834/screenshot71mj.jpg
-To gdzie dostałaś pracę?- Zaczął rozmowę młody brunet.
-W remizie, znaczy... będę strażakiem.
-Gratulacje! Podziwiam cię. Ja osobiście boję się kontaktu z ogniem, a Ty jesteś kobietą no i... - Zrobiło mu się głupio, przerwał zdanie i newrowo spoglądał na ziemię.
Joanne też była troszkę skrępowana obecnością chłopaka, ale dawała radę.
-Nie boję się wyzwań, a Ty?
Chłopak uniósł wzrok
-Co?
-No gdzie pracujesz?
-Aaaa. rozkręcam własną firmę, a w wolnym czasie pomagam starszym ludziom, tak jak twojemu ojcu.
http://img822.imageshack.us/img822/563/screenshot72b.jpg
W tym momecie przyszedł Robert z kawą.
http://img209.imageshack.us/img209/4201/screenshot73f.jpg
-W zasadzie tato to ja już będę lecieć.
-Ale...kawa!
-Tak wiem, ale przypomniałam sobie, że mam coś jeszcze do zrobienia w domu...
Ruszyła w stronę drzwi.
-Zaczekaj, odprowadzę cię!- usłyszała głos Gabriela, a chwilę później stał już obok niej.
http://img88.imageshack.us/img88/5340/screenshot74k.jpg
Szli praktycznie w milczeniu, od czasu do czasu ktoś tylko wypowiedział pojedyńcze zdanie. W końcu znaleźli się pod domem Joanne. Oboje poczuli się trochę
skrępowani.
-Emm, może wejdziesz do środka?- zaproponowała dziewczyna.
-Nie, nie chcę ci przeszkadzać. Masz coś do roboty, może innym razem.
-W takim razie do zobaczenia.
-Na razie.- odpowiedział chłopak, podali sobie ręce, po czym ruszył w stronę swojego domu.
Gabriel♥♥
mam nadzieje że coś sie tam rozkręci, że może będzie miała te motylki w brzuszku. Czekam na więcej!
Ulaaaaaa! Czuc milosc w powietrzu xD albo to zapach kawy byl :P...Gabriel niezle ciacho <3!!! Bruneci sa cool ;3 Joanne jest taka sliczna, zazdroszcze ci simow :D
Stephenowa
05.08.2012, 09:22
Ulaaaaaa! Czuc milosc w powietrzu xD albo to zapach kawy byl :P...Gabriel niezle ciacho <3!!! Bruneci sa cool ;3 Joanne jest taka sliczna, zazdroszcze ci simow :D
No, te dwa zapachy łatwo pomylić.. :D
Poza tym zgadzam się z przedmówcami, chociaż Joanne chyba będzie twardym orzechem do zgryzienia. :D
Chwalisława
05.08.2012, 09:53
Będzie miłość! :D Joanne jest piękna, a Gabriel mega przystojny. :P
Zgadzam się z osobami nade mną.
Extasy95
06.08.2012, 14:49
Bez zbędnych wstępów...
Rodzina Colins
Odc. 3
Od czasu gdy Joanne dostała wymarzoną pracę, ciągle miała coraz niebezpieczniejsze akcje i bardzo mało czsu spędzała w domu, a jeśli już w nim była to i tak miała pełne ręce roboty.
http://img571.imageshack.us/img571/7100/screenshot76vz.jpg
http://img201.imageshack.us/img201/264/screenshot75l.jpg
http://img18.imageshack.us/img18/5914/screenshot77rh.jpg
Pewnego ranka, gdy Joanne była w trakcie jedzenia śniadania zadzwonił dzwonek. Dziewczyna poszła otworzyć.
-Co ty tu...?- powiedziała zdziwiona kiedy w progu zobaczyła Gabriela.
-Przyszedłem w odwiedziny, ostatnio mnie zapraszałaś pamiętasz? odpowiedział chłopak z uśmiechem.
-Och, no tak. Całkiem wyleciało mi z głowy. Tylko, że... ja zaraz wychodzę do pracy.
