Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Historyjki Qwerty'ego


Shiver
02.11.2012, 13:19
Postanowiłem założyć swój temat w tym dziale, żeby podzielić się z Wami moimi historiami. To nie będzie żadne wybitne opowiadanie, ale raczej zdjęcia z krótkim opisem. Odcinki prawdopodobnie będą się pojawiały nieregularnie, bo nie mam ostatnio zbyt czasu na grę, ale postaram się coś wrzucić co jakiś czas :). Mam nadzieję, że się spodoba ;).

Na dobry początek przedstawiam Wam moją simkę Julie Jones. Wyprowadziła się od rodziców w Twinbrook i przyjechała do Bridgeport, żeby zacząć nowe, dorosłe życie. Jej skrytym marzeniem jest znaleźć swoją prawdziwą miłość i założyć szczęśliwą rodzinę. Oto nasza bohaterka:

http://i.imgur.com/m5gfW.jpg

http://i.imgur.com/L3L6E.jpg

http://i.imgur.com/kYAkL.jpg

Zaraz po przyjeździe Julie udała się do szpitala, gdzie udało się jej zdobyć posadę dawcy organów.

http://i.imgur.com/wYCjG.jpg

Po powrocie dziewczynę odwiedzili sąsiedzi: Lily Boqu (czy jakoś tak, strasznie ma głupie nazwisko :D) i Vladimir Shlick, który postanowił urządzić sobie mały koncert w salonie Julie.

http://i.imgur.com/ikqvU.jpg

Julie szybko złapała dobry kontakt ze swoimi sąsiadami.

http://i.imgur.com/GkvO9.jpg

http://i.imgur.com/ADWcF.jpg

http://i.imgur.com/H69cw.jpg

http://i.imgur.com/tK5R2.jpg

W czasie kiedy przygotowywała dla wszystkich gofry, jej goście najwyraźniej mieli się ku sobie...

http://i.imgur.com/bDkU7.jpg

... z marnym efektem.

http://i.imgur.com/zpjHA.jpg

http://i.imgur.com/0Hj9N.jpg

Wieczorem Julie postanowiła się trochę rozerwać, więc wybrała się do Kujona, gdzie poznała niezwykle przystojnego Blake'a Smitha. Zaczęło się całkiem niewinnie - od wspólnego tańca.

http://i.imgur.com/bKnd9.jpg

Potem było już coraz bardziej romantycznie...

http://i.imgur.com/XBeqq.jpg

http://i.imgur.com/CFtAz.jpg

http://i.imgur.com/HHeBI.jpg

http://i.imgur.com/n1896.jpg

http://i.imgur.com/EnP0T.jpg

Aż w końcu...

http://i.imgur.com/7sFAp.jpg

... oboje znaleźli się w domu Blake'a.

http://i.imgur.com/TgI5Y.jpg

http://i.imgur.com/wozhF.jpg

Reszty możecie się domyślić ;).

Wiem, że tematyka może niezbyt ambitna ale przy grze, chcę się zrelaksować, tak samo jak przy robieniu tego OJSG ;). Zresztą mam już pewien plan, więc myślę, że akcja się rozkręci :).
Zapraszam do komentarzy :).

Laselight
02.11.2012, 13:37
Bardzo dobrze , że ktoś nowy zaczął tutaj opowiadać.

Akcja dzieje się za szybko. Pierwszego dnia się poznają i od razu do łóżka. Chyba , że dziewczyna jest panną lekkich obyczajów. Potem pewnie ciąża.

Myrtek
02.11.2012, 13:56
To jest prawdziwe OJSG, nie co te moje! :D

Widzę, że ściągamy z tych samych stron. :)
Ugch, ten platynowy blond...:P
Może faktycznie akcja dzieje się stanowczo za szybko, ale Ty tylko opowiadasz to, co sobie zagrasz, więc nie czepiam się.

