Zobacz pełną wersję : Rodzinki Turkusowej1357 :)
turkusowa1357
16.03.2013, 15:15
Hej! To moja pierwsza historyjka. :)
Odcinek wstępny
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-542.jpg
Lawrence Lum miał dość życia w ubogim domu z okropnymi rodzicami. Marzył o posiadaniu pięknej parceli, na której mieszkałby ze wspaniałą żoną i dziećmi.
Pewnego dnia po kłótni z matką postanowił wybrać się na spacer. Dotarł do małej, ale ładnej parceli i stwierdził, że się tam na chwilkę zatrzyma. Przygotował hot-dogi z tofu, ale niestety, przypaliły się tak, że Lawrence zakrztusił się już po pierwszym kawałku.
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-576.jpg
Nagle chłopak ujrzał za sobą cień. Widział, jak coraz bardziej się przybliża. Był bardzo nieśmiały, dlatego bał się odwrócić.
Kim był ten cień? Dowiecie się w kolejnym odcinku.
PS: Kolejne odcinki będą ciekawsze i dłuższe. ;)
Kędziorek
16.03.2013, 15:20
Po pierwsze, zmniejsz zdjęcia..
A co do treści, to ciekawe, kogo był ten cień..
Zobaczymy jak się sytuacja rozkręci w następnych odcinkach :)
Słodki Pan Ciastek
16.03.2013, 15:23
No na razie to błędów interpunkcyjnych nie widzę i to jest plus, ale nie da się ukryć, iż masz za duże zdjęcia. Jeśli tego nie zmienisz moderator może zamienić je w linki. Maksymalne wymiary zdjęć 800x600
Za krótki odcinek chyba, że to zapowiedź.... ;)
No OJSG w miarę się rozwija....
Czekam na next
Miscellaneous
16.03.2013, 15:33
Jak na zapowiedź, to jest spoko. Cieszę się także z małej przerwy od dodatków z internetu - miła odmiana.
Zapowiada się nieźle. :)
Cytryśnia
18.03.2013, 19:16
Zdjęcia mają trochę słabą grafikę, ale to nic ;)
historyjka może być ciekawa, błędów nie zauważyłam, ale
ale niestety, przypaliły się tak, że Lawrence zakrztusił się już po pierwszym kawałku.
pierwszy przecinek wydaję mi się zbędny ;)
czekam na odcinek :)
RaspberryXD
18.03.2013, 19:37
O.. Widzę coś nowego :) Coś przeczuwam, że akcja się rozkręci..:D Będę stałą czytelniczką :P
turkusowa1357
22.03.2013, 10:52
Witajcie! Dziękuję Wam za wszystkie komentarze (nie spodziewałam się, że jakieś będą). ;) Przedstawiam Wam nowy odcinek mojej historyjki. :)
Odcinek 2
Tajemnicza osoba zbliżała się do Lawrence'a. Nagle odwróciła się do tyłu i zobaczyła coś strasznego, gdyż rzuciła się na chłopaka i krzyknęła:
- Ratunku! Pomocy!
Obydwoje przewrócili się na ziemię. Gdy się podnieśli, Lawrence ujrzał przed sobą piękną dziewczynę o jasnych włosach i delikatnym kolorze oczu. Od razu się zauroczył.
- Bardzo pana przepraszam. Przestraszyłam się i spanikowałam, ale naprawdę nie chciałam, żeby to tak wyszło.
- Po pierwsze nazywam się Lawrence i chciałbym, żebyś mówiła mi po imieniu, a po drugie nie musisz mnie przepraszać. Zastanawiam się tylko, czego się tak bardzo przestraszyłaś?
- To nic ważnego, nie należy się tym przejmować.
- Ja jednak myślę, że to coś istotnego.
- Nie, naprawdę...
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-one.jpg
- Skoro tak uważasz... a może przejdziemy się na pobliskie wzgórze? To niedaleko stąd, w tamtym kierunku.
