Forumowa Mafia VI

[Libby]

Zasady gry:

W tym temacie dyskutujecie o tym, kto może być mafiosem. Codziennie do 18:30 każdy z graczy wysyła mi pm’a z nickiem osoby, którą uważa za mafiosa. Po tej godzinie zostaną upublicznione wyniki głosowania i odbędzie się „egzekucja”. Po niej do 21:30 mafiosi wysyłają mi pm’a z ustalonym między sobą nickiem osoby, którą eliminują z gry. W tym samym czasie Cattani przesyła mi pm’a z nickiem osoby, którą sprawdza, czy jest w mafii. Jeśli mafiosi i Cattani wytypują tego samego gracza, to on przeżywa. Żeby uniknąć podglądania, czy ktoś do mnie pisze, reszta uczestników do tej 21:30 ma mi wysłać pm’a o treści: „miasto”.
Osoba, która zginie, nie bierze udziału w dalszej zabawie i nie spekuluje z innymi na temat ról innych graczy.

Cattani może sprawdzić samego siebie, jeśli z jakichś powodów boi się o własne życie. Choć prosiłabym o nienadużywanie tego .

Jeśli w głosowaniu mieszkańców będzie remis, nikt nie ginie.
Po śmierci z rąk miasta poinformuję, czy dana osoba była mafiosem, czy nie. W wypadku śmierci przez mafię nie będzie takiej informacji. Nie będę zdradzać również, czy ofiara miała jakąś inną rolę (w obu przypadkach).


Absolutnie zakazane jest:
1. Zdradzanie innym, jaką dostało się rolę. Dopuszczalne jest przyznanie się do roli oraz blefowanie w tym temacie, ale trzeba się wtedy liczyć z możliwością wyeliminowania z gry przez mafię lub mieszkańców.
2. Plotki i spekulacje na temat ról innych uczestników poza tym tematem. Tylko mafiosi mogą się kontaktować między sobą poza grą.
3. Pisanie w tym temacie przez osoby spoza gry.

Niech ktoś mi się wyłamie i spróbuje złamać któryś z powyższych punktów lub w jakikolwiek inny sposób oszukiwać, to dostanie miesięcznego bana . Nie, to nie był żart.

Jeśli ktoś raz nie odda głosu w głosowaniu mieszkańców, to ok. W każdym kolejnym przypadku będzie to liczone jako głos na siebie.

Pierwsze zabójstwo mafii jutro do 21:30, pierwsze głosowanie mieszkańców pojutrze do 18:30.
W tym temacie mogą się wypowiadać jedynie gracze pozostali przy życiu (też grozi banem)!



Realia:

Jesteście uczniami Hogwartu. Jednak wśród Was są zdrajcy służący Voldemortowi.

Aby jakoś zacząć grę, możecie opisać swoje postaci. Czas akcji: mniej więcej aktualny. Zebraliście się w głównej sali na kolacji.
Nie zagłębiajcie się za bardzo w fabułę. Pamiętajcie, że głównym celem jest wyłapanie mafiosów! Nie róbcie z tego zwykłego RPGa. Będzie bardziej emocjonująco.



Podział ról:
- 4 mafiosów,
- 1 Cattani,
- uwaga nowa rola(!): 1 szantażysta.

Szantażysta zachowuje się tak samo jak miastowi. Raz w ciągu całej gry może mi napisać PW z nickiem osoby, którą szantażuje. Osoba szantażowana będzie musiała go bronić i nie będzie mogła na niego zagłosować w najbliższym głosowaniu. Nie może ujawnić, że jest szantażowana.


Głosujcie, blefujcie, eliminujcie, rzucajcie na innych podejrzenia i bawcie się dobrze!
Oskarżajcie się, ale kulturalnie.

Pamiętajcie: nieważne, jaką rolę dostaniecie. Każdy z uczestników jest tak samo ważny i ma wpływ na życie innych graczy!

Powodzenia w przeżyciu !

Lista osób biorących udział w zabawie wg kolejności zgłoszeń:

LepkiePaluszki23
Pink Panther
1. Charionette
2. Rainbow
Diana
Słodki Pan Ciastek
3. Cytryśnia
4. cheeba
5. Annetti
6. Hebe
7. Nina14!
ddo bwayo
Kędziorek
8. Nix
Meryam
9. Kafelove
10. Bjork
Shiver
Malfurion
11. Nusso

Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało. Zaraz idę rozsyłać role.

[Słodki Pan Ciastek]

Dzień dobry wieczór :)
Nazywam się Ciastek Potter. Pochodzę z domu Gryffindor jak moja mama Ginni wesley Potter, oraz tata Harry Potter. Niestety nie biorę udziału w meczach quidditch'a - mam lęk wysokości.
Jestem dość sprytny i dociekliwy, więc mam nadzieję, że szybko odnajdę ludzi Voldemorta. Cieszę się, że nadszedł kolejny magiczny rok mojego uczęszczania tutaj.

[Meryam]

Elo elo trzy dwa zero, jestem Mery, Hufflepuff (aka najbardziej nijaki dom <3). Moje hobby to kibicowanie naszej drużynie Quidditch'a, liczę na niezły sezon :D Mam ogromny lęk przed Dementorami, ale na szczęście mój Wilczy Patronus mnie starannie od nich odgania. Dużo czytałam o Tym, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać i mam przeczucie, że ten... jak mu tam... Malfoy to niezłe ziółko... i tak się przylizuje Profesorowi Snape'owi... moja intuicja mówi mi, że oni coś knują...

@SPC: Jeśli jesteś synem Ginny i Harry'ego Garncarza, to wokół nas nie może być ludzi służacych Voldemortowi. Bo on nie żyje. Więęęęęęęc... naginasz czasoprzestrzeń?

[Słodki Pan Ciastek]

@Meryam: MAGIA!! :)

[Meryam]

No niekoniecznie. Nie ma zaklęcia, które powoduje... nie, to nawet nie jest podróż w czasie.
Cóóóóóóóóż.

[Pink Panther]

Witam, nazywam się Peter McMagic. Jestem Waszym nowym nauczycielem obrony przed czarną magią, PANNO MERY PROSZĘ ODŁOŻYĆ TO JEDZENIE KIEDY PRZEMAWIAM. Widzę, że pierwsze zajęcia będziemy musieli rozpocząć od kultury. KULTURA, drodzy młodzi czarodzieje, ma moc większą niż magia. No, posłuchacie o tym jutro. Tymczasem zajadajcie się kolacją :D

Może Harry miał wpadkę? SPC mógł powstać przypadkiem!

[Malfurion]

Witam.
Nazywam sie Malfurion Genesis, choc wiele osob mowi na mnie Don. Dom moj, to wspanialy Ravenclaw.
Uwielbiam lekcje historii magii, oraz astronomii.
Ostatnimi czasy chodza pogloski, jakoby nowa gwardia tego, ktorego imienia nie wolno wymawiac, miala zostac utworzona. Trzeba miec oczy szeroko otwarte...

[Pink Panther]

To ja może jeszcze dodam, skoro już się ruszyłem do mównicy, że nie macie się czego obawiać. Nawet jeśli są wśród nas ludzie Tego, Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać, w szkole możecie czuć się bezpieczni, a ja przeszkolę Was w zakresie obrony! Jeśli nie będziecie chodzić jak niektórzy w różne niebezpieczne miejsca, A MÓJ WZROK NIE PRZYPADKOWO SKIEROWAŁEM NA PANA, PANIE POTTER JUNIOR, BO ZNAŁEM PANA OJCA, to będzie ok :)

[Diana]

Dzień dobry, z tej strony Diana, skromna wyplataczka bransoletek z muliny. Nie znam się na Hogwarcie i w ogóle nie wiem, co tu robię.
PS. Jakiśtam test z internetów twierdzi, że najbardziej pasuję go Gryffindoru.

[Meryam]

PANNO MERY PROSZĘ ODŁOŻYĆ TO JEDZENIE KIEDY PRZEMAWIAM

ALE JEDZENIE
SORZE NO
JEDZENIA MI SOR ŻAŁUJE?!

Może Harry miał wpadkę? SPC mógł powstać przypadkiem!

XDDDDDDDDD To ile on musiał mieć lat mając tą wpadkę? 12? XDDD

[Pink Panther]

ALE JEDZENIE
SORZE NO
JEDZENIA MI SOR ŻAŁUJE?!

Młoda Damo! Jedzenie nie jest silne jak magia! (nie sądziłem, że to kiedyś w ogóle powiem /PP )

XDDDDDDDDD To ile on musiał mieć lat mając tą wpadkę? 12? XDDD

Różne cuda się dzieją w Hogwarcie, z prof. Dumbledorem znamy to z autopsji :wredny:

[Słodki Pan Ciastek]

A MÓJ WZROK NIE PRZYPADKOWO SKIEROWAŁEM NA PANA, PANIE POTTER JUNIOR, BO ZNAŁEM PANA OJCA, to będzie ok :)

*Słucha i przekręca oczami*, po czym zwraca się do Diany:
- W takim razie wiadomo, kogo trzeba unikać.

[Meryam]

Ale bez magii da się żyć, a bez jedzenia już nie. *wpieprza magiczne hamburgery*

A tak poza tym, to chcę zauważyć, jaką złą sławą są okryci nauczyciele Obrony przed Czarną Magią... Dolores Umbridge, profesor Snape, Amycus Carrow (który pracował na polecenie Voldemorta!), Barty Crouch Jr., którego skazano na Pocałunek Dementora za współpracę z Voldemortem... Nie rzucam oskarżeń, ale ta posada chyba jest naznaczona, profesorze McMagic...

[Shiver]

Mam na imię Shiver, jestem na ostatnim roku i należę do Ravenclawu. Uwielbiam eliksiry i zielarstwo. Chciałbym zostać uzdrowicielem w szpitalu św. Munga, więc zależy mi żeby jak najlepiej zdać egzaminy i mam nadzieję że nic mi w tym nie przeszkodzi...
Moi rodzice są mugolami, więc jakby nie patrzeć jestem na podwójnym celowniku Voldemorta...

[Pink Panther]

A tak poza tym, to chcę zauważyć, jaką złą sławą są okryci nauczyciele Obrony przed Czarną Magią... Dolores Umbridge, profesor Snape, Amycus Carrow (który pracował na polecenie Voldemorta!), Barty Crouch Jr., którego skazano na Pocałunek Dementora za współpracę z Voldemortem... Nie rzucam oskarżeń, ale ta posada chyba jest naznaczona, profesorze MacMagic...

Te komentarze są bezczelne, panno Mery. Insynuuje Pani mnie, honorowemu członkowi Ministerstwa Magii, współpracę z nim? Wypowiadając jego imię? Na najbliższe zajęcia proszę przygotować esej na temat obrony przed dementorami. Dwustustronicowy esej.

[Nina14!]

Siemanejro jestem Nina Wesley i jestem dzieckiem (nieplanowanym)Hermiony Wesley i Rona Wesley.Uwielbiam opiekować się pegazami i Hardzodziobem Hagrida xD
Nie lubię profesora Slughorna i jego przedmiotu.Ale jestem dobra z transmutacji.

No i jestem z Ravenclawu.

edit @down down
Chętnie.Ja poproszę o przydział do Mieszania w Wydarzeniach w Których Nie powinno się Mieszać :derp:

[Diana]

*Słucha i przekręca oczami*, po czym zwraca się do Diany:
- W takim razie wiadomo, kogo trzeba unikać.

*Mętnym wzrokiem rozgląda się wokół siebie, wzrusza ramionami i dalej plecie bransoletkę pod ławką*

[Meryam]

...no chyba sor sobie jaja na twardo robi.
Nic nie insynuuję, tylko ostrzegam, że ta posada po prostu... przeszła swoje... Chodzi mi o to, żeby sor na siebie uważał, ja dbam o sora zdrowie!
A sor mi każe esej pisać nooo...

POZA GRĄ: To w jakich czasach my zyjemy, że mamy dzieci Ginny i Harry'ego, dziecko Hermiony i Rona, A ZABIJAMY WSPÓŁPRACOWNIKÓW VOLDEMORTA? Zdecydujcie się, I'm just sayin' XD

[Słodki Pan Ciastek]

@Nina coraz więcej nas. Może założymy klub dzieci naginających czasoprzestrzeń?

[Pink Panther]

No to są dzieci nieplanowane 12-latków. To jest wpływ magii, dojrzewa się szybko.

Panno Mery, profesor MacMagic nie zmienia swojego zdania nigdy, więc esej zostaje.

