PDA

Zobacz pełną wersję : FTS Newsletter 18 [20] - KOMENTARZE


Charionette
16.04.2013, 20:47
Zapraszam do komentowania najnowszego wydania gazety :)

Cytryśnia
17.04.2013, 19:48
To skomentuje ;p
przede wszystkim to się cieszę, że wygrałam łamigłówkowego łamacza :D jeee
japoński horoskop jest ciekawą odmianą, chyba nigdy nie słyszałam o takim sposobie :O więc ciekawe :)
ogółem wydanie ciekawe, było co poczytać, choć we wcześniejszych numerach było więcej tematów chyba :O ale teraz szukacie nowych redaktorów itd... więc ok
właściwie to piszę ten komentarz, aby m(o)ps zrobił pompkę xD

Wielebny
17.04.2013, 19:54
To może jeszcze ja skomentuje, żeby nie było Wam droga redakcjo smutno, że nikt nie komentuje ;P

Numer bardzo fajny, ciekawe artykuły i wgl. git (ps. nie czytałem, obejrzałem parę obrazków;P)

Gold_Chocolate
17.04.2013, 19:55
W ramach tego, że niektórzy płaczą, że nie ma komentarzy,a ja się ostatnio nie odzywam to skomentuje.
Bardzo ciekawy numer, szczególnie japoński horoskop i tekst o nołlajfach :D iluż to ja mam takich znajomych..
Nawet zacytowano mój komentarz :D jak zwykle napisany bez ładu i składu, ale to już nie ważne.
Ogólnie ciekawie, interesujący tekst o nauczycielach, taki "na czasie", bo niektórych dręczą przed egzaminami ^^
Podoba mi się :)

Laselight
17.04.2013, 20:06
Co to się dzieje ostatnio, że nikt nie komentuje gazetki? Nie będę taka i skomentuję.
MPS, robię to dla ciebie, rób pompkę

Na początku chciałam ponownie pogratulować CW rangi. [robiłam już to w banowanku, ale nieważne] Wiem, jak bardzo chciała mieć jakąś rangę <3
Co do Forum Mówi, nie spodziewałam się, że jednak moja wypowiedź o modach się pojawi ;D Trochę się rozpisałam i myślałam, że to zaszkodzi pojawieniu się. Jedyne zastrzeżenie mam do koloru przy wypowiedzi Green Tea, cięzko to przeczytać.
chyba, że to nie jest do czytania
Japoński horoskop mnie nie zainteresował, nie lubię horoskopów.

Trochę kultury, człowieku jest bardzo ciekawe. Dowiedziałam się o ciekawych książkach i serialach.
Jednak Polecane Dodatki TS3 w tym numerze wyszły słabo. Tylko dwa zdjęcia z rzeczami do simów, których jest mało. Chyba, że to z braku czasu.

Dalej nie chce mi się pisać, bo moje palce znikną ;( Ale MPS, rób pompkę

Malfurion
18.04.2013, 11:07
Zaczne od gratulacji dla Cytrynowej Wisni za zdobycie rangi :)
Numer calkiem przyjemny. Ciekawy tekst o byciu nolifem xDD :D
Po raz kolejny zero wzmianki o VS w On Top. Ten dzial jest niewidoczny czy jak? :P
Rowniez odpowiedzi na pytania odnosnie modow i forum ciekawie sie czytalo. Z wiekszoscia zdecydowanie bym sie zgodzil ;) (a szczegolnie w kwesti modow ;} )

Mroczny Pan Skromności
18.04.2013, 15:57
Genesis, muszę sobie napisać na czole, to może będę pamiętał o tych VS :D
Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że Twoje dzieła są już tak popularne, że reklama w naszej jakże poczytnej gazecie niewiele pomoże :P

I zgodnie z obietnicą, robię 6 pompek (mój komentarz, jako, że był tylko odpowiedzią do Genesisa, pomijam :P)


EDIT:
@down: Będę widział, bo często się przeglądam w lutrze xD
Niesetety, żaden sarkazm. Nietrudno zauważyć, że mało osób tu zagląda i podejrzewam, że większość po prostu już zna Twoje VS ;) Niemniej, postaram isę tym razem nie zapomnieć :P

Malfurion
18.04.2013, 16:38
Genesis, muszę sobie napisać na czole, to może będę pamiętał o tych VS :D

Jak napiszesz na czole, to nie bedziesz widzial :D XDDDDD


Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że Twoje dzieła są już tak popularne, że reklama w naszej jakże poczytnej gazecie niewiele pomoże :P

To mialbyc sarkazm? :P

Rosemarie
19.04.2013, 15:07
Zagraniczne imiona damskie w nickach przeważnie brzmią bardzo ładnie i elegancko, także w tym przypadku się udało!

