Mnie mojego chyba też byłoby żal, ale były momenty różne. Jednak, uff, jak dobrze, że nie stoi na biurku przy oknie

właśnie przed chwilą mi się wyłączył ;D
do okna mam trochę daleko, a poza tym żal mi tego debila

Od razu bym go wywaliła przez okno . To nie na moją psychikę Ale cóż, uwielbiam restartować simsy, wszystko takie czyste, uporządkowane :] Zresztą, teraz zgrały mi się wszystkie otoczenia - wcześniej miałam tylko Kwitnące Wzgórza ;o Ale cóż. ;D

dla mojego też, ale cóż... mam go dość, non stop się wyłącza ..

nie bądź taka pewna a zresztą, jak nowy - to tylko lepiej. No, może nie w moim przypadku. A dokładniej - dla mojego FS nie było by to najlepsze

ii tam, niech go licho weźmie ja się będzie dalej psuł, kupią mi nowy

tylko pamiętaj. Bez paniki Dobry antywirus ( chyba) raczej ci pomoże. ;D Przeskanuj kompa .. ( No... o ile zdążysz i ci się nie wyłączy )

jestem zrezygnowana p.p

a takk. dokładnie ^^

widzę, że nie ja jedyna mam problem z simsami ;D