[Meryam]

Nie piszę żadnego eseju, nara.
To tłumaczy dlaczego Tiara przydziału wahała się czy nie wrzucić mnie do Slytherinu xD

ALE PRZEJDŹMY DO RZECZY
MAFIOZI
A nie RPG

[Pink Panther]

Teraz i tak nie ma nawet jak dyskutować :P

[Meryam]

No w sumie xD
Ale Libby nas przygwoździ jak za bardzo się wkręcimy w fabułę...

[Słodki Pan Ciastek]

Oj tam przygwoździ xD Na razie możemy bo co mamy zamiast tego robić? A po za tym jak możemy zmarnować szansę życia w Hogwarcie???/ xD

[Nina14!]

Mała przerwa,ale wracam.O czym dyskusja?

[Meryam]

Ej, ja nadal czekam na mój list ok?! Moja szansa jeszcze na mnie czeka, więc ja nic nie marnuję xD

@Nina: o niczym? XDD

[Nina14!]

No właśnie nie wiem.Co tu się wgl. dzieje?

[Meryam]

Dziać to się będzie po pierwszym zabójstwie mafii, bo można zacząć typować. Na razie wszyscy się przedstawiają, trochę budujemy fabułę... no. Dyskusja o niczym, serio xD Czekamy na "ich" ruch, if you know what I mean

[Shiver]

Tak organizacyjnie - czy dzisiaj musimy też wysyłać tego PM-a z "miastem"? Bo skoro mafia nikogo dzisaj nie zabija to chyba nie ma sensu.

[Nina14!]

A no tak (jak ja dokładnie czytam posty...).A co do tej anomalii czasowej z panem [kreatywne nazwy] VoldeWMorde [/kreatywnenazwy] i dziećmi Rona/hermiony/Ginny/Harego to Hermiona musiała coś napsocić z tym swoim łańcuszkiem do podróży w przeszłość przez co Voldek wrócił....

[Cytryśnia]

ale fabuła jest super xD
Witam. Jestem Wiśnia Cytryśnia (tak, moi rodzice mieli poczucie humoru) , zwracajcie się do mnie po prostu Cytryśnia. Uczę się w hogwarcie bo to podobno bardzo dobra szkoła. Moja mama jest mugolem.
Bardzo lubię eliksiry, jakiś czas temu trochę eksperymentowałam i stworzyłam coś, co nazwałam biosoczek :)

[Meryam]

biosoczek :)

biosoczek :)

biosoczek :)

ahahahahahah
i see what you did there xDDDDDDDD

[Diana]

Forumowa Mafia bez słowa "biosoczek" w choćby jednym poście to nie Forumowa Mafia. ;>

[Nina14!]

Biosoczek :)

Hueheeee.Boczek...

[Meryam]

Booże, biosoczek to klasyk tej gry na tym forum xD <3 #tylkodlawybranych normalnie, bo widzę, że nie każdy rozumie xD Która to była edycja? Pierwsza albo druga chyba?

[Nina14!]

Dobra a de facto robimy już dyskusję o potencjalnych mordercach czy jeszcze nie?
Bo jak nie to idę grać w Simsy...ale takie na pergaminie,no nie xD

Edyt @down-a mnie nie było :genius:

[Cytryśnia]

:D:D
#elita#pozdrodlakumatych
transparenty, obcy, lubie, fabuuuła

[Słodki Pan Ciastek]

Choć nie byłem przy tworzeniu biosoczków w pierwszej edycji to i tak rozumiem xD Przewijało się w pozostałych edycjach :)

[Meryam]

Nina, no mówię Ci, że za wcześnie ahahah xD Jak mafia nikogo nie zabiła to nie ma żadnych poszlak, nic, bazujemy na niczym w oskarżeniach xD

Jeeezu ahahah, jak nas Libby goniła za tą fabułę wtedy, przecież to po 5 stron było jednego wątku XD Jakieś romanse, inne biosoczki <3 XD

[Nina14!]

To ja idę grać w simsy.

A no i oskarżam całe forum,tak na wszelki.Tylko nie dokonywać zamachu jak mnie nie będzie bo jeszcze bodaj boże prześpię (chociaż i tak całe forum musiało by kimać...f*** lodzik).

[Meryam]

Ej właśnie, też techniczne pytanie: powstanie wątek z uwagami i ogłoszeniami? <3 Serio, organizacja jest potrzebna...

[Björk]

Cześć

Nazywam się Bjork Mefista Von Devil - zostałam przydzielona do Hufflepuffu, ponieważ jestem mądra, piękna, słodka i mądra, a przy tym niesłychanie wręcz skromna.

[Diana]

Powiem Wam, że pierwszą edycję najmilej wspominam mimo tego całego chaosu :P Klimat fajny był. Narady na stołówce były najlepsze <3 I jak Altair udawał nawróconego mafiosa :awesome:

[Meryam]

Bjork, piąteczka! Hufflepuff żondzi! :D

Nooo, pierwsza edycja była faajna. Miała klimacik mimo wszystko :3

[Shiver]

Wiśnia, my przecież mieliśmy romansik, pamiętasz? :love:
A potem mnie zabili :((

[Meryam]

Shiver, romanse mają to do siebie, że często mają tragiczne zakończenie.
XD

[Cytryśnia]

Nooo, pierwsza edycja zdecydowanie była najlepsiejsza ;______;
Qwerty! Oczywiście ze pamiętam :( nawet miałam ci o tym przypomnieć, ale wiesz, jestem taka nieśmiała. A nasze powroty nigdy się nie udają, bo to już "nie ten klimat co z jedynki" :P

[LepkiePaluszki23]

Nie czytałem Harego Pottera = nie wiem o co chodzi :(

Tak wiec... Nazywam się LepkiePaluszki23 (dla przyjaciół) Lepki. Lubię zielarstwo i latanie na miotle :)

Na razie nic nie wiemy, a myślałem, że coś przegapiłem :D

[Annetti]

Witam, jestem Annetti i tiara przydzieliła mnie do Gryffindoru. I od dawien dawna wiem, że oczy trzeba mieć dookoła głowy, a różdżkę najlepiej zabierać ze sobą :D Nie od dziś wiadomo, że jak mówią, że jest bezpiecznie, to wcale tak nie jest.

Stała czujność!

[Nina14!]

LP23-To polecam czytnąć HP albo obejrzeć (no choćby te Instygnia Śmierci cz.2 co lecą w ten piątek).

[Shiver]

Shiver, romanse mają to do siebie, że często mają tragiczne zakończenie.

A nasze powroty nigdy się nie udają, bo to już "nie ten klimat co z jedynki" :P

Więc tym razem już lepiej nie próbujmy :P
Taaaa, nie zaczyna się zdania od "więc" :rolleyes:

[Cytryśnia]

Więc tym razem już lepiej nie próbujmy :P
Taaaa, nie zaczyna się zdania od "więc" :rolleyes:

Jak delikatnie powiedzieć "nie chcę mieć z tobą już nic wspólnego, przez fabułę Libby moze mnie przygwoździć i zbanować, wolę nie ryzykować, jej moc jest zbyt wielka" xD

[Hebe]

Człowieka nie ma kilku godzin i nagle wyskakuje 6 stron do przeglądania w FM... Jakieś Hogwarty, biosoczki, romanse i Różowa Ropucha :derp:

Nazywam się Zefiryna Edlaison, jestem uczennicą szóstej klasy, moim domem jest Ravenclaw. Ogólnie staram się nie oceniać ludzi po pozorach, ale jeśli chodzi o popleczników Sami Wiecie Kogo i o niego samego, to chętnie pomogę przy złapaniu ich. Ostatnio gdy TKINWW i jego pomocnicy urośli w potęgę zniszczyli pół świata, na który pracowało wiele pokoleń czarodziejów, nie możemy dopuścić znów do takiej sytuacji.

[Pink Panther]

Różowa Ropucha :derp:


Czy coś pominąłem? :disapproval:

[Hebe]

Ktoś coś wspomniał o ekhem... mojej ulubionej nauczycielce, prof. Umbridge (a ty myślałeś, że co?) :P

[Pink Panther]

Aaa, okej, nevermind! :D

[Malfurion]

kuzweta, gdzie moja magiczna gabka?! chce sie umyc! czyzby, to sprawka mafii pana V. ? :D ;P

[Słodki Pan Ciastek]

A już myślałem, że dzisiaj sobie nie poczytam ^^

Edit: Up: Myślę, że jest to bardziej niż prawdopodobne ;)

[Kędziorek]

Muszę się przedstawiać? *prycha*
Niech Wam będzie. Jestem Kędziorek i to wszystko co musicie wiedzieć o mojej tożsamości. Mimo że jestem w Slytherinie (podobnie jak swego czasu cała moja rodzina), to wspieram po kryjomu Dumbledore'a. To szalony dziwak, ale skoro los postanowił zadrwić z nas okrutnie i ustanowił go jedynym czarodziejem na tyle potężnym, by mógł stawić opór Czarnemu Panu, to nie mam wyboru. Moja rodzina by mnie w najlepszym wypadku wydziedziczyła, gdyby się dowiedziała o mojej działalności na rzecz, phi!, dobra. Ale cóż, nic nie poradzę, że Śmie(r)ciożercy działają mi na nerwy. Banda tchórzy kryjących się za potęgą Czarnego Pana, który notabene uwierzył jakiejś wariackiej przepowiedni. I jak skończył? Zresztą życie w świecie pełnym chaosu to żadna zabawa - zło jest tak powszednie, że już nikogo nie dziwi.

Rozgadałam się. Znowu jakiś fan Głupottera musiał mi podrzucić jakiś eliksir na gadatliwość. Kretyni.

Hmm... Czy tylko mi się wydaje podejrzany różowy osobnik, który wmawia wszystkim, że uczy obrony przed czarną magią? (W końcu wszyscy jesteśmy UCZNIAMI) ;)

[Słodki Pan Ciastek]

Mimo że jestem w Slytherinie

Byłem pewien, że ktoś się znajdzie ^^


Hmm... Czy tylko mi się wydaje podejrzany różowy osobnik, który wmawia wszystkim, że uczy obrony przed czarną magią? (W końcu wszyscy jesteśmy UCZNIAMI) ;)

Korki daje ;)) Ewentualnie różowa oryginalność wzięła górę i trzeba zrobić wyjątek :)

[Kędziorek]

Byłem pewien, że ktoś się znajdzie ^^
Byłoby nudno, gdyby wszyscy byli grzeczni :D

[Słodki Pan Ciastek]

Up: Gryffindor i grzeczność? Czy mój ojciec był grzeczny? :)

[Kędziorek]

Jako że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, to ostatecznie tak, był grzeczny xD W końcu nie zabijał i nie rzucał zaklęć na każdego, kto się nawinął, ot tak, dla zabawy... Chyba że o czymś nie wiem. Chętnie się w takim razie dowiem o brudach z życia Głupottera.. Znaczy Twego szanownego ojca :wredny:

[Słodki Pan Ciastek]

UP: Nie był grzeczny, tylko dobry ;)) W końcu niejednokrotnie łamał zasady Hogwartu, ale nie będę hańbił dobrego imienia mojego taty :)) Tak na marginesie z tego co pamiętam w naszym gronie są dzieci mugoli. Nie przeszkadza ci to? :D

[Kędziorek]

W porównaniu do Ślizgonów? Był dobry :P
Tak na marginesie z tego co pamiętam w naszym gronie są dzieci mugoli. Nie przeszkadza ci to? :D
Postaram się nie wymiotować na ich widok. Zresztą ktoś musi robić za... Jak to było? Mięso armatnie.. Btw. co to jest to "armatnie"? :| ugh, mugolskie brednie..

[Słodki Pan Ciastek]

Mugole nie są tacy źli, aczkolwiek dużo nudniejsi ;))

[Kędziorek]

Obiecałam Dumbledore'owi, że będę nad sobą pracować i nie będę znęcać się (za dużo) nad szlam... znaczy mugolami, więc pozwól, że przemilczę.

[Słodki Pan Ciastek]

*próbuje coś powiedzieć, ale rezygnuje*

[Kędziorek]

*próbuje coś powiedzieć, ale rezygnuje*
*ze świadomością, że przegadała Gryfona, którego zatkało, poszła w kimę*

:lol2:

[Słodki Pan Ciastek]

*zakradł się do pokoju ślizgonki i obsmarował jej twarz pastą do zębów, a wychodząc zostawił karteczkę o treści "szlamy są ok. I nie, nie przegadałaś mnie ;))"*

[Nina14!]

<zasiada do stołu ze śniadankiem....>
Łoł łoł łoł gdzie się podział cały Hogwart?
no cóż,więcej śniadania dla mnie.