A bardzo dziękuję. :D

neville
19.04.2013, 17:39
A bardzo dziękuję. :D

a bardzo proszę *cieszy się z dzieła* XD

Malin
23.04.2013, 18:36
>> Moi drodzy, tak w ogóle to zostawiam u was mojego 666 posta!!! :O (specjalnie dla Mroka :D) <<

No dopsz. Ogarnęłam wreszcie gazetkę, bo jakoś wcześniej nie miałam chęci do niczego, a do czytania czegokolwiek to już w ogóle... ;/
No i tym razem stwierdzam, że trochę się zawiodłam, bo nie ma mojego ulubionego działu, a mianowicie "Polecane TS2"! Why, oh why? :( Zawsze na niego czekam z niecierpliwością, a tym razem zonk! :< Mam nadzieję, że nie zrezygnowaliście z niego całkowicie dlatego, że większość woli trzaskać w TS3?

"Forum mówi" - muszę przyznać, że wypowiedź modeste nt. przeniesienia forum rozbawiła mnie. "co nas trzyma na tym forum??" - to jakiś żart? Mam nadzieję, że tak, dlatego nawet nie skomentuję. Co do moderatorów, zgadzam się z niektórymi opiniami. Rzeczywiście są modzi, których obecność naprawdę widać, oni coś robią, interesują się swoimi działami, ale są i tacy, którzy modami są chyba tylko dla rangi. Już nie mówię nawet o braku widoczności na forum, ale o kompletnym braku aktywności. Wyrażając chęć bycia modem trzeba sobie zdawać sprawę, że to pewna odpowiedzialność i swego rodzaju zobowiązanie do poświęcania tej godziny czy dwóch, by tu zajrzeć i ogarnąć swój dział. A niektórym chyba się nie chce tracić czasu, bo przecież są inni, którzy mogą to zrobić... Coś mi tu nie gra.

"Trochę kultury, człowieku" - jestem tym razem bardzo, BARDZO niekulturalna. Właściwie nic mnie nie zainteresowało. No, od biedy to może sięgnęłabym po "Atrofię", ale reszta kompletnie nie dla mnie. Filmy znów o wampirach (mi całkowicie wystarczył "Zmierzch"), książki znów o igrzyskach, a żeby było śmieszniej, to nawet podróbki igrzysk, czyli wszystko na jedno kopyto. Słuchajcie, ja naprawdę rozumiem, że są gusta i guściki, jeden lubi to, a drugi tamto, ale męczy mnie jedno zasadnicze pytanie: ile można?! Mnie już naprawdę mdli od tej wałkowanej od jakiegoś czasu tematyki. Nie ma nic świeżego, tylko powielanie utartych schematów. Gdzie jakakolwiek kreatywność? Czyżby autorom książek zabrakło wyobraźni? Przeraża mnie to, że od czasu mojego ukochanego "Harry'ego Pottera" ja nie mam czego poczytać, a kiedyś nad książkami siedziałam autentycznie całe boże dnie, dorabiając się nawet znacznej krótkowzroczności...

Wywiad z Noirem bardzo mnie zaskoczył, w zasadzie już na samym wstępie. Nie wiedziałam, że ma 14 lat! :O Sama nie wiem, czego się spodziewałam... 20? Więcej? Ta 14-tka mnie zaszokowała ;)
[ulubiony serial] Queer as Folk
Mój też!!! http://i.imgur.com/pGavWTw.jpg I love you! :D