-O której kończysz?
-O 17.
-Świetnie w takim razie będę czekać pod remizą a potem zabieram cię na spacer.
Joanne dokończyła śniadanie, przebrała się, a później Gabriel odprowadził ją do pracy. Szli razem w stronę remizy. Tym razem rozmowa o wiele bardziej się kleiła.
-Do zobaczenia.- powiedział chłopak kiedy byli już pod głównym wejściem.
http://img256.imageshack.us/img256/2427/screenshot92m.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/9879/screenshot94zm.jpg
Po sokńczonej pracy, Joanne wzięła szybki prysznic. Przed wejściem czekał już na nią Gabriel. Chodzili bez sensu po mieście i rozmawiali, aż w końcu dotarli do parku gdzie trochę odpoczęli. Posiedzieli z jakąś godzinkę, a później Gabriel odprowadził Joanne.
-Fajnie było. Mam nadzieję, że jeszcze to powtórzymy.- powiedział chłopak i pożegnał się z Joanne.
http://img402.imageshack.us/img402/6769/screenshot90e.jpg
http://img854.imageshack.us/img854/3058/screenshot97o.jpg
http://img571.imageshack.us/img571/6184/screenshot99ry.jpg
Dziewczyna zdążyła zamknąć drzwi i usłyszała kolejny dzwonek. Była przekonana, że Gabriel czegoś zapomniał. Tymczasem w drzwiach zobaczyła Adama.
-Cześć, to znowu ja. Przepraszam, że tak ciągle cię nachodzę. Ale... pękły mi rury i zalało mój dom, hydraulik będzie dopiero jutro rano, a ja nie mam gdzie się podziać...-pośpiesznie zaczął chłopak. Dziewczyna była trochę zdziwiona, ale miała dobry dzień, więc postanowiła, że tym razem się nad nim zlituje, w końcu ostatnim razem dość ostro go potraktowała.
-Mam jeden wolny pokój, więc zapraszam.
-Serio?- widać było, że Adam był na prawdę zdzwiony, w końcu weszli do środka.
http://img40.imageshack.us/img40/6870/screenshot79x.jpg
http://img805.imageshack.us/img805/6606/screenshot78j.jpg
Joanne przygotowała kolację. Później oglądali wiadomości, ale ostatecznie skończyło się na wygłupach i bitwie na poduszki.
http://img849.imageshack.us/img849/9250/screenshot80p.jpg
http://img580.imageshack.us/img580/7364/screenshot81z.jpg
http://img542.imageshack.us/img542/8729/screenshot86x.jpg
http://img692.imageshack.us/img692/1869/screenshot82sq.jpg
http://img196.imageshack.us/img196/716/screenshot84ka.jpg
http://img594.imageshack.us/img594/4518/screenshot85x.jpg
W końcu kiedy oboje byli już bardzo zmęczeni usnęli. Następnego dnia Joanne obudziło brzdąkanie naczyń, ubrała się i poszła do kuchni. Na stole czekało już śniadanie.
-Adam, nie trzeba było...
-Daj spokój, chyba tylko tak mogę się odwdzięczyć za nocleg.
I oboje przystąpili do konsumpcji.
http://img207.imageshack.us/img207/3394/screenshot87d.jpg
Do Adama przyjechał hydraulik, więc musiał już iść do domu. Joanne zaczęła zmywać naczynia i w tym momencie zadzwonił telefon.
-Tak, słucham?
-Cześć. Tu Gabriel, dasz się zaprosić dzisiaj na kolację?
-Hm, w sumie czemu nie...
-Dobrze, w takim razie bądź gotowa około 18, wpadnę po Ciebie.
-Super, do zobaczenia.
http://img844.imageshack.us/img844/5345/screenshot88kg.jpg
Joanne chciała zrobić na Gabrielu dobre wrażenie, niestety zawartość jej szafy była dość uboga i dziewczyna odwiedziła miejscowego stylistę. Efekt końcowy nie spodobał się Joanne, gdyż nie preferowała sukienek. Ale w końcu czego sie nie robi dla przystojnego bruneta? :P
http://img513.imageshack.us/img513/6325/screenshot100m.jpg
http://img811.imageshack.us/img811/6497/screenshot101d.jpg
O 18 przyjechał Gabriel.
