Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czy gra The Sims 2 się zestarzała?


Piwusia
19.01.2015, 17:41
Podstawka do The Sims 2 wyszła w 2004 roku. Ja kupiłam grę dopiero w 2011, więc nie była to gra mojego dzieciństwa, jakby nie patrzeć :) Stopniowo zbierałam potem dodatki do niej. Nie czułam wcale,że to starsza gra, uważałam, że daje niemal nieograniczone pole do popisu i nadal tak uważam. :) Chciałabym poznać Wasze zdanie: czy odczuwacie, że gra mocno się postarzała, czy nie widzicie przestarzałych rozwiązań i jest dla Was ciągle atrakcyjna? A może jest już oldschoolowa, ale właśnie dzięki temu taka klimatyczna? Jak ktoś się posiłkuje netowymi dodatkami to nawet grafika z dwójki nie wygląda na starą, ale i bez dodatków gra wygląda dobrze. Przede wszystkim ma dobry gameplay, który jest bardzo na czasie. :) Takie jest moje zdanie, ale jestem ciekawa co Wy o tym sądzicie. :) Możecie porównać dwójkę do nowszych odsłon Simsów, jeśli chcecie. :)

Tenebris
25.01.2015, 12:36
Ja dwójkę zawsze wolałam od trójki, natomiast ostatnio jakoś się przełamałam i miałam chęć w nią zagrać, ale dwójka to i tak będzie zawsze moja ulubiona <3. Niestety mam teraz Windows 8.1 i nie mam możliwości zagrać :(.

Unknown_Girl
25.01.2015, 23:47
Ja w sumie nigdy nawet nie grałam ani w trójkę ani w czwórkę, dwójka mi jeszcze wystarcza ;)

Słodki Pan Ciastek
26.01.2015, 05:54
Ja zdecydowanie kocham trójkę i również uważam, że pozostanie tak na długi okres. W dwójkę grałem, ale przyznam się, że już pierwsza część była ze mną dłużej ;) Ale chyba logiczne jest to, że kiedyś takie tematy będą powstawać nawet z TS3 ;)) Do dwójki nic nie mam i nigdy nie miałem, ale zdaję sobie sprawę, że jak zresztą widać są osoby, które dażą ją sympatią i jest ich na tym forum znacznie więcej, co mnie cieszy, to znaczy że są tu różne upodobania i charaktery :D Broń boże się przestarzała, ale w pewnych aspektach widać, że pierwszej jakości nie jest. W trójce podobają mi się możliwości, których w innych częściach nie ma. Nawet w czwórce. Myślę, że czórka jest takim "powrotem" bo nie patrząc na grafikę przypomina ona bardziej dwójkę :) W trójce można ze swobodą wychodzić z domu, spacerować, zwiedzać :) Nie muszę chyba wymieniać inne drobnostki, które dużo dają, a gołym okiem widać że się wyróżniają ;))

Podsumowując uważam, że dwójka w żadnym wypadku się nie zestarzała, ale dla mnie trójka na tą chwilę pozostaje numerem jeden. Gdybym miał robić takie "podium" to dwójka wylądowałaby na miejsce drugie ^^(jaka zbierzność), czwórka na trzecie (mimo, że coraz bardziej mi się podoba), a jedyneczka na miejsce nr. 4 To tyle ode mnie.
A może zachęcicie innych forumowiczów (takich jak ja) i wymienicie jakieś dobre cechy TS2 w czym widocznie jest lepsza? Lub jeśli mniej wam się podoba to powiedzcie z jakiego powodu. Pomyślałem, że utworzyłaby się tu wtedy fajna dyskusja. Nie wiem, róbta co chceta ;)) :D


Pozdrawiam :)

Hebe
26.01.2015, 06:54
W jakimś sensie dwójka się zestarzała. Gdy kupiłam trójkę, to sprzedałam całą kolekcję TS2, a gdy EA dała do pobrania UC za darmo, to postanowiłam do niej wrócić. I wystarczyło mi zajrzeć do trybu kupowania, żeby poczuć tę różnicę czasu: gdy zobaczyłam wyobrażenie "przyszłego" komputera z automatycznie zwijającym się monitorem, to padłam. Różnica w grafice nie jest co prawda odczuwalna (przynajmniej dla mnie, ale już zdążyłam pobrać masę cc) podczas samej gry, ale wygląd mapy na pewno sporo odstaje od trójkowego.

Jednak trzeba przyznać, że rozgrywka w TS2 jest na prawdę batdzo ciekawa, miło mi patrzeć na dwójkowe interakcje i system chemii. Pod tym względem gra się nie postarzała.