Po przeczytaniu artykułu o nołlajfach zaczęłam się zastanawiać, czy ja aby na pewno do tego gatunku się zaliczam (jak sądziłam do tej pory). No bo: myję się, na jedzenie nie żałuję, nie trolluję (chyba? :P), zdjęć nie robię sobie, tylko moim simom, ale przed kompem spędzam praktycznie całe dnie. No i tu już przestaje być śmiesznie. Niektórzy już po prostu tak mają, że coś im w życiu nie wychodzi i siedzą w domu. Nołlajfienie z przymusu nie jest zabawne. Czasem by się chciało to zmienić, ale nie da rady. Rzeczywiście, większość z nas to są te typowe trolle, którym chyba brak w życiu rozrywek i wolą pozatruwać życie innym, tym bardziej, że w sieci są bezkarni i mogą wszystko, ale są i tacy, dla których ten monitor to okno na świat i jedyny sposób kontaktu z innymi. Na początku ten artykuł mnie bawił, ale z każdym kolejnym podpunktem mina mi rzedła, bo uświadomiłam sobie, jak ja jestem tak naprawdę postrzegana i trochę mi przykro. Chyba muszę coś zmienić w życiu. O, już nawet wiem, co - zacznę się godzinami gapić w sufit. Będzie pięknie <3
Btw.
(...) możemy zająć się [niespodzianka] foto-trollowaniem. Są różne metody uprawiania tegoż procederu: zabawne przeróbki zdjęć, robienie memów, odpowiadanie na wypowiedzi innych gifami
Wy offtopowe TROLLE! ;)

O nauczycielach już nie czytałam. Wybaczcie, ale lata szkolne już dawno mam za sobą i zainteresowanie w tym kierunku zupełnie u mnie zanikło.

Na zakończenie podziękuję jeszcze tylko za wzmianki o mnie i jeszcze raz za nominację i głosy w UA. No i czekam na kolejny numer, mam nadzieję, że tym razem z moim ukochanym "Polecane TS2"! :)

Rosemarie
23.04.2013, 18:42
"Trochę kultury, człowieku" - jestem tym razem bardzo, BARDZO niekulturalna. Właściwie nic mnie nie zainteresowało. No, od biedy to może sięgnęłabym po "Atrofię", ale reszta kompletnie nie dla mnie. Filmy znów o wampirach (mi całkowicie wystarczył "Zmierzch"), książki znów o igrzyskach, a żeby było śmieszniej, to nawet podróbki igrzysk, czyli wszystko na jedno kopyto. Słuchajcie, ja naprawdę rozumiem, że są gusta i guściki, jeden lubi to, a drugi tamto, ale męczy mnie jedno zasadnicze pytanie: ile można?! Mnie już naprawdę mdli od tej wałkowanej od jakiegoś czasu tematyki. Nie ma nic świeżego, tylko powielanie utartych schematów. Gdzie jakakolwiek kreatywność? Czyżby autorom książek zabrakło wyobraźni? Przeraża mnie to, że od czasu mojego ukochanego "Harry'ego Pottera" ja nie mam czego poczytać, a kiedyś nad książkami siedziałam autentycznie całe boże dnie, dorabiając się nawet znacznej krótkowzroczności...

To się nie zgadzamy, bo jest MILION książek, które warto przeczytać, a ocenianie, bo to "o wampirach" zdarzyło mi się nieraz, ale zdanie zmieniłam, bo nawet książkom z motywami przerobionymi na tysiące sposób zawsze daje szansę i muszę przyznać, że w większości przypadków właśnie mi się podobają. Niestety, ale autorom brak kreatywności, sięgają po sprawdzone pomysły, zamiast wypróbować czegoś nowego. Wiem, że w tym numerze wyszło ubogo, ale w zasadzie było to robione na ostatnią chwilę, w kolejnym numerze będzie więcej czegoś dla każdego, mam już nawet plany. :D

Mroczny Pan Skromności
23.04.2013, 19:52
Dziękuję za tę przewspaniałą i Mroczną dedykację :D

Pozwolę sobie odpowiedzieć na pytanie dot. "Polecanych TS2" - po prostu dla wielu osób, zwłaszcza maturzystów, nastał czas ciężkiej pracy i niektórzy nie mają już czasu na inne rzeczy ;)
Skoro już w tym temacie jestem, to przypomnę, że od paru ładnych miesięcy szukamy redaktorów, bo kolejne osoby rezygnują, a chętnych do ich zastąpienia niestety brak. Przykro patrzeć, jak z 15. redaktorów (tylu było, gdy zaczynałem, jeśli nie więcej) zrobiło się tylko 10, a z 20. i więcej komentarzy - 13, łącznie z naszymi odpowiedziami.