[Meryam]

Oj, dzieci, dzieci... Widać, kto jest nowicjuszem na Hogwarcie :D

To ja też sobie coś chrupnę. Ciekawe kiedy przyleci poczta, zamówiłam nowy płaszcz, no bo wiecie, niby koniec lata, a tu zaraz zima zaskoczy :D
Rzeczywiście coś nas mało... nieprzyzwyczajeni do wstawania rano? :D

[LepkiePaluszki23]

Przyzwyczajeni, tylko nie wiem o co chodzi (bo tak jak wspominałem nie czytałem tego Harego Pottera) i nie za bardzo wczuwam się w klimat i te całe dialogi :(
Ciekawe kto dziś będzie pierwszą ofiarą.

[Charionette]

"Ech, cholerny pociąg" - mruczałam pod nosem, szukając miejsca, gdzie wszyscy mieli się spotkać.
W końcu znalazłam. Niewiele myśląc wpadłam z impetem do środka pomieszczenia. Wszyscy spojrzeli się na mnie dziwnie, a ja rzuciłam tylko:
- Jestem Cherrie, ale możecie mówić mi Spóźnialska.

^Lepki - mam to samo....nie wiem nic na temat Harrego Pottera :redface:

[Meryam]

...mogę być wredna i zapytać "gdzie wy żyliście całe życie, jaskiniowcy?" xd

[LepkiePaluszki23]

<spogląda na dziewczynę, która wbiegła do sali i wskazuje pacem miejsce z miłym głosem>
Tutaj jest wolne miejsce. Siadaj.

@up up :Hura. Przynajmniej jedyny nie jestem :D
@up: Wolałem podwórko i inne książki :)

[Charionette]

- dziękuję. - odpowiedziałam, czując, że spotkałam bratnią duszę.
@Mery: mnie tam uniwersum Marvela interesuje :P

[cheeba]

*zieeeeeeeeeeew*.
widzę, że jak co roku przespałam powitalną kolację. cóż. przynajmniej zdążyłam na śniadanie.
jestem Cheeba i tak jak Kędziorek mieszkam w Slytherinie. Najbardziej lubię chodzić na zajęcia z eliksirów i zaklęć. I należę do drużyny quidditcha, jestem ścigającą. nie mogę się doczekać pierwszego meczu w tym sezonie!

[Rainbow]

Witam. Jestem Rainbow. Rainbow Lovegood. Z Ravenclaw. Po prostu.

[Meryam]

@Chari - mnie też, Marvel, DC, spoko, komiksy czytam do tej pory, ale Pottera nie znać...? xd
@Lepki - ja też miałam życie, but still... pierwsza część Pottera była nawet jedną z moich lektur więęęęęęc

Booooziu jaka nuda... standard. Wszyscy myślą, że Hogwart jest taaaaki interesujący, a to szkoła jak każda inna. Tylko magiczna. Meh.

[Kędziorek]

*zakradł się do pokoju ślizgonki i obsmarował jej twarz pastą do zębów, a wychodząc zostawił karteczkę o treści "szlamy są ok. I nie, nie przegadałaś mnie ;))"*
Obudził mnie krzyk. Wczoraj młoda Parkinson wbiła mi się do łóżka, więc skończyłam śpiąc w jej wyrku. Dzisiaj z trudem powstrzymywałam śmiech, widząc ją wysmarowaną pastą do zębów. Domyślałam się, że zrobił to wczoraj ten... Gryfon, w końcu skończyły mu się argumenty przy naszej małej rozmowie. Ale kto by pomyślał, że Gryfoni lubują się w takich słabych, mugolskich psikusach? Poczułam się na swój sposób rozczarowana. Krew Głupottera musiała dać o sobie znać, ot co. Przyszykowałam się, zeszłam na śniadanie i usiadłam obok Cheeby. Razem jesteśmy w drużynie Quidditcha, ja jestem obrońcą.
- Co tam, jak tam? - spytałam, biorąc się za śniadanko.

[cheeba]

- zaspalam, jak zawsze. słyszałam jak kilku Puchonów rozmawiało o tym, że znowu pojawili się w szkole ludzie Sama-Wiesz-Kogo. słyszałaś coś o tym? prawda czy tylko plotki?

[Kędziorek]

- Też o tym słyszałam. Na pewno warto by było się temu przyjrzeć. Choć szlamy bardzo lubią przesadzać w plotkach - skrzywiłam się. - Zobaczą kupę kamieni i zaczynają gadać, że troll ich napadł. Paranoja.

[cheeba]

- hahaha, racja, to takie dla nich typowe! muszę lecieć, bo spóźnię się na pierwsze zajęcia u Snape'a, a tego wolałabym raczej uniknąć - wrzuciłam jabłko do torby, żeby mieć co przekąsić później i pobiegłam do lochów. - cześć!

[Cytryśnia]

Wstałam rano, jak z resztą ostatnio często mi się zdarza - o 12.
Zeszłam na dół zjeść śniadanie, nie znam na razie tu nikogo więc usiadłam sobie sama, z dala od osób które już tam były. Eh... Zaczęłam się zastanawiać nad tą szkołą, podobno nie jest tu tak do końca bezpiecznie, ale cóż, nie miałam wyboru, musiałam się przenieść. Mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze.

[Kędziorek]

- Do zobaczenia! - pożegnałam się i dalej pałaszowałam swoją jajecznicę. Miałam teraz godzinę wolną, a później transmutancję z McGonagall.. Nie mogę się doczekać. Ach, ten sarkazm..

[Słodki Pan Ciastek]

Z dobrym humorem wszedłem rano do stołówki, gdy nagle zobaczyłem, że twarz Kędziorka jest bez żadnych podrażnień - w porównaniu do koleżanki obok.

"Znów się nie udało" - pomyślałem.

Usiadłem w gronie innych gryfonów i zdawałem im relacje z wczorajszej rozmowy.

[Annetti]

@ up, tak to jest jak się zabiera za rozwiązywanie problemów po mugolsku, a nie normalnie za pomocą różdżki ;P

[Słodki Pan Ciastek]

- W takim razie masz. Anteoculatia - wypowiedział wymachując różdżką pod stołem. Po czym z rozkoszą patrzył na rosnące poroże, na głowie Kędziorka.

:aww:

[Nix]

Kto tu w ogóle twierdzi, że Hufflepuff jest najbardziej nijakim domem? Sprzeciwiam się kategorycznie! ;D
Każdy dom jest super na swój własny sposób <3

[Hebe]

I że ludzie ciągle sobie robią kawały podczas gdy w szkole prawdopodobnie grasują zdrajcy... Jakbyście zapomnieli, to jesteście po tej samej stronie.
(Chyba, że ktoś z was popiera Valdzia...)

A tak w ogóle, to dawajcie mi coś do jedzenia, ominęłam śniadanie. Wczoraj dowalili nam pracy domowej z transmutacji, do trzeciej nad nią siedziałam.

[Słodki Pan Ciastek]

- Łap - powiedział rzucając jabłko.

I jakby nie było - Voldemort był ślizgonem ;))

[Malfurion]

- Boze, ktora to godzina? *macha rozdzka w powietrzu, po czym tworzy sie gesta mgla pokazujaca aktualna godzine*

- Cooo?! Jak zwykle zaspalem! Nawet burczacy z glodu brzuch mnie nie obudzil...

[Hebe]

- Dzięki. To był niezły rzut, Specu.

Owszem, był. Ale, jak mówiłam, nie szufladkuję ludzi, nie mam zamiaru rzucać oskarżeń za ślizgonów tylko dlatego, że są w tym samym domu, co Beznosy :P Chociaż trudno zaprzeczyć, że z domu węża wychodzi najwięcej czarnoksiężników.

[Malfurion]

- Hmmm, dziwne pustki na korytarzach.... *rozglada sie do okola, po czym spoglada na dol*

- A to co? *dostrzega dziwny, bialy proszek*

- Czyzby.... czyzby, to byly magiczne narkotyki!? Skandal!

[Annetti]

A tam zaraz narkotyki ;) Może coś z magicznych dowcipów Weasley'ów :>

[Malfurion]

- Weasley'ow? A kim sa owi panowie? Ah i gdzie moje maniery, jestem Malfurion.

[Shiver]

Znowu mi się przysnęło... Dobrze, że zaczynam dzisiaj zajęcia dopiero po obiedzie.
Ruszyłem w stronę Wielkiej Sali.

[Annetti]

- Każdy zna Weasley'ów. Wszak to dzięki ich wynalazkom można skutecznie uprzykrzać życie nauczycielom. Miło poznać. Annetti jestem.

[Malfurion]

- Jak widac po moim przykladzie, nie kazdy. Trzeba bedzie jednak na ich uwazac.

*bierze gleboki oddech i dodaje*

- Slyszalas moze o tych nowych plotkach na temat nowej gwardi tego, ktorego imienia nie wolno wymawiac? Podobno w kuluarach mowi sie, ze Hogwart nie jest do konca bezpiecznym miejscem.

[Meryam]

Nie wiem jak wam dzieciaki, ale mi się znudził już rpg xd Czekam na zabójstwo i wkraczam do akcji, a wy się bawcie jak chcecie xd

A tak w ogóle to pragnę zauważyć, że tylko 3 osoby do tej pory się nie odezwały :awesome: To jest sukces, patrząc na poprzednie edycje :)

[Annetti]

- Słyszałam. Zawsze kiedy sądzi się, że Hogwart jest bezpieczny, to jest dokładnie na odwrót. A potem znowu wszystko jest na głowie uczniów, którzy muszą sami się rozprawić z poplecznikami złych czarnoksiężników. Cóż... Dopóki coś nie zacznie się dziać, to niewiele można zrobić.

[Malfurion]

- Czyli mamy bezradnie czekac do momentu, az stanie sie jakas tragedia? Musimy cos zrobic!

[Hebe]

- Mam nadzieję, że grono pedagogiczne postara się pomóc i poprawi magiczne zabezpieczenia wokół szkoły. (Prawda, sorze McMagic?) Ale póki mamy wśród nas szpiegów, to tak czy siak nie jesteśmy bezpieczni. Chyba wszyscy wiedzą co się stało, gdy młody Malfoy był na 6. roku...

[Nusso]

Jestem Nusso, czarodziej półkrwi. Zostałem przydzielony do Ravenclaw. Interesuje się transmutacją, a moim ulubionym zaklęciem jest accio :)

[Meryam]

Ej tak trochę poza waszą dyskusją, i wiem, że miałam się nie odzywać, aaaaaaaaaaaaaale ja zawsze dużo paplam xD
Tak sobie przejrzałam poprzednie edycje FM i musze przyznać, że w niektórych z nich mafia miała niezłą taktykę. Do tego stopnia, że głosowali na siebie nawzajem, ale tylko wiedząc, że sami są bezpieczni w głosowaniu bo reszta miasta głosuje na kogoś innego albo ma podzielone głosy między mafiozem a nie-mafiozem. Wtedy mafia przeważała szalę i głosowała na nie-mafioza. Spryciarze :D
I chcę przypomnieć, że chociaż w V edycji odpadłam jako pierwsza z głosowania, to głosowałam na mafioza. Ach ta skromność. XD
W każdym razie, do czego dążyła moja wypowiedź, to że jestem ciekawa jaką taktykę mafia obierze tym razem. Dużo mogą nam powiedzieć reakcje po pierwszym zabójstwie i pierwsze oskarżenia. Musimy się mieć na baczności :P Szczególnie, że pierwsze zabójstwo zazwyczaj było na chybił-trafił, ale teraz rozwinęła się niezła dyskusja i tym razem mogą kogoś typować do pierwszej śmierci.
A ja muszę przestać kombinować z teoriami spiskowymi przed pierwszym zabójstwem, bo jeszcze nic nie wiemy xd

[Shiver]

Uważaj Mery, bo jeszcze Ciebie zabiją :P
Chociaż wtedy by wyszło, że miałaś rację, więc im się to nie opłaci raczej...

[Słodki Pan Ciastek]

UP: A teraz mogą ją zabić, żebyśmy pomyśleli, że tak robią. Ewentualnie mieliby w tym interes taki, że Mery im zagraża, bo za dużo kombinuje ;))

[Nina14!]

no właśnie,nic nie wiadomo.A co jak mnie zadźgają?Nie chcę w pierwszym (swoim roku=edycji) odpaść,ale mimo co jestem ciekawa jak to będzie wyglądać.Najbradziej jednak z karcianej mafii (bo w taką czasami grywałam) lubiłam zawsze pomysłowe oskarżenia xD

w każdym razie...

-dostał ktoś może Proroka Codziennego i wie co tam w świecie?Mi sowa nie przyniosła,bo w sumie jej nie mam :( ...