Shiver
02.11.2012, 14:20
Akcja dzieje się za szybko. Pierwszego dnia się poznają i od razu do łóżka. Chyba , że dziewczyna jest panną lekkich obyczajów. Potem pewnie ciąża.

Może nie od razu panną lekkich obyczajów, ale możemy przyjąć, że dała się ponieść emocjom ;).

Ty tylko opowiadasz to, co sobie zagrasz

Dokładnie po to założyłem ten temat :).

Ugch, ten platynowy blond...:P

Mój ulubiony :D.

Dziękuję za komentarze :). Ktoś jeszcze się wypowie?

Mile
02.11.2012, 18:35
Ciekawie się zaczyna, mam nadzieję, że się rozkręci
a co do lekkich obyczajów ona jest po prostu bardzo wyzwolona :)

Czekam na next

Skylinn
02.11.2012, 20:20
Bardzo miło się czyta - bez przesadzonych opisów itp. Prawdziwe OJSG !

Platyna to rutyna :D

Sqiera
02.11.2012, 21:46
historia spoko, faktycznie może trochę dla mnie akcja za szybko ale skoro sobie tak grasz... zresztą nie mogę się dobrze wypowiedzieć, ponieważ sama nie mam swojej historii. Przymierzałam się nieraz ale stwierdziłam, że nie umiem i już.


P.S. czy tylko mnie twoja simka przypomina Susanne Tucker? Są (moim zdaniem) podobne do siebie :D
pozdrawiam :)

Horsez
03.11.2012, 12:04
akcja trochę za szybko, ale mimo wszystko zaciekawiło mnie, będę zaglądać, witamy w OJSG:)

Dogza
03.11.2012, 15:54
Moim zdaniem ta platyna jej pasuje :D
Przyjemne, dużo zdjęć, więc będę tu zaglądać ;) Czekam na kolejny odcinek!

Kicaj
03.11.2012, 16:15
Fajnie jak ktoś wraca do pierwotnej koncepcji OJSG. Historie też są fajne ale taki bezstresowe granie, dla luzu po prostu, też ma swoje plusy. Ja już nawet nie pamiętam jak się gra, tak for fun, bez póz itd.
Dlatego dopinguję i zaglądać będę.
Ps. Niestety fryzura została "zboczona" przez myrtka i kiedy widzę ją u kogoś innego, to mam przed oczyma jej story. Tak samo było z kucem Alice. Taka tylko moja mała dygresja:D

Shiver
03.11.2012, 16:51
Dziękuję za komentarze. Aż chce się grać :).

Niestety fryzura została "zboczona" przez myrtka i kiedy widzę ją u kogoś innego, to mam przed oczyma jej story.

Pomyślimy nad tym... ;)

Jutro może trochę pogram to postaram się wrzucić trochę fotek ;).

Arisane
04.11.2012, 18:32
Zapowiada się OK. Wg. mnie nie leci za szybko, z jedną simką nie ma za bardzo co robić na początku :D

Shattered
04.11.2012, 19:46
OMG Blake jest cudowny, ale nie wiem czemu nie ma tego czegoś w sobie, tego czegoś takiego przyciągającego :D Nie podoba mi się kolor włosów Julie
Hmm ciekawe czy zaszła w ciążę.. Coś mi się wydaje że tak

Shiver
06.11.2012, 17:08
OMG Blake jest cudowny, ale nie wiem czemu nie ma tego czegoś w sobie, tego czegoś takiego przyciągającego :D

Wiesz, wygląda identycznie jak moi wszyscy męscy simowie. Nie powiedziałbym, że jest jakoś specjalnie piękny ;P.

Dodaję nowy odcinek. Bardzo krótko i teraz to już w ogóle poleciałem z akcją, ale jest to tez w pewnym stopniu spowodowane przez względy techniczne. Gra w BP strasznie mi się tnie i mam obawy jak będzie kiedy zainstaluję sobie jeszcze CPR, więc to co się wydarzy jest uzasadnione. Chociaż całą historię z Blake'm (tak się to pisze?) miałem zaplanowaną od początku ;).