Co do no-life'ów, Malinko, nie bierz tego tekstu do siebie :D Dużo rzeczy zostało wyolbrzymionych, ponadto dość trudno pisać o tak szerokiej i zróżnicowanej grupie, dlatego nie wszyscy w takim obrazie no-life'a ujrzą siebie :P
Na usprawiedliwienie się dodam jeszcze, że w tym numerze miał być inny artykuł, ale nastąpiła nagła zmiana planów, stąd artykuł może nie jest aż tak dobry, jak mógłby być.
Co do jednego, nie do końca się z Tobą zgadzam: trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś może być no-lifem "z przymusu". Oczywiście - wielu ludziom (na przykład mi) dość trudno przychodzi złapanie kontaktu z ludźmi w "realu", niemniej myślę, że każdy, stosując odpowiedni trening i będąc zmotywowanym, jest w stanie wykształcić w sobie więcej śmiałości. No, ale nie zamierzam się kłócić, bo każdy ma swoje zdanie, a zresztą może w ogóle co innego miałaś na myśli ;)

Na koniec jeszcze w imieniu wszystkich podziękuję za Twój obszerny komentarz, bo dzięki takim odpowiedziom naprawdę możemy dowiedzieć się, co sądzą czytelnicy i wiemy, że doceniają nasz wysiłek :)

anizali
23.04.2013, 20:12
Mogę coś tam skrobnąć do FTS Newsletter ;)

Liv
23.04.2013, 21:20
Why, oh why?
I've been busy recently getting ready to my matura exam and had more important things to focus on.

O ile będziecie komentować, "Polecane - TS2" nie znikną. Tak samo korekta. Bo nie chce mi się siedzieć nad tym wszystkim po kilka godzin i nic z tego nie mieć :)
Chociaż ta zasada w sumie tyczy się wszelkich moich tworów ;P

Czyżby autorom książek zabrakło wyobraźni?
Czuję się szczęśliwa, że ostatnimi czasy mam co czytać :) I są to książki RÓŻNORODNE! :D Jeśli przejdzie mój pomysł na artykuł, może odpoczniemy trochę od wampirów :D

Malin, kocham Twoje rozbudowane wypowiedzi. Czytanie tego posta made my day!
I w zasadzie tylko do Twojego komentarza się odniosę, bo jest w nim wspomniane coś niecoś o moim dziale. Dzięki.

Chrupciu, ale tekst o no-life'ach jest bardzo prawdziwy i trafiony! (no a że pokazałeś ich w krzywym zwierciadle - no cóż, niemal wszystko można przedstawić w ironiczny sposób) Ja sama zaliczam się do takich osób, więc coś o tym wiem :P

@up: PM do Nyśki i się zobaczy :)
WIĘCEJ MATURZYSTÓW W GAZETCE! :D

anizali
23.04.2013, 21:36
Czyli do kogo pm mam napisać?