[Meryam]

Słuchajcie, właśnie o to chodzi. Jeśli mnie zabiją, to znaczy, że im zagrażałam i miałam rację, ale wtedy sami się wkopią, bo skoro miałam rację to chyba reszta miasta to zauważy. Jeśli mnie nie zabiją, to znaczy, że chcą mnie zostawić na pastwę miasta, ale jeśli miasto nie będzie mnie osądzać (na co liczę ale to już wasza decyzja :P) i na mnie głosować, to nadal będę stwarzać dla nich zagrożenie. I tak w kółko.
Pozbędą się mnie = miałam rację i reszta miasta ich wytropi.
Nie pozbędą się mnie = będę ich tropić sama.
Ahhhh, uwielbiam to xD

[Hebe]

A co jak mnie zadźgają?

Myślę, że szybciej będą zabijać Avadą. Chyba, że trafisz na Bellatrix :please:

[Nina14!]

-oby w zamku nie było Bellatrix używającej eliksiru wielosokowego.Bo wtedy będzie boleć...
No,to Kto ma Proroka?

[cheeba]

albo Mery jest po prostu właśnie tym kogo szukamy i próbuje nas w ten sposób zmylić...

[Shiver]

Uuuuuu, to by się mogło zgadzać! :O

[Słodki Pan Ciastek]

Ja nie podejrzewam Mary jako mafioza.

Raczej do szantażysty, ale do tego mam jeszcze jedną osobę.

[Meryam]

No cóż... jeśli będziecie na mnie głosować i mnie wyeliminujecie to załatwicie brudną robotę za mafię i przy okazji dowiecie się, że jestem niewinna. Tak jak mówię, decyzja jest wasza, w końcu o to chodzi, żeby szukać, nie? ;)

Poza tym, jaki ze mnie mafiozo, który ujawnia całą swoją strategię? :please: I to w dodatku na samym początku rozgrywki? Dla mnie to nie miałoby sensu, noale. Jak se chceta, że tak to powiem :D

[Słodki Pan Ciastek]

Poza tym, jaki ze mnie mafiozo, który ujawnia całą swoją strategię? :please:

Która może być błędna :)

EDIT: Ale podtrzymuję swoje zdanie :)

[Meryam]

Błędna to może być diagnoza, nie strategia. Strategia może być co najwyżej nietrafiona.

No dobra, jeśli o mnie chodzi to są 3 scenariusze, o których już pisałam.
Mafia mnie zabija = byłam dla nich problemem, więc mnie wyeliminowali, ale to oznacza, że mam rację.
Mafia mnie nie zabija = nadal tworzę dla nich zagrożenie, bo zabijając mnie się sami wkopią, a ja mogę ich nadal tropić.
Miasto mnie zabija = mafia ma mnie z głowy i nie tworzę dla nich zagrożenia, ale nadal miałam rację xd

Tylko pytanie... czy takie zwrócenie na siebie uwagi mi pomaga czy szkodzi? Albo umrę z rąk mafii, albo z rąk miasta, a nadal moja teoria jest trafna. Pytanie tylko co z tego wyciągniecie w walce z mafią.

[Kędziorek]

Nie sądzę, by była błędna. Mery dobrze kombinuje. Jak kiedyś byłam w mafii to też na siebie nawzajem głosowaliśmy, by zmylić mieszkańców. Teraz pewnie odpadnie ten, kto jest ich zdaniem najbardziej kumaty.

[Malfurion]

A jak dla mnie, to takie zwykle pianie wody; pisac by napisac, niby madrze, ale wszyscy przeciez o tym wiemy ;) Czyli albo Mery chce sie tutaj wykazac, albo zwyczajnie mydli nam oczy

[Meryam]

Albo na sam początek wyeliminują nieaktywnych, żeby motyw zabicia danej osoby nie był oczywisty i nie rzucał jasnego oskarżenia. Boom, mamy już dwie strategie mafii. Tak naprawdę dopiero po ich zabójstwie zobaczymy jaką obejmą.

[Charionette]

Ja pamiętam jak byłam w mafii (w pierwszej edycji) to nawet wyeliminowaliśmy jednego ze swoich żeby wprowadzić zamieszanie ;) dlatego ciekawe, jaką taktykę obierze mafia tym razem (obym tylko to nie ja odpadła pierwsza - dalej jakoś to będzie xD).

[Słodki Pan Ciastek]

Mary: Mafia cię nie zabije. Poczeka, aż miasto zacznie cię podejrzewać, a zacznie w pewnym momencie bo zwracasz na siebie uwagę.

[Meryam]

O, teraz jeszcze coś mi przyszło na myśl. Zwróciłam na siebie uwagę, fakt. Część myśli, że mydlę oczy, część też wyciąga pewne teorie i próbuje to rozszyfrować i dopasować do strategii mafii.
Ale chociażby w ostatniej edycji było tak, że gdy rzuciłam trafne oskarżenie na mafioza, to od razu obróciło się to przeciwko mnie i na mnie padło oskarżenie (w dodatku z rąk tego samego mafioza, którego oskarżałam). Reszta poszła tym tropem i miasto mnie wyeliminowało po tym, jak mafiozo ich na to namówił. Czyżby scenariusz się powtarzał? Kolejna strategia mafii, to jest właśnie odwrócenie oskarżenia na kogoś innego.
Oczywiście nie sugeruję że te osoby, które mi nie wierzą są mafiozami, bo ja wiem, że moja teoria ma wady i niedociągnięcia i rzeczywiście mogę się sama wkopać. Ale tak naprawdę to czy gdybym była mafiozem to chciałabym na siebie zwrócić czyjąkolwiek uwagę? Od razu bym została przecież wyeliminowana, niezależnie czy byłabym mafiozem czy miastowym. Ale nadal wyciągałam pewne brudy i ktokolwiek by mnie nie zabił, to by przecież wyszło czy jestem winna czy niewinna. I gdybym była winna, to fakt, część osób miałaby może rację, ze mydliłam oczy (chociaż nadal nie wiem po co skoro zwróciłabym na siebie uwagę i od razu spadłyby na mnie podejrzenia, ale ok), ale gdybym była niewinna to mafia miałaby niezły kłopot, bo namieszałam i miasto kierowałoby się wtedy moimi przypuszczeniami...

EDIT: @up: nie zauważyłam twojego posta, ale to jest dokładnie to o czym mówię ;)

EDIT2: Zostawiam was z tym i lecę na spacer z psem :P Żeby znowu nie było oskarżeń w stylu "ma życie poza forum, na pewno jest winna!" XD

[Malfurion]

Mery, gdyby bylo tak jak mowisz, to gra bylaby za prosta, bo kazdy by omijal (w glosowaniu) tych, ktorzy sa na pierwszym planie (bo zwracasz na siebie uwage, a mafia to ciche jednostki :P) Chociaz prawda jest, ze lepiej grac bezpieczniej niz ryzykowac, wiec bycie na widelcu miasta (tudziez Hogwartu :P) nie jest mafii na reke :)

[Libby]

Dziś mafia zlikwidowała Meryam.

[Shiver]

Wiedziałem, że tak będzie :rolleyes:
Tylko powstaje pytanie czy Mery rzeczywiście miała rację, czy może mafia chciała nas po prostu zmylić a ona (świadomie lub nie) stworzyła im idealną okazję?

[Słodki Pan Ciastek]

Myślałem, że trochę poczekają z jej zabiciem, a jednak nie...

[LepkiePaluszki23]

Będzie ciężko to wszystko rozgryźć :(
Na razie nikogo nie podejrzewam, chociaż Nina14, ale inaczej by się zachowywała.
Mój mózg nic dziś nie wskóra. Do jutra :)

[Kędziorek]

Mówiąc szczerze, to Meryam praktycznie sama im się podstawiła xD
Twa ofiara nie pójdzie na marne

Teraz wszyscy są podejrzani, ale na tym etapie gry, to jutro nas czeka chybił-trafił..

[Hebe]

Rany, Mery ostatnio ma pecha co do tego wczesnego odstrzeliwania w FM [^]

[Malfurion]

@kedziorek no nie wiem, w sumie mogli liczyc na to, ze my ja wybijemy, tym samym zabijajac inna osobe ;P

[cheeba]

dokładnie, pokazanie że przeanalizowało się (mniej lub bardziej) poprzednie edycje było jak rzucenie na siebie samą avada kedavra...

[Nina14!]

-Dobry wieczór....
<wpada do pokoju głównego Ravenclawu po długiej grze przy szimsach>
-słyszałam że jakaś nowa afera i stracilimy Meryam.Uczcijmy chwilą ciszy
...............................
Padały już jakieś podejrzenia odnośnie zabójców?
Ja póki co nie mam podejrzeń,zmęczona jestem,jutro się wypiszę.

[Shiver]

Hmmmm, czyżbyś chciała żebyśmy za bardzo nie węszyli Kędziorku? :P
No ale w sumie prawda, nie bardzo wiadomo kogo podejrzewać.

[Cytryśnia]

Mafio, serio? Czyli... Kurde, przynajmniej nie będzie "Mery wychyliła się pierwsza, musi być w mafii".
Jak dla mnie to był słaby ruch, mafio ; p
poświęcenie, rip mery nawet fajnego nekrologu nie miałaś :(

[Malfurion]

no wlasnie, liczylem na jakas ciekawa historyjke z zabojstwa od strony Libby, a tu nic. jestem rozczarowany! ;P

[Charionette]

O kurde...Tego się nie spodziewałam, po co zabijać kogoś, kto tak się wychylił?

[Kędziorek]

Hmmmm, czyżbyś chciała żebyśmy za bardzo nie węszyli Kędziorku? :P
Ach! Sherlocku! :love: :D
Pewnie, że nie chcę. Jestem z mafii, zaavadakedavruję Was wszystkich! Mwuahhahahah! :devil:
...
...
...
Czuję, że z takimi tekstami polecę następna jutro o 18.30 :lol2:


Cherrie, to oczywiste, że zlikwidowali kogoś, kto już na dzień dobry starał się analizować zachowania mafii. Śmierć Meryam kompletnie mnie nie zdziwiła.

[Shiver]

:fun::fun::fun:

Tylko wszystko się rozchodzi o to czy miała rację czy mafia chciała, żebyśmy myśleli, że tak było.
Chyba, że czuli w niej jakieś ogólne zagrożenie

[Pink Panther]

A moim zdaniem mafia nie jest głupia i nie zabiła Mery, bo znali jej taktykę. Gangsta chce nas nabrać, że faktycznie Meryam opisała ich strategię, a tak naprawdę mają według mnie jakąś inną ;))

I myślę, że jutro o 18:30 można celować w kogoś, kto twierdzi, że Mery na stówę rozgryzła mafię :D

[Słodki Pan Ciastek]

Gdyby na prawdę ich rozgryzła, pewnie by jej nie zabijali. Bo po co? Tylko zwróciliby na siebie uwagę :) A myślę, że zabili ją "bo tak". Jedyne co pomyślałem po odczytaniu wiadomości Libby to "a jednak" ;)) I myślę, że to dość zdrowe podejście bo po jednym zabójstwie wiemy tyle, ile po żadnym :)

[Pink Panther]

Gdyby na prawdę ich rozgryzła, pewnie by jej nie zabijali.

No o tym mówię :rolleyes: Więc myślę, że musimy uderzać w kogoś, kto twierdzi, że "MERY NA STO PRO ROZGRYZŁA TAKTYKĘ GANGSTY!!11".

[Słodki Pan Ciastek]

Można w to pójść :) Nie pomyślałem ;))

[Kędziorek]

Ale w jakim sensie rozgryzła? Przecież nicków nie podała. Moim zdaniem po prostu zauważyli, że ktoś tu na dzień dobry dobrze główkuje, więc ją zabili, zanim się rozkręciła.

[Pink Panther]

Ale analizowała "co mafia może rozkminiać". I wątpię, żeby pozbyli się osoby, która faktycznie coś tam mogła powoli rozgryzać. Mafia chyba nie jest głupia. To byłoby dla nas zbyt proste, bo wtedy byśmy korzystali z Meryamowego schematu. Więc według mnie teraz mafia wpuszcza nas w malinki, żebyśmy sądzili, że zlikwidowali Mery bo się jej bali.

I sorry, że rzucam od razu jakieś oskarżenia, ale moim zdaniem Ty Kędziorku dość mocno próbujesz nas przekonać do myślenia, że mafia zabiła Mery ze strachu przed jej główkowaniem...

[Malfurion]

Ale to co Mery napisala, to nie byly jakies mityczne prawdy, a to co wiekszosc z nas wie. Jedyne co, to poprostu fakt, ze spisala to "na papier" ;P
Powoli trzeba sie zastanawiac nad glosowaniem ;)

[Słodki Pan Ciastek]

Ale ona pisała nie tyle o działaniu mafii, ale o działaniu mafii względem niej samej. Myślę, że jak narazie sensowniejszego pomysłu niż PP nie ma.

