Tak wiem, ale i tak bym musiała sprzątać cały dom jak co sobotę, a tak przynajmniej coś z tego mam. Jakąś usługę jego. A nie tylko słuchanie co mu na rękach popękało.
No właśnie Libby, ale i tak zrobię, ale trzeba będzie czekać, aż będę miała simsy zainstalowane te 2 albo 3, ale to do tego brat musi mi Pz załatwić. I wtedy jak pościągam rzeczy nauczę się ustawiać simów jak to robi np. Sandy... Trochę to potrwa