Malin
23.04.2013, 23:03
To się nie zgadzamy, bo jest MILION książek, które warto przeczytać, a ocenianie, bo to "o wampirach" zdarzyło mi się nieraz, ale zdanie zmieniłam, bo nawet książkom z motywami przerobionymi na tysiące sposób zawsze daje szansę i muszę przyznać, że w większości przypadków właśnie mi się podobają.
Czuję się szczęśliwa, że ostatnimi czasy mam co czytać I są to książki RÓŻNORODNE!
To mam chyba zwyczajnego pecha do wyboru lektury, bo wszystko, co mi ostatnio polecają, niemożliwie mnie męczy. :( "Przeczytaj to, o TO, jest milion razy ciekawsze, niż ten cały 'Zmierzch', zakochasz się!" - po czym ja, przeczytawszy... ekhm, PRZEMĘCZYWSZY połowę książki, rzucam ją w kąt, bo jest to dla mnie straszna udręka, a nie przyjemność z czytania. Nuda, po prostu nuda wokół. Mam dodatkowo bardzo, bardzo zły nawyk porównywania czytanych książek do moich ulubionych. Nie podchodzę do nich ze świeżym umysłem, tylko np. jeśli zabieram się za fantasy, to wszędzie widzę nawiązania do Harry'ego (który dla mnie jest kultowy) i uważam je za kiepskie podróbki. Tak jest z każdą inną książką.
Strasznie denerwuje mnie to ciągnięcie na siłę jednego motywu. Jakoś nie pamiętam, żeby wcześniej było zatrzęsienie krwiopijców. A nie, przepraszam, w latach mojej młodości był taki fajny serial "Buffy, postrach wampirów" ;) Ale tylko tyle. Starczyło. A teraz? Wyszedł sobie taki "Zmierzch", a nagle po nim narobiło się tych wampirzych treści tyle, że już tego nie ogarniam. A inni korzystają z pomysłu, bo się to opłaca ($$$). Nieważne, że jest kiepskie, że męczące. Zero polotu, tylko żądza pieniądza. Takie przykre to po prostu... Kiedyś dla mnie książki miały duszę, a teraz jej nie dostrzegam, bo wszędzie widzę tylko pisane na siłę wg schematu, drukowane na szybko pozycje. Byle sprzedać, dopóki jest moda.

Co do no-life'ów, Malinko, nie bierz tego tekstu do siebie Dużo rzeczy zostało wyolbrzymionych, ponadto dość trudno pisać o tak szerokiej i zróżnicowanej grupie, dlatego nie wszyscy w takim obrazie no-life'a ujrzą siebie
Pipko Mrocznej Ciemności, zrozumiałam :* Ja wiem, że to jest z jajem pisane, ale sporo w tym jednak prawdy i trochę się chyba przeraziłam ;)

Co do jednego, nie do końca się z Tobą zgadzam: trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś może być no-lifem "z przymusu". Oczywiście - wielu ludziom (na przykład mi) dość trudno przychodzi złapanie kontaktu z ludźmi w "realu", niemniej myślę, że każdy, stosując odpowiedni trening i będąc zmotywowanym, jest w stanie wykształcić w sobie więcej śmiałości. No, ale nie zamierzam się kłócić, bo każdy ma swoje zdanie, a zresztą może w ogóle co innego miałaś na myśli
Dokładnie co innego miałam na myśli ;) Czasem po prostu zdrowie nie pozwala wychodzić z domu na dłużej niż 5 minut. Wtedy jest to przymuszenie do siedzenia przed kompem. Bo lepiej już coś przeglądać w sieci cały dzień, niż godzinami siedzieć i gapić się bezsensownie w okno. ;/ To też "nołlajfienie", ale wolę jednak to wirtualne.

I przyjęłam do wiadomości wyjaśnienia nt. "Polecanych TS2" :) Ja po prostu czasem zapominam o waszym wieku i o tym, że macie też inne obowiązki, zwłaszcza tę maturę... Wybaczam więc :P

ps. Jeśli nic nie rozumiecie z mojego komentarza, nie przejmujcie się. Piszę go z nosem na blacie, bo po prostu padam ze zmęczenia, ale jak już zaczęłam pisać, to postanowiłam skończyć. Wyszedł chyba jakiś bełkot, ale co tam. Zatwierdzam! (ufając, że coś jednak z tego da się zrozumieć :>)

Mroczny Pan Skromności
24.04.2013, 05:56
anizali oraz każdy, kto chciałby zostać redaktorem:
PM ze zgłoszeniem wysyłasz do Charionette, a w treści należy napisać swój nick, dział, który chcesz prowadzić i próbny artykuł ;)

Malinko, w tej sytuacji sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Muszę Ci przyznać rację, lepiej mieć taki kontakt z ludźmi, niż żadnego :)

No i, Livko, dziękuję za pochwałę artykułu :D Btw, powodzenia na maturze :P

rudzielec
06.05.2013, 13:14
Tak się zbieram z napisaniem komenta od kiedy mi wrócił net i nie mogę się pozbierać...

No dobra, to może kilka słów naskrobię na temat tego numeru gazetki.

