Akurat to przeczytałam ze trzy razy, a to jedna z tych nowszych części, więc coś w niej musi być xd
Haha, a z jakiś tydzień temu chyba. Oj tak, święta prawda. Tak jakby był pomysł ten sam, a wykonania kompletnie różne. Nie było Phila ;( No i w ogóle nie potrafiłam się w to wszystko wczuć. Alex, Katie itd... w ogóle niepodobni do siebie :< I oto nadchodzi ten moment, gdzie po raz kolejny muszę stwierdzić, że książka jest lepsza