Księżniczka Mordoru
05.02.2015, 02:29
Przyznam się, że ja wciąż gram w TS2 (może nie obecnie, bo odpowiedniego komputera brak...). TS3 też mi się podoba, ale to nigdy nie będzie dwójka. Zresztą, aż tak wielkich różnic na razie nie będzie (patrząc na TS4) - jak między 1 a 2 - więc nie ma sensu zamieniać na nowszy model. Cóż, mam ogromny sentyment. Aczkolwiek mam wrażenie, że dla niektórych dwójka to już prehistoria - jeśli słyszę rozmowy nt. simsów to dot. czwórki, rzadziej trójki. W każdym razie - dla mnie, póki co, się nie zestarzała.

mystically_mad
05.02.2015, 11:30
Ja wciąż gram w dwójkę. Co prawda mam trójkę, i grałam w nią przez dość długi okres czasu, jednakże mój komputer jest zbyt słaby, abym mogła pograć. Dlatego jestem wierna dwójce i tak zostanie przynajmniej do czasu, aż kupię części do komputera :)

KarolinaJ
05.02.2015, 22:51
Dla mnie The Sims 2 nigdy się nie zestarzeje :) Cały czas mam tę część zainstalowaną a początki historii moich Simów których mam w Miłowie (najczęściej tam zaglądam) są z 2009 roku :) Z czasem nazbierałam całą masę dodatków z neta ale nadal też używam obiektów które dostępne są od początku w katalogach budowania czy kupowania. Nie umiem porównywać dwójki do innych części bo uważam, że każda ma swój urok oraz coś ciekawego do zaoferowania i z tego względu mam zainstalowane TS2, TS3 i TS4 a wyboru dokonuję w zależności do jakiej rodziny czy Sima chcę zajrzeć :) Nie pomijam Jedynki bo do niej też mam sentyment i chętnie bym zainstalowała gdyby nie problem z dodatkami ale to już inny temat, nie do tego działu ;)

miłośniczka zwierząt
10.02.2015, 12:58
Ja Lubię czasem pograć w 2 ale jak gram to czuję,że lata jej świetności już minęły i brakuje mi wielu rzeczy do których przywykłam grając w 3. Chociaż są momenty kiedy jednak gra mnie wciąga na dłużej.
Uważam, że ze wszystkich części simsów 2 ma najlepszą ścieżkę dźwiękową i bardzo ładne kolory nie za jaskrawe ani nie za blade. Mam do niej sentyment bo wiele godzin spędziłam grając w nią i teraz czasami instaluje UC które mam na orgin i gram dosyć sporą rodzinką ale to nie jest już to samo co było kiedyś.

natalciaaa
10.02.2015, 13:07
Ja miałam okazję grać w 1, 2 i 3... 2 jak dla mnie jest najlepsza. Nie umywa się według mnie do 3 i tylko w 2 gram. Dla mnie dwójka jest nieśmiertelna. A trójka? Dobra na chwilę. Na dłuższą metę odzywa się tęsknota za 2. :) Aspiracje i te sprawy... :)

Sporeklaudia
25.02.2015, 13:43
Hmm, dwójka najlepsza. Ale to też zależy, czy ktoś przed zagraniem w dwójkę grał w inne części. Ja grałam w 3 dość krótko, ale dostałam później 2 i się okazało że ta wcześniejsza część jest lepsza :)

justinea4
28.02.2015, 01:58
Wychowywałam i w sumie nadal wychowuje się na wszystkich odsłonach serii The Sims. Dwójka według mnie to najlepsze the Sims jakie do tej pory powstało. Pamiętam, że kiedyś potrafiłam grać w nią bez ustanku i mnie nigdy nie nudziła :) Nie będę jednak ukrywać, że u mnie obecnie prym wiedzie trzecia odsłona ze względu na otwarty świat, również grafika bardziej do mnie trafia. Brak mi jednak wielu rzeczy z wcześniejszej odsłony gry... Cóż najlepiej byłoby połączyć jedną grę z drugą :) jednak tego raczej nie doczekamy patrząc na postępy EA. Ogólnie sądzę, że the sims 2 pozostanie ponadczasowa i taka gra na pewno się nie zestarzeje. Wystarczy spojrzeć na kolejne serie, które poza nowocześniejszą grafiką i w przypadku 3- otwartym światem, nie wnosząc wcale nic nowego, trochę tak jakby niezamierzenie twórcy strzelili sobie w kolano, tworząc grę, której nie potrafią obecnie przebić ;)

BestTran1740
27.03.2015, 16:40
The sims 2 nigdy się nie zestarzeją! Grałem w ta gierkę od ka pamiętam. Kiedyś jak siostra sobie załatwiła the sims 2 trochę zacząłem się z niej śmiać, ale jak zaczeła grać ja sobie patrzyłem tak z daleka i tak się zapatrzyłem i zacząłem grać powiem szczerze grałem długo. Teraz nawet nowe the sims 4 mnie tak nie wkręciły.

EDIT by Caesum: usunięta reklama.

Madame Marmolini
06.07.2015, 19:03
Ja już od ośmiu lat gram w dwójkę, a w trójkę czy czwórkę to tylko u znajomych:hihi:

Miyoki
07.07.2015, 16:38
Mi się dwójka podoba. Lubiłam w niej wiele opcji. Miała więcej interakcji chyba niż teraz. Tzn. brakuje mi w trójce klepania za tyłek, i takich tam.

A dwójka była spoko. i skoro w originie mam za darmo całą kolekcję to sobie pogram pewnie czasem.