No i tym razem stwierdzam, że trochę się zawiodłam, bo nie ma mojego ulubionego działu, a mianowicie "Polecane TS2"! Why, oh why? :( Zawsze na niego czekam z niecierpliwością, a tym razem zonk! :<
Nic dodać, nic ująć, w każdej gazetce patrzę na ten dział, bo podobają mi się dodatki, które są tam prezentowane. No ale rozumiem, że matura to teraz najważniejsza rzecz i zdać ją trzeba, dlatego wybaczam :P
Czekam jednak na ten dział w następnej gazetce! :3

Jeśli chodzi o "Forum mówi" to raczej pominę komentowanie, bo odnośnie przeniesienia forum już się wypowiedziałam, a na temat modów wypowiadać się nie będę ze względu na to, że sama nim jestem. Mam tylko taką małą, kulturalną prośbę do Modeste, żeby w końcu się zdecydował co do zdania na temat innych, bo zmienia je jak wiatr zawieje ;)

"Trochę kultury, człowieku" - fajnie, że wychodzą artykuły na temat książek, może w końcu przeczytam jakąś, bo zbieram się z tym już od dobrych kilku lat... Nie miałam w ręku książki odkąd skończyłam szkołę, a było to daaawno temu (dobrze przeczytaliście, to nie jest żart! :P). Teraz doszedł jeszcze ograniczony czas, gdyż praca zabiera mi go tyle, że książka to ostatnia rzecz za jaką chce mi się zabrać, a tak być nie powinno. Muszę w końcu wziąć się za siebie i skusić się na jakąś dobrą powieść :)
Odrzuca mnie jednak fakt, że większość książek dotyczy wampirów, wilkołaków i innych "zwierząt" które mi się już przejadły, dlatego pewnie zanim coś wybiorę minie jeszcze trochę czasu.

Co do "On Top" to dziękuję za kolejne wyróżnienie :) Miło wiedzieć, że ktoś jeszcze pamięta o moich wypocinach.
Może wrócę niedługo do czegoś, co postanowiłam porzucić jakiś czas temu, ale póki co nie będę pisać o który temat chodzi, gdyż to nic pewnego ;) (choć niektórzy mogą sie domyślać :>)
Żałuję natomiast, że Neville zakończył na prologu, wypada mu skopać za to cztery litery i za porzucenie gazetki również!

Horoskop Japoński, to miła odmiana od zwykłego "przepowiadacza przyszłości", w sumie cyfra 6, która mi wyszła, idealnie pasuje do mojej osoby ;)

Co się tyczy trudnych spraw, to kiedy przeczytałam artykuł, w każdym przykładzie znalazłam nauczyciela, który uczył mnie w szkole :P Dosłownie występował każdy z tych "przypadków" xD Fajnie było się cofnąć do czasów szkolnych myślami :3

Jeśli chodzi o wywiady to jest to fajna sprawa, ale szkoda, że przeprowadzacie je tylko z redaktorami gazetki. Nie żebym miała cokolwiek do tego, ale chętnie poczytałabym wywiad z jakimś userem z forum, który nie należy do zacnego grona redaktorów, a takich ciekawych, pojedynczych osobistości jest w forumowym gronie sporo :) Choć nie powiem, nie spodziewałam się, że znajdę tu kogoś jeszcze, kto oglądał "Queer as Folk" :D (oprócz Malinki oczywiście ;p) i tego, że Noir jest taki młody, również się nie spodziewałam :P

Ach te no-life'y! Czasami chciałabym się zaliczać do jednych z nich, ale z drugiej strony cieszę się, że tak do końca nim nie jestem, choć każdy z nas ma w sobie coś z no-life'a i nie da się temu zaprzeczyć :>
Ciekawie napisany artykuł, można się pośmiać, no ale czego innego się spodziewać od Pana Mroka (z dużych liter, bo zaraz mnie poprawi :P), jak dobrego tekstu z nutą humoru? :3

Bardzo fajnie wychodzi Wam ta gazetka i aż żal patrzeć, jak odchodzą kolejni redaktorzy, którzy odwalali dotąd kawał dobrej roboty. Po cichu liczę, że znajdą się chętni, którzy wprowadzą do redakcji powiew świeżości i napiszą coś równie ciekawego :3
Życzę wielu udanych artykułów, weny no i... To chyba byłoby na tyle. Czekam na kolejny numer :)