[Malfurion]

Slodki, ale to potem ;P Ja mowie rzecz biorac ogolnie, zbierajac tresc jej postow do kupy :P

mnie z jakis dziwnych wzgledow zastanawia cheeba :| no i bjork, paczy, czyta i nie pisze :piesel:

[Słodki Pan Ciastek]

Myślę, że cheeba nie robi raczej nic podejrzanego. Za to Bjork napisała przez całą mafię tylko krótkie przywitanie, w miarę sympatyczne, a od tamtej pory nic. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby cały czas (nawet teraz) nie okupywała tematu ;))

[Kędziorek]

I sorry, że rzucam od razu jakieś oskarżenia, ale moim zdaniem Ty Kędziorku dość mocno próbujesz nas przekonać do myślenia, że mafia zabiła Mery ze strachu przed jej główkowaniem...
Bo to logiczne? :|
Na początku zabija się osoby, które piszą najsensowniej.

[Malfurion]

Myślę, że cheeba nie robi raczej nic podejrzanego.

No wlasnie, nic :please::P

mysle, ze tym gadaniem, zmusimy bjork do napisania czegos :D

[Słodki Pan Ciastek]

Bo to logiczne? :|
Na początku zabija się osoby, które piszą najsensowniej.

Ale ona nie rzuciła czymś sensownym a oczywistym i końcami zagmatfanym ;)

EditUp: ewentualnie wyjścia co właśnie się stało :) Jeśli cheeba sprawia jakieś pozory może nyć szantażystą albo cattanim. A jeśli chodzi o podejrzanych na celownik wrzuciłbym Bjork i kędziorka.

[Pink Panther]

Bjork chyba nigdy nic nie pisze ;P

No może, Kędziu. Mimo wszystko wydajesz mi się na tę chwilę najbardziej podejrzana :o

[Kędziorek]

Ale ona nie rzuciła czymś sensownym a oczywistym i końcami zagmatfanym ;)
Proszę, powiedz, że w ostatnim słowie to literówka...
Napisała jedynego rozsądnego posta, który coś wnosił i miał ręce i nogi. Jedynego, który miał w zamierzeniu nam pomóc wyodrębnić mafiosów. Kogo innego mieli zabić?


PP, a sobie mogę być podejrzaną, proszę bardzo. Z wzajemnością ;)

[Słodki Pan Ciastek]

Proszę, powiedz, że w ostatnim słowie to literówka...
Napisała jedynego rozsądnego posta, który coś wnosił i miał ręce i nogi. Jedynego, który miał w zamierzeniu nam pomóc wyodrębnić mafiosów. Kogo innego mieli zabić?


PP, a sobie mogę być podejrzaną, proszę bardzo. Z wzajemnością ;)

Tak, ostatnio na telefonie często mi się to zdarza. Jak? Nie wnikam.
A co do wzajemnego oskarżania się bez żadnych powodów to lepiej tym nie mącić :)
Aha i jedyne co napisała w miarę rozsądnego to o poprzednich edycjach i to prawda. Warto brać to pod uwagę, ale jeśli o kimś myślicie, a nie na ślepo tylko dlatego "bo kiedyś tak było" ;))

[Hebe]

:fun::fun::fun:

Tylko wszystko się rozchodzi o to czy miała rację czy mafia chciała, żebyśmy myśleli, że tak było.
Chyba, że czuli w niej jakieś ogólne zagrożenie
Myślę, żemafia po prostu odstrzeliła potencjalnie aktywnego ucznia, tj. ostatnio szybko odstrzelili Pinka.

[Nina14!]

Według mnie podejrzanym może być Kędziorek.Bez urazy Kędziorku ale taka gra :]
Dlaczego?
Po pierwsze Meryam podejrzewała że Malfoy z Snape'm coś knuje...A może w takim razie właśnie Kędziorek zabił Meryam,żeby ta nie śledziła Malfoya i nierozszyfrowała planów śmierciożerców (mafii) i wyłapała członków tej bandy?
Zresztą i Malfoy i Kędziorek są w Slytherinie,więc może nawzajem się wspierają?

Po drugie rodzina tego ostatniego chciała wydziedziczyć,więc żeby tak się nie stało zorganizował mały zamach i pomógł ochronić knujących typków,a mówienie że ,,działam dla dobra" to tylko zwykła przykrywka,dzięki czemu nikt nie rozkmini że Kędziorek jest tym złym?
A zresztą Kędziorek pisał że obiecał Dumbledore'owi nie znęcać się nad szlamami,czyli czarodziejami z niemagicznych rodzin,a wyczyszczenie krwi czarodziejów to nie był czasem główny cel Czarnego Pana?
Może Kędziorek ,,wybuchł" i rzucił się na biedną Meryam,która znalazła trop (o ile to tropem możn anazwać,ale ok) i która nie wiadomo czy była z mugolskiej rodziny,czy też nie (bo nie napisała),a jeśli była no to odpowiedź nasuwa się sama,biorąc pod uwagę moje rozpisanie się,co u mnie rzadko się zdarza no chyba że mam dużo do pisania :)

Tyle mojego główkowania,pewnie jest i tak bez sensu ale...tyle mojej rozkminy na dziś,pisałam to i myślałam (o dziwo,myślałam! :awesome: ) pół godziny,idę się wygrać na szimsach.

[LepkiePaluszki23]

Ja teraz po rozpatrzeniu niektórych postów podejrzewam Hebe oraz Ninę14. Dlaczego? Ponieważ ich posty są takie sztuczne, jakby pisane, aby pisać. Niby starają się nam pomóc, ale nie do końca.

[cheeba]

śmierć Mery nic nam tak naprawdę nie dała, bo nie rzucała ona żadnymi nickami ani nie było jeszcze żadnego głosowania, żeby mafia czuła się zagrożona. po prostu, odstrzelili kogoś kto dobrze myśli. ja na ich miejscu zrobiłabym tak samo (ale oczywiście na ich miejscu nie jestem, nie wiem kto popiera Voldemorta :<)

[Kędziorek]

Nina14! nie łącz postów z fabuły z właściwą grą. Tamto to była zabawa, która nie miała nic wspólnego z tym, że ktoś jest/nie jest w mafii.

[ddo bwayo]

Zaskoczyliscie mnie, wchodze na forum a tu nie ma postow ze to napewno ja jestem winna poniewaz nie wypowiedzialam sie jeszcze! Szkoda, ze Meryam odpadla, dobrze kombinowala. Jednak zgadzam sie z Pinkim (to byl chyba on?), ze nie miala ona racji a mafia zrobila to bysmy mysleli ze miala. To jest dobra taktyka, eliminowac tych co sa glosno a zostawiac tych co sa cicho - nie wypowiadaja sie wiec stanowia mniejsze zagrozenie. Ja podejrzewam Cytrysnie, jej post po zabojstwie mafii wydaje mi sie bardzo sztuczny. Nie jestem tego jednak pewna poniewaz jestem teraz w drodze (bede niedlugo w warszawie na 3 godziny wiec zapraszam XD) i korzystam z telefonu wiec ciezko mi porownac jej posty z tymi z poprzednich edycji. Co do Niny14, ona gra pierwszy raz prawda? Niby tez o niej pomyslalam jako o podejrzanej ale z drugiej strony skoro to jej pierwsza gra to tez moze nie wiedziec do konca jak to wyglada.

[Charionette]

Ja już sama nie wiem, ciężko kogokolwiek wytypować na tym etapie gry. Szykuje się niezła strzelnica.

[Shiver]

Warto by było żebyśmy chociaż częściowo głosowali na tę samą osobę, trzeba się zgrać.
Ja podejrzewam Kędziorka, cheebę i SPC (ale jeśli tego ostatniego to Kędziorek odpada, bo on też ją podejrzewa, chyba że to blef).

[Hebe]

Na razie trudno wytypować mafiozów, bo to dopiero początek zabawy. Jak już mówiłam, myślę, że mafia odstrzeliła Meryam, bo prawdopodobnie byłaby aktywna i w końcu wpadłaby na jakiś sensowny pomysł. Bo równie dobrze kumple Valdka mogli zabić kogoś, kto się nie odzywał (np. Nusso). Wiadomo, że czasem mafia robi to, aby takie osoby nie psuły zabawy.

Co do mafiozów, to na razie nie mam jakiś bardziej określonych podejrzeń, bo jest na to za wcześnie. Widzę, że tu zebrani rzucają cień podejrzenia na Kędzię, ale ja nie jestem do tego pomysłu przekonana, choć nie wykluczam, że może być w mafii. Może być też tak, że osoby popierające Voldemorta po prostu starają się ją wrobić, żeby nie być na świeczniku. Czyli typowa taktyka mafii. Jeśli chodzi o Bjork, to też trudno mi określić czy jest w mafii czy nie, bo siedzenie cicho też nie do końca pasuje mi do taktyki mafii. Choć może właśnie mafia podjęła taki schemat działania, już sama nie wiem.

Jeśli chodzi o moje podejrzenia, to przez pewien czas zastanawiałam się nad zachowaniem Speca. Podłapał szybko pinkowe podejrzenia o Kędzi, a sam pisze dużo, a treści w tym mało (a przynajmniej ja tak to widzę). No właśnie, Pinki też dość szybko podjął inicjatywę co do tego rzucania podejrzeń, choć z drugiej strony Pinki sam w sobie często podejmuje inicjatywę w różnych sprawach, więc może to znaczyć tyle, co nic. Choć, jak już mówiłam, na tym etapie trudno oceniać zachowania graczy. Myślę, że trzeba jeszcze poczekać do tej 17-18 i dopiero wtedy zdecyduję na kogo dziś będę głosować.

[Nina14!]

Nina14! nie łącz postów z fabuły z właściwą grą. Tamto to była zabawa, która nie miała nic wspólnego z tym, że ktoś jest/nie jest w mafii.

Ach,w takim razie sorki,jednak gra w ,,Mafię" wygląda inaczej niż się spodziewałam :look:
Zapamiętam na przyszłość :D

[Słodki Pan Ciastek]

Och wiedziałem, że zacznie się obrzucanie mnie błotem - jak miło :)
Faktycznie argument, o moim szybkim podłapaniu pomysłu Pinka dość trafny, gdyby nie to, że nie od razu napisałem, o tym jak jego post jest świetny bo prawie w ogóle nie zrozumiałem jego treści. Napisałem o czymś podobnym, ale innym. Wytłumaczył mi o co chodzi. Po tym uznałem, że to jak na razie jedyny, w miarę sensowny pomysł. Także się z nim zgodziłem bo lepiej trafiać w jedno niż, każdy podejrzewa kogoś innego.
Teraz trochę o Ninie. Myślę, że podejrzewanie jej mija się z celem. Wiem o przypadkowym rozdawaniu ról przez Libby, ale po co miałaby wybierać za mafiosa osobę, która napisała o tym, że nie wie czy da radę pisać na bieżąco. W końcu z mafią trza być w kontakcie 24/7.
Znów napiszę o Bjorku, tym razem troszeczkę więcej. Nie chodziło mi o to, by oskarżać ją bo się nie udziela - to bez sensu, a raczej o to, że jej jedyny pierwszy post, polegał na krótkim przywitaniu się i był bezbarwny (w miarę sympatyczny) po tym nie napisała już nic. Zaś cały czas okupywała temat (teraz już nie prawdopodobnie, żeby nie zwracać na siebie uwagi, a później walnąć tekstem "nadrabiałam temat" czy coś tego typu). Po tym jak wychodziła wracała jak zaczynało się coś dziać. Tak jakby ktoś napisał jej "ej obczajcie co się tam dzieje".

