Już po 16 a od Ciebie cisza .

Jak Ty mi na maile odpiszesz z kacem gigantem ?

No niestety nie mam wyjścia...

Nie masz wyjścia

Może jakoś do jutra wytrwam .

Spoko, nic się nie stało
Nie włączałam wczoraj kompa, od kiedy wyszłam z domu (o godz. 12-stej)
Odpiszę Ci na maile, ale nie teraz, ew. jutro do południa, bo wtedy będę wolna jak ptak i będę mieć mnóstwo czasu
Także musisz być cierpliwa

Coś znaku życia nie dajesz . Czyżbyś zginęła pod natłokiem maili i anegdot ? Sorka, więcej nie będę...

Czytasz? Poszły kolejne. Odpisuj na kolejne maile. Nie rób zbiorczego, bo nie dasz rady i nigdy się nie doczekam na odpis . Zmęczyłam się tym pisaniem i szukaniem różnych zapisków .

No wiesz, chyba że nie lubisz takich długasów . Bo ja uwielbiam takie dostawać .

Już sobie wyobrażam jaki długi ten mail będzie xD
no ok, zaraz gonię czytać ;p