-Pieknie wyglądasz - powiedział na przywitanie, po czym wyciągnął zza pleców bukiet czerwonych róż i wręczył go Joanne. Później zabrał ją na kolację do restauracji.
http://img33.imageshack.us/img33/6726/screenshot104wpe.jpg
http://img189.imageshack.us/img189/1/screenshot123c.jpg
Po kolacji odprowadził dziewczynę do domu, ale przed pożegnaniem Gabriel zaproponował wspólne oglądanie gwiazd, zaczęło się niewinnie. Później jednak stał sie troche śmielszy, złapał dziewczynę za rękę i przyciągnął do siebie.
http://img51.imageshack.us/img51/2672/screenshot105z.jpg
http://img14.imageshack.us/img14/19/screenshot117zb.jpg
http://img152.imageshack.us/img152/6905/screenshot119b.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/3165/screenshot121c.jpg
Chwalisława
06.08.2012, 15:10
Huhuhu... miłość kwitnie. Czyżby Joanne szła na dwa fronty? ^_^
Ooooo, milosc wszedzie czuc milosc xD ciekawe jak to sie skonczy, jeden przystojniak i drugi przystojniak ;D ja chcem wiecej ! <3
Aaaale mi się to podoba :) Niech się zacznie z Adamem spotykać, to będzie gorąco...
Oni są niesamowicie piękną i realną parą ♥ miłość kwitnie, mam nadzieje że zostanie z Gabrielem, jakoś bardziej do siebie pasują:P
Oni są piękni!
Ale czuję aferkę :D
Stephenowa
06.08.2012, 18:48
Ojeju, oni są tacy śliczni! Jak Ty to robisz? :D
Oboje się w niej zakochają i będzie miała biedaczka dylemat.. Już się doczekać nie mogę! :D
Extasy95
08.08.2012, 23:07
Dziękuję za wszystkie komentarze. Fajnie wiedzieć, że ktoś w ogóle to czyta :)
Zatem dodaję kolejny odcinek :D
Rodzina Colins
Odc. 4
Minęły 4 miesiące od ostatniego spotkania Gabriela i Joanne. Chłopak jak gdyby nic przestał się odzywać, na początku Joanne było okropnie smutno. Chyba zaczynała go lubić...Ostatecznie dała sobie z nim spokój, zaczęła się też spotykać z Adamem. Widywali się codziennie, oboje bardzo się lubili, ale Joanne nie darzyła go takim samym uczuciem jak Gabriela. Adam był bardziej jak przyjaciel.
http://img651.imageshack.us/img651/4756/screenshot6sp.jpg
http://img32.imageshack.us/img32/657/screenshot8ip.jpg
http://img685.imageshack.us/img685/5868/screenshot12zi.jpg
Po kolejnych 2 miesiącach, w drzwiach domu Joanne ujrzała Gabriela.
-Co ty tu robisz?! Jak masz czelność pokazywać mi się na oczy po tylu miesiącach? Po co były te wszystkie kolacyjki, kwiatki. Chciałeś się tylko zabawić moim kosztem tak?! No to gratulacje udało ci się! - Joanne krzyczała na niego i była okropnie wściekła.
http://img850.imageshack.us/img850/6360/screenshot19hw.jpg
http://img267.imageshack.us/img267/5026/screenshot20jf.jpg
-To nie tak jak myślisz.. Posłuchaj, miałem do zakończenia pewne sprawy, teraz już wszystko skończone i możemy być razem!
-I co myślałeś, że tak po prostu przyjdziesz i ci wybaczę? Chociaż powiedz co to za sprawy miałeś do zakończenia.
-Nie mogę, przepaszam.
-Chcesz ze mną być, ale nie chcesz być ze mną szczery tak? A niepomyślałeś, że skoro nie było cię tyle czasu to zdążyłam znaleźć sobie kogoś innego?