Myślę, że w miarę normalnie wytłumaczone podejrzenia były w kierunku trzech osób:
Mnie, Kędziorka, Bjork.
Siebie już wytłumaczyłem może nie wystarczająco - możecie pisać. Pozostają Bjork i Kędziorek. Sam poszedłbym w kierunku pierwszej propozycji, ale jestem ciekawy co sami napiszecie ;))

P.S sorka za ciągle powtarzające się "że" :P

[Kędziorek]

Och, to jest ten moment, kiedy powinna błagać wszystkich, żeby przejrzeli na oczy, bo jestem niewinna? :D
Nope, daruję sobie. Potraficie myśleć, sami zadecydujcie. Zamiast tego powiem tak. Co do Niny, gadanie, że nie może być w mafii, bo jest pierwszy raz albo twierdziła, że może nie mieć czasu jest po prostu bzdurne. Mafiosami są przypadkowe osoby, to może być każdy.
Bjork z reguły mało pisze w FM, wydaje mi się, że tak było zawsze. Czasem rzuciła jakimś podejrzeniem, ale nie bawiła się w "zgadywanie w stu postach". PP rzucił na mnie podejrzenie, bo się z nim nie zgadzałam co do motywu zabicia Meryam, ale powiedzmy sobie szczerze - gdybyśmy byli w mafii, nie próbowalibyśmy tak bardzo zwracać na siebie uwagi. Nie żebym broniła Pinkiego, przez niego połowa userów mnie podejrzewa (manipulator), ale mafioso raczej starają się podpiąć pod czyjąś teorię spiskową niż wymyślać sami. Tak sądzę. Do głosowania mnie już raczej nie będzie. Nie wiem na kogo zagłosuję, ale skoro chcecie mnie zabić, to nie będę płakać :)

[Słodki Pan Ciastek]

UP: Przeczytałaś ten post? :D
Napisałem, że Nina nie bo wyraźnie napisała o jej braku czasu, a z mafią trzeba być w ciągłym kontakcie. Więc nawet jeśli Libby przypadkowo rozdaje role, mogła wziąć to pod uwagę.
Wyraźnie zaznaczyłem to, że nie podejrzewam Bjorka tylko dlatego bo się nie udziela. Nie będę się powtarzał, jeśli ktoś chce - niech wróci do mojego poprzedniego posta.
O podpinaniu się do czyjegoś pomysłu również wytłumaczyłem...
No więc dobrze - wytłumaczyłaś się. Faktycznie jak się popatrzy na poprzednie posty, trochę to tak wygląda.
W takim razie zostaje sama Bjork. I błagam nie brońcie jej "bo coś tam". Kogoś dzisiaj odstrzelić trzeba, a uderzanie w każdego z osobna kończy się zabiciem osoby niewinnej, cattaniego lub szantażysty (który też wbrew pozorom jest nam bardzo potrzebny).

[ddo bwayo]

Nie wydaje Ci sie, Bjork zawsze malo pisze w fm i za kazdym razem sie ja o to czepiaja XD wiec moze byc w mafii jak kazdy, ale ten argument jest slaby.
edit: jestem prawie pewna, ze Libby po rozlosowaniu rol nie losowala ponownie, wiec jak najbardziej Nina moze byc w mafii

[Słodki Pan Ciastek]

Up: Napisałaś dokładnie to co kędziorek. Proszę przeczytaj moje ostatnie dwa posty bo to bez sensu. (a i jeszcze najlepiej koniec drugiego).

[ddo bwayo]

Alez ja przeczytalam ale to ze do Ciebie nie dociera fakt, ze Bjork tak zawsze, to juz nie moja wina, widocznie wlasnie ja chcesz zestrzelic z tylko sobie znanych powodow.

[Słodki Pan Ciastek]

Nie chodziło mi o to, by oskarżać ją bo się nie udziela - to bez sensu, a raczej o to, że jej jedyny pierwszy post, polegał na krótkim przywitaniu się i był bezbarwny (w miarę sympatyczny) po tym nie napisała już nic. Zaś cały czas okupywała temat (teraz już nie prawdopodobnie, żeby nie zwracać na siebie uwagi, a później walnąć tekstem "nadrabiałam temat" czy coś tego typu). Po tym jak wychodziła wracała jak zaczynało się coś dziać. Tak jakby ktoś napisał jej "ej obczajcie co się tam dzieje".

[ddo bwayo]

I ja Ci powtorze po raz kolejny, ona tak zawsze. Nawet jesli nie bralam udzialu w poprzednich edycjach to wszystkie sledzilam, i w kazdej w ktorej brala udzial tak wlasnie dzialala.

[Słodki Pan Ciastek]

No dobrze to niech każdy z nas bije.
Albo w cheebę, ewentualnie Hebe - które w ogóle nie zrobiły nic podejrzanego. A może w cytryśną? W końcu jej post wydaje się sztuczny? Noale przecież ona tak zawsze. Dobrym pomysłem byłoby strzelanie w shivera, kędziorka albo we mnie. Czekajcie kto tam był jeszcze podejrzewany? A właśnie Meryam na samym początku ;)) Aha, jeszcze PP. Noi wytłumaczenie wszystkie Dumbledorem, snapem oraz malfoy'em wydaje się dość realne :)
______________________

Na prawdę zastanówmy się jak napisałem wcześniej. Czymś takim ^ zabijemy osoby niewinne lub potrzebne ;)

[ddo bwayo]

Prosze Cie nie zachowuj sie jak dziecko ktore sie wkurza bo zabrano mu zabawke. Jeszcze pozniej sie okaze ze Bjork jest w mafii to zaczniesz sie do mnie rzucac, ze na pewno jestem z nia bo ja bronilam (przypominam i podkreslam tu i teraz ze mowie ze ten argument jest glupi a nie, ze ona nie jest w mafii).

A jesli Bjork nie jest w mafii to to nie jest zabijanie niewinnych?

[Słodki Pan Ciastek]

Co prawda będzie to przypadkowe strzelanie, ale na kogoś musimy dzisiaj zagłosować ;)) A branie ludzi tylko z przeczucia jest bez sensu. Pisałem wcześniej, jedynymi "jakoś" wytłumaczonymi osobami byłem ja, kędziorek i Bjork. Ja się wytłumaczyłem, kędziorek też. A podejrzenie na Bjork padło też wczoraj, gdy patrzyła na temat i jakoś nic szczególnego nie postanowiła z tym zrobić ;))

[Malfurion]

Nie ma co sie niepotrzebnie burzyc. Nawet jezeli Bjork nie jest w mafii, to strata nie bedzie wielka, poniewaz nie pomaga nam za specjalnie ;)

[Shiver]

Widocznie Bjork nie ma się z czego tłumaczyć po prostu :P Zresztą co mi daje, że ktoś się wytłumaczył, przecież jeśli ktoś jest w mafii to i tak się nie przyzna, prawda?
I nie bardzo rozumiem czym się różni "przypadkowe strzelanie" od "wybierania z przeczucia"? :| W obu rozwiązaniach rządzi przypadek. Już wolę to drugie niż głosować zupełnie na oślep.

[ddo bwayo]

Jak do sciany. Nie uwazasz w takim razie ze gdyby Bjork byla w mafii to by sie bronila? Ale nie, Ty wiesz lepiej, ze w poprzednich edycjach grala inaczej. Jest to tak samo przypadkowe jak na kazdego innego, przynajmniej narazie. Moge na nia zaglosowac, jesli czesc ludzi tez wyrazi taka chec bo aktualnie jedynie cytrysna daje mi powody do zastanawiania sie nad nia, bardzo mozliwe ze podejrzewam ja bezpodstawnie ale jak mysle o tym ze mialabym przegladac poprzednie edycje z telefonu by sprawdzic czy pisala tak samo to mi sie zyc odechciewa, wiec nikogo nie namawiam na glosowanie na nia.
@up: no wlasnie!

[Słodki Pan Ciastek]

UP: Wybranie Bjork nie jest zupełnie na oślep. Dlaczego jedyne co napisała to jednozdaniowe przywitanie i mimo, że tyle się działo cały czas patrząc na temat nic nie zrobiła. Pisanie mało, a w ogóle jest zupełnie różne :) Jak napisał Malfuion, śmiercią Bjork niewiele stracimy.

[ddo bwayo]

A Ty wciaz swoje az mam ochote zabic sama siebie dzisiaj. Jedyny argument jaki w pewnym stopniu jest sensowny to to ze nic nie stracimy, ale tak samo - nic nie zyskamy jesli to nie jest mafiozo.

Dzisiaj moge zaglosowac przez ten argument ale wiecej razy napewno tego nie zrobie bo rownie dobrze mafia moze byc jednymi z najaktywniejszych osob.

[Malfurion]

Ddo, na tym etapie i tak trudno kogos wytypowac z w miare racjonalnych powodow. Nawet jezeli bjork tak grala wczesniej, to jestem pewny, ze jej osoba bedzie intrygowac wielu z nas. Moze lepiej teraz pozbyc sie tego ciezaru i miec jasna sytuacje, niz pozniej aie dwoic i troic przy wiekszej liczbie podejrzanych ;)
Jestem jednak otwarty na rozne sugestie :D

[ddo bwayo]

I ja wciaz staram sie powiedziec ze teraz nie da sie nie strzelac bo Bjork tez bedzie strzalem w slepo a nie z jakiegos powodu. I w sumie tyle staram sie uzmyslowic ciastkowi ktory jest przekonany ze to, ze Bjork jest nieaktywna jest powodem.

[Słodki Pan Ciastek]

Och, serio? Gdzie napisałem, że nieaktywność Bjork jest powodem? Pisałem wręcz przeciwnie.
Lepiej pójść na ślepo w jakimś kierunku, niż w żadnym.

[ddo bwayo]

yyyy....caly czas to piszesz? ja juz nie mam sily, niech bedzie Bjork.

[Pink Panther]

Bjork zawsze pisze mało, nie wiem, czemu tak się uczepiłeś jej, SPC. I w sumie to byłoby trochę podejrzane, że aż tak zależy Ci na jej usunięciu, ale zawsze w FM jesteś aktywny, więc chyba wszystko z Tobą ok :v

Imo powinniśmy głosować na jedną osobę, bo takie strzelanie każdy w każdego odbierze głos miastu. Kędziorek vs Bjork vs SPC?

[Shiver]

To ile ktoś się udziela nie powinno być w ogóle brane pod uwagę, każdy ma życie poza forum i nie ma obowiązku siedzieć cały dzień w temacie z mafią.

Ja pewnie zagłosuję na SPC.

[Malfurion]

To ile ktoś się udziela nie powinno być w ogóle brane pod uwagę, każdy ma życie poza forum i nie ma obowiązku siedzieć cały dzień w temacie z mafią.


Problem w tym, ze ona wlasnie to robila :please:

[Pink Panther]

Ale robiła to też w Mafii I, II, III, IV, V i za każdym razem ktoś oskarżał ją z tego powodu ;o Sorry, moim zdaniem to marnowanie głosu.

Swoją drogą Twoje 3 ostatnie posty, Don, brzmią jakbyś chciał, żebyśmy go zmarnowali :| Tak dość mocno chciał.

Już argumentuję. Pogrubione - fragmenty nietypowego miastowego.

Nie ma co sie niepotrzebnie burzyc. Nawet jezeli Bjork nie jest w mafii, to strata nie bedzie wielka, poniewaz nie pomaga nam za specjalnie ;)

Ddo, na tym etapie i tak trudno kogos wytypowac z w miare racjonalnych powodow. Nawet jezeli bjork tak grala wczesniej, to jestem pewny, ze jej osoba bedzie intrygowac wielu z nas. Moze lepiej teraz pozbyc sie tego ciezaru i miec jasna sytuacje, niz pozniej aie dwoic i troic przy wiekszej liczbie podejrzanych ;)
Jestem jednak otwarty na rozne sugestie :D

Ja waham się dzisiaj między Kędzią, SPC i właśnie Malfurionem. Ale zagłosuję na osobę, która będzie mieć większe poparcie, żeby głos nie poszedł na marne :rolleyes:

[Björk]

OMG, ile kontrowersji wywołało otworzenie strony i nie wylogowanie się z komputera.

W sumie, to najtrafniej podsumował to Malfurion, bo już nie wiem o co chodzi. Po odœwieżeniu strony doszło 500 postów.

Pewnie i tak już podjęliœcie decyzję, więc się pożegnam z Wami, no ale jeszcze zagłosuję.

Waham się między PP a SPC, bo nie wiem, czy pójœcie za tłumem jest i głosowanie na Bjork jest możliwe ;)

[Cytryśnia]

tyle postów... rany... Nie czytałam dokładnie (wręcz bardzo pobieżnie :P) ale... główni podejrzani to Malfurion, Bjork, Kędziorek... Ktos jeszcze?

[Diana]

Po nadrobieniu tematu stwierdzam, że najprawdopodobniej zagłosuję na Kędziorka. Oprócz niej podejrzanymi wydają mi się być też Malfurion i SPC (choć co do tego drugiego to ciągle się waham, bo zawsze był podejrzewany, a nigdy nie był w mafii...).
Bjork bym sobie na razie odpuściła, bo to, że ktoś mało pisze, to najbardziej beznadziejny argument.

[Słodki Pan Ciastek]

Moja czwarta gra. W dwóch zabity byłem przez mieszkańców, a w jednej na samym początku przez mafię. Za każdym razem mnie podejrzewacie i za każdym razem wam nie wychodzi. Nie wiem czy ktokolwiek pamięta poprzednie edycje ze mną, ale zawsze dużo się udzielałem i zachowywałem identycznie jak w tej edycji. Przypadek? Prawo jungli? Biosoczki? Nie, po postu tak jest :)

[Charionette]

<Prywata>Wybaczcie, ale jednak goście do mnie wpadli (urodziny) i nie odpuszczę sobie dzisiejsze głosowanie, nie mam jak przeanalizować tropów a nie chcę wysłać PM bez namysłu. Zagłosuję jutro (jak przeżyję :D). Trzymajcie się :)

[Słodki Pan Ciastek]

Mary żyje? Ale dlaczego? Zmartwychwstanie ^^
W każdym razie, sam nie wiem na kogo dzisiaj głosować. Pewnie będzie to Bjork, ale coraz bardziej zastanawia mnie Kędziorek.

