Przynajmniej się nauczyłaś, że kopii nigdy za wiele . Ach, jeszcze tyle czekania...

cieszy mnie to
no co, musiałam się zabezpieczyć tym razem

Choć tyle dobrze, że podwójna kopia .
No trudno, skoro trzeba, to poczekam.

cytuję... :
"oj tam, oj tam, nie dramatyzuj" xDD
doczekasz się doczekasz
na razie mam jednego maila
kopii nie wetnie, spokojnie, jakby co zapisałam sobie w wordzie jeszcze, więc jakby wcięło na poczcie, to mam na wordzie

Byle tych kopii nie wcięło . Tak to ja się nie doczekam. Nie wytrzymam . Dużo jeszcze zostało :>?

jak odpiszę na wszystkie to wtedy ci wyślę, na razie zapisuje je w kopiach roboczych

Jak Ci idzie z mailami ? Chociaż jeden dziennie .

Zgoda. W takim razie czekam na stopniowe odpisywanie .

hehe ok, to jak odpisze na maile to ty mi odpiszesz co z R.

Myśl o kiecusi, myśl . Może to Cię zmotywuje .
Z R to dłuższa historia. Jak mi odpiszesz na maile, to Ci napiszę w mailu. O! I mamy kolejny element dopingujący .
Też mi się podoba ten kawałek . Obaj słuchają Comy.