-No myślałem, że...
-To źle myślałeś, żegnam.
-Czekaj!
-Tak?
-Nie mam gdzie spać...Przenocujesz mnie, nie zajmę dużo miejsca. Niedługo się wyprowadzę.
-No ty chyba sobie teraz żartujesz?! Wracasz po 6 miesiącach bez odzywania się i chcesz żebym cię pzenocowała, co ty robiłeś, że nie masz gdzie spać?!
-Eh... widać, że muszę ci wszystko powiedzieć.
Weszli do domu i usiedli.
-A więc... słucham.
http://img812.imageshack.us/img812/1468/screenshot25yy.jpg
http://img600.imageshack.us/img600/8283/screenshot24f.jpg
-Rozwiodłem się.
-Że co?
-Byliśmy młodzi i głupi... Poznaliśmy się w szkole, byłem nią zauroczony. Kiedy dorośliliśmy postanowiliśmy, że weźmiemy ślub. Wtedy wszystko się zmieniło.
Ja zarabiałem, Claire siedziała całe dnie w domu i tylko żerowała na moich pieniądzach. Później poznałem ciebie i... postanowiłem, że muszę wszystko zakończyć, aby cię nie oszukiwać, że muszę być w porządku. Rozwiodłem się, cały proces trwał aż 6 miesięcy bo Claire robiła problemy, musiałem zostawić jej dom, samochód...I zrobiłem to wszystko bo...wiem, że to wcześnie na takie wyznania ale chyba się w tobie zakochałem.
Joanne siedziała w milczeniu. Nie wiedziała co powiedzieć. Też była w nim zakochana, ale nie chciała stracić Adama. Wiedziała, że jak z nim zerwie to przestaną się przyjaźnić, a zależało jej na przyjaźni.
-Proszę cię, powiedz coś...
-Chyba muszę to wszystko przemyśleć...a jeśli chodzi o nocleg to możesz przenocować, ale nie długo...
-Jasne, rozumiem. Jeśli się nie obrazisz to poszedłbym już spać, bo jestem zmęczony.
-Dobranoc.- powiedziała tylko Joanne, a Gabriel wstał z kanapy i ruszył w stronę pokoju, wrócił się jednak, pocałował dziewczynę w usta i z powrotem ruszył do pokoju.
http://img825.imageshack.us/img825/8972/screenshot26hv.jpg
Tej nocy Joanne nie mogła zasnąć, siedziała i myślała co powinna zrobić...
http://img109.imageshack.us/img109/7426/screenshot30ul.jpg
Następnego dnia zrobiła śniadanie i zawołała Gabriela, ten jednak długo nie szedł. Dziewczyna weszła do pokoju, w którym jeszcze spał Gabriel. Wyglądał tak słodko, że postanowiła, go nie budzić. Najwidoczniej był bardzo zmęczony. Sama zjadła śniadanie i poszła do pracy.
http://img444.imageshack.us/img444/9531/screenshot29v.jpg
http://img684.imageshack.us/img684/5974/screenshot31kp.jpg
W tym samym czasie kiedy Joanne pracowała Gabriel się obudził, zrobił pranie (a raczej wyjął je z pralki...) i zjadł śniadanie. A później zrobił romantyczną kolację przy świecach i czekał na przyjście Joanne.
http://img163.imageshack.us/img163/4166/screenshot21w.jpg
http://img651.imageshack.us/img651/1051/screenshot32vr.jpg
http://img694.imageshack.us/img694/1566/screenshot40rp.jpg
Ta jednak miała trochę inne plany. Po pracy jak zawsze spotkała się z Adamem, spędzili razem trochę czasu.
http://img525.imageshack.us/img525/173/screenshot33r.jpg
http://img502.imageshack.us/img502/6091/screenshot35g.jpg
http://img198.imageshack.us/img198/5624/screenshot38ro.jpg
A później Joanne wróciła do domu. W korytarzu natknęła się na Gabriela, ten wziął ją za rękę i zaprowadził do kuchni.