Tylko to, co najbardziej mnie boli to brak starzejącego się sąsiedztwa.
Nic tak mnie nie denerwowało jak to, że jak Sim się sparuje z jakąś Simką, której nie stworzyłam, to jak przejdzie do innej grupy wiekowej to już nie może z nią być, nawet jak byłaby spoko.
Przez co syn chodził do szkoły z tą samą laską, co jego ojciec ._.

W dwójce nie ma tego sąsiedztwa, nie możesz chodzić do kogoś i go odwiedzić, a tego zawsze potrzebowałam w dwójce.

No i brak cech osobowości też trochę bolesny, bo dzięki temu Simy się różnią od siebie.

Ale poza tym to bardzo lubiłam 2. Nie psuła się, miała więcej akcesoriów (a ja nie ściągam z neta).

A, najważniejsza cecha The Sims 2, któej mi brakuje w TS3 to wchodzenie do wielu parceli publicznych jak sklepy itd.

tut
08.07.2015, 12:49
Nic tak mnie nie denerwowało jak to, że jak Sim się sparuje z jakąś Simką, której nie stworzyłam, to jak przejdzie do innej grupy wiekowej to już nie może z nią być, nawet jak byłaby spoko.


W którymś dodatku doszła możliwość starzenia przyjaciół sima.

Jak byłam młodsza, grałam dużo w ts1, potem, niedługo po premierze zaczęłam grać w dwójkę i tak już zostało do teraz. Grałam w ts3, ale po pierwsze mój komputer nie dawał rady, a po drugie po prostu ciągnęło mnie do ts2. Zupełnie inny klimat, mnóstwo opcji, a może po prostu wspomnienia z dzieciństwa, ale jak dla mnie The Sims 2 nigdy się nie zestarzeje.

Nina14!
19.08.2015, 10:02
Wg. mnie dwójeczka nigdy się nie zestarzeje.Ona zawsze ma to coś,czego nie mają inne części i powoduje tęsknotę gdy się w nią nie gra,tymbardziej,gdy to jedna z moich pierwszych gier.Owszem,trójka trzymała mnie przy sobie dość długo,do czasu,gdy mi się naturalnie znudziła,mimo opcji jakie daje otwarty świat i CAST.Może to dlatego że zrobiłam już wszystko,co się dało i na co laptop mi pozwolił xD
Grafika no cóż....najświeższa nie jest,ale jeśli się dowali trochę dodatków z neta to i simowie wyglądają w miarę realnie.
Zresztą dwójka bije na głowę kolejne części pod względem Anspiracji Życiowych i karier,gdzie o awanse jest o wiele trudniej a wypełnienianie celu życiowego jest znacznie dłuższe,przez co gra jest utrudniona i atrakcyjniejsza ;)

Dlatego teraz,gdy mam możliwość grania w TS2 to gram,choć pewnie po jakimś czasie powrócę ponownie do trójki,a potem znowu do dwójki,dopóki nie wyjdzie gra która by była na równi z tymi dwoma :)

Shattered
27.11.2015, 23:17
Jak by jej nie wychwalać, to jednak się zestarzała.. Ja po dużej przerwie od grania w dwójkę, a graniu w czwórkę, jakoś ponownie nie mogę wbić się w tą część..

Jakoś wszystko mnie zaczyna irytować. Mała różnorodność simów, rozplikselowane otoczenie, brak starzenia się otoczenia..
Tak jak pewna użytkowniczka stwierdziła, nasz sim i jego praprapra wnuk mogą flirtować z tym samym simem :okay:

Ile bym dała, aby powstał mod, który by włączał starzenie się postaci.. Albo, żeby chociaż czas nie zamrażał się podczas wizyt na innych parcelach.. No bo jedziemy rano do miasta, wracamy wieczorem wykończeniu, a w domu wciąż ranek :why:

x3Kitty
27.11.2015, 23:45
Racja niestarzenie się otoczenia i ten stojący w miejscu czas na poszczególnych parcelach jest irytujący.. Ja osobiście mam na to tylko jedno rozwiązanie a mianowicie.. (mówię poważnie) gram wszystkimi rodzinami.

miłośniczka zwierząt
24.07.2016, 13:11
Pomimo iż 2 ma już jakieś 12 lat to i tak nadal lubię w nią grać i urozmaicam życie swoich simów poprzez tworzenie własnych biznesów bądź wyjazdy na wakacje. The sims 2 ma w sobie to coś co przyciąga i trudno się od niej oderwać.

Collina
30.06.2017, 14:39
Jak dla mnie wcale się nie zestarzała, ciągle gram w nią z taką samą radością i szczerze to nawet nie zauważyłam, że to tak stara gra, póki tego nie przeczytałam. I co ważniejsze, wcale nie potrzebowała tysiąca aktualizacji by być dobra, zaleta starszych gier, że dopracowywali co mogli i najbardziej jak się dało. A bardzo mnie drażni gdy w jakąś grę nie mogę grać bez internetu, tutaj tego problemu nie ma.