Związek Julie i Blake'a rozwijał się. Zamieszkali wspólnie w jego domu. Sielanka trwała niestety tylko kilka tygodni, po czym całe życie dziewczyny obróciło się o 180 stopni. Wszystko zaczęło się w poniedziałek, trochę ponad miesiąc od spotkania Julie i Blake'a.
Dziewczyna jak zwykle pożegnała się z ukochanym i wyszła do pracy.

http://i.imgur.com/4Ln1x.jpg

http://i.imgur.com/1uBkp.jpg

http://i.imgur.com/oQfAn.jpg

Podczas dyżuru Julie poczuła się dziwnie i o mało nie zemdlała. Od razu na miejscu zrobiono jej ogólne badania, a ich wynik zaważył na dalszym życiu dziewczyny. Okazało się bowiem, że Julie jest w ciąży! Została od razu wypuszczona do domu i wysłana na urlop macierzyński. Zaraz po wyjściu ze szpitala zadzwonił jej telefon. Kolejna przełomowa wiadomość - dziewczyna otrzymała w spadku dom w Sunset Valley po swojej ciotce.

http://i.imgur.com/TvR9u.jpg

Julie szybko pojechała do domu. Czuła, że wszystko zaczyna się powoli układać. Wbiegła po schodach na piętro i omal nie zasłabła po raz drugi tego dnia.

http://i.imgur.com/esBIX.jpg

Zadziałała instyktownie. W jednej chwili wszystko runęło w gruzach.

http://i.imgur.com/Mhk0v.jpg

Szybko się spakowała, zamawiając w międzyczasie taksówkę na lotnisko.

http://i.imgur.com/ObrXy.jpg

Czekała ją długa podróż...

Tak, Julie będzie miała dziecko, rozgryźliście mnie ;). Wiem, że zrobiła się mała opisówka, ale musiałem jakoś wyjaśnić wszystko co się tu stało. Nadal jest to jednak zwyczajne OJSG i w taki sposób je oceniajcie.
Na koniec mam jeszcze mały bonus. Blake za kierownicą :).

http://i.imgur.com/y5rjz.jpg

Laselight
06.11.2012, 17:27
Super historia. Tylko za krótko. Ale wiem , brak czasu i te pe.
Blake jest idiotą ;( tZdradzał ją tak od początku?
I jeszcze jedno : ciekawa jestem jak będzie wyglądać je dziecko. Tylko na dziś i powiem , że czekam na nowy odcinek

Chwalisława
06.11.2012, 18:35
Co za świnia! Czy nie mógł być przy jedne? Tylko musiał znaleźć sobie jakąś lafiryndę pod latarnią i pójść z nią do łóżka?! Cekawa jestem jak zareaguje na wieść o ciąży, o ile w ogóle
się dowie :D

eyvee
07.11.2012, 13:14
Kurde, ale swinia z tego Blake'a....a taki fajny sie wdawal i przystojniak....mam nadzieje, ze teraz Julie da sobie rade w nowym miescie i z malym dzieckiem :)

Shiver
08.11.2012, 20:05
Dziękuję bardzo za komentarze :).
Ktoś jeszcze skomentuje ;)?

Alcioo :33
08.11.2012, 20:26
Ja się skuszę na komentarz :P

Przepraszam cię, że nie komentowałem wcześniej, ale to po prosu brak czasu.

Zgadzam się z poprzednikami Blake to wielki świnia.
Ciekawi mnie następny odcinek. Czy Mężczyzna będzie ją szukał w nowym mieście? Tak tylko troszeczkę chcę byś mi zdradził :P Zgaduję, że dziecko będzie bardzo ładne, ponieważ ma bardzo ładną mamę. Do ojca nic nie mam pospolity mężczyzna z TS3, ma strasznie fajne okulary. :P

ok czekam, czekam. Wstawiaj szybciej... :D

Skylinn
09.11.2012, 19:15
Jak on mógł jej to zrobić?! Mój seksowny, cudowny Blake ? :C Ja się tak nie bawię!