- Nie mogę. Muszę wynagrodzić ci to, że mi wybaczyłeś tą wpadkę.
- Wynagrodzisz mi ją idąc nie mną na ten spacer, zgoda?
- No dobrze, niech ci będzie.
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-two.jpg
Lawrence zabrał dziewczynę na małe wzgórze z widokiem na góry i rzekę. To miejsce bardzo jej się podobało.
- Tu jest pięknie - wyszeptała.
- Ty jesteś piękna.
- Co? - zdziwiła się dziewczyna. - Przecież poznaliśmy się przed chwilą i...
- Cicho - przerwał jej chłopak. - Takiej okazji nie mogę zmarnować.
Objął ja delikatnie i pocałował.
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-five.jpg
- Dlaczego wybrałeś akurat mnie> - spytała.
- Bo wiedziałem, że mogę już nigdy nie spotkać tak wspaniałej dziewczyny - odparł i przytulił ją.
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-four.jpg
- Jesteś taki dobry i romantyczny. Chętnie zostałabym z tobą dłużej, ale muszę już wracać do domu.
- Tak szybko uciekasz? - spytał zasmucony chłopak.
- Nie uciekam, tylko wracam do domu o wyznaczonej porze.
Na pożegnanie pocałowała go w policzek i odeszła.
Lawrence przyszedł do domu wieczorem i jak zwykle zastał w nim kłócących się rodziców, ale nie przejmował się nimi. Myślał tylko o swojej ukochanej. Miał ochotę znów się z nią zobaczyć, więc zadzwonił do niej.
- Hej Laura. Może wpadniesz do mnie za chwilę? Moja siostra ma problem, a ty na pewno jej pomożesz - skłamał.
- Skąd masz mój numer?
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-six.jpg
- Kiedy poszłaś do domu chodziłem po całym mieście i szukałem kogoś, kto będzie miał twój numer, aż wreszcie znalazłem.
- Oh, to takie słodkie. Tak bardzo się dla mnie poświęciłeś. Dobrze, przyjdę za chwilkę.
- Świetnie! Do zobaczenia - powiedział chłopak i rozłączył się.
Pięć minut później Laura już stała przy drzwiach. Lawrence zaprosił ją do środka.
- Tak naprawdę to skłamałem z tą siostrą. Nie mam rodzeństwa - przyznał się.
- Nic nie szkodzi. Wiedziałam od początku, że po prostu chcesz się ze mną zobaczyć.
- Nie gniewasz się?
- Nie... AAA!!! LAWRENCE!!! - Laura spojrzała przez okno i zaczęła krzyczeć.
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-eight.jpg
- Co się stało?! Już tam idę!
- Nie! - próbowała go zatrzymać. - Nie możesz!
- Przykro mi, ale muszę. Za pierwszym razem odpuściłem, ale teraz pójdę i zobaczę o co chodzi.
Lawrence wybiegł na dwór, ale nie było tam nikogo. Chodził dookoła domu, lecz nie zobaczył niczego podejrzanego. Nagle zobaczył, że w skrzynce pocztowej znajduje się jakaś paczka. Wyjął ją i ostrożnie otworzył.
