Ale bywają bardzo przydatne!

Komentarz już się pojawił

Czemu ambitna? Zadanie tak czy siak muszę zrobić, tylko nie wiem jak
Oj słodziak, słodziak

Tylko nigdy nie pamiętam jego imienia i uparcie nazywam go Celenem (kij, że takie imię chyba nie istnieje). A historie mam, nawet dwie! W zależności na którą ostatecznie się zdecyduje zostanie nauczycielem albo kimś niezbyt miłym xd W ogóle, mam na najbliższe simowe dziesięciolecie (ba, dwudziestolecie w niektórych przypadkach) rozpisane co i jak, ale niewiele z tego jest stuprocentowo pewne

Koncepcje cały czas się zmieniają!
Sami ma się dobrze. Pracuje w kancelarii ojca i ma dwójkę uroczych bachorków
A co u Ciebie? Jak w szkole i w grze?