Mam nadzieję, że Julie ułoży sobie życie z kimś innym, wierniejszym ;)
Czekam na więcej!

Shiver
13.11.2012, 18:42
Widzę, że Blake ma sporo fanek ;). Jak się uda to mogę Wam trochę jego fotek zrobić (jeśli chcecie naturalnie :) ), bo odcinek będzie pewnie w weekend (chcę poczekać aż będę miał CPR).
Może ktoś jeszcze się o komenta pokusi? ;)

Sqiera
13.11.2012, 18:55
no Blake to wielki świnia ... z chęcią bym w tej kwestii coś dodała, ale lepiej się powstrzymam :]


No to w takim razie czekamy na bobasa. Ciekawe do kogo będzie podobny.

pozdrawiam :)

P.S. zapraszam do poczytania mojego story :)

Shiver
06.01.2013, 14:08
Hej, hej wszystkim! Dawno mnie tu nie było, więc wracam z czymś nowym. Nie mam już niestety rodzinki z Julie. Zaczynam więc z czymś nowym, ale nie liczcie na jakieś super regularne wstawianie fotek, bo mam mało czasu na grę. Nie wszystkie rzeczy, które tu teraz opiszę mają odpowiednie fotki, bo nie myślałem, żeby wrzucać tutaj tę rodzinkę. Opowieść jest w głównej mierze napisana pod to co już miałem :).

Do zaśnieżonego Sunset Valley przyjechała Bridget Jones (wygląd i nazwisko nieprzypadkowo możecie skojarzyć sobie z filmem :P), szalona i niezdarna romantyczka o hmmmm..., dość obfitych kształtach i zamieszkała w niewielkim domku.

http://i47.************/34ee3xx.jpg

Uciekła tutaj z ponurego i głośnego Bridgeport. Zostawiła za sobą wszystkie zawody (a w szczególności te miłosne) i postanowiła rozpocząć nowe życie.
Zaraz po przyjeździe Bridget założyła profil na lokalnym portalu randkowym. Chciała wreszcie znaleźć kogoś z kim mogłaby spędzić resztę życia. Było już bardzo późno, więc zaraz po tym położyła się spać.

http://i49.************/11ruhye.jpg

Z samego rana Bridget sprawdziła swoje wiadomości. Nie spodziewała się niczego wielkiego, była więc zdziwiona, kiedy napisał do niej sam pan Alto (sorki, ale nie pamiętam imienia :P). Zaskoczyło ją to, bo słyszała wiele o tym najbardziej znanym milionerze simowego świata i nie zawsze były to dobre rzeczy. Powstrzymała się jednak od natychmiastowego odpisywania na zaproszenie do spotkania się. Musiała to dobrze przemyśleć. Bridget wybrała się do SPA, aby zatrudnić się jako recepcjonistka. Resztę dnia dziewczyna postanowiła przeznaczyć na trochę rozrywki. Wybrała się na zimowy festiwal, gdzie oczywiście nie mogła oprzeć się pokusie i nie wypić 4 kubków gorącej czekolady.

http://i46.************/2vd5frc.jpg

http://i45.************/11jvhfq.jpg

http://i48.************/8xj5p4.jpg

Targana wyrzutami sumienia postanowiła spalić trochę kalorii jeżdżąc na łyżwach...

http://i47.************/o9r1ar.jpg

http://i49.************/xbh7vt.jpg

... i snowboardzie.