http://img818.imageshack.us/img818/4258/screenshot41e.jpg
http://img717.imageshack.us/img717/4739/screenshot45wn.jpg
Razem zjedli kolację, wypili trochę wina i...
http://img717.imageshack.us/img717/3622/screenshot49xr.jpg
http://img18.imageshack.us/img18/8972/screenshot51n.jpg
Do niczego konkretnego jednak nie doszło, zadzwonił dzwonek. Joanne poszła otworzyć w samej bieliźnie, a przed domem zobaczyła Adama, kiedy zobaczył ją w samej bieliźnie wszedł do salonu.
-Co ty...? Czemu jesteś prawie naga i w dodatku pijana?
-Bo widzisz... no... ten, ja właśnie... - dziewczyna próbowała wymyślić coś w pośpiechu, ale nic nie przychodziło jej do głowy.
http://img84.imageshack.us/img84/4531/screenshot13q.jpg
http://img10.imageshack.us/img10/7672/screenshot14rj.jpg
Jej rozmyślania przerwał głos Gabriela, dobiegający z jej sypialni.
-Kochanie, kto to?
Miarka się przebrała, Adam był rozwścieczony, wparadował do sypialni i rzucił się na Gabriela. Ten był jednak silnieszy, raz dwa rozprawił się z Adamem i wygnał go za drzwi.
http://img9.imageshack.us/img9/9171/screenshot55sa.jpg
http://img819.imageshack.us/img819/1663/screenshot56k.jpg
http://img204.imageshack.us/img204/3613/screenshot57j.jpg
-Co ty zrobiłeś? Po co się w ogóle odzywałeś, nikt cię nie pytał o zdanie!-wydzierała się na Gabriela zezłoszczona Joanne.
-Ehh, ty nie jesteś bez winy! Spotykasz się z jednym, a z drugim liżesz się w sypialni weź się zdecyduj!
-Nie moja wina, że namieszałeś mi w życiu! Pojawiasz się akurat wtedy kiedy wszystko już sobie ułożyłam. Jak mam ci teraz zaufać, jaką mam pewność, że tym razem nie odejdziesz tak jak poprzednio?- mówiła już przez łzy dziewczyna...
http://img62.imageshack.us/img62/2750/screenshot60vl.jpg
http://img23.imageshack.us/img23/2097/screenshot61ys.jpg
-Nie gadaj już tyle...- powiedział krótko Gabriel i zamknął jej usta namiętnym pocałunkiem.
http://img29.imageshack.us/img29/4056/screenshot62nu.jpg
http://img534.imageshack.us/img534/8987/screenshot63n.jpg
Wooow, ale się narobiło.. Mam nadzieję, że Gabriel (ładne imię :D) nie zrani jej przynajmniej :) Czekam na ciąg dalszy:)
u la laaa, ja jestem za Gabrielem!!! <3 Musi ja jakos przekonac i beda razeeeeeem :3 Oby Adam sie nie wyzywal potem na Joanne..albo co gorsza przylezie byla zona Gabriela O.o ;D czekam na dalsze losy :)
Też jestem za Gabrielem! Adama nie lubię :/ mam nadzieję, że wszystko bd ok!
Też jestem za Gabrielem! Adama nie lubię :/ mam nadzieję, że wszystko bd ok!
Popieram koleżankę Gabriel ♥ do boju kociaku! a jak z nią ci nie wyjdzie, to ciocia Horsez czeka ^^:D
Extasy95
27.08.2012, 20:59
Troche mnie tu nie bylo z powodu wyjazdu, pora nadrobic zaleglosci :D
Rodzina Colins
Odc. 5
Od ostatniej chwili Joanne i Gabriel stali się nierozłączni. Gabriel wprowadził się na stałe, więc każdą wolną chwilę mogli spędzać razem.