[Nina14!]

Ooo Harry załatwił Meryam ulepszony Kamień Wskrzeszenia.No,to uczestników jest więcej :)

[Malfurion]

Swoją drogą Twoje 3 ostatnie posty, Don, brzmią jakbyś chciał, żebyśmy go zmarnowali :| Tak dość mocno chciał.


Jakby pan czytal ze zrozumieniem, to by pan wiedzial, ze jest wrecz odwrotnie...

Powtarzam; ten etap nie daje szans na wytypowanie kogokolwiek, dajac w miare sensowna argumentacje.

[LepkiePaluszki23]

Została nam jeszcze godzina. Co do Malfuriona. Dobrze PP przytoczył te posty. Dlaczego Don z SPC upierają sie nad wyeliminowaniem Bjork? I w obu przypadkach ich twierdzenie, to to, że strata będzie niewielka. Top jest zastanawiające. Tak więc w głosowaniu pod uwagę biorę tych oto dwóch panów, ale poczekam do końca głosowania, żeby remisu nie było.

Ja mam czas tylko do 17:50, bo potem mnie nie ma, więc w ostateczności wybiorę między nimi sam.

[Malfurion]

LP23, bo na kogos trzeba zaglosowac?
I jeszcze dodam, ze mafia lubi przerzucac ciezar podejrzen kiedy sytuacja sprzyja, wezcie sobie to mieszkancy pod uwage, gdybym zginal ;)

[Słodki Pan Ciastek]

UPUP: Po za tym stwierdzeniem było kilka innych, ale co ja tam wiem. A co do Bjork to faktycznie bo jeśli jest niewinna to i tak nic nie pisała, a jeśli zabijecie mnie, lub Dona i któryś z nas będzie niewinny to stracicie osobę, która dużo mówi i możliwe, że do czegoś dojdzie. Jeśli będzie więcej osób głosujących na Kędziorka, również na nią zagłosuję, ale ok zostawię Bjorka, tylko jeżeli się okaże, że faktycznie jest mafiosem to nie idźcie do mnie z pretensjami :) Ja sam nadal ją podejrzewam, ale nie mam zamiaru iść wszystkim w przekór.

[LepkiePaluszki23]

Nie, po prostu podejrzewam was obydwu, ale nie chcę sam wybrać, bo może być remis jak w poprzedniej edycji, kiedy zgrani nie byliśmy.

Każdy głos się liczy jak jest się mieszkańcem.

[Słodki Pan Ciastek]

W takim razie dzisiaj głosuję na kędziorka. Ale jeśli będzie niewinna jutro na 100% głosuję na Bjork.

[Hebe]

Mery została wskrzeszona :loading: Ale jak? :O

Co do głosowania, to zagłosowałam na Speca, na razie nie mam żadnych konkretnych podejrzeń, a on mi najbardziej na mafioza pasuje. Co do Bjork nadal przekonana nie jestem, tak samo do Kędzi.

[Malfurion]

@up wkradl sie blad xD wiec kto w takim razie zginal :|

Kurde, metlik mi robicie XD Zmienilem swoj glos na kedziorka, zobaczymy co z tego wyjdzie ;P

[Słodki Pan Ciastek]

Mery została wskrzeszona :loading: Ale jak? :O

Też się zastanawiałem, ale jak dla mnie to mafiozi chcą wywołać u nas maid f*ck'a. Bo nie ukrywajmy, ja po odczytaniu posta byłem w szoku.
Co do oddawania postów na mnie, no cóż. Kolejnego tłumaczenia wyciągać nie będę bo to raczej zbędne, ale cóż. Zawiedziecie się.

[Kędziorek]

Okej... Dobra, jak już mam wisieć, to powiedzcie mi chociaż za co, bo nie ogarniam, naprawdę, co takiego podejrzanego zrobiłam..

Ja głosuję na SPC, bo się mnie uczepił jak rzep psiego ogona (razem z PP, ale głos mam tylko jeden).

I to tyle. Tym bardziej ogarniętym mieszkańcom życzę powodzenia, a tym mniej ogarniętym, żeby tym pierwszym nie mieszali za bardzo.

[Libby]

Dziś miasto zlinczowało nikogo!

Wyniki głosowania:

1. LepkiePaluszki23 - Malfurion
2. Pink Panther - Kędziorek
3. Charionette -
4. Rainbow -
5. Diana - Kędziorek
6. Słodki Pan Ciastek - Kędziorek
7. Cytryśnia -
8. cheeba -
9. Annetti - Malfurion
10. Hebe - Słodki Pan Ciastek
11. Nina14! - Malfurion
12. ddo bwayo -
13. Kędziorek - Słodki Pan Ciastek
14. Nix -
15. Meryam -
16. Kafelove -
17. Bjork - Słodki Pan Ciastek
18. Shiver - Słodki Pan Ciastek
19. Malfurion - Kędziorek
20. Nusso -


Proszę wszystkich, żeby pamiętali o głosowaniach! Może Mery jeszcze nie wie, że powinna wyjść z trumny... :hmmm:

[Kędziorek]

O kurde, żyję :O

[Malfurion]

To pieknie zagralismy dzisiaj, brawo ;)

[Meryam]

WHAT
CO
WHAT

musze nadrobić
czekajta bo ja tu nieogar dopiero co z prysznica wyszłam a tu się okazuje, że żyję WTTFFFF PRZECIEŻ UMERYAM (see what I did there :D)
XDD
serio, dajcie mi chwilę na nadrobienie i w ogóle wow, dzięki za wskrzeszenie czy coś
jezus marian ile postów

lol przynajmniej wiadomo, że jestem niewinna heheheh
bo mafia mogła mnie zabić heheheh
jakbym była winna to by nie mogła heheheh
XDD dobra, serio, idę czytać xD

[Słodki Pan Ciastek]

Myślałem, że w takiej sytuacji ginął dwie osoby, a jednak nie :)
Sam nie wiem, myślałem, że lud się zbuntuje i ja koniec końców umrę. No cóż teraz tylko czekać na ruch mafii. Ja jednak zacząłem interesować się Annetti. Przecież ona nawet w temacie nie siedzi. Na podstawie czego oddała głos?

[Hebe]

Ale żeśmy się zgrali, uhuhuhu :rolleyes:

Tak się zastanawiam... co myślicie o osobach, które ni z gruszki, ni z pietruszki zagłosowały na Malfuriona? Albo o tych, które nie głosowały, mimo że się tu udzielały? W końcu gdyby nie oni, to kogoś byśmy wyeliminowali i przynajmniej byśmy się dowiedzieli czy jesteśmy na tropie, a teraz wracamy do punktu wyjścia.

[Meryam]

Ok, dobra, przeczytałam wszystkie posty i mam można powiedzieć, że trop.
No i tak jak mówiłam, pierwsze zabójstwo nam wiele powie.
Generalnie Kędziorka bym nie podejrzewała. Co prawda nie wiem jaki to był błąd, że mafia mnie zabiła/nie zabiła, ale ona jedyna napisała, że mafia może objąć strategię eliminowania najpierw tych, którzy dużo kombinują - gdyby była w mafii to raczej by tego nie pisała, bo sama też coś kombinuje, i gdy ja szukałam strategii to sama też jedną dorzuciła. Gdyby była w mafii, to by się tak nie wychyliła.
Osobiście baaardzo podejrzewam Ciastka. Pisze CHOLERNIE dużo, ale nic konkretnego, ciągle pisze o Bjork i o tym, że ona się nie odzywa, itd. podczas gdy to gówniany argument. Jest mnóstwo osób, które się nie odzywają, a widzę je w temacie. Hebe pisze bardzo rzadko, Rainbow też często widuję w temacie, a się nie odzywa. Teraz znowu przerzucił się na Annetti. Widać, że usilnie próbuje od siebie odwrócić uwagę. A to, że nigdy wcześniej nie był w mafii, to też argument z dupy, bo w tej edycji każdy mógł być wylosowany. Ja w jednej edycji byłam Cattanim i nikt się nie zorientował.
To samo tyczy się Malfuriona. Najpierw twierdził, że mydlę oczy, potem też rzucał oskarżenia na Bjork, ale też podaje argumentację z pupy, że się tak pięknie wyrażę.
I mam jeszcze podejrzenie co do Lepkiego, ale tu nie jestem do końca pewna. I jedyny argument jaki mam to jego sam, tylko obrócony przeciwko jemu:
Ja teraz po rozpatrzeniu niektórych postów podejrzewam Hebe oraz Ninę14. Dlaczego? Ponieważ ich posty są takie sztuczne, jakby pisane, aby pisać. Niby starają się nam pomóc, ale nie do końca.
Jego posty są trochę sztuczne, trochę nie do końca, trochę coś ukrywa moim zdaniem. Ale tego jednego oskarżenia napraaawdę nie jestem pewna.

I główny argument przeciwko nim: mafia musi mieć wszystko na oku. Musi być ciągle aktywna i ciągle wszystko obserwować. Zastanówcie się, kto się bronił najbardziej i kto najbardziej odwracał od siebie uwagę...? Naprawdę muszę to mówić?

[Cytryśnia]

17.02: Hm... nie wiem na kogo zagłosować waham się, zagłosuję potem, poczytam jeszcze zobaczę co inni sądzą, żeby nie było jakiegoś wielkiego podziału głosów czy coś jest jeszcze czas o ide grać...
dwie godziny później: czy ja coś miałam zrobić...
mam pamięć złotej rybki ;___;
O, Meryam, a podobno nie da się w Potterze nikogo wskrzesić xD
a co do moich podejrzeń, to miałam zamiar głosować malfuriona. Ten post Pinkiego chyba mnie trochę do tego przekonał, a takze
(uwaga, teraz przytoczę kolejny beznadziejny argument) poprzednie edycje i zachowanie w nich malfuriona :piesel:
i w sumie lepkiego też. No tak, ten argument jest beznadziejny

dobra, teraz dam sobie forum na pasek i moze nie zapomnę następnym razem

[Słodki Pan Ciastek]

Teraz wstawię się za Malfuriona bo przepraszam bardzo, ale czy on atakował Bjork? Jedyne co pisał to, to, że faktycznie jest to podejrzane i można ją sprawdzić. Po za tym kilka razy powtórzył, że byłoby to na ślepo, ale w razie, gdyby nie wyszło nic byśmy nie stracili. Bo i tak nie pomaga ;))
I nie chciałbym nic mówić, ale gdybym odwracał od siebie uwagę nie argumentowałbym wszystkiego co było mi zarzucane, a przede wszystkim, nie wpisałbym siebie na początku do osób, oskarżanych i argumentowanych - to chyba logiczne :)
A co do Annetti, to tylko napisałem, że prawie w ogóle nie siedzi w temacie, a głos oddała. Tylko zwróciłem uwagę, że jest to podejrzane, ale nic więcej :)

[Shiver]

Oooo :<
Jak na razie to jutro głosuję tak samo jak dzisiaj na SPC, ale jeszcze trzeba poczekać na ruch mafii...

[Meryam]

SPC, wiesz kogo mi przypominasz strasznie z tym bronieniem się rękami i nogami? Alpherainna w poprzedniej edycji. Na samym początku gdy tylko go oskarżyłam to też się tak bronił, podając trochę słabe argumenty na swoją obronę. To po pierwsze. Po drugie, myślę, że Malfurion potrafi sam się bronić. No chyba, że to twój kolega mafiozo... Co do Annetti - przytoczyłam dwa inne przykłady takich osób. IMO to nie podejrzane. Podejrzane jest gdy ktoś się broni słabymi argumentami ;) Nie przekonuje mnie to po prostu. Bardziej przekonują mnie osoby, które są w stanie się obronić jednym, konkretnym postem. Albo dwoma, dobra, też zdarza mi się lać wodę. Ale ty się bronisz cały czas. I cały czas odwracasz od siebie uwagę. Nie przekonujesz mnie bro.