W środku znajdowała się kartka z napisem: ZABIJĘ CIĘ! oraz to zdjęcie:
http://o-wszystkim-i-o-niczym-turkusowa-idiotka.blog.pl/files/2013/03/Screenshot-three.jpg
Koniec. :D
RaspberryXD
22.03.2013, 11:10
Oj, szybko się rozpędzasz, ale robisz jak ci się podoba. Nie powiem, dziewczyna ładna, a mi się jej imię strasznie podoba, sama chciałabym mieć tak na imię :P I ta kartka, to ona mnie trochę niepokoi, chociaż jest to tylko gra :D Czekam na next ;)
Charionette
22.03.2013, 13:53
Ooo jaka ciekawa historia :D dobrze, że tu weszłam ;)
Wszystko fajnie, ale dzieje się za szybko. On dopiero ją poznał i już całuje, do razu zdobywa numer. Ale to nie szkodzi. Historia zapowiada się naprawdę ciekawie. Jakieś prześladowca, może ktoś z przeszłości. Accch czekam na jakiś kryminał :D
Czekam na więcej i zapraszam do siebie
Słodki Pan Ciastek
22.03.2013, 14:37
Już się rozkręca :D
Też mnie dziwi, że tak od razu.... się całowali, ale cóż to za kartka :O Może nowo poznana dziewczyna ma już kogoś :O
Czekam aż odwiedzisz moje OJSG na next ;)
Kędziorek
22.03.2013, 16:41
Łoł! :O
Facet jest szybki, nie powiem.. Dobrze, że nie marnuje okazji :P
Haha :D Lawrence chodził po całym mieście i wypytywał ludzi o numer telefonu Laury? A wystarczyło ją spytać, co za gapa :P
O, widzę, że już się wkradła jakaś tajemnica, lubię to ;)
czekam na więcej :)
turkusowa1357
28.03.2013, 12:41
Hej! Minęło już trochę czasu od ostatniego odcinka, więc dzisiaj zamieszczam kolejny. Zapraszam do komentowania. :)
Odcinek 3
Lawrence był oszołomiony. Szybko pobiegł do domu, bo chciał zapytać się Laury, o co w tym wszystkim chodzi, lecz jej już nie było. Matka powiedziała mu, że musiała chyba wyskoczyć przez okno. To prawda. Dziewczyna wyskoczyła przez okno. Nie chciała, żeby jej ukochany dowiedział się całej prawdy i uciekła do domu.
Mieszkała razem z babcią w starym budynku, który ze względu bezpieczeństwa powinien być zburzony. Odstraszał swoim wyglądem wszystkich mieszkańców miasta.
http://img688.imageshack.us/edit_preview.php?l=img688/6076/fotohouse.jpg&action=rotate°ree=0&r=0.8647233177391207
Udała się nad rzekę koło domu, gdyż kiedy była smutna, zawsze tam chodziła. W wodzie częściowo zanurzony był stary i zardzewiały samochód, w którym zginęli jej rodzice. Gdy podeszła do niego, łzy spłynęły jej po policzkach.
http://img51.imageshack.us/edit_preview.php?l=img51/9976/fofofofniewiemktore.jpg&action=rotate°ree=0&r=0.18562388777508187
Tego dnia dziewczyna miała iść na przyjęcie do koleżanki, więc elegancko się ubrała, ale przed wyjściem musiała zejść do piwnicy po kilka skrzynek, o które prosiła jej babcia. Było to pomieszczenie pełne różnych dziwnych rzeczy, co sprawiało, że dziewczyna bardzo bała się tam przebywać.
http://img802.imageshack.us/edit_preview.php?l=img802/7636/fotoone.jpg&action=rotate°ree=0&r=0.4645718393426369
Nagle usłyszała czyjeś kroki. Odwróciła się i zobaczyła przed sobą swojego największego wroga - groźnego mężczyznę o przezwisku Silver. Był na nią wściekły, gdyż rodzice Laury w testamencie zapisali wszystko na nią, a on bardzo się z nimi przyjaźnił i liczył na to, że podzielą majątek miedzy niego, a córkę.
http://img198.imageshack.us/edit_preview.php?l=img198/2255/fotoprzedfototwo.jpg&action=rotate
- Co ty tu robisz?! - krzyknęła.
- Chcę połowy tego majątku! Jeśli mi jej nie oddasz, twojej babuni stanie się krzywda!
- Przecież ja jestem ich córką!
- Ale ja byłem ich przyjacielem, a to cenniejsze niż dziecko, które zapomniało o istnieniu swoich rodziców.
http://img843.imageshack.us/edit_preview.php?l=img843/2096/fototwoc.jpg&action=rotate
- Jak możesz tak mówić?! Ja kochałam, kocham i będę ich kochała!