http://i45.************/jj77yr.jpg

http://i47.************/2vljl7r.jpg

Cały czas myślała jednak o tajemniczej wiadomości od pana Alto i wracając do domu wiedziała już co ma robić. Usiadła do stołu i napisała krótki, choć dość wylewny liścik. Po wrzuceniu go do skrzynki stwierdziła, że chyba ją trochę poniosło, ale nie było już odwrotu.
Bridget dzieliła czas między pracę i wypady na miasto. Odnosiła jednak wrażenie, że wszyscy odnoszą się do niej z dziwnym chłodem. Przestała więc opuszczać dom, nie licząc dojazdów do pracy.
Wszystko jednak zmieniło się, kiedy pewnego mroźnego poranka Bridget szła do pracy przez miejski park. W jej kieszeni zadzwonił telefon. Dzwonił do niej Alto. Chciał umówić się na randkę w restauracji.
Od tego czasu wszystko potoczyło się bardzo szybko. Romans Bridget i o wiele starszego od niej mężczyzny budził w mieście odrazę i chyba tylko cudem nie dowiedziała się o nim żona pana Alto. W pewnych momentach Bridget zastanawiała się czy nie skończyć z tym wszystkim, nie chciała rozbijać rodziny, ale miłość kompletne ją zaślepiła.
W jedno z niedzielnych popołudni Alto zaprosił Bridget do swojego domu. Żona wyjechała w delegację, a córka była na obozie zimowym, mieli więc cały dom dla siebie.
O umówionej godzinie Bridget stanęła przed posiadłością rodziny Alto. Przez chwilę zatkało ją odrobinę, ale opanowała się i zadzwoniła do drzwi.

http://i49.************/2w2j2w8.jpg

Teraz oboje byli tylko dla siebie.

http://i45.************/f37rdz.jpg

http://i48.************/2lswku0.jpg

http://i50.************/fa3r82.jpg

http://i46.************/nds76.jpg

Jednak, czas płynął nieubłaganie i wkrótce przestało być już tak przyjemnie...

http://i47.************/30vjjab.jpg

http://i48.************/f568u9.jpg

http://i45.************/b7jhpy.jpg

Alto jednak nie przejął się tym i jednym słowem zakończył wieloletni związek z żoną. Kazał się jej wyprowadzić, ale nie było to takie łatwe, bo była pani Alto jako prawnik zasłoniła się pewnym prawem Simowego Kodeksu Praw (SKP), według którego miała prawo pozostać w domu byłego małżonka.
Bridget i Alto, nie kryli się już wcale ze sobą i bezczelnie obściskiwali się na oczach byłe żony.

http://i46.************/2chnx3a.jpg

http://i47.************/241sdh1.jpg

http://i48.************/2dm5utd.jpg

Ona jednak nie pozostawała dłużna, szczególnie w stosunku do Bridget. W domu rozpętało się prawdziwe piekło...

http://i49.************/mj9v09.jpg

http://i50.************/2ag1zjd.jpg

http://i46.************/98ap10.jpg

Na razie to wszystko. Wiem, że może niezbyt ambitnie, ale to w końcu tylko moje fotki z gry. :) Zapraszam do komentowania! ;)
No i przepraszam za dymki i kryształki, mam nadzieję, że nie będzie Wam to zbytnio przeszkadzało.

Kędziorek
06.01.2013, 14:18
Fajna historia, ale jest to jedna z nielicznych, w której główna bohaterka nie wzbudza od początku mojej sympatii.. Dziwię się, że Vita Alto (dobrze pamiętam:|) zamiast się wyprowadzić, woli przebywać w domu byłego męża z jego kochanką.

Ciekawe jak to dalej poprowadzisz, czekam na next:)

Stephenowa
06.01.2013, 14:43
Ciekawe z jakiego powodu Twoja Bridget kojarzy mi się z Bridget Jones..
:D:D
Ale historia fajnie się zapowiada, będę zaglądać.. :D

Mile
06.01.2013, 16:46
Też będę tu zaglądać, podoba mi się główna bohaterka chociaż jest różowa jak świnka :)
Ciekawe jak długo będą się tłukły z byłą żoną, i która wreszcie odpuści, czy Alto nie może ich rozdzielić? A może go kręcą laski jak się biją o niego :D

Czekam na nexta :)