[Malfurion]

SPC, wiesz, ze takie wstawiennictwo to dosc czesty ruch mafii? :) ;)

Ja bym na chwile obecna wykreslil z listy glownych krzykaczy z tematu i podpatrzyl, kto podpinal sie pod teorie roznych osob ;)

[Słodki Pan Ciastek]

up: Ja, ja, ja się podpinałem! ^^

Ale to też wytłumaczyłem, w końcu odwracam od siebie całą uwagę, nie? :D

[Malfurion]

SPC, wiem ;) Dlatego jestes podejrzany :D

[LepkiePaluszki23]

I mam jeszcze podejrzenie co do Lepkiego, ale tu nie jestem do końca pewna. I jedyny argument jaki mam to jego sam, tylko obrócony przeciwko jemu:

Ja teraz po rozpatrzeniu niektórych postów podejrzewam Hebe oraz Ninę14. Dlaczego? Ponieważ ich posty są takie sztuczne, jakby pisane, aby pisać. Niby starają się nam pomóc, ale nie do końca.

Jego posty są trochę sztuczne, trochę nie do końca, trochę coś ukrywa moim zdaniem. Ale tego jednego oskarżenia napraaawdę nie jestem pewna.

Meryam. Odpowiedź jest kilka stron przedtem. Przytoczę odpowiedni post:

Została nam jeszcze godzina. Co do Malfuriona. Dobrze PP przytoczył te posty. Dlaczego Don z SPC upierają sie nad wyeliminowaniem Bjork? I w obu przypadkach ich twierdzenie, to to, że strata będzie niewielka. Top jest zastanawiające. Tak więc w głosowaniu pod uwagę biorę tych oto dwóch panów, ale poczekam do końca głosowania, żeby remisu nie było.

Ja mam czas tylko do 17:50, bo potem mnie nie ma, więc w ostateczności wybiorę między nimi sam.

Niektórzy jak ja w wakacje nie maja czasu (sprawy prywatne), dlatego w ostatniej chwili oddałem głos na Malfuriona, a wybór był trudny :\

Cytrysna: Wiem, ze moje posty mogą brzmieć sztucznie, ale na tym etapie gry ciężko mi jest ustalić kto jest podejrzany, a decyzje po przeanalizowaniu mogę zmienić (bo ktoś jest bardziej podejrzany niż osoby podejrzane wcześniej), bo posty dochodzą nowe.

SPC I Malfurion jakoś wydają mi się nadal mafią. Niby są "tak jakby" (pisane w nawiasie) przeciwko sobie, ale jakoś głosują na tę samą osobę.

[Kędziorek]

Pozostaje nam czekać na 21.30, później zacznie się prawdziwa zabawa xD

[Malfurion]

Pozostaje nam czekać na 21.30, później zacznie się prawdziwa zabawa xD

Dla mnie smierc o 21.30 jest niemalze oczywista...

[Meryam]

Dla mnie smierc o 21.30 jest niemalze oczywista...

A dla mnie jakoś nie...

[Malfurion]

A dla mnie tak ;) Chyba, ze sie cattani wtraci, albo mafia pojdzie w innym kierunku. No, ale poczekajmy.

[Kędziorek]

Sporo osób na Ciebie glosowało, podobnie jak na mnie i SPC. Głupotą byłoby zabijać przez mafię kogoś, kto jest na celowniku mieszkańców. Szkoda głosu. Chyba że będę próbowali kogoś wrobić..
No tak, za wiele ten mój post nie wniósł :rolleyes:

[Malfurion]

Kedziorek, a kto powiedzial, ze mowie o sobie? ;P

Kedziorak :lol2:

[Meryam]

Ok, brzmisz co najmniej dziwnie.
Gdy nie zdradzisz kto umrze, to będziesz dalej podejrzany... no bo serio. To brzmi dziwnie po prostu.
Gdy zdradzisz i się sprawdzi, to albo jesteś w mafii, albo dobrze zgadujesz.
Gdy zdradzisz i się nie sprawdzi, to albo Twoja intuicja jest do dópy, albo blefujesz.
Hm.

[Malfurion]

Ale to jest tak oczywiste, ze az mnie dziw bierze, ze nie lapiecie, serio *.*

edit: chociaz teraz, to mafia moze zmienic cel po moich wpisach xD

[Kędziorek]

Kedziorek, a kto powiedzial, ze mowie o sobie? ;P

Kedziorak :lol2:
Zmieniam nick? :D


Sorka, źle zrozumiałam Twój poprzedni post. Zabrzmiał mi jakbyś się spodziewał, że mafia Cię teraz zabije, a nie że zabije kogokolwiek :D
Tępa jestem, przepraszam, nie myślę xD

[Meryam]

No ok, ale skoro to taka oczywista oczywistość, to czemu nam nie powiesz? xD

[Słodki Pan Ciastek]

Up: Bo mafia zmieni wtedy ruch - oczywiste ;))

[Malfurion]

Zmieniam nick? :D
dajesz :D


Sorka, źle zrozumiałam Twój poprzedni post. Zabrzmiał mi jakbyś się spodziewał, że mafia Cię teraz zabije, a nie że zabije kogokolwiek :D
Tępa jestem, przepraszam, nie myślę xD

rozgrzeszam :piesel::D

Mery, bo chce poczekac na wynik najpierw ;P

[Meryam]

Wiecie co? Zabawni jesteście. Jeśli chodzi o typy do wyeliminowania w głosowaniu, to walicie na prawo i lewo, ale typów do zabicia przez mafię nie chcecie zdradzić w OCZYWISTYCH powodów, które dla mnie jakoś nie są oczywiste. Jeśli mafia chciała kogoś zabić, to go zabije czy o tym powiecie czy nie.
Ale proszę bardzo, kopcie sobie dołek xd

Raczej nie liczę na to, że zginę, bo... cóż. Jestem problematyczna i już pisałam jakie ze mną mogą być scenariusze. Ale jeśli nie zginę to macie zagwarantowany mój głos.
A jeśli zginę to reszta miasta wie na kogo głosować...

A, one more thing. Czekam na wasz ruch z tej strategii o której mówiła Chari, że raz wyeliminowali nawet swojego członka żeby zmylić resztę. Jeśli ktoryś z was teraz zginie, to tym będę się kierować.

[Malfurion]

Zegar tyka...

*tik tik tik* :D

[Kędziorek]

Ale kiedyś wyeliminowali jednego ze swoich, bo ta osoba (Restless bodajże) w ogóle się nie udzielała, więc nie było szkoda jej usunąć z mafii i przy okazji zabawić się naszym kosztem xD

Malfurion, mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy. Weź chociaż napisz o 21.30, zanim Libby przedstawi nekrolog, to przynajmniej będziemy wiedzieć czy zgadłeś :D

[Malfurion]

Malfurion, mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy. Weź chociaż napisz o 21.30, zanim Libby przedstawi nekrolog, to przynajmniej będziemy wiedzieć czy zgadłeś :D

Poczekajmy, poczekajmy :D Powtarzam jednak, w normalnych warunkach zginela by osoba o ktorej mysle, ale poniewaz sytuacja moze nie byc do konca normalna (:D), wydarzyc sie moze roznie.

Powiem szczerze, za sam jestem ciekaw, czy sie to sprawdzi :P

Nie zdziwilbym sie nawet, gdyby to mafia teraz i na mnie postawila :please:

[Libby]

Dziś śmiercią tragiczną z rąk mafii ginie Malfurion.


Pozostali przy życiu:

1. LepkiePaluszki23
2. Pink Panther
3. Charionette
4. Rainbow
5. Diana
6. Słodki Pan Ciastek
7. Cytryśnia
8. cheeba
9. Annetti
10. Hebe
11. Nina14!
12. ddo bwayo
13. Kędziorek
14. Nix
15. Meryam
16. Kafelove
17. Bjork
18. Shiver
19. Nusso

[Meryam]

O, cóż, to się nie dowiemy na kogo stawiał xD

Nie mogę powiedzieć, że nie jestem zaskoczona. Ale nadal stawiam na Ciastka, sorry xd

[Cytryśnia]

O ironio xD
Sądzę, ze Mulfurion miał na myśli Mery, bo umarła i wróciła do gry, więc właściwie mamy pewność, że to miastowy (ewentualnie cattani) chyba że Libby tak wczoraj namieszała ze zapomniała nam powiedzieć że mafia przy pierwszym zabójstwie wyeliminowała... mafię ;))

[Shiver]

:rolleyes:
Ja również swojego głosu nie zmieniam.

[Kędziorek]

Zawsze tak jest. Ktoś mówi "A ja wiem coś czego nikt nie wie!" i to po prostu jak wyrok śmierci. Nikt już się nie dowie...

Mimo to nie spodziewałam się, że go załatwią...

[Hebe]

No dobrze, zastanawia mnie czemu mafia zabiła Malfuriana, skoro część miastowych chciała go wyeliminować. Czyżby bali się jego super-tajnej teorii?

[Słodki Pan Ciastek]

Z tego co pamiętam podejrzewaliście Malfuriona i mnie. Nie wiem jak wy, ale na moje mafia po tym jak pisaliście milon razy o tym, że mogą atakować/zabijać siebie nawzajem byłaby zbyt głupia, żeby to robić. Gdybym faktycznie był w mafii śmiercią Dona skazałbym siebie na lincz.
"- Ale zaraz, mogliście to zrobić po to, żebyśmy tak myśleli?"
Tak, pewnie bym mógł, ale po co? Albo właśnie dlatego jest taki wynik. Abyście poszli na mnie :)

@down: widzę, że cokolwiek bym nie napisał - nawet nie będzie to wzięte po uwagę.

[Meryam]

Szczerze ja bym nie pomyślała o sobie, chociaż to zabrzmi głupio trochę xD W ogóle Libby nie chciała mi nic powiedzieć czemu wróciłam (:cccc) ale WYDAJE MI SIĘ że ktokolwiek jest Cattanim mnie chronił wczoraj i dlatego umarłam/nie umarłam. Ale szczerze nie mam pojęcia jak to jest xd

Ok, po przemyśleniu stwierdziłam, że SPC miał rację w jednej kwestii. Malfurion nie chciał zdradzić kogo załatwią, a SPC stwierdził, że wtedy zmienią taktykę i załatwią kogoś innego. No to załatwili. Tylko, że to trochę głupie. Znowu wyeliminowali kogoś, kto mógł im w jakiś sposób zagrozić, bo gdyby Malfurion zdradził i zgadł, to potem łatwo by doszedł do tego, czemu zabili daną osobę i tym tropem dojść do zabójców. Gdyby nie zgadł to zupełnie inna kwestia.
Ale nadal, zgadł że jego wzięli pod lupę.
A ja nadal podejrzewam SPC.

[Hebe]

Specu, ależ z ciebie egocentryk. I jeszcze się dziwisz, że pół miasta cię podejrzewa :rolleyes:

Mam jeszcze jedną teorię: może mafia wyeliminowała Malfa, żeby te trzy osoby (o ile nie są w mafii), które na niego głosowały zagłosowały na Speca lub Kędzię. Więc może (ale może!) oboje są niewinni i mafii nie robi różnicy które z nich odpadnie.

W każdym razie na chwilę obecną się wstrzymuję i nie powiem na kogo jutro zagłosuję, zobaczę jak się sprawy potoczą.

[Słodki Pan Ciastek]

Specu, ależ z ciebie egocentryk. I jeszcze się dziwisz, że pół miasta cię podejrzewa :rolleyes:

Mam jeszcze jedną teorię: może mafia wyeliminowała Malfa, żeby te trzy osoby (o ile nie są w mafii), które na niego głosowały zagłosowały na Speca lub Kędzię. Więc może (ale może!) oboje są niewinni i mafii nie robi różnicy które z nich odpadnie.

W każdym razie na chwilę obecną się wstrzymuję i nie powiem na kogo jutro zagłosuję, zobaczę jak się sprawy potoczą.

Trudno mi nie myśleć o sobie, skoro od razu po wynikach ktoś pisze, że stawia na mnie :) Siebie tłumaczyć już nie zamierzam, wygadałem się już. Ja jestem kompletnie zmieszany. Nie wiem na kogo stawiać bo Bjork faktycznie została przez was solidnie wytłumaczona. Na razie ciekawi mnie sprawa z Annetti, ale to tylko ciekawość :)

[Annetti]

Ja jednak zacząłem interesować się Annetti. Przecież ona nawet w temacie nie siedzi.
Ciastek, miło że się tak martwisz moim brakiem obecności w temacie :D Ale nie bój się, jestem dość na bieżąco. Mam nadzieję, że słyszałeś o czymś takim jak tryb niewidoczny profilu czy jakoś tak :)

Ja tam myślę, że skoro sporo osób nie oddało głosów, to może to w nich jest ktoś z mafii? Tak, że w pierwszym głosowaniu nie wzięli udziału jakby byli nieobecni i niezorientowani w temacie.

[Słodki Pan Ciastek]

Up: w takim razie zwracam honor :) Myślałem, że tak czy siak pojawia się obecność w temacie ;))