http://img688.imageshack.us/img688/8057/screenshot4ns.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/1087/screenshot8ww.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/5339/screenshot9as.jpg
http://img801.imageshack.us/img801/1967/screenshot12nh.jpg
http://img253.imageshack.us/img253/5739/screenshot15ag.jpg
Planowali też kupić większy dom, dlatego Gabriel ciągle siedział a to w gazetach a to w internecie i sprawdzał najróżniejsze oferty.
http://img214.imageshack.us/img214/9766/screenshot22zy.jpg
W końcu padło na średniej wielkości dom na obrzeżach miasta.
http://img201.imageshack.us/img201/9185/screenshot23r.jpg
Pojechali go obejrzeć. Przywitał ich jakiś facet zajmujący się nieruchomościami i oprowadził ich po domu. Joanne bardzo spodobał się dom i od razu chciała się tam wprowadzać. Jeśli chodzi o Gabriela to miał pewne wątpliwości...
-Może się jeszcze trochę wstrzymamy, przejżymy inne oferty...-Namawiał Joanne.
http://img801.imageshack.us/img801/1782/screenshot27qo.jpg
Ta jednak w ogóle go nie słuchała, chodziła po pomieszczeniach i planowała ich wspólną przyszłość w tym domu.
http://img685.imageshack.us/img685/6484/screenshot29s.jpg
W końcu po dokładnym obejrzeniu domu podeszła do Gabriela.
-Kupmy go proszę.
Spojrzał w jej błyszczące oczy, zobaczył, że naprawdę bardzo zależy jej na tym domu.
http://img208.imageshack.us/img208/8255/screenshot35m.jpg
Podpisali wszystkie potrzebne papiery, formalności i... dom należał do nich. Joanne była przeszczęśliwa, rzuciła się Gabrielowi w ramiona i podziękowała.
http://img834.imageshack.us/img834/3836/screenshot38vh.jpg
Już po kilku dniach tam zamieszkali. Joanne najwięcej czasu spędzała w kuchni. Chyba odkryła swoje nowe powołanie, uczyła się nowych przepisów, a później wspólnie z Gabrielem zasiadali do stołu.
http://img694.imageshack.us/img694/622/screenshot46nt.jpg
http://img26.imageshack.us/img26/9130/screenshot48no.jpg
http://img600.imageshack.us/img600/2732/screenshot49kf.jpg
Wszystko układało się bardzo dobrze, każdą wolną chwilę spędzali wspólnie i nie wyobrażali sobie by mogło być inaczej.
http://img62.imageshack.us/img62/4556/screenshot53t.jpg
Do czasu... firma, którą rozkręcał Gabriel splajtowała i został bez pracy. Jednak po jakimś czasie sporą sumę pieniędzy zainwestował w nieruchomości, więc przepuścił dość dużo wspólnych oszczędności, mało tego całymi dniami siedział przed komputerem i zaniedbywał Joanne.
http://img717.imageshack.us/img717/4560/screenshot54mo.jpg
Coraz częściej między nimi dochodziło do kłótni z winy Gabriela, niby zawsze ją przepraszał i obiecywał, że się poprawi. Ale kłótni było coraz więcej...
http://img840.imageshack.us/img840/6646/screenshot55sg.jpg
I mały bonusik - Gab z motylkiem :D
http://img811.imageshack.us/img811/6180/screenshot6hi.jpg
Dzisiaj tak krótko, ale obiecuję, że niebawem cos dodam :)
Ojoj mam nadzieję, że będzie między nimi dobrze :( Oni są tacy piękni <3
Dobrze, że już wróciłaś:)
Chwalisława
27.08.2012, 21:25
Ale się porobiło. Wiedziałam, że w końcu, albo Gabriel, albo Adam dowiedzą się o sobie. Dobrze, że Joanna wybrała Gabriela, Adama nie lubię;/
Dom jest przepiękny z zewnątrz, jak i pewnie w środku. Niech się nie kłócą i, żeby się nie rozstali, bo się obrażę!xD :D
Czekam na więcej.
Wlasnie niech sie nie kloca oboje....no chyba, ze sie okaze, ze to Adam jest tym jedynym xD Ale by sie porobilo :O hehehe, i gdzie next odcinek?
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.