tak właściwie to ktoś komuś zmienił nick

wszystkiego najMroczniejszego

Och, ożyłaś

Dziękuję :3

Sto lat

W zeszłym roku szkołę planowo zaczynałem o 11:30 albo 12:20 Dlatego nawet w czasie próbnych matur nie przepadały lekcje. W tym roku zapewne załatwią nam jakieś zastępstwa, bo wątpię, żeby nas zwolnili xD

Zdany na 4, więc jestem zadowolona

Na szczęście jutro, pojutrze i w czwartek trzecie klasy mają próbne testy, a co za tym idzie - zaczynam lekcje o 11:45 ^___^ Szkoda, ze tylko trzy dni xD

Też ciężko mi wygospodarować chwilę czasu :< Ale staram się napisać przynajmniej kilka linijek tekstu dziennie

9 lekcji!? Jeju, nie wytrzymałbym tyle Ja się po sześciu czuję całkowicie padnięty Życzę powodzenia, nie dziękuj

No chyba, że tak ;p

Pogubić się łatwo, nie powiem. Ja mam zastój ostatnio. Pomysłów góra, ale zabrać się jakoś nie mogę xD

Nie wiem czemu, ale miałam wrażenie, że przysnęłam dziś na lekcji geografii Od pewnego momentu nic nie pamiętam xD Byłam strasznie nieprzytomna od samego rana, więc nie zdziwiłaby mnie taka sytuacja ;p
Kończyłam o 16:10... jestem po prostu padnięta xD Co, jak co, ale 9 lekcji (dwie ostatnie to zajęcia sportowe, ale jednak) to delikatna przesada A jutro sprawdzian z niemca...

Tak, to akurat zaleta

Nie chodzi o to, że nie lubię się uczyć, ale nie mam do tego żadnej motywacji ostatnio xD

Jasne, że mam fabułę i to bardzo rozbudowaną Mam nadzieję, ze się nie pogubię