- Cicho! Ani słowa więcej! Nie będziemy w nieskończoność ciągnąć tej rozmowy! Skoro nie chcesz oddać mi połowy tego, co odziedziczyłaś, możesz już pożegnać się ze swoją babcią!
http://img713.imageshack.us/edit_preview.php?l=img713/9641/fototrzy.jpg&action=rotate
- Nie zrobiłbyś tego!
- Możesz się zdziwić. Jestem gotowy zrobić wszystko dla tych pieniędzy!
- Nie wierzę...
- To uwierz!
- Jak możesz być taki okrutny tylko dla kasy?!
- Wystarczy! Koniec tej rozmowy! Siedź tu, a jak nie to pożałujesz!
Mówiąc to uderzył Laurę w twarz i uciekł po schodach na górę.
http://img189.imageshack.us/edit_preview.php?l=img189/4875/fotocztery.jpg&action=rotate
- No i gdzie jest ta staruszka? - powiedział Silver.
Szukał jest po całym domu, ale nigdzie jej nie było. Nagle zobaczył Laurę, która biegła w jego kierunku.
http://img607.imageshack.us/edit_preview.php?l=img607/9545/fotototo2.jpg&action=rotate
- Miałaś siedzieć w piwnicy! - krzyknął.
- No popatrz, a jednak z niej wyszłam. Nie znajdziesz tu babci, bo nie ma jej w domu.
- Szlak. Gdzie ona jest?
Ale Laury już nie było. Po długim czasie mężczyzna znalazł ją na podwórku.
http://img703.imageshack.us/edit_preview.php?l=img703/866/fototot.jpg&action=rotate
Dziewczyna była wściekła, że Silver wciąż za nią chodzi. Zaczęła krzyczeć wniebogłosy.
- Spokojnie. Ja tylko chciałem się zapytać, czy nie widziałaś może swojej kochanej babuni.
- Nie, nie widziałam i zostaw mnie wreszcie w spokoju!
Mężczyzna znowu zaczął szukać w domu staruszki. Tym razem mu się udało. Babcia była na zakupach i właśnie wróciła.
http://img812.imageshack.us/edit_preview.php?l=img812/9798/fototot3.jpg&action=rotate
- Co ty tutaj robisz?! Czego znów chcesz?! - krzyknęła.
- Chcę dostać pieniądze, które mi się należą!
- Zapomnij o tym! Nikt nie da ci żadnych pieniędzy!
http://img32.imageshack.us/edit_preview.php?l=img32/4690/foptotot4.jpg&action=rotate
- Wracaj tam, skąd przyszedłeś!
- Haha! Myślisz starucho, że tak łatwo się mnie pozbędziesz?
- Wyjdź, zanim wezwę policję.
http://img5.imageshack.us/edit_preview.php?l=img5/6677/fototot5.jpg&action=rotate°ree=0&r=0.23754926035454982
Dopiero teraz Silver trochę się przestraszył. Powoli zbliżał się do drzwi. Wychodząc krzyknął:
- To jeszcze nie koniec!
Babcia od razu zaczęła szukać swojej wnuczki. Gdy ją znalazła, od razu zapytała:
- Kochanie, nic ci się nie stało?
http://img407.imageshack.us/edit_preview.php?l=img407/7356/dobryfofofof6.jpg&action=rotate°ree=0&r=0.08418585782204646
- Nie babciu, nic mi nie jest.
- Całe szczęście. Nie mogę więcej narażać cię na niebezpieczeństwo.
- Ale o co chodzi?
- Kochanie, przykro mi to mówić, ale musisz opuścić ten dom...
Hm. Historia nawet ciekawa, chociaż przydałoby się więcej opisów, a akcja toczy się trochę za szybko. Jakość zdjęć też nie powala... Ale poćwicz, z czasem na pewno będziesz pisać jeszcze lepiej :)
Czekam na następny odcinek :